forum.optyczne.pl

Cyfrowe kompakty - Nie wiem co kupić?

Louis - Pią 17 Sie, 2007
Temat postu: Nie wiem co kupić?
Witam wszystkich forumowiczów, jako że to mój pierwszy post. Mam nadzieję że nie dostanę żadnych bęcków za temat, bo podobnych już było trochę. Chcemy z żoną kupić aparat, sprzęt ten będzie wykorzystywany do robienia zdjęć w większości dziecku, ale również podczas wakacji, jakieś plenery, a i również z racji mojego zawodu do jakiś fotek które będę mógł później obrabiać w kompie, dlatego chcę aparat z RAW. Na początku chcieliśmy kupić tego Sony H9, ale po negatywnych wypowiedziach i braku RAW, zacząłem szukać czegoś innego i moje zainteresowanie padło na Fuji S9600, niestety żonie nie podoba się tył tego aparatu mały ekran, złe rozplanowanie przycisków, mnie trochę przerażają te wszystkie ustawienia, nie wiem czy będę z tego wszystkiego korzystał i czy to sie sprawdzi w robieniu szybkich zdjęć dziecku. Teraz zastanawiamy sie również nad Fuji tyle że 6500, oraz nad Panasonikiem FZ50 i FZ30, a nawet nad lustrzanką Pentax K100D. Nie wiem jak się mają zdjęcia z 6500 do tych Panasoników, najlepsze pewnie robi Pentax ale ja również chcę spory zoom, a na chile obecną nie stać mnie na nowy obiektyw. Mam nadzieję że ktoś pomoże rozwiązać mi ten problem. Pozdrawiam
Karipu - Pią 17 Sie, 2007

A Canona S3/S5 nie bierzesz pod uwagę?
Niedawno kupowałem Fuji s6500. Zasugerowałem się samymi pochlebnymi opiniami na jego temat. Początkowo bardzo byłem niezadowolony ze zdjęć. W trybach automatycznych szanse na zrobienie ładnego zdjęcia nie są zbyt wysokie. Z czasem przestawiłem się na tryb manualny i efekty są znacznie bardziej zadowalające.
Obecnie mógłbym się przyczepić tylko do kolorów. Bardziej odpowiada mi odwzorowanie kolorów przez aparaty marki Canon.
Zauważyłem także, że aparat kiepsko sobie radzi z filtrem polaryzacyjnym. Kupiłem B+W, wersję slim, ponoć dobry... Później doczytałem, że aparaty z obiektywami szerokokątnymi kiepsko sobie radzą z polarami. Jest to prawdą?

Louis - Pią 17 Sie, 2007

Również brałem pod uwagę te aparaty, ale one nie zapisują w RAW-ie.
eska - Pią 17 Sie, 2007

Przy Twoich oczekiwaniach rozważając zakup kompaktu brałbym pod uwagę w zasadzie jedynie Panasonica FZ-50. Jego największymi wadami są brak szerokiego kąta i kiepska jakość obrazu.

Chcąc fotografować dziecko powinieneś raczej baczniej przyglądać się lustrzankom. Wsrod niedrogich rozwiązań warto przyjerzeć się m.in. Olympusowie E-500 + obiektyw 14-45 mm(http://www.cyfrowe.pl/kar...?idProdukt=2473), Pentaxowi K100D+18-55 mm (http://www.cyfrowe.pl/kar...?idProdukt=2474)
czy Canonowi 350D + 18-55 mm (http://www.cyfrowe.pl/kar...?idProdukt=2453).

Nie będziesz miał możliwości uzyskania na poczatku tak duzego zooma jak za pomocą kompakta i nie nagrasz filmików, ale jakośc zdjęć i czybkość reakcji aparatu na naciśnięcie spustu migawki będą znacznie szybsze.

Jeżeli masz ograniczony budżet najciekawszą propozycją wydaje się Canon - dziecko jesr ruchliwe i sporo zdjęc robi się w domu czy zamkniętych pomieszczeniach gdzie brakuje światła. W canonie masz pewnośc, że uzywając wysokioch czułości jakość zdjęcia nie ucierpi tak jak w przypadku innych aparatów.

konrad

Louis - Pią 17 Sie, 2007

Co do kompaktu to chyba Panasonic wydaje się najbardziej rozsądnym wyborem, patrząc na Wasz test nie wyszedł jakoś on strasznie tragicznie, jest raczej porównywalny z tymi zaawansowanymi.
Dobrze ująłeś fotografowanie dziecka, trzeba czasami sie nabiegać i naobserwować żeby zrobić jakieś fajne zdjęcie.
Czyli Twoim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest zakup tego Canona 350D, ale porównywalnym aparatem do tego jest chyba Nikon D40, a jest w chwili obecnej tańszy.
Canon chyba nie przypadnie do gustu mojej żonie.

