forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Sigma 300-800/5,6 EX DG HSM - warto kupić

Wujek_Pstrykacz - Wto 07 Sie, 2007
Temat postu: Sigma 300-800/5,6 EX DG HSM - warto kupić
Chciałbym kupić potężną Sigme 300-800. Mam stałke C 500/4 IS, ale poza wspaniałą jakością jest mało poręczna. Myślę że zoom Sigmy lepiej zaspokoi moje potrzeby, a do tego jeszcze te 800 mm. IS przy pracy na statywie nie jest konieczne. Mam racje czy nie? Warta grzechu zamiana czy lepiej odpuścić temat? :?:
MM - Wto 07 Sie, 2007

Jak ktoś ma taki obiektyw jak 500/4 IS to sam powinien wiedzieć najlepiej czego potrzebuje. Bo jak nie wie to znaczy... że lubi drogie zabawki?
Obiektyw się nie kupuje po to by go mieć, tylko po to by robić nim konkretne zdjęcia. Nie wiem jakim aparatem robisz i jakiego typu są to fotografie, więc nie mam pojęcia czy taka zmiana ma sens.

Wujek_Pstrykacz - Sro 08 Sie, 2007

Jak już wczesniej wspominałem jestem zapalonym fotografem różnego rodzaju pióra. Na razie mam 30d i w planie 5d. Wiem tyle że stałka jest mniej wygodna od zooma. Jest idealna jak zaimprowizujesz miejsce gdzie ptaki napewno siądą, ale gdy robisz coś nad wodą, czy nawet we wodzie to już nie wiesz w którym miejscu się pojawi obiekt i nie masz możliwości kadrowania. Dlatego najczęściej korzystam w zasiadkach ze 100-400. Ale czasem te 400 to mało. A myśle, że ta Sigma ustępuje jakością stałce Canona nie aż tak abym zauważył różnice. Napewno nie będą większe niż pomiedzy 100-400, a 500. Chodzi o jakość obrazu oczywiście. :D
Arek - Sro 08 Sie, 2007

Ja bym został przy 500 IS. Dorzuć TC 1.4x i będziesz miał to co chcesz z działającą stabilizacją.
Wujek_Pstrykacz - Sro 08 Sie, 2007

Mam TC 1,4x, ale to nadal stałka i brak możliwości kadrowania. Wiem, że można kadrować programami, ale to wiąże się ze stratami.
MM - Sro 08 Sie, 2007

Do ptaków to ja bym się stałki w życiu nie pozbył. Jak dla mnie to ta stałka plus TC na jednym body i np. 70-200/2.8 lub Sigma 100-300 na drugim. Body do wyboru, jakie chcesz. Mark mile widziany. Moje doświadczenie jest takie, że dwa body przy pewnych rodzajach fotografii to minimum i jednocześnie wspaniała wygoda i efektywność. W mojej działce też taki układ świetnie się sprawdza i z powodzeniem go stosuję. Na cropie mam długie szkło, na 5D krótsze. Zakresy się pokrywają, jest cudowna elastyczność i nie tracę kadrów. Gorąco polecam.
Wujek_Pstrykacz - Sro 08 Sie, 2007

Wyobrażasz sobie targanie dwóch ciężkich zestawów jeszcze w nocy przed świtem do kryjówki czasami po piersi w wodzie uważając żeby się nie utopić albo raczej ich nie utopić. Prosze spróbuj sfotografować czaple w inny sposób niż z wody blisko ich żerowiska. Owszem tak sobie można pozwolić fotografując lądowe ptaszki, a i to nie zawsze jest możliwe ze względu na odległość jaką trzeba pokonać do kryjówki i wymiarami samej kryjówki.Nie no lepiej mieć uniwersalne szkło. Ja dużo rozmawiam z kolegami ze ZPFP, ptasiarzami którzy często narzekają na brak możliwości kadrowania stałkami. To przeszkadza. Wiem że taka 500 robi wrażenie. Jak ją kupiłem okazyjnie zresztą to wszyscy ją podziwiali, ja sam zresztą byłem pod wrażeniem, myślałem że to spełnienie moich marzeń, że nic mi więcej nie potrzeba, ale życie pokazało co innego, niestety prawdy zawsze są inne.
MM - Sro 08 Sie, 2007

Skoro robisz takie zdjęcia to się dziwię,czemu zadajesz takie pytania. Na tym poziomie fotograf sam wie najlepiej czego potrzebuje. Ja to widzę w ten sposób, Twoja praktyka mówi co innego to zrób tak jak jest lepiej. Ja lubię się męczyć i wolę dwa korpusy. Jak bym to zrobił... tutaj już trzeba pokombinować. Łatwo nie będzie, swobodnie nie będzie, ale pewnie coś by się wymyśliło. Na szczęście ja ptaków na wodzie nie robię :wink:
Wujek_Pstrykacz - Sro 08 Sie, 2007

Zostane na razie przy stałce. Chciałem poznać zdania innych. Wiem że wielu fotografów ma różne dylematy. Gdyby nie to, to nie było by forum.
Mój problem jest podobny do innych tyle że droższy, ale to nic.

