|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Zmiana systemu (Sony na Canon) CZY WARTO
tomeusek - Pon 30 Lis, 2009 Temat postu: Zmiana systemu (Sony na Canon) CZY WARTO Witam. Fotografią zajmuje się czysto amatorsko, mam 18 lat i uczę się także za bogaty nie jestem. Jakieś 3 miesiące temu zakupiłem używaną Alfę 200. Do aparatu nic nie mam, wszystko super i wystarcza mi w 100% ...ale przyszła potrzeba zakupu jakiegoś obiektywu i zacząłem porównywać. Stałka sony (50/1.8) jest prawie 300 zł droższa niż canona, mało tego nówka canona jest tańsza nawet od używanej minolty ( która swoją drogą wcale tańsza od sony dużo nie jest )... Pomyślałem że może w takim razie wymienie obiektyw na 18-55 ( nowy kit ), tutaj także musiałbym dopłacić ~ 200 zł za jakość którą w canonie mam na wejściu. Nie wspominająć że wybór obiektywów nowych czy używanych jest 3 razy większy...
Zastanawiam się czy jeżeli te różnice będą się pojawiać to czy nie lepiej póki co za podobną kwote sprzedać alfe i zmienić system kupując 1000d albo 400d.
Jak myślicie ?
Sunders - Pon 30 Lis, 2009
tomeusek napisał/a: | Zastanawiam się czy jeżeli te różnice będą się pojawiać to czy nie lepiej póki co za podobną kwote sprzedać alfe i zmienić system kupując 1000d albo 400d.
Jak myślicie ? |
Uważam, że warto, nie tylko z tego względu który podałeś, ale także ze względu na większy wybór obiektywów canona. Jak Cię będzie stać na lepsze obiektywy stałoogniskowe, to prawdopodobnie odkryjesz, że z mocowaniem sony nie dostaniesz ich za żadne pieniądze.
RB - Pon 30 Lis, 2009 Temat postu: Re: Zmiana systemu (Sony na Canon) CZY WARTO ja tam nic nie poradze konkretnego, ale...
nie wiem jak z jakością najniższej półki obu systemów, ale sądzę, że jest podobna.
w nieco (o jeden ząbek) wyższej półeczce Sony ma IMO nieco ciekawszą ofertę.
na które z tej bogatej (C) bądź mniej bogatej (S) oferty szkieł Cię stać?
Obiektywy firm niezależnych też są id o C i do S. W bardzo w sumie podobnych cenach.
S nie ma wcale tanich obiektywów. U C można znaleźć tańsze, ale nie na wszystkich pólkach.
IMO C ma przewagę, ale przy wyborze szkieł już za niejakie tysiące PLN...
A poza tym - jak uważasz, że nie stracisz i czujesz takową chęć - czemu miałbyś nie zmieniać?
Osobiście zmianę systemu na C dla sławetnego 50/1.8 uważam za nieco... ekstrawagancką.
Sunders napisał/a: | [Jak Cię będzie stać na lepsze obiektywy stałoogniskowe, to prawdopodobnie odkryjesz, że z mocowaniem sony nie dostaniesz ich za żadne pieniądze. |
Powiedzmy, odpowiedników niektórych z nich. Aby nie było wrażenia, że S nie ma żadnych lepsiejszych stałek
BTW 500/8 AF za 2,5 kPLN w C tez nie dostaniesz
zentaurus - Pon 30 Lis, 2009
Dla mnie taka zamiana jest bez sensu, typu zamienił stryjek siekierkę na kijek...
Warto wspomnieć że w Sonym mamy stabilizację matrycy dzięki czemu wszystkie obiektywy mamy stabilizowane i nawet 50-ka zyskuje na tym czego nie posiada ani Canon ani Nikon. Fantastyczna sprawa podczas robienia zdjęć w trudnych warunkach, jasne szkło + stabilizacja. Jeżeli już uparłeś się zmienić aparat to już przynajmniej na wyższy model typu Canon 40d czy coś podobnego.
tomeusek - Pon 30 Lis, 2009
Cytat: | Osobiście zmianę systemu na C dla sławetnego 50/1.8 uważam za nieco... ekstrawagancką. |
Właśnie założyłem ten temat po to żeby się dowiedzieć czy mi się opłaca zmieniać, tą stałke podałem jako przykład bo nie wiem jak jest z innymi
Cytat: | Jeżeli już uparłeś się zmienić aparat to już przynajmniej na wyższy model typu Canon 40d czy coś podobnego. |
Ja na pewno się nie uparłem, wręcz wcale nie jestem do tego chętny ale jeżeli miałbym przepłacać za każdy obiektyw to byłbym zmuszony...
