forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - obiektyw makro do "normalnych" zdjęć?

Indiana - Sob 17 Paź, 2009
Temat postu: obiektyw makro do "normalnych" zdjęć?
Wiem, ze obiektywem makro mozna robic "normalne" zdjecia. I ze jakosc takich zdjec chyba spada. Ale na ile? Czy jest to duzy spadek jakosci? Jaki inny wplyw na "normalne" zdjecia ma uzycie obiektywu makro? (makro, ktore chce kupic, to 105 2.8 G Nikkor, skala odw. 1:1)
MC - Sob 17 Paź, 2009

:shock:
Nie tyle jakosc zdjec spada, co maja z reguly wolniejszy AF, troche gorszy bokeh. No i do portretu sa najczesciej za ostre...

hijax_pl - Sob 17 Paź, 2009

Indiana, jakość nie spada - do makro potrzebne są bardzo ostre, i tak jak MC powiedział, do portretu trochę przyostre. Bokeh nie jest gorszy od obiektywów dedykowanych do portretu, ale ogólnie nie jest zły. No i najważniejsze - ze względu na ogniskową dobre są do wąskich portretów ;)
nazgul - Sob 17 Paź, 2009

Miałem Sigmę 105/2,8 EX. Oto próbki:







Nie widze na tych fotkach niczego brzydkiego. Jak bokeh... A AF jeśli nie pracowało się w ustawieniu "full" nie był taki tragiczny.

hijax_pl - Sob 17 Paź, 2009

nazgul, no ale pozostawienie AF na ustawieniu FULL i później narzekanie że jest wolny jest po prostu śmieszne. Równie dobrze można pozostawić pierścienie pośrednie i narzekać na brak ostrzenia w nieskończoności :razz:

Ja swojego N105VR stosuję do macro i do "normalnych" zdjęć i jestem bardziej niż zadowolony :mrgreen:

Sunders - Sob 17 Paź, 2009

Indiana napisał/a:
obiektywem makro mozna robic "normalne" zdjecia. I ze jakosc takich zdjec chyba spada.

Nie jestem pewien co rozumesz pod pojęciem "normalne zdjęcia", ale obiektywami makro na pewno można robić nie tylko zdjęcia makro :wink: Jakość tych zdjęć jest na ogół bardzo dobra, bo dobry obiektyw makro jest ostry zarówno w centrum jak i na brzegach-ale nie zawsze jest to pożądane. Jak napisał już MC, do portretów bywają za ostre-lepsze efekty otrzymuje się obiektywami, których ostrość na brzegach spada a na "pełnej dziurze" trochę mydlą-w tym znaczeniu można powiedzieć, że "jakość artystyczna" portretu zrobionego obiektywem makro spada :smile: Po prostu dla takiego szkła /jak sama nazwa wskazuje/ priorytetem jest fotografia makro.
MC napisał/a:
maja z reguly wolniejszy AF

Często tak bywa, ale akurat nikkor AF-S Micro 105/2,8 VR do którego się przymierzasz AF ma szybki, cichy i celny i jest warty polecenia. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo że możesz być zadowolona podobnie jak hijax_pl :mrgreen:

Indiana - Sob 17 Paź, 2009

Pisząc "normalne zdjęcia", miałam na myśli wszystkie oprócz makro, czyli np jakiś portret, mały krajobraz. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, to mnie przekonało, żeby ten obiektyw kupić, a nie najpierw 85 mm, jak planowałam, a potem ten makro. Bo na wszystkie, jakie by sie chciało, pieniędzy nie starczy jak na razie :/
hijax_pl - Sob 17 Paź, 2009

Indiana, a jaką masz puszkę?
Indiana - Nie 18 Paź, 2009

Nikon D90 :roll:
Szninkiel - Nie 18 Paź, 2009

Szkła powyżej 80 mm czyli z reguły do macro średnio nadają się krajobrazu ;-) a co do robienia macro to często i gęsto najlepiej ostrzyć ręcznie
hijax_pl - Nie 18 Paź, 2009

