forum.optyczne.pl

Warsztat foto, literatura, teoria, art - swiatlo,swiatlo,swiatlo!

babaj - Czw 08 Lip, 2010
Temat postu: swiatlo,swiatlo,swiatlo!
witam,jestem poczatkujaca amatorka. kupilam cyfrowa lustrzanke i chcialabym nauczyc sie robic dobre zdjecia. wiem,ze swiatlo odgrywa tu najwazniejsza role i w zwiazku ze swiatlem mam do was kilka pytan.

1. co to jest tzw. "dobre światło"?

2. jak wykorzystać tzw. "dobre światło"?

3. jak można nad nim całkowicie zapanować?

4. jak można uniknąć ostrych cieni podczas ostrego słońca?

4. w jakich konkretnie godzinach mozna zrobic najpiekniejsze zdjecia (reportaz, portret)? [moze znacie przyklady zdjec tego samego obiektu, ale zrobionych o roznej porze?]

ps. pokazcie jakies dobre zdjecia z wykorzystaniem swiatla zastanego ;-)

pozdrawiam,
baba-aga ;-)

edmun - Czw 08 Lip, 2010

dobre światło jest to takie światło, które pomaga Ci wykreować scenę jaką na teraz potrzebujesz. jeśli fotografujesz makro, zależy Ci najczęściej na mocnym, ale rozproszonym i nie dającym przepaleń świetle, które pomoże Ci zmniejszyć czas migawki przy małych ruchliwych potworkach czy zwiększyć głębię.
jednakże ostre światło może być wyjątkowo przydatne przy fotografii architektury, aby wydobyć fakturę i mieć mocne, przestrzenne cienie na budynku, lub przy fotografii portretowej, jeśli chcesz pogłębić zmarszczki starszej osoby.
Dobrym światłem jest też takie, które już prawie chowa się za horyzont, jednocześnie wydłużając cienie i podbijając kolorystykę zieleni (przydatne choćby przy krajobrazach), nie mówiąc o mocno rozproszonym świetle przechodzącym przez mgłę.

Przykładów można wymieniać setki, gdyż światło jest zawsze, ale nie zawsze pomocne co do tego co fotografujemy. Nie należy więc mówić, że mamy kiepskie światło i nic nie mogliśmy zrobić, można powiedzieć że nie mieliśmy światła jakiego oczekiwaliśmy przy takiej a nie innej fotografii

Nad światłem nie można całkowicie zapanować (jeśli chodzi o światło zastane/naturalne), można je sobie wspomagać za pomocą lamp błyskowych, blend itp.
Natomiast fotografując za pomocą lamp, światło można opanować za pomocą dyfuzorów, blend, kratownic (plastrów miodu?)

Ostre cienie.... zależy na czym.. jeśli na budynkach czy w krajobrazie, to nie za bardzo jest jak to ominąć, można ostatecznie zmienić punkt patrzenia, spróbować znaleźć tą stronę budynku która jest pogrążona w cieniu, lub przeczekać te kilka minut na jakąś chmurkę. W przypadku ostrych cieni na twarzach ludzi, doświetlać lampą lub blendą

(ponownie pytanie nr 4 bo machnęła Ci się numeracja)
w jakich godzinach? tego nikt Ci nie odpowie. w książkach można spotkać regułki które mówią że jeśli chcesz fotografować ptaszki, to tylko o tej i o tej godzinie, a jak chcesz łądnie uchwycić budynki to latem idź o godzinie xxx a zimą o xxx... co jest totalną bzdurą moim zdaniem. Są pory dnia które mogą pomóc, ale to też nie zawsze.
Np. Góry zazwyczaj rankiem są o wiele piękniejsze niż popołudniem, ale nie jest to przecież regułą.

zdjęcia ze światłem zastanym? hmm.. a nie będzie to 80% zdjęć jakie choćby umieszczamy na forum :)
Aby obejrzeć sporo ładnych fotografii, warto obejrzeć plfoto.com
(i nie doszukiwać się światła sztucznego, chyba że na zdjęciach ludzi czy we wnętrzach budynków)

