forum.optyczne.pl

Lampy błyskowe i oświetlenie - Revue tron c35s i Canon - da radę?

Sobiech - Pon 21 Wrz, 2009
Temat postu: Revue tron c35s i Canon - da radę?
Witam.
Parę dni temu, na bazarze od jakiegoś dziadka, nabyłem za 5 złociszy lampkę Revue tron c35s.
Stan bdb, cena co najmniej `przystępna`, teoretycznie działa.
Wracam do domu, pakuję baterie... radość mnie ogarnęła - w pełni sprawna. :D

Przed kupnem lampy sporo się zastanawiałem, bo niekiedy mówiono że lampy są dedykowane nie tylko stykami / systemami współdziałania, ale też technicznymi parametrami, typu napięcie etc.

Trochę się bałem ją założyć, ale... się udało.

Zastanawiam się teraz, czy na dłuższą metę nic się nie stanie? Jak to jest z tą współpracą?

Mam jeszcze kostkę fotograficzną, też pochodzenia niewiadomego, jedyne co ma na sobie napisane to ROW1 i `made in germany`... może mnie ktoś oświecić do czego one w ogóle służą? Bo naprawdę jestem zielony w tej sprawie :)
Pozdrawiam!

lama - Pon 21 Wrz, 2009

Zmierz napięcie na stopce.
FotoTomek - Pon 21 Wrz, 2009

Trochę zaryzykowałeś podpinając tę lampę do aparatu. Najlepiej weź jakiś miernik i sprawdź napięcie na stykach (minus powinien być na stopce, a plus na pinie). Ja kiedyś, nieświadom zagrożenia, podłączyłem do 400D lampę, która miała napięcie 140V. Szczęśliwie nic się nie stało, ale raczej nie mam ochoty powtarzać tego eksperymentu. Lampy Canona mają napięcie ok. 4V.
Jeśli chodzi o kostkę, to pewnie jest ROWI, a nie ROW1 :roll: W każdym razie kostka ma gniazdo PC (takie koncentryczne, trochę jak antenowe, ale dużo mniejszej średnicy). Za pomocą odpowiedniego kabla możesz połączyć lampę z aparatem właśnie przez tę kostkę. Natomiast, jeśli i aparat, i lampa mają gniazda PC, to potrzebujesz tylko kabel.

Sobiech - Pią 23 Paź, 2009

Trochę to potrwało, ale w końcu wróciłem do sprawy mojej lampki. Zmierzyłem jej napięcie, no i z pewnością nie jest to wartość 4V ...
Miernik wskazuje po naładowaniu lampy do pełnej mocy 10.4 V więc ponad 2x więcej niż lampy Canon'owskie.
Mam rozumieć, że mimo tego, że zrobiłem z nią już około 50 zdjęć nie radzicie mi podpinać jej ponownie? ;)

Jak Wy byście zrobili?

Pozdrawiam

FotoTomek - Pią 23 Paź, 2009

10 V raczej nie powinno doprowadzić do żadnych zniszczeń. Chyba możesz robić fotki bez strachu. Wcześniej napisałem, że zaryzykowałeś, bo nie znałeś napięcia na lampie.
lama - Sob 24 Paź, 2009

Nic się złego nie stanie. Jeśli dobrze pamiętam w instrukcji od 30D pisało żeby nie podłączać lamp o napięciu większym niż 250V, więc te 10V 40D nie zabije :wink:
Sobiech - Wto 27 Paź, 2009

Hmm.
http://www.botzilla.com/photo/strobeVolts.html
Na tej stronie piszą, że Canon ma "gwarantowaną" sprawność gorącej stopki do 6V. Istnieje też jakiś standard, który stanowi, że wszystkie aparaty powinny sprawnie obsługiwać napięcie do 24V.
Co śmieszniejsze, jakiś Pan inżynier firmy Canon jest prezesem komisji ustanawiającej owy standard.

Pewności dodaje mi jeszcze fakt, że jednak zrobiłem kilka fotek z tą lampą i nic się nie stało. Mam nadzieję, że tak już pozostanie, a te 4V nadwyżki nie zrobią krzywdy mojej ukochanej 40stce.

