|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Kit Sony A200 a Sigma 17-70 2.8-4.5
janeczek - Sob 24 Paź, 2009 Temat postu: Kit Sony A200 a Sigma 17-70 2.8-4.5 Postanowiłem zrobić dwa (prawie) identyczne zdjęcia jedno po drugim, używając identycznej ogniskowej i identycznej przysłony. Jedyna różnica polegała na zastosowaniu dwóch innych obiektywów - takich jak w temacie. Wiem, że ten "sprawdzian" nie jest w ogóle profesjonalny itd., ale jakoś na inny pomysł nie wpadłem... Proszę ekspertów o rzucenie okiem na te dwie fotografie i o szczere odpowiedzenie mi czy przypadkiem pieniądze, które wydałem na Sigmę nie zostały wyrzucone w błoto? Aparat to Sony Alfa czy tam Alpha (jak zwał tak zwał) 200. Wrzuciłem je na picase bez żadnej kompresji ani innych cudów - prosto z aparatu. Nie chcę pisać, które zdjęcie jest zrobione którym obiektywem, by uniknąć jakichkolwiek sugestii
LINK
WalterW - Sob 24 Paź, 2009
Jak masz dobrego kita to sigma za wiele nie zmieni. 2-gie zdjęcie z kita ?
Zdjęcia z lampą to nie jest najlepszy materiał do porównań.
Misek - Nie 25 Paź, 2009
uuuu... rzeczywiście nic specjalnego. Też myśle że pierwsze jest z Sigmy, ale tylko w związku z kolorami.
Chyba lepiej by było kupić 50mm f/1.4
yacek _b - Nie 25 Paź, 2009
spokojnie Janeczek , idź na spacer i popstrykaj a nie w tej ciemnicy .
mam kita ( tylko inny system , canon ) niby wg. wielu testów w necie jak na kita jest ostry ( powinien byc ) , może , jednak jak podpiąłem sigme i przy takiej samej przysłonie zdjęcie jest ostrzejsze , do tego wiekszy zoom i jakość wykonania , miałem mały BF , za " miedzą " mam serwis sigmy ( Sopot ) małe kalibrowanie do korpusu i jest OK. Brakuje mi tylko stabilizacji bo AF jest na takim samym poziomie co w kicie .
komor - Pon 26 Paź, 2009
janeczek, czy na kicie masz 17 mm przy przysłonie f/2,8? Czy masz w nim 70 mm? Czy jest on wystarczająco solidny, żeby bez obaw zabierać go na wycieczki i od czasu do czasu walnąć nim w drzwi? To ostatnie mi się zdarza, jak aparat dynda na szyi a ja przy drzwiach pochylam się do młodszej córki. To są powody dla których używam tej Sigmy.
Co do testu: zdjęcia nie są na ISO 100, pewnie nie ze statywu tylko z ręki – trudno nazwać to testem. Jedno ze zdjęć jest nieco ostrzejsze, ale trudno powiedzieć czy z powodu tego, że akurat AF lepiej zadziałał lub fotograf nie „dygnął” na nogach. Tego nie wiemy bez użycia statywu i statycznego obiektu na zdjęciach.
janeczek - Wto 27 Paź, 2009
Witam ponownie Aparat zabrałem w "plener", a raczej z braku czasu wybrałem się na stare miasto i do centrum by nim trochę postrzelać fotek, które by mogły mnie przekonać... Przed całą zabawą odkręciłem filtr UV, co by nie mieć podejrzeń, że może on coś mąci i mnie denerwuje... Wrzuciłem 11 zdjęć na picase bez żadnej kompresji, ponownie jpeg prosto z karty pamięci i efekty są takie:
LINK
Teraz to chyba bardziej przypomina sigmowe fotki, nieprawdaż? Proszę o nieocenianie kadrów, bo tu nie o to chodzi Pozdrawiam!
yacek _b - Wto 27 Paź, 2009
kłódka i krzak to chyba poruszone ...
janeczek - Wto 27 Paź, 2009
Możliwe, ponieważ maks. ogniskowa i stabilizację miałem wyłączoną ;/ Chociaż przy kłódce podejrzewam back focus, ehh
yacek _b - Wto 27 Paź, 2009
janeczek a sprawdź sobie na bateryjkach czy masz FF/BF ja miałem BF , ale już przymykając deko wsio było ok. BF miałem na 70 mm i przy 4.5 a ty przymknąłeś do 5.6 .
