|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Sony A230 - test lustrzanki
krzysiek - Pon 09 Lis, 2009 Temat postu: Sony A230 - test lustrzanki http://optyczne.pl/106.1-..._DSLR-A230.html
Zapraszamy do dyskusji!
hijax_pl - Pon 09 Lis, 2009
AF - WoW ... naprawdę tak pogrzebał 380? Ciekawe... AWB - porażka, zresztą nie ma chyba na tym polu idealnego aparatu
A z gripem to się zgadzam. Byłem w MM, trzymałem. Nie jest fajnie ale nie jest też tragicznie. Pod warunkiem że się ma mały, plastykowy kitowy obiektywizm dokręcony...
A i jeszcze jedno - czy bezpośredni rywal ze stajni N to D60? Nie powinien to być D3000?
MasterB - Pon 09 Lis, 2009
Ten grip to jakaś porażka... Trzymałem go w Saturnie i podejrzewam że gdyby podpiąć cięższe szkło (0,5kg w górę) to by leciał z rąk.
Z czego wynika taka fatalna ostrość obrazu jpg w porównaniu z A200? A200 mocniej wyostrza?
RobertO - Pon 09 Lis, 2009
hijax_pl, gdy zaczelismy robic test A230 nie mielismy jeszcze zrobionego testu D3000, wiec nie bylo do czego porownywac.
hijax_pl - Pon 09 Lis, 2009
RobertO, No to wszystko jasne Po prostu zdziwiło mnie że w sumie nowy korpus porównuje się do starego, jak w sumie już nikon odświeżył....
Swoją drogą jak patrze na szumy to nowy soniak prezentuje się jak stary D60.. I dobrze. Jakiś postęp. Tym bardziej jak się spojrzy na A200...
CatStevens111 - Pon 09 Lis, 2009
Skoro ten testowany, siostrzany, drozszy A380 był w pełni sprawny zdaniem optycznych (bo i po co umieszczać test uszkodzonego aparatu). To sie rozumie samo przez sie , że testowany obecnie AF najtańszej Alfy A230 był po prostu uszkodzony
SlawGaw - Wto 10 Lis, 2009
Rewelacyjny AF?
Myślę że to kwestia dobrej sztuki, ale pokazuje jaki potencjał jest w tym czujniku (stosowanym już w KM d7D) oraz w jego oprogramowaniu. Znając życie będzie zapewne jak w teście A380, a aparaty trzeba będzie wysyłać do kalibracji do serwisu, po czym dopiero będą się nadawały do użytku.
Baku - Wto 10 Lis, 2009
Gdzieś jest lepiej, gdzieś jest gorzej, ogólnie przeciętniak.
Zanim się komuś doradzi zakup a230 należy obowiązkowo wysłać tą osobę do sklepu, celem przymiarki.
Następne na tapecie a550, jak przypuszczam - może być ciekawie.
Rafiki - Wto 10 Lis, 2009
MasterB napisał/a: | Ten grip to jakaś porażka... Trzymałem go w Saturnie i podejrzewam że gdyby podpiąć cięższe szkło (0,5kg w górę) to by leciał z rąk.
Z czego wynika taka fatalna ostrość obrazu jpg w porównaniu z A200? A200 mocniej wyostrza? |
... myślę że warto pamiętać że lustrzankę trzyma się obydwoma rękoma.
Szczególnie z cięższym szkłem
MasterB - Wto 10 Lis, 2009
Rafiki napisał/a: |
... myślę że warto pamiętać że lustrzankę trzyma się obydwoma rękoma.
Szczególnie z cięższym szkłem |
Nie godoj... Bo ja czasami odrywam się od wizjera i, dajmy na to, manewruję wolną ręką w plecaku trzymając w tym czasie aparat drugą ręką.
Rafiki - Wto 10 Lis, 2009
MasterB napisał/a: | Rafiki napisał/a: |
... myślę że warto pamiętać że lustrzankę trzyma się obydwoma rękoma.
