shalashaska - Pon 28 Cze, 2010 Temat postu: Jakość L,M,S Witam.Mam głupie pytanie.Wiem że zdjęcie zrobione w jakości L zajmuje ponad 3,3mb i jeżeli dokonam jego edycji powiedzmy w paint i zmienię jego rozmiar w procentach to automatycznie stracę na jakości zdjęcia?Mi sie logicznie wydaje że chyba tak ale nie mam ani doświadczenia ani pewności.Pozdrawiam moronica - Pon 28 Cze, 2010 zapomnij o paint, o ile nic sie nie zmienilo nie mozesz tam nawet ustawic stopnia kompresji pliku. poza tym kazde pomniejszenie oznacza utrate jakosci w sensie ze nie mozna juz wtedy powrocic do wersji duzej bez uszczerbku na jakosci zdjecia (moze sie to wydawac oczywiste ale ja raz dostalam od kogos zeskanowany dokument w rozmiarze kilkadziesiat na kilkadziesiat px z dopiskiem, ze za duzo wazyl wiec autorka go pomniejszyla i mam go sobie z powrotem powiekszyc  )
shalashaska - Pon 28 Cze, 2010 Dziękuje za odpowiedź.Bo zastanawiam się jak za jakiś czas będzie wyglądać mój twardy dysk gdy zapcham go fotami o rozmiarach przekraczających 3mb, a teraz mam ich ponad 2GB i wiem że większość z was ma jeszcze więcej.Więc szukam jakiegos łatwego rozwiązania.Photoshopa mam ale nigdy jakoś go nie lubiłem chyba dlatego że dość długo sie uruchamia.Jakieś pomysły? PS.Tylko bez płytek DVD proszę 
moronica - Pon 28 Cze, 2010 znam ten bol, latwo nawet jednego dnia wypstrykac polowe 8-gigowej karty pamieci, najlepsze wyjscie - kupic zewnetrzny dysk twardy, 1tb nie sa teraz takie drogie ja photoshopa tez nie lubie. jest darmowy gimp. osobiscie uzywam corela od lat Tutejszyn - Pon 28 Cze, 2010 shalashaska, Nie wiem jaki masz dysk twardy, ale zanim zrobisz głópstwo i zaczniesz pomniejszać swoje zdjęcia, aby więcej ich "weszło" na dysk, najpierw pozwól się temu Twojemu dyskowi zapełnić. Zajmnie Ci to około dziesięciu lat, a do tego czasu i dyski stanieją i zwiększy się ich pojemność. Twoje doswiadczenie tez będzie duzo większe i wtedy przyznasz mi rację, że warto było poczekać. Aha, teraz powywalaj z dysku zbedne filmy, które już oglądałeś i te wszystkie śmieci, których przeznaczenia już nie pamiętasz. FotoTomek - Pon 28 Cze, 2010
Warto się też zastanowić, czy wszystkie zrobione zdjęcia są potrzebne albo wystarczająco dobre. Może trzeba dokonać selekcji, a nie ładować całą zawartość karty od razu na dysk, bo kto to później będzie oglądał... shalashaska - Pon 28 Cze, 2010 Nie no zawsze selekcjonuję zdjęcia przed skopiowaniem na twardego, odpady zawsze się trafiają.No nic, będę wykonywał zdjęcia i zapisywał w najlepszej jakości.Wiem jak miło jest czasami usiąść i pooglądać a szczególnie te w klaserze u rodziców .Tylko z twardym dyskiem czy płytkami DVD najgorsze jest to że łatwo można stracić te dane na różne sposoby, z HDD to jeszcze pół biedy bo w 99% jestem wstanie wszystko odzyskać (już to przerobiłem), a płytki giną albo się rysują albo dzieciak się bawi 
@Tutejszyn skąd wiesz że mam nie potzrebne filmy na HDD?