Patrząc na czas 1/20 i przy wyłaczonej stabilizacji to raczej poruszone.
janeczek - Wto 27 Paź, 2009
W tym momencie nie mam przy sobie aparatu, ale będę musiał się tym zająć
komor - Sro 28 Paź, 2009
janeczek napisał/a: | Możliwe, ponieważ maks. ogniskowa i stabilizację miałem wyłączoną ;/ Chociaż przy kłódce podejrzewam back focus, ehh |
Ale właśnie dlatego bez statywu nie ma co robić takich testów. Strata czasu. Test bateryjkowy możesz zrobić kładąc aparat na książkach.
janeczek - Pią 30 Paź, 2009
Witam ponownie, jakieś dwie godzinki temu wróciłem do domu, trochę czasu z rodziną i czym prędzej za rozłożenie statywu, opróżnienie pilotów z baterii AA i test... Hmm, jego efekty można obejrzeć w linku poniżej. Wszystkie informacje dotyczące użytej przysłony i czasu otwarcia migawki po prawej, po rozwinięciu listy... No chyba jest wszystko ok z tą Sigmą, prawda?
"Test bf/ff
oracle - Pią 30 Paź, 2009
Mam kita SAL18-70 i miałem sigmę 17-70 (Z canonem).
2.8 na 17mm nie jest w zasadzie potrzebne do niczego innego niż ciemne pomieszczenia, dużo bardziej przydałoby się te 2.8 na 50-70mm. Ale kit sonego lepiej rysuje niż sigma. Jeśli miałbym to określić słowami to obrazy z sigmy są ociosane jak siekierą a kit dodatkowo to poleruje
Śmiało mogę powiedzieć, że w przypadku Sonego mając kita nie opłaca się kupować sigmy 17-70. Nie jest ostrzejsza od kita i jedyna jego sensowna zaleta to światło i trochę lepsza wytrzymałość, nie mniej jednak i to i to jest plastikiem. Dobrym i dużo lepszym wyborem byłby SAL16-105
janeczek - Sob 31 Paź, 2009
Jednak myślę, że typowo "percepcyjnie" obraz generowany przez Sigmę jest po prostu przyjemniejszy dla oka i lekko ostrzejszy, dodając do tego argumenty przedstawione przed komora i biorąc pod uwagę, że wyrwałem go na allegro za 770 zł (zakupiony we wrześniu 2008 w fotojoker, zestaw sklepowy, z fakturą i gwarancją do września 2010)... Polubimy się z tym szkiełkiem A dalej...? Zobaczę czego chcę i będę uzupełniał mój zestaw obiektywów w miarę możliwości finansowych Teraz czas na zewnętrzną lampę
przemo140 - Nie 15 Lis, 2009
Nie wiem jak kit Alfy ale Sigma ma jeszcze jedna zalete .
Ostrzy wlasciwie od kilku milimetrow .Nadaje sie swietnie na marko (oczywiscie amatorskie)
Byl to moj 1szy obiektyw i do dzis go trzymam ,ze wzgledu na uniwersalnosc : i szeroko i zoom i jasno(na 17mm) i makro i solidne wykonanie i w miare ostro.
Pozdrawiam
[ Dodano: Nie 15 Lis, 2009 15:48 ]
Ps.Zaden z twoich linkow mi nie dziala (jakies zabezpieczenie prywatnosci) :/
kozidron - Nie 15 Lis, 2009
oracle napisał/a: | 2.8 na 17mm nie jest w zasadzie potrzebne do niczego innego niż ciemne pomieszczenia, dużo bardziej przydałoby się te 2.8 na 50-70mm. Ale kit sonego lepiej rysuje niż sigma. Jeśli miałbym to określić słowami to obrazy z sigmy są ociosane jak siekierą a kit dodatkowo to poleruje
Śmiało mogę powiedzieć, że w przypadku Sonego mając kita nie opłaca się kupować sigmy 17-70. Nie jest ostrzejsza od kita i jedyna jego sensowna zaleta to światło i trochę lepsza wytrzymałość, nie mniej jednak i to i to jest plastikiem. |
oracle,
to żeś pojechał, teraz będziesz głosił wszem i wobec że stary kit sonego 18-70(jeden z gorszych obiektywów dodawanych do zestawu) jest lepszy od tej sigmy i pewnie jak zwykle okaże się, że akurat twój egzemplarz jest wybitny. Znowu ci się wydaje, że twoje obserwację to prawda absolutna. Wybacz ale nie pisz mi żadnego priva, powiem krótko nie widzę w tym żadnej misji ale ilekroć będziesz wypisywał podobne "spostrzeżenia inaczej" nie dam rady się powstrzymać od komentarza.
