forum.optyczne.pl

Lampy błyskowe i oświetlenie - Zdjęcia aut w nocy - w jaki sposób "doświetlić? (580EX

dretan - Pią 30 Paź, 2009
Temat postu: Zdjęcia aut w nocy - w jaki sposób "doświetlić? (580EX
Jestem bardzo początkujący w temacie strzelania ze światłem innym niż słoneczne. Ja potrzebuję strzelać fotki samochodom (przód, tył, silnik, bagażnik) a wszystko to w nocy.

Jako iż efekty z użyciem wbudowanej lampy są FATALNE (jak na mój gust)




zaopatrzono mnie wczoraj w 580EX II.

Nie powiem ale efekt mnie lekko rozczarował (z racji braku doświadczenia i wiedzy) o pełnym wykorzystaniu 580EX II. Nie widzę po prostu WIĘKSZEJ różnicy między strzałami z wbudowanej a 580EX w automacie.

Niestety nie ma opcji by dokupić drugą lampę. Jest opcja by kupić parasol. Pytanie tylko czy to zda egazmin? Ewentualnie w jaki inny sposób poprawić "doświetlenie" aut? Czy po prostu z jedną lampą lepiej się nie da? A może zupełnie mnie ktoś skieruje na inny tor?

jaad75 - Pią 30 Paź, 2009

Jeśli będziesz strzelał na wprost, to efekty nie będą szczególnie różnić się od tych z lampy wbudowanej... Na początek strzelaj w sufit - da Ci to dość naturalne światło zbliżone do tego z lamp podsufitowych, ale dużo jaśniejsze. Jeśli chcesz mieszać światło zastane i błyskowe, to w tym przypadku (jarzeniówki) będziesz zmuszony użyć filtrów korygujących. Na kombinowanie ze światłem poza stopką, parasolkami itp. jeszcze przyjdzie czas - jak narazie rozumiem, że przede wszystkim chodzi Ci o ostre, przyzwoicie naświetlone zdjęcia...
FotoTomek - Pią 30 Paź, 2009

A może pomyśl o użyciu statywu i dłuższych czasach naświetlania. Wtedy będziesz mógł lepiej wykorzystać światło zastane.
dżony - Pią 30 Paź, 2009

ja polecam zrobić tak:
aparat na statyw, lampą bijesz na wprost ale przymykasz maksymalnie przysłonę i wydłużasz czas np na 1Sekundę :)
doświetlone perfekto i wygląda naturalnie :)

dretan - Pią 30 Paź, 2009

Sufit jest dosyć wysoko (około 4 metrów). Co do ostrości nie jest to dla mnie najwyższym priorytetem (najważniejsze by było doświetlone). Fakt jest taki, że MASZ RACJĘ, że strzelam na wprost. Lubię spadać z wysokiego konia dlatego byłem w temacie parasolek o których pisałeś ale terminologia "shoot-through z czarnym, zdejmowanym poszyciem" nie wiele mi mówi (a gdybym miał określenie dla zielonych) z konkretnym poleconym modelem to bym mógł to kupić i pobawić się tym co na pewno by zdecydowanie mnie bardziej doświadczyło.


Idąc dalej. Efekty rozumiem o wiele bardziej interesujące będą w hali ze światłem zastanym niż wyjeżdżając autem poza halę w mroczność?

Zakładamy, że zostaniemy z opcją w hali (zima idzie), próbować odbijać od sufitu z zastanym czy całkowicie wyłączyć oświetlenie? Jeżeli z poleconą przez Ciebie parasolką będę mógł wycisnąć więcej to ja w to z chęcią wejdę (patrz wyżej). W jaki sposób mogę "poćwiczyć" w domu na innych materiałach? Może jakiś link "wspomagający?

Już w najbliższy poniedziałek będę się mógł wykazać i wykonując Wasze polecenia nabierać doświadczenie. Jestem chłonny wiedzy na ten temat ale wszelkie mankamenty techniczne/wiedza chciałbym nadrobić praktyką...