Szczególnie z cięższym szkłem |
Nie godoj... Bo ja czasami odrywam się od wizjera i, dajmy na to, manewruję wolną ręką w plecaku trzymając w tym czasie aparat drugą ręką. |
Zawsze można zawiesić aparat na pasku...
...i grzebać w plecaku obiema rękami.
Fotografowałem A330 przez dwa tyg. urlopu sporo z 70-300G który do lekkich nie należy.
Nie odczuwałem, że aparat ma mi wypadnie z dłoni.
Przy takim obiektywie trzyma się solidnie również za obiektyw.
hijax_pl - Wto 10 Lis, 2009
Rafiki napisał/a: | ... myślę że warto pamiętać że lustrzankę trzyma się obydwoma rękoma.
Szczególnie z cięższym szkłem |
To chyba jedna ręką korpus a drugą za obiektyw?
No chyba że mamy takiego np whimberley'a - to wtedy korpus można oburącz
MasterB - Wto 10 Lis, 2009
Rafiki napisał/a: | MasterB napisał/a: |
Zawsze można zawiesić aparat na pasku...
...i grzebać w plecaku obiema rękami. |
Fotografowałem A330 przez dwa tyg. urlopu sporo z 70-300G który do lekkich nie należy.
Nie odczuwałem, że aparat ma mi wypadnie z dłoni.
Przy takim obiektywie trzyma się solidnie również za obiektyw. |
Z plecakiem to był tylko taki przykład... Mam wrażenie że Sony bardziej dba o "stajla" niż o ergonomię, bo według mnie taki profil gripa nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia (oprócz rzecz jasna wyglądu).
Zresztą, hmm, właśnie obejrzałem film "jak trzymać aparat". Nie mam pytań.
PawełS - Wto 10 Lis, 2009
Witam,
Na początku pytanie: Canon 1000D czy Sony alfa 230 ?
Bo już nic nie wiem i niczego nie rozumiem ?!
Rafiki - Wto 10 Lis, 2009
MasterB napisał/a: |
Zresztą, hmm, właśnie obejrzałem film "jak trzymać aparat". Nie mam pytań. |
To super
SlawGaw - Wto 10 Lis, 2009
PawełS, z tym pytaniem to tu http://forum.optyczne.pl/viewforum.php?f=23
MC - Wto 19 Sty, 2010
Informacja o końcu produkcji
hijax_pl - Wto 19 Sty, 2010
MC, coś szybko
Czyżby jednak wtopa rynkowa?
SlawGaw - Wto 19 Sty, 2010
Może naprodukowali ich tyle że teraz będą sprzedawać przez najbliższy rok, myślę że dla wielkości sprzedaży Sony, lepiej by zrobiło zostawienie A200, dodanie jej nowego kita i w ogóle nie wypuszczać A230.
RB - Wto 19 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | MC, coś szybko
Czyżby jednak wtopa rynkowa? |
Brak LV w aparacie mającym z zasady być zamiennikiem kompakta.
hijax_pl - Wto 19 Sty, 2010
RB napisał/a: | Brak LV w aparacie mającym z zasady być zamiennikiem kompakta. |
No to na nikonie D3000 też będzie trzeba postawić lrzyzyk
mavierk - Wto 19 Sty, 2010
póki co to d3000 się świetnie sprzedaje na świecie, nikon wie, co robi
hijax_pl - Wto 19 Sty, 2010
ahaaaaaaa.. czyli to jednak nie o LV chodzi
Szabla - Wto 19 Sty, 2010
Warto wiedzieć, że od zakończenia produkcji aparatu do jego zniknięcia z oferty, mija od 6 do 12 miesięcy - niezależnie od producenta.
Nie jest też jasne, czy chodzi o produkcję aparatu w Japonii czy całościowo - Sony ma również fabrykę lustrzanek w Tajlandii. Niedaleko fabryki Nikona.
radek_z - Czw 21 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | ahaaaaaaa.. czyli to jednak nie o LV chodzi |
Jeśli uchwyt jest wyprofiliwany w ten sposób aby wygodnie się go używało (wyłącznie) w trybie LV, a aparat nie oferuje trybu LV, to sprawa chyba jest oczywista.
