|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Na śluby - Canon 135L czy 70-200/2.8?
Fear - Wto 15 Gru, 2009 Temat postu: Na śluby - Canon 135L czy 70-200/2.8? Proste pytanie do canonierów.
Który obiektyw doradzacie 135L czy 70-200 f2.8 bez IS...
Pytam bo wyczytałem, że jakościowo są bardzo podobne... kwestia zakres różnica ogromna vs światło... Zaznaczę, że waga mi nie przeszkadza.
Poza nim będzie 16-35 mkII 85 1,8 i w przyszłości 50 1.4
I tak nie związane z tym zakupem 2 pytania....
Czy w obiektywie 16-35 mk II flary są faktycznie dokuczliwe?
Czy jest duży rozrzut jakościowy między szkłami 16-35mkII, 85 1.8, 135 i 70-200? Pytam bo sprzęt kupuje w USA przez brata a on nie do końca się na wszystkim zna.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.
tkosiada - Wto 15 Gru, 2009
135L to najlepsze szkło pod każdym względem zwłaszcza w kwesti rozdzielczości z pośród tych wymienionych
tele na ślub, hmm... imo rece ci odpadną
wolałem szybciej zmieniać stałki, tym bardziej, że wiesz zapewne co bedzie na kolejnej ceremoni
Sunders - Wto 15 Gru, 2009
Fear, jaki masz aparat i do jakiego rodzaju zdjęć ma służyć obiektyw?
Baku - Wto 15 Gru, 2009
Pewnie jakiś Canon ...a do 135L najlepiej FF, choćby i starą piątkę.
Ale w sytuacji gdy decydujemy się robić ślub stałkami (a rozwiązanie takie preferowane jest przez wielu doświadczonych fotografów) najlepiej chyba działać na dwa body...
Moim zdaniem 16-35, 50, 85, 135L i na FF dużo więcej do szczęścia w ślubach nie potrzeba (oprócz dobrej lampy).
Fear - Wto 15 Gru, 2009
5D mkI i 7d
a lampa oczywiście 580ex
Zastanawiał mnie jeszcze canon 24-70 ale wtedy brak ultra szerokiego kata
Baku - Wto 15 Gru, 2009
16-35, 50, 85, 135L i można jechać na dwa korpusy.
dr11 - Wto 15 Gru, 2009
Baku napisał/a: | 16-35, 50, 85, 135L i można jechać na dwa korpusy. |
Zamiast 50, wolałbym jasne 24 lub 35, ale to kwestia osobistych preferencji
Fear - Wto 15 Gru, 2009
Dzięki za podpowiedzi. Taki właśnie zestawik szykuję jak podał Baku ale chcąc się upewnić poprosiłem was o pomoc. Fotografuje od jakiegoś roku i razem z dziewczyną chcemy spróbować swych sił w tej dziedzinie sztuki albo jak to mówicie kotleciarstwa
Jeśli chodzi o 24/35 to uwierz mi dr11 też bym wolał ale niestety nie ten próg cenowy
Baku - Wto 15 Gru, 2009
Aaa, tandem fotografii ślubnej!
Widziałem 'coś' takiego w akcji i muszę przyznać, że jeśli dobrze się zgracie w swoich rolach to efekty mogą być bardzo dobre.
No cóż, do kotleta też można grać bardzo ładnie i z artyzmem. Jeśli lubicie to co robicie i jesteście w tym dobrzy, to i rynek Was polubi.
24L i 35L to znakomite obiektywy, jednak jeśli ma się już 16-35 to wolne środki lepiej przeznaczyć na łatanie niezagospodarowanych ogniskowych. Co do sensu zakupu 50tki, to faktycznie można się zastanawiać, jednak są osoby dla których jest to podstawowa ogniskowa, co ciekawe i na FF i na APS-C...
MM - Wto 15 Gru, 2009
Mam 135L i 70-200/2.8 IS USM. Mam też stare 5D i nowe 7D. Robię foto ślubne.
Teraz jedziemy z odpowiedziami.
Nowe 16-35L i jakieś flary w foto ślubnym? Znowu ktoś czytał jakiś naciągany test. W tej dziedzinie fotografii flary na tym szkle nie zobaczysz. Ja jeszcze nie widziałem. Robię zdjęcia ZAWSZE w osłonie przeciwsłonecznej a często "testy" są robione bez tego. To jak sprawdzanie drogi hamowania na śniegu przy założonych letnich oponach.
