forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze obiektywu - Macro i szeroki kąt

Djwalkman - Sob 16 Sty, 2010
Temat postu: Macro i szeroki kąt
Mam do wydania ok 1000zł na obiektyw macro z szerokim kątem. Będzie musiał pokryć ogniskową 20-50mm, myślę o
Sigmie 17-70mm f/2.8-4.5 DC Macro
+ogniskowa
+tak jakby cena
+jakość optyki i wykonanie
-światło f/2.8 tylko przy ogniskowej 18mm
i do tego jakiś w miarę tanie portretowe szkło które ma pokryć 60-100mm, takie jak
Canon EF 50mm f/1.8 II
+cena
+światło
+jakość optyki
-ogniskowa
Co o tym sądzicie?
To będzie w zestawie z puszką canona 450/500/40d

oranżewski - Sob 16 Sty, 2010

do macro każdy ci poleci tę sigmę, którą wymieniłeś. do portretu zdecydowanie samyang 85/1.4. nigdzie za światło 1.4 nie zapłacisz 800 złociszy. tylko pamiętaj, że ostrzysz dłonią, nie palcem ;)
B o g d a n - Sob 16 Sty, 2010

Przy takich wymaganiach postawiłbym na:
Canon EF-S 60mm f2.8 Macro USM
http://www.canon.pl/For_H...o_USM/index.asp
Masz odwzorowanie 1:1, czyli początek prawdziwego makro. Sigma da Ci dużo mniejsze odwzorowanie. Ponadto ten Canon to super szkiełko również do portretów.

Sprawa uniwersalnego zooma to już oddzielna rzecz i cały dział "co zamiast kita do Canona" :wink:

Sunders - Sob 16 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
obiektyw macro z szerokim kątem. Będzie musiał pokryć ogniskową 20-50mm

B o g d a n napisał/a:
Przy takich wymaganiach postawiłbym na:
Canon EF-S 60mm f2.8 Macro USM

:???:
Djwalkman napisał/a:
myślę o
Sigmie 17-70mm f/2.8-4.5 DC Macro

Ten obiektyw ma dobrą opinię. Za 1000pln lub taniej kupisz używkę.
Djwalkman, mam nadzieję, że wiesz z jakiej odległości będziesz robił to makro?

Djwalkman - Sob 16 Sty, 2010

Dzięki za pomoc, mniej-więcej już wiem co kupię
Canon EF-S 60mm f/2.8 MACRO USM
+
kit
-
tele (zamiast tego stayw Velbon Sherpa 600 (2.1kg) i lampa Nissin Speedlite Di622 (liczba przewodnia 44)

Sunders - Sob 16 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
kupię
Canon EF-S 60mm f/2.8 MACRO USM
+
kit

Djwalkman, chyba nieźle wykombinowałeś :smile:

P_M_ - Nie 17 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
Dzięki za pomoc, mniej-więcej już wiem co kupię
Canon EF-S 60mm f/2.8 MACRO USM
+
kit
-
tele (zamiast tego stayw Velbon Sherpa 600 (2.1kg) i lampa Nissin Speedlite Di622 (liczba przewodnia 44)

Dobra kombinacja, ale lampe lepiej miec firmowa.
Statyw fajny. Mozesz zobaczyc tez slika 330dx, czy jakos tak. Dobry i troche tanszy.

Djwalkman - Nie 17 Sty, 2010

Jakie lampy polecacie ? (ok. 300zł)
komor - Nie 17 Sty, 2010

Nie wiem czy ktoś poleci coś poniżej tego Nissina, bo za 300 zł to raczej się nie da. Ten Nissin też kosztuje raczej nieco więcej, chyba że patrzysz na ceny z Ceneo czy czegoś podobnego. Dalsze pytania o lampę to w dziale o oświetleniu proszę zadawać, a najpierw poczytać, bo odpowiednie wątki już są. W dziale „oświetleniowym” nie ma zbyt wiele wątków, więc łatwo znajdziesz.

B o g d a n, czy tego Canona 60/2,8 Macro da się zakupić za 1000 zł? Bo tyle zakładał autor wątku (pomijając drugie wymaganie, czyli szeroki kąt), a decydując się na jego zakup może nie doczytał ceny… :)

Djwalkman - Nie 17 Sty, 2010

1000zł czy 2000zł, na zbieraniu nakrętek i butelek się uzbiera :twisted: (1400zł na ceneo, a jeszcze allegitara jest)
Sunders - Nie 17 Sty, 2010

komor napisał/a:
tego Canona 60/2,8 Macro da się zakupić za 1000 zł? Bo tyle zakładał autor wątku

Djwalkman napisał/a:
1000zł czy 2000zł, na zbieraniu nakrętek i butelek się uzbiera

Przy takim nastawieniu jeszcze lepiej kupić canona 100/2,8macro USM-do portretów też się nadaje, a do makro poręczniejszy i w podanym zakresie
Djwalkman napisał/a:
ma pokryć 60-100mm

się mieści :smile:

komor - Nie 17 Sty, 2010

Sunders napisał/a:
Przy takim nastawieniu jeszcze lepiej kupić canona 100/2,8macro USM-do portretów też się nadaje, a do makro poręczniejszy


Też miałem to napisać, do tego tysiaka wystarczy dołożyć jeszcze z 1200 :) i setka makro jak się patrzy.

Sunders - Nie 17 Sty, 2010

komor napisał/a:
do tego tysiaka wystarczy dołożyć jeszcze z 1200 i setka makro jak się patrzy.

Chyba nawet 1004pln wystarczy:
http://www.komputronik.pl...tml/cpsrc/ceneo
:smile:

Djwalkman - Nie 17 Sty, 2010

@UP@
Jak znalazłeś TAKĄ promocje?

Sunders - Nie 17 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
Jak znalazłeś TAKĄ promocje?

ceneo.pl :smile:

hijax_pl - Nie 17 Sty, 2010

Sunders,ciekawe... jak klikam w tego linka to dziś (17.01) cena jaki mi się ukazuje to 1999zł , czyli dołożyć trzeba nie 1004zł ale już 999zł ;)
komor - Nie 17 Sty, 2010

Dobrze radzę nie kupować delikatnego sprzętu optycznego w najtańszym znalezionym miejscu… Chyba, że ktoś ma nadmiar kasy. :)
Sunders - Nie 17 Sty, 2010

hijax_pl, trzeba doliczyć 5pln kosztów przesyłki przy wpłacie przelewem "z góry" :smile:
B o g d a n - Nie 17 Sty, 2010

hijax_pl napisał/a:
ciekawe... jak klikam w tego linka to dziś (17.01) cena jaki mi się ukazuje to 1999zł

Jest sens rozważać "pustą" cenę podaną przez sklep, w którym termin dostawy jest nieznany? Takie ceny podają do ceneo.pl, aby było wrażenie, że sklep jest tani.
Efekt jak widać jest.

hijax_pl - Nie 17 Sty, 2010

Sunders, a jak juz masz konto założone i wybierasz odbiór osobisty w salonie - nie doliczają ;)

B o g d a n, u nich płacisz taką cenę jaka jest w momencie złożenia zamówienia. Ze wszystkimi tego konsekwencjami... Jeśli dostawa będzie za tydzień i będzie taniej - Twoja strata, będzie drożej - ich ;)

Sunders - Nie 17 Sty, 2010

B o g d a n napisał/a:
termin dostawy jest nieznany? Takie ceny podają do ceneo.pl, aby było wrażenie, że sklep jest tani.
Efekt jak widać jest.

W regulaminie piszą, że czas dostawy kurierem to 24godziny.
Z tym "efekt jak widać" to nie rozumiem o co chodzi :???:
hijax_pl napisał/a:
jak juz masz konto założone i wybierasz odbiór osobisty w salonie - nie doliczają

hijax_pl o 5pln nie będę się spierał :smile:

komor - Nie 17 Sty, 2010

Sunders napisał/a:
Z tym "efekt jak widać" to nie rozumiem o co chodzi :???:


Dokładnie to:
B o g d a n napisał/a:
Efekt jak widać jest.


Czyli chodzi o to, że jak się wrzuci na Ceneo najniższą cenę to jest efekt pod tytułem zainteresowanie i ruch, a czy realizacja takiego zamówienia jest realna to już inna sprawa.

hijax_pl napisał/a:
u nich płacisz taką cenę jaka jest w momencie złożenia zamówienia. Ze wszystkimi tego konsekwencjami...


Ehe… :) Cytat z dołu strony:

Przedstawiona oferta w sklepie nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, jest jedynie zaproszeniem do rozpoczęcia rokowań (zgodnie z art. 71 k.c.). Zastrzegamy sobie prawo do niezrealizowania zamówień z ważnych powodów ekonomicznych.

:)

Sunders - Nie 17 Sty, 2010

komor napisał/a:
czy realizacja takiego zamówienia jest realna to już inna sprawa.

Trzeba jutro po 8-mej zadzwonić i sprawa się wyjaśni.

B o g d a n - Nie 17 Sty, 2010

komor napisał/a:
Czyli chodzi o to, że jak się wrzuci na Ceneo najniższą cenę to jest efekt pod tytułem zainteresowanie i ruch, a czy realizacja takiego zamówienia jest realna to już inna sprawa.

Ty jedyny mnie rozumiesz ... czasami. :wink: :smile:

komor - Pon 18 Sty, 2010

B o g d a n, coś na łączy, coś nas dzieli, tak czy owak nie mogę doczekać się zlotu, na którym mam nadzieję będziesz. :)
hijax_pl - Pon 18 Sty, 2010

komor napisał/a:
Ehe… Cytat z dołu strony:


Ale takie zapisy są w każdym sklepie i na każdej ulotce... Nic nie jest ofertą handlową. ;)
Jak już zaznaczyłem wcześniej kupowałem u nich wielokrotnie (co prawda sprzęt komputerowy a nie foto) ale jeszcze nie zdarzyło mi się (tfu tfu, odpukać) aby zmieniali cenę.

Co więcej jest taki sklep foto w Krakowie, który mi zrealizował zamówienie po chyba 3 miesiącach, kiedy już o nim zapomniałem. I mimo ostrej podwyżki cen w tamtych czasach przeprosili i sprzedali po cenie z zamówienia (co prawda to dyfozor, a nie obiektyw więc relatywnie mało stracili ;) ) Jest też taki sklep w Sopocie, który nagminnie zmienia ceny - zamówienie na stronie to tylko zgłoszenie chęci zakupu.

Jak widać podejście jest różne i zależy to od sklepu.

Sunders - Pon 18 Sty, 2010

Dzwoniłem. Nie ma go na stanie. Sprowadzają po zamównieniu do 3 dni roboczych. Jesli cena u dystybutora się zmienia, to przedstawiają nową ofertę i klient może się wycofać lub ją przyjąć. Żeby sie przekonać, trzeba zamówić :wink: .
hijax_pl napisał/a:
kupowałem u nich wielokrotnie (co prawda sprzęt komputerowy a nie foto) ale jeszcze nie zdarzyło mi się (tfu tfu, odpukać) aby zmieniali cenę.

Moje doświadczenia z tą firmą są podobne.

