|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Sigma 17-70/f2.8-4.0 czy sigma 24-70/f2.8 macro (bez HSMa)
prezio - Nie 10 Sty, 2010 Temat postu: Sigma 17-70/f2.8-4.0 czy sigma 24-70/f2.8 macro (bez HSMa) Pytanie teoretyczne:
W posiadaniu mam tokina 11-16/2.8 oraz Nikon D300s
Co lepsze byloby waszym zdaniem do APS-C.
Sigmę 17-70/f2.8-4.0 - traci się światło w całej ogniskowej ale zyskuje OS i HSM - wersja DC.
Czy Sigmę 24-70/2.8 EX DG Macro - traci się 7 mm na początku ale tokina zapewnia szeroki kat.Nie ma OS ani HSMa - za to ładne światło (niestety na wersje z HSMem nie było by mnie teraz stac).
Mogę mieć jedna z nich - zamówioną mam 17-70 ale nie jest to problem.
Co myślicie?
komor - Wto 12 Sty, 2010
Jak rozumiem ta Sigma 24-70 bez HSM ma śrubokręt, prawda? A skoro tak, to może na D300/D300s nieźle kręcić, ale niech się wypowiedzą użytkownicy tego sprzętu.
Czyli co, prezio, zdecydowałeś się jednak wziąć wypasiony korpus i szkło drugiej kategorii, tak? A trza było brać Canona 50D czy Nikona D90 i jakieś przyzwoite szkła… :)
prezio - Wto 12 Sty, 2010
Nie rozumiem dlaczego 2 kategorii ?
A poza tym - popatrz ze korpus spadł prawie o 1200 w dol
Rożnica miedzy d300s i d90 jest tylko 2300. Niby trochę jest różnicy - fakt można by było zaoszczędzić
Co do szkła to zastanawiam się teraz tylko nad 17-70 badz 24-70 - czy sa 2-iej kategorii - byc może tak być może nie. Sprawdzałem testy na dpreview i na photozone , również na optyczne.
Nie uważam żeby były drugiej kategorii - są tańsze - ale czy warto przepłacać - w pewnych szkłach tak ale czy we wszystkich.
Jak mam do wyboru Sigmę 100-300/f4 EX czy nikona 70-200/2.8 vr i dopłacić do niego 3500 dodatków - to sorki - ale wybiorę sigmę 100-300 - czy jest 2 kategorii - no cóż kwestia gustu.
Czy mam wybrać nikona 17-55/f2.8 czy sigmę 17-70/f2.8-4 - i do nikona dołożyć 3000 dodatków - wybiorę sigmę.
Obiektywy kupie w cenie Hong Kong - w zależności gdzie pojadę/lub mi pojadą - korpus wole kupić w Polsce.
Powiedz mi Komor - dlaczego sadzisz ze Sigma jest 2 kategorii - patrząc na twoja stopke to również używasz Sigm - i co źle ci z nimi ?
Co do powyższych obiektywów zastanawiam się bo będę miał(mam pożyczoną jak na razie) również Tokine 11-16 wiec szeroki kąt sobie zapewnię - i pytanie czy pozostać przy 17-70 czy jednak podarować sobie 8mm i zainwestować w 24-70 (różnica jest tez w stabilizacji - ale z tym przeżyję - pewnie fajnie by było gdyby była - i tak monopada używam).
Co do stabilizacji to wcześniej się zastanawiałem czy VR czy światło - wybrałem światło - czemu - stabilizacje w pewnych momentach mogę zastąpić monopodem bądź statywem - nawet w 90%. Światła już nie zmienię. Choć w 50% może pomoc lampa ale to nie będzie to samo
A jeżeli mi nie będą odpowiadać to sprzedam w miarę w dobrej cenie.
B o g d a n - Sro 13 Sty, 2010
komor napisał/a: | Czyli co, prezio, zdecydowałeś się jednak wziąć wypasiony korpus i szkło drugiej kategorii, tak? |
Komor, D300s to aparat dla zaawansowanego amatora z matrycą APS-C, podobnie jak 7D w Canonie i nie trzeba od razu tępić ludzi, którzy takie zabawki kupują i do nich ekonomiczne obiektywy np. Sigmy. Sam używasz takich szkieł.
komor napisał/a: | A trza było brać Canona 50D czy Nikona D90 i jakieś przyzwoite szkła… | Czasami/ostatnio nie widzę konsekwencji w Twoich rozważaniach. Jeszcze kilka miesięcy temu gdy różnica pomiędzy nowym 40D, a 50D była na poziomie 800 zł., uważałeś, że zdecydowanie lepiej kupić 40D i lepsze szkło. Z tym, że to lepsze i tak nie mogło być duzo lepsze za taką różnicę, co ja mając inne zdanie, podkreślałem w swoich postach.
