|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Canon 1Ds mk.1 czy Nikon D2X/D2Xs
spluker - Wto 10 Lis, 2009 Temat postu: Canon 1Ds mk.1 czy Nikon D2X/D2Xs Hej.
Robie fotografie glownie studyjna albo przynajmniej pozowana w warunkach polowo-studyjnych. Robie teraz Canonem 40d z gripem i niewielkim asortymentem nie najdrozszych szkiel (sigma 18-50 DC, Canon EF 50 f/1.8, Canon EF 28-80 USM) i lamp blyskowych (nie canon tylko jessops).
Chce sie przesiasc na wyzszy model i wlasciwie to bylem pewny ze wynajde sobie uzywanego 1ds mk1 i bedzie dobrze. Z tym, ze 1ds jest to dosc stary aparat, a w mniej wiecej tej samej cenie mozna dostac nikona d2x/d2xs. Moglbym nabyc wlasnie nikona, sprzedac swoje wątłe słoiki wraz z 40tką i kupic sobie jakies jedno pozadne szklo do niego, a w miedzyczasie porobic foty nikkorem 28-80 ktorego mam przy swoim nikonie f80.
Czy moglby mi ktos doradzic na co sie zdecydowac, a najlepiej wymienic wszystkie za i przeciw miedzy tymi dwoma aparatami i jakos to odniesc do mojej sytuacji sprzetowej?
Dzieki.
AM - Wto 10 Lis, 2009
A dlaczego uwazasz, ze zmiana aparatu cos poprawi? Czego oczekujesz?
Moze warto zastanowic sie nad zmiana czego innego - ja bym osobiscie dopracowal lampy - tam kazda zlotowka daje wymierne korzysci.
spluker - Wto 10 Lis, 2009
na lampy naprawde nie moge narzekac. nie sa jakies bajeranckie ale robia to co chca zeby robily. szczegolnie ze nie uzywam ich z body tylko ciagle off-shoe.
potrzebuje wiekszej ostrosci i rozdzielczosci ze zdjec (jesli chodzi o te sigme 18-50 za 300zeta to nie jest trudne) i szerszego kata do wykorzystania. dlatego sie kwapilem na FF w 1ds, ale z drugiej strony wydaje mi sie ze canon ma duza rozpietosc cenowa w obiektywach ale tak naprawde te najtansze modele sie do niczego nie nadaja, srednie sa srednie, a drogie sa naprawde drogie, a nikon nawet w te kity pakuje naprawde spore zaplecze ostrosci i wiekszosc pro obiektywow jest robionych pod x1,5. a tak to kupie sobie jedna L-ke ktora dziala na ff jak trzeba a na cropie to z 17-40 milego szerokiego kata zrobi mi sie malo uzywalne 30-80. Nie mowiac juz o tym ze 17-40 nie jest wcale takei fajne w porownaniu do ceny.
Ogolnie nie jestem wielki fanem Nikona i mnie raczej wkurzaja te aparaty pod wzgledem uzywalnosci (canon wydaje sie o wiele bardziej naturalny w uzyciu), ale Canon nie ma zadnego profesjonalnego lustra trafiajacego w moja kieszen tak naprawde bo albo mam do wyboru 5d/1ds mk1 albo potem 1ds mk2 ktore juz kosztuje 3 razy wiecej. Nikon d2x jest ciagle raczej nowym body i mysle ze bym mial z nim mniej problemow niz z 1ds mk1 chyba. Mimo wszystko nie jestem az taki przekonany do przesiadki z systemu na system.
Potrzebuej naprawde kompleksowej porady.
Prooooosze
[ Dodano: Sro 11 Lis, 2009 20:37 ]
A moze jednak ktos bylby chetny?
Baku - Czw 12 Lis, 2009
Może lepszy będzie 5d? Jest to sporo nowszy sprzęt niż 1Ds, nowszy nawet niż D2x. Sporo 5d pracuje po studiach fotograficznych i do dziś odwala kawał dobrej roboty. Obrazowanie tego korpusu jest na naprawdę wysokim poziomie (kapitalna matryca) a na szkła wcale nie musisz wydawać fortuny; 50tkę już masz, warto dokupić 85/1.8 (1400) i 24-105L (3500) jeśli ostrość jest dla Ciebie taka istotna. Z 24-105 i tak masz szerszy kąt na FF niż z 17-40 na cropie.