Oczekuję więc odrobinę cierpliwości i wyrozumiałości.

Edit1.
Jeżeli "Dżony" nie żartuje sobie ze mnie to tak też mogę spróbować (na razie zanotowałem jego poradę do sprawdzenia)

dżony - Pią 30 Paź, 2009

to się profesjonalnie zwie chyba tak:
zdjęcia z przebiegiem drugiej kurtyny.
oczywiście zależnie od efektu czy za jasne czy za ciemne kontrolujesz czas otwarcia migawki.
ps.
http://pentax.org.pl/prin...f753ac14f4cdc56
małe co nieco.

hijax_pl - Pią 30 Paź, 2009

dżony napisał/a:
zdjęcia z przebiegiem drugiej kurtyny.


Chyba troszkę Ci się pojęcie pomyliły. Choć jest też możliwe że w ogóle Cię nie zrozumiałym ;)

Przy tak statecznych ujęciach czy to będzie przednia czy tylnia kurtyna - nie będzie miało w zasadzie znaczenia. Generalnie chodzi o to żeby balansować światło błyskowe i zastane. Z tym ze tak jak napisał już jaad75 - trzeba będzie skorygować barwę błysku.

dżony - Pią 30 Paź, 2009

myślę że wiadomo o co chodzi :P
możliwe że majtnąłem się w pojęciach,ale co tam.
dałem link odnośnie tego co miałem na myśli.

dretan - Pią 30 Paź, 2009

Hej hej ja tu wciąż jestem i z wypiekami czekam co napiszecie a Wy o kurtynach zaczynacie ;)

Jedno już mam do sprawdzenia (od Dżonego) ale aby się nie okazało, że 580EX nie był potrzebny bo będzie to można zrobić "wbudowaną".

Wciąż mogę wypróbować techniki inne polecone no i czekam co Jaad75 skrobnie w moim temacie dotyczącym parasolek i ogólnie technicznych "jak to zrobić".

Chyba mieszkanie nie jest zbyt dobrym polem do testów porównawczych bo zgasiłem światło, posadziłem na statyw aparat i wio strzał na deskę do prasowania z wbudowaną i z 580EX. Różnicy nie widzę a jak już to nieznaczną.

Dlatego chciałbym zebrać ogólne porady i już jutro (zanim zacznę w hali strzelać) postrzelać jutro w nocy na polu auto.

hijax_pl - Pią 30 Paź, 2009

dżony, no to nie rozumiem co ma to wspólnego ze zdjęciami zaprezentowanymi powyżej...

dretan, statyw, lampa w sufit i ustaw SLOW SYNC - czy jak to się u Ciebie zwie. Aparat powinien dobrać ekspozycje do zastanego - poznasz to po bardzo długim czasie. Najlepiej pstrykaj z wężyka lub samowyzwalacza - żeby nie ruszyć korpusu... Powinny wyjść zdjęcia dobrze doświetlone.

dżony - Pią 30 Paź, 2009

jak masz fajną lampę do użytku to używaj :)
po pierwsze primo jest większa i mocniejsza.
po drugie secundo co się wiąże z pierwszym primem wystaję ponad aparat :)
i palnik się obraca i myślę że jak błyśniesz w bok i odbijesz od ściany i jeden bok auta zostanie naświetlony bardziej niż reszta to efekty mogą być fajne :)

dretan - Pią 30 Paź, 2009

hijax_pl napisał/a:


dretan, statyw, lampa w sufit i ustaw SLOW SYNC - czy jak to się u Ciebie zwie.


Czy chodzi o tryb synchronizacji: z 1zasł/2zasł?

Kiedy jest 1zasł to błysk przy otwarciu jest. Kiedy z 2zasł to błysk jest przy otwieraniu i zamykaniu migawki.