Mysza - Pią 17 Sie, 2007

Ave!

eska napisał/a:

Nie będziesz miał możliwości uzyskania na poczatku tak duzego zooma jak za pomocą kompakta i nie nagrasz filmików, ale jakośc zdjęć i czybkość reakcji aparatu na naciśnięcie spustu migawki będą znacznie szybsze.


Wiesz, tu bym polemizował ...
Co do szybkości to absolutnie zgoda, ale co do jakości zdjęć to już bym się spierał. Szczególnie przy Canonie i jego 18-55. Chyba że go mocno przymknąć, ale wtedy traci się przewagę ISO, bo trzeba robić na znacznie wyższych niż w kompaktach.
Lustro da znaaacznie lepsze rezulataty, ale tylko na przyzwoitym szkle. Według mnie szkła w zaawansowanych kompaktach (szcególnie jeżeli krotność zoom nie jest kosmicznie wielka, tak do 6x, 7x) są lepsze niż kity w tanich lustrzankach.

Z tych które wymieniłeś, to najlepsze opnie słyszałem o 14-45 Olka, ale na jego młodszym bracie 14-42 to się nieźle zawiodłem ;) .

Wydaje mi się, ze najlepszym rozwiazaniem jest spacer do sklepu z włąsną kartą i test przed zakupem. Polecam oprócz standardowych zdjęć, wydrukować na A3 jakąś tabelę z tekstem, porównać jak ma się obraz na brzegach do centrum i potem powrównać to do kompaktu.

Cześć tu Mysza.

Arek - Pią 17 Sie, 2007

Nie wiem jakie są szkła w kompaktach, bo problem w tym, że nie możesz sprawdzić ich jakości bez detektora. A detektor aparatu kompaktowego bardzo często jest w stanie skutecznie popsuć dobrą pracę obiektywu.

Ja z kolei mam odmienne zdanie. Robiłem zdjęcia kitami Canona, Nikona, Olka, Pentaxa i Sony, robiłem zdjęcia wieloma kompaktami. Efekty uzyskane kitami, nawet przy maksymalnych otworach względnych, są w znacznej większości przypadków lepsze niż przy nawet zaawansowanych kompaktach.

Narzekasz na kity czy to Canona czy Olka. Bierz jednak pod uwagę, że nimi uzyskasz
szerokie kąty z prawdziwego zdarzenia. W kompaktach bardzo często nie. Jeśli więc
zdalnie porównujesz odpowiednik 28 mm na lustrzance cyfrowej, z odpowiednikiem 35-38 mm na kompakcie, to nic dziwnego, że węższy i często bardzo wyostrzony obraz z kompakta może wydawać Ci się lepszy.

A gdy zaczniesz używać ISO 400 lub więcej, to do lustrzanki możesz podłączyć słoik, a i tak dostaniesz lepsze efekty niż z kompakta.

Arek

Louis - Pią 17 Sie, 2007

Mam jeszcze takie pytano, być może bardzo laickie, ale trudno. Czy robiąc zdjęcie jedną z wymienionych lustrzanek na maksymalnym zoomie i standardowym obiektywie, a później kadrując to zdjęcie w kompie uzyskam takie samo zbliżenie jak kompaktem z zoomem x10/12?
Mysza - Pią 17 Sie, 2007

Arek napisał/a:

Narzekasz na kity czy to Canona czy Olka. Bierz jednak pod uwagę, że nimi uzyskasz
szerokie kąty z prawdziwego zdarzenia. W kompaktach bardzo często nie.


Tu się jak najbardziej zgodzę.

Arek napisał/a:

Jeśli więc
zdalnie porównujesz odpowiednik 28 mm na lustrzance cyfrowej, z odpowiednikiem 35-38 mm na kompakcie, to nic dziwnego, że węższy i często bardzo wyostrzony obraz z kompakta może wydawać Ci się lepszy.


Arek ale ja porównywałem (oczywiście subiektywnie), jakość kita w centrum do jakości kita w rogach, a zupełnie niezależnie jakość mojego S7000 w centrum i w rogach. Wynik był taki, ze w centrum zestaw 14-42 + matryca E510 był co najmniej tak dobry jak S7000, zaś w rogach kit to była porażka, a spadek jakości Fujika był znacznie mniejszy.