Teraz sam dopłaciłeś znacznie więcej, przechodząc na 50D i uważasz, że 50D, czy D90 każdemu amatorowi powinno wystarczyć i nie opłaca się mu kupować 7D, czy D300s bo szkoda kasy. Chyba patrzenie tylko z własnej perspektywy i potrzeb jest błędnym podejściem.
PS. Komor, musiałem Ci to kiedyś napisać.
prezio napisał/a: | W posiadaniu mam tokina 11-16/2.8 oraz Nikon D300s
Co lepsze byloby waszym zdaniem do APS-C.
Sigmę 17-70/f2.8-4.0 ...... Czy Sigmę 24-70/2.8 EX DG Macro |
Ja zdecydowanie wybrałbym ten drugi z f/2.8 aż do końca.
MC - Sro 13 Sty, 2010
Po mojej styczności z Sigma 24-70 bez HSM nie polecę jej nikomu.
prezio - Sro 13 Sty, 2010
MC napisał/a: | Po mojej styczności z Sigma 24-70 bez HSM nie polecę jej nikomu. |
A jakie jest zdanie co do 24-70 z HSMem ?
MC - Sro 13 Sty, 2010
Jakoś specjalnie jej nie sprawdzałem. Nie byłem zainteresowany tym szkłem. Zakres 24-70 na FF jakoś mi niespecjalnie leży.
B o g d a n - Sro 13 Sty, 2010
MC napisał/a: | Po mojej styczności z Sigma 24-70 bez HSM nie polecę jej nikomu. | Abstrachując od właściwości optycznych, inaczej może pracować na Sony, a inaczej na Nikonie.
prezio, może powinieneś pojechać do najbliższego Sigma ProCentrum i sprawdzić z D300s. Jest trochę tych punktów w kraju. http://www.sigma-procentrum.pl/?q=contact
MC - Sro 13 Sty, 2010
B o g d a n, ja generalnie to mam zastrzeżenia do optyki. AF działał całkiem sprawnie na A700...
komor - Sro 13 Sty, 2010
B o g d a n napisał/a: | Komor, D300s to aparat dla zaawansowanego amatora z matrycą APS-C, podobnie jak 7D w Canonie i nie trzeba od razu tępić ludzi, którzy takie zabawki kupują i do nich ekonomiczne obiektywy np. Sigmy. Sam używasz takich szkieł. |
Ja używam takich szkieł ale nie z puszką która kosztowała 5 czy 7 klocków.
Moim zdaniem to nie jest specjalnie sensowne połączenie. Po prostu nadmiar kasy na takie body wolałbym wydać na szkła. Potrafię uzasadnić to jakością zdjęć. Rozumiem zawodowego reportera wybierającego droższy korpus i tańsze szkła, to też da się łatwo uzasadnić. Natomiast amator bez doświadczenia – moim zdaniem więcej „miodu” wyciągnie z lepszych szkieł niż lepszego korpusu.
Nie mam na myśli kupowanie zupełnie budżetowych rzeczy typu Canon 1000D czy Nikon D60, bo przecież korpusy takie jak 50D czy D90 to naprawdę fajowe puszki. Bo tak konkretnie to:
prezio napisał/a: | Rożnica miedzy d300s i d90 jest tylko 2300. |
Za tę różnicę można kupić świetny obiektyw makro Canona, Sigmy, Tamrona, Tokiny. Setki Nikona akurat chyba za tę cenę nie da się kupić, przynajmniej nowej.
prezio napisał/a: | Jak mam do wyboru Sigmę 100-300/f4 EX czy nikona 70-200/2.8 vr i dopłacić do niego 3500 dodatków - to sorki - ale wybiorę sigmę 100-300 - czy jest 2 kategorii - no cóż kwestia gustu.
|
Te dwa szkła ciężko porównywać, bo mają inne zakresy i światło (czyli służą do czegoś innego) a akurat Sigma 100-300 zbiera raczej dobre opinie.
prezio napisał/a: | patrząc na twoja stopke to również używasz Sigm - i co źle ci z nimi ? |
Bardzo mi z nimi dobrze, Sigmę 30/1,4 polecę Ci gorąco i do D300 i do 7D, ale np. mój zoom 17-70 to budżetowy zoom wycieczkowy, który kupiłem jeszcze do 400D. Gdyby mnie było stać to miałbym Canona 17-55/2,8 IS. Hipotetycznie, kupując 50D zamiast 7D byłoby mnie stać, gdybym stał przed takim dylematem.
