bhpchmiel - Pon 28 Wrz, 2009 Temat postu: Co to za mocowanie obiektywu Witam, mam prośbę o pomoc - mianowicie wygrzebałem starą Practicę, do której był podpięty ten obiektyw: 
i mam zagwostkę - jakie to jest mocowanie? Korci mnie wypróbować go na moim Canonie 450D, ale nie mam bladego pojęcia czy można to jakoś podpiąć? Z góry dziękuje za podpowiedzi hijax_pl - Pon 28 Wrz, 2009 bhpchmiel, a możęsz podać co to za proaktika? Z tej pierwszej foty nie za dobrze widać czy to gwintm czy bagnet 
bhpchmiel - Pon 28 Wrz, 2009 hijax_pl wybacz jakość fotki, ale tak jakoś wyszło - obiektyw jest wkręcany do body. A zdjęcia body nie mam 
hijax_pl - Pon 28 Wrz, 2009 To pewnie M42... Tak podejrzewam... Najprościej sprawdź w necie po typie puszki jakie ma mocowanie. bhpchmiel - Pon 28 Wrz, 2009 Próbowałem już w necie coś wygrzebać na temat mocowania, ale jakoś nie mogę nic znaleźć Też tak podejrzewam, że to M42, ale pewności nie mam...
SlawGaw - Pon 28 Wrz, 2009 bhpchmiel, ja myślę że jest to raczej gwint M42, a tu nie będzie problemu kupić przejściówkę na EOSa. Średnicę gwintu można zmierzyć przy pomocy suwmiarki i znikną wątpliwości. ghost - Pon 28 Wrz, 2009 gwint+praktica=m42 m42+eos=przejściówka hijax_pl - Pon 28 Wrz, 2009 SlawGaw, praktica nie miała inych mocowań niż M42x1 i bagnet-B. Więc zwykła przejściówka do M42 z dandelionem powinna zadziałać bezproblemu bhpchmiel - Pon 28 Wrz, 2009 Przepraszam za trywialne pytanie, ale czy są jakieś różne wersje przejściówki M42? Bo o tej z dandelionem to nie słyszałem... hijax_pl - Pon 28 Wrz, 2009 Przejściówka jest jedna. Dandeliona możesz wkleić sobie sam. A jest on w EOSie potrzeby żeby potwierdzać ostrość. Taka uroda Canonów 
bhpchmiel - Pon 28 Wrz, 2009 hijax_pl dzięki za podpowiedź..
SlawGaw - Pon 28 Wrz, 2009 hijax_pl, nie wiem czemu ale wcześniej w twoim poście widziałem M39. bhpchmiel, myślę że dandelion to można kupić, ale w drugiej kolejności, po kupnie przejściówki oraz sprawdzeniu czy obiektyw jest dla ciebie przydatny i będzie do czegoś wykorzystywany. Dandelion może okazać się droższy niż wartość szkła, a cały układ i tak będzie leżał na półce. hijax_pl - Pon 28 Wrz, 2009 SlawGaw, bo wpisałem 39, ale zorientowałem się jak już wcisnąłem "Wyślij" więc natychmiast poprawiłem swój post
tosiu - Pon 28 Wrz, 2009 To chyba jeden z późniejszych CZJ Biotarów 5.8cm (polakierowany na czarno). Fajny i nawet nie trzeba go specjalnie przymykać żeby był ostry (przynajmniej mój jeszcze srebny). Na przesłonie 2 lekkie mydło ale równomierne. Od 2.8 ostry jak brzytwa. Niestety u mnie kolorki przekłamuje. Biotar ma gwint m42. Takie szkła to najlepsze są pod pentaksa bo tylko trzeba kupić pierścionek-przejściówkę. Nie wiem czy opłaca się inwestować w dandeliona do pomiaru ostrości i bodajże światła do canona. Zapewne kit nie jest aż na tyle gorszy, żeby to było warte wydania około 150zł. Co prawda ma słabe światło ale na ogniskowej około 50mm i tak jest dość mała głębia ostrości. Może wystąpić z tym biotarem problem z pomiarem światła - u mnie jest tak w pentaksie. Na przeslonie 2.0 niedoświetla o 0,7EV, na wyższych jest ok. a od około 8 znowu niedoświetla. Jedyne takie moje dziwne