Czyli jednak wtopa rynkowa.
hijax_pl - Czw 21 Sty, 2010
Szabla napisał/a: | Warto wiedzieć, że od zakończenia produkcji aparatu do jego zniknięcia z oferty, mija od 6 do 12 miesięcy - niezależnie od producenta. |
Oczywiście że tak. Jednak taka informacja oznaczać też może, że coś cienko z magazynów schodzą już wyprodukowane puszki, a biorąc pod uwagę "czas życia" produktu i odświeżanie oferty dalsza produkcja jest ekonomicznie nieuzasadniona.
Zatrzymanie produkcji może też znaczyć tylko i wyłącznie wyłączenie stemplarek. I po zmianie z 230 na 235 włączenie ich z powrotem. Drobna zmiana w FW i mamy nowy, jeszcze lepszy produkt
Szabla napisał/a: | Nie jest też jasne, czy chodzi o produkcję aparatu w Japonii czy całościowo |
Jakikolwiek by to nie był rynek - przesłanie jest jednoznaczne. Przecież nie zabija się czegoś co przynosi zyski
Szabla - Czw 21 Sty, 2010
A230 weszła do sprzedaży w marcu 2009. Oznacza to, że produkcja zaczęła się jakieś 2-3 miesiące wcześniej. Aparat był więc produkowany rok - to normalne w tej klasie. Skalę produkcji określa się na początku, a nie końcu produkcji. Do tego dostosowuje się plany rozwojowe. Mówiąc inaczej: wyprodukowano planowaną ilość tego modelu. Ot i cała tajemnica.
hijax_pl - Czw 21 Sty, 2010
Czyli - od początku, już w założeniach nie miał to być hit rynkowy?
Szabla - Czw 21 Sty, 2010
Nie wiem, ile ich wyprodukowano
To Sony, a nie Canon, więc skala produkcji musi być mniejsza.
Wujek_Pstrykacz - Pią 22 Sty, 2010
Ten aparat to porażka, o ile A200 ze względu na cenę i normalne wyprofilowanie uchwytu była w miarę atrakcyjnym produktem to A230 już na tą atrakcyjność nie zasługuje
SlawGaw - Pią 22 Sty, 2010
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | o ile A200 ze względu na cenę i normalne wyprofilowanie uchwytu była w miarę atrakcyjnym produktem |
Hm, czyżby zmiana opinii na temat A200?
ghost - Pią 22 Sty, 2010
czy ktoś z wyrażających definitywne opinie typu powyższa używał tego aparatu?
ja mam wrażenie że jedyne co zrobiliście to pomacaliście w mm i starczy to do wypowiedania się z pozycji eksperta.
różnica (negatywna) w stosunku do a200 nie polega na zmianie gripa (który naprawdę nie sprawia problemów) tylko na uproszczeniu obsługi.
a200 wywodziła się się z apratu "sredniej" klasy więc miała dość sporo przycisków.
a230 niestety wyrównała do poziomu d3000 i 1000d - i to jest problem.
drugą sprawą jest kwestia baterii - a200 miała porządną. 230 ma taką jak koledzy z półki.
tompac - Pią 22 Sty, 2010
ghost napisał/a: |
a230 niestety wyrównała do poziomu d3000 i 1000d - i to jest problem.
|
a do jakiego miał równać D90, 50D a może A700?
MC - Pią 22 Sty, 2010
W kwestii baterii wystarczyło nic nie kombinować i zostawić jaka była...
tompac - Pią 22 Sty, 2010
MC napisał/a: | W kwestii baterii wystarczyło nic nie kombinować i zostawić jaka była... |
A z jakiej okazji aku miało być wyjątkiem przy kuracji odchudzającej?