Pytam bo dogrzebałem się do tekstu:
Cytat:
To co w innych systemach nazywa sie zwykle slow-sync, u nas jest domyslnie przy użyciu lampy + Av (oczywiście z automatycznym doborem czasu).

komor - Pią 30 Paź, 2009

dretan, nie chodzi o synchronizację na 2. kurtynę. W Nikonie nazywa się to Slow Sync, w Canonie jest to w Custom Functions, jak piszesz dotyczy to trybu AV. Ale nie ma co się bawić tak – ustaw po prostu tryb manual, metodą prób i błędów ustaw czas taki, żeby do wybranej przysłony otrzymać dobrą ekspozycję światła zastanego, a zewnętrzną lampę (dobrze, że kupiłeś) podłącz kabelkiem PC, na statywie ze zwykłą białą parasolką, ręcznie też dobierz moc lampy i oświetl to w takim kierunku, w jakim Ci potrzeba.
Jak rozumiem chodzi tylko o zdjęcia dokumentacyjne i chodzi o to, żeby dobrze było widać szczegóły, tak?

hijax_pl - Pią 30 Paź, 2009

dretan, chodzi mi o to żeby aparat nie wymuszał czasu synchronizacji błysku, ale naświetlał wg pomiaru światłomierza. Wtedy lampa błyskając dodatkowo wypełnia światłem - i to wszystko.

I wydaje mi się że parasolka to troszkę przerost formy nad treścią - jestem że odbicie w trybie TTL da wystarczające efekty ;)

dretan - Pią 30 Paź, 2009

Komor brak kabelka PC (lampa kupiona dopiero wczoraj), parasolki nie mam bo jest ona dopiero w planach o ile potrzebna będzia (Jaad75) strzelił fachową nazwą parasolki więc czekam aż mnie oświeci przykładem. Co do zdjęć po prostu chcę by to jakoś wyglądało sensowniej (jaśniej) szczególnie jak to widać braki z tyłu samochodu.

Hijax_pl nie do końca jest dla mnie zrozumiałe to co napisałeś. Po swojemu to zrozumiałem by nie błyskała sobie tak jak chce tylko błysnęła odpowiednio mocniej wg. wskazania światłomierza? Wybacz "jestem zielonka".

hijax_pl - Pią 30 Paź, 2009

dretan, ta parasolka to coś takiego: http://fripers.pl/product...0ef2459af2607e7

A teraz tłumaczenie: każdy korpus ma swój specyficzny czas synchronizacji błysku, tzn maksymalny czas otwarcia migawki, aby lampa zdążyła błysnąć i doświetlić. Powiedzmy że jest to 1/100s. W normalnym trybie automatyki, jeśli uruchomisz lampę, czas się zablokuje na tej wartości, przysłona i moc lampy się dobierze automatycznie. Tak się właśnie robi zdjęcia z lampą. Jako że to czas minimalny z reguły (a w Twoim przypadku na pewno) spowoduje to odcięcie światła zastanego. Żeby naświetliło się coś więcej niż tylko to gdzie lampa błyśnie - możesz wydłużać czas. To oznacza że procentowy udział światła błyskowego będzie coraz mniejszy. Błysk jest krotki - powiedzmy 1/1000s. A żeby naświetlić tło - będziesz potrzebował czas do kilku sekund. Dlatego pisałem o statywie.

Na początek jednak proponuję nie kombinować za mocno z czasem, ale po prostu z lampą na aparacie zrobić zdjęcia - kierując palnik w ścianę lub sufit - tak, żeby samochód oświetlać nie bezpośrednio - ale poprzez światło odbite. Odbicie spowoduje jego większe rozproszenia. Czyli będzie bardziej miękkie (mniej ostrych cieni), no i oświetli większą powierzchnię

dretan - Sob 31 Paź, 2009

Chyba prościej nie szło już tego wytłumaczyć (dziękuję).

Jutro pstryknę kilka w nocy na powietrzu i "wrzucę" by wskazać mi błędy.

