|
forum.optyczne.pl
|
 |
Edycja zdjęć cyfrowych i oprogramowanie - Odszumianie zdjęć w fotografii ptaków
Monastor - Czw 14 Sty, 2010 Temat postu: Odszumianie zdjęć w fotografii ptaków Witam ptasiarzy, w związku z dyskusją, jaka wywiązała się w temacie o fotografii ptaków postanowiłem założyć wątek. Jestem ciekaw jak odszumiacie swoje fotografie, żeby zachować jak najwięcej szczegółów upierzenia. Osobiście korzystam ze standardowego odszumiania w DPP i chciałbym poprawić warsztat.
Trochę zostało w wątku fotograficznym napisane i szkoda, żeby to tak po prostu ucinać.
Zapraszam do rozmowy
jaad75 - Czw 14 Sty, 2010
Temat odszumiania przewijał się już kilkakrotnie - ostatnio w tu:
http://forum.optyczne.pl/...der=asc&start=0
No chyba, że "ptasiarze" robią to zupełnie inaczej, bo to przecież całkowicie inna dziedzina fotografii i też odszumianie działa zgoła inaczej... Pewnie można tylko na tych no... WARSTWACH... Tak robią najwięksi fotografowie... W ogóle najwięksi fotografowie fotografują wyłącznie ptaki...
veenee - Czw 14 Sty, 2010
…bo, jak wiadomo, fotografia ptakow jest najtrudniejsza z dziedzin fotografii
jaad75 - Czw 14 Sty, 2010
No, a jak... Nie dość, że trzeba mieć Canona i tak minimum 100-400L, to jeszcze siedzieć w pół dnia w zasadze, na deszczu i w skwarze i na mrozie i czekać, a potem te no... JASTRZĘBIE i MYSZOŁOWY tylko przylatują... I jeszcze jakie dylematy trzeba rozwiązywać i decyzje podejmować, bo to nie wiadomo, czy w prawy, czy w lewy mocny punkt się wstrzelić... A to ważna decyzja, bo przeciaż potem jak coś, to cała seria skopana i parę godzin stracone...
ophiuchus - Czw 14 Sty, 2010
jaad75, ale też chętnie się czegoś dowiem próbowałem ostatnio doprowadzić do jako takiego stanu fotkę zrobioną kopciuszkowi późnym popołudniem przy ISO800 i za cholerę nie udało mi się tak tego odszumić, żeby było satysfakcjonująco widać upierzenie. Używałem DPP i gimpa oraz wtykę do tegoż pt. wavelet denoise. Interesujący wynalazek. Najprawdopodobniej jeszcze brak mi wprawy :-/
Monastor - Czw 14 Sty, 2010
Cytat: | No, a jak... Nie dość, że trzeba mieć Canona i tak minimum 100-400L, to jeszcze siedzieć w pół dnia w zasadze, na deszczu i w skwarze i na mrozie i czekać, a potem te no... JASTRZĘBIE i MYSZOŁOWY tylko przylatują... I jeszcze jakie dylematy trzeba rozwiązywać i decyzje podejmować, bo to nie wiadomo, czy w prawy, czy w lewy mocny punkt się wstrzelić... A to ważna decyzja, bo przeciaż potem jak coś, to cała seria skopana i parę godzin stracone... |
Eee tam, fotografia ptaków to nic przy fotografii kreatywnej. Musisz mieć pentaxa i najlepiej jakiegoś limiteda. Poza tym trzeba mieć dobre podejście do modelki, umieć ją nakłonić na wejście do ciemnej kanciapy i założenia WIADRA na głowę. To wymaga ogromnej inteligencji społecznej. Poza tym dylematy czy postawić krzesło normalnie, czy do góry nogami, a jak nie to na marne pójdzie cała sesja, trzeba będzie na nowo ładować akumulatory do lamp i aparatu. Jak wiadomo, tylko najwięksi fotografowie o wybitnym zmyśle estetycznym mogą się nią zajmować
Jak uważasz, że wątek nie ma sensu to prędzej uzyskasz coś przez kliknięcie w czerwony wykrzyknik
jaad75 napisał/a: | No chyba, że "ptasiarze" robią to zupełnie inaczej, bo to przecież całkowicie inna dziedzina fotografii i też odszumianie działa zgoła inaczej... Pewnie można tylko na tych no... WARSTWACH... Tak robią najwięksi fotografowie... W ogóle najwięksi fotografowie fotografują wyłącznie ptaki... |
Przypuszczam, że mogą to robić trochę inaczej, poza tym chcę usłyszeć opinie od konkretnej grupy fotografujących i odsiać zagadnienia odbiegające od tej dziedziny fotografii.
|
|