Misek - Pon 30 Lis, 2009
Jeśli chcesz operować tylko na niedrogich obiektywach to kup sobie Nikona. Niestety "spece" Canona jeszcze nie dostrzegli że na amatorach tez można zarabiać. Nikon ma sporo tanich, może nie najtrwalszych(Canon też tutaj nie wybija się), ale za to dobrych optycznie szkieł w umiarkowanych cenach. Dodatkowo ma solidne 50 mm za 500 zł i jeszcze fajniejsze 35 mm f/1.8 za 750-800 zł. W Canonie płacisz za takie szkła dużo więcej. Osobiście jako użytkownik Canona bardzo zazdroszcze tej 35 mm w systemie Nikona. Tylko pamiętaj że 50mm jest tanie, ale musisz mieć wiertarkę w body. Czyli użwany D80 wchodzi w grę.
zentaurus - Pon 30 Lis, 2009
Każdy system posiada jakieś luki w szkiełkach i także jakieś perełki.
MC - Wto 01 Gru, 2009
Dla mnie taka zmiana nie ma zbyt wiele sensu. Co najwyzej pozwoli lepiej sie poczuc, ze jest Canon zamiast jakiegos tam Sony. Lepiej zrobisz zamieniajac kity, ewentualnie jak masz troche wiecej pieniedzy to 50/1,8 dokup albo cos dluzszego i tyle.
kozidron - Wto 01 Gru, 2009
tomeusek, dla tych szkieł, które wymieniłeś nie warto zmieniać systemu na canona.
Taka wymiana nie przyniesie większych korzyści poza może paroma stówkami w kieszeni więcej a jakości wykonania 50/1.8 nawet nie ma co porównywać do 50tki minolty.
Sunders - Wto 01 Gru, 2009
kozidron napisał/a: | tomeusek, dla tych szkieł, które wymieniłeś nie warto zmieniać systemu na canona. |
Tez tak uwazam.
tomeusek napisał/a: | wybór obiektywów nowych czy używanych jest 3 razy większy... |
A to uważam, za argument na rzecz zmiany systemu. Dopóki bez większych strat mozesz wycofać się z systemu który daje mniejsze mozliwości, a wejść w taki, który daje szerszy wybór obiektywów, to warto.
MC napisał/a: | taka zmiana nie ma zbyt wiele sensu. Co najwyzej pozwoli lepiej sie poczuc, ze jest Canon zamiast jakiegos tam Sony. |
To też mozna brac pod uwagę
RB - Wto 01 Gru, 2009
Trudno odpowiedzieć generalnie na pytanie jak jest z różnymi obiektywami.
Dobrze jest popatrzeć jakie obiektywy Cię w bliższej lub dalszej perspektywie interesują.
Np. IMO w Canonie rozsądnych odpowiedników 16-80, 16-105 Sony czy tez 18-105 Nikona nie znajdziesz. Oczywiscie, da radę to jakoś podsztukować.
Z drugiej strony jeśli zamiana na C w obecnym stanie posiadania Cię finansowo zadowala, to czemu nie... z tym, że moim zdaniem lepszość systemu Canona odczujesz wtedy, gdy będziesz na obiektywy wydawał dość konkretne pieniądze. Wtedy Sony staje się stosunkowo drogi.
Pomyśl o konkretnych zastosowaniach i konkretnych szkłach a potem policz.
tomeusek - Wto 01 Gru, 2009
Od razu mówię że nie ważne jak daleka będzie ta perspektywa ale 2000-3000 zł na obiektyw na pewno nie wydam... Interesuje mnie głównie półka obiektywów do 1000 zł.
Temat założyłem bo wyliczyłem sobie że
- kupiłem alfe200 za 1200 zł używaną razem z kitem kartą i torbą
- alfa jest w stanie takim jak kupowałem, bardzo dbam o sprzęt więc pewnie sprzedałbym ją za podobną kwotę jak ją nabyłem
- jeżeli chciałbym wymienić 18-70 na 18-55 to musze około 200 zł dopłacić = 1400 zł
- za 1400 zł jestem w stanie spokojnie kupić canona z kitem 18-55
Dziękuję wszystkim pomoc
kozidron - Wto 01 Gru, 2009
tomeusek, takie zamiany nie mają większego sensu, chyba że będziesz upierał się, że canon da ci sprawniejsze wyższe iso ale przy takich szkłach to wolałbym zapłacić troszkę więcej za używaną minoltę -bo pewnie dłużej posłuży.
Natomiast jakbyś szukał w przyszłości chociażby szkła pokroju 70-200/4L to w sony czegoś takiego za tą kasę nie znajdziesz.
dżony - Wto 01 Gru, 2009
ale jest sigma 70-200 f/2.8 jaśniejsza ^^ ale nie wiem jak ma się optycznie do 70-200 L f/4 .