Tak BTW odnośnie parasolek tych co pokazałeś. Jakiej firmy z wyższej i średniej półki z wyłączeniem tych, których być nawet za darmo nie wziął?

hijax_pl - Sob 31 Paź, 2009

dretan, na powietrzu to raczej nie odchylaj palnika - bo nie będzie miało się od czego odbić. W takim przypadku to już niestety parasolki...

Co do parasolki... Prawdę mówiąc nie wiem jak Ci odpowiedzieć. Mam ich kilka, korzystam, są OK - nawet nie wiem kto je firmuje. Z drugiej strony nie zapłaciłem więcej niż 40zł za sztukę - to nie jest jakiś astronomiczny koszt ;)

dretan - Sob 31 Paź, 2009

Więc aby chociaż troszeczkę przybliżyć warunki hali (nie będzie to oczywiście to samo) stanę pod lampą by wykonać ujęcia z wbudowaną/zewnętrzną. Jeżeli wrzucę kilka przykładowych fotek zapewne łatwiej będzie ocenić miejsce popełnianego błędu oraz udzielenie dodatkowych wskazówek. Pozostaje więc czekać aż się ściemni ;)
Monastor - Sob 31 Paź, 2009

dretan, możesz jeszcze postawić aparat na statywie, a wokół samochodu zostawić więcej wolnej przestrzeni. Potem ustawiasz takie parametry ekspozycji, żeby uzyskać długi czas naświetlania i obchodzisz samochód dookoła ręcznie wyzwalając lampę. Można sobie poradzić bez dodatkowych akcesoriów. Jest tylko przy tym sporo zachodu, a rezultat jest cokolwiek efekciarski, a Tobie chyba nie o to chodzi. Postaraj się tak ustawiać lampę, żeby nie złapać jej w kadrze (a przynajmniej jej bezpośredniego światła).
Spróbuj takiego malowania światłem na otwartej przestrzeni.

dretan - Sob 31 Paź, 2009

Monastor chodzi Tobie o to by tak dla przykładu ustawić ostrość na krawędź auta, otwarcie dać na 20-30 sek i palnikiem obskoczyć auto z tyłu z lewej, ze środka i z prawej? Tak teoretycznie to masz na myśli?

1-2-3 to błyski lamp oczywiście ;)

hijax_pl - Sob 31 Paź, 2009

dretan, dokładnie tak.. lampę wyzwalasz z przycisku "test" ogranicza cię tylko czas ładowania lampy/ pojemność baterii
Monastor - Sob 31 Paź, 2009

dretan, coś w tym guście. Poeksperymentuj z pozycjami, z których strzelasz lampą, myślę, że po paru próbach uzyskasz akceptowalne efekty ;)
dretan - Sob 31 Paź, 2009

Chłopaki jestem po "testach. Niestety zjeździłem pół miasta w poszukiwaniu ciemni ale nie mogłem nigdzie jej zastać. Dlatego podjechałem pod sklep pod którym waliło z kąta zastane i stąd nie do końca jestem zadowolony z wyników.

Zastane, które mi mocno skomplikowało testy.


Wbudowana lampa


Metoda Dżonego na zewnętrznej + 10 sek naświetlenie (dłuższe czasy powodowały znaczą utratę jakości)


Metoda Monastor na +15 sek naświetlenie (+ strzelenie lampą z ręki z lewej, ze środka i z prawej)


Jak "eliminować" wpływ kolorów zastanego? Zmiana balansu bieli na automat lub na flesza nic praktycznie nie poprawiał.

W poniedziałek będę strzelał w "hali" ze słabym zastanym z jarzeniowych więc pytanie:

- próbować odbijać od ścian i sufitów przy wygaszonej hali czy przy zastanym z jarzeniówek? W przypadku zastanego z jarzeniówek w WB wybrać flesza czy jarzeniowe?

hijax_pl - Sob 31 Paź, 2009

dretan napisał/a:
Jak "eliminować" wpływ kolorów zastanego? Zmiana balansu bieli na automat lub na flesza nic praktycznie nie poprawiał.