Indiana, na DXie obiektyw 105 będzie wąski do portretu, żeby objąć całą postać trzeba by się oddalić na 10m prawie ;)

Szninkiel, używam 105VR właśnie i powiem że są chwile kiedy włączam i AF i VR przy makro - i nie narzekam ;)

Szninkiel - Nie 18 Paź, 2009

hijax_pl napisał/a:
używam 105VR właśnie i powiem że są chwile kiedy włączam i AF i VR przy makro


Ja też :-D ;-)

Sunders - Nie 18 Paź, 2009

Indiana napisał/a:
Pisząc "normalne zdjęcia", miałam na myśli wszystkie oprócz makro, czyli np jakiś portret, mały krajobraz.

Indiana, nie ma obiektywu dobrego do wszystkiego. nikkor 150VR to dobry obiektyw do makro, można nim robić portrety-najlepiej w plenerze gdzie nie ograniczy Cię odległość, o tym żeby ktoś robił nim krajobrazy nie słyszałem, pewnie nie jest to niemożliwe ale trudno powiedzieć jakie byłyby efekty-najlepiej spytać posiadaczy czy próbowali :?: Szninkiel, hijax_pl, mogą się wypowiedzieć...

hijax_pl - Nie 18 Paź, 2009

Nie robię tym obiektywem widoczków ;) Do tego mam mniejsze ogniskowe ;) Zwykle targam ze sobą kilka szkieł... Takie skrzywienie z dawnych czasów ;)
komor - Nie 18 Paź, 2009

Jak nieraz napisano, krajobrazy można robić i 300 mm, wszystko zależy czy krajobraz to musi być od razu szeroki kąt. Jeśli ktoś chce zrobić detal krajobrazowy w okolicach ogniskowej 100 mm to wydaje się, że szkło makro może być niezłe ze względu na rozdzielczość, mikrokontrast czy co tam. Piszą, że optymalizowane jest na małe odległości przedmiotowe, ale biorąc pod uwagę degradację obrazu na dużych odległościach ze względu na właściwości powietrza - można to pominąć. Co innego portrety, bo tam i odległość mniejsza, a nadmiar detali niekoniecznie pożądany, jak napisali już koledzy.
veenee - Nie 18 Paź, 2009

niedawno popelnilem taki oto widoczek 105 VR:



skrzydla jednak rozwija z reguly na o wiele mniejszych dystansach, choc i przy odleglosci portretowej potrafi byc bardzo przyjemnie ostry:



jak juz powiedziano, obiektywy makro sa z reguly swietne optycznie i zastosowan moga miec wiecej niz tylko "robale itd."

Sunders - Nie 18 Paź, 2009

veenee napisał/a:
niedawno popelnilem taki oto widoczek 105 VR:

veenee napisał/a:
przy odleglosci portretowej potrafi byc bardzo przyjemnie ostry:

Jak widać 105VR nadaje się do wszystkiego :smile: Indiana nic tylko brać :idea:

koraf - Nie 18 Paź, 2009

Oprócz ogniskowej 105 mm jest również 70mm i świetna sigma 70/2.8 macro bardzo ostra od pełnego otworu: http://optyczne.pl/51.4-T...%87_obrazu.html
I jak powiedziano portrety chyba nie bardzo choć może przy @2.8 :wink: będzie plastycznie.
Veenee ładne fotki popełniłeś :grin: .