Djwalkman - Pon 18 Sty, 2010

A co sądzicie o Tokinie AT-X M35 Pro DX 35 mm f/2.8 (test - http://www.optyczne.pl/13...dsumowanie.html ), ten mi bardzo przypadł do gustu, co wy na to, będzie makro i portret( tak jak we wcześniejszym, tylko ten ma mniejszą ogniskową i nie winietuje tak mocno :o )
mavierk - Pon 18 Sty, 2010

Djwalkman, ja bym brał :)
Djwalkman - Pon 18 Sty, 2010

mavierk napisał/a:
Djwalkman, ja bym brał :)

Canona czy tokine?

B o g d a n - Pon 18 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
A co sądzicie o Tokinie AT-X M35 Pro DX 35 mm f/2.8 (test - http://www.optyczne.pl/13...dsumowanie.html ), ten mi bardzo przypadł do gustu, co wy na to, będzie makro i portret( tak jak we wcześniejszym, tylko ten ma mniejszą ogniskową i nie winietuje tak mocno )


Jeżeli trochę mniejsza winieta ma dla Ciebie tak duże znaczenie, to bierz. Tylko zwróć uwagę na co najmniej dwie rzeczy:
1. makro 1:1 będziesz osiągał dla odległości obiektu od przedniej soczewki, coś koło 1 cm, więc żadne ożywione zwierzaki tego nie ździerżą,
2. przy portrecie istotny jest bokeh, tło, jego rozmycie; z ogniskową 60, czy 100mm będzie zupełnie inny, dużo lepszy efekt, jak z 35mm. Mniejsza ogniskowa = większa GO, czyli efekt wyizolowania obiektu mniejszy.

PS. Przy makro domykasz przysłonę więc winieta i tak ginie.

To oczywiście moje zdanie. :wink:

[ Dodano: Pon 18 Sty, 2010 23:06 ]
komor napisał/a:
... nie mogę doczekać się zlotu, na którym mam nadzieję będziesz.
Nie wiem, czy mi żona pozwoli i najważniejsze, czy da pieniądze. :smile:
Djwalkman - Czw 28 Sty, 2010

Hmm... 60mm jest za mało uniwersalna i za droga (jak na skałkę) więc myślę nad:
-Canon EF-S 17-85mm f/4-5.6 IS USM - kupię nowy, stabilizacja, dobry zakres ogniskowych
-Sigma 17-70mm f/2.8-4.5 DC Macro - nowy, pełne macro( :cool: ),zakres ogniskowych
-Tamron SP AF 17-50mm F/2,8 XR Di II LD Asp. - światło, optyka

MC - Czw 28 Sty, 2010

60tka nie jest wcale drogi (szczególnie jak na stałkę)
C17-85 nie jest tragiczny, ale do dobrego bardzo dużo mu brakuje
S17-70 - z całą pewnością nie ma "pełnego macro".

B o g d a n - Czw 28 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
Hmm... 60mm jest za mało uniwersalna

Uniwersalne są tylko zoomy ale optycznie mocno ustępują miejsca stałkom, nie licząc tych najdroższych po 4-5 tysięcy. Ponadto światełko w nich tylko do f/2.8. Coś za coś.

No ale jeżeli jednak musisz mieć zooma i nie chcesz zapłacić więcej niż (?) to duuuuuży kompromis będzie konieczny.
EF-S 60mm daje Ci macro 1:1 i bardzo ostre, lekkie tele do różnych zastosowań i jest dość tani, bo kosztuje już 1449 zł. http://sklepfotograficzny...f2.8-Macro-USM/
Przy ograniczonym budżecie chyba rozważałbym do kompletu EF-S 18-55 IS, który kosztuje chyba ok. 400 zł.

Djwalkman - Czw 28 Sty, 2010

Hmm... Czy wy mnie nie lubicie? Bo tak myślę... i dostaje nagłego ataku pomysłu.
-Sigma 18-125 mm f/3.8-5.6 DC OS HSM -1300zł nowa, portret(ogniskowa idealna), krajobrazy, wesela, "macro","tele"

Kiedyś:
-Sigma 70-300mm f/4-5.6 APO DG MACRO - tele, macro, "śluby"

Wszystko gra, a jak z jakością?

B o g d a n - Czw 28 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
Hmm... Czy wy mnie nie lubicie?

To raczej Ty nas nie lubisz, pisząc, że te obiektywy:
- Sigma 18-125 mm f/3.8-5.6 DC OS HSM
- Sigma 70-300mm f/4-5.6 APO DG MACRO
nadają się na śluby i wesela.

Są zdecydowanie za ciemne, nawet do dobrego portretu, który w tym 18-125, dla ogniskowej ok. 60mm, trzeba wykonać pewnie z przysłoną ok. f/4,5.
Jeżeli chodzi o macro, to jeśli zadawala cię odwzorowanie 1:2, to OK, ale masz to dopiero w tym 70-300 dla 300mm.

Djwalkman - Czw 28 Sty, 2010

Wiem że obiektywy są za ciemne, ale zawsze można zwiększyć ISO 800.
Co to znaczy odwzorowanie 1:2 ?
Edit:
O! Chyba wątek się jeszcze potoczy, bo mam jeszcze:
Sigma 70mm f/2.8 EX DG Macro Canon + kit - krajobrazy,portret,macro wszystko czego potrzebuje.

hijax_pl - Pią 29 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
Co to znaczy odwzorowanie 1:2 ?


http://www.fotografia.kopernet.org/obiektywy.html napisał/a:

Odwzorowanie
Skala odwzorowania to bardzo istotny czynnik przy fotografii makro. Podawana jest przez producentów za pomocą dwóch liczb np. 1:1, 1:2, 1:3 itp. Ukazują one stosunek rzeczywistych wymiarów przedmiotu do wielkość uzyskanej w aparacie (nie piszę na zdjęciu, bo można je wywołać w różnych formatach). Tak więc fotografując obiekt o długości 6 cm obiektywem makro ze skalą odwzorowania 1:2, jego obraz będzie miał wielkość 3cm. Jeżeli to samo zrobimy obiektywem o skali odwzorowania 1:1, obraz obiektu będzie miał 6cm. Istnieją obiektywy do makrofotografii, gdzie skala odwzorowania może być większa niż 1:1, na przykład ze skalą 2:1, 3:1. Standardowe obiektywy są zwykle wyposażone w tryb makro, ale w tym przypadku skala odwzorowania zwykle jest znacznie mniejsza niż 1:1.



Djwalkman, Z całym szacunkiem, ale myślę że lepiej dla Ciebie będzie troszkę poczytać o fotografii, inaczej poszukiwanie obiektywu będzie chodzeniem we mgle - w swoich pomysłach skaczesz z kwiatka na kwiatek...

Djwalkman - Pią 29 Sty, 2010

Hijax Dzięki, za wytłumaczenie. Mam jeszcze dwa problemy: kit/sigma 18-125mm i Canon 60mm/Sigma 70mm, skłaniam się ku kitowi i canonowi/sigmie macro wraz z konwerterem szerokokątnym, co o tym sąsiedzie?
hijax_pl - Pią 29 Sty, 2010

Djwalkman, a jakie zdjęcia chcesz robić? Bo tego się jakoś nie doczytałem od początku wątku ;)
Djwalkman - Pią 29 Sty, 2010

hijax_pl napisał/a:
Djwalkman, a jakie zdjęcia chcesz robić? Bo tego się jakoś nie doczytałem od początku wątku ;)


Głownie Macro, portret.Często krajobrazy i rzadko śluby.

oranżewski - Pią 29 Sty, 2010

do portretów i ślubów wziąłbym samyanga 85/1.4. do macro i krajobrazów - sigma 17-70.
hijax_pl - Pią 29 Sty, 2010

Djwalkman, a może spójrz na Tamrona 28-75/2.8?
Djwalkman - Pią 29 Sty, 2010

Fotomaszewski obiektyw musi być dobry do macro ,a portrety jakoś dojdą same (dziwne...). Hijax interesująca propozycja, choć... nie ma zamkniętej konstrukcji, ostrzy od 33cm ,waży 0.5 kg i też nadaje się tylko do portretów i macro, ale jeszcze zobaczę jak z jakością. Czekam na wypowiedź na temat Sigmy 70mm, Canona 60mm i Tamrona 28-75mm
Sunders - Pią 29 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
obiektyw musi być dobry do macro ,a portrety jakoś dojdą same

Canon 100/2,8macro USM, Tamron 90/2,8macro lub sigma 70/2,8macro/kolejność wg jakości makro/, każdym z nich można robić portrety tylko z różnej odległości.

hijax_pl - Pią 29 Sty, 2010

Sunders, no ale każdy z nich średnio się do krajobrazu nadaje ;) Choć do górskich widoków może być...

Djwalkman, zwarta konstrukcja to nowe wymaganie? Bo jeśli tak to raczej nie znajdziesz nic ;) Jakie chcesz robić to makro? Zbliżenia mrówek czy znaczków pocztowych?

Sunders - Pią 29 Sty, 2010

hijax_pl napisał/a:
każdy z nich średnio się do krajobrazu nadaje

hijax_pl, Djwalkman chce przede wszystkim do makro, a przy okazji do portretów i krajobrazów/swoją drogą szerokie zastosowania jak na jeden obiektyw/ i one takie są- bardzo dobre do makro, dobre do portetu i średnie do krajobrazu :wink:

Djwalkman - Pią 29 Sty, 2010

hijax_pl napisał/a:

Djwalkman, zwarta konstrukcja to nowe wymaganie? Bo jeśli tak to raczej nie znajdziesz nic ;)

To nie wymaganie, raczej zaleta, canon 60mm jest najlepszy. pod względem optyki i ogniskowej.

Sunders - Pią 29 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
canon 60mm jest najlepszy. pod względem optyki i ogniskowej.

canon 100/2,8 macro USM jest lepszy

hijax_pl - Pią 29 Sty, 2010

To ja bym brał stałkę w okolicach 100mm.. T90/2.8 albo C100/2.8. Odwzorowanie 1:1, dobre do wąskiego portretu a z krajobrazem.. no cóż...
Sunders - Pią 29 Sty, 2010

hijax_pl napisał/a:
ja bym brał stałkę w okolicach 100mm.. T90/2.8 albo C100/2.8.

W tym zgadzam się z Tobą w 100%.

B o g d a n - Pią 29 Sty, 2010

hijax_pl napisał/a:
a może spójrz na Tamrona 28-75/2.8?
Djwalkman napisał/a:
Hijax interesująca propozycja, choć... nie ma zamkniętej konstrukcji, ostrzy od 33cm ,waży 0.5 kg i też nadaje się tylko do portretów i macro

Ja nie bardzo rozumiem propozycji hijax_pl i rozważania tego obiektywu dla Ciebie. Przecież on nie ma żadnego MACRO, bo co to za macro z odwzorowaniem 1:3.9 ?
Z Twoich wymogów w zasadzie nadaje się tylko do portretu. Zakres ogniskowych jest dobry dla aparatów pełnoklatkowych i na matrycy APS-C będą kąty widzenia od ok. 45 stopni w dół więc dość wąsko od początku. I tak trzeba będzie kupić coś do szerokiego kąta, o który Ci chodzi.