janeczek - Nie 15 Lis, 2009
Tata mnie poprosił dzisiaj o zrobienie kilku zdjęć podczas mszy świętej z okazji święta SW w kolegiacie grudziądzkiej i jednak bardzo doceniłem ten obiektyw - zarówno światło 2,8 na krótkim końcu (w miarę użyteczne) jak i f/4.5 na długim końcu (jak najbardziej użyteczne) bardzo się przydało, a wszystkie zdjęcia robiłem bez użycia lampy błyskowej Wiem, że kitem nie osiągnąłbym takich rezultatów, do tego odchodząc od dnia dzisiejszego doceniam także w Sigmie jakość wykonania, która w stosunku do kita jest jakieś 100x lepsza - od bagnetu po soczewkę przednią. Mimo moich wcześniejszych wątpliwości, polecam z czystym sumieniem to szkiełko, zwłaszcza, że jest do wyrwania już od 700 zł na allegro, czasami jeszcze z gwarancją... Zwłaszcza "Nikonowcy" mogą je rozważyć, ponieważ dla nich dostępna jest wersja z HSM (notabene miałem okazję mieć w łapkach dwa egzemplarze tego szkła właśnie dla Nikona - jeden nowy, drugi używany - jeden miał kolega, drugi ma obecnie jego dziewczyna - podpięte odpowiednio do Nikonów d40 i d60). To i kilkanaście opinii skłoniło mnie właśnie do zakupu tego szkła. Sam, jak już wcześniej pisałem zakupiłem obiektyw używany w bardzo dobrym stanie (z plusem), co także dobrze świadczy o jakości wykonania samych w sobie szkieł (dużo podobieństw z 17-50 od Sigmy z serii EX). Tak jak mi uzmysłowili tutaj koledzy, później ja sam sobie to uświadomiłem w miarę zrobienia kilkunastu fotografii itd. - jest to bardzo dobre szkło, Zeissem czy tam inną L'ką za 3000 zł to nie jest, ale od kita za 100 zł jest o niebo lepszy. Alem się rozpisał, wybaczcie i pozdrawiam
komor - Nie 15 Lis, 2009
janeczek napisał/a: | Zwłaszcza "Nikonowcy" mogą je rozważyć, ponieważ dla nich dostępna jest wersja z HSM (notabene miałem okazję mieć w łapkach dwa egzemplarze tego szkła właśnie dla Nikona |
Możesz porównać jakoś pracę wersji HSM na Nikonie do twojej śrubokrętowej wersji na Sony? Jest różnica w prędkości czy po prostu ciszej bzyczy?
janeczek - Nie 15 Lis, 2009
W tym momencie trudno mi określić czy szybciej to działa, bo kolega z dziewczyną zjadą z Poznania w bliżej nieokreślonym terminie, ale jak to zrobią to nie omieszkamy sprawdzić tej kwestii Co do samych wrażeń słuchowych to w wersji dla Nikona właściwie ich brak, ponieważ działa to elegancko i bezszelestnie
komor - Nie 15 Lis, 2009
Mogliby dziady zrobić wersję HSM na inne mocowania niż Nikonik. Chyba pokusiłbym się o wymianę na nowszą wersję, gdyby optycznie była nie gorsza. Co prawda ostatnio coraz rzadziej używam 17-70 bo fascynuję się innymi szkiełkami, ale dziś znowu założyłem go na rodzinną wycieczkę na miasto i widzę, że nadal daje radę jeśli chodzi o ostrość i ogólnie o użytkowanie.
janeczek - Nie 15 Lis, 2009
Mogliby, ale... Nikon to poniekąd na nich wymusił nie "wkładając" do swoich puszek entry-level śrubokręta A gdyby zrezygnowali w tym akurat modelu Sigmy z mocowania Nikon lub zrobiliby ten obiektyw bez silnika to pozbawiliby się sporego zysku (tak mniemam) - trzeba poprosić Canona i Sony, by nie wkładali śrubokręta do body Nieee, niech tego nie robią
WalterW - Nie 15 Lis, 2009
hm hm
Canon od lat zmusza do wkładania silników w obiektywy, wszystkie obiektywy
oracle - Nie 15 Lis, 2009
Cytat: | Znowu ci się wydaje, że twoje obserwację to prawda absolutna. |
Znowu wydaje mi się że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, cóż, zanim przeczytasz jakiekolwiek zdanie jakie napisałem dopowiedz sobie: "uważam że".