Dzięki za pomoc :)

PS. Źródło:
Cytat:
The ISO 10330 specification ("Photography -- Synchronizers, ignition circuits and connectors for cameras and photoflash units -- Electrical characteristics and test methods," 1992) says that all ISO-compliant cameras should be able to accept trigger voltages up to 24V. Though a Canon engineer is the nominal head of the ISO workgroup, for some reason Canon continues to insist that their cameras tolerate no more than 6V (make that Canon USA — an email from Canon Canada says: "There is not a maximum voltage requirement for the hot shoe terminal on the PowerShot G1." Go fig!). For that reason I've tagged strobes that trigger at voltages between 6V and 24V as "your call." Depending upon who you ask — the camera or strobe manufacturers — those strobes are acceptable or they are not.

sallad - Nie 01 Lis, 2009
Temat postu: Lampa do 30d
Witam i pozdrawiam. Z góry mówię że w ogóle nie znam się na lampach błyskowych i prosiłbym o pisanie ,,łopatologicznym" językiem:) Od pewnego czasu zastanawiam się jak by tu tanio zorganizowac sobie lampe do 30d. Jestem studentem wiec moj budzet wyglada nędznie. Przegladajac allegro zastanawialem sie nad takimi lampami jak te:

1 HANIMEX TZ1
http://allegro.pl/item801...auto_flash.html

2 HANIMEX TX233
http://allegro.pl/item797...ral_krakow.html

3 METZ 217 TS
http://allegro.pl/item803...t_praktica.html

4 PENTAX COBRA 700AF DEDICATED AF
http://allegro.pl/item801..._wyzwalacz.html

5 (Nie było nazwy)
http://allegro.pl/item799...a_blyskowa.html

6 MINOLTA MAXXUM 2000
http://allegro.pl/item797...2000_i_bcm.html

7 NATIONAL
http://allegro.pl/item802..._i_lubiany.html

8 SL3
http://allegro.pl/item799...sl3_czarna.html

Albo takie lampy jak: Cullmann DC36, Elgawa N 128, Braun 200 BC, SB-400. Mógłbym jeszcze wiele ich tutaj wypisać ale to nie ma sensu.
Powiedzcie co mi proponujecie. Nie oczekuje od lampy nie wiadomo czego, To ma byc poprostu lepsze od lampy wbudowanej.
Chętnie wysłucham waszych opinii i porad...

FotoTomek - Pon 02 Lis, 2009

No ale do czego właściwie potrzebujesz tej lampy? Pstrykasz zdjęcia na imprezach kolegom i koleżankom, czy robisz coś bardziej specjalistycznego? Jeśli to ma być lampa ogólnego zastosowania, to z żadnej z wymienionych przez Ciebie nie będziesz zadowolony, a jak będziesz miał pecha, to zniszczysz sobie aparat. Powinieneś kupić lampę dedykowaną, nie koniecznie Canona na początek (może być np. Sunpak), ale po pewnym czasie dojdziesz do wniosku, że Canon z Canonem współpracuje najlepiej.
sallad - Pon 02 Lis, 2009

No tak. Zapomnialem powiedziec do czego mi to potrzebne.
Jestem troche bardziej ambitny jezeli chodzi o zdjecia. Nie boje sie przerabiac lamp bo mam jakies doswiadczenie z zakresu elektroniki (byc moze dlatego ze ojciec robil ten zawod), ani majsterkowac w takich rzeczach.
Interesuje mnie wylaczne swiotlo odbite np. od sciany, blendy, sufitu, itd. Ten efekt najbardziej mnie zadowala. Moze w przyszlosci bede chcial wiecej ale puki co jestem zafascynowany tylko odbitym.
Pozdrawiam.

FotoTomek - Wto 03 Lis, 2009

Jeśli zamierzasz biegać z aparatem po pokoju i odbijać światło od ścian i sufitu, to pozostaje tylko lampa dedykowana, zakładana na stopkę aparatu. Te, które wymieniłeś poprzednio raczej odpadają. Żeby odbijać światło od sufitu, lampa musi mieć odchylany palnik i takich musisz szukać. Niestety takiego sprzętu nie kupisz za 20 zł. Canona Speedlite 380EX (używana, już nie produkowana) może kupisz za 300 zł.
Natomiast jeżeli chcesz wykorzystać lampę jeszcze bardziej kreatywnie, to możesz zainteresować się którąś z wymienionych przez Ciebie poprzednio, dokupić fotocelę lub wyzwalacz radiowy i jakiś tani statyw. Temat jest bardzo szeroki. Poprzeglądaj jeszcze forum i poczytaj np. to: http://www.strobist.blogspot.com/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group