Djwalkman, dobre MACRO o skali odwzorowanie 1:1 jest chyba tylko w stałkach. Podstawowe, standardowe zoomy mają pseudo macro, czy tzw. funkcję macro, inaczej mówiąc macro jest tylko napisem na obiektywie. Obiektyw EF-S 60mm f/2.8 Macro jest nową konstrukcją i jest bardzo ostry i do tego w bardzo dobrej cenie. Czego chcieć więcej?

oranżewski - Sob 30 Sty, 2010

albo krajobraz, portret i śluby zapewniłby Canon 17-55. co ty na to?
canon 60 do macro i portretu
canon 17-55 do ślubów, ew. portretów i krajobrazów
hmm?
ewentualnie zamiast canona to tamron

Djwalkman - Sob 30 Sty, 2010

Hmm, ach to odwzorowanie, ja myślałem że kupię tamrona 28-75 f/2.8 i ki 18-55 który będzie służył jako szerokokątny i będę miał zakres 18-75 o stałym świetle f/2.8, a teraz pojawiło się odwzorowanie ... no cóż chyba Canon 60mm + kit + konwerter szerokokątny, co myślicie o tym ostatnim?
MC - Sob 30 Sty, 2010

Djwalkman, przepraszam. Napiszę wprost. Pomysł z konwerterem jest idiotyczny.
Albo zacznij słuchać innych albo przestań pytać i rób po swojemu.

Djwalkman - Sob 30 Sty, 2010

MC napisał/a:
Djwalkman, przepraszam. Napiszę wprost. Pomysł z konwerterem jest idiotyczny.
Albo zacznij słuchać innych albo przestań pytać i rób po swojemu.


Pewnie jest, ale chciałem się upewnić. Fotomaszewski, fajny zestaw, ale za 3000zł , a ja szukałem za 1000zł, max 1400zł.
Czyli zostają Canony 60mm f/2.8 i 18-55mm

hijax_pl - Sob 30 Sty, 2010

Djwalkman, jaką masz lustrzankę?
oranżewski - Sob 30 Sty, 2010

Djwalkman napisał/a:
ja szukałem za 1000zł, max 1400zł.

bierz w takim razie kita IS i do tego mało używaną 60tkę canona i ciesz się życiem! :wink:

Djwalkman - Sob 30 Sty, 2010

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi, wybrałem Canona 60mm f/2.8 i kit IS
h.s. - Pon 01 Lut, 2010

Na allegro jest też Soligor 3,5/100 macro
B o g d a n - Pon 01 Lut, 2010

h.s. napisał/a:
Na allegro jest też Soligor 3,5/100 macro
h.s., tu chodzi też o to aby ten obiektyw nadawał się jednocześnie do portretu.
Myślę, że jasność f/3.5 nie pretenduje go do takiego zastosowania. Porządne rozmycie tła, tak oczekiwane w portrecie, będzie trudne do uzyskania.

lotofag - Pon 01 Lut, 2010

B o g d a n napisał/a:

Myślę, że jasność f/3.5 nie pretenduje go do takiego zastosowania. Porządne rozmycie tła, tak oczekiwane w portrecie, będzie trudne do uzyskania.

Nie przesadzałbym...

MC - Wto 02 Lut, 2010

Tło można porządnie rozmyć na 300/5,6 czy 500/8.
oranżewski - Wto 02 Lut, 2010

czy 50/1.0 :mrgreen:
B o g d a n - Wto 02 Lut, 2010

MC napisał/a:
Tło można porządnie rozmyć na 300/5,6 czy 500/8.
Tylko co to wnosi do dyskusji, skoro rozmawiamy o ogniskowych do 100mm i głębia ostrości jest znacznie większa? :smile:
Zresztą wszystko zależy od tego, kto i jakie potrrety chce wykonywać. Dla niektórych przy 100mm nawet f/2.8 to za wiele, stąd poszukiwania stałek f/1.4, f.1.8, f/2.0. :wink:

MC - Wto 02 Lut, 2010

B o g d a n, zależy od skali odwzorowania, prawda?
B o g d a n - Wto 02 Lut, 2010

MC napisał/a:
B o g d a n, zależy od skali odwzorowania, prawda?
Nie rozumiem, co masz na mysli.
MC - Wto 02 Lut, 2010

Jeśli chodzi o bebłanie tła.

Zrób taki test: 50/1,4 na kwiatka z odległości 0,5m i z odległości 5. Inna skala odwzorowania - inny stopień rozbebłania tła.
O to mi chodzi.

B o g d a n - Wto 02 Lut, 2010

No tak, ale to jest zupełnie inna sprawa omawiana juz niejednokrotnie.
lotofag - Wto 02 Lut, 2010

B o g d a n napisał/a:

Zresztą wszystko zależy od tego, kto i jakie potrety chce wykonywać. Dla niektórych przy 100mm nawet f/2.8 to za wiele, stąd poszukiwania stałek f/1.4, f.1.8, f/2.0.

No i o to chodziło. Autorytatywne stwierdzenia typu "100/3.5 nie nadaje się do portretu bo nie uzyska się porządnego (cokolwiek by to nie znaczyło) rozmycia tła" to jakieś nieporozumienie... To zależy od sporej ilości czynników, a kończy się na wizji danego fotografa ;)
Tak z nieco innej beczki - jeśli dobrze liczę to dla 100mm f/3.5 na APS-C i odległości np. 2m mamy GO rzędu 50mm, dla f/2 rzędu 30mm, czy na tej podstawie da się ewidentnie stwierdzić, że f/3.5 nie nadaje się do portretu czy będzie jeszcze kilka innych czynników, mierzalnych i niemierzalnych?

Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

Uważam że Bogan ma rację. Ja potrzebuje ogniskowej poniżej 100mm, po uwzględnieniu cropa, który wynosi, w moim przypadku, x1.6. Nie rozumiem o co chodzi z 500mm i 300mm, przecież wszyscy wiemy że to da lepszy efekt, ale to jest drogie i niewygodne rozwiązanie, bo kto by stał 40m przed modelem, a ja chce fotografować w przestrzenie zamkniętej.
B o g d a n - Wto 02 Lut, 2010

lotofag, proszę abyś cytując nie zmieniał treści i sensu tego, co piszę, a był precyzyjny.

Dla mnie jest duża różnica pomiędzy tym co Ty napisałeś:
lotofag napisał/a:
Autorytatywne stwierdzenia typu "100/3.5 nie nadaje się do portretu bo ..
a tym, co ja napisałem:
"Myślę, że jasność f/3.5 nie pretenduje go do takiego zastosowania."

oraz
lotofag napisał/a:
.. bo nie uzyska się porządnego (cokolwiek by to nie znaczyło) rozmycia tła" to jakieś nieporozumienie...
a tym, co ja napisałem:
"Porządne rozmycie tła, tak oczekiwane w portrecie, będzie trudne do uzyskania."
:evil:

lotofag - Wto 02 Lut, 2010

Już nie czepiajmy się tak za słowa ;) To nie był dosłowny cytat, nie użyłem kopiuj-wklej ani znaczników [quote], ale pewnie ujęcie tekstu w cudzysłów spowodowało, że tak to odebrałeś...
Obiecuję poprawę :mrgreen:

Usjwo - Wto 02 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
jeśli dobrze liczę to dla 100mm f/3.5 na APS-C i odległości np. 2m mamy GO rzędu 50mm, dla f/2 rzędu 30mm,


tylko z 2m na na APS-C 100mm to dosc ciasny portret i moze sie okazac ze nie bardzo jest co rozmywac :wink:

lotofag napisał/a:

czy na tej podstawie da się ewidentnie stwierdzić, że f/3.5 nie nadaje się do portretu czy będzie jeszcze kilka innych czynników, mierzalnych i niemierzalnych? ,

jak dolozysz pytanie czy ten kat Ci odpowiada to powinno mniej wiecej wystarczyc, tylko dochodza jeszcze takie warunki jak ostrosc, plastyka itp. ktore sa niemierzalne i subiektywne

lotofag - Wto 02 Lut, 2010

To były pytania raczej retoryczne :mrgreen:
Bynajmniej ja nie oczekiwałem na nie odpowiedzi, bo swoje poglądy na ten temat mam, ewentualnie mogłem oczekiwać jakiegoś ustosunkowania się do nich od Bogdana, bo jest to polemika z jego wpisem.

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
Ja potrzebuje ogniskowej poniżej 100mm, po uwzględnieniu cropa, który wynosi, w moim przypadku, x1.6.


Do portretu tak - ale takie szkło (powiedzmy 60mm) do macro będzie koszmarne.. no chyba że zamierzasz dokumentować kancery ;)

Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

hijax dlaczego 60mm nie naje się do makro?
hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Chodzi o minimalną odległość ogniskowania. Im krótsza ogniskowa tym mniejszy dystans będzie od soczewki do obiektu przy kali 1:1

Taki na przykład Canon 60mm. Minimalna odległość - 20cm (przy 1:1). Czyli daje to jakieś 10cm od przedniej soczewki.

Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

Hijax, chodzi ci minimalną odległość od której obiektyw ostrzy? Jeżeli tak, to mam pytanie, ta odległość jest liczona od zewnętrznej soczewki, czy którejś części w body?
ghost - Wto 02 Lut, 2010

odległość podawana jest od matrycy ;)
Sunders - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
mam pytanie, ta odległość jest liczona od zewnętrznej soczewki, czy którejś części w body?

Djwalkman, w lustrzankach od matrycy.

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Cytat:
Jeżeli tak, to mam pytanie, ta odległość jest liczona od zewnętrznej soczewki, czy którejś części w body?


W kompaktach - od przedniej soczewki, w lustrzanka od płaszczyzny matrycy.
Zatem w lustrzankach po prostu od minimalnej odległości ostrzenia (bo dla niej podaje się skalę odwzorowania) odejmujesz długość obiektywu + jakieś 4cm tzw flange focal distance czyli odległość od bagnetu do płaszczyzny matrycy.

Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

No to już nie rozumiem czemu to nie wystarcza... może ktoś kto ma ten obiektyw się wypowie, ale sądzę że to 20cm wystarcza, z 3 powodów
1.Na optyczne był testowany i nie było wspominane, że to wada
2. B O G D A N , napisał że ten obiektyw jest dobry, a jakoś tak on ma zawsze racje :)
3.Przecież to 20cm to w rzeczywistości 8cm

Sunders - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
Przecież to 20cm to w rzeczywistości 8cm

Djwalkman, jak Ci taka odległość odpowiada, to nie jest wada :smile:

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman, te 10cm to.. to jest wada jak będziesz chciał zrobić pasikonika - skubany ucieknie zanim się zbliżysz. To nie jest wada jak chcesz robić kwiatka - jak wiadomo one nie biegają.
lotofag - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:

1.Na optyczne był testowany i nie było wspominane, że to wada

:shock: :mrgreen:
Ave optyczne.pl, prawdo objawiona! Redaktorzy powinni spuchnąć z dumy, niesamowita opiniotwórczość. :wink:
Djwalkman napisał/a:

2. B O G D A N , napisał że ten obiektyw jest dobry, a jakoś tak on ma zawsze racje :)

Bogdanie, gratulacje, także dołączyłeś do grona wyroczni :mrgreen:
Djwalkman napisał/a:

3.Przecież to 20cm to w rzeczywistości 8cm

Naprawdę nie widzisz sytuacji, gdy taki dystans utrudni lub po prostu może uniemożliwić zrobienie zdjęcia? Masz zamiar może fotografować np. żywe owady w ich naturalnym środowisku?