Z czasem zamarzysz na pewno o 135L a zważywszy na to, co ten obiektyw potrafi, to kosztuje raczej niewiele.
Za swoje obecne graty masz szansę dostać kilka tysięcy. Dokładasz następnych kilka i już jest.
Sunders - Czw 12 Lis, 2009
Też wydaje mi się, że do studia 5d mkI będzie lepszym wyborem od rozpatrywanych aparatów.
spluker - Czw 12 Lis, 2009
Tez sie zastanawialem nad 5d i po dluzszym dumaniu, szukaniu, czytaniu i porownywaniu stwierdzilem, ze mimo wszystko wole jedynke glownie ze wzgledu na znacznie lepszy AF, odwzorowanie kolorow (na przykladzie zdjec porownawczycg z 1ds i 5d zamieszczonych na jakims forum) i brak koniecznosci dokupienia gripa, ktory jest dosc kosztowny dla 5tki.
Mysle ze 24-105L jest dla mnie nieosiagalny raczej jesli chodzi o cenę, a pozatym jesli testy obiektywow na optycznych sa naprawde miarodajne to C 24-105L jest bardzo porownywalne pod wzgledem wlasciwosci optycznych do N 18-105 VR. Z tym ze ten drugi jest caly z plastiku, oddaje wieksza rozdzielczosc, ma stabilizacje i kosztuje o 2500 mniej.
Ogolnie plan byl taki, ze ze stypendium ktore dostaje kupic jakies sensowne body, sprzedac moja 40tke i kupic za to co za nia dostane jakis obiektyw (zdecydowanie bardziej bym wolal nowy). Za ta kase to tylko 17-40L w porywach.
Wiec do wyboru raczej mam 3 zestawy:
1.
-C 1Ds Mark I
-EF 17-40 f/4L
-EF 28-80 f/3.5-5.6 USM (ring)
-EF 50 f/1.8 II
2.
-C 5d Mark I
-EF 17-40 f/4L
-EF 28-80 f/3.5-5.6 USM (ring)
-EF 50 f/1.8 II
3.
-N D2X
-DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
-AF 50 mm f/1.8D
-troche gotowki w kieszeni
Który z tych zestawów byście wybrali?
krisv740 - Czw 12 Lis, 2009
spluker,
robisz błąd i to poważny - brak jest porównania 5dmkI do 1dsmkI - to zupełnie inne światy obrazowania/matrycy!
można się zastanawiać nad 1dsmkII i 5dmkI - ok. tutaj af może przeważyć, ale 1dsmkI to już totalny anachronizm w dniu dzisiejszym i af w niczym ci nie pomoże.....
a z zestawów to niestety 5d bez środkowego szkła..... - lepiej pomyśl o 85/1.8 - nawet na raty....
[ Dodano: Czw 12 Lis, 2009 20:35 ]
ewentualnośc , to sprzedać co masz, zostawić 40d /dobry sprzęt/ i dokupić 17-40...
spluker - Czw 12 Lis, 2009
Przeliczylem wszystko jeszcze raz. I w sumie coraz bardziej sie skalniam mimo wszystko ku nikonowi, dlatego ze mam molziwosc oddania mojego C 40d + Sigma 18-50 DC + C 28-80 USM + C 50 f1.8 za 500-600 funtow (tak, mieszkam w Anglii). Za to (nie liczac pieniedzy na body) jak mi dobrze pojdzie moge miec zestaw pt:
Nikon D2X
AF 50 mm f/1.4D
DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
AF-S 70-300 mm f/4.5-5.6G IF-ED VR
i w duzej mierze by byly to nowe sloiki (bo kazdy z nich stoi w okolicach 200funtów).
Czy zakup 5d i jakiejs mydłowej budzetowej L-ki jest rozsadniejszy?
pawel23 - Czw 12 Lis, 2009
Szczerze mówiąc nie wiem po co Ci to parcie na 1dsmkII i D2X? Myślisz, że nagle Twoje zdjęcia będą lepsze? Moim zdaniem w studio nie zauważysz najmniejszej różnicy między nimi a 40D. Lepiej pomyśleć, o lepszym oświetleniu, szkłach itp. Puszka tu niewiele zmieni (jeśli cokolwiek)
spluker - Czw 12 Lis, 2009
"... parcie na 1dsmkII i D2X? Myślisz, że nagle Twoje zdjęcia będą lepsze?"