MC - Pią 22 Sty, 2010
tompac napisał/a: | A z jakiej okazji aku miało być wyjątkiem przy kuracji odchudzającej? |
No tak, mogli odchudzić wszystko. Wliczając w to możliwość robienia zdjęć.
Szabla - Pią 22 Sty, 2010
ghost, chyba nie myślałeś, że KKM jest wyjątkowy?
Poza tym, A230 jest celowo uproszczony, z myślą o użytkownikach, którzy przesiadają się z kompaktów. No, oczywiście można było go uprościć eliminując silnik z korpusu, ale Sony nie ma jeszcze aż tak wyrozumiałych klientów...
(to dopiero można by nazwać kastracją, tak popularną na KKM-ie)
ghost - Pią 22 Sty, 2010
spodziewałem się w sumie sam marudziłem na ów chwyt.
ale paru miesiącu z a230 mam inne zdanie; czepianie się gripa jest niesłuszne. bardziej dolegliwe ograniczenia w wygodzie użytkowania są gdzie indziej (mówię o sobie - osobie która miała jakąś styczność z różnymi aparatami)
dokładnie w tym samym miejscu co w d3000 i 1000d.
za to ekran przynajmniej nie oślepia.
tompac - Pią 22 Sty, 2010
No tak, zaraz się okaże że Fiat Panda powinien "setkę" osiągać w 3 sekundy a w wolnych chwilach przewieść półtorej tony węgla na dowolna odległość
Szabla napisał/a: | chyba nie myślałeś, że KKM jest wyjątkowy? |
Dajcie spokój z tym KKM, stare dzieje
ghost - Pią 22 Sty, 2010
a230 spotyka krytyka za kiepski chwyt - jako aktualny użytkownik zwróciłem uwagę, że bardziej uciążliwymi wadami (dla kogoś kto jest bardziej zaawansowanym operatorem owego sprzętu) jest słaba bateria i np niemożność wyboru punktu af bez włażenia w menu. nie grip, który po zapięciu paska za 20zł staje się całkiem ok.
nie dziwi mnie to, nie wymagam żeby do 230 wchodziła tona węgla, czy żeby przyspieszała jak koenigsegg.
Wujek_Pstrykacz - Sob 23 Sty, 2010
SlawGaw napisał/a: | Wujek_Pstrykacz napisał/a: | o ile A200 ze względu na cenę i normalne wyprofilowanie uchwytu była w miarę atrakcyjnym produktem |
Hm, czyżby zmiana opinii na temat A200? |
Nie, dla mnie to słabizna, ale widząc ilośc zarejestrowanych na naszym forum użytkowników tej słabizny widać pewną atrakcyjność.
Szabla - Sob 23 Sty, 2010
Podejrzewam, że trudno byłoby odróżnić zdjęcia z tej "słabizny" od zdjęć ze sprzętu widniejącego w Twojej stopce
To tyle w sprawie Twojej niezwykle cennej uwagi
Arek - Sob 23 Sty, 2010
Szabla, oj, polemizowałbym...
http://forum.optyczne.pl/...php?pic_id=3067
Pokaż zdjęcie z A230 wykonane w tych warunkach...
Szabla - Nie 24 Sty, 2010
Arek, dobrze wiesz, że aparat nie może być lepszy od osoby, która go używa.
Możliwości techniczne A230 znacznie przewyższają parametry sprzętu profesjonalnego sprzed kilkunastu lat. W rękach dobrego fotografa nawet prosty A230 może stać się doskonałym sprzętem, zwłaszcza uzbrojony w dobre szkło.
Nigdy nie użyłbym określenia słabizna wobec jakiegokolwiek aparatu. Może jedynie wobec jednorazówki z jedną soczewką.
Tego typu stwierdzenia to główna przyczyna niekończących się pyskówek na forach fotograficznych. Nikt od tego nie stanie się mądrzejszy, a demon głupoty tylko ręce zaciera...
KaleSonyMaRację - Nie 24 Sty, 2010
Słabszego aparatu od a230 już chyba nie da się wyprodukować, ale przyznam że wypowiedź Wujka pstrykacza nie świadczy najlepiej o nim jak i o tym forum.
