marky - Pią 25 Gru, 2009 Temat postu: Kompakt do 1400 zł!? Witam, Chcę kupić kompakt trochę bardziej zaawansowany w funkcje. Przyglądałem się wielu stronom czytałem wiele opinii, oraz głupawych recenzji zarówno na necie jak i w czasopismach, zasięgałem także opinii pracowników sklepów ze sprzętem fotograficznym. Teraz chciałbym zapytać się wam mając nadzieję że odpiszą osoby, które znają się w temacie i potrafią pomóc. Otóz jak wspomniałem chcę kupić kompakt, który powinien: 1) Mieć obsługę RAW (nie jest to konieczne ale chętnie przeze mnie widziane) 2) Dobrą matrycę i obiektyw nie generujące strasznych błędów w zdjęciu (chodzi o aberracje chromatyczną itd) 3) Szybkie działanie, czyli czas od momentu włączenia do zapisania fotki 4) Możliwość robienia zdjęć sekwencyjnych 5) Pełny manual ustawiania (brak jakichkolwiek ograniczeń jeśli chodzi o ustawienia manualne) Zdjęcia, jakie wykonuje, to przede wszystkim: - krajobraz - makro Rzadko mi się zdarzają portrety. Mniej interesuje mnie już nagrywanie filmów HD od tego jest kamera nie aparat. Po długich nocach poszukiwań doszedłem do wniosku, że dobrym aparatem, który spełnia moje wymagania jest Olympus SP-570 (z powodu braku możliwości zakupu nowego zastanawiam się nad SP-590). Jednakże chcę usłyszeć wasze opinie, na temat poszczególnych modeli oraz jaki byście mi polecali. WYpadają wszelakie Lustrzanki z jednego powodu nie stać mnie na nie, ponadto fotografia to moje hobby na które nie chcę wydawać wszystkich pieniędzy 
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Marek S. - Sob 26 Gru, 2009 Za 1400zł bez trudu kupisz lustrzankę, nawet nową, np. Olympusa E-420. Tak więc nie pchaj się w kompakty tylko bierz lustrzankę. Naprawdę nie ma sensu wydawać półtora tysiąca na kompakt, który tylko do makro może być lepszy od lustrzanki ze względu na większą głębię ostrości i większą skalę odwzorowania w stosunku do lustrzanki z tzw. obiektywem kitowym (wiem upraszczam nieco). Jeśli jesteś fotoamatorem z ambicjami to tylko lustrzanka Cię zadowoli  Do makro możesz kupić tanie pierścienie pośrednie czy raynoxa jakiegoś i na początek wystarczy.
Olympus SP-590 to typowy tzw. hiperzoom, a tych nie polecam. Kuszą takie konstrukcje gigantyczną krotnością zooma ale jego jakość optyczna jest raczej marna, zwłaszcza na długim końcu. pierpapier - Sob 26 Gru, 2009 Proponuje ci kupic canona g9, nowki mozna jeszcze znalezc na ebayu i nie tylko, zmiescisz sie w cenie. Czemu? bo bije olka na glowe, jakoscia i ma wszystko czego potrzebujesz. przykladowe sample w celu poznania jakosci zdjec zobaczysz na qmq.flog.pl Ewentualnie kupujac jego nastepcow, tj g10(ktory jest gorszy w mojej opini) i g11 tez nie bedziesz zawiedziony ale to juz troche wiekszy wydatek. marky - Sob 26 Gru, 2009 Widzę że zapomniałem dodać wcześniej że równie ważne dla mnie jest stabilizacja obrazu, bo miałem w posiadaniu już kompakt (stary który ciągle używam - bo mam sentyment ) bez stabilizacji i jest to czasem udręka szczególnie przy sceneriach nocnych, które przy zdjęciu z ręki nie wychodzą w ogóle.