Czekalem na takie pytania
Wiem co to wniesie do mojej fotografii, a czego nie wniesie. Problem jest troche bardziej rozległy ale ta wiedza nie pomoglaby tak czy inaczej w rozwiazaniu tej kwestii. Poprostu zalozmy ze mi jest potrzebna taka zmiana (albo jak ktos woli: "mam parcie")
pawel23 - Czw 12 Lis, 2009
Jasne, przecież to Twoje pieniądze
spluker - Czw 12 Lis, 2009
Dobra, ujmijmy to tak:
Mam szanse zrobic teraz zakup aparatowy, ktory ma mi starczyc na jak najdluzej i byc jaknajpowazniejszy sie da, poniewaz teraz mam na to pieniadze, a potem przez najblizszy (dluzszy) okres czasu nie bede mogl sobie pozwolic na zaden wydatek w tym kierunku. Jesli chodzi o moj poziom wtajemniczenia to powiedzmy, ze jest to poziom pol-profesjonalny.
Poprostu chce kupic teraz - raz na dlugi czas, bo potem nie bede mial juz takiej szasny.
[ Dodano: Czw 12 Lis, 2009 22:24 ]
PS.
Aha, nie chce wspominac o tym, ze ja mowilem o 1DS MKI (classic) albo D2X. Zauwaz, ze ty napisales o 1DS MKII ktory kosztuje grubo ponad 2 razy wiecej. Skoro to jest porownywalny aparat do D2X to tez daje do myslenia.
Zaznacze, ze nie jestem wielkim fanem nikona. Poprostu sie wydaje bardziej przystepny cenowo.
pawel23 - Czw 12 Lis, 2009
spluker napisał/a: | Zauwaz, ze ty napisales o 1DS MKII |
Literówka
spluker - Czw 12 Lis, 2009
Hehe.
Tak czy inaczej, calkiem na powaznie to w googlach mozna znalesc na roznych forach porownania wlasnie D2X z 1DS mk2, a o D2X z mk1 nic. Dlatego wlasnie otworzylem tutaj ten temat.
Jak mozna sie wogole zastanawiac pomiedzy D2x a 1ds mk2 ??
komor - Pią 13 Lis, 2009
spluker, ja co prawda nie reprezentuję poziomu półprofesjonalnego tylko hobbystyczny, ale moim zdaniem popełniasz gruby błąd zmieniając aparat. Powinieneś kupić jakieś sensowne szkło do półprofesjonalnego poziomu, bo teraz – moim zdaniem – nie masz żadnego. No, plasticzak 50/1,8 daje fajne efekty, ale trudno nazwać go zawodowym szkłem. Niedrogi 85/1,8 więcej wniesie do Twojej fotografii niż jakieś zabytki C czy N. Może Sigma 30/1.4? Nie wiem jakie ogniskowe Cię interesują.
Odwzorowanie koloru? To się teraz robi w komputerze, a na plan wrzuca się szarą kartę lub nieco bardziej „zaawansowane” rozwiązania. Ostatnio kolega hijax_pl wspominał tutaj.
krisv740 - Pią 13 Lis, 2009
komor napisał/a: | spluker, ja co prawda nie reprezentuję poziomu półprofesjonalnego tylko hobbystyczny, ale moim zdaniem popełniasz gruby błąd zmieniając aparat. Powinieneś kupić jakieś sensowne szkło do półprofesjonalnego poziomu, bo teraz – moim zdaniem – nie masz żadnego. No, plasticzak 50/1,8 daje fajne efekty, ale trudno nazwać go zawodowym szkłem. Niedrogi 85/1,8 więcej wniesie do Twojej fotografii niż jakieś zabytki C czy N. Może Sigma 30/1.4? Nie wiem jakie ogniskowe Cię interesują.