Założyć na lampę filtr, który zmieni kolor błysku na zgodny z otoczeniem - w Twoim przypadku do światła żarowego/sodowego. Po założeniu filtra, balans bieli ustawiasz na rodzaj światła - np żarowe.

komor - Sob 31 Paź, 2009

dretan napisał/a:
Jak "eliminować" wpływ kolorów zastanego?


http://www.michaldulemba....amp-blyskowych/
http://www.michaldulemba....yjne-cto-i-ctb/

hijax_pl - Sob 31 Paź, 2009

komor, a używałeś takich dyfuzorów? Może wiesz jak jest z ich kolorystyką?
dretan - Sob 31 Paź, 2009

Czyli nie do końca był to mój błąd w sztuce? To jedna z tych sytuacji których lepiej unikać?
Monastor - Nie 01 Lis, 2009

dretan napisał/a:

Jak "eliminować" wpływ kolorów zastanego? Zmiana balansu bieli na automat lub na flesza nic praktycznie nie poprawiał.

Przychodzą mi do głowy dwie opcje. Ta lepsza to filtry, takie jak już koledzy wspomnieli.

Druga to dalsze zachwianie równowagi między światłem zastanym i błyskowym. Czyli w pewnym sensie przeciwieństwo metody Dżonego. Reszta jak na ostatnim zdjęciu, czyli błyskanie z kilku stron.
Podkręć (jeśli możesz) moc lampy (ewentualnie błyśnij po kilka razy z tych samych miejsc i domknij przysłonę. Pomogłoby też skrócenie czasu, ale wtedy może Ci go nie starczyć na błyskanie. Musisz poeksperymentować. Jak dobrze pójdzie to pozbędziesz się zastanego. Warto też będzie błysnąć na tło. Możesz też po prostu odjechać dalej od lamp.
Jeśli chodzi o równoważenie zastanego i błysku to zasada jest prosta. Światło flesza uwidaczniasz przez zwiększenie jego mocy, ilość zastanego zwiększasz przez wydłużenie czasu naświetlania, a obydwa naraz przez otwarcie przysłony i podbicie ISO.

dretan - Nie 01 Lis, 2009

Monastor napisał/a:

Podkręć (jeśli możesz) moc lampy

Zdecydowanie ustawienia (zdjęcie 3), na których doświetlałem nie były najmocniejsze. Ustawione było na 1/128 (-3). Tak więc tu zdecydowanie efekt końcowy może być inny. To już jednak dopiero w poniedziałek będę mógł sprawdzić.

komor - Nie 01 Lis, 2009

hijax_pl napisał/a:
komor, a używałeś takich dyfuzorów? Może wiesz jak jest z ich kolorystyką?


Nie, mam tylko ten neutralny, mleczny. Filtry żelowe (tak się to nazywa?) mają tę zaletę, że masz więcej wariantów. Ja przeważnie zakładam 1/4 CTO i wtedy ładnie (na mój gust) miesza się z zastanym przy doświetlaniu lampą.

dretan, większość szpejów foto jest droga, ale te filtry są akurat tanie, warto mieć.

belkot77 - Pon 02 Lis, 2009

Moim zdaniem najlepiej by bylo jakbys nam powiedzial dlaczego akurat w nocy chcesz fotografowac samochody. Co chcesz uzyskac jakie efekty? Czym sie kierujesz? Moze pokazesz nam zdjecie wzorcowe ktore bardzo ci sie podoba i tez chcialbyc tak fotografowac? Trudno ci cos doradzic jak nie wiadomo jaki efekt chcesz uzyskac. MNie naprzyklad bardzo podobaja sie zdjecia a odbitymi swiatlami miasta w lakierze...

Mozesz tez wejsc na youtube i wpisac "How to photograph car in night". Moze cos zyskasz....

dretan - Pon 02 Lis, 2009

komor napisał/a:
dretan, większość szpejów foto jest droga, ale te filtry są akurat tanie, warto mieć.