System Sony stoi przed wielką niewiadomą w postaci następcy A700, tylko ten aparat będzie miał szansę uratować honor marki, który niestety po takich modelach jak a230 i klonach a380450500 został utracony.
ghost - Nie 24 Sty, 2010
tak po prawdzie, jak mi wypożyczysz 70-400 to możemy spróbować
słabizna
Szabla - Nie 24 Sty, 2010
KaleSonyMaRację napisał/a: | Słabszego aparatu od a230 już chyba nie da się wyprodukować [xxx].
System Sony stoi przed wielką niewiadomą w postaci następcy A700, tylko ten aparat będzie miał szansę uratować honor marki, który niestety po takich modelach jak a230 i klonach a380450500 został utracony. |
Można np. wyjąć z aparatu silnik AF, ograniczając liczbę obiektywów AF dostępnych dla amatora (bo to on kupuje sprzęt tej klasy) do kilkunastu sztuk. Służę przykładami
A w jakiż to sposób aparat typu A550 spowodował nadszarpnięcie honoru produkującej go firmy?
Chciałbym nadmienić, że firma produkujące wzmiankowane modele - choć japońska - powstała już po wojnie.
[ Dodano: Nie 24 Sty, 2010 18:12 ]
Arek napisał/a: | Pokaż zdjęcie z A230 wykonane w tych warunkach... |
Wyglądałoby bardzo podobnie, po założeniu podobnego obiektywu i powierzenia zadania osobie fotografującej ptaki.
RB - Nie 24 Sty, 2010
a100 (czyli szumofon pokroju conajmniej d80), zdaje się a230 daje radę lepiej...
SAL75300 (czyli z eLunia Canona raczej nie porównujmy, nawet z 70-300 IS nieśmiał bym...)
Do tego przez szybe i nieco inna odległość (to tez jest spory crop...
I to jedno z moich pierwszych ptakostrzałów cyfrową alfą, zdjęcie ma swoje lata...
Warunki chyba były podobne. CÓż, fakt ze ISO2000 nie miałem
Ja wiem zę d50 sie do ptaków nadaje zancznie lepiej niz a230, dziecka w brzuch nikomu wsadza nie będę ze d50 i a230 da się zawsze zrobic to samo, ale powoływanie sie na akurat tamto zdjęcie to jednak letkie nieporozumienie...
komor - Nie 24 Sty, 2010
RB, Szabla, chcecie jakieś słabe zdjęcia ptaszane z Canona, do dalszej obrony? Mam parę…
Szabla - Nie 24 Sty, 2010
Dla mnie zdjęcia są dziełem Kowalskiego, Johnsona, Iwanowa lub Nakamury*, a nie Canona, Nikona, Olympusa, Pentaxa czy Sony.
Twierdzenie na odwrót to dla mnie dziecinada.
* nazwiska wymyślone - proszę nie szukać galerii - choć na pewno takie istnieją
RB - Nie 24 Sty, 2010
komor ja naprawde niczego nie bronię, tyle ze jakos się nie potrafie rozpłynąc w zachwycie nad techniczna doskonaloscia tego egzemplum, które Arek przywołał.
Powiedzmy, że jestem głeboko przekonany, że Wujek z a230 i SAL70400 zrobiłby nieodróznialne zdjcie. Oczywiście, gdyby po wzięciu do rąk własnych rzeczonej alfy nie zarzygał korpusu lub obiektywu w odruchu alergicznym... A jako, że alfa nie jest uszczelniona to mołoby mieć to fatalne dla niej następstwa.
Szabla - Nie 24 Sty, 2010
No tak...rzut pawia na aparat fotografującego ptaki...
komor - Nie 24 Sty, 2010
RB, jak kocham Wujka Pstrykacza, to owo zdjęcie też mnie nie zachwyca, dlatego ratując go chciałem przekierować uwagę waszą na moje pstryki, które dopiero są słabe. Choć z drugiej strony, nie będę ukrywał, że pokazane przez Ciebie jest jeszcze słabsze, pod względem technicznym naturalnie, i nie mam na myśli szkła tylko kompresję JPG, bo wyszły jakieś straszne mozaiki widoczne.