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
1.Na optyczne był testowny i nie było wspominane, że to wada

Bo macro to szerokie spektrum zastosowań ;)
Djwalkman napisał/a:
2. B O G D A N , napisał że ten obiektyw jest dobry, a jakoś tak on ma zawsze racje :)

Do portretu dobry, a co do macro - pisał że do pszczółek jest średni.
Djwalkman napisał/a:
3.Przecież to 20cm to w rzeczywistości 8cm

No i? Niektórzy mówią że rozmiar się nie liczy ;)

oranżewski - Wto 02 Lut, 2010

60mm przydaje się raczej do ślimaków niż do owadów, ale może zacznijmy od tego co Djwalkman będzie fotografował? didżeju? co zatem? :razz:
Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

Czy wy myślicie, że zamiast świetnie dopracowanemu testowi zaufam wam ? Jakbyście mieli argumenty
Cytat:
Djwalkman, te 10cm to.. to jest wada jak będziesz chciał zrobić pasikonika - skubany ucieknie zanim się zbliżysz. To nie jest wada jak chcesz robić kwiatka - jak wiadomo one nie biegają.


... :evil: Jeżeli obiektyw ostrzy od 2cm, , to nie trzeba się tak zbliżać jak przy 20cm... .

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
:evil: Jeżeli obiektyw ostrzy od 2cm, , to nie trzeba się tak zbliżać jak przy 20cm... .


Jak obiektyw ostrzy od 2cm (od soczewki) i ma tam 1:1 to znaczy, że z odległości 20cm będzie miał powiedzmy 1:2.5

Dlatego właśnie polecałem wcześniej Tamrona 28-75/2.8. Do portretu idealny, ma co prawda namiastkę macro, i choć jest to 1:4 - to co to szkodzi? Zakładam, że i tak wytniesz z kadru kawałek (czyli zwiększysz skalę odwzorowania ;) ) i nadal będziesz mógł zrobić odbitkę 10x15 nie mówiąc już o formatach do netu. Zastanawiałeś się jak wygląda wycinek 800x600px z matrycy powiedzmy 12Mpix?

Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

Cytat:
Jak obiektyw ostrzy od 2cm (od soczewki) i ma tam 1:1 to znaczy, że z odległości 20cm będzie miał powiedzmy 1:2.5


Ale 20cm też ma 1:1

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
Ale 20cm też ma 1:1


:?: :?: :shock:

Teraz się już pogubiłem... Jakie 20cm? Jaki obiektyw?

Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

Canon 60mm f/2.8, dlatego testy są lepsze... .
hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Canon 60mm, ma minimalną odległość ostrzenia 20cm. To znaczy że na APS-C w odległości, powiedzmy:

5cm - nie będziesz miał nic - po prostu zamazany obraz
10cm od soczewki będziesz miał skalę 1:1
20cm od soczewki będziesz miał skalę 1:2
30cm od soczewki będziesz miał skalę 1:3
40cm od soczewki będziesz miał skalę 1:4

P.S
To jest proste przybliżenie trygonometryczne (teoretyczne). Pokazuje tylko ogólne zachowanie, w żadnym wypadku nie opisuje działania tego konkretnego obiektywu ;)

lotofag - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
dlatego testy są lepsze... .

Optyczni to w ogóle jedyne źródło prawdy, tylko te zaplute karły reakcji, ale ciii... :mrgreen:

Tak na poważnie - dowiemy się jakiego rodzaju makro Cię interesuje?
Ludzie nie robią sobie jaj z tym, że mała odległość przedmiotowa może być wadą, a argument że skoro optyczni nie wymienili czegoś jako wady w teście to znaczy że to wadą być nie może jest raczej z gatunku tych humorystycznych :)

Tak dla przeciwwagi cytat z testu Tokiny AT-X M35 Pro DX 35 mm f/2.8:
Cytat:
(...) pomimo krótkie ogniskowej są przeznaczone do makrofotografii dając odwzorowanie w skali 1:1 i minimalną odległość ostrzenia sięgającą tylko 14 centymetrów. To pociąga za sobą odległość obiektu od końca obudowy wynoszącą tylko około 1 centymetra. Trudno sobie więc wyobrazić zastosowanie tego obiektywu do przyrody ożywionej, ale już w przypadku fotografii na przykład numizmatów takie wyobrażenie łatwiej sobie wyrobić.


8cm to zawsze lepiej, a jeszcze ciekawiej jak można zwiększyć tą odległość. Dlatego najpopularniejsze obiektywy makro mają ogniskowe z przedziału około 90-105mm, a nie bez powodu istnieją konstrukcje typu 150 czy 180mm.

Rozumiesz już co kilka osób stara Ci się przekazać?

PS. Zresztą w teście Canona EF-S 60 mm f/2.8 Macro USM też jak byk stoi w podsumowaniu:
Cytat:
Cóż tu dużo pisać. Jeśli komuś nie przeszkadza fakt, że przy pracy makro musimy być naprawdę blisko fotografowanego obiektu oraz to, że obiektywu nie użyjemy na matrycy pełnoklatkowej, można ten obiektyw brać w ciemno. Sprawi się świetnie zarówno w tym do czego został zaprojektowany, a także jako przyjemna portretówka.

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Czy ja mogę siebie samego zacytować?
Nie słyszę sprzeciwu.. ;)

Cytat:
Djwalkman, Z całym szacunkiem, ale myślę że lepiej dla Ciebie będzie troszkę poczytać o fotografii, inaczej poszukiwanie obiektywu będzie chodzeniem we mgle


Czy coś już przeczytałeś?

Djwalkman - Wto 02 Lut, 2010

To teraz już nic nie rozumiem... . Lepiej mieć odbitki 20x30 w odwzorowaniu 1:1 zamiast 10x15 w odwzorowaniu 1:2 :) .Czyli im bliżej jestem, tym bliżej jestem? Jakieś to skomplikowane... . Czyli co mi polecacie? :razz:
hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman, błądzisz...

Czytaj ze zrozumieniem...
http://www.fotografia-prz.../porady.php?p=1

B o g d a n - Wto 02 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
To teraz już nic nie rozumiem...

Bo dyskusja zeszła na manowce i parę osób próbuje Ci wmówić, że jeżeli obiektyw (EF-S 60mm macro), daje skalę 1:1 z odległości 9 cm od przedniej soczewki (20 cm od matrycy) to nie nadaje się do macro. Argument o tym, że pszczoły i motylki uciekną jest oczywisty, ale na tym nie kończy się fotografia macro.

Prawie wszystkie inne proponowane tu obiektywy (Tamron 90mm, Canon EF 100mm, Tamron 28-75mm, ...) dają odległość pracy rzędu 13-15 cm od przedniej soczewki.
Jeżeli ktoś uważa, że te są lepsze bo nadają się do fotografii motyli i much to jest to właśnie toczenie zbędnej dyskusji.
PS.
Ja wolałbym mieć odwzorowanie 1:1 z 9 cm, niż 1:4 z odległości roboczej 15 cm.

hijax_pl - Wto 02 Lut, 2010

B o g d a n napisał/a:
Argument o tym, że pszczoły i motylki uciekną jest oczywisty, ale na tym nie kończy się fotografia macro.

Tylko że jakoś do tej pory się nie dowiedzieliśmy co przez fotografię macro kolega Djwalkman rozumie ;)

lotofag - Wto 02 Lut, 2010

B o g d a n, to teraz proponuję następujące ćwiczenie dzięki czemu może docenisz kwestię minimalnej odległości przedmiotowej - bierzesz w łapkę wspomnianą Tokinę 35/2.8 lub jej siostrzaną konstrukcję czyli Pentaksa 35/2.8 Macro Limited, podpinasz do pasującego korpusu i robisz zdjęcie z odwzorowaniem 1:1, nie musi być to nawet robal, wystarczą monety czy tym podobny drobiazg. Potem opisz wrażenia na forum ;)
Jakby się ktoś czepiał to dane mi było używać wspomnianego Limiteda z korpusami K200D i K20D.
W jednym masz rację - makro na robalach się nie kończy i tak naprawdę nie wiemy o jakiego typu makrofotografię chodzi naszemu Didżejowi.

Ja tą kwestię widzę tak:
- są obiektywy z "macro" w nazwie typu Sigma 17-70 czy 70-300, o skali odwzorowania rzędu 1:2.5 dla małej odległości przedmiotowej - daje to przedsmak makro (choć nie jest zbyt wygodnie) a w "normalnym" użytkowaniu nie musimy się martwić o minimalną odległość ostrzenia, taki miły bonus :)
- krótkie obiektywy makro, typu 30/35/50/60/70mm o skali odwzorowania 1:1, gdzie choć mamy prawdziwy "lifesize" to uzyskanie takiej skali bywa diablo niewygodne lub w pewnych warunkach niemożliwe (najlepszy przykład to te 30-35mm, gdzie 10mm od przedniej soczewki do przedmiotu bardzo zawęża nam pole manewru, takie ekstremum kiedy np. zasłonimy sobie światło obiektywem...)
- dłuższe obiektywy makro, typu 90/100/105/150/180mm - tu jest zdecydowanie wygodniej z podejściem do obiektu

Teraz sprawa wygląda tak - zależnie od tego co chcemy fotografować, jaką skalę odwzorowania u zyskać i co będzie dla nas ograniczeniem wybieramy potrzebny sprzęt.

Wydaje się, że to proste :mrgreen:

Cytat:
Jeżeli ktoś uważa, że te są lepsze bo nadają się do fotografii motyli i much to jest to właśnie toczenie zbędnej dyskusji.

Zwykle okazują się "lepsze", bo umożliwią podejście do większej ilości sytuacji zdjęciowych, nie chodzi tylko o muchy czy motyle. Mam wrażenie, że sam właśnie próbujesz pociągnąć zbędną dyskusję ;)
Cytat:

Ja wolałbym mieć odwzorowanie 1:1 z 9 cm, niż 1:4 z odległości roboczej 15 cm.

A co to wnosi do tematu?

hijax_pl - Sro 03 Lut, 2010

W zasadzie to myślę, że firmy które wypuszczają obiektywy gdzie 1:1 zaczyna się <5cm od soczewki, powinny gratisowo do szkła dodawać lampę pierścieniową...
Sunders - Sro 03 Lut, 2010

hijax_pl napisał/a:
firmy które wypuszczają obiektywy gdzie 1:1 zaczyna się <5cm od soczewki, powinny gratisowo do szkła dodawać lampę pierścieniową...

Taniej wychodzi muchozol :wink:

hijax_pl - Sro 03 Lut, 2010

Sunders, ja tam foce grzybki i małe roślinki... muchozol niepotrzebny :D Ale światło Panie.. światło.
Sunders - Sro 03 Lut, 2010

hijax_pl napisał/a:
ja tam foce grzybki i małe roślinki... muchozol nie potrzebny

hijax_pl, muchozol jak sama nazwa wskazuje nie jest na grzybki i małe roślinki :smile:
hijax_pl napisał/a:
ja tam foce grzybki i małe roślinki.../.../ światło Panie.. światło.

Do focenia grzybków i małych roślinek potrzebujesz lampy pierścieniowej :???:

hijax_pl - Sro 03 Lut, 2010

Sunders, ano :)
B o g d a n - Sro 03 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
Ja tą kwestię widzę tak:
- są obiektywy ...

Ja tę kwestię widzę dokładnie tak samo jak Ty, o czym niejednokrotnie pisałem w podobnych wątkach.

