Betelgeuse - Pią 23 Mar, 2007 Temat postu: Fujinon 25x150MT Witajcie wszyscy forumowicze Obserwuję to forum od jakiegos czasu i postanowiłem się zarejestrować. Pozwólcie że od razu przejde do rzeczy. Mianowicie chodzi mi po głowie od pewnego czasu zakup lornety Fujinona 25x150MT (tak, tak oszalalem). No i jest pewien problem - mianowicie nie jestem aż tak dobry we wszystkich kwestiach technicznych i szczerze powiedziawszy boję się kupować takie monstrum samemu  . Czy znajdzie się może na forum jakaś dobra dusza, która udzieliłaby mi jakiejś pomocy i dobrej rady przy zakupie? 
Pozdrawiam serdecznie eska - Pią 23 Mar, 2007 Taki gigant to marzenie kazdego milosnika astronomii... ale model ktory podales ma jedna podstawowa wade. Otoz pozbawiony jest przejsciowek katowych, ktore w tej klasy lornetce astronomicznej sa wrecz niezbedne (na twoim miejscu bral bym pod uwage model Fujinon 25x150 em-sx, ktory je posiada). poza tym, jesli chcesz uzywac takiej lornetki, to bezwzglednie musisz zaopatrzyc sie w bardzo bardzo solidny statyw (zakupic go od producenta, lub zlecic komus wykonanie takowego). co do wlasnosci optycznych, to nie moge sie wypowiedziec bo nie mialem go w rekach, ale fujinon chaly nie sprzedaje, wiec raczej sie nie zawiedziesz 
na twoim miejscu dowiedzial bym sie rowniez, czy w tej lornetce okulary sa wymienne i jesli tak to jaka maja srednice (najczesciej 0.96" lub 1.25' choc sa i niestandardowe wyjscia). Jesli kiedys zeche ci sie zmienic powiekszenie, dobrze by bylo dokupic inne okulary a nie zmienic lornetke
konra Betelgeuse - Pią 23 Mar, 2007 Niestety em-sx to już kosmos cenowy - prawie 3x droższy. 25 krotne powiekszenie mi w zupełności wystarczy - preferuję raczej większy FOV. No cóż będe sobie musiał sie bez kątowych okularów jakoś radzić 
Bardziej się martwie o gabaryty tego kolosa i jego wage - 19 kg
eska - Pią 23 Mar, 2007 W takim razie Twoim najwiekszym zmartwieniem jest statyw. chyba najlepszym rozwiazaniem bedzie jakis montaz widlowy z przeciwwaga, zrobiony tak by os statywu nie pokrywala sie z osia (ta idaca wzluz, gdy lornetke postawimy pionowo) lornetki. wtedy bedziesz mogl ogladac obiekty wysoko polozone. chyba mozna cos takiego kupic, bo kiesys widzialem takie cudo gdzies w necie. mozna tez zagadac z panem Poruczka, czy zrobi mamucia wersje swojego zurawia
pole widzenia 2.7 stopnia jak na lornetke o powiekszeniu 25x to prawdziwy kosmos! ogladanie mglawic i komet przez takiego smoka z pewnoscia jest uczta dla oczu 
konrad Betelgeuse - Pon 25 Cze, 2007 No dobra. Lornetka już do mnie dotarła. Pozostała jednak jeszcze kwestia statywu, na który jeszcze czekam. Oryginalny jest wg mnie za drogi (choć podobno bardzo dobry) więc będzie robiony na zamówienie. Postaram się tu zamieścić parę słów o tej lornetce jednak z uwagi na ograniczone warunki (za statyw służy mi kilka kartonów) mój „test” ograniczył się tylko do obserwacji „horyzontu”. Ale zanim co – parę słów „przedtestowych”. Lornetka zapakowana była w pokaźny karton, w środku wyłożony elementami ze styropianu, które dokładnie ją zabezpieczają i uniemożliwiają jakiekolwiek ruchy sprzętu wewnątrz. Po otworzeniu kartonu oczom ukazuje się monstrum. Szary „kloc” o wymiarach prawie metr dł, 40 cm szerokości i 20 wysokości, ważący 19 kg. Przenoszenie tej lornetki do łatwych nie należy. Niby 19 kg to nie dużo jednak trzeba brać pod uwagę że nie mamy do czynienia z workiem kartofli, który możemy sobie chwycić za rączkę tylko dużym gabarytowo obiektem, który trzeba chwycić obiema rękami za 15 centymetrowej średnicy tabusy i docelowo ustawić na montażu (swoją drogą też niezły kolos – tylko 10 kg żelastwa ) – nie ma żadnych uchwytów więc wyślizgnąć (tfu) może się łatwo. Do tego dochodzi jeszcze dodatkowy czynnik stresujący – cena .