Ktosik - Czw 08 Lip, 2010

Z tymi ptaszkami o konkretnej godzinie to jest bardzo pomocna wskazówka, ptaki maja różne pory aktywności :)
jaad75 - Czw 08 Lip, 2010

babaj napisał/a:
1. co to jest tzw. "dobre światło"?
To takie światło, które podkreśla przestrzenność fotografowanych obiektów, a więc z założenia takie, które buduje światłocień, choć bywają rodzaje fotografii, w których za "dobre swiatło" uznaje się przede wszyskim światło o odpowiedniej intensywności, równomiernie oświetlające obiekt.
babaj napisał/a:
2. jak wykorzystać tzw. "dobre światło"?
Przede wszystkim patrzeć. Obserwować jak bryły/obiekty/ludzie wyglądają oświetlone pod różnymi kątami.
babaj napisał/a:
3. jak można nad nim całkowicie zapanować?
Istnieją blendy, ekrany rozpraszające i wysłaniające, czy też gobo, które umożliwiają panowanie nad światłem naturalnym w sposób podobny jak panuje się nad światłem sztucznym, choć pełna kontrola jest z wiadomych względów nie do zrealizowania, zwłaszcza, jeśli mówimy o fotografowaniu dużych planów.
babaj napisał/a:
4. jak można uniknąć ostrych cieni podczas ostrego słońca?
Używając ekranu dyfuzyjnego (scrim jim) lub... szukając cienia... Można zmniejszyć kontrast używając blendy, chociaż w przypadku wielu fotografii ostre cienie są zjawiskem korzystnym - znów wracamy do kwestii kąta padania światła, która jest absolutnie kluczową.
babaj napisał/a:
4. w jakich konkretnie godzinach mozna zrobic najpiekniejsze zdjecia (reportaz, portret)?
Zależy to od pory roku i szerokości geograficznej, ale zazwyczaj w godzinach porannych - od świtu do powiedzmy 10-11 i w godzinach popołudniowych, od powiedzmy 16-17 do zachodu, przy czym za najkorzystniejszą uznaje się tu tzw. "złotą godzinę", czyli czas na ok. godzinę przed zachodem słońca. Najważniejszym jest, by słońce padało pod stosunkowo niskim (30-60 stopni) kątem i oświetlało obiekt z korzystnej strony (zazwyczaj jest to strona zdecydowanie różna od równoległej do osi obiektywu). Nie powinno się robić zdjęć w tzw. "diabelskich godzinach", czyli generalnie ok południa, bo wysoko umieszczone, prostopadłe źródło światła, to niemal gwarancja kiepskiego oświetlenia, choć oczywiście czasem nie ma innego wyjścia (zwłaszcza, jeśli mówimy o komercyjnym reportażu), czy np. zorganizowanej wycieczce.
Tutejszyn - Czw 08 Lip, 2010

Nie lepiej odwiedzić księgarnię? "Światło" i "temat" w fotografii stanowi istotę tego wszystkiego czym zajmuje się fotograf. Jeśli zapytasz jeszcze o "temat" i otrzymasz właściwą odpowiedź, to poznasz tajemnicę wszechrzeczy..

..wiem, znowu OT.
Jednak mozemy sobie pogadać o swietle, a i tak to nic nie da, bez robienia zdjęć, choćby kiepskich. Trzeba po prostu nabrać doświadczenia.

jaad75 - Czw 08 Lip, 2010

edmun napisał/a:
w jakich godzinach? tego nikt Ci nie odpowie. w książkach można spotkać regułki które mówią że jeśli chcesz fotografować ptaszki, to tylko o tej i o tej godzinie, a jak chcesz łądnie uchwycić budynki to latem idź o godzinie xxx a zimą o xxx... co jest totalną bzdurą moim zdaniem.
Nie jest - "regułki" wynikają z wieloletnich doświadczeń i sprawdzają się bardzo dobrze, choć dobrze jest oczywiście wiedzieć z czego dana regułka wynika.

