|
forum.optyczne.pl
|
 |
Wolne tematy - Wawel, Most Świętokrzyski itd. Zakaz fotografowania???
skasowany - Pon 02 Lis, 2009 Temat postu: Wawel, Most Świętokrzyski itd. Zakaz fotografowania??? Zakładam nowy wątek, bo do 'plenerowego' pewnie nikt nie zagląda, a kwestia może zainteresować wielu
W związku z planowanym plenerem na Moście Świętokrzyskim oraz ze zdjęciami tegoż mostu już zrobionymi przez Ruslan (patrz wątki w Nasze Zdjęcia i Galeria):
degol napisał/a: | co do mostu Świętokrzyskiego, to dzisiaj słyszałem, że jest tam umiejscowiona jakaś tablica informująca o tym, że ten obiekt można fotografować jedynie za zgodą, nie wiem czyją, ale za zgodą Czy to prawda ? |
Ruslan napisał/a: | Dzisiaj też tam byłem i specjalnie dla Was zrobiłem zdjęcie owej tablicy |
komor napisał/a: | Co do ochrony wizerunku to ostatnio jest w modzie patentowanie architektury na takiej samej zasadzie jak Mony Lisy: chcesz publikować zdjęcie – płać. Zrobić zawsze można. Coś na Vagli chyba pisali o tym obłędzie architektonicznym. Wybaczcie ale nie podam linku bo idę już spać |
Za sugestią Komora poszukałem i znalazłem coś takiego:
"Wawel chroni prawa fotografów???"
Inny link w tej kwestii.
W pierwszym podlinkowanym tekście jest nawet o fotografowaniu ptaków chronionych itd.
Co sądzicie? Ktoś miał w związku z tym problemy, doświadczenia?
zbyszko4x4 - Pon 02 Lis, 2009
u Nas temat jest z PRLu, ale zakazy były z innego powodu
powiedzmy militarnego
teraz sa nowe czasy tylko stara władza i zakazy tego typy przypłynęły (jak inny kicz) z USA (jeśli sie nie mylę)
tam temat jest popularny duużo bardziej
generalnie nie można zarabiać na wizerunku czegoś czego nie jestes właścicielem lub nie umówiłeś sie z właścielem
więc pewnie niedługo wszystkie nowe budowle będa tak chronione
i do komercyjnych zdjęc nie będzie ich można wykorzystać bez umowy
może nawet i słusznie, choć na pewno mało socjalistycznie
Allan - Pon 02 Lis, 2009
zbyszko4x4 napisał/a: | ...nie można zarabiać na wizerunku czegoś czego nie jestes właścicielem lub nie umówiłeś sie z właścielem... |
No ale to juz dochodzi do paranoi, wszystko ma swojego wlasciciela, las, pole, rzeka, gory
To co, to mam do Sejmu wyslac email o pozwolenie fotografowania panstwowego Baltyku?
A w przypadku Wawelu, to jest majatek narodowy czyli nasz wspolny, jestem wspolwlascicielem
tego majatku, to co? moge sam sobie udzielic pozwolenia?
ghost - Pon 02 Lis, 2009
umocowanie prawne tych twierdzeń jest podobne jak tej tabliczki na moście świętokrzyskim
MC - Pon 02 Lis, 2009
Jeden z najbardziej idiotycznych pomyslow o jakim slyszalem.
Tak sobie teraz pomyslalem - moze ktos z grupy warszawskiej chcialby zainteresowac tym tematem J. Weissa? Absurd jakich malo.
komor - Pon 02 Lis, 2009
MC, a przeczytasz to z Vagli i się ustosunkujesz? Bo to nie głupi blog, jak zapewne wiesz, tam były jakieś podstawy prawne podawane, zarówno za jak i przeciw. Ciekawe co z orzecznictwem.
No ale przede wszystkim – dopóki wrzucamy sobie fotki na forum, za darmo, to nic nam nie grozi, prawda MC?