edmun - Pon 28 Cze, 2010 bo każdy takie ma. Archiwizuj na dysku, a jak mało zabezpieczony, to system RAID. I nie zmniejszaj zdjęć, za to wywalaj znacznie więcej przy selekcji (zobaczysz za 2 lata, pewnie będziesz wyrywał sobie włosy tak jak ja) Tutejszyn - Pon 28 Cze, 2010
Skoro martwi Cię brak miejsca na dysku, to albo masz przedpotopowy komputer i mały dysk, albo to filmy 
jaad75 - Pon 28 Cze, 2010 Jeśli kogoś martwią 3MB zdjęcia, to ma nie tylko przetpotopowy HDD, ale i aparat... 3MB JPG-i, to maleństwa w porównaniu z RAW-ami i stworzonymi z nich warstwowanymi PSD... shalashaska - Wto 29 Cze, 2010
Asus P5QL-E Core 2 duo E8400 3.6Ghz Arctic Cooling Freezer 7 PRO Corsair Cl4 XMS2 TWIN2X2048-6400C4DHX Pentagram Silent Force PSF 500-A12S HIS HD4890 1GB/256bit Segate 320 Gb Logitech G9 Iiyama 22" No tak, HDD już dawno zakwalifikowałem do wymiany chociaż chyba go zostawię i kupię dysk zewnętrzny tak jak doradziła moronica. jaad75 przecież 400D ma możliwość robić i zapisywać zdjęcia w formacie RAW, RAW+L tylko po co mi to?Wystarczy mi to co mam na obecną chwilę
MasterB - Wto 29 Cze, 2010 shalashaska, do archiwizowania zdjęć używam zewnętrznego WD mybook 1TB. Wystarczy na HO HO albo jeszcze dłużej
Główną zaletą jest to że ma włącznik i używam go tylko kiedy wrzucam na niego zdjęcia lub chcę coś z niego obejrzeć. Poza tym nie chodzi, nie pobiera prądu i (teoretycznie) nie zużywa się... hijax_pl - Wto 29 Cze, 2010 shalashaska, tak na prawdę zależy to od tego co ze zrobionymi zdjęciami chcesz robić. Czy tylko trzymać na dysku komputera, czy raczej na internetowej galerii. A może lubisz oglądać wydrukowane/wywołane zdjęcia w albumie rodzinnym? Problem w tym, że pod każde z tych zastosowań pliki powinny być przygotowane w odmienny sposób. Wynikałoby z tego że lepiej archiwizować zdjęcia w najlepszej jakości, a później dopiero konwertować do docelowego rozmiaru. Kwestia ilości zdjęć.. Ile zrobisz w czasie roku? 20tyś? A ile z nich będzie nieudanych? Poruszonych albo gdzie AF złapał nie tam gdzie potrzeba? A ile z nich nie będzie ciekawych w ogóle? Może się okazać że z tych 20tyś zdjęć będziesz chciał pozostawić przy dobrych wiatrach ok 5 tyś. Nawet przy trzymaniu RAWów na dysku będzie to około 50GB/rok. To naprawdę nie jest dużo. Osobiście trzymam tylko RAWy obrobione, JPGi generując wg potrzeb. W ciągu 5 lat uzbierało się 160GB. W międzyczasie 2 razy zmieniałem komputer a ponieważ dyski są coraz pojemniejsze jakoś z miejscem nigdy nie było problemu
Teraz tak. Za jakiś czas kiedy nauczysz się obrabiać RAWy okaże się, że te stare zdjęcia chciałbyś poprawić żeby lepiej wyglądały. No i klops. Bo nie ma już za bardzo możliwości
lupo57 - Wto 29 Cze, 2010 teraz dyski zewnętrzne na USB nie są takie drogie, za 500GB zapłacisz ok 250 zł i będziesz miał spokój, jak masz kasę to kupuj 1TB za ok 600 zł pozdr edmun - Wto 29 Cze, 2010 2 lata zdjęć. różne RAWY + JPG, na razie około 80GB ale zmniejszam cały czas, prawie każdego dnia próbuję opróżnić choćby połowę jednego folderu. z tego co zostanie dopiero będzie jeszcze import do obróbki MasterB - Wto 29 Cze, 2010
Dyski 3,5" są jeszcze tańsze, za 350zł masz 1TB hijax_pl - Wto 29 Cze, 2010 Zgodnie z prawami Murphy'ego im większy dysk tym więcej danych tracimy
Nie problem kupić duży dysk. Problem nauczyć się selekcji i zorganizowanie sobie kopii bezpieczeństwa nie całości, ale tego wartościowego materiału
edmun - Wto 29 Cze, 2010
ale mniej poręczne
MasterB - Wto 29 Cze, 2010
Bieganie z dyskiem trochę zaprzecza definicji archiwizowania danych
Ale nie sprzeczam się, każdemu wedle potrzeb... Zresztą o czym my dyskutujemy, kiedyś żeby przenieść 250MB danych trzeba było załadować "ruską" torbę po brzegi dyskietkami (pamięta ktoś copy party i giełdy?)... a dziś do noszenia "przy sobie" tego co trzeba mam przy kluczach pendrajwa 16gb
Piękne czasy
edmun - Wto 29 Cze, 2010
Mam właśnie w domu 2 dyski 500gb, jeden 2.5", drugi 3.5"... nie wiedzieć czemu, tego w kieszeni zewnętrznej i z osobnym zasilaniem zupełnie nie chcę mi się podłączać, włączać itd. shalashaska - Sro 30 Cze, 2010 Zastanawiam się nad tym dyskiem, 3 lata gwarancji, e-sata, dobra cena, ale nie miałem do czynienia z dyskami samsunga, owszem TV mam i sobie chwalę. http://allegro.pl/item109...ta.html#gallery edmun - Sro 30 Cze, 2010 pytanie takie: co daje Ci taka gwarancja jak stracisz dane ?
druga sprawa, co daje Ci taka gwarancja jak za 3 lata taki dysk bedzie kosztowal 40% tego co teraz
jesli chodzi o dysk, nie jestem w stanie na telefonie teraz otworzyc link do aukcji, ale podpowiem tyle. mam Samsunga 500 GB 3.5" w zewnetrznej obudowie. 2x320GB z samsungow juz mi kiedys padly, ale ten 500GB na razie chodzi bez zarzutow. te 320 gigowe byly troche starsze niz nowe konstrukcje wiec podejrzewam ze zmienila sie i jakosc i bezawaryjnosc tych dyskow nowszych. jesli masz ochote - to kupuj, a najlepsze swoje zdjecia (takie co tylko na pochwaly zasluguja) trzymaj na dysku komputera w JPG
|