Arek napisał/a:
A gdy zaczniesz używać ISO 400 lub więcej, to do lustrzanki możesz podłączyć słoik, a i tak dostaniesz lepsze efekty niż z kompakta.


Tyle tylko, że obiektywy kompaktów są z reguły znacznie jaśniejsze (nawet o 2EV).

Cześć tu Mysza.

Arek - Pią 17 Sie, 2007

Mysza napisał/a:

Arek ale ja porównywałem (oczywiście subiektywnie), jakość kita w centrum do jakości kita w rogach, a zupełnie niezależnie jakość mojego S7000 w centrum i w rogach. Wynik był taki, ze w centrum zestaw 14-42 + matryca E510 był co najmniej tak dobry jak S7000, zaś w rogach kit to była porażka, a spadek jakości Fujika był znacznie mniejszy.


No ale Twój Fujik miał na szerokim kącie 35 mm, a nie 28 mm jak Olek. Poza tym przez takie względne porównanie zatracasz skalę bezwzględną. Może Fuji był kiepski w centrum, nadrabiał to wyostrzaniem, i przez to kontrast pomiędzy środkiem a brzegiem był mały.

Mysza napisał/a:

Tyle tylko, że obiektywy kompaktów są z reguły znacznie jaśniejsze (nawet o 2EV).


Hmmm... To dlaczego fotoreporterzy sportowi czy profesjonalni ptasiarze wydają takie ilości pieniędzy na te ciemne obiektywy do lustrzanek? Mówiąc bardziej poważnie, i tak zestaw ciemniejszego obiektywu z większym ISO na lustrzance da lepsze efekty niż
jaśniejsze szkło i mniejsze ISO w kompakcie. Dam dużo bardziej konkrety przykład.
Znacznie lepsze efekty uzyskam na swoim 70-300 IS ustawiając go na 300 mm i f/8.0
z ISO 400 niż z np. FZ50 ustawiając go na 420 mm i f/3.7 oraz ISO100. Choć patrząc na parametry ilość docierającego światła, w obu przypadkach powinna być taka sama.

Arek

Louis - Pią 17 Sie, 2007

A może ktoś by mi odpowiedział na pytanie? :)
Monastor - Pią 17 Sie, 2007

Louis napisał/a:
A może ktoś by mi odpowiedział na pytanie? :)

Wycinki zdjęć zrobionych takimi obiektywami nie dadzą takiej jakości jak zdjęcia zrobione z 10-krotnym zoomem, nie mówiąc już o 12-krotnym. Musiałbyś mieć o wiele wyższą rozdzielczość, nie tylko optyki, ale i matrycy.

Nie znaczy to jednak, że nie zrobisz dobrych zdjęć :)
Najlepsze zdjęcia ptaków zrobiłem zoomem 3-krotnym, mimo że wcześniej korzystałem z Lumix'a o 12-krotnym zoomie optycznym. W tym wypadku bardziej liczy się szczęście i umiejętność podejścia do obiektu. Wolę to robić z lustrzanką z krótkim obiektywem niż użerać się w takiej samej sytuacji z kompaktem, który ostrzy na co chce (albo w ogóle), jest powolny i głośny.
Na dłuższy obiektyw z czasem przyjdzie pora. Gorzej jeśli nie masz wpływu na odległość do obiektu.


Poza tym za kilkaset złotych możesz dostać Sigmy o maksymalnej ogniskowej 300 mm, które dają o wiele lepsze zdjęcia niż kompakty. Warto zainwestować w lustrzankę ;)

Mysza - Pią 17 Sie, 2007

Arek napisał/a:

No ale Twój Fujik miał na szerokim kącie 35 mm, a nie 28 mm jak Olek.


To prawda, ale po pierwsze obydwoma zrobiłem zdjęcia na kilku ogniskowych i kilku ustawieniach przysłony, a po drugie od lustra oczekiwałem wyraźnie lepszej jakości, a jej nie dostałem.

Arek napisał/a:
Poza tym przez takie względne porównanie zatracasz skalę bezwzględną. Może Fuji był kiepski w centrum, nadrabiał to wyostrzaniem, i przez to kontrast pomiędzy środkiem a brzegiem był mały.