Odwzorowanie koloru? To się teraz robi w komputerze, a na plan wrzuca się szarą kartę lub nieco bardziej „zaawansowane” rozwiązania. Ostatnio kolega hijax_pl wspominał tutaj. |
a ja na miejscu komor napisałbym to wszystko grubą i wielką trzcionką.
nie wiem jak d2x , ale 1dsmkI to due cofnięcie się wstecz w stosunku do 40d. przypuszczam, że d2x podobnie.
w twoim wypadku , powtórzę się...., najlepsze wyjście to /jeśli ma być FF/ 5d, lub jeśli nie musi pozostawić body bez zmian!
nie wiesz w jakim stanie i z jakim przebiegiem /ew. na której migawce/ kupisz body, zupełnie gorsze i o mniejszej czułości matryce w aparatach o których myslisz, lepiej kupić szkła i robić dobrą półprofesjonalną lustrzanką, niż kupować coś , co już w przedbiegach spowoduje utratę jakości obrazu /1dmkII. d2x/
ale, twój cyrk, twoje małpy...........
Baku - Pią 13 Lis, 2009
spluker, posłuchaj komora i krisv740 bo moim zdaniem dają cenne uwagi.
Założyłem, że oświetlenie masz już na docelowym poziomie i tu nie widzisz potrzeby zmian. Jak dla mnie zdecydowanie warto pójść w 5D pozbywając się całej reszty z wyjątkiem 50/1.8 a do tego wyposażyć się w stałki. Na początek wspominana wcześniej 85/1.8 i - jeśli potrzebujesz szerokiego kąta - Sigma 24/1.8.
spluker - Pią 13 Lis, 2009
Cytat: | spluker, ja co prawda nie reprezentuję poziomu półprofesjonalnego tylko hobbystyczny, ale moim zdaniem popełniasz gruby błąd zmieniając aparat. Powinieneś kupić jakieś sensowne szkło do półprofesjonalnego poziomu, bo teraz – moim zdaniem – nie masz żadnego. No, plasticzak 50/1,8 daje fajne efekty, ale trudno nazwać go zawodowym szkłem. Niedrogi 85/1,8 więcej wniesie do Twojej fotografii niż jakieś zabytki C czy N. Może Sigma 30/1.4? Nie wiem jakie ogniskowe Cię interesują.
Odwzorowanie koloru? To się teraz robi w komputerze, a na plan wrzuca się szarą kartę lub nieco bardziej „zaawansowane” rozwiązania. Ostatnio kolega hijax_pl wspominał tutaj. |
Wiem, ze nie mam zadnych sensownych szkiel chwilowo i to jest rozwiazanie o, ktorym myslalem na samym poczatku. I tu wlasnie pojawia sie problem bo mnie najbardziej interesuja ogniskowe 10mm-80mm i z tego co wiem ,to moglbym sobie kupic za to co bym wydal na body np. 17-40L i Tamrona 70-200 f/2.8 albo 16-35L. Tylko co mi po takim szerokim kacie skoro i tak mam cropa, a znowu pakowac sie w obiektywy pod EF-S jak i tak w systemie Canona docelowym formatem jest FF. Nie wspominajac juz o tym, ze 16-35 ani tym bardziej 17-40 nie prezentuja wg. mnie wymiernych efektow do ceny jaka trzeba za nie zaplacic. Mam wrazenie, ze nikon podszedl znacznie powazniej do formatu DX, ktory w duzej mierze jest ciagle bardzo aktualny w tym systemie.
Co do obiektywow typu 85/1.8 itp. To szczerze mowiac 50tka plastik fantastik 1.8 zaspokoila moje potrzeby na gleboki bokeh w 200%. Mysle, ze w ramach rozpusty moglbym sie pokusic o f1.4 ewentualnie, ale napewno nie chce opierac swoj arsenal o dluga stalke z dobrym swiatlem, bo ja raczej kozystam glownie z szerokich katow i szerokiego pola ostrosci (f16, f22).
Nie wypieram sie teraz na sile Canona na rzecz Nikona, ktorego rownierz chce na sile z niewyjasnionych powodow. Gdybyscie polecali mi Nikona to bym staral sie postawic na Canonie, zeby wycisnac z tego watku (i z was ) ile sie da.
komor - Pią 13 Lis, 2009
spluker, przy f/16 czy f/22 to żaden obiektyw nie będzie super-ostry i w tym momencie wykosztowywanie się na 16-35L czy 17-40L nie ma sensu przy braku gotówki. Poza Canonem jest jeszcze Sigma i Tamron, przy tych przesłonach ich sposób rozmywania tła czy inne ulotne i czarowne cechy (a konkretnie ich brak) nie mają chyba specjalnego znaczenia.