Ja tylko twierdzę, wczuwając się trochę potrzeby Djwalkman, że przy:
- odległości roboczej 90 mm, bedącej pewnym kompromisem pomiędzy 1cm, a 14cm
- atrakcyjnej cenie ok. 1440 zł.,
- ogniskowej 60 mm, czyli dość dobrej na (matrycy APS-C) również do portretu, szczególnie we wnętrzu
- niewielkim rozmiarom i wadze,
- super ostrości, napędowi USM i świaełku f/2.8,

to optymalne rozwiązanie z którym amatorowi krzywda nie powinna się stać. :smile:
Tylko i aż tyle.

lotofag - Sro 03 Lut, 2010

No i git, czyli się zgadzamy :)
Tylko niech jeszcze Didżej się upewni czy dobrze rozumie o co chodzi z tą skalą odwzorowania i odległością przedmiotową - wtedy będzie mógł dokonać rzeczywiście świadomego wyboru.
A do tej pory nie zdradził co chce w dziedzinie makro uzyskać...

Djwalkman - Sro 03 Lut, 2010

Cytat:
No i git, czyli się zgadzamy :)
Tylko niech jeszcze Didżej się upewni czy dobrze rozumie o co chodzi z tą skalą odwzorowania i odległością przedmiotową - wtedy będzie mógł dokonać rzeczywiście świadomego wyboru.
A do tej pory nie zdradził co chce w dziedzinie makro uzyskać...

Ja wiem że:
-chce obiektyw o ogniskowej, po przemnożeniu, 80-110mm
-musi się nadawać do makro i do portretu
-musi być ostry
Dowiedziałem się że:
-skala odwzorowania 1:1 mi się bardzo przyda
-minimalna ostrość od 10cm to jest 1:1, ale trzeba podejść blisko
-Trzeba znać bardzo trudne definicje :razz: "to jest proste przybliżenie trygonometryczne (teoretyczne). Pokazuje tylko ogólne zachowanie, w żadnym wypadku nie opisuje działania tego konkretnego obiektyu" , teraz muszę się dowiedzieć co to jest obiektyu
Teraz tylko pozostaje kupić Canona 60mm i się bawić.

oranżewski - Sro 03 Lut, 2010

Djwalkman napisał/a:
kupić Canona 60mm i się bawić.

do zabawy to ja proponuję heliosa z pierścionkami (wszytsko 100zł) (patrz. avatar) - to zupełnie na początek wystarcza. tylko, że cienko jest z minimalną. a szeroki to kit IS. do portretu weź 50/1.8 i ciesz się zapasem kapitału. chyba, że ci się macro bardzo spodoba, a helios nie wystarczy, to wtedy kup rasowe macro.

Djwalkman - Czw 11 Lut, 2010

Już wiem jaki obiektyw do Macro. Żeby nie zaśmiecać forum, napiszę tu:
Mam do wyboru:
-Canon 450d + kit + 55-250mm is za 2000zł++* canon 60mm
czy
-C40d 2000zł + kit 300zł (osobno)
Który zestaw byłby lepszym rozwiązaniem?

*plus (kiedyś)

lupo57 - Czw 11 Lut, 2010

40D
Djwalkman - Czw 11 Lut, 2010

UP@
Jakieś argumenty?

lupo57 - Czw 11 Lut, 2010

Użytkuje na co dzień 400D i jestem bardzo zadowolony, ale jak wezmę do ręki modele wyższe canona to od razu czuć różnicę, weź obydwa to sam się przekonasz
pozdr

komor - Czw 11 Lut, 2010

Djwalkman, 2-cyfrowe Canony to fajniejsza ergonomia, lepszy wizjer no i ewentualnie inne lepsze cechy obrazowania, w zależności który model 3-cyfrowy porównywać do którego 2-cyfrowego. Powinien być też lepszy AF, więcej punktów krzyżowych plus te działające z jaśniejszymi obiektywami. Ja sam przechodziłem najpierw przez 3-cyfrowy i ponoć przyjemności dobrze sobie stopniować :) ale myślę, że spokojnie możesz zacząć od 40D a potem dokupywać szkła.
oranżewski - Czw 11 Lut, 2010

jeśli masz wybór taki:
dobra pucha + dwa kity a bardzo dobra pucha + jeden kit
to bierz bardzo dobrą puchę. aparat się kupuje jeden na wszystkie obiektywy (są wyjątki, ale to nie tu i teraz). obiektywy z biegiem czasu możesz dokupować, zmieniać na lepsze. z 40D będziesz bardziej zadowolony niż z telekitu.
bierz 40D i kita IS i inwestuj w coraz to lepsze szkła. pozdr.

Djwalkman - Pią 12 Lut, 2010

Wielkie dzięki za pomoc. 40d to raczej lepszy wybór, a obiektyw zawsze można dokupić bez straty kasy
David29 - Pią 12 Lut, 2010

40D to super body nie będziesz żałował :smile: . :smile:
sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

Przeczytałem wątek od deski do deski bo sam mam zamiar nabyć coś z porządnym macro (zastanawiam się nad 60/2,8), ale ilość informacji tu zawarta jest niestety nie do przebrnięcia..., bez urazy dużo i czasem niekonkretnie. Ale myślę że nie potraktujecie tego jak obelgę ale uwagę. Taka nasunęła mi się myśl (proszę o jej rozwinięcie):
- najlepsze macro (czytaj najbardziej uniwersalne) to ogniskowa 35-50, oraz odwzorowanie 1:1 przy odległości powiedzmy ok 40-50 cm tak żeby ważki nie uciekały sprzed przedniej soczewki - ale czy takie szkło istnieje?

Dobre do miasta, fotek architektury na wycieczce i czasem do macro przed domem...

A i zauważyłem też coś co w/g mnie przydałoby się na przyszłość do zamieszczania w opisie obiektywów jako jeden z ważniejszych parametrów: skala odwzorowania

Z ciekawości zajrzałem na test swojego 17-85 i nic, po prostu w większości opisów nic. Trudno więc laikowi (takiemu jak ja) ocenić czy kupując np. tą 60-tkę nie zamienia siekierki na kijek (może skala odwzorowania nie będzie tak powalająca jak sądzę i się zawiodę?

A co Wy o tym sądzicie?

lotofag - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:

- najlepsze macro (czytaj najbardziej uniwersalne) to ogniskowa 35-50, oraz odwzorowanie 1:1 przy odległości powiedzmy ok 40-50 cm tak żeby ważki nie uciekały sprzed przedniej soczewki - ale czy takie szkło istnieje?

Było w tym wątku wielokrotnie: dłuższa ogniskowa - większa odległość przedmiotowa. Skąd przypuszczenie, że najbardziej uniwersalne ogniskowe w makro to 35-50mm?
sławek_38 napisał/a:

Dobre do miasta, fotek architektury na wycieczce i czasem do macro przed domem...

Kwestia uniwersalność kontra specjalizacja, jeden woli hiperzooma, a drugi woli stałki ;)
Uniwersalność zwykle okupiona jest pewnymi ograniczeniami, w naszym przypadku albo będziesz miał małą odległość przedmiotową dla odwzorowania 1:1 (wspomniane szkiełka typu np. 35mm), albo nie będzie w ogóle odwzorowania 1:1 (czyli np. takie "prawie-makro" w stylu Sigmy 17-70, skądinąd bardzo uniwersalny obiektyw).
sławek_38 napisał/a:

A i zauważyłem też coś co w/g mnie przydałoby się na przyszłość do zamieszczania w opisie obiektywów jako jeden z ważniejszych parametrów: skala odwzorowania

Z ciekawości zajrzałem na test swojego 17-85 i nic, po prostu w większości opisów nic. Trudno więc laikowi (takiemu jak ja) ocenić czy kupując np. tą 60-tkę nie zamienia siekierki na kijek (może skala odwzorowania nie będzie tak powalająca jak sądzę i się zawiodę?

Dedykowany obiektyw makro (jak ten 60/2.8) ma 1:1, 17-85 i podobne nie, obiektywy z namiastką makro osiągają zwykle nie więcej niż 1:2

komor - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38, co do wodolejstwa to prawda, takie niestety są realia forum, trzebaby moderować wszystko, a to jest niemożliwe. Obiektywy bez podanego odwzorowania mają je tak nieciekawe, że możesz uznać iż nie nadają się do makro absolutnie. Co do 17-85 to obejrzyj dokładniej tubus obudowy, czy nie znajdziesz tam takiego symbolu z kwiatkiem czasem… Szkło 60 Macro ma skalę odwzorowania 1:1 więc na pewno o niebo lepszą od 17-85, ale – jak powinieneś wyczytać z tego wątku – ma małą odległość roboczą przy której uzyskuje to maksymalne odwzorowanie. Szkło o ogniskowej 90-100 ma ją lepszą, a 150 mm jeszcze lepszą. Jeśli myślisz o ważkach i innych owadach latających to im większa odległość robocza tym lepiej.
Ale to wszystko są szkła typowo do makro, które czasem można zastosować np. w portrecie – są stałoogniskowe i za wyjątkiem tej sześćdziesiątki mają stosunkowo mały kąt widzenia. Jeśli więc chodzi o:
sławek_38 napisał/a:
Dobre do miasta, fotek architektury na wycieczce i czasem do macro przed domem

to nie bardzo: z architektury i wycieczek to będą tylko detale a nie szerokie plany. Zdajesz sobie z tego sprawę, prawda? Sigma 17-70 to wycieczkowe szkło do wszystkiego, z funkcją makro, ale tylko odwzorowanie 1:2,3 i do ważek słabo, ze względu na niewielką odległość roboczą.

sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
Skąd przypuszczenie, że najbardziej uniwersalne ogniskowe w makro to 35-50mm?

To przypuszczenie wynika raczej z moich potrzeb, wolałbym taką ogniskową i macro 1:1 i jeszcze daleko od szkła bo na canona 100 raczej nie mam ochoty z uwagi na posiadane 70-200. Raczej nie potrzebuję obiektywu do portretów bo ich ilość w porównaniu z pozostałymi fotkami nie sięga pewnie kilku procent... Ale jak świetnie zauważyłeś to tylko przypuszczenie do ocenienia przez Was..

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 16:25 ]
komor napisał/a:
Szkło 60 Macro ma skalę odwzorowania 1:1 więc na pewno o niebo lepszą od 17-85, ale – jak powinieneś wyczytać z tego wątku – ma małą odległość roboczą przy której uzyskuje to maksymalne odwzorowanie. Szkło o ogniskowej 90-100 ma ją lepszą, a 150 mm jeszcze lepszą.


Komor wszystko jasne, natomiast jak w wątku tematu: "szkło szerokie i macro" tego się raczej czepiłem, bo uważam że amator jak ja nie kupi raczej setki, pewnie zainwestuje w zooma a macra poszuka właśnie w szerszych szkłach... tak mi się wydaje

lotofag - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:

To przypuszczenie wynika raczej z moich potrzeb, wolałbym taką ogniskową i macro 1:1 i jeszcze daleko od szkła
(...)
uważam że amator jak ja nie kupi raczej setki, pewnie zainwestuje w zooma a macra poszuka właśnie w szerszych szkłach... tak mi się wydaje

Niestety, krótka ogniskowa i duża odległość przedmiotowa się po prostu wykluczają...

sławek_38 napisał/a:

bo na canona 100 raczej nie mam ochoty z uwagi na posiadane 70-200.