MC - Pon 02 Lis, 2009
Wieczorem przeczytam i powiem co na ten temat mysle. Ale akurat prawo autorskie nie jest moja mocna strona. Popytam madrzejszych
zbyszko4x4 - Pon 02 Lis, 2009
socjalizm w duszy ... jednak górą
ja tych praw nie wymyśliłem, ja staram sie je zrozumieć -> bo takie było pytanie
moge sobie wyobrazić sytuację że za zdjęcie Bałtyku w Dębkach umieszczone na kalendazu trzeba zapłacic Polsce ba, nawet tak juz jest, w postaci opłaty klimatycznej, podatków i innych pierdół
Wawel??? płacisz za robienie tam zdjęć ... płacisz zdrowiem i zaleganiem metali ciężkich w Twoich płucach
a tak serio. to w Naszy kraju (prawie jak w CHRL) jest słabe poszanowanie prawa w tym prawa do wizerunku jak szacunek taka ochrona,
przecie całe prawo to taka wielka Umowa społeczna, tylko że Polacy często umawiają sie jakby na wyrost
[ Dodano: Pon 02 Lis, 2009 12:00 ]
komor napisał/a: | dopóki wrzucamy sobie fotki na forum, za darmo, to nic nam nie grozi, prawda MC | prawo autorskie chroni wizerunek osoby przy publikacji niezależnie od tego czy jest to związne z odpłatnością (trochę inaczej przy modelce/modelu) więc moze niektórzy az tak spokojnie spać nie powinni
komor - Pon 02 Lis, 2009
zbyszko4x4, ale my nie dyskutujemy o ochronie wizerunku osoby, tylko o architekturze lub ogólnie dziełach sztuki.
hijax_pl - Pon 02 Lis, 2009
Niedlugo nie bedzie mozna robic zdjec nigdzie poza zamknietym studiem. Dojdzie do paranoi gdy ludzie sie beda bac robic zdjecia podczas wakacji... W obawie przed potencjalnymi sprawami w sądzie o naruszenie bo w tle jest zamek królewski czy cokolwiek.
Dla mnie to jest po prostu chore...
Czy zatem zniknie dodatkowa opłata za robienie zdjęć w muzeach? Bo jeśli się płaci, to muzealne prawa majątkowe do praw autorskich są .. zaspokojone.
MC - Pon 02 Lis, 2009
No wiec uzgodniona interpretacja jest taka:
Idiotyzm jakich malo
Jesli chodzi o most, to jedyne wzgledy jakie moga wchodzic w gre to jego strategiczne znaczenie dla bezpieczenstwa panstwa. Niestety, nie jestesmy w stanie sie dopatrzec takowych...
Jesli chodzi o Wawel, to dyrekcja miala na celu ochrone fotografow, ktorzy placa za robienie fotek i wydaja mniej lub bardziej oficjalny album o w/w. Tylko, jak kolezanka slusznie zauwazyla --> nie kazde zdjecie jest dzielem. Jesli zostalo ono popelnione w celach innych niz zarobkowe to nie widze powodu, aby tego zakazac, nie umiescic na tutejszym forum czy na NK. Dyrekcja z drugiej strony moze, a nawet powinna zabronic np. robienia zdjec z uzyciem lampy blyskowej przedmiotom, ktore sa na to wrazliwe, co mogloby spowodowac ich uszkodzenie.
palindrom - Pon 02 Lis, 2009
Ruslan,
chciałbym zwrócić Twoją uwagę na to że na tabliczce nie ma zakazu fotografowania. Zdrowy rozsądek podpowiada że nie możesz użyć wizerunku mostu jako loga swojej firmy albo sprzedać fototapety z tym mostem póki nie zapłacisz haraczu.
IMO mógłbyś zrobić zdjęcie, umieścić je na swojej wystawie i/lub wysłać na konkurs i go wygrać. Chyba że potraktować wystawę jako działalność zarobkową...
Jak dla mnie jest to chore. Równie dobrze mogliby pobierać opłaty za patrzenie się na ten most. W końcu doznania artystyczne są dla ciebie zyskiem w jakiś sposób Skoro tak jest, to niech go schowają, na przykład owijając papierem toaletowym. Dzięki temu nikt nie będzie za darmo na niego patrzył i robił mu zdjęć
arietiss - Pon 02 Lis, 2009
A może już wkrótce czeka nas jakis podatek od posiadających aparaty...? Ja tam mam ich wszystkich w ... z tymi ich zakazami!