RB - Nie 24 Sty, 2010
komor, ale ja sobie doskonale zdaje sprawę, że to moje jest słabe i to nie tylko pod względem technicznym
Wujek_Pstrykacz - Nie 24 Sty, 2010
Nie mam alergii na Sony, ale skąd, taka A700 plus 70-400 byłaby nie do pogardzenia, ale dwieścietrzydziestka....no nie wiem czy by mnie zadowoliła
A moje fotki to przedszkole oczywiście i chylę czoła przed mistrzami fotografii ptasiej.
A jeżeli słowo "słabizna" jest zbyt mocne - to przepraszam wszystkich urażonych.
kozidron - Pon 25 Sty, 2010
KaleSonyMaRację napisał/a: | System Sony stoi przed wielką niewiadomą w postaci następcy A700, tylko ten aparat będzie miał szansę uratować honor marki |
ale brednie, odnosić "honor" do koncernu.
Szabla, widzę wypingowałeś 2 stronicowy wątek, będzie jakaś premia za wzbudzanie zainteresowania ultra entry levelem sony.
Twierdzenie, że człowiek odpowiada za efekt końcowy a sprzęt ma tu czwartorzędne znaczenie, to taka troszkę manipulacja, właściwie nie warto prowadzić dyskusji na ten temat(takowa gdzieś tu zresztą była). Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między iso 1600(czy 2000) z 50D i takim samy z A230 to jego sprawa i jego oczy.
Szabla, powtórzenie czegoś takiego kilka razy nie uczyni tego prawdą ale jak ma się wyznaczone odpowiednie targety to można wmawiać ludziom że zamiast A700 wystarczy im A230, bo po co przepłacać.
RB - Pon 25 Sty, 2010
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | taka A700 plus 70-400 byłaby nie do pogardzenia |
aaa. tyle że jej nie ma i nie śmiem nawet domyślać się co będzie. Szczególnie, że Koncern wprowadzając serię 500 jakby postawił na nieco inne elementy niż te które ja bym tam chciał widziec. Ale to ich biznes, nie mój. Czekam. W razie czego jest 850-ka i 900-ka. Pełnokalatkowe szkło uniwersalne do tego mam więc...
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | ale dwieścietrzydziestka....no nie wiem czy by mnie zadowoliła |
Cóz, ja nie mam wątpliwości, że raczej nie. Powiedzmy, ze ja tez wolałbym nabyć inny aparat. Za inne pieniądze oczywiście.
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | A jeżeli słowo "słabizna" jest zbyt mocne - to przepraszam wszystkich urażonych. |
Nie no to oczywiście jest słabizna (powiedzmy, że z łajnem żeś był przesadził...) - nie czarujmy sie. Podobnie jak wszystkie podobne mu Nikony, Canony, Pentaksy itede. Niemniej zalezy to tylko od kontekstu porównania. To jest do bólu kompaktopodobny entry level i obsługiwanie tego może być problematyczne. Jednak w możliwości zdjęciowe w rozsądnym zakresie bym za bardzo nie wątpił.
kozidron, tu nie chodzi o nie widzenie różnic obrazowania na ISO 2000 a o to czy da się zrobic podobne zdjęcie w podobnych warunkach. Faktycznie, z tym aparatem 1600 bym raczej nie ustawiał, ale IMO na 800 dałoby się strzelić.
Szabla - Pon 25 Sty, 2010
kozidron napisał/a: | Szabla, powtórzenie czegoś takiego kilka razy nie uczyni tego prawdą ale jak ma się wyznaczone odpowiednie targety to można wmawiać ludziom że zamiast A700 wystarczy im A230, bo po co przepłacać. |
Nie wiem, dla kogo pracujesz i jakie masz zadania, ale jeżeli chodzi o mnie, na wszystkich forach jestem prywatnie Jeszcze tego by brakowało, aby moja firma delegowała ludzi do aktywności w internecie. Oczywiście, nie znam Twojej - może tam?