MM - Sro 08 Sie, 2007

Nie znam się, może są jakieś plastikowe, drewniane, lekkie elementy, na których można swobodnie położyć drugi korpus ze szkłem i nie powędruje to pod wodę. Może trzeba poczytać zagraniczne fora i to jak oni sobie z tym radzą. Jest wielu zawodowców z wysokiej półki i trzeba ich podpatrywać.
Arv - Czw 09 Sie, 2007

Offtopic: Pstrykacz - pokaż jakieś foty czapli.
Wujek_Pstrykacz - Czw 09 Sie, 2007

Już niedługo będę miał swoją stronke, na razie w internecie nie pokazuje zdjęć. Jedynie na corocznej wystawie którą sobie organizuje można zobaczyć powiększenia moich zdjęć. Dam linka jak wystartuje. :D
Arv - Pią 10 Sie, 2007

Pstrykacz napisał/a:
Już niedługo będę miał swoją stronke, na razie w internecie nie pokazuje zdjęć. Jedynie na corocznej wystawie którą sobie organizuje można zobaczyć powiększenia moich zdjęć. Dam linka jak wystartuje. :D

Fajnie bo człowiek się dużo uczy jak poogląda cudze fotki ;-)

Wujek_Pstrykacz - Pią 10 Sie, 2007

Święta prawda, ja też się ucze, a moje doświadczenie z fotogrfowaniem zwierząt teleobiektywami można by powiedzieć to jeszcze przedszkole, bo jak można nazwać ok.1.5 roczną praktykę. Prosze pooglądać zdjęcia na foto-przyrodzie, czy fotografi przyrodniczej, tam są mistrzowie z których i ja staram się czerpać przykłady, tak jak bym mógł uczyć się od kolegi "MM" fotografowania samolotów. Wczesniej głównym tematem moich fotek to były krajobrazy, macro itp dopiero gdy mogłem kupić coś lepszego i długiego ze szkieł to spróbowałem nowych tematów, dużo trudniejszych od strony przygotowań. Potem to już sama przyjemność...no może poza komarami. Zapraszam też na
www.zpfp.pl
tam to dopiero są artyści fotografii przyrody. Aż czasami ciarki przechodzą po plecach. :D

MM - Pią 10 Sie, 2007

A ja mam małe pytanko o statyw/monopod. Czasami wkręca mnie spinning i łażę sobie po wodzie, teraz to już mi się nie chce, wolę robić zdjęcia :lol:
Stąd małe pytanko... jak taki sprzęt znosi kontakt z wodą, chodzi mi głównie o monopod. Używam Manfrotto i nie chcę tego sprzętu za mocno zniszczyć. Jak taki "kijek" zniesie długie moczenie w naszych rzekach? Pytałem się kiedyś na forum Canona i ... do dzisiaj cisza :?

Wujek_Pstrykacz - Pią 10 Sie, 2007

Powiem, że moje manfrotto a mam dwie sztuki nóg 075 i 055 na razie nie mają odznak destrukcji, a czasem to nie tylko zwykła woda, a wręcz bagienna gnojówka je omywa i nic na szczęście. Monopodu nie mam.
Wujek_Pstrykacz - Pią 10 Sie, 2007

Zapomniałem dodać, że po każdej eskapadzie jest oczywiście kąpiel statywu czystą wodą. Trzeba szanować swoje klocki.
MM - Pią 10 Sie, 2007

Dzięki :D
Mam nadzieję, że takie info innym też się przyda.

FR - Pią 10 Sie, 2007

Pstrykacz napisał/a:
Święta prawda, ja też się ucze, a moje doświadczenie z fotogrfowaniem zwierząt teleobiektywami można by powiedzieć to jeszcze przedszkole, bo jak można nazwać ok.1.5 roczną praktykę. Prosze pooglądać zdjęcia na foto-przyrodzie, czy fotografi przyrodniczej, tam są mistrzowie z których i ja staram się czerpać przykłady, tak jak bym mógł uczyć się od kolegi "MM" fotografowania samolotów. Wczesniej głównym tematem moich fotek to były krajobrazy, macro itp dopiero gdy mogłem kupić coś lepszego i długiego ze szkieł to spróbowałem nowych tematów, dużo trudniejszych od strony przygotowań. Potem to już sama przyjemność...no może poza komarami. Zapraszam też na
www.zpfp.pl
tam to dopiero są artyści fotografii przyrody. Aż czasami ciarki przechodzą po plecach. :D

Powiem tak, też się przymierzałem do fotografii przyrodniczej, ze szczególnym nastawieniem na ptaki. Z racji kontaktów zawodowych mam dostęp do grona osób zajmujących się taką tematyką projesjonalnie (ornitolodzy, leśnicy, itd.). Ponadto kupujemy jako firma - z różnych powodów - zdjęcia o tematyce przyrodniczej. Pomyślałem, podyskutowałem i doszedłem do wniosku po ok. 2 latach przymiarek, że nie wejdę w fotografię przyrodniczą całymi kopytami, gdyż
- nie mam na to wystarczającej ilości czasu;
- na profesjonalnym poziomie to jest niezwykle drogie zainteresowanie i wcale nie chodzi tylko o sprzęt lecz o logistykę;
- są jeszcze inne gałęzie fotografii (w szczególności fotografia sportowa sportów rakietkowych) oraz inne hobby, które musiałbym poświęcić dla fotografii przyrodniczej.

Więc życzę Ci Pstrykaczu wspaniałych fotografii ptaków i wytrwałości w zainteresowaniach.
Pozdrawiam :)
PS. Patrzę właśnie na kalendarz z fotką rybitwy rzecznej zrobionej przez fotografa zrzeszonego w ZPFP - jakoś nie podoba mi się to zdjęcie...

Wujek_Pstrykacz - Sob 11 Sie, 2007

Dzięki, właśnie wybieram się na fotki przy wschodzącym słoneczku.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group