A skoro używasz takich przysłon to co w sumie przeszkadza Ci w posiadanych już szkłach?
spluker - Pią 13 Lis, 2009
Cytat: | w sumie przeszkadza Ci w posiadanych już szkłach? |
ich wyglad, jakosc wykonania, brak szerokiego kata i momenty gdy nie mam tyle swiatla zeby domknac do f16 i miec wymowke ze jest tak nie ostro dlatego ze jest tak mocno przykniety...
palindrom - Pią 13 Lis, 2009
...
Dobierasz obiektywy głównie ze względu na wygląd? I szeroko pojętą "jakość wykonania"?
Masz C 40D, który IMO jest bardzo fajnym aparatem. Pięćdziesiątka nie najgorsza, jak większość pięćdziesiątek...
Na Twoim miejscu, gdybym chciał mieć dość szeroki kąt i dobre obrazowanie, kupiłbym C 5D m1 oraz Tamrona 28-75/2.8. Z czasem gdy sprzęt się zwróci zawsze można go wymienić na eLkę.
PS
skoro pracujesz raczej w studiu, to po co Ci AF?
spluker - Pią 13 Lis, 2009
Cytat: | Dobierasz obiektywy głównie ze względu na wygląd? I szeroko pojętą "jakość wykonania"? |
to stwierdzenie bylo troche ironiczne.
C 40D jest naprawde spoko. Opocz tego, ze mialem z nim pare przypadkowych akcji, typu nagle przestajacy dzialac AF w srodku robienia waznych zdjec albo nie wykrywanie obiektywu (na obie kwestie pomoglo wyjecie i wsadzenie baterii) oraz to ze podczas robienia zdjec w trybie LV (zadko sie zdarza ale jednak sie zdarza) nie wyzwalaja sie flesze podbiete kablem do gniazda pod magiczna gumowa klapka, to nie moge nazekac. No moze z kosmetycznych rzeczy to to, ze grip odstaje od body po jednej stronie glupio (ale to mnie srednio obchodzi). Ale jak mowilem nie chce sie pakowac w obiektywy EF-S, ktore sa znacznie gorsze od serii L, a specjalnie tansze nie sa.
Mysle ze zestaw C 5D + Tamron 28-75/2.8 jest spoko rozwiazaniem ale tak jak juz pytalem - czy jest to rozsadniejsza opcja niz 11 miesiecy starszy D2X + N 50/1.4 + N 18-105 VR + N 70-300 VR ?
Cytat: | skoro pracujesz raczej w studiu, to po co Ci AF? |
Powiedzialem, ze pracuje w warunkach studyjnych i mialem na mysli plan zdjeciowy bardziej niz studio jako pomieszczenie. Zdaza sie robic zdjecia na dworzu jak jest juz ciemno - uwierz mi przydaje sie AF.
AM - Pią 13 Lis, 2009
spluker napisał/a: | momenty gdy nie mam tyle swiatla zeby domknac do f16 |
Zaczynam sie powoli gubic. Jak ma na to zaradzic 1d i w ogole co masz tu na mysli?
Zmiana 40d na d2x/1d jest bez sensu. Masz pretensje, ze 17-40L za drogie, ale bierzesz go do 1d przeciwstawiajac 18mm na Nikonie DX.
Jestes jednak pewny czego oczekujesz? Pozycz najpierw pare obiektywow i sie przekonaj czego Ci potrzeba. Na chwile obecna albo nie wiesz, albo nie umiesz nam tego przekazac.
spluker - Sob 14 Lis, 2009
Nie chec 1d tylko ewentualnie 1ds. Mam pretensje ze 17-40 jest drogie porownujac do jakosci zdjeci jaka prezentuje (a szczegolnie w porownaniu jakosc/cena do niektorych szkiel od nikona).