Więc jeśli chodzi o E-420 to on mi odpada właśnie ze względu na brak stabilizacji obrazu w korpusie, bo o ile się nie mylę (jeśli tak to przepraszam i proszę o poprawienie) obiektyw ze stabilizacją jest nie bagatelnie droższy. Pozdrawiam i czekam na pozostałe opinię. PS. Wszystkie biorę pod uwagę
mavierk - Sob 26 Gru, 2009 marky, rozumiem Twoją awersję finansową do lustrzanki, ale nie wierz tym, którzy uważają, że to droga zabawa. W miare dobre zdjęcia możesz robić sprzętem za 1200zł (tyle mój teraz jest wart) a dokładając kolejny tysiaczek już porządnie możesz bawić się w co tam tylko zechcesz. Jeśli nie masz nic przeciwko, przedstawię Ci, co ja bym kupił mając do dyspozycji 1400zł: Pentax k100d super w zestawie z 18-55 (krajobrazy), torbą, 2gb kartami (350 RAWów, 800jpgów) a często jeszcze dodatkowo osobna kaburka - na allegro są za 1100zł z 15k przebiegami. A do tego Pentax 50/1.7 wraz z pierścieniami pośrednimi, ewentualnie Industar 50/3.5 wraz z przejściówką na pentaxa i... pierścieniami
Przecież nikt nie każe Ci kupować od razu całego zestawu klamotów - jakość z kita zapewni Ci ciekawe kadry, natomiast w 50tce, jeśli tylko będzie Ci się chciało ostrzyć manualnie, zakochasz się 
Marek S. - Sob 26 Gru, 2009 marky, nawet lustrzanka bez stabilizacji ma przewagę nad kompaktem ze stabilizacją. Zauważ, że w kompakcie używalne ISO to 200, góra 400. Nawet w najtańszych lustrzankach spokojnie możesz używać 800 ISO, a i 1600 jest jak najbardziej do przyjęcia. Lekko odszumisz i mimo to masz bardziej szczegółowe zdjęcia jak z przeciętnego kompakta przy 200-400 ISO. mavierk, dobrze gada
Martin___ - Pon 28 Gru, 2009 Ja mając 1400zł, raczej nie brałbym się za lustrzanki. Bo nie lubię aparatów używanych i nie jestem przekonany do najtańszych lustrzanek z kitami. Ale pomijając kwestię lustrzanka vs. kompakt, to SP-590 to nie jest najlepszy wybór. Powiedziałbym, że nawet jeden z gorszych, jeśli chodzi o superzoomy (wolałbym coś ze stajni Panasonica, Canona lub nawet Sony). 26x zoom to gruba przesada. Dominika - Pon 28 Gru, 2009 Temat postu: ojej Zaczalo sie- po pierwsze Olek Sp to zoom 20x wiec jesli piszesz ze chcesz aparat do macro i krajobrazow to po prostu ten sprzet jest do bani-aberacje szumy mala matryca itp. Po drugie jak ktos ci wmawia ze za 1400 mas sprzet lustrzankowy do macro i widokow to po prostu kity ci wciska. Samo szklo szerokokatne kosztuje ok 2000 zl do macro nawet nie wspominam. Oczywiscie mozna na kicie widoki strzelac- zaleznie od systemu rezultaty dobre do zenujacych o macro wtedy zapomnij. Ja widoki robie na Lumixsie FX500 nie ma tylko w nim zapisu raw. W makro sie nie bawie. Mialam jakis czas Lumixsa LX3 makro pawalalo na kolana. Tylko ta cena i dostepnosc. Macro to droga dziedzina fotografi w lustrzance- chyba ze sie bawisz w pierscienie soczewki M42 i podobne bzdety. Do krajobrazow sony R1 to jest cudo i super szklo- ale nie ma nowych o uzywke ciezko. marky - Pon 28 Gru, 2009 Jeśli chodzi o SP590 to rzeczywiście jest to badziew i nie ze względu na szumy przy ISO bo każdy kompakt takie ma i jeśli bym nie był tego świadom to bym był idiotą a jak bym chciał się ich pozbyć przy ISO >400 to brałbym lustro. SP590 to badziew ze względu (co niedawno zauważyłem nie wiem czy byłem ślepy wcześniej) na brak RAW (mimo że kolo w sklepie mówił że mam na bank <lol>) oraz gorącej stopki, która nawet w kompaktach może się przydać i lepiej ją mieć i nie używać i niż nie mieć i potrzebować. Więc obecnie wolę już SP570 które jest lepsze od nowszej wersji (o dziwo SP590 zostało ogołocone z tych funkcji które są dobre a zwiększono tylko ogniskową). Niestety nowe SP570 nie występuje na rynku lub są pojedyńcze