Chłopaki, ja oczywiście szanuję prawo każdego do swojego zdania. To po pierwsze. Po drugie są różne rodzaje fotografii i nie jest dziwne, że różni ludzie różne rzeczy kupują. Ale akurat zestawienia D300s z Sigmą 17-70 po prostu nie pojmuję moim małym rozumkiem, choć bardzo lubię i doceniam ten obiektyw. Nie wiem, być może demonizuję tę puszkę (D300/D300s), przeceniając jej zaje$%stość. Ale mi chodzi po prostu o kalkulację, a nie o mitologię. Gdyby koledze preziowi nie brakowało kasy na wymarzone szkła to bym się nie odzywał, ale jak widać kołderka jednak jest za krótka, dlatego ja wziąłbym D90 a kupił inne szkła.
B o g d a n napisał/a: | Czasami/ostatnio nie widzę konsekwencji w Twoich rozważaniach. Jeszcze kilka miesięcy temu gdy różnica pomiędzy nowym 40D, a 50D była na poziomie 800 zł., uważałeś, że zdecydowanie lepiej kupić 40D i lepsze szkło. |
Rożnica raczej była większa, ale nieistotne, jak komuś ma brakować na zupełnie podstawowe szkła to te 800 zł to jest sporo.
B o g d a n napisał/a: | eraz sam dopłaciłeś znacznie więcej, przechodząc na 50D i uważasz, że 50D, czy D90 każdemu amatorowi powinno wystarczyć i nie opłaca się mu kupować 7D, czy D300s bo szkoda kasy. Chyba patrzenie tylko z własnej perspektywy i potrzeb jest błędnym podejściem. |
No widzisz, Bogdanie, czasem trudno oderwać się od swojego punktu widzenia, to prawda. Ale Ty z kolei wychodzisz ze swojego punktu widzenia, gdzie te 800 zł w dłuższej perspektywie wydatków foto nie ma żadnego znaczenia, a ogólny budżet masz znacznie większy. Tymczasem doradzamy czasem ludziom, którzy mają kwotę rzędu 2 czy 4 tysięcy i nie chcą/nie mogą/nie planują na razie wydawać więcej. Moim zdaniem, przykładowo, 50D+kit nie da im takiej radości jak 40D+Sigma 17-70, Canon 17-85 IS czy inne podobne zestawienie. Czasem te 800 zł decyduje nie o zakupie jeszcze jednego szkła (rzeczywiście nie da się wiele za to kupić) ale o kupnie lepszego jedynego szkła, jakie się będzie posiadać przez rok czy lata.
No cóż, 40D już raczej nie będę doradzał, bo chyba nie da się już go kupić nowego, a 50D kosztuje już prawie tyle złotówek co kiedyś kosztował mnie… 400D. Ale gdyby nie awaria 40D to w życiu bym go nie zmieniał na 50D. A gdyby 50D nadal był o te 500 zł droższy to też bym się nie zdecydował, pomimo awarii 40D – po prostu wytrzymałbym bez aparatu te dwa świąteczne tygodnie.
B o g d a n napisał/a: | Komor, musiałem Ci to kiedyś napisać. |
Spoko, wszystkich trzeba prostować, gdy zboczą z jedynie słusznej drogi.
P_M_ - Sro 13 Sty, 2010
Ups. Komorowi sie nudzi. Pewnie tez jakies chorobsko go dopadlo...
Wracajac do tematu. Lepiej bedzie kupic uzywany 18-70 i 35/1.8. Z czasem albo wymieni na lepsze albo nie, bo to dobry zestawik.
Ja mialem do niedawna sigme 24-70/2.8 macro dg. Wolna, glosna, ciezka, aberrowala w rogach, ale byla ostra na 70/2.8 (selekcja byla). Bokeh tez ladny, ale filtry do niej... bankructwo. Odradzam.
Sigma z hsm jest zbyt droga moim zdaniem i srednio nadaje sie do dx-a.
17-70/2.8-4.0 dopiero zostala zapowiedziana na nikona i nikt o niej niczego napisac nie moze. Poprzedni model, jak na swoj czas byl niezly.
Dzisiaj widze, ze lepiej kompletowac dobra optyke niz szarpac sie na bajerzaste puszki. Dobre szklo nie traci na wartosci (lokata kapitalu?) i daje wieksza satysfakcje.
lupo57 - Sro 13 Sty, 2010
komor to znaczy że żałujesz zakupu 50D ?