hijax_pl - Pon 02 Lis, 2009
MC napisał/a: | zabronic np. robienia zdjec z uzyciem lampy blyskowej przedmiotom, ktore sa na to wrazliwe, co mogloby spowodowac ich uszkodzenie. |
A to jest zupełnie co innego i całkowicie przeze mnie rozumiany zakaz
[ Dodano: Pon 02 Lis, 2009 12:34 ]
palindrom napisał/a: | niech go schowają, na przykład owijając papierem toaletowym |
Jestem ZA tym pomysłem
komor - Pon 02 Lis, 2009
Ten tekst na Vagli czytałem dawno, ale jak pamiętam powołują się tam na ustawę o muzeach państwowych, które to muzea (opłacane z naszych podatków przecież) są zobowiązane do udostępniania i krzewienia, stąd poniekąd nieprawność zakazu fotografowania z przyczyn innych niż ochrona zbiorów (czyli tylko lampy błyskowej można zakazać). Ale jak zwykle jedna ustawa tak, druga inaczej. Jak to w Polszcze…
skasowany - Pon 02 Lis, 2009
palindrom napisał/a: | Ruslan,
chciałbym zwrócić Twoją uwagę na to że na tabliczce nie ma zakazu fotografowania. |
A kto powiedział, że jest? Bo ja nie Czytaj uważnie
mnich - Pon 02 Lis, 2009
arietiss napisał/a: | A może już wkrótce czeka nas jakis podatek od posiadających aparaty...? Ja tam mam ich wszystkich w ... z tymi ich zakazami! |
będziemy mogli robi zdjęcia tylko w dni parzyste wtorki, czwartki soboty od 14.00 do 14.30 inaczej trzeba wykupić winietę i nakleić w widocznymi miejscu, [najlepiej na obiektyw]
zbyszko4x4 - Pon 02 Lis, 2009
komor napisał/a: | zbyszko4x4, ale my nie dyskutujemy o ochronie wizerunku osoby, tylko o architekturze lub ogólnie dziełach sztuki. | sorki, myślałem że Ci odpowiadam na pytanie, w sprawie publikacji fotek na forum, chyba nie trafiłem i mi sie przykro zrobiło
zasady publikacji "fotki z osobą" sa oposane w prawie autorskim
a zasady publikacji architektory i dzieł sztuki pewnie też w podobnych przepisach o prawie autorskim, nawet niekiedy może nawet patentowym, wzronictwie, przemysłowym i w stu innnych przepisach ..... godzinami by można i książki na ten temat
ale skoro dyskutujecie o architekturze lub ogólnie o dziłach sztuki .... to ja odpadam
za krótki jestem na takie powazne tematy
Allan - Pon 02 Lis, 2009
Polskie prawo autorskie chroni wszelkiego rodzaju dziela najdluzej do 25 lat po smierci autora dziela. Przez te 25 lat najblizsza rodzina otrzymuje 25% tantiem autorskich ktorych 100% otrzymywal by autor gdyby zyl. Po tych 25 latach dzielo staje sie majatkiem narodowym badz po prostu jest upublicznione.
Tak bylo zawsze, wprawdzie w 1999 roku nastapila poprawka do prawa autorskiego ale jak pamietam chyba nie dotyczyla tego tematu
Nikt mi wiec nie wmowi ze lamie prawo autorskie fotografujac np Matejke.
Moge co najwyzej lamac przepisy wewnetrze instytucji pt "Muzeum"
komor - Pon 02 Lis, 2009
Allan, o ile mi wiadomo (choć pewności nie mam) to w PL obowiązuje to samo co w innych krajach, w tym w USA, czyli możliwość przedłużenia trwania praw autorskich, z czego skrzętnie korzystaja twórcy i ich rodziny.
25 lat to już dawno nie obowiązuje, tylko 50, przynajmniej w niektórych krajach. A są zakusy, żeby dłużej. Oto lekko nieświeży już news na ten temat, pierwszy z brzegu:
http://www.macworld.co.uk...SS&newsID=16577
Allan - Wto 03 Lis, 2009
Calkiem mozliwe ze mozna sobie swoje dzielo zabezpieczyc w ten sposob, pewnie za dodatkowym oprocentowaniem sie,
tego nie sprawdzalem bo tego nie planuje.
Natomiast nie sadze aby dotyczylo to majatku narodowego czyli dziel sztuki, zabytkow czy w ogole calego dorobku kultury narodowej.