Szninkiel - Wto 01 Gru, 2009
Może warto się rozejrzeć za szkłami Tamron/Sigma/Samyang
Po co zmieniać system gdy chodzi o fotografowanie dla satysfakcji amatorsko.
RB - Wto 01 Gru, 2009
tomeusek napisał/a: | Od razu mówię że nie ważne jak daleka będzie ta perspektywa ale 2000-3000 zł na obiektyw na pewno nie wydam... Interesuje mnie głównie półka obiektywów do 1000 zł.
Temat założyłem bo wyliczyłem sobie że
- kupiłem alfe200 za 1200 zł używaną razem z kitem kartą i torbą
- alfa jest w stanie takim jak kupowałem, bardzo dbam o sprzęt więc pewnie sprzedałbym ją za podobną kwotę jak ją nabyłem
- jeżeli chciałbym wymienić 18-70 na 18-55 to musze około 200 zł dopłacić = 1400 zł
- za 1400 zł jestem w stanie spokojnie kupić canona z kitem 18-55
|
Daj sobie spokój. Po co zamieniać 18-70 na coś co od jakości 18-70 będzie się róznić losowo? Chyba, że chcesz się przekonac, że jeśli cos Ci w najtańszych obiektywach przeszkadza, to będzie Ci przeszkadzało niezaleznie od napisu na takowym. I zdecydowac się wydac ten 1000 PLN na NIkkora 18-105 (chyba najtańszy z rozsądnych).
tomeusek - Wto 01 Gru, 2009
Nie no tak napisałem ale zostane na soniaku. Zaczne się rozglądać za szkłami minolty bo widze że jest pare ciekawych pozycji...
Sunders - Wto 01 Gru, 2009
tomeusek, wyliczyłeś, że na obiektywach które juz zamierzasz kupić, przy zamianie na canona zaoszczędzisz 500pln-to istotny argument za zmianą. Skorzystaj jeszcze z dobrych rad RB:
RB napisał/a: | Dobrze jest popatrzeć jakie obiektywy Cię w bliższej lub dalszej perspektywie interesują. |
RB napisał/a: | Pomyśl o konkretnych zastosowaniach i konkretnych szkłach a potem policz. |
Jak policzysz , to dowiesz się czy warto zmieniać system, czy nie.
RB - Wto 01 Gru, 2009
tomeusek napisał/a: | Zaczne się rozglądać za szkłami minolty bo widze że jest pare ciekawych pozycji... |
Tzn. jakie?
Dlacz4ego Ty chcesz nagle kupic nowy obiektyw?
Sunders, nie to, abym namawiał na to Sony, ale naprawdę żadnego sensu nie widzę w wymianie taniego słabego kita na innego słabego kita i w zakupie plastikowej 50-tki Canona zamiast mimo wszystko trwalszej 50-tki Minolty.
Dośc ciekawe, że nie padła propozycja z wiadrem jeszcze tańszego Helio-złomu do fantastycznej a200
zentaurus - Wto 01 Gru, 2009
Akurat w szkłach do 1000zł można kupić niezłe Minolty. Można zamienić starego kita na nowego 18-55 DT SAM(przy odrobinie szczęścia za 200-250zł, a powinno być taniej bo dużo przybywa nowych na rynku wtórnym). Pomyślał bym także nad kultową Flintą Dziadka MAF 70-210/4 ( da radę kupić za 700-850 zł) która ma fenomenalną i niepowtarzalną plastykę i rewelacyjną jakość w stosunku do ceny. Jeżeli by ci styknęło parę groszy to kupujesz jeszcze MAF 50/1,7 i masz już niezłą szklarenkę którą już można nieżle focić . Myślę że trudno byłoby za podobne pieniążki kupić o podobnej jakości zestaw u Canona, także jak widzisz, dla chcącego nic trudnego .
RB - Wto 01 Gru, 2009
zentaurus napisał/a: | Akurat w szkłach do 1000zł można kupić niezłe Minolty. |
Zaczynające się od 16-18 mm? Zaiste? Tylko prosze bez wspaniałej Tamrolty 17-35
zentaurus napisał/a: | Myślę że trudno byłoby za podobne pieniążki kupić o podobnej jakości zestaw u Canona, także jak widzisz, dla chcącego nic trudnego . |
Sądzę, że za bardzo podobne pieniądze kupi podoby zestaw niezłych używek do Canona. (hint- flinta to jest kochane szkło tylko dlatego że w tym systemie nie ma rozsadnego - $$$ - zamiennika...) Za to będzie niestety z mniejszą dozą kultowości i flintowatości ale może z działającym autofokusem...
zentaurus - Wto 01 Gru, 2009
A co niby co jest takiego złego w Minolcie 17-35/2,8-4? Akurat na APS-c spisuje się całkiem nieżle, jest dosyć ostre, ma ładne kolorki i jest jasne zaczynające się od 2,8. Za szkło które można kupić za 700zł jest całkiem OK. Co do flinty to podtrzymuję swoje zdanie, sam miałem to szkiełko i potwierdzam zdanie co do jakości, niestety faktycznie ma dość wolny AF. Jest to konstrukcja Leiki i nadal to szkiełko robi wrażenie i w dodatku ma stałą jasność f4. A propos RB, to jaki widział byś budżetowy zamiennik flinty za 700-800zł u Canona (oczywiście ze światłem f4)?.