Wiem, ze body ktore obecnie mam jest najnowsze technologicznie z opcji pomiedzy ktorymi rozwazam ale wydaje mi sie (chociaz zapewne jestem w bledzie...), ze to sie przenosi glownie na szumy, szybkosc zapisywania zdjec, wielkosc bufera i szybkosc AF. Zadna z tych rzeczy nie stoi na pierwszym miejscu w moim przypadu bo na szumy nie moge nazekac na zadnej puszcze przy iso w okolicy 100, szybkosc zapisywania zdjec w moim przadku tez nie ma znaczenia bo robie zdjecie srednio 1 na 30sekund podczas sesji, a szybkosc AF nie jest dla mnie tak istotna co CELNOSC. Co przemawia na korzysc d2x/5d/1ds to wieksza rozdzieloczosc (ktora potrzebuje)i Full Frame badz dostep do naprawde dobrych odnosnie jakosci do ceny obiektywow pod DX.
Dobra.
To moze ja postawie ta sprawe w innym swietle.
Macie do dyspozycji:
40D + 50 1.8 (i te dwa pseudo obiektywy) + 3700 zeta
albo
6500 zeta
zajmujecie sie fotografia glownie oparta o portrety i zdjecia reklamowe, chcecie kupic body + szklarnie najlepiej jak sie da.
co robicie?
palindrom - Sob 14 Lis, 2009
Kupuję analogowy średni format
6500 to nie jest na tyle dużo żeby od razu kupić body i sensowny wybór szklarni, dlatego zasugerowałem mimo wszystko pozostanie w swoim systemie.
Podtrzymuję to co napisałem w poprzednim poście, IMO za te pieniądze (zestaw ok. 6000PLN w Polsce) dostajesz bardzo dobre body i obiektyw.
Sejthan - Sob 14 Lis, 2009
Sprzedaję 50/1.8, mam 4000. Biorę 28/1.8 50/1.4 85/1.8, używki w dobrym stanie, za pozostałą kasę idę na piwo albo kupuję gadżety typu dodatkowa bateria
palindrom - Sob 14 Lis, 2009
Z tym że polegasz na szerokim kącie z Sigmy 18-50...
W sumie to czemu nie?
Widzisz spluker, jak wiele masz opcji?
Monastor - Sob 14 Lis, 2009
palindrom napisał/a: | Z tym że polegasz na szerokim kącie z Sigmy 18-50... |
Gwoli ścisłości, jeśli dobrze rozumiem, chodzi o tę sigmę: http://www.ceneo.pl/128784 a nie o ten model: http://www.ceneo.pl/400176
Skoro tak to z tym poleganiem może być słabo. No, chyba że jako ostatnia deska ratunku. Rozumiem, że ze względu na charakter pracy spluker potrzebował będzie raczej sporej rozdzielczości.
AM - Sob 14 Lis, 2009
spluker napisał/a: | Mam pretensje ze 17-40 jest drogie porownujac do jakosci zdjeci jaka prezentuje (a szczegolnie w porownaniu jakosc/cena do niektorych szkiel od nikona). |
Ale 17mm na FF to co innego niz 18mm na DX. Jakim cudem Ci wychodzi, ze L jest fatalne? Porownujesz do 17-35/2.8 na D3?
Notka do moderatora - ja nie bronie 17-40L, wiem to modne na forum - ale probuje dociec czy autor zdaje sobie sprawe ze wszystkiego odnosnie szerokiego kata.
Piszesz o braku swiatla do przymkniecia do f/16 - 1d bedzie wymagal wtedy przymkniecia chyba do f/45 ze swoja Lka. Tak czy siak bedzie fatalna jakosc. Majac np. 12mm na APS-C nie wiem co za produkty trzeba fotografowac, zeby domykac do f/16 - pociagi? mosty?
Piszesz o problemach z AF - powodem sa szkla. Jesli liczysz, ze 1ds/d2x przescignie 40d pod wzgledem AF gdy nadal bedziesz uzywal budzetowych szkiel to mozesz sie przeliczyc.
Na koniec - rady wszystkich kolegow sa dobre. Jak koniecznie chcesz kupowac to ich posluchaj, ale ja na Twoim miejscu bym zalozyl drugi temat, gdzie bys mogl poprosic o ocene swoich zdjec, zadac pytanie o zdjecia jakie chcesz robic i jakie Ci sie podobaja. Wtedy dowiesz sie czego Ci naprawde potrzeba.
palindrom - Sob 14 Lis, 2009
Faktycznie... Jakoś od razu na myśl mi przyszła Sigma EX (światło 2.8), która przymknięta do 5.6 lub 8 jest dość ostra (>30 lpmm w całym kadrze). Nie wiem jak jest ze zwykłą DC ale pewnie nie tak dobrze.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Cytat: | Robie fotografie glownie studyjna albo przynajmniej pozowana w warunkach polowo-studyjnych. (...)