[ Dodano: Czw 08 Lip, 2010 11:21 ]
Tutejszyn napisał/a:
Jednak mozemy sobie pogadać o swietle, a i tak to nic nie da, bez robienia zdjęć, choćby kiepskich. Trzeba po prostu nabrać doświadczenia.
Jeśli ktoś potrafi patrzeć, to nie musi nabierać doświadczenia - doświadczenie jest potrzebne w sprawnej obsłudze technikaliów, dar widzenia albo się ma, albo po prostu trzeba go w sobie wykształcić, poznając kilka podstawowych zasad. Wbrew pozorom, nauka robienia dobrych zdjęć, wcale niekoniecznie polega na robieniu zdjęć, a przede wszystkim na obserwacji właśnie...
Tutejszyn - Czw 08 Lip, 2010

jaad75, Mówimy o dwóch rzeczach. Ty o talencie i fotografii, a ja o pytaniu o światło na forum i niemozliwosci rostrzygniecia tu pewnych zbyt złozonych kwestii. Forum nie rozstrzygnie problemów przekrojowych stanowiących istotę tego wszystkiego czym każdy z nas ma nadzieję być, albo jest przejkonany, że już jest..

[ Dodano: Czw 08 Lip, 2010 11:56 ]
babaj napisał/a:
2. jak wykorzystać tzw. "dobre światło"?

Dlaczego nie zadasz od razu pytania: "Jak robić dobre zdjęcia?", lub "jak naprawić Świat?"

jaad75 - Czw 08 Lip, 2010

Tutejszyn napisał/a:
a ja o pytaniu o światło na forum i niemozliwosci rostrzygniecia tu pewnych zbyt złozonych kwestii.
Tyle, że to nie są aż tak złożone kwestie IMHO... Zwłaszcza, jeśli mówimy ogólnie, nie wdając się w niuanse...
Tutejszyn - Czw 08 Lip, 2010

jaad75, To trochę jak grafiką trójwymiarowa na takich obrazkach w które trzeba się wpatrywać, aby coś tam zobaczyć. Można zadać pytanie: "co zrobć, aby zobaczyć obrazek?" W sumie mozna odpowiedzieć, ale to i tak nie da odpowiedzi jak to się robi. Ja do tej pory nie umiem zobaczyć nic na tych cholernych bohomazach :(

Z grubsza chodzi mi o to, że jesli ktoś ma jakiś problem, to po otrzymaniu odpowiedzi może sobie wydrukować stronę z forum i wykorzystać rady wprowadzając je w życie.
Odpowiedź na tutaj postawione pytanie to tylko bicie piany bez wpływu na wykonane zdjęcie. No bo jak odpowiedzieć na: "jak wykorzystać dobre światło?"

moronica - Czw 08 Lip, 2010

oj nie przesadzajmy, skoro to takie bezsensowne pytanie to czemu powstalo tyle ksiazek na ten temat? mnie np kusi ta ksiazka i kiedys trafi w moje rece ;) i nie oczekuje informacji typu "26 lipca o godzinie 18:50 zwroc sie na polnocny zachod, no chyba ze zachmurzenie bedzie powyzej 75%"
Tutejszyn - Czw 08 Lip, 2010

moronica, Brawo! Książka, a nie forum.. Forum to strzępy nieuporzadkowanej informacji. Pomieszana prawda z półprawdą i nieprawdą. Jeśli ktoś oczekuje otrzymać kompendium wiedzy, aby zaoszczędzić na wyprawie do księgarni...


Kurcze, czy ja tu robię za trola? Coś czuję, że powinienem się zamknąć na jakiś czas..

jaad75 - Czw 08 Lip, 2010

Tutejszyn, więcej dowiedziałem się z forów, czy blogów, niż z jakiejkolwiek książki, zwłaszcza, że ich autorzy rzadko są na czasie z pomysłami, czy rozwiązaniami...
komor - Czw 08 Lip, 2010

Jeśli chodzi o zawiłości techniczne i najnowsze zabawki/techniki/trendy, które nie istniały jeszcze 10 lat temu – ja też bardzo wiele zawdzięczam forum, blogom i artykułom z różnych miejsc, głównie anglojęzycznych. Do wielu z tych miejsc trafiłem za wskazaniem jednego takiego jaadowitego, z tutejszego forum… :)
Natomiast książki mają tę zaletę, że takie zupełnie podstawowe, klasyczne i „szkolne” sprawy mają przeważnie lepiej uporządkowane i przedstawione przystępnie i atrakcyjnie. Niestety często po łebkach.

