bw - Pią 27 Lis, 2009 Temat postu: D90 - zielona poświata wokół źródeł światła - matryca? Witam, Próbowałem szukać odpowiedzi na mój problem, ale raczej z marnym skutkiem. Może tutaj ktoś mi wyjaśni w czym rzecz. Zdjęcia obiektów emitujących światło (słońce, lampy, reflektory samochodowe) zostawiają mi taką zielonkawą (bardzo oblesną niestety) poświatę. Początkowo myślałem, że to problem przy robieniu zdjęć pod mocne światło (czytaj: słońce), jak tutaj: 2009-05-22_19-52-45.jpg Niestety okazało się, że takie cudo pojawia się nawet na zdjęciach z stosunkowo niewielkimi punktami świetlnymi. Jak tu: (górny lewy róg) 2009-10-04_00-53-42.JPG, lub tu: (wszystkie lampy i reflektory samochodowe) 2009-11-21_00-13-57.jpg Podejrzenie padło na obiektyw (kitowy 18-105 VR), ale szybko to zweryfikowałem, bo taka poświata nie pojawia się w wizjerze. Występuje tylko pod bardzo ostre światło (słońce), ale to dość zrozumiałe. Poświata natomiast pojawia się na ekranie, gdy przełączam się do trybu LiveView. Podobnie się dzieje, gdy nałożę Nikkora 50mm 1.8. Porównanie: tutaj 18-105 a tutaj 50mm 1.8 Czy to jest jakaś anomalia, czy normalna sprawa? Jakaś wada matrycy, tudzież jakiegoś filtra? Generalnie wydaje mi się, że takie artefakty nie powinny się pojawiać przy tak niewielkich źródłach światła. Korekcja balansu bieli niewiele pomaga (istnieje też ewentualność, że nie umiem jej poprawnie wykonać...). Denerwuje mnie to dość konkretnie. Czy takie coś kwalifikuje się na oddanie sprzętu do serwisu w ramach gwarancji? Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc. Z góry dzięki. hijax_pl - Pią 27 Lis, 2009 Masz na obiektywach jakieś filtry UV? Baku - Pią 27 Lis, 2009 A czy normalna biel (nie źródło światła), np. kartka papieru, reprodukowana jest w prawidłowych barwach? bw - Pią 27 Lis, 2009 Na początek, dzięki za zainteresowanie tematem. Co do meritum. Nie używam (przynajmniej do tej pory) żadnych filtrów, jak robię zdjęcia wieczorem/nocą albo we wnętrzach. W zasadzie korzystam tylko z polarizera do robienia zdjęć outdoors przy ładnej, słonecznej pogodzie. Na przykład tutaj Z tego zdjęcia widać też, że aparat nie ma problemów z rejestrowaniem białego koloru, jako takiego. Czy wg Was coś tutaj ewidentnie nie gra, czy istnieje margines niepewności, że to mój brak wiedzy/umiejętności? sigmiarz - Sob 28 Lis, 2009 w mojej d90, kombinowałem na wiele sposobów nic takiego się nie dzieje, mam tego krótszego kita 18-55, odległość od lustra i obiektywu i matrycy i obiektywu jest jednak inna, i nie ma pewności czy to matryca a nie obiektyw, ale bardziej prawdopodobne że to matryca, .. serwis. Szukałeś tego w necie ? ktoś jeszcze o tym pisze ? palindrom - Sob 28 Lis, 2009 bw, na tym zdjęciu: http://wyspianski.org/sam...26_21-09-40.JPG widać że zielona poświata jest w kształcie przesłony obiektywu (chyba). Zdjęcia jakiegoś bardziej punktowego źródła światła np. na pełnej dziurze oraz po domknięciu o dwie działki mogłoby powiedzieć coś więcej. Faktycznie, taki efekt powstaje najczęściej podczas stosowania tańszych filtrów. Dziwne... Może w Twoich okolicach jest ktoś z D90? Mógłbyś zrobić 2 identyczne zdjęcia tym samym obiektywem ale dwiema różnymi puszkami, wszystko stałoby się jasne. Czyżby Nikon skopał pokrycie filtru przed matrycą? Hmmm... bw - Nie 29 Lis, 2009 Za wiele na ten temat w necie niestety nie znalazłem. Skoro pojawia się tu wzmianka o jakimś filtrze przed matrycą, to może być to. Nie pozostaje mi nic innego, jak odnalezienie paragonu i próba oddania sprzętu do naprawy. Może w salonie będę mógł przeprowadzić test porównawczy z jakimś innym D90, które mają na stanie. Dzięki za wszystkie sugestie. sigmiarz - Nie 29 Lis, 2009 http://www.flickr.com/sea...ht&w=all#page=1 na paru zdjęciach to widać, ale na większości nie.. hijax_pl - Nie 29 Lis, 2009 bw, sprawdziłem na swoim D90. Taki efekt jak u Ciebie pojawia się TYLKO na 18-105VR. Na innych jest OK. palindrom - Wto 01 Gru, 2009
Też obstawiałem obiektyw. bw, to się objawia przede wszystkim na długich czasach ekspozycji, tak? hijax_pl - Wto 01 Gru, 2009 Przykład: 18-105VR ISO200, f/10, czas 25sek, flength 62mm 
bw - Wto 01 Gru, 2009 Hijax, na Twoim zdjęciu widzę dokładnie to samo, co u mnie. Tylko u mnie takie artefakty pojawiają się i przy czasach 1/5 sek. (np. reflektory samochodowe). Też początkowo obiektyw obstawiałem, ale zwątpiłem, jak się okazało, że patrząc w wizjer nie widzę tego typu baboli (a widzę np. takie, które pojawiają się przy wycelowaniu pod słońce). Nie jestem szczegółowo zaznajomiony z budową i zasadą działania lustrzanek, więc może któs będzie w stanie rozważyć ten przypadek. Możliwe to jest, żeby wizjer nie miał artefaktu, a zdjęcie miało? A tak w ogóle, to dyskusja nabrała dla mnie trochę akademickiego charakteru, bo się nie mogę dokoopać do paragonu, więc nici z oddania sprzętu do sklepu:/ lama - Wto 01 Gru, 2009 bw, nie widzisz tych "baboli" przez wizjer, bo prawdopodobnie tworzone są przez światło odbite od matrycy. Ja bym raczej obstawiał obiektyw, można zauważyć, że w lewej części kadru ta zieleń pojawia się na lewo od źródła światła, w górnej części kadru powyżej itd. Doskonale widać to tutaj. Może to też być efekt kombinacji szkła i puszki. hijax_pl - Wto 01 Gru, 2009 Ja uważam że to szkiełko ma po prostu tandetne powłoki od strony lustra. I tak jak mówi lama, odbicia są promieniste od osi optycznej. Prawda jest taka że to jest tanie szkiełko, kit, entry level. Za wyjątkiem tej - w sumie drobnej wpadki - jest bardzo dobre. Myślę że znając to ograniczenie szkła można po prostu unikać ostrych, kontrastowych źródeł światła w kadrze, a jeśli już muszą być - starać się je umieszczać centralnie 
radek_z - Nie 13 Gru, 2009 Dopowiem tylko tyle że w swoim D60 z tym szkłem (18-105VR) też czasem zauważam taki efekt. Diagnoza hijax_pl wydaje się trafna. U mnie wystepuje to na tyle rzadko i w sposób mało natarczywy ze nie przeszkadza mi za bardzo. Także uważam że poza tym bardzo dobrze szkło dla amatora. |