egzemplarze w cenach wyższych od SP590. Jeśli chodzi o Panasonici i Sony to jakoś nie mogę się do nich przekonać i jeśli martin__ podasz konkretny model i dlaczego jest warty uwagi to z pewnością zobaczę go. Jeśli chodzi o Canony to są dobre ale jakoś nie mogę się na niego zdecydować, również więc jeśli masz styczność z jakimś model to napisz jakim. PS. Wolę Olka ze względu na moje doświadczenie z nim wcześniejsze i na jakość tego produktu. Jak pisałem w jakimś już poście przywiązuje się do takich rzeczy sentymentalni i stąd moja prośba o pomoc w wyborze modelu. Jeśli takiego to innego. PS1. Jeśli chodzi o lustrzanki to nie przekonują mnie opinię że kupno (dobrego Pentaxa) lustra z kitem i problem z głowy, bo żaden kit nie jest na tyle dobry. Ponadto musiałbym mieć przynajmniej 2 obiektywy ze sobą bo jednak możliwość robienia widoków i makr w lustrach na jednym obiektywie raczej nie jest możliwe (chyba że z pierścieniami jak pisał ktoś wyżej). To jest powód dlaczego wolę kompakt, gorsza jakość ale mniejsza waga i większe możliwości (jeśli chodzi o rodzaj robienia zdjęcia). Powodem tego jest że aparat noszę zawsze ze sobą a lustro z obiektywami ciężko mieć ciągle przy sobie ze względu na wagę. Pozdrawiam i mam nadzieję że fanów luster moja opinia nie urazi, bo wiem że są tutaj osoby o niebo mądrzejsze w tej tematyce ode mnie i chętnie ich opinii wysłucham.
wielbicielxx - Pon 28 Gru, 2009 Temat postu: ciekawe po co pytasz canon cie nie przekonuje panasonic i sony jakos nie masz zaufania. Olek ci sie podoba bo sie przywiazujesz sentymentalnie- kupuj go jak uwazasz ze jest spoko i rob zdjecia. Ludzie rady ci daja a ty po prostu chcesz uslyszec ze olek ktory wpadl ci w oko jest ok- nie uslyszysz tego tutaj bo ludzie tu sie znaja na sprzecie i wiedza ze ten olek to szajs sp 570 czy 590 bez znaczenia. Jak chcesz miec Rawy stopke na lampe i makro i widoczki to canon G11 Lumix LX3 - ale cenowo wyzej niz planujesz. Cos innego bedzie taniej ale jakosciowo kwestia oczekiwan. Dlatego ludzie ci lustro proponuja. Jesli go nie chcesz skup sie na kompaktach z malym zoomem ktore kupuja posiadacze luster jako dodatkowy aparat na codzien- do takich nalezy linie G canona LX lumiksa i P nikona. marky - Pon 28 Gru, 2009 Sorki ale ja nigdzie nie napisałem że wiesz super ten olek jest prawda, zgadzacie się ze mną. Ktoś napisał że dobry jest Panasonic, Canon i Sony ale który?? Pytam się o model jak ktoś napiszę że okey ten model jest dobry używam lub miałem styczność to wielkie dzięki chętnie kupię. Piszę o olku bo w przeciwieństwie do wielu kompaktów nie ma już szumów wielkości samochodu na ISO 200 i aberracii wielkiej. Więc jak chodzi o szajsowatość to nie jest on w cale zły, ale właśnie po to jest ten post abym się dowiedział o innych modelach, które ludzie używają (bo co innego patrzenie na parametry sprzętu a co innego doświadczenie z jego używaniem). To tyle jeśli chodzi o to jak wielibicielxx pojechał po mnie jak bo dziecku dwu letnim bo widać nie rozumie o co mi chodziło. Za drugą część postu dziękuję bo wymienia przynajmniej linie poszczególnych producentów. PS. Podkreślam to że wymieniłem jakiegoś Olka z imienia to nie oznacza, że chcę tylko usłyszeć że jest super bo jakby tak było tym się pytał na forum producenta a nie na forum obiektywnym. Jeszcze raz podkreślę że chodzi mi tylko o podanie aparatu za daną kwotę który spełnia moje oczekiwania wymienione w pierwszym poście, bez względu na producenta. Martin___ - Wto 29 Gru, 2009
To błąd Z superzoomów najlepsze kompakty to Panasonic FZ38 i Canon SX20, z naciskiem na ten pierwszy. Ma wszystko na czym Ci zależy, z wyjątkiem gorącej stopki. SX20 nie ma zaś RAW.