RB - Wto 01 Gru, 2009
zentaurus napisał/a: | A co niby co jest takiego złego w Minolcie 17-35/2,8-4? |
Zakres. Jest co najwyżej średnio wygodnym szkłem. Nota bene za ok. 800 mozna ją wciąż kupic nową.
zentaurus napisał/a: | A propos RB, to jaki widział byś budżetowy zamiennik flinty za 700-800zł u Canona (oczywiście ze światłem f4)?. |
Z f4? Żadnego. Za to trosze lepszych bądx gorszych zumów typu od 55-250 do 100-300 będzie. Nie sądzę, aby bardzo zmieniło to mozliwości fotogtraficzne na podstawowym, czysto amatorskim poziomie. Mowa o szkłach raczej młodszych od uzytkownika, co w wykonaniu minolty jest watpliwe (no, ode mnie te flinty sa jednak młodsze ). Mimo niezniszczalności te obiektywy juz własciwie powoli kończą swój długi i owocny żywot.
Po prostu jak się zakombinuje to jakis taki mocno kompromisowy zestawik kupi się w każdym systemie za dość podobne pieniądze.
zentaurus - Sro 02 Gru, 2009
Masz rację RB, w każdym systemie kupimy podstawowy zestaw wystarczający dla początkującego amatora. Co do flinty, sądzę że jeszcze w tej chwili ponad 20-letnie szkiełka budową i jakością biją dzisiejsze "plasticzane wytłoczki" na głowę.
Zdziwił byś się RB ile ciągle na rynku znaduje się Flint w doskonałym stanie technicznym jak "nówka".
tomeusek - Sro 02 Gru, 2009
Minolta AF 35-105/3.5-4.5 N I Minolta AF 100-200/4,5 to chyba też dość ciekawe okazy z tego o wyczytałem na necie
zentaurus - Sro 02 Gru, 2009
tomeusek napisał/a: | Minolta AF 35-105/3.5-4.5 N I Minolta AF 100-200/4,5 to chyba też dość ciekawe okazy z tego o wyczytałem na necie |
Miałem 100-200/4,5, to tak zwana mała "flinta", fajne szkiełko i w dodatku można kupić za 300-400zł. Niewiele ustępuje Flincie, stałe światło i świetne wykonanie, może tylko brakuje ogniskowych od 70-80, ale za tą cenę... Warto także rozpatrzyć MAF 24-105 lub 28-105, mają dość dobre ceny w stosunku do jakości. Warto pogrzebać trochę w starociach
RB - Sro 02 Gru, 2009
tomeusek napisał/a: | Minolta AF 35-105/3.5-4.5 N I Minolta AF 100-200/4,5 to chyba też dość ciekawe okazy z tego o wyczytałem na necie |
Nie znam. Ale pierwszy to dość niewygodne szkło na APS-C.
Proponuję zastanowić sieco Ci jest potrzebne a nie co jest dostępne tanio.
Czy chcesz zestaw:
KM 17-35
M 35-105
M 100-200
czy tez np
S 18-70
M 70-210
czy też
S 18-55
S 55-200
czy moze kąty widzenia obiektywów 17-35 Cie po prostu nie interesują?
tomeusek - Sro 02 Gru, 2009
Cytat: | czy moze kąty widzenia obiektywów 17-35 Cie po prostu nie interesują? |
Zdecydowanie nie ! Ten zakres jest mi potrzebny... Trudno się czasem obyć bez szerokich kątów
Powiedziałbym że sony 16-105 byłby dla mnie najlepszy ale musze jakoś sobie poradzić bez niego...
Myśle że zostawie te 18-70 póki co i dokupie jakiś tele. Jakbym kupił tą małą "flinte" 100-200/4,5 to chyba luka między 70 a 100 nie przeszkadzałaby za bardzo nie ?
mavierk - Sro 02 Gru, 2009
oj strasznie będzie Ci przeszkadzać, ten zakres to najlepszy zakres w fotografii portretowej na aps-c, bez tego właściwie jak bez ręki
A tak na serio to musisz sam się przekonać, jednym bedzie szkoda, innym nie.
|
|