Czy 135L i 70-200 mają podobną jakość? Nic z tego - 135L jest sporo lepsza i spokojnie wyciśnie maksymalną rozdzielczość nawet z 7D. Czy warto kupić tę stałkę mając małe doświadczenie zamiast 70-200? Lepiej kup zooma. Zresztą 135L miałoby sens tylko na 5D. Można mieć oba szkła, ale parając się jakąkolwiek reporterką warto mieć jasny zoom 70-200. Nawet mając oba obiektywy częściej robi się zdjęcia zoomem. Praca na dwie osoby ułatwia pracę na stałkach, ale tylko stałki są wtedy, kiedy fotografów jest dwóch i każdy ma dwa body. Wtedy jest komfort i bezpieczeństwo.
d.prowadzisz - Sro 23 Gru, 2009
MM napisał/a: | ale tylko stałki są wtedy, kiedy fotografów jest dwóch i każdy ma dwa body. Wtedy jest komfort i bezpieczeństwo. |
Zapomniałeś dodać "w moim przypadku".
Gdzie się podział ten MM, który niedawno twierdził, że do kościoła f/2.8 to max, a najlepiej f/1.4-1.8? Teraz zamiast stałki zoom, lepiej 1D zamiast 5D i "już mi się nie chce". Starość dopada?
MM - Sro 23 Gru, 2009
Porady staram się dostosować do "nowej ery" fotografów i tego co wystarczy klientowi. A temu wystarczy w większości zoom. Ci najlepsi fotografowie robią jasnymi stałkami i potrafią to robić a ich klienci oczekują tego i za to płacą duże pieniądze. Tylko tacy fotografowie nie zadają takich pytań na takim forum...
Oczywiście, że jakość będzie lepsza na 5D i jasnej stałce niż na 1D i zoomie. Tylko to wymaga więcej umiejętności. Dlatego jak ktoś chce wydać sporo kasy to wolę by ślub zrobił poprawnie takim 1D niż "starał się" zrobić zarąbiście takim 5D bo tym 1D mu pewnie wyjdzie a mając 5D może się spocić i sknocić
AM - Czw 24 Gru, 2009
MM napisał/a: | Porady staram się dostosować do "nowej ery" fotografów i tego co wystarczy klientowi. A temu wystarczy w większości zoom. Ci najlepsi fotografowie robią jasnymi stałkami i potrafią to robić a ich klienci oczekują tego i za to płacą duże pieniądze. Tylko tacy fotografowie nie zadają takich pytań na takim forum...
Oczywiście, że jakość będzie lepsza na 5D i jasnej stałce niż na 1D i zoomie. Tylko to wymaga więcej umiejętności. Dlatego jak ktoś chce wydać sporo kasy to wolę by ślub zrobił poprawnie takim 1D niż "starał się" zrobić zarąbiście takim 5D bo tym 1D mu pewnie wyjdzie a mając 5D może się spocić i sknocić |
Piszesz o nowej erze, a dla mnie to wlasnie nowa era polega na robieniu zdjec stalkami na pelnej dziurze. Wtedy zdjecia "same wychodza".
Zabawne jak to wszystko sie szybko zmienia.
MM - Czw 24 Gru, 2009
Już widzę jak facet mający lustrzankę od roku i przeciętną foto-wyobraźnie daje sobie radę samymi stałkami, aparatem z przeciętnym AF-em i naświetlaniem wymagającym minimum doświadczenia. Do tego lampa nie naświetla w powtarzalny sposób i trzeba się jej "uczyć".
konczako - Czw 24 Gru, 2009
MM napisał/a: | i przeciętną foto-wyobraźnie |
A dlaczego z góry zakładasz że pytający ma przeciętną foto-wybraźnie?? . Może to artysta po akademi??
MM - Czw 24 Gru, 2009
Ja nie mam na myśli pytającego tylko ten tabun fotografów którzy po wzięciu pierwszy raz do ręki lustrzanki cyfrowej (albo jeszcze przed tą czynnością) chcą tłumnie i ochoczo zajmować się zarobkowo fotografią ślubną
konczako - Czw 24 Gru, 2009
MM napisał/a: | Ja nie mam na myśli pytającego tylko ten tabun fotografów którzy po wzięciu pierwszy raz do ręki lustrzanki cyfrowej (albo jeszcze przed tą czynnością) chcą tłumnie i ochoczo zajmować się zarobkowo fotografią ślubną |
Kazdy kiedys zaczynał . No ale na szczęście fotografia ma to do siebie że na zdjęciach jak na dłoni widać doświadczenie, umiejetności i talent fotografa - sprzętem tego nie nadrobimy chocby nie wiem co .
mavierk - Pią 25 Gru, 2009
konczako, nie są to pocieszające słowa w sumie :
|
|