Masz pewne namiary z przykładem?

belkot77 napisał/a:
Moim zdaniem najlepiej by bylo jakbys nam powiedzial dlaczego akurat w nocy chcesz fotografowac samochody.

Mea Culpa więc biję się w pierś. Nie wspomniałem o tym. Instalacje LGP ładujemy a później dane auto na stronę wrzucamy. Jako, że w obecnym okresie kończymy gdy zachodzi słońce...

Obiecałem dzisiaj próbne zdjęcia (niestety nie daliśmy rady skończyć klamota więc dopiero jutro kończymy). Niestety będzie dzień więc "testy" odłożyć muszę w czasie.

Monastor wspominał o tym (miałem próby) ale z zastanym więc i efekt taki nie był.

belkot77 - Pon 02 Lis, 2009

dretan napisał/a:
Mea Culpa więc biję się w pierś. Nie wspomniałem o tym. Instalacje LGP ładujemy a później dane auto na stronę wrzucamy. Jako, że w obecnym okresie kończymy gdy zachodzi słońce...
. NIe chce cie ograniczac ale wydaje mi sie ze jest tu przerost tresci nad forma. Spokojnie te zdjecia przykladowe jakie dales na poczatku mozna uzyc (w koncu nie sa na wystawe :) ).
dretan napisał/a:
Monastor wspominał o tym (miałem próby) ale z zastanym więc i efekt taki nie był.


Jesli jestes dobrym obserwatorem to zauwazysz ze nie ma na filmie swiatla zastanego...

komor - Pon 02 Lis, 2009

dretan napisał/a:
Masz pewne namiary z przykładem?


Nie do końca rozumiem o co pytasz, ale jeśli o informację gdzie to kupić to cofnij się do linków, które Ci podałem wcześniej. A jeśli pytasz o przykłady użycia to… cofnij się do linków, które Ci podałem wcześniej. :)

jaad75 - Pon 02 Lis, 2009

hijax_pl napisał/a:
komor, a używałeś takich dyfuzorów? Może wiesz jak jest z ich kolorystyką?
Ja używałem i nie polecam. Jak już wielokrotnie pisałem, znacznie lepszym rozwiązaniem jest kombinacja Ultrabounce i FXtra Lumiquesta. Kolorowe Omnibounce są nieporęczne i niepraktyczne, a do tego nienajlepiej skalibrowane kolorystycznie (mam oryginały).
komor - Pon 02 Lis, 2009

FXtra w polskiej wersji ludowej to właśnie podane wcześniej przeze mnie filtry do kupienia na blogu Michała Dulemby.
dretan - Pon 02 Lis, 2009

belkot77 napisał/a:
NIe chce cie ograniczac ale wydaje mi sie ze jest tu przerost tresci nad forma. Spokojnie te zdjecia przykladowe jakie dales na poczatku mozna uzyc (w koncu nie sa na wystawe.

Jeżeli jest szansa, że można coś poprawić (zrobić lepiej) staram się to zrobić tym bardziej, że "zawsze" można coś zrobić lepiej. Mam się ograniczyć i strzelić "błyska" tylko dlatego, że nie idzie to na wystawę?

belkot77 napisał/a:

Jesli jestes dobrym obserwatorem to zauwazysz ze nie ma na filmie swiatla zastanego...