m42. Przy innych m42 moja kadyszka naświetla dobrze. Ale to pentax a canon to zupełnie inna bajka więc może tego nie odczujesz. Biotar - szkło fajne gdy nie trzeba do niego dokładać. Ale raczej do fotografii czarnobiałej lub do filtrów kolorowych. komor - Pon 28 Wrz, 2009 tosiu, nawet jeśli on jest mydło to jednak przy tych 58 mm ma przysłonę f/2, co pozwala się trochę pobawić czymś, czego kit nie zapewni. Ja bym kupił przejściówkę bez dandeliona (żeby nie inwestować kasy większej niż wartość szkła, jak piszą koledzy) i spróbował swoich sił z M42 i ręcznym ostrzeniem. tosiu - Pon 28 Wrz, 2009
No prawda, ale do tego dochodzi problem z manualnym ostrzeniem w tym obiektywie. U mnie pierścień chodzi płynnie ale dość ciężko. Wykręca mi się przejściówka z uchwytu w aparacie. Musiałem więc dorobić obejmę żeby blokowała ten wąski obiektywik na bolcu. Znowu wtedy dojście do dość wąskiego pierścienia ostrości jest utrudnione (pierścien znajduję się zaraz przy gwincie). Z drugiej strony jak ktoś ma smykałkę do majsterkowania i lubi sie pobawić to biotar oferuje fajny bokeh dzięki tej jasności. Czasami daje niewielką aberrację chromatyczną -zazwyczaj niebieską. Fajny do portretów ale myśle, że coś lepszego można znaleść z gwintem m42. A to postawić na półce jako ciekawostka i czasem coś popstrykać z nudów. Bo swój urok ma:) I 18 listków przesłony!!! bhpchmiel - Wto 29 Wrz, 2009 Co do kupna przejściówki to właśnie myślałem o tej bez dandeliona... Nie ma co szaleć przy tak starym obiektywie... A co do pracy pierścieni to faktycznie ten od ostrości chodzi dość topornie... zaś ten od przysłony ok. Nie zwracałem na to wcześniej uwagi, ale teraz jak wygrzebałem ten obiektyw to te 18 listków przysłony robi wrażenie... Coś pięknego 
Spróbuje się tym pobawić - koszt przejściówki nie jest jakiś szokujący... Dzięki wszystkim za podpowiedzi palindrom - Pią 02 Paź, 2009 bhpchmiel, na drugim zdjęciu wygląda jakby soczewki były pokryte jakimś nalotem. Rozumiem że to tak zdjęcie wyszło? Ten Zeiss to pierwowzór Heliosa, nie ma jednak co porównywać 
h.s. - Pią 02 Paź, 2009 >> U mnie pierścień chodzi płynnie ale dość ciężko. Wykręca mi się przejściówka z uchwytu w aparacie. << Przecież przejściówka jest wkręcana aż do zaskoku, jak więc może się wykręcać? palindrom - Sob 03 Paź, 2009
siła działa cuda. Może wykręca się wraz z gniazdem w body? 
hijax_pl - Sob 03 Paź, 2009 są przejściówki (te tańsze o 2zł ) bez jednego wyfrezowanego otworu - te nie "zaskakują"
bhpchmiel - Sro 14 Paź, 2009 witam, przejściówka już do mnie dotarła - w wolnych chwilach próbuje zdjęć. Z obsługą obiektywu nie ma jakiegoś wielkiego problemu - pierścień przysłony chodzi gładziutko, ciut gorzej jest z pierścieniem odległości, ale obracanie nim nie powoduje żadnego wykręcania ani adaptera z body (przecież jest blokada ), ani obiektywu z adaptera.
palindrom pisałeś o jakimś nalocie - masz rację soczewka przednia jest lekko zmatowiała - efekt poniewierania się aparatu z obiektywem przez jakieś ostatnie 20 lat  Daje się to odczuć przy robieniu zdjęć niestety
Najgorzej bo w obiektywie na samym środku leży jakiś paskudny paproch, ale póki co na zdjęciach go nie zauważyłem... |