I są to superzoomy z dość małą matrycą, więc jakość zdjęć siłą rzeczy gorsza niż G11 czy LX3 (które jednak przekraczają Twój budżet). W mojej opinii Sony HX1 też jest ciekawym aparatem. Superzoomy Olympusa w tej rywalizacji, wg wszelkich testów nieco przegrywają. http://optyczne.pl/74.4-T..._UZ_Optyka.html A tu wprawdzie porównanie poprzedniej generacji superzoomów, ale też Canon i Panasonic w czołówce: http://www.dpreview.com/r...superzoomgroup/ Kontynuacje modeli FZ28 i SX10 nie zawodzą, a Olympus wchodzi na jakieś absurdalne ogniskowe (zoom x26) i już go nawet w testach nie widzę... Nie ma zbyt dobrej opinii. bergercs - Wto 29 Gru, 2009 Temat postu: Imię A imię jego FZ-38. Masz z imienia Panasonica. Tyle, że bez gorącej stopki - mało który kompakt ją posiada - bardziej zaawansowany kompakt kupuje się głownie wtedy gdy nie chce się inwestować w dodatkowy sprzęt a potem nosić kilko kilo klamotów. Więc producenci nie dodają gorącej stopki bo zapewne dodatkową lampę dokupiłoby jakiś promil użytkowników. Martin___ - Wto 29 Gru, 2009 Tutaj bezpośrednie porównanie jakie udało mi się znaleźć FZ38 i SP-590. ISO400: FZ38 - http://www.dcresource.com...ry/P1000034.JPG SP-590 - http://www.dcresource.com...ry/P7080181.JPG Zwróć uwagę na krzyż, obraz, itp. Zdecydowanie na korzyść FZ38, mimo, że czas 1/5, a nie 1/10 jak w przypadku Olympusa. mavierk - Wto 29 Gru, 2009 A nie wolałbyś dopłacić stówki do Panasa LX3? Djwalkman - Pon 01 Lut, 2010 Wydasz 1.5k na kompakt i co dalej? Sprzedasz po 6 miesiącach za 1/2 ceny i kupisz lustrzankę. Inna opcja Kupujesz WSPANIAŁEGO(z pełnym zachwytem) pentaxa k100d + kit, robisz lepsze zdjęcie i mniej poruszone, za pół roku myślisz że kit ci nie wystarcza kupujesz stałkę 50mm i zoom 50-200 lub 70-300, body nie sprzedajesz, za pół roku kupujesz lampę,statyw i filtry, masz 3 szkła pokrywające zakres 18-200/300mm x1.5 (crop) czyli 27-300-450mm i nic nie sprzedajesz, czyli nic nie tracisz, przewidywana cena 2000zł ze statywem ,filtrami, 3 szkłami i body, bez lampy(lampa 500zł) W rok- 1.5 roku uzbierasz 400-500zł na tamrona 55-200mm(światło f/4.0 aż do 135mm) i może starczy na stałkę za następne 400-500zł, filtr polaryzacyjny (150zł), torba (100zł), statyw (dobry 300zł) i za rok to wszystko stanieje o około 1/3. Ale zawsze możesz wydać 1500zł na kompakt... . Fajne body za stabilizacją, na które cię stać to: Sony: a200,a230 Olympus: e-420,e-520 A bez stabilizacji Canon:1000d (naprawdę bardzo dobry, tylko trochę plastikowy), 450d [z kitem na allegro za 1600zł] 20d/30d(te byłyby najlepszym wyborem) Nikon :d70 (lub 70d, sam nie wiem) lupo57 - Pon 01 Lut, 2010 Djwalkman wraz zakupem lustrzanki często pojawia się rozczarowanie, więc czasem lepiej kupić kompakt szczególnie gdy taka osoba chciałaby mieć aparat do codziennego robienia zdjęć, poza tym dochodzą do tego rozmiary aparatu i tutaj kompakt wygrywa Djwalkman - Pon 01 Lut, 2010
Może i masz racje. Jeżeli autor często robi zdjęcia, w trudnych warunkach, potrzebujących małej przysłony (nie spotkałem kompaktu o świetle f/1.8, lub stałym f/2.8),macro,krajobrazy to lepsza byłaby lustrzanka. Jeżeli Wolałby mały aparat do krajobrazów i fotek rodzinnych, nie chce poświęcić X czasu na zakup obiektywów, nauczenie się wszystkich ustawień aparatu, to lepszy będzie kompakt. jaad75 - Wto 02 Lut, 2010
Dawid.G - Czw 08 Kwi, 2010 Samsung EX1 ma światło 1.8-2.4. Prawdopodobnie niedługo wejdzie do sprzedaży. http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10450 |