Wujek_Pstrykacz - Sro 13 Sty, 2010
Są obiektywy Sigmy które są pierwszoklasowe i można polecić je z ręką na sercu, ale są też takie które są po prostu przeciętne. 24-70HSM jest przeciętnym obiektywem i do tego zdarza się, że nie za bardzo z NIkonem współpracują - patrz kłopoty kolegi Mnich. 100-300 to jedno z lepszych szkieł Sigmy (miałem - polecam), 30/1,4 50/1,4 to też super szkła. Dlatego warto zastanowić się nad kupieniem słabszego korpusu i przesunięciem zaoszczędzonej kasy na porządne szkło -Nikkor 17-55 lub 24-70.
komor - Sro 13 Sty, 2010
P_M_ napisał/a: | Ups. Komorowi sie nudzi. Pewnie tez jakies chorobsko go dopadlo... |
Wręcz przeciwnie, czasu na czytanie mało, więc potem na personalne dysputy muszę długiego posta napisać, a wytłumaczyć się wypada, nie?
lupo57 napisał/a: | komor to znaczy że żałujesz zakupu 50D? |
Nie, ale to była decyzja wymuszona sytuacją, a nie ruch na zasadzie: czas zmienić na lepsze. Po prostu było tak, że 40D poszło przed świętami do serwisu, a ja – nie dość że wolałbym na święta spędzane z rodziną mieć jakiś aparat, to jeszcze obiecałem zrobienie zdjęć w szkole i świetlicy u córki. A że akurat finansowo mogłem kupić 50D to kupiłem. Po naprawie, 40D sprzedałem, ze świeżą migawką z zerowym przebiegiem, prosto z Żytniej. End of story.
prezio - Sro 13 Sty, 2010
Komor: To spytam z innej beczki.
Jezeli twierdzisz ze Tokina 11-16/f2.8 + Sigma 17-70/f2.8-4.0 + Sigma 100-300/f4.0 EX + ewentualnie Sigma 150/f2.8 to zestaw 2 kategorii
To co myslisz ty i inni o zestawie
Tokkina 11-16/f.2.8+Nikkor 17-55/f.28+Sigma 70-200/f2.8 HSM II ?
Wszystko podpiete do D300s
(oczywiscie w obu przyopadkach dodatkowo 50m/1.4 i 85/1.8 + mieszek do makro)
Odchodzac od Tematu Komor'a
Kto mi moze powiedziec z doswiadczenia jak mocno upierdliwy moze byc brak 8mm od 16 do 24 ?
komor - Sro 13 Sty, 2010
prezio, Tokina 11-16 jest fajna (choć trochę wąski ma zakres, ale to niekoniecznie musi przeszkadzać), skoro i tak chcesz mieć osobny obiektyw do makro to zamiast Sigmy 17-70 wziąłbym coś ze stałym światłem f/2,8. Niestety taki Nikkor 17-55/2,8 jest cholernie drogi, więc nie wiem co doradzić w zamian. Jak piszesz bierzesz go jednak pod uwagę, może w HK jest sporo tańszy? Sigma 100-300/4 jak już pisałem - to spoko obiektyw. Szkoda, że nie odzywają się w tym wątku jego użytkownicy. Rozpatrując w zamian 70-200/2,8 pozostaje napisać: to zależy do czego. Różnią się dość znacznie końcową ogniskową no i oczywiście światłem. Do ptaków pewnie wszyscy doradzą 100-300, ja do ogólnej reporterki i portretów wolałbym 70-200/2,8.
Twój drugi zestaw bardziej mi pasuje, a jeślibyś jeszcze wcisnął do niego tę Sigmę makro to już baardzo duży wypas. Nie mam doświadczenia z mieszkami do makro, ale wydaje mi się, że to jednak sprzęt mocno studyjny (pewnie zależy od wykonania). Posiadanie obiektywu makro, czy to 100 czy 150 mm daje naprawdę dużo frajdy nawet w zwykłym ogródku z kwiatkami, nie mówiąc już o łące czy lesie. Jak lubisz się czasem trochę wytarzać, to idealna sprawa. Mieszki bym sobie zostawił na następny etap. Nie samym powiększeniem człowiek żyje.