Wcale nie twierdzę, że A700 może zastąpić A230 w każdej sytuacji, ale w większości - na pewno. Zamiast A230 możesz wstawić sobie 1000D, 3000D, E-420 lub K-x - jak sobie chcesz.
Wmawianie ludziom, że w robieniu dobrych zdjęć największą przeszkodą jest sprzęt - to dziecinada.
Proponuję zapoznać się z testem A330 - nazwijmy to A230 z dodanym systemem Live View i uchylnym LCD.
http://www.popphoto.com/R...-Sony-Alpha-330
kozidron - Pon 25 Sty, 2010
RB napisał/a: | kozidron, tu nie chodzi o nie widzenie różnic obrazowania na ISO 2000 a o to czy da się zrobic podobne zdjęcie w podobnych warunkach. Faktycznie, z tym aparatem 1600 bym raczej nie ustawiał, ale IMO na 800 dałoby się strzelić. |
RB, jeżeli mieć takie podejście to i da się to mega zoomem zrobić na iso 3200 , ja odniosłem wrażenia, że właśnie do warunków się odnosimy, natomiast z A230 -pod względem ilości szumu fotografia mogłaby być nie do zdzierżenia ale to oczywiście subiektywne podejście bo dla jednego byłoby dobrze dla innego nie do przyjęcia.
Szabla napisał/a: | Wmawianie ludziom, że w robieniu dobrych zdjęć największą przeszkodą jest sprzęt - to dziecinada. |
ja tego nie robię i mi tu nie machiavelli'uj, wmawianie ludziom, że sprzęt to kwestia czwartorzędna i to jeszcze w fotografii ptactwa - to jest dziecinada
edit.
używam 400D i 40D, podobno obie te puszki mają te same matryce ale na iso 1600 40D "kładzie" 400D, oczywiście zależy to od sceny, (pomijam tu wszystkie dywagację o różnym oprogramowaniu matryc) można tu opowiadać o niewielkich różnicach w klasie entry level ale przy porównaniu z A230 z 50D, nie ma co się oszukiwać .....
RB - Pon 25 Sty, 2010
kozidronie, IMO bardzo podobny efekt jakościowy dałoby się w podobnych (exif przeczytałem!) warunkach wyciągnąć z a230. Moim zdaniem. Oczywiście, inne ISO i trzeba byłoby troszeczkę mniej doświetlić. Mówimy jak mniemam o efekcie a nie o zrobieniu zdjecia na tych samych ustawieniach.
Prawda, że do foto ptaków akurat a320 to generalnie motyka na słońce, ale... moim zdaniem znalazły by się lepsze egzemplifikacje założonej tezy
BTW - nie mam nic do zdjęcia. Neutral. Nie pisze czy jest dobre, niedobre, podoba mi sie czy sie nie podoba. Nie komentowałem zdjęcia, ale przy okazji podliżę się bo uważam, że Wujek robi całkiem niezła robotę.
BTW nr2: na naszym birdforum (oglądanie którego powoduje, że odechciewa mi się zdjęć ptaków robić, niestety) jedna z najładniejszych modraszek w pochmurny dzień pochodzi z d50... A tam szumy i okolice raczej mimo małej 6 megowej matrycy do jakś rewelacyjnych nie nalezały. Niestety tam exifów nie zachowuje...
Szabla - Pon 25 Sty, 2010
kozidron napisał/a: | ja tego nie robię i mi tu nie machiavelli'uj, wmawianie ludziom, że sprzęt to kwestia czwartorzędna i to jeszcze w fotografii ptactwa - to jest dziecinada |
Nie korzystaj z moich tekstów - wymyśl własne.