Miałem sigmę 17-70 mam SAL18-70 i UWAŻAM ŻE absolutnie NIE opłaca się kupować sigmy. Jeżeli priorytetem jest światło to lepiej kupić Tamrona 17-50 albo Sigmę 18-50. Jeśli priorytetem jest zakres to kupujemy SAL 16-105. NIE musisz się ze mną zgadzać tylko na MIŁOŚĆ BOSKĄ czytaj chociaż moje zdania i interpretuj je poprawnie jako MOJE ZDANIE.
mavierk - Nie 15 Lis, 2009
oracle, w Zabójczym numerze Rabin powiedział,
że jak ktoś Ci mówi, że jesteś świnią, powinieneś walnąć go w twarz,
jak ktoś powie Ci to po raz drugi, zwyzywaj jego matkę i połam mu nogi.
Za trzecim razem powinieneś pomyśleć, czy czasem nie zejść na czworaka i zacząć kwiczeć.
Ile razy powtarzaliśmy, że sposób, w jaki wyrażasz swoją opinię, brzmi jak prawda absolutna? Może warto to zmienić, żeby nie irytować tym innych, a co za tym idzie i siebie?
oracle - Nie 15 Lis, 2009
Cytat: | Ile razy powtarzaliśmy, że sposób, w jaki wyrażasz swoją opinię, brzmi jak prawda absolutna? |
A mnie się to w głowie nie mieści. Jak można w ogóle czytać cudze opinie jak prawda objawiona? To jest nielogiczne, niespójne, bezsensowne i nieracjonalne. Oczywistym powinno być to, że słowa wypowiedziane przez kogokolwiek w jakikolwiek sposób są jego własną opinią, nawet typu: trawa jest zielona.
Obawiam się, że to po prostu nic nie da, bo każdy przeczyta i zrozumie inaczej nawet się nad tym nie zastanawiając. Kolejną sprawą jest to, że każdy może mieć własne zdanie a im cześciej tutaj zaglądam tym bardziej mam wrażenie, że nie.
kozidron - Nie 15 Lis, 2009
oracle, właściwie to jakbym dał radę to przyznałbym pomógł - mavierk'owi bo ujął to jak należy
oracle, a twoje czytanie ze zrozumieniem jak ma się do tej wypowiedzi:
oracle napisał/a: | 2.8 na 17mm nie jest w zasadzie potrzebne do niczego innego niż ciemne pomieszczenia, dużo bardziej przydałoby się te 2.8 na 50-70mm. Ale kit sonego lepiej rysuje niż sigma. Jeśli miałbym to określić słowami to obrazy z sigmy są ociosane jak siekierą a kit dodatkowo to poleruje |
oracle - Pon 16 Lis, 2009
normalnie, przeczytaj sobie to zdanie z 'uważam że' na początku każdego zdania. Tak naturalne jest to, że moja wypowiedź jest oparta o moje doświadczenia, że oczywistość wypala mi oczy.
kozidron - Pon 16 Lis, 2009
oracle, nie rozumiesz, ja właśnie polemizuje z twoim zdaniem odnośnie tego posta i wypowiedzi :
oracle napisał/a: | Ale kit sonego lepiej rysuje niż sigma. Jeśli miałbym to określić słowami to obrazy z sigmy są ociosane jak siekierą a kit dodatkowo to poleruje |
Ja uważam że najzwyczajniej nie masz racji i w poście do którego się cały czas odnoszę nie ma zwrotu 'uważam że' (ja cytuje cały czas wypowiedź z tego samego jednego posta).
Monastor - Pon 16 Lis, 2009
kozidron, nie rozumiesz pojęcia "ładnie rysuje". Taki helios ładnie rysuje bo ma słabo korygowany astygmatyzm i przez to tło ciekawiej wygląda. Podobnie kit Sony może mydlić, czy coś tam, ale z jakiegoś dziwnego powodu się podobać. To takie subiektywne odczucie.
Przyznać muszę, że Sigma 17-70 dosyć szpetnie rysuje nieostrości
oracle - Pon 16 Lis, 2009
Dokładnie o to mi chodzi, subiektywnie bokeh i nieostrości podobają mi się bardziej nawet niż tamron 17-50.