Wątpię, bo z tego co się orientuję to E510 mocno wyostrza jpg'i, a mimo to na brzegu było źle a w rogach tragicznie. Gdyby było inaczej to był bym posiadaczem E510 z dwoma kitami, a jestem E1 z 14-54. I moja ocena jest taka że dopiero to szkło kładzie na łopatki wszystko co miałem dotychczas w łapkach (nawet podpięte "tylko" pod 5Mpix). ;)


Arek napisał/a:

Hmmm... To dlaczego fotoreporterzy sportowi czy profesjonalni ptasiarze wydają takie ilości pieniędzy na te ciemne obiektywy do lustrzanek? Mówiąc bardziej poważnie, i tak zestaw ciemniejszego obiektywu z większym ISO na lustrzance da lepsze efekty niż
jaśniejsze szkło i mniejsze ISO w kompakcie. Dam dużo bardziej konkrety przykład.
Znacznie lepsze efekty uzyskam na swoim 70-300 IS ustawiając go na 300 mm i f/8.0
z ISO 400 niż z np. FZ50 ustawiając go na 420 mm i f/3.7 oraz ISO100. Choć patrząc na parametry ilość docierającego światła, w obu przypadkach powinna być taka sama.


Bardzo fajny wywód, tylko że nie bardzo odnoszący się do tego co napisałem wcześcniej. :wink:
Osobiście zdecydowanie bym unikał kompaktu z zoomem x10, ale np. taki SonyR1, którego można było wychacyć jakiś czas temu za kwotę podobną do zestawu lustro + kit, czy Canony z serii G.
Niestety firmy foto odchodzą od tego typu aparatów i jedyną alternatywą dla małpek pozostają lustra. Tylko że według mnie to obiektywy kitowe nalezy obchodzić szerokim łukiem.

Podsumowując naszą dyskusję o wyższości świąt Bożegonarodzenia nad świętami Wielkiejnocy, to zgadzam się, że lustrzanka jest znacznie lepszym narzędziem fotograficznym, ale tylko wtedy jeżeli podepniesz do niej przyzwoity obiektyw, a wówczas za sam obiektyw zapłacisz więcej niż za kompakt.

Cześć tu Mysza.

Mysza - Pią 17 Sie, 2007
Temat postu: Re: Nie wiem co kupić?
Ave!

Drogi Louisie, piszesz że nie wiesz co kupić, ja też długo nie wiedziałem .... i w końcu kupiłem zupełnie coś innego niż pierwotnie chciałem ;) .

A teraz berdziej na serio.
Eska polecał Ci zakup Canona 350D, albo Olka E500 albo Pentaxa.
Tu masz testy kita do Canona (na photozone):
Test Canon
a tu masz Olka 14-45:
Test Olka.

Wiem, że testy na photozone nie są przeprowadzane z takim pietyzmem jak tutaj :wink: , ale oba obiektywy są tam do porównania, a na optycznch jest tylko Canon.

Co do body, to Canon ma lepsze wysokie ISO (800 i 1600) oraz szybszy autofocus. Olek daje IMHO ładniejsze kolory, jest solidniej wykonany oraz ma zdecydowanie więcej funkcji (choć tych na początek raczej nie będziesz używał).

Niestety z Pentaxami nie mam żadnych doświadczeń.

Cześć tu Mysza.

Louis - Pon 20 Sie, 2007

Dzięki wszystkim za odpowiedzi i dobre rady. Domyślam się że najlepszym wyborem jest zakup lustrzanki, niestety z moim budżetem, i brakiem lepszego zoomu (w lustrzankach), bo jak napisał Mysza

"Podsumowując naszą dyskusję o wyższości świąt Bożegonarodzenia nad świętami Wielkiejnocy, to zgadzam się, że lustrzanka jest znacznie lepszym narzędziem fotograficznym, ale tylko wtedy jeżeli podepniesz do niej przyzwoity obiektyw, a wówczas za sam obiektyw zapłacisz więcej niż za kompakt.", jestem zmuszony rozejrzeć się za kompaktami.

W weekend byłem w sklepie fotograficznym i pytając się sprzedawcy o Panasonica FZ50, ten polecił mi Canona PowerShot S3 IS, ja jeszcze myślę o Fuji s6500, co według Was zasługuje na uwagę?

Pozdrawiam

eska - Pon 20 Sie, 2007

Pójdź do jakiegoś większego Foto-Jokera lub MediaMakrt gdzie będą mieli wszystkie trzy aparaty i porównaj je sobie na żywca. Poproś o kartę pamięci i baterie, porób kilka fotek z flashem i bez i poproś sprzedawcę o możliwość obejrzenia fotek na komputerze.

Wybierzesz tego, który Ci najlepiej podpasuje.

konrad

Arek - Pon 20 Sie, 2007

A ja nadal twierdzę że współczesną lustrzanką z kitem zrobi się wyraźnie lepsze zdjęcia niż kompaktem. A zawsze przy tym zostaje możliwość dokupienia dodatkowych szkieł.