Nie patrz na "setkę" makro jak na kolejny teleobiektyw, którego ogniskowa pokrywa się z posiadanym tele-zoomem, ale właśnie jak na obiektyw stricte makro.
Albo skoro to makro i tak ma być okazjonalne o ile dobrze rozumiem, zainteresuj się makrokonwerterami pokroju popularnego Raynoksa DCR-250 i/lub pierścieniami pośrednimi. Powinno to wszystko całkiem fajnie współpracować z Twoim 70-200 o ile nie ma on jakiejś monstrualnej przedniej soczewki (to a propos DCR-250, bo nie podałeś dokładniej co to za 70-200, pierścienie oczywiście montuje się z tyłu) :)

sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
Nie patrz na "setkę" makro jak na kolejny teleobiektyw,


ano masz rację, ale właśnie dochodzimy do sedna że na APSC to własnie 100 raczej do niczego się nie przyda innego a 60 być może i tu jest pies pogrzebany, co do 70-200 - L IS USM i tele Keko 1,4 i na razie do tele mi wystarcza

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 16:50 ]
lotofag napisał/a:
Niestety, krótka ogniskowa i duża odległość przedmiotowa się po prostu wykluczają...


A ja tego nie wiedziałem i ta informacja powinna się znaleźć gdzieś na1-2 stronie wątku

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 16:54 ]
lotofag napisał/a:
zainteresuj się makrokonwerterami pokroju popularnego Raynoksa DCR-250 i/lub pierścieniami pośrednimi.


Już jakbym miał w coś inwestować to wolałbym do szkła dopłacić, mój 17-85 jeszcze z pierścieniami pewnie i tak super obrazu by nie dał, a co do L-ki zastanawiam się nad jej zamianą na 100-400 więc jej dni też są pewnie policzone...

lotofag - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:

A ja tego nie wiedziałem i ta informacja powinna się znaleźć gdzieś na1-2 stronie wątku

Może nie na 1-2, ale pod koniec jest na ten temat ze 2 strony dyskusji ;)
Wiem, ze ta dyskusja jest trochę rozwlekła, ale spróbuj raz jeszcze poczytać.
komor napisał to w podsumowaniu:
Cytat:
Szkło 60 Macro ma skalę odwzorowania 1:1 więc na pewno o niebo lepszą od 17-85, ale – jak powinieneś wyczytać z tego wątku – ma małą odległość roboczą przy której uzyskuje to maksymalne odwzorowanie. Szkło o ogniskowej 90-100 ma ją lepszą, a 150 mm jeszcze lepszą. Jeśli myślisz o ważkach i innych owadach latających to im większa odległość robocza tym lepiej.

50mm ma jeszcze mniejszą, 35mm jeszcze... :)

sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
Może nie na 1-2, ale pod koniec jest na ten temat ze 2 strony dyskusji


tak, ale nie wiedziałem że to zasada a to nie było stwierdzone jednoznacznie :grin: , własnie dlatego też pozwoliłem sobie podpiąć się pod temat...

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 17:07 ]
Djwalkman napisał/a:
Teraz tylko pozostaje kupić Canona 60mm i się bawić.


No i ciekawe czy zrobił jak napisał....

Różnica w kwocie między 60tką a 100tką to 500 zł, niby nie tak dużo a chyba raczej więcej radości jest z focenia przyrody ożywionej hehe..., ja chyba jednak wybrałbym tą setkę a na przyszłość odkładałbym na portretową 30 Sigmy jaką ma Komor ...

lotofag - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:
ja chyba jednak wybrałbym tą setkę a na przyszłość odkładałbym na portretową 30 Sigmy jaką ma Komor ...

90-105mm to chyba najpopularniejsze ogniskowe w szkłach makro, taki kompromis pomiędzy łatwością użytkowania i ceną.
Widzę, że u Ciebie albo "ekstremalne" tele albo szersze kąty ;)
Ta 30ka to raczej do takich właśnie szerszych portretów z całymi postaciami, a przynajmniej niektórzy nie cierpią zniekształceń perspektywy gdy się podejdzie z czymś o krótkiej ogniskowej do modela :mrgreen:

B o g d a n - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:
A i zauważyłem też coś co w/g mnie przydałoby się na przyszłość do zamieszczania w opisie obiektywów jako jeden z ważniejszych parametrów: skala odwzorowania

Z ciekawości zajrzałem na test swojego 17-85 i nic, po prostu w większości opisów nic.
Masz całkowitą rację. Ja również uważam, że skala odwzorowania, czy powiększenie, jako jeden z podstawowych parametrów, powinien być bezwzględnie podawany w parametrach. sławek_38, ale zawsze jak masz wątpliwości, możesz zajrzeć na inne www z testami. :wink:

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 18:16 ]
komor napisał/a:
Obiektywy bez podanego odwzorowania mają je tak nieciekawe, że możesz uznać iż nie nadają się do makro absolutnie.
komor, a co jeżeli nawet obiektywy macro, nie mają podanego odwzorowania?

W teście EF-S 60/2.8 na optyczne.pl , nie ma ani słowa o tym, że ma on odwzorowanie 1:1. :sad:

lotofag - Pią 19 Lut, 2010

B o g d a n napisał/a:
Ja również uważam, że skala odwzorowania, czy powiększenie, jako jeden z podstawowych parametrów, powinien być bezwzględnie podawany w parametrach.
(...)
W teście EF-S 60/2.8 na optyczne.pl , nie ma ani słowa o tym, że ma on odwzorowanie 1:1. :sad:

Sięgnijmy więc do źródła:
http://www.canon.pl/For_H...dex.asp?specs=1

Cytat:
EF-S 60mm f/2.8 Macro USM
Max. powiększenie (x) 1,00


Tak przy okazji, bo też wcześniej padło takie pytanie:
http://www.canon.pl/For_H...dex.asp?specs=1
Cytat:

EF-S 17-85mm f/4-5.6 IS USM
Max. powiększenie (x) 0,20 (przy 85 mm)

sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

czyli powiększenie 17-85 można zapisać jako 1:5 ? (albo żadne macro.. hehe)

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 18:54 ]
lotofag napisał/a:
Sięgnijmy więc do źródła:


szczerze mówiąc zapomniałem o tym źródle o ironio :evil:

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 18:58 ]
ale to dlatego, że jak ktoś napisał Optyczne są traktowane jako "wyrocznia" więc nie pomyślałem nawet o canonie..., jednakże dodanie przez redaktorów jeszcze jednego parametru w tabeli chyba Arku nie będzie zbytnim obciążeniem?

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 19:00 ]
B o g d a n napisał/a:
komor, a co jeżeli nawet obiektywy macro, nie mają podanego odwzorowania?


właśnie m.in dlatego....

B o g d a n - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:
szczerze mówiąc zapomniałem o tym źródle o ironio
Jest jeszcze takie coś: http://www.photozone.de/canon-eos
I w nim test 60/2.8, który może Cię zainteresować: http://www.photozone.de/c...-report--review

Zauważ, że napisane tam jest wyraźnie: "The minimal focus distance is 0.2m (90mm working distance) resulting in a max. magnification of 1:1."
Oprócz dobrej ostrości, taka informacja jest potrzebna do świadomego wyboru szkła macro.

sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

Wszystko się zgadza, ale dla sigm takie proste już to nie jest, dla 30/1,4 nie podana jest żadna wartość odwzorowania nawet na stronie producenta....
lotofag - Pią 19 Lut, 2010

Szukajcie a znajdziecie :mrgreen: :
http://www.sigma-imaging-...lenses/30mm.htm
Cytat:
30mm f/1.4 EX DC HSM
Maximum Magnification 1:10.4

krisv740 - Pią 19 Lut, 2010

cos za dużo problemów macie dzisiaj panowie...
a na optyczne nikt nie chciał wejść - ciężko?!
np. : http://www.optyczne.pl/6-..._obiektywu.html

i tak z każdym szkłem o którym "dupcycie"

lotofag - Pią 19 Lut, 2010

Najciemniej pod latarnią... :mrgreen:
komor - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:
wolałbym taką ogniskową i macro 1:1 i jeszcze daleko od szkła

Sławek, koledzy już wyjaśnili, ale w sumie to chyba intuicyjnie można samemu wymyśleć, że jak masz szkło szerokokątne to ono nie ma dobrego „powiększenia” i żeby mieć zbliżenie to bardzo mocno trzeba się przysunąć. Im szerszy kąt widzenia tym bliżej musimy się przysunąć, żeby dojrzeć detal makro. Im większe „tele” tym lepsze masz „zbliżenie” więc jeśli tylko minimalna odległość robocza nie jest zbyt duża to masz dobre makro. Przynajmniej ja to tak intuicyjnie pojmuję. Przykładowo Twoja 70-200/4IS ma co prawda 200 mm ale minimalna odległość robocza to ponad 1 metr, stąd nie ma dobrego „powiększenia”.

sławek_38 napisał/a:
bo na canona 100 raczej nie mam ochoty z uwagi na posiadane 70-200

Też już koledzy napisali, nie patrz na to w ogóle w ten sposób, że powielają Ci się ogniskowe – to jest inna specyfika, a Tobie chodzi o to, żeby z jak największej odległości zrobić jak największe zbliżenie ważki czy owada.

sławek_38 napisał/a:
uważam że amator jak ja nie kupi raczej setki, pewnie zainwestuje w zooma a macra poszuka właśnie w szerszych szkłach

To nie kwestia amatorstwa tylko funduszy i ochoty na zajęcie się makro a nie np. krajobrazem. Ja jestem amatorem i mam setkę makro. I bardzo jestem zadowolony z moich amatorskich rezultatów. :)

lotofag napisał/a:
nie podałeś dokładniej co to za 70-200,

Sławek ma to wpisane w stopkę, ma wersję f/4 IS.

B o g d a n napisał/a:
W teście EF-S 60/2.8 na optyczne.pl , nie ma ani słowa o tym, że ma on odwzorowanie 1:1.

Rzeczywiście, przeoczenie, zaraz doniosę Arkowi i dopiszę. W każdym razie w bazie obiektywów jest. :)
Specyfikacja

Sławek, do owadów weź setkę Canona jeśli nie jesteś pewien, że to jest Twoje powołanie :) a jeśli jednak jesteś profi amatorem :) i makro to jest Twoje powołanie to zastanów się na 150 mm makro Sigmy. Jest droższy niż Canon ale ma większy dystans roboczy, wynikający właśnie z dłuższej ogniskowej. Canon ma zaletę szybszego i celnego AF, co przyda się także (a może głównie) w innych zastosowaniach niż makro. No i jest to relatywnie małe szkiełko. Sigma 150 to już niezły klocek, AF ma wolniejszy ale rezultaty w postaci zdjęć – zacne.

sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

krisv740 napisał/a:
i tak z każdym szkłem o którym "dupcycie"


Masz rację, nie przypuszczałem, że to inne zestawienia niż te z testu..., może zacznę od okularów ze skalą odwzorowania ... 2:1 ?

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 21:07 ]
komor napisał/a:
Sławek, do owadów weź setkę Canona


no i kawa na ławę, po 2 stronach dywagacji, macro to macro, tele to tele, stałka to stałka, L-ka to co innego a reszta to trele morele ... o kompromis ciężko, Krisv740 - koniec dupcenia.

hijax_pl - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:
A i zauważyłem też coś co w/g mnie przydałoby się na przyszłość do zamieszczania w opisie obiektywów jako jeden z ważniejszych parametrów: skala odwzorowania

Z ciekawości zajrzałem na test swojego 17-85 i nic, po prostu w większości opisów nic. Trudno więc laikowi (takiemu jak ja) ocenić czy kupując np. tą 60-tkę nie zamienia siekierki na kijek (może skala odwzorowania nie będzie tak powalająca jak sądzę i się zawiodę?