Indiana - Pon 19 Paź, 2009

Jasne, że nie ma obiektywu do wszystkiego. Chodzi o to, że chciałoby się mieć szerokokątny, makro, portretowy i tele( za 35tys!). No ale trzeba wybierać, bo nie jest to takie tanie, przynajmniej na początku nie moge mieć wszystkich od razu. Ja miałam do tej pory 85mm (analogowy) i służył do portretów a i do fotografowania widoczków nawet.
Zawsze mi się podobały zdjęcia makro- więc pomyślałam, że będę mieć trochę 2 w 1.
Teraz się obawiam, że ten makro 105 to faktycznie będzie tylko do makro.... Chociaż veenee zrobił niezłe zdjęcie krajobrazowe, więc może na początek wystarczy...

veenee - Pon 19 Paź, 2009

Moze powinnas kupic Tamrona 90mm i oprocz tego cos uniwersalnego typu 18-70mm, 18-55mm VR (moze 18-105mm VR?)… cenowo wyjdzie pewnie w okolicach 105 VR (choc glowy nie daje) a jakosc obrazu Tamrona na pewno nie bedzie gorsza niz Nikkora (podejrzewam prawie niezauwazalna roznice).
I nie bedziesz go uzywac do wszystkiego.

Inna opcja jest Sigma 17-70mm "pseudo macro" :wink:

B o g d a n - Pon 19 Paź, 2009

Indiana napisał/a:
Zawsze mi się podobały zdjęcia makro- więc pomyślałam, że będę mieć trochę 2 w 1.
Teraz się obawiam, że ten makro 105 to faktycznie będzie tylko do makro....
Mam nadzieję, że wiesz o tym, że dla zastosowań makro, przysłona f/2.8 w tym obiektywie jest w zasadzie tylko w nazwie? Osiągasz ją dopiero przy odległości ostrzenia powyżej 3,5 metra. Więc f/2.8 to raczej przy użyciu jako lekkie tele.
Przy najmniejszych odległościach 0,31 0,32 0,33 masz do dyspozycji f/4.8 f/4.5 ... :sad:

veenee - Pon 19 Paź, 2009

B o g d a n napisał/a:
Mam nadzieję, że wiesz o tym, że dla zastosowań makro, przysłona f/2.8 w tym obiektywie jest w zasadzie tylko w nazwie? Osiągasz ją dopiero przy odległości ostrzenia powyżej 3,5 metra. Więc f/2.8 to raczej przy użyciu jako lekkie tele.
Przy najmniejszych odległościach 0,31 0,32 0,33 masz do dyspozycji f/4.8 f/4.5 ... :sad:


a nie jest aby tak, ze tak jest w prawie kazdym obiektywie macro, ale dla odmiany w Nikkorze ta wartosc jest widoczna dla uzytkownika?

hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009

B o g d a n, ale z drugiej strony nie robi się zdjęć makro na f/2.8 z uwagi na papierowej grubości GO. Robi się na f/11-16-22. Z tym że ten obiektyw N105VR umożliwia przy małych dystansach zejście nawet do f/40 - i nadal jest zadziwiająco ostry (biorąc pod uwage zgubny wpływ dyfrakcji)

[ Dodano: Pon 19 Paź, 2009 13:54 ]
veenee, tak jest w każdym - wynika to z konstrukcji takich obiektywów. Zespół soczewek odsuwa się od korpusu powodując przyciemnienie obrazu. Tak jak byśmy założyli mieszek.

Nikkor po prostu przelicza efektywną jasność (nie zmienia wilekości otworu) i taką też raportuje.

komor - Pon 19 Paź, 2009

Nie wiem jak z Sigmą i Nikkorem, ale w Canonie 100/2,8 Macro jest efekt przyciemnienia, o którym piszecie, wpływający na ekspozycję, ale głębia ostrości jest jak dla f/2,8. Tak mi wychodzi z organoleptycznej próby robienia tego samego ujęcia na nominalnym f/2,8 i f/4 – głębia ostrości widoczna na zdjęciu jest inna.
hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009

komor, rozumiem ze Canonowskie szkło nie przelicza efektywnej jasności?