Czy moglby mi ktos doradzic na co sie zdecydowac (...) |
Potrzebujesz dużej rozdzielczości i szerokiego kąta?
Gdybym ja miał takie wymagania, zrobiłbym tak:
Pentax 645N, plecy na kliszę 120 i 220, protretówka SMC-FA 75/2.8 (ekwiw. pola widz. małego obrazka ok. 45mm)
http://cgi.ebay.pl/Pentax...=item3ca6f081e5
3200 PLN
Pentax SMC-FA 45/2.8 AF (ekwiw. pola widz. małego obrazka ok. 28mm)
http://cgi.ebay.pl/Pentax...=item414a7f0fa6
1300 PLN
Do tego dobra klisza i za 4500 robisz zdjęcia o jakości nieosiągalnej dla aparatów APS i małoobrazkowych.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem że Ty wybierzesz jakąś cyfrę i mogę się założyć że zapomnisz o Twoich początkowych wymaganiach, kierując się własnym widzimisię, kultowością systemu czy urodą body wybierzesz coś gorszego lub podobnego do C 40D
spluker - Sob 14 Lis, 2009
Cytat: | Gwoli ścisłości, jeśli dobrze rozumiem, chodzi o tę sigmę |
niestety tak. byl to pierwszy obiektyw jaki kupilem szczerze mowiac i jakos mi sie ostal w mojej torbie ze wzgledu na brak funduszy. no ale przecierpialem i juz sie tym nie martwie. ale szczerze mowiac jak za ta cene sprawil sie naprawde cudnie!
moze wrzuce w ten temat jakies foty nim zrobione
Cytat: | Ale 17mm na FF to co innego niz 18mm na DX. Jakim cudem Ci wychodzi, ze L jest fatalne? Porownujesz do 17-35/2.8 na D3? |
wiem ze to 17mm jest szersze na FF niz 18mm na DX (jesli o to ci chodzi). ale chodzi mi o jakosc zdjec jakie z tego wychodza. widzialem zdjecia zrobione przez 17-35 f2.8 na moim 40d i na 1ds mk3 (na targach sobie wsadzilem w demonstracyjne body swoja karte i pocykalem fotki ) i widzialem zdjecia zrobione plastikowym kitoszczakiem 18-105 VR z nikonem d90 i poprostu od tamtej pory na L-ki patrze troche z ironicznym usmiechem...
Cytat: | Piszesz o braku swiatla do przymkniecia do f/16 |
Nieno zwykle zdarza mi sie tak ze musze przymykac do f/11 f/16 czy cos takiego bo robie bardzo czesto zdjecia z lampami off shoe (a moje body sie synchronizuje tylko do 1/200) i zwykle poprostu musze sie domykac. a napisalem ze czasami brakuje swiatla dlatego, ze ktostam mnie zapytal po co mi ostre szklo skoro i tak jak je domkne do f/16 to bedzie tak mydlic jak moja dupna sigma. no i sie zgadzam z tym praktycznie calkowicie ale zapytalem co w takim razie z momentami w ktorych nie bede mogl miec wymowki z taka przyslona bo np. zrobie foty na f/5.6 ....
Cytat: | Jesli liczysz, ze 1ds/d2x przescignie 40d pod wzgledem AF gdy nadal bedziesz uzywal budzetowych szkiel to mozesz sie przeliczyc |
Dlatego oryginalny plan to bylo lepsze body (najlepiej FF - 5d/1ds) i za 40d i te smieciuchy co mam kupic jedno solidne szklo (myslalem o 16-35). Z tym, ze potem dostalem Nikona w lapki, przejzalem ich oferte i sie poprostu zaczalem gleboko zastanawiac czy warto placic tyle za 16-35 skoro podobne efekty daja nawet tanie kitowki pod DX od Nikona. I dlatego zalozylem ten temat i dlatego ciagle sie dopytuje bo narazie to moja decyzja zalezy od tego ktora noga wstane. Wczoraj bylem przekonany o Nikonie, dzisiaj mysle bardziej jednak o 5d.
