bacruk - Pią 11 Gru, 2009 Temat postu: problem/zagadka AF Sigma 30 1.4 Mam pytanie/zagadkę do osób mających doświadczenie w testowaniu sprzętu. Ten obiektyw coraz bardziej mnie zadziwia. Po powrocie z kalibracji przestrzelałem tablicę i nadal jest ewidentny FF. Zrobiłem trochę fotek kontekstowych i zauważyłem, że w pozycji poziomej (kadr) jest FF a w pozycji pionowej ostrzy prawidłowo. Wróciłem do tablic które potwierdziły zależność. Nie mam pomysłu co może powodować, że w tych samych warunkach, używając centralnego punktu AF i trybu One-Shot (przy ciągłym bez różnicy) zmieniając jedynie położenie aparatu uzyskuje różną orientację GO. Przesunięcie środka optycznego szkła raczej odpada. Przedmiot na który ustawiam ostrość zawsze jest na poziomie centralnego punktu AF. W jednej orientacji jest idealnie ostry a w innej GO nieco ucieka na FF. Próby wykonywane 10 krotnie x 3 serie z czego 80% przypadków potwierdza powyższe. Czy ktoś potrafi to zjawisko wytłumaczyć? Druga sprawa to fakt, że nie jest możliwe korzystanie z punktów AF poza centralnym. Potwierdza ostrość ale ustawia ją zupełnie gdzie indziej. Z Canonem 50 1.8 wszystko działa poprawnie. Jakaś niekompatybilność? sigmiarz - Pią 11 Gru, 2009 tak, niestety jest jakaś wielka przepaść między C a Sigmą która nie pozwala im się dogadać w tej kwestii, bo jak podejrzewam musi to mieć związek z dokumentacją która udostępnia lub nie Canon.. m. in dlatego zainteresowałem się nikonem, AF działa całkiem nieźle z sigmami, a na super nikkory mnie nie stać/mam inne priorytety, chociaż 24-70 może kiedyś... 
dr11 - Sob 12 Gru, 2009 bacruk, ja mógłbym się pokusić o wytłumaczenie, ale będzie ono bliskie prawdy jedynie gdy ten efekt jest widoczny na wszystkich szkłach jakie masz (oczywiście im jaśniejsze - tym bardziej) oraz gdy używasz krzyżowego punktu AF. Mianowicie, może to być problem z nieprawidłową kalibracją AF w aparacie. Gdy obiekt ma mocny kontrast, powiedzmy poziomy, AF w punkcie krzyżowym (gdy f=2.8 lub mniej to nawet dodatkowej precyzji) ustawia ostrość według sensora pionowego. Jak obrócisz kadr, wówczas do tego celu użyty będzie sensor poziomy. Gdy jeden z sensorów jest jakimś cudem skalibrowany źle, wówczas taki efekt może wystąpić. Podaj jaki to aparat. Zaznaczam, że to tylko trop poszlakowy, niekoniecznie trafny, tym bardziej, że piszesz o poprawnym działaniu Canona 50  Więc chyba to nie to...
bacruk - Sob 12 Gru, 2009 dr11, mam C 1000D, więc nie ma preferencji dla jasnych szkieł. Wpadłem na to, że może nie trybić na kontrastowej linii więc sprawdziłem na punkcie w formie szachownicy i efekt taki sam. Poza tablicami przypadłość również się utrzymuje więc nie sądzę aby decydował przypadkowy czynnik w kadrze który ciągle się powtarza.. ma_ciek - Pon 14 Gru, 2009 Temat postu: Re: problem/zagadka AF Sigma 30 1.4
Ja też mam Canona 1000D i obiektyw Sigma 18-125 DC OS HSM. Kalibrowałem go w Foto-Service w Gdyni. Po kalibracji celność AF przy użyciu centralnego punktu jest bez zastrzeżeń, każdy z pozostałych sześciu punktów daje ogromny FF. Dzwoniłem do serwisu i pytałem, czy to się da poprawić, ale nie dostałem odpowiedzi (technik musi obejrzeć). Raczej nie dam im aparatu w tym roku, bo mają wszelkie szanse nie zdążyć do świąt, a nie chcę się na ten czas pozbawiać sprzętu. Mam nadzieję, że to się da zrobić... komor - Pią 18 Gru, 2009
sigmiarz, mam Sigmę 30/1,4. Działała prawidłowo z 40D, teraz z 50D. Bez kalibracji. To nie jest kwestia przepaści tylko jakichś niezgodności egzemplarza szkła z egzemplarzem puszki. Temat jest skomplikowany i z tego co gdybam, może być tak, że z jednymi szkłami dana puszka działa dobrze, z innymi źle. Do tego na pewno jest rozrzut jakościowy Sigmy, to jest osobny temat. |