W nikkorze głębia sie nie zmienia (bo niby czemu mialaby sie zmieniac :) ) przyciemnianie jest raportowane poprzez wyznaczenie efektywnej liczby przesłony (dlatego też umożliwia uzyskanie f/40 mimo że optycznie to f/32) co powoduję wyznaczenie korekty ekspozycji - nie trzeba mierzyć na nowo, wystarczy przeliczyć

nazgul - Pon 19 Paź, 2009

Szninkiel napisał/a:
Szkła powyżej 80 mm czyli z reguły do macro średnio nadają się krajobrazu ;-) a co do robienia macro to często i gęsto najlepiej ostrzyć ręcznie


Nieprawda.

http://www.digart.pl/prac...cki_pejzaz.html

Zobacz exif...

komor - Pon 19 Paź, 2009

hijax_pl napisał/a:
komor, rozumiem ze Canonowskie szkło nie przelicza efektywnej jasności?


Jeśli chodzi o pomiar światła to przelicza, jeśli chodzi o cyferki wyświetlane w wizjerze lub na ekranie – nie przelicza i wyświetla cały czas np. f/2,8 bez względu na ustawioną odległość przedmiotową.

hijax_pl napisał/a:
W nikkorze głębia sie nie zmienia (bo niby czemu mialaby sie zmieniac :) )


No skoro światło się zmienia, to głębia się powinna zmienić, jak się z prostego rozumowania wydaje, ale widocznie jest inaczej, sprawa jest bardziej skomplikowana, stąd pewnie ten wzór ogólny, że przy odległościach makro głębia ostrości zależy od skali odwzorowania, a nie ogniskowej. Nie mam siły teraz o tym myśleć, bo jestem niewyspany :)

hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009

komor napisał/a:
No skoro światło się zmienia, to głębia się powinna zmienić, jak się z prostego rozumowania wydaje, ale widocznie jest inaczej, sprawa jest bardziej skomplikowana, stąd pewnie ten wzór ogólny, że przy odległościach makro głębia ostrości zależy od skali odwzorowania, a nie ogniskowej. Nie mam siły teraz o tym myśleć, bo jestem niewyspany


Jak się zmienia światło w sensie lux'ow to się głebia nie zmienia.. Trudni zeby ianczej robić zdjęcia rano i w południe ;)

Nie zmienia się otwór przesłony - więc nie zmienia się głębia.

To że we wzorze bierze się pod uwagę powiększenie wynika z tego że trudno operować na ogniskoych kiedy odległości ostrzenia są porównywalne z ogniskową - błąd standardowego wzoru bęzdie gigantyczny.
Przy okazji wzór taki jest prawdziwy dla szkieł symetrycznych, przy innych trzeba by też wziąć pod uwagę różnicę wielkości otworów we/wy ;)

mavierk - Pon 19 Paź, 2009

to wracając do tematu:

105/2.8 nada się do portretu, ale pomyśl nad innym rozwiązaniem: Nikkor 60/2.8 + Samjang 85/1.4 w cenie 105/2.8 = masz i dobre szkiełko do macro i dobre szkiełko do portretu :D

hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009

ciamciang przy D90 będzie lekką udręką , bo chyba że się ma pod ręką światłomierz ;)
mavierk - Pon 19 Paź, 2009

bez przesady, każdy, kto ma minimum chęci, przyklei sobie dandeliona / bedzie miał światłomierz w oku :)
hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009

hm.. a są dmuchawce do nikona? :roll:
mavierk - Pon 19 Paź, 2009

hijax_pl, jasne, jak sobie zrobisz, to będą :)
nazgul - Czw 22 Paź, 2009

mavierk napisał/a:
to wracając do tematu:

105/2.8 nada się do portretu, ale pomyśl nad innym rozwiązaniem: Nikkor 60/2.8 + Samjang 85/1.4 w cenie 105/2.8 = masz i dobre szkiełko do macro i dobre szkiełko do portretu :D


Ostrzenie ręczne szkłem o takim świetle nie mając na podorędziu mikrorastra / klina na matówce to moim zdaniem masochizm.