(mam na mysli oczywiscie odlegla historie a nie wspolczesnych mistrzow w stylu np Penderecki...)
Dlatego wedlug mnie np zakaz fotografowania na Wawelu jest tylko zarzadzeniem wewnetrzym placowki
a tak naprawde czystym chamstwem ze strony Panstwa w stosunku do Obywatela ktory
do tej kultury nalezy i ja dziedziczy
Jerry_R - Czw 12 Lis, 2009
Czytam caly watek, ze szczegolnym skupieniem sie na moscie i mam wrazenie, ze histeryzujecie za duzo...
Pare lat temu, jeszcze przed zamachami, robilem zdjecia na tamie Hoover'a.
W zasadzie wszystko wolno i o kazdej porze.
Ostatnio bylem tam wiosna zeszlego roku. Zmienilo sie troche, jakies obostrzenia w nocy - parkowac mozna dalej od samej tamy. Na samej tamie ma sie odbywac plynny ruch, nie wolno sie zatrzymywac. A zdjecia nadal mozna robic. Przynajmniej o zadnych zakazach nie slyszalem.
Jak spytalem sie o te obostrzenia co do parkowania i zatrzymywania na tamie - wyjasniono mi, iz chodzi o utrudnienie akcji o nazwie 'samochod z ladunkiem wybuchowym'. Zostawmy logike tego na boku.
Wracajac do PL. Niedawno robilismy sesje "Warszawskie Mosty" z Mazowieckimi Plenerami Fotograficznymi. Akurat na Swietokrzyskim sie nie skupilismy. Ale zadnych problemow nie bylo.
Tabliczka bym sie raczej nie przejmowal.
Z tego co wczesniej pisaliscie, wynika, ze problem ewentualnego zezwolenia (Wawel) moze istniec jedynie wtedy, gdy robic chcecie zarobkowo. Jak dla siebie, albo do pokazania znajomym - nie widze problemu. Nie wierze, ze jakis straznik podchodzi do Japonczykow - kaze im wylaczyc nowy 5D albo Alphe Moze jestem w bledzie?
A propo innych bezsensow - scenka ze Stanow, dach wiezowca: obok czlowiek z kamera, podchodzi straznik i mowi, ze filmowac nie wolno, jedynie zdjecia. Nie ma co tlumaczyc takiemu, ze i 5D II i GH1 tez potrafi filmowac
PS: Wiecie czym sie rozni zawodowe od amatorskiego dla wielu 'straznikow'? Statywem
maziek - Pią 13 Lis, 2009
Jakiś miesiąc temu było wejście w którymś dzienniku TV poświęcone Świętokrzyskiemu. Redaktory się dziwowały, że jest taki zakaz. Tym mostem zarządza jakaś spółka i przedstawiciel twierdził, że mają prawo do ochrony, bo tymi rencami i tymi palcyma budowali, ale że głównie chodzi im o to, żeby ktoś nie zarabiał na wizerunku (kalendarze, reklamy itepe). Wypowiadał się też przedstawiciel miasta, który był wielce zdziwiony sytuacją i pobrzękiwał coś że jak to, to miasto dało kasę itd. No ale w sumie skończyło się jak zwykle - wymysł durny, ale strach jest.
Ciekawe jak sie ma do tego taki street view GoogleMaps?
Jerry_R - Pią 13 Lis, 2009
maziek napisał/a: | wymysł durny, ale strach jest |
Niezle.
A jesli chodzi o strach - to przepraszam, przed czym??? Przeciez jak ktos do Ciebie podejdzie i Ci powie, ze nie mozesz tam robic zdjec, to albo mozesz wejsc w gadke, albo od razu bierzesz telefon i wzywasz policje, mowiac, ze ktos Cie zaczepia na ulicy.
Naprawde, nie widze zadnego problemu...
PS: Gdyby to policja przyjechala - to ciut wiekszej inteligencji wymaga, bo musisz wejsc w prawniczy "belkot", tak zeby zwiesili glowy i odjechali. Dobrze jest miec wtedy "jakakolwiek" legitymacje prasowa przy okazji.
maziek - Pią 13 Lis, 2009
Widzę, że jeszcze do Ciebie nie dotarło, na jakim świecie żyjesz. Dziś wszystko jest rozpatrywane pod kątem zysku albo dokopania komuś. Nikt nie będzie do Ciebie podchodził, żeby Cię uprzejmie ostrzec, bo to tak, jakby w banku ochrona Cię namawiała, żebyś jednak nie brał kredytu.