Tutejszyn - Czw 08 Lip, 2010

jaad75, dokładnie tak samo. To forum dało mi naprawdę bardzo dużo. Jest mnóstwo rzeczy, o których się dowiedziałem czytając to ( i nie tylko) forum. Jednak forum jest bardzo "punktowe". Trochę przypomina moje biurko. Jest na nim wszystko. Jabym dobrze poszukał, to znalazłbym nawet ogryzek.. Trudno tu zebrać ładną uporzadkowaną informację, będącą przewodnikiem przez światło w fotografii, będącą odpowiedzią na pytanie postawione na początku.
edmun - Czw 08 Lip, 2010

jaad75 napisał/a:
Nie jest - "regułki" wynikają z wieloletnich doświadczeń i sprawdzają się bardzo dobrze, choć dobrze jest oczywiście wiedzieć z czego dana regułka wynika.

Ale ja tylko powtórzę, że światło jest zawsze dobre, kwestia tylko do jakiej fotografii.

Bo na upartego i południowe mocne słońce o 12:30 można wykorzystać do niektórych zwariowanych pomysłów...

To tak jakby ktoś mi powiedział że złota godzina to mi na żużel potrzebna....

Albo że ranne słoneczko najlepiej mi pomoże przy fotografii samochodów tzw. rig shots

Czy też południowe mocne światło przy fotografii makro, bo muszę mieć dużo światła bo będę przymykał przysłonę... (akurat to może być głupi przykład)

....każde światło do czegoś służy i nie ma idealnej pory na wykorzystywanie tego światła, bo nie ma na razie pytania w tym temacie - Jakie światło do fotografii XYZ?

babaj - Czw 08 Lip, 2010

dzięki panowie ;-) ucze sie od was ;-) tylko o co konkretnie chodzi z tym katem pod jakim powinnam sie ustawic,zeby zrobic dobre zdjecie? jakie przyklady dla takiej jak ja amatorki ;-) bo wychodze wlasnie teraz z aparatem,czyli tuz przed zachodem slonca,ale nie wiem pod jakim katem powinnam sie ustawic,zeby wykonac jak najlepsze zdjecie reportazowe lub portretowe? rozumiem,ze nie powinnam ustawiac aparatu na wprost zachodzacego slonca? bo jesli tak ustawie aparat,to niebo mi wychodzi biale-reszta o.k,a kiedy obnize ekspozycje,to niebo zyskuje barwe,ale glowny plan wychodzi juz mocno zaciemniony.wiec jak to powinnam ustawiec,a przede wszystkim pod jakim katem powinnam sie ustawic ;-) uff... ;-)

[ Dodano: Czw 08 Lip, 2010 20:42 ]
a robienie zdjec,gdy slonce jest umiejscowione najwyzej i swieci prostopadle,to jakie niepozadane efekty moze dac? jakies przyklady takiego zle zrobionego zdjecia ;-) chce wiedziec czym ryzykuje,gdy nie uda mi sie wczesnie wstac z lozka :razz:

edmun - Czw 08 Lip, 2010

oj... coś chyba się nie zrozumieliśmy i minęliśmy z tematem

tak jak poprzednio było zaznaczone: nie ma takich instrukcji w stylu:
Jeśli słońce jest 15' nad ziemią to ustaw aparat pod kątem 40 stopni od nachylenia portretowanej osoby
Tak się po prostu nie da :)

P.S. Idź ryzykować :mrgreen:

