tarer - Pon 07 Gru, 2009 Temat postu: simga 10-20 4-5,6 Nikon - skala odleglosci cześć, Kupiłem sigme 10-20 4-5,6 do nikona. Niestety zauważyłem jeden drobiazg który mnie zastanawia - chodzi o skale odległości na obiektywie. Moim zdaniem nie pokazuje ona prawidłowej odległości. Zawsze przekłamuje i pokazuje mniej więcej 2x więcej niż jest naprawdę. W ramach testu ustawiłem sobie na stole miarę i ustawiłem lustro obiektywu na wysokości 0 cm na podziałce miary. Następnie ustawiałem przedmiot na kolejnych centymetrach, np 30 cm, 40, 50, 70 itp I zawsze w okienku pokazywała mi się prawie dwukrotnie większa wartość odległości niż było naprawdę. Mówię oczywiście o skali m, a nie ft. Poza tym, obiektyw wygląda, że dobrze ustawia ostrość na obiektach, czyli autofocus jest moim zdaniem celny - o ile potrafię do dostrzec przy tak szerokim kącie. Nie znam się na sprzęcie i dlatego prosiłbym o jakąś podpowiedź - czy to jest walnięty obiektyw czy może po prostu to tak ma być (przelicznik 1.5 dla matrycy APS-C)? Z drugiej strony, podpiąłem inny obiektyw i on mi pokazuje prawidłową odległość. Proszę o pomoc, Pozdrawiam SlawGaw - Pon 07 Gru, 2009 tarer, często się takie rzeczy zdarzają, skale odległości szczególnie w zoomach są prawidłowe tylko dla jednej ogniskowej. Ja o wykonaniu tej sigmy nie mam dobrej opinii, miałem parę sztuk i podziękowałem Sigmie za taki obiektyw. Jeśli przy ustawieniu na 0,5 pokazuje 1m to warto sprawdzić co pokaże na nieskończoności, ciekawe czy w ogóle ją ma. tarer - Pon 07 Gru, 2009 Czyli co, powinienem go reklamowac? SlawGaw - Pon 07 Gru, 2009 Jeśli z obrazem jest wszystko ok i ma nieskończoność, to można się do tego przyzwyczaić. hijax_pl - Wto 08 Gru, 2009 tarer, ale do czego Ci skala odległości? fotografujesz na hiperfokalną? Ręcznie ostrzysz używając miarki? dr11 - Wto 08 Gru, 2009 Przyczyną może być zbyt cienka podkładka między mocowaniem bagnetu a korpusem obiektywu, albo źle przyklejona skala. Jeśli dasz radę z tym żyć i obiektyw pracuje poprawnie, nie przejmowałbym się tylko używał 
tarer - Wto 08 Gru, 2009 Moim zdaniem, skoro zapłaciłem tyle kasy to bym chciał aby wszystko było ok. Po drugie, dość często ostrze ręcznie i właśnie normalnie korzystam ze skali na obiektywie. (Wykorzystuje to do panoram 360 w pomieszczeniach) Z innej beczki, ten obiektyw ma oczywiście skalę na nieskończoność którą się "osiąga" poprzez maksymalne przekręcenie pokrętła od ostrości. Ale przed tym, jest jakaś taka biała pionowa kreska, która nie za bardzo wiem co oznacza. Na początku myślałem, że to jest nieskończoność, ale pokrętło mogę jeszcze trochę przekręcić "poza nieskończoność" Możecie mi to jakoś wyjaśnić? Pozdrawiam SlawGaw - Wto 08 Gru, 2009 tarer, to jest taki zapas na "właściwą" nieskończoność albo na IR, te parę obiektywów 10-20 które ja używałem pokazywały dobrą odległość na skali tylko na 20 mm, tak zachowywały się wszystkie które podpinałem. Nie trzymały także ostrości przy zoomowaniu, to znaczy jak ustawiłem ostrość na 20 mm to po przekręceniu na 10 była ona już w innym miejscu. Jak na razie wszystko co opisujesz jest typowe dla tego typu obiektywów. tarer - Wto 08 Gru, 2009 ok, dziękuję za odpowiedzi Co to jest IR bo jakoś nie mogę znaleźć? Pozdrawiam Monastor - Wto 08 Gru, 2009
To skrót od infrared. Chodzi o fotografię w podczerwieni. To inna długość fali światła niż w przypadku zakresu widzialnego, dla którego jest wyskalowany obiektyw. Prawidłowe ustawienie ostrości dla takiego światła może wymagać wyjścia "poza nieskończoność". |