Albo - jeśli uznają za stosowne i korzystne - pozwą Cie po opublikowaniu zdjęcia, albo - ktoś, kto będzie chciał Ci dokopać - uprzejmie poinformuje spółke, że wstawiłeś takie zdjęcie.
Nie chodzi tu o absurdalność zarzutu ani rozpatrywanie, czy spółka ma szanse z Tobą wygrać jakby co. Chodzi o to, że widocznie prawo polskie pozwala Cię oskarżyć za takie coś i musisz się z tym liczyć, bo samo łażenie po sadach przy ich rewelacyjnie szybkim przerobie może wykończyć i jest już faktyczną kara dla normalnego człowieka.
Widzę, że wracają komunistyczne metody, kiedy mówiło się "dajcie mi człowieka, paragraf się znajdzie". Źle się dzieje w państwie, w którym na każdego można coś znaleźć. Krótko mówiąc nie chodzić, nie fotografować, nie interesować się. Mniej wiesz, krócej będziesz przesłuchiwany.
Jerry_R - Pią 13 Lis, 2009
maziek napisał/a: | Albo - jeśli uznają za stosowne i korzystne - pozwą Cie po opublikowaniu zdjęcia, albo - ktoś, kto będzie chciał Ci dokopać - uprzejmie poinformuje spółke, że wstawiłeś takie zdjęcie. |
Maziek, ja wlasnie sie skupilem na aspekcie, ktorego - jak zrozumialem z wczesniejszych postow - boja sie ludzie. Jest zakaz - ze ktos przyjdzie i o tym zakazie przypomni.
To tak jak z robieniem zdjecia jednej, czy dwom nieznanym osobom.
Ja klada akcent na: zdjecie MOGE ZROBIC. I nikt mi NIE ZABRONI. Ale NIE ZNACZY TO, ze moge opublikowac.
I o to mi chodzilo. Dopoki nie opublikujesz - nikt nie moze Ci nic zrobic!
PS: Oczywiscie pomijam sytucje walenia lampa, kiedy szkodzi to eksponatom, albo robienie zdjec obiektow wojskowych.
Rozumiem, ze mowimy o sytuacji, kiedy ktos Ci zabrania fotografowania i publikowania za pieniadze - obiektu w naszym rozumieniu publicznego, jakim jest jeden z mostow warszawskich. Mysle, ze, moze byc ciekawy artykul z tego np. dla wyborczej.
Ja bym nie przesadzal z tym panstwem. Juz dawno jest tak, ze kasa, zysk jest wazna. Ale nie znaczy, ze nie da sie zyc, albo ze otaczaja nas SAME ABSURDY. Owszem jest ich sporo.
Moge poradzic jedynie sie smiac z tego czesciej, nie psuc krwi. Wybor kazdy ma
Pozdrawiam!
skasowany - Pią 13 Lis, 2009
Jerry_R napisał/a: | albo robienie zdjec obiektow wojskowych |
Już nie. Ustawa się zmieniła i możesz fotografować co chcesz i ile chcesz. Już o tym było kiedy wstawiałem zdjęcia, najważniejszych dla obronności naszego kraju, radarów
Jerry_R napisał/a: | Mysle, ze, moze byc ciekawy artykul z tego np. dla wyborczej |
Oj chyba nie. Sprawa jest oczywista
Jerry_R - Pią 13 Lis, 2009
To kiedy idziemy robic ten most?
skasowany - Pią 13 Lis, 2009
Jerry_R, i to jest bardzo dobre pytanie! Najlepsze! Ja na sobotę mam już zaplanowany plenerek, więc mogę dopiero w następnym tygodniu No ale o tym już powinniśmy pisać w 'plenerowym'
Jerry_R - Wto 01 Gru, 2009 Temat postu: BBC man in terror quiz for photographing St Paul's sunset "BBC man in terror quiz for photographing St Paul's sunset"
http://www.thisislondon.c...pauls-sunset.do
|
|