Monastor "polecał" obskoczyć błyskiem (stąd moje odniesienie do filmu bo też na przykładach wyżej było "obskakiwanie") a o zastanym nie wspominałem w filmie tylko podczas swojego obskakiwania co wskazałem na odmienne warunki.

hijax_pl - Wto 03 Lis, 2009

dretan, przy samym świetle błyskowym, tzn zabkolować zastane - można nawet w słoneczny dzień na plaży ;)
komor - Wto 03 Lis, 2009

hijax_pl, no ale raczej już nie speedlite’ami, chyba że całym stadem… :)
hijax_pl - Wto 03 Lis, 2009

komor napisał/a:
hijax_pl, no ale raczej już nie speedlite’ami, chyba że całym stadem… :)


Samochod - masz rację, ciasny portret (sic!) - już tak :D

komor - Wto 03 Lis, 2009

hijax_pl napisał/a:
ciasny portret (sic!) - już tak


Tylko modela trzeba ubrać w okulary p-słoneczne koniecznie… :)

Paweł_G - Wto 03 Lis, 2009

No własnie a czy ma ktoś filtry od Michała Dulemby? Widzę że handluje nimi też poprzez Allegro i zastanawiam się czy nie nabyć.
komor - Wto 03 Lis, 2009

Paweł_G, mam te filtry i używam. Jak na wyrób typu „zrób to sam” – jest OK. Filtry jak filtry, nie wiem z czego zrobione :) ale kolorki mają. Rzepy trzymają się. Nie jest to tak wyrafinowany produkt jak FXtra, bo nie ma „magazynku” na pozostałe kolory, trzeba to sobie jakoś samodzielnie zorganizować w torbie/plecaku. Ale całość trzyma się, można w miarę sprawnie odpiąć jeden i przypiąć drugi.

Za tę cenę myślę warto. FXtra ma tę wadę, że mając 2-3 lampy trzeba kupić też 2-3 sztuki, żeby w pełni skorzystać z możliwości, a wtedy cena robi się już konkretna. Zestaw Dulemby od biedy można kupić jeden i używać na dwóch lampach dwóch innych podobnych filtrów (o ile nie chcemy specjalnie nadać innej kolorystyki każdej lampie), np. 1/2 CTO i 1/4 CTO. No i kupno zestawu na 3 lampy (jest taki w ofercie) nie ruinuje kieszeni.

hijax_pl - Wto 03 Lis, 2009

komor, ale to nie są żelowe? tzn nie rozgrzewaj/deformują się?
dretan - Wto 03 Lis, 2009

Ja tylko wspomnę, że nie odpuściłem tematu Panowie i najbliższe zmierzenie się z tematem mam mieć w ten czwartek (Dacia Logan).
komor - Wto 03 Lis, 2009

Na razie zakładałem tylko na lampę błyskową a nie halogen :) więc się nie rozgrzewają, ani nie deformują. Ale z tego co wiem to geneza tych filtrów to telewizja i światło ciągłe, więc to jest folia, raczej odporna na jakieś tam temperatury.
Mówiąc szczerze nie wiem na czym polega „żelowość” filtrów żelowych. To co sprzedaje Dulemba to jest folia barwiona w masie. Lumiquest FXtra zawiera Rosco, Dulemba też sprzedaje Rosco, z tego co pisze.

hijax_pl - Wto 03 Lis, 2009

Mam nikonowskie filtry żelowe. Jak się za mocna błyśnie, albo np założy dyfuzor - wtedy od temperatury się potrafią zdeformować. Dlatego pytam ;)
komor - Wto 03 Lis, 2009

hijax_pl, mówiąc szczerze nie błyskałem jeszcze nigdy lampą tyle, żeby odczuć temperaturę, ale może nigdy nie zwróciłem uwagi. W każdym razie moje „żele” nie deformują się.
A te nikonowskie to też jest folia barwiona w masie czy coś innego?

hijax_pl - Wto 03 Lis, 2009

komor, piszą że żelowe. Cokolwiek to znaczy. Wygląda jak folia ;)

Zresztą podobno wystarczy namoczyć żeby się wyprostowały... Coś tak kojarzę z instrukcji ;) Nie próbowałem jeszcze....

A zmęczone temperaturowo - wygląda tak:

Paweł_G - Wto 03 Lis, 2009

No to chyba zamówię - narazie mam jedną lampę więc 30 złociszy nie majątek by sprawdzić ich skuteczność.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group