SlawGaw - Pon 16 Lis, 2009
Kiedyś na znajomego A100 porównywałem jakość kita 17-70 z paroma innymi obiektywami typu Tokina 28-70 czy Minolta 50 1.4, nie porównywałem rozdzielczości a jedynie opierałem się na subiektywnych odczuciach w oddawaniu szczegółów twarzy. Kit 18-70 w środku nie był wcale aż taki zły, szczególnie przy f/5,6 i w zakresie 18-50, gorzej z brzegami.
Teraz jestem wstanie uwierzyć, że w jakiś tam specyficznych warunkach oracle ma "ładniejsze" zdjęcia z kita niż z Sigmy, ale gdym miał kupować obiektyw to zdecydowanie wolałbym Sigmę, jasność jest dla mnie istotna.
janeczek - Pon 16 Lis, 2009
O odczuciach subiektywnych tutaj nie ma sensu dyskutować, bo każdy ma inne, ponieważ powstaliśmy z połączenia dwóch haploidalnych gamet ;] Sigma tak, ale nie za 1400 zł...
WalterW - Pon 16 Lis, 2009
Kit 18-70 jest tak nierówny iż zdarzają się wybitne egzemplarze i one spokojnie mogą byś lepsze od sigmy.
oracle - Pon 16 Lis, 2009
Kolejny raz panowie, nadinterpretacja
Nie opłaca się kupować (WEDŁUG MNIE) -> bo różnica w cenie WEDŁUG MNIE jest nieproporcjonalnie większa niż różnica w tym co uzyskujemy. Kit jest jednocześnie ostry w środku i mydlany na nieostrościach co mi się nawet podoba. Sigma daje bardziej ociosany obraz <- WEDŁUG MNIE. Oczywiście kit nie daje mi ładniejszych zdjęć w praktycznie żadnych warunkach.
Cytat: | w jakiś tam specyficznych warunkach oracle ma "ładniejsze" zdjęcia z kita niż z Sigmy |
Po prostu różnica jest WEDŁUG MNIE często nie warta ceny. Kit 18-70 kosztuje 150 a sigma 1250 więcej.
Z kolei WEDŁUG MNIE jeśli dla kogoś jasność jest istotna:
SlawGaw napisał/a: | jasność jest dla mnie istotna. |
To bardziej opłaca się Tamron 17-50 bo dużo ostrzejszy od sigmy i ma stałe światło w całym zakresie - WEDŁUG MNIE. A kosztuje praktycznie tyle samo co sigma.
WEDŁUG MNIE jeśli dla kogoś liczy się zakres to bardziej opłaca się kupić SAL 16-105 który z kolei też jest bardzo fajny optycznie i również ostrzejszy od sigmy - WEDŁUG MNIE oczywiście. A też kosztuje tyle samo co sigma.
W przypadku canona gdzie mamy ciekawego obiektywu o podobnym zakresie zakup sigmy WEDŁUG MNIE jest jak najbardziej ok jeśli zakres jest priorytetem a nie światło.
janeczek - Pon 16 Lis, 2009
Spokojnie... Sigma 17-70 - 1240 zł
Tamron 17-50 - 1570 zł
Ceny ze sklepu eltkom.pl (nie znam, pierwszy lepszy i tyle)
Jednak jest różnica w cenie, czasem dla niektórych spora...
Sony 16-105 - na skąpcu od 1499 zł, później 1729 zł itd...
Różnice jednak występują w cenie
Zakres maksymalnych przysłon kita to od 3,5 do 5,6, dla sigmy 2,8 do 4,5 - nadaj zauważam różnicę
SlawGaw - Pon 16 Lis, 2009
oracle, mam Tamrona 17-50 i SALa 16-105, wybór kit kontra Sigma jest dla mnie czysto teoretyczny, a z nich wolałbym Sigmę, moja opinia jest tylko próbą wczucia się w wybór innych.
komor - Pon 16 Lis, 2009
janeczek napisał/a: | Spokojnie... Sigma 17-70 - 1240 zł
Tamron 17-50 - 1570 zł
(...)
Jednak jest różnica w cenie, czasem dla niektórych spora... |
Wiadomo jak bywa z kasą, ale na ile to możliwe, nie powinieneś się tutaj kierować ceną, bo te trzy stówy różnicy po roku przestaną mieć znaczenie. Po prostu wybierz czy bardziej Ci się przydadzą zalety tego czy tamtego obiektywu, a nie taką różnicą w cenie. Wiadomo, że zastanawiając się: czy kupić za 1000 czy 2000 bierzemy wtedy pod uwagę stosunek jakości do ceny, ale przy różnicach typu 1200 czy 1500 moim zdaniem powinny decydować kryteria techniczne szkła.
