Kos - Czw 24 Wrz, 2009 Temat postu: Kompakt do 500zł ze stabilizacją Cześć, Wyjeżdżam na pół roku na wymianę studentów i zamierzam stukać tam tyle zdjęć, ile się da, więc stwierdziłem że zakupię jakiś wygody aparat na drogę (żebym nie stracił fortuny, jeśli coś mi się z nim tam stanie  ). Nie chciałbym kupić bubla, więc chciałbym zapytać Was o doradzenie w sprawie modelu.
Jeśli chodzi o moje skille fotograficzne, to jestem amatorem i kariery w fotografii nie przewiduję , wiem niby co to ekspozycja, czułość, ogniskowa i może jeszcze parę rzeczy, ale zaawansowanym diabelstwem i tak bym się dobrze posłużyć nie umiał, nie ukrywam. 
Czego oczekuję od aparatu: - Cena do ~500zł, nieduży - SDHC - Bardzo mile widziana stabilizacja obrazu, bo lwia część zdjęć będzie naturalnie robiona z ręki. Z tego, co wyczytałem, praktycznie każdy kompakt w tym przedziale cenowym ma pseudo-stabilizację przez podbicie czułości; czy jest sens szukać aparatu z lepszym rozwiązaniem, czy te zaczynają się od 4 cyfr w cenie? Inne: - Wizjer niekoniecznie, bo domyślam się jakiej jakości są wizjery w tanich cyfrówkach
- Zapis wideo 640x480 i/lub 16:9 @30fps byłby miłym bonusem, ale to nie priorytet. Polecicie coś konkretnego, co spełnia powyższe warunki i dobrze mi posłuży? Jeśli nie ma kompaktu z porządną stabilizacją w takiej cenie, to rzucił mi się w oczy BenQ C1220, który że niby wygrał jakiś tam test w KomputerŚwiat. Ktoś coś może wie na temat tego modelu? Martin___ - Czw 24 Wrz, 2009 To ja już bym wolał np. Canona A1100 IS. Ma stabilizację. Ma filmiki 640x480. 500zł z groszami. Aczkolwiek ja bym aparatu za 500zł nie kupował 
cube007 - Wto 29 Wrz, 2009 cos z serii Lumix FS - optyczna stabilizacja obrazu (z wyjatkiem modelu FS42), maly, obsluguje SDHC, filmy 640x680 oraz 848x480 (30fps) lsaw - Sro 09 Gru, 2009 Ja kupiłem na prezent Canona A1100 i pierwsze wrażenia są mieszane, ale w sumie czego spodziewać się od aparatu za 480zł. Nie testowałem jakości zdjęć, gdyż jeszcze nie miałem czasu, ale pierwsze wrażenia po wyjęciu z pudełka: - plastikowa zabawka (miałem wielokrotnie do czynienia z A580 i wydawał się porządniejszy), szczególnie przyciski z tyłu - w moim egzemplarzu słychać jakby sprężynki podczas puszczania;) - wydaje dziwne dźwięki podczas pracy. Już próbuję się dowiedzieć, czy to tak jest, czy jednak mam walnięty egzemplarz: 1) lampka wspomagająca AF pstryka (słychać ewidentnie kiedy jest załączana) 2) podczas zmiany położenia aparatu (przy włączonym) oraz podczas ustawiania focusa dochodzą jakies chrobotania z wewnątrz, z największym natężeniem podczas wyłączania aparatu Więc póki co mam bardzo mieszane uczucia. Sama obsługa jak to w Canonach A - standard. Martin___ - Sro 09 Gru, 2009 Ja bym się nie spodziewał niczego więcej - 480zł to malutko jak na aparat Coś za coś.
lsaw - Sro 09 Gru, 2009 Martin___, no ja się nie spodziewałem cudów, ale nie jestem w stanie uwierzyć, że te dziwne udzwiękowienie jest tak w standardzie 
Martin___ - Sro 09 Gru, 2009 Czy ja wiem? To chyba normalne, że podczas zmiany położenia aparatu, słychać chrobotania - to chyba stabilizacja, bo u mnie jest tak samo. A dźwięk załączania lampki AF - może ten model tak ma. lsaw - Sro 09 Gru, 2009 muszę to sprawdzić, bo zdarząło mi się w życiu mieć własny kompakt nawet z IS, jak i obsługiwać inne i jakoś wszystko było normalnie. Zobaczy się;) |