prezio napisał/a: | Kto mi moze powiedziec z doswiadczenia jak mocno upierdliwy moze byc brak 8mm od 16 do 24 ? |
Jest taka frakcja fotografów (i ja do niej chyba należę), która w zoomach używa tylko położeń skrajnych. Czyli albo bardzo szeroko, albo wąsko. Takim osobnom brak między 16 a 24 mm nie będzie raczej przeszkadzał. Nie wiem jednak czy należenie do takiej frakcji nie oznacza po prostu, że nie umiem kadrować…
prezio - Sro 13 Sty, 2010
To idac dalej:
Lepiej poswiecic 8 mm z przodu a zyskac na koncu 15-30 mm czyli 24 do 85 /
Czy zyskac 8mm a stracic 15 na koncu - mowie 17-55 mm
Obydwa pod rozwage to nikkor'y 17-55/f2.8 i 24-85/2.8-4.0 - roznica daje dodatkowo zakup makro 105
P_M_ - Sro 13 Sty, 2010
prezio napisał/a: |
Kto mi moze powiedziec z doswiadczenia jak mocno upierdliwy moze byc brak 8mm od 16 do 24 ? |
Nie jest, jesli optyka jest dobra. Duzo nie stracisz, jesli fotke ciut przytniesz. Niestety ja nie jestem toba. W przeciwienstwie do Komora ja lubie srodek zakresu na zoomie, bo wtedy ewentualnie mozna wprowadzic mala korekte w kazda strone i jest super. Aczkolwiek w tej chwili zoomy mam tylko dwa (s10-20 i s12-24 jednen idzie na sprzedaz).
Telezooma sie pozbylem. Zostala mi tylko sigma 105 i dwie krotsze stalki. Jak mi przybedzie gtowki, to moze nabede jakiegos zgrabnego zoomika spacerowego, zeby sie w kieszeni miescil i tyle. Mi wiecej nie potrzeba i nie lubie nosic zbyt wielu klamotow.
Ja wolalbym nikkora 18-70.
mavierk - Sro 13 Sty, 2010
prezio, to idąc dalej, na co Ci pokryty cały zakres od 11 do 300mm? Nie lepiej zacząć od 18-200?
prezio napisał/a: | (niestety na wersje z HSMem nie było by mnie teraz stac). | toż to mydło jest. Jeśli 24-70/2.8 HSM nie jest drugiej kategorii (chociaż AF ma chyba szóstej), tak wersja bez HSM już jest, wolałbym 17-70/2.8-4.
prezio napisał/a: | Sigma 17-70/f2.8-4.0 | jak coś może być kitem pierwszej kategorii, kit zawsze będzie tylko dobrym szkłem na początek
prezio napisał/a: | Sigma 150/f2.8 | To jedno z najlepszych szkieł macro, pierwsza klasa, podobnie 20/1.8, 30/1.4, 50/1.4 czy 120-300/2.8
No ale można też w drugą stronę pójść - przykładowo Nikkor 24-120VR jest szkłem drugiej kategorii
prezio napisał/a: | Kto mi moze powiedziec z doswiadczenia jak mocno upierdliwy moze byc brak 8mm od 16 do 24 ? | zakres 8-16 w ogóle nie bedzie upierdliwy... chyba, że się już przyzwyczaiłeś. Osobiście 18mm na aps-c uważam za szerokie minimum, optimum dla mnie to 14mm (14-24... eh... )
kozidron - Sro 13 Sty, 2010
prezio napisał/a: | Kto mi moze powiedziec z doswiadczenia jak mocno upierdliwy moze byc brak 8mm od 16 do 24 ? |
prezio, przecież to zależy od twoich upodobań, przecież nie możemy Ci mówić czy wolisz pomidorową czy bogracz.
komor - Czw 14 Sty, 2010
Ja bym napisał jeszcze tak. Zajmując się fotografią krajobrazową czy architekturą (generalnie: tam gdzie na spokojnie i kadr nie ucieka) i mając już 11-16 nie miałbym parcia na jasne 17-55 i można się wtedy zastanawiać nad 24-70 czy 24-85. (czy Nikkor 24-85/2,8-4 jest jeszcze do kupienia?) Bo ani ta dziura w ogniskowych nie jest taka straszna, ani problem szybkiej zmiany obiektywów nie jest kluczowy.
Ale jak chce się fotografować np. imprezy rodzinne, dzieci, czy coś takiego gdzie szybko trzeba zmieniać ogniskowe i czasem mieć szeroki plan, to moim zdaniem dobrze mieć obiektyw zaczynający się od tych 16–18 milimetrów, czyli zoom standardowy na APS-C, odpowiednik tego czym na pełnej klatce był (jest) 24-70 czy 28-70. Bo nie zawsze będzie czas na założenie Tokiny 11-16. Niestety ten nikonowski 17-55 jest wyjątkowo drogi, ale coż, jakość ponoć kosztuje.
|
|