Ale kasa to kasa, każdy ma swoje sposoby na gospodarowanie.
janeczek - Wto 17 Lis, 2009
Komor, ja już wybrałem Sigmę i kupiłem ją o wiele taniej, jak już wcześniej pisałem w tym temacie
rosim - Wto 17 Lis, 2009
Proponuję jeszcze poszukać w marketach, ja za swoją nową sigmę 17-70 na początku lipca 2009 zapłaciłem 930 zł (Auchan w ZG, ale teraz już tam nie ma tego obiektywu), przed zakupem mogłem spokojnie wypróbować, trafił mi sie egzemparz bez problemów z AF.
Przepraszam jeszcze, że odbiegnę od tematu - ostatnio w markecie kupiłem nowy, firmowy odtwarzacz MP4, którego najniższa cena w necie zaczynała sie od 160 zł - ja zapłaciłem 35 zł...i nie była to żadna promocja, czasem dziwne są to ceny.
janeczek - Wto 17 Lis, 2009
Fakt, że w marketach czasem da się trafić naprawdę super promocję Tak z innej beczki - po ostatnim robieniu zdjęć w kościele, w świetle zastanym tą Sigmą nabrałem ochoty na stałkę 50 mm - mam tutaj konkretnie na myśli SALa 1.8, bo za swoją niewygórowaną cenę oferuje dość dużo (nie licząc tego, że jest plastik fantastic). Naczytałem się, że to coś zaraz się rozleci ;D a jakoś te tanie 50tki canona się nie rozlatują w 3 sekundy Więc jak?
WalterW - Wto 17 Lis, 2009
Kupuj
Ten plastik jest cholernie mocny.
RB - Wto 17 Lis, 2009
janeczek napisał/a: | Naczytałem się, że to coś zaraz się rozleci ;D a jakoś te tanie 50tki canona się nie rozlatują w 3 sekundy Więc jak? |
Do Sony masz 3 wyjscia:
- kup 50/1.8, które może się kiedyś rozleci i którego nie przypniesz do korpusu na normalny film (ani do 850 czy 900)- tzn. przypniesz, ale co z tego jak będziesz miał obraz na części klatki...
- kup 50/1.7, który lepszy od 1.8 nie jest, gorszy też, ma 5-20 lat, mechanicznie pewnie przeżyje podobnie dużo, ale żadnej na to gwarancji poza statystyką nie masz. Podepniesz go do korpusów na normalny format małoobrazkowy.
- kup Heliosa. Jest względnie tani, jak się rozleci to nie boli. Dla mnie wyjście absurdalne, ale złośliwie odnotowuję taką możliwość.
plus oczywiście wyjścia dla zamożniejszych klientów (SAL 50F14, Sigma 50/1.4)
Gdybym kupował teraz to pewnie wziąłbym opcję pierwszą.
Posiadam opcję 2 i na pierwszą sie nie zamienię nawet za dopłatą.
O opcji 3... było wiele pisane...
janeczek - Wto 17 Lis, 2009
Gdybym miał pewne źródło takiej Minolty 1,7 to ją bym wziął, ale chyba lepiej mieć nowego SALa 1,8 z gwarancją, co nie? Zwłaszcza, że brak perspektyw przejścia na FF w najbliższej przyszłości Na FF mnie nie stać i myślę, że aps-c tak szybko jeszcze nie umrze w segmencie dla zaawansowanych amatorów
RB - Wto 17 Lis, 2009
Cóż, jęsli nie lubisz second handów to nie masz wielkiego wyboru.
BTW możesz poszukac 50/1.7 w dziale sprzedam na KKM, oni tam zwykle strasznych gniotów nie opychają.
Ale sam bym wziął chyba 50/1.8. Jak kupisz sobie pełną klatke to i na 50/1.4 starczy...
janeczek - Wto 17 Lis, 2009
Też tak myślę, mam nadzieję, że będę zadowolony z tego SALa, którego mam zamiar zakupić w grudniu hmm... Tak czysto hipotetycznie "kręci" mnie Sigma 30 mm 1.4, ale nie ten pułap cenowy w tym momencie - wakacje przyszłe, a raczej praca podczas nich może zmienią ten stan rzeczy Zazdroszczę Nikonowcom szkiełka 35 mm 1.8, o ile dobrze pamiętam
kamil* - Pią 20 Lis, 2009
No, przydała by się stałka 30mm 1.8, achh tan sony;)
|
|