|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Vixen Ultima 8x56 - moje pierwsze wrażenia
AdamsKi - Pią 11 Gru, 2009 Temat postu: Vixen Ultima 8x56 - moje pierwsze wrażenia Witam wszystkich,
Chciałbym podzielić się z innymi moimi wrażeniami z użytkowania mojego nowego Vixena Ultima 8x56. Co prawda mam tą lornetkę od niecałego tygodnia, ale to wystarczy żeby mieć już wstępny pogląd o sprzęcie i być może komuś to pomoże przy ewentualnym wyborze. Wahałem się między owym Vixenem a DO Titanium 9x63, jednk Vixen ma to coś co przeważyło szalę.
A więc do rzeczy...
Oględziny zewnętrzne...
Na zdjęciach nie mogłem dostrzec czy chropowatości na korpusie pochodzą z odlewu czy jest czymś pokryta...okazuje się że pokryli to skórą dzięki czemu jest bardzo miła w dotyku, ale mam nadzieję że nie zacznie się odklejać (bo chyba jest klejona) i że nie będzie zdzierać się za szybko. Korpus jest bardzo ergonomiczny, trzyma się ją bardzo dobrze i wygodnie. Oględzin i zakupu dokonywałem w sklepie Delta Optical w Gdańsku więc nie omieszkałem popatrzeć też na inne lornetki: DO titanium 8x56, 9x63, 8x56 ED, WO 10x50 i muszę powiedzieć że to też fajne egzemplarze...Z tych wszystkich Vixen był najlżejszy i to rzeczywiście się czuję przy obserwacjach.
Gumowe muszle bardzo dobrze przylegają do oczodołów, lekko uginając się.
Korpus jest sztywny, nic nie skrzypi, jedynie przy regulacji ostrości (czy to centralnie czy na prawym okularze) słychać delikatny mlask smaru, ale to nie przeszkadza, wiadomo chociaż że ma smarowanie
Mechanika...
Pokrętło centralnej regulacji ostrości pracuje płynnie ale może trochę zbyt lekko, nie przeszkadza to jednak. Pomaltretowałem trochę lornetkę ściskając ją, regulując rozstaw okularów i mimo to nie udało mi się rozogniskować. To mi się podoba. Raz miałem jedno chińskie badziewie które przy każdym dostosowaniu rozstawu pociągało za sobą dodatkowe dostosowanie ostrości. Regulacja ostrości na prawym okularze pracuje już dużo sztywniej ale ciągle płynnie.
Tubusy...
Wyczernione bardzo dobrze, w jednym tylko miejscu dopatrzyłem się małej wypływki białego kleju, ale nie powoduje to zbędnych odblasków. Patrząc od strony obiektywu ma się wrażenie że jakiś element może ograniczać pole widzenia, wyrażnie coś odstaje...Ale tu jestem bardzo pozytywnie zaskoczony bo nic takiego nie przeszkadza.
W końcu optyka...chyba najważniejsza cześć lornetki...
Powłoki zielonkawe...z tego co udało mi się dopatrzeć to chyba na każdej powierzchni. Obraz po prostu piękny ostry i klarowny, jedynie przy krawędziach owa ostrość ucieka. Porównywałem ją do Zeissa Jenoptem 7x50, i muszę przyznać że głębię ostrości i jakość obrazu Vixen ma lepszy takie jest moje odczucie, oczywiście możecie mieć inne zdanie.
Aberacja chromaryczna znośna, na krawędziach widoczna ale nie razi, niebieski wpadający w fioletowy ale tylko w dzień, nocą jakoś nie zauważyłem.
Kolimacja ideał.
Odwzorowanie bieli jest super czy patrzę przez lornetkę czy własnymi gałami kolory są takie same, takiej szukałem
Źrenica wyjściowa 7mm - takiej chciałem, mam 28 lat więc moja żrenica ma jeszcze możliwość większego rozszerzenia się, ale i tak uważam że większa żrenica wyjściowa to większy komfort oglądania, obraz nie ucieka i nie trzeba za każdym razem go szukać.
Wyposażenie...
Jak dla mnie temat raczej marginalny, jednak można o tym wspomnieć. Jest raczej standardowe, futerał (skórzany i całkiem sztywny, ładny), paski (wydają się trochę wątłe, wąskie jakieś, zastanawiałem się czy utrzymają lornetkę, ale radzą sobie), pokrywki na obiektywy i okulary (w tym przypadku to chyba pomyłka, spadają już przy wyjmowaniu lornetki z futerału, a pokrywki na okulary po prostu się kładzie, luz chyba 5mm).
Szkoda że polski dystrybutor daje tylko 2 lata gwarancji, ale tłumaczyli to taką umową z producentem.
Jeśli coś mi się przypomni albo zauważę coś nowego to postaram się zaktualizować wpis.
Mam nadzieję że moje wypociny komuś pomogą
Arek - Pią 11 Gru, 2009
Pomogą na pewno. A jeszcze bardziej jak wrzucisz je jeszcze tutaj:
http://www.optyczne.pl//2...a_lornetki.html
AdamsKi - Pią 11 Gru, 2009
Arku,
tak tylko chcę się upewnić...czy taki post jak napisałem kwalifikuje się tylko na opinie o produkcie? właśnie takowy umieściłem... bo na przyszłość nie chciałbym zaśmiecać forum...
Arek - Pią 11 Gru, 2009
spokojnie się kwalifikuje nawet aż nadto
AdamsKi - Pią 18 Gru, 2009
czy ktoś też posiada takiego vixena? bo chętnie bym przeczytał opinie innych użytkowników również te krytyczne szczególnie interesują mnie wrażenia z użytkowania po dłuższym czasie, zwłaszcza czy pojawiają się jakieś defekty wraz z upływem czasu...
[ Dodano: Pon 21 Gru, 2009 11:46 ]
Witam wszystkich ponownie,
W sobotnią noc w końcu było trochę czystego nieba, i mimo siarczystego mrozu (miałem wrażenie że spodnie mi zamarzają) postanowiłem popatrzeć na gwiazdki przez mojego Vixena...mimo że na horyzoncie były chmury, południowe niebo jakby bardziej za chmurami i do tego łuna od miasta - Orion i okolice niestety w tym momencie były dla mnie nieosiągalne ale i tak było na co popatrzeć czysty i wyraźny obraz (mimo że atmosfera nie była idealna, ciągle snuło się coś po niebie), nie znam jeszcze nazw wszystkich gromad i jaśniejszych gwiazd, ale szczególnie jedna gromada mi się spodobała bardzo malownicza, normalnie widziałem ją jako tlącą się mgiełkę (wyszedłem bez okularów więc też nie widziałem zbyt wyraźnie ) a przez lornetkę rozkwitła mi piękna gromada czekam na lepsze warunki
acha no i teraz jeszcze jedna prośba do wszystkich...czy używacie może jakiegoś dobrego adaptera do statywu? bo widziałem jeden taki ale był plastikowy więc odpada...
bo jednak bolałbym na gwiazdki coś bardziej stabilnego niż moje ręce bardzo lubię patrzeć na szczegóły...
czy ktoś używa/używał takiego adapteru:
http://www.lornetki.pl/li...odkategoria=264
czekam na propozycje
[ Dodano: Pon 21 Gru, 2009 11:51 ]
Sorki chodziło o ten adapter...wkleiłem zły lonk
http://www.lornetki.pl/ka...?idProdukt=3201
|
|