A co Wy o tym sądzicie?


Znając ogniskową i minimalną odległość ostrzenia możesz sobie skalę odwzorowania tak mniej więcej oszacować. Będzie to bardzo zgrubne, ale dające przynajmniej pogląd.

Tak swoją drogą to najprościej zrobić zdjęcie papieru milimetrowego i tak zrobionym zdjęciu "policzyć kratki" ;)

komor - Pią 19 Lut, 2010

hijax_pl napisał/a:
Znając ogniskową i minimalną odległość ostrzenia możesz sobie skalę odwzorowania tak mniej więcej oszacować.


hijax_pl, tylko czy jesteśmy w stanie jaka jest tak naprawdę ogniskowa przy minimalnej odległości ostrzenia, bo jak wiemy różnie z tym bywa i nominalna ogniskowa jest podawana chyba dla nieskończoności, czy tak?

krisv740 - Pią 19 Lut, 2010

sławek_38,
na szybko , bo to szkoda się zastanawiać.......... :mrgreen:

niormalnie i najbardziej uzytecznie - komor ma rację , a wszelkie dyskusje są zbędne w tym momencie, chyba , że chcesz "pozbyć się" większej kasy... :???: :roll: :lol:

hijax_pl - Pią 19 Lut, 2010

komor, zgadza się - dlatego pisze "z grubsza oszacować" a nie "dokładnie policzyć".

A co do "dokładnie wyznaczyć" - napisałem przecież żeby sfotografować papier milimetrowy ;)

sławek_38 - Pią 19 Lut, 2010

hijax_pl napisał/a:
Tak swoją drogą to najprościej zrobić zdjęcie papieru milimetrowego i tak zrobionym zdjęciu "policzyć kratki"


albo dokładniej czytać opisy obiektywów hehe..

.
krisv740 napisał/a:
chyba , że chcesz "pozbyć się" większej kasy...


no do L ki 100 nie podskoczę, stabilizacja mnie nie skusi, teraz gdybym miał wybierać kupiłbym 70-200 2,8 bez IS-a a nie to co mam, stare dywagacje światło kontra stabilizacja

B o g d a n - Sob 20 Lut, 2010

Wracam do problemu Djwalkman gdyż innym wątku hijax_pl napisał:
hijax_pl napisał/a:
Djwalkman napisał/a:
Z tego co pamiętam odradzałeś mi Canona 60mm, używałeś go na tyle w swoim Nikonie, żeby coś stwierdzić?

No cóż.. Najwidoczniej nie zrozumiałeś wtedy moich wypowiedzi. Może wrócisz i przeczytasz jeszcze raz?
Dla mnie szkła macro o ogniskowej mniejszej niż 100mm nadają się do dokumentacji zbiorów numizmatyków i filatelistów.

Nie wiem jak Djwalkman ale ja przeczytałem sobie jeszcze raz. Zaproponowałeś wtedy Djwalkman tak:
hijax_pl napisał/a:
Dlatego właśnie polecałem wcześniej Tamrona 28-75/2.8. Do portretu idealny, ma co prawda namiastkę macro, i choć jest to 1:4 - to co to szkodzi? Zakładam, że i tak wytniesz z kadru kawałek (czyli zwiększysz skalę odwzorowania ) i nadal będziesz mógł zrobić odbitkę 10x15 nie mówiąc już o formatach do netu. Zastanawiałeś się jak wygląda wycinek 800x600px z matrycy powiedzmy 12Mpix?


Radziłeś więc aby Djwalkman wycinał sobie z tego obiektywu cropy 800x600 aby "skala odwzorowania" była jak przy macro 1:1. :shock: :shock:

Czy to dobra i przemyslana rada, czy raczej taka byle jaka? :wink:

bacruk - Sob 20 Lut, 2010

B o g d a n, czy u Ciebie wszystko w porządku? Zaczynam się o Ciebie martwić :wink:
hijax_pl - Sob 20 Lut, 2010

B o g d a n, oczywiście że przemyślana :)

Po kilku stronach skakania po różnych szkłach i studiowaniu definicji skali odwzorowania uznałem że lepiej doradzić tanie i bardzo dobre optycznie szkło - idealne do portretów, które przy okazji sprawdzi się przy jako tako pojętym macro - czyli zbliżeniom, a nie 1:1.

Czy uważasz że do dużych zbliżeń wystarczy kupić MP-E 65mm f/2.8 i każdy nawet największy amator będzie robił świetne zdjęcia oka muchy? Nie - taki człowiek poczuje zawód, wywali kupę kasy i nie osiągnie efektów lepszych niż helios z pierścionkami.

Wiem też że początkujący fotograf ostro kadruje w postprocesie, bo pstryka 50 zdjęć na minutę zamiast się nad jednym kadrem zastanowić. Uznaję zatem, że i tak crop ostry będzie a wtedy 1:3 czy 1:4 nie jest wielkim problemem. Spójrzmy na to realnie - amator nie robi odbitek 20x30cm tylko wkleja do netu w formacie 800x600px.

Co do portretu - o jakim portrecie Djwalkman mówił? Nikt tego nie wiem oprócz autora. A portret można zrobić 50ka i 150ką.

Podsumowując: Tamron 28-75/2,8 jest tak samo dobrą propozycją jak Canon 60/2.8 czy Sigma 150/2,8

Djwalkman - Sob 20 Lut, 2010

Jak czytam twoją opinie hijax_pl, to myślę że ty lubisz sobie ubzdurać różne rzeczy, zmieniasz wypowiedzi i wymagania do obiektywu.
Człowieku, obiektyw miał być dobry do makro, a przy okazji do portretu, a ty proponujesz mi kiepskie makro i dobry portret, masz jakąś chorobę? Będę wklejał do internetu, następny objaw choroby? Wypowiadaj się na temat, a nie byle sobie postów nabić.

hijax_pl - Sob 20 Lut, 2010

:?: :zalamany:

A gdzie jest nie na temat ? :)

Spróbuje jeszcze raz...

Do macro potrzebujesz obiektywu który osiągnie 1:1. To jaka powinna być ogniskowa zależy od tego jaka będzie minimalną, akceptowalna odległość ostrzenia. Jak reprodukujesz - możesz mieć nawet szkło ostrzące od 1cm (od soczewki), przy różnych kwiatkach i "martwej" faunie 5-10cm będzie wystarczające. Do fauny ożywionej 10-20cm jest takie w sam raz. Ponieważ z reguły ostrzy się ręcznie - dobry obiektyw ma duży kąt obrotu pierścienia. Te co mają mały są bardzo niefajne bo minimalna zmiana w pozycji pierścienia i ostrość ucieka Ci w kosmos. Przy makro głębia ostrości jest też cienka, oscyluje w okolicach wartości poniżej 1mm - to powoduje, że się przymyka obiektyw. O ile? O tyle na ile nam pozwoli obiektyw - czyli gdzie jeszcze dyfrakcja nie niszczy nam ostrości. Zwykle to jest f/11-f/22. Ponieważ słowo "macro" się generalnie kojarzy z owadami - zakładam że mówimy o odległościach rzędu 15cm przed soczewką.

Do portretu potrzebujesz coś pomiędzy 50mm a 135mm (na FF) - przy APS-C to będzie zakres od ok. 35 do ok 90. Dlaczego taki zakres? Ano tak się przyjęło umownie, ale ma to swoje umocowanie w teorii percepcji. Aby na zdjęciu przedstawić osobę tak jak człowiek ją postrzega przyjmuje się, że odległość obiektowa to ok 5m - to daję naturalną perspektywę. Praktycznie jednak optymalna odległość to około 1,5m - będziesz bliżej perspektywa wypaczy zdjęcie, będziesz dużo dalej to otrzesz się o spłaszczenie twarzy. A to jaką ogniskową użyjesz zależy od tego co chcesz portretować: twarz, głowę (135mm), popiersie, całą postać (50mm) czy grupę osób. Biorąc pod uwagę, że "portret" kojarzy się ze zdjęciem głowy wychodzi na to, że mówimy o jasnym obiektywie o zakresie ogniskowych 85-135mm (50-85mm na aps-c). Choć fajnie się też pstryka w parku obiektywem np 300mm ;) Zoom jest fajny, ale najjaśniejsze to f/2,8 - w fotografii portretowej f/2,8 to ciemnica. Zatem jakaś stałka jasna f/1,8 lub lepiej f/1,4. To jest dobry obiektyw portretowy.

Podsumowując:
- ogniskowa 50-85mm
- skala odwzorowania 1:1
- minimalna odległość ostrzenia ok 15cm od przedniej soczewki
- jasny - minimalna przesłona f/1,8
- ostry - przy przesłonach rzędu f/22
- w miarę tani.

Nie ma takiego obiektywu. I nic dziwnego - producenci oferują obiektywy dedykowane do macro (skala odwzorowania + ostrość) i do portretów (jasność). Wytłuściłem trzy sprzeczne słowa z punktu widzenia marketingu: nie może być tanio, jasno i zarazem ostro. (no chyba że samyang ;) )

Polecany Canon 60mm/2.8 jest fajnym szkłem ale ma ciut małą minimalna odległość ostrzenia. Moim zdaniem będzie fajny do portretu (popiersia), do flory i niezbyt szybkich przedstawicieli fauny. Ale to stałka - nie wszyscy to lubią.

Polecany przeze mnie Tamron 28-75/2,8 jest tani i ostry. No ale to nie jest typowe macro, mimo że ma takie słowo w nazwie. Ale z drugiej strony 1:4, które oferuje jest i tak dużo lepsze niż zwykle spotykane 1:6 czy 1:8 (to te zwykłe, bez dopisku macro)

Biorąc te dwa obiektywy pod uwagę wybór powinien być podyktowany tym co częściej masz zamiar robić. Kwiatki czy portrety różne.

A teraz:
Djwalkman napisał/a:
Jak czytam twoją opinie hijax_pl, to myślę że ty lubisz sobie ubzdurać różne rzeczy, zmieniasz wypowiedzi i wymagania do obiektywu.

jakie rzeczy sobie ubzdurałem? Możesz mi wskazać? Które wypowiedzi zmieniam? I jakie wymagania?

sławek_38 - Nie 21 Lut, 2010

hijax_pl napisał/a:
Podsumowując:
- ogniskowa 50-85mm
- skala odwzorowania 1:1
- minimalna odległość ostrzenia ok 15cm od przedniej soczewki
- jasny - minimalna przesłona f/1,8
- ostry - przy przesłonach rzędu f/22
- w miarę tani.

Nie ma takiego obiektywu.


ja bym chciał jeszcze żeby miał 35 mm :grin: i jak napisałeś nie ma takich !!!

słuchajcie znalazłem link http://www.fotografia-prz.../porady.php?p=1
i żeby o macro podyskutować należy go przeczytać jak ja to zrobiłem. I powtarzam że do macro jak się chce pobawic nie tylko ze znaczkami to 100 minimum, nie ma kompromisów. Tylko że to macro to kosztuje 2 koła, więc nie mało na taką zabawkę, ciekaw jestem więc jak wyglądają fotki z sigmy 70-300 APO DG MACRO gdzie mamy 1:2 a szkło kosztuje ze 600-800 zł....