lolek88 - Sob 21 Lis, 2009

To ja się włączę do rozmowy. Planuję zakup obiektywu makro do Sony. Chciałbym, żeby służył również do portretów. Czy Sony AF 50 f/2.8 Macro nie będzie problemów ze zrobieniem portretu? Ewentualnie Sigma 50/2.8 Macro albo myślałem też nad dosyć starą, ale opinie wciąż dobre zbierającą Minolta AF 50/2.8 Macro. Który z tych byście polecali?
MC - Sob 21 Lis, 2009

Jesli myslisz o ostatniej wersji Minolty, to jest to to samo co Sony.
Mam tylko pewne zastrzezenia co do ogniskowej. Majac 50mm bedzie to dosyc "szeroki" portret. Moze lepiej Tamrona 90/2,8 lub Sigme 105/2,8?
Pamietaj tez, ze obiektywy macro sa ostre od pelnej dziury a spora czesc modelek hmmm "nie jest zachwycona" gdy widac kazda niedoskonalosc cery.

B o g d a n - Sob 21 Lis, 2009

MC napisał/a:
Mam tylko pewne zastrzezenia co do ogniskowej. Majac 50mm bedzie to dosyc "szeroki" portret. Moze lepiej Tamrona 90/2,8 lub Sigme 105/2,8?
MC, nie wiemy jaka matrycę ma lolek88, więc trudno mówić tu o "szerokości".
Jeśli ma APS-C, to 50-ka jest bardzo dobra do portretu, a z kolei 105 może już być za długie. Jeżeli ma FF, to masz rację, bo najlepszy zakres wydaje się ten pomiędzy 85, a 135mm.

lolek88 - Sob 21 Lis, 2009

APS-C jeżeli o matryce chodzi.
Na większe ogniskowe na razie mnie niestety nie stać, a myśle, że na początek (będzie to moja pierwsza stałka) 50mm wystarczy.
Tylko właśnie problem mam z tym, że chciałbym mieć ten obiektyw zarówno do makro jak i portretów. Ewentualnie dałbym na razie spokój z makro i wziął 50 1.7. Tutaj zastanawiam się nad Sony albo Minolta. Z tych, który byście polecili bardziej ?

MC - Sob 21 Lis, 2009

B o g d a n, nie zgodze sie. Dla mnie 50mm sie na FF na portret nie nadaje calkowicie, a na cropie tylko jako-tako. Ale tutaj juz troche zalezy od upodoban.
darekk - Sob 21 Lis, 2009

N 105 VR jest dobry do portretu, bardzo dobry do makro (nawet z ręki z VR), dobry też do węższych krajobrazów oddalonych, bardzo dobry w zachmurzone dni lub pod wieczór do portretu lub na koncerty w nocy z czasami 1/30-40s na VR, gdzie inny obiektyw by nie dał rady z ręki. Według mnie ma ładną GO, jest solidnie zbudowany, niesamowicie ostry. Na ograniczniku szybki i cichy, ale na całej skali mógłby być szybszy.
lolek88 - Nie 22 Lis, 2009

I takie jeszcze jedno pytanie mam. Czy jeżeli miałbym do wyboru Minolte 50/2.8 makro i Sony 50/1.8, który z tych jest lepszy optycznie? Wiem, że ta Minolta to dość stara konstrukcja, ale jak tak widze, to oceny zbiera dobre. Jak już wcześniej pisałem, obiektyw miałby służyć do portretów (Minolta z uwagi na funkcje makro, także tutaj). Wiem także, że Minolta własnie poprzez makro, może za bardzo wyostrzać portrety. Ale biorąc pod uwagę, że jest to drugie zastosowanie, który z tych obiektywów byłoby lepiej wziąć? Cena również zbliżona, Sony ok 600zł, Minolta ok 700.
Nikoś - Pią 04 Gru, 2009

Jeśli Chodzi o ogniskową to najlepsza i najbardziej uniwersalna portretówka to 85 f/1.8 choć nieco droższa od standardowych 50...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group