Cytat: | Na koniec - rady wszystkich kolegow sa dobre. Jak koniecznie chcesz kupowac to ich posluchaj, ale ja na Twoim miejscu bym zalozyl drugi temat, gdzie bys mogl poprosic o ocene swoich zdjec, zadac pytanie o zdjecia jakie chcesz robic i jakie Ci sie podobaja. Wtedy dowiesz sie czego Ci naprawde potrzeba. |
Moge je powrzucac tutaj ale szczerze mowiac spodziewam sie komentarzy typu: 'aaaaaaaa... takie zdjecia to i alfą 100 z kitem zrobisz'. Jak wiadomo nie w tym rzecz.
Cytat: | otrzebujesz dużej rozdzielczości i szerokiego kąta?
Gdybym ja miał takie wymagania, zrobiłbym tak: |
Nie potrzebuje sredniego formatu na film, a szczegolnie Pentaxa 645. Format 6x4.5 to dla mnie taki format ni z gruchy ni z pitruchy. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi 6x7 albo 6x6. Mam dostep praktycznie na codzien do Hasselblada 500 c/m i Mamiya (mamiyi?) RZ67. Niestety nie mam czasu na wywolywanie stosu materialu po kazdej sesji, a potem skanowanie wszystkiego. Tak moge sobie robic do swoich potrzeb 'artystycznych' ( ), a znowu do tego w zupelnosci mi wystarcza moja niezawodna Yashica FX-3 i Pentacon Six TL
To ja moze wrzuce jakies zdjecia ze swojego portfolio tak dla rozjasnienia (pierwsze lepsze):
zdjecie nr.1 i nr.4 zrobione wlasnie sigmą 18-50 DC, a zdjecie nr.2 i nr.3 zrobione EF 50 f/1.8
[ Dodano: Czw 17 Gru, 2009 15:30 ]
Hej!
Sory za odgrzewanie tematu ale, ze nadal nie zdecydowalem sie do konca na zadna opcje, a "dzien wyplaty" coraz blizej to chcialem sie troche przypomniec. Wydaje mi sie, ze zapomnialem juz o ewentualnym nabyciu Nikona i moj problem rozbija sie pomiedzy:
Canonem 1ds mk.1
i
Canonem 5d mk.1
Aparat w 80% przypadkow bedzie smigal w studio.
Mam tez pare pytan odnosnie 1ds mk1. Mianowicie: Czy smiga on na wszystkich nowszych kartach CF (mam kingstona 8gb - pojdzie?). Jak wyglada obrobka rawów z 1ds? Czy TIF-y z 1ds obrabia sie tak samo jak CR2 ? I ogolnie moglby ktos mi zestawic za i przeciw tych dwoch puszek w bardziej zrozumialy sposob niz suche dane techniczne? Ogolnie jesli chodzi o moje przekonania w tej kwestii na dzisiejszy dzien to nasowa mi sie na mysl 1ds ale rozsadek podpowiada 5d....
co wybrac ?!
icegrub - Czw 03 Lut, 2011 Temat postu: chętnie bym wrócił Po zakupie 5dmkI i byłem bardzo zadowolony i wydawało mi się, że zakup 1dsmkI będzie lepszym rozwiązaniem. Oczywiście sprzedałem 5d i kupiłem 1ds i mam już go ponad rok i jestem zadowolony, ale chętnie bym wrócił do obrazka z 5d. Możliwe że nie różni się znacznie od jedynki ale 5d wygrywa swoją jakością obrazka i widoczną przewagę światła w cieniach może nie widać tego na niżej pokazanym obrazku, ale zauważyłem to po dłuższym użytkowaniu obydwu aparatach. Zaletą także jest używalne ISO 1600, lepsza bateria od 1ds, oczywiście wyświetlacz, lepsze i prostsze w obsłudze menu itd.
Jeśli miałbym kupić dziś aparat kupił bym 1dsmk II lub tańsze 5dmk I, ale na pewno nie 1ds!!!
Obrazek z 5d przedstawiający 1ds. f5 1/160 iso 320
Obrazek z 1ds przedstawiający 5d. f 4.5 1/125 iso 320
|
|