[ Dodano: Nie 21 Lut, 2010 12:59 ]
Ta sigma ma znośną ostrość powiedzmy do 200, czyli jak dobrze mi się wydaje odwzorowanie spadnie na poziom 1: 2,66... zawsze lepiej niż 1:5 jak w większości szkieł

lotofag - Nie 21 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:

I powtarzam że do macro jak się chce pobawic nie tylko ze znaczkami to 100 minimum, nie ma kompromisów. Tylko że to macro to kosztuje 2 koła, więc nie mało na taką zabawkę, ciekaw jestem więc jak wyglądają fotki z sigmy 70-300 APO DG MACRO gdzie mamy 1:2 a szkło kosztuje ze 600-800 zł....

Z jednej strony powtarzasz, że nie ma kompromisów a z drugiej interesujesz się tanim tele z prawie-makro mając już niezłą eLkę o podobnym zakresie :wink: Chyba nie narzekałeś jak ją kupowałeś, że to ponad 2 koła? :mrgreen:
IMHO naprawdę daj sobie spokój z takimi wynalazkami, a takiego Tamrona 90/2.8 można mieć sporo taniej niż 2000zł, ewentualnie zapolować na używanego w dobrym stanie, może jeszcze nawet na gwarancji. Oczywiście niestety zostaje problem możliwego "gryzienia" się korpusu Canona ze szkłami firm niezależnych...
Jak systemowo i taniej to może jednak ta 60ka, tylko żeby znowu potem nie okazało się, że i tak kupisz "setkę" :razz:

sławek_38 - Nie 21 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
Z jednej strony powtarzasz, że nie ma kompromisów a z drugiej interesujesz się tanim tele


hehe, trzeba jakoś żonie oczy zamydlić..., to czasem trudniejsze niż wybór obiektywu :wink:

[ Dodano: Nie 21 Lut, 2010 15:12 ]
lotofag napisał/a:
tele z prawie-makro


no tak, gdyby na tych 300 była tak dobra jak na 200 w takiej cenie przebolałbym tą różnice 1:1 a 1:2, i wykorzystywałbym ją tylko do "prawie macro", L-ka to jednak 1:5 i się nie nadaje. Zauważ że większość tematów to dwłaściwie dywagacje na temat jakiejś jakości za określoną cenę, gdyby każdy z nas miał szmalu jak lodu to każdy obwiesiłby się L-kami jak choinka.

komor - Pon 22 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:
ciekaw jestem więc jak wyglądają fotki z sigmy 70-300 APO DG MACRO gdzie mamy 1:2 a szkło kosztuje ze 600-800 zł....


Tak wygląda cały kadr na 260 mm, f/16:

a tak crop 1:1 z tego:

To są moje marne próby sprzed ponad 2 lat, puszka 400D, ISO 100, proszę się nie śmiać. :)


sławek_38 napisał/a:
Ta sigma ma znośną ostrość powiedzmy do 200, czyli jak dobrze mi się wydaje odwzorowanie spadnie na poziom 1: 2,66... zawsze lepiej niż 1:5 jak w większości szkieł


Jeśli mówimy o makro to na tym obiektywie spokojnie ustaw 300 mm bo i tak przysłonę musisz domknąć do f/8 minimum, a wtedy problem nieostrości na najdłuższej ogniskowej nie jest już taki duży, a nadrobisz większą możliwością cropowania w komputerze. Ale ta Sigma nie zachwyci Cię niczym po tym, do czego przyzwyczaiłeś się obcując z 70-200/4L IS. No tylko tyle, że ma to odwzorowanie 1:2, a tele 70-200 nie ma.

sławek_38 - Pon 22 Lut, 2010

komor napisał/a:
Ale ta Sigma nie zachwyci Cię niczym


jak świat światem nic za darmo, dzięki Komor za te sample, a co do szkła to za canonem 100 a nie tamronem, sigmą czy tokiną macro przekonuje mnie zwarta obudowa gdzie jak w L-ce wszystko siedzi w środku i nic się nie rusza - nie wysuwa. Mam przykład w 17-85 jak mi się tubus wysuwa pod swoim ciężarem.

[ Dodano: Pon 22 Lut, 2010 17:48 ]
Komor a jak oceniasz z perspektywy czasu poszerzenie swojego arsenału o tą 100-tkę?

komor - Pon 22 Lut, 2010

sławek_38 napisał/a:
Komor a jak oceniasz z perspektywy czasu poszerzenie swojego arsenału o tą 100-tkę?


A można używać wyrazów zaczynających się na zaje i kończących się na iście? :) Nawet jak nie chcesz uprawiać stricte-makro, z dużą głębią, f/20, statywem, doświetleniem i całym kramem to po nabraniu wprawy relatywnie łatwo możesz robić przykładowo bardzo ładne małe kwiatki na małej głębi. Z tele 70-200, moją Sigmą 17-70 Macro czy innymi obiektywami też można się tak bawić ale z większymi obiektami, natomiast tutaj otwiera Ci się świat mikro, a światło zaczyna się od f/2,8 co dla małych odległości ogniskowana oznacza naprawdę małą głębię. Parę moich pstryków makro znajdziesz tutaj. Potem tam sobie tupnij w link See all public content tagged with canonef100mmf28macrousm a tam znowu w Most interesting to zobaczysz ciekawsze przykłady, nie tylko makro, ale też portret. Napęd AF w tym obiektywie naprawdę jest szybki, nadaje się więc to wielu innych rzeczy poza makro.
Ale nie ma to tamto. Jak zapewne potwierdzą koledzy, do owadów niezabitych :) odległość robocza przy powiększeniu 1:1 nie jest duża, nie pójdzie więc już tak łatwo jak z kwiatkami.

sławek_38 - Pon 22 Lut, 2010

Iście fajne fotki, zaje dzięki. Ciekawy jeszcze jestem o ile zwiększył by się stopień odwzorowania gdyby tak do L-ki podpiąć występujące w kompletach 3 pierścienie pośrednie, jest ich w sumie ze 65 mm, wydaje mi się że z 1:5 zrobi się 1:4..., może nawet 1:3

[ Dodano: Pon 22 Lut, 2010 18:54 ]
muszę zabrać sprzęt do sklepu i wypróbować, próbowałem sobie z motylami na jesieni to z l-ką nawet trzeba się skradać...

lupo57 - Pon 22 Lut, 2010

komor ja to widzę że Ty skromny jesteś :grin:
bardzo ładne zdjęcia masz a tu w galeriach się nie chwalisz, no no podpadasz :)
gratuluje udane zdjęcia !!!

overs - Wto 23 Lut, 2010

witam.

dopiero ucze sie fotografii itp, mam obecnie nikona d80 i chcialbym sobie dokupic obiektyw makro , do robienia zdjec kwiatkow , moze i robaczkow itp. czy mam szukac jakiegos obiektywu o stalej ogniskowej czy zmiennej ? czy obiektyw tamrona 35-135mm 1:3,5-4,2 bedzie dobry ? dodam ze chce wziasc na raty , itp. wiec rozwaze cenowo rozne.

kumpela ciagnie mnie w strone tamronów - dobrze czy zle ? dzieki

lotofag - Wto 23 Lut, 2010

overs napisał/a:
chcialbym sobie dokupic obiektyw makro , do robienia zdjec kwiatkow , moze i robaczkow itp. ? czy obiektyw tamrona 35-135mm 1:3,5-4,2 bedzie dobry ?

Czy jest to obiektyw makro, jaką oferuje skalę odwzorowania? Toż to jakiś stary "spacerzoom" i chyba tyle :wink:
overs napisał/a:

czy mam szukac jakiegos obiektywu o stalej ogniskowej czy zmiennej

To zależy czego oczekujesz, typowo dedykowane obiektywy makro 1:1 to konstrukcje stałoogniskowe, dodatkowo na rynku jest sporo konstrukcji zmiennoogniskowych "prawie-makro" typu Sigma 70-300 itp.
overs napisał/a:

kumpela ciagnie mnie w strone tamronów - dobrze czy zle ?

Oceniajmy konkretne produkty a nie firmę jako ogół. Taki np. Tamron 90/2.8 Macro to zacne szkło, możesz też znaleźć (mniej więcej) odpowiedniki Nikona, Sigmy i Tokiny.

[ Dodano: Wto 23 Lut, 2010 10:20 ]
Sławek, komor - a propos wcześniejszych dywagacji o skali odwzorowania-ogniskowej-odległości w makro pozwoliłem sobie zrobić mały eksperyment dla zilustrowania o czym dyskutowaliśmy. Na obrazku widać też jaką mamy odległość przedmiotową dla największej skali odwzorowania danego szkła, w szranki stanęły Sigma 17-70/2.8-4.5 i dwa obiektywy makro 35/2.8 i 100/2.8:

Proszę się nie śmiać z fotografowanego obiektu :mrgreen:

komor - Wto 23 Lut, 2010

Dzięki za przykład, na pewno cenny dla szukających. Bardzo śmieszne żyjątko. :D
Sunders - Wto 23 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
pozwoliłem sobie zrobić mały eksperyment dla zilustrowania o czym dyskutowaliśmy

Fajnie to zilustrowałeś.
lotofag napisał/a:
Proszę się nie śmiać z fotografowanego obiektu

Mozesz zdradzić co to jest?

MC - Wto 23 Lut, 2010

Bardzo fajne zdjęcia poglądowe.

Sunders, to jest tzw. żywy kamień. Taki sukulent.

sławek_38 - Wto 23 Lut, 2010

lotofag napisał/a:
Sławek, komor - a propos wcześniejszych dywagacji o skali odwzorowania-ogniskowej-odległości w makro pozwoliłem sobie zrobić mały eksperyment


No nawet bardzo pomocny, trochę się napracowałeś - wielkie dzięki. Widać że przy 100 odległość jest znośnie duża.
Ja tak sobie jeszcze kombinuję, czy mają sens następujące połączenia:

1. 70-200 f/4L + soczeka makro +4 dioptrii
2. 70-200 f/4L + Konwerter Makro Raynox DCR-250
3. 70-200 f/4L + pierścienie pośrednie (3 szt w sumie 65 mm)

z góry zaznaczę, że jak dla mnie miało to by być wykorzystywane do foto najmniejszej fauny, flory bez znaczków, żołnierzyków - tylko przyroda. Ale skoro to już wąski kąt to pozwolę sobie założyć nowy wątek w dziale konwertery itp. Zapraszam do przedstawienia opinii.

hijax_pl - Wto 23 Lut, 2010

lotofag, miło że umieściłeś zdjęcia bo wychodzi na to że obrazek lepiej przemawia niż wzór czy dane ze specyfikacji :D
lotofag - Pią 26 Lut, 2010

MC napisał/a:

Sunders, to jest tzw. żywy kamień.

Zgadza się, inna nazwa to litops.

Powyższe zdjęcie niestety już nie moje...

Willard - Czw 15 Wrz, 2016

Witajcie!

Mam takie pytanie... Jaką mniej wiećej maxymalną GO może mieć ten MPE 65mm canona? Myślicie, że da redę uzyskać tak z pół centymetra przy f16 np?

Wojmistrz - Czw 15 Wrz, 2016

Willard, to zależy od odległości do obiektu. Jak będziesz chciał robić maxa, 5:1 to zapomnij o 5mm... chyba na stacku z 30 fotek.
Willard - Czw 15 Wrz, 2016

A np przu 3:1? Albo może jakiś wzór na to jest, żeby obliczyć? Może ma ktoś ten obiektyw, żeby spróbować? Plzzzz :) )
hijax_pl - Czw 15 Wrz, 2016

Na Wikipedii angielskiej są wzory. Szukaj tego z powiększeniem.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group