Tutejszyn - Pią 09 Lip, 2010

babaj napisał/a:
dzięki panowie ;-)
Nie tylko panowie tu są..
babaj napisał/a:
wychodze wlasnie teraz z aparatem,czyli tuz przed zachodem slonca
No mamy już dzionek. No i jak było? Pod jakim kątem robiłaś/łeś zdjęcia? Jakieś przykłady? Pochwal się..
jaad75 - Sob 10 Lip, 2010

edmun napisał/a:
Ale ja tylko powtórzę, że światło jest zawsze dobre, kwestia tylko do jakiej fotografii.
Niestety, nie masz racji.
edmun napisał/a:
Bo na upartego i południowe mocne słońce o 12:30 można wykorzystać do niektórych zwariowanych pomysłów...
Podaj choć jeden, dla którego bedzie lepsze od słońca padajacego pod niższym kątem.
edmun napisał/a:
To tak jakby ktoś mi powiedział że złota godzina to mi na żużel potrzebna....
Oczywiście, że przy sztucznym oswietleniu do niczego Ci nie potrzebna. Przy naturalnym i odpowiednim ustawieniu otrzymasz po prostu lepsze zdjęcia.
edmun napisał/a:
Albo że ranne słoneczko najlepiej mi pomoże przy fotografii samochodów tzw. rig shots
Oczywiście, że tak (jeśli mówimy o zdjeciach w świetle naturalnym). Kierunkowe, niżej ustawione i zazwyczaj bardziej rozproszone światło będzie bardzo pomocne w uprzestrzennieniu każdej bryły.
edmun napisał/a:
....każde światło do czegoś służy i nie ma idealnej pory na wykorzystywanie tego światła, bo nie ma na razie pytania w tym temacie - Jakie światło do fotografii XYZ?
Może poznaj najpierw choć podstawy wykorzystania światła? Na poczatek sztucznego - dużo ułatwiłoby Ci to zrozumienie, że nie każde światło jest "dobre" i o ile przy każdym można "coś tam" sfotografować, to tylko niektóre kąty padania dają pożądany efekt...

[ Dodano: Sob 10 Lip, 2010 06:09 ]
babaj napisał/a:
wiec jak to powinnam ustawiec,a przede wszystkim pod jakim katem powinnam sie ustawic ;-) uff... ;-)
Weź sobie jedną lampkę (choćby biurkową), ustaw na stole np. jakąś maskotkę, a potem zmieniaj położenie źródła światła i obserwuj jakie efekty dają poszczególne kąty i kierunki padania. To najbardziej podstawowe z ćwiczeń. A potem, po prostu myśl o słońcu jakby było tą lampą i o tym, na którym z zaobserwowanych efektów Ci zależy.
babaj napisał/a:
a robienie zdjec,gdy slonce jest umiejscowione najwyzej i swieci prostopadle,to jakie niepozadane efekty moze dac?
Brak cieni uprzestrzenniających przedmioty i dających złudzenie głębi obrazowi.
edmun napisał/a:
tak jak poprzednio było zaznaczone: nie ma takich instrukcji w stylu:
Jeśli słońce jest 15' nad ziemią to ustaw aparat pod kątem 40 stopni od nachylenia portretowanej osoby
Tak się po prostu nie da :)
Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nie wiesz o czym mówisz. Konkretne style oświetleniowe, to konkretne zakresy kątów - słońce, można traktować dokładnie tak samo jak kolejną (bądź jedyną) lampę w zestawie studyjnym - Twoja decyzją jest tylko, czy użyjesz jej go jako klucza, oświetlenia tła, czy też np. kontry, oraz jaki styl oświetlenia masz pomysł użyć w danej scenie...
edmun - Sob 10 Lip, 2010

jaad75 napisał/a:
Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nie wiesz o czym mówisz.

jaad75, ja takie informacje odnośnie kątów padania i świateł biorę do siebie jako wskazówki, a nie sztywne reguły :)

jaad75 - Sob 10 Lip, 2010

edmun napisał/a:
jaad75, ja takie informacje odnośnie kątów padania i świateł biorę do siebie jako wskazówki, a nie sztywne reguły :)
Przecież nikt Ci nie każe biegać z kątomierzem... Ważnym jest by znać zasady posługiwania się światłem i efekty, jakie dają poszczególne ustawienia, ale wykorzystywać je po swojemu... Podobnie sprawa wygląda przeciaż z zasadami kadrowania...
edmun - Nie 11 Lip, 2010

jaad75, dokładnie tak jak mówisz :) właśnie o to mi chodziło

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group