Do tego typu zdjęć, ze sprzętu najpotrzebniejszy jest odpowiedni obiektyw, np. 100-400 albo 70-400. Jaka puszka jest do niego dokręcona, to sprawa marginalna. Może być D700 albo D3000 - że użyję symboli wysoko notowanych na tym forum
Pewnie, że lepszy sprzęt narzuca mniej ograniczeń - zwłaszcza w sytuacjach ekstremalnych.
Jeżeli w czatowni siedzi człowiek z doświadczeniem i odpowiednim szkłem, rodzaj używanego korpusu nie jest najważniejszy - wystarczy obejrzeć zdjęcia wykonywane na przestrzeni ostatnich 10 lat. Albo 30.
To jasne, że olbrzymia większość zdjęć ptaków powstaje przy wykorzystaniu korpusów wyższej klasy niż A230 czy D3000, ale nie ma w tym nic dziwnego. Osoby skoncentrowane na tego rodzaju fotografii inwestują w dobre szkła, dlaczego więc nie miałyby inwestować w dobre korpusy?
Jasne, że Da Vinci nie namalował Giocondy byle piórkiem, ale jestem pewien, że gdyby musiał, zrobiłby to znacznie lepiej niż Ty zestawem profesjonalnych pędzli
A co do wykorzystania systemu Sony w tego typu fotografii:
http://www.konsat.pl/gale...ki/galeria.html
KaleSonyMaRację - Pon 25 Sty, 2010
Używałem a230, stabilizacja niestety nie jest tak wydajna jak być powinna, słaby AF to standard wiec tutaj nie mam zastrzeżeń do Sony, że co chwila jest skucha - polowanie na ptaszki tym korpusem przypomina grę w totolotka, raz coś się trafi na jakiś czas, ale w większości przypadków to pudło .
kozidron - Pon 25 Sty, 2010
Szabla, nie odkręcaj kota ogonem
Szabla napisał/a: | Jaka puszka jest do niego dokręcona, to sprawa marginalna. |
ja wiem, że Komor zabronił tego słowa ale to jest bzdura. Marginalne w tym przypadku to może być to, czy użytkownik ma na sobie kalesony czy onuce a co przykręca do słoika klasy 100-400 i na jakim to wszystko jest w statywie i jak wygląda pozycja fotografa zdecydowanie nie i co też ważne to co operator ma w głowie.
Szabla, te twoje socjotechniki nie robią na mnie wrażenia, pokaż mi chociaż jedno zdanie, w którym twierdze że dobrym zestawem sony nie da rady takich fot trzasnąć.
Przypominasz sobie to zdanie z mojego postu z 7.54, pozwól że zacytuję siebie:
"Szabla, powtórzenie czegoś takiego kilka razy nie uczyni tego prawdą ale jak ma się wyznaczone odpowiednie targety to można wmawiać ludziom że zamiast A700 wystarczy im A230, bo po co przepłacać."
Szabla, przypominam ci, że ta dyskusja tyczy się A230 nie zestawu 70-400+A700 na ten przykład.
Szabla - Pon 25 Sty, 2010
Żeby nie było zbędnego pitolenia:
http://www.imaging-resour...A230/AA230A.HTM
SlawGaw - Pon 25 Sty, 2010
KaleSonyMaRację napisał/a: | słaby AF to standard wiec tutaj nie mam zastrzeżeń do Sony |
Ten AF nie jest aż taki słaby, gorzej z dobrym wysterowaniem w nowych egzemplarzach, spora część aparatów Sony z tym czujnikiem wymaga po zakupie wysłania do serwisu na dostrojenie. Połowa moich znajomych używających jakiejś Alphy, miała dostrajany AF w serwisie. Fakt, o tym że jest coś nie tak, dowiadywali się ode mnie, szczęśliwie serwis działa dobrze, po tym zabiegu zwykle jest świetnie, jak na tej klasy sprzęt.
goltar - Pon 25 Sty, 2010
kozidron, Szabla może wystarczy tych "przepychanek" nie za bardzo związanych z A230...
|
|