Parę słów o samej lornetce: powiększenie 25x, śr. obiekt.: 150 mm, achromat f/5. Patrząc pod światło w dół obiektywów widać delikatnie doskonałe powłoki antyrefleksyjne. W pomieszczeniu gdzie nie ma ostrego, punktowego światła patrząc w obiektywy wydaje się że lornetka to dwie puste rury . Tak samo od strony okularów – różne kolory powłok (okulary zbudowane są chyba z 6 elementów) widać na każdym elemencie. Co do okularów to trochę dziwi mnie brak jakichkolwiek zatyczek na nie – założone są tylko foliowe woreczki, przepasione gumką .
Przyznam bez bicia że mój mały „teścik” będzie bardzo powierzchowny. Dopóki lornetka nie wyląduje na statywie – nie napiszę żadnych konkretów. Ot „pierwsze wrażenia”: Aberracja chromatyczna – jak już wcześniej wspomniałem jest to achromat o dużej światłosile więc AC jest widoczna. Czy duża? Mianowicie nie. W centrum jest minimalna i większa na brzegach. Nie jest to jednak wyraźna otoczka przy bardzo kontrastowych obiektach tylko delikatne „przebarwienie” na granicy percepcji w centrum i ciut większe bliżej krawędzi. Dla obserwacji dziennej pewnie bardziej by pasował by model ze szkłami ED jednak do astro ma to mniejsze znaczenie (no chyba że ktoś się uprze na planety i księżyc – no ale od tego są teleskopy  )
Pole jest idealnie płaskie prawie po sam brzeg. Przy samej krawędzi zauważalna koma. Oceniam, że ok. 80% pola lornetki jest idealnie ostre – ale będę to musiał jeszcze zweryfikować na gwiazdach. Sam obraz jest przepiękny – coś takiego trzeba zobaczyć na własne oczy, wyśmienity kontrast, ostrość i pole widzenia sprawiają że niemal nie czuje się że patrzymy przez lornetkę. Zupełnie jakbyśmy "tam" byli... Więcej później... Czekający na statyw...
Arek - Pon 25 Cze, 2007 No no no... Gratulujemy zakupu! Arek eska - Pon 25 Cze, 2007 Czekamy na wrazenia z "pierwszego swiatla" - nocnego oczywiscie. konrad Betelgeuse - Wto 10 Lip, 2007 Wrzucę pare fotek
25x150 w kartoniku
Fujinon 10x70 vs. głowica od 25x150
Arek - Wto 10 Lip, 2007 hehe... porównanie super jutomi - Sob 28 Lip, 2007
Czy to znaczy, że masz też Fujinona 10x70, który (po zakupie statywu do giganta 25x150) zacznie Ci zawadzać... i którego może chciałbyś w najbliższej przyszłości...
Betelgeuse - Sro 08 Sie, 2007 Co? Sprzedać? A nigdy!
To wspaniała lornetka
jutomi - Wto 21 Sie, 2007 No i jak statyw - gotowy? Jak wrażenia z pierwszych obserwacji? 
Betelgeuse - Pon 27 Sie, 2007 Statywu jeszcze ni ma. Możliwe ze bedzie w tym tygodniu... Betelgeuse - Sro 31 Paź, 2007 Witajcie ponownie
Statyw już jest hurra ))) więc i lornteta na nim wylądowała (uff). Niestety nie mam samochodu dostawczego więc jak na razie krótki teścik w warunkach miejskich (centrum wawy, pomarańczowe chmurwy, zamkniete onko :S). Musiałem chwile poczekać aż niebo sie rozpogodzi i po chwili dało się zauważyć pierwszą lukę - nisko nad horyzontem i bach mało co nie spadłem ze stołka - piękne ostre gwiazdy praktycznie w całym polu widzenia. Coś pięknego. Pomimo pomarańczowej łuny lornetka potrafi się przebić i ukazać gwiazdy do ok. 10 mag (nisko nad horyzontem)
Po chwili pojawił się księżyc więc rzuciłem na niego okiem pod kątem ac - i tak jak wcześniej mówiłem - aberracja jest widoczna ale w stopniu minimalnym. Kontrast fantastyczny. Pole widzenia również. Po przestawieniu się na chwile na 10x70 miałem wrażenie że coś zasłania mi 20% pola i patrze przez "rurkę" . Również jeśli chodzi o ilość widzianych gwiazd to 25x150 ma niesamowitą przewagę. Tam gdzie 10x70 pozwalał w tych warunkach zobaczyć sporadyczne gwiady 25x150 ujawnil ich zdecydowanie więcej.
Więcej niedługo...:) |