Arek

Louis - Pon 20 Sie, 2007

No właśnie chodzę już od tygodnia i albo baterie padły albo się klucz od szafki złamał, albo mają zaklejone pudełko, tragedia jakaś.
Mysza - Pon 20 Sie, 2007

Drogi Louisie
przy okazji testowania kompaktów możesz równeż przetestować lustrzanki z kitowcami - nie jest to żaden problemem.

Arek napisał/a:
A ja nadal twierdzę że współczesną lustrzanką z kitem zrobi się wyraźnie lepsze zdjęcia niż kompaktem. A zawsze przy tym zostaje możliwość dokupienia dodatkowych szkieł.


Arku, nie spodziewałem się, że przekonam Ciebie do swojego zdania ;) .

Nie mniej jednak mam czasami okazję oglądać wyniki pracy znajomych, którzy strzelają lustrami z kitowcami (głównie EOS'ami 350) i porównywać ich wyniki z moim starym S7000 i uwierz mi, że te porównania wskazują na coś dokładnie odwrotnego niż Ty twierdzisz.
Wynikają z tego według mnie 2 rzeczy:
- jakkolwiek, lustrzanka jest zdecydowanie doskonalszym narzędziem fotograficznym, to jest też znacznie bardziej wymagająca w stosunku do fotografa (o szkłach już nawet nie wspominam). Olbrzymią ilość decyzji musisz podjąć świadomie - inaczej będziesz zawiedziony efektem.
- na poziomie pstrykaczy takich jak ja, o zdjęciu zadecyduje w znacznie większym stopniu chwila zastanowienia przed naciśnięciem spustu, niż klasa sprzętu (oczywiście jeżeli odliczymy te nieliczne systuacje, gdy sprzęt niskiej klasy po prostu nie wykona zdjęcia).


Cześć tu Mysza.

Joannita - Nie 30 Wrz, 2007
Temat postu: YYYY
Witajcie. mam pewien problem. Nic kompletnie nic nie wiem o aparatach cyfrowych. Nawet nie wiedziałem że jest podział na lustrzanki i kompakty(dowiedziałem sie dzięki forum). jeśli byście byli tak mili to doradźcie mi który aparat do 1000 zł byłby najlepszy. Chciałbym aby miał minimalnie 8 Mpx i zoom minimum x5(jak większy to też dobrze). Będzie on używany przeważnie do robienia zdjęć stroikom(takie ozdoby do domu z zasuszonych naturalnych roślin) oraz użytku domowego(Pstrykanie zdjęć rodzince).I warunek konieczny to polskie menu gdyż przeważnie moi rodzice będą go używać a oni angielskiego nie rozumieją w ogóle. Jakby co to piszcie do mnie na GG:8748516. Z góry dziękuje
stz - Nie 11 Lis, 2007

Arek napisał/a:
A ja nadal twierdzę że współczesną lustrzanką z kitem zrobi się wyraźnie lepsze zdjęcia niż kompaktem. A zawsze przy tym zostaje możliwość dokupienia dodatkowych szkieł.

Arek

Ja do tego tak nie podchodzę. Gram w zespole muzycznym po weselach i robię sporo zdjęć na imprezach tego typu, a także wymieniam się zdjęciami z imprez ze znajomymi. Dla mnie liczy się efekt końcowy, a nie czy to jest lustrzanka, kompakt czy analog. Jakość zdjęć porównuję głównie w pomieszczeniach, a nie na dworzu. Na dworzu to już średniej klasy kompakt robi dobre zdjęcia. Duże znaczenie w ocenie zdjęć ma tzw. urojenie. Ja tak nazywam ocenę zdjęć przez ludzi mających droższe aparaty, którym już na wstępie wydaje się, że ich zdjęcia muszą być lepsze. Dotyczy to też osób, które kupiły sobie lustrzankę i mają w świadomości, że zdjęcia z lustrzanek siłą rzeczy są lepsze. Jednak nie zawsze tak jest. Ostanio mój znajomy przysłał mi fotki z wesela robione canonem Eos-350D. Znajomy twierdzi, że jego aparat to cud techniki i robi super fotki. Pokazałem jego zdjęcia żonie i moim znajomym zadając pytanie, które zdjęcia im się lepiej podobają. Mieli do porównania właśnie te z Eos-350D i robione przez innego kolegę na tej samej imprezie z Panasonica FZ18. Wszyscy potwierdzili moje zdanie, że z Panasonica zdjęcia są lepsze. Biorąc pod uwagę te dwa aparaty to można powiedzieć, że kompakty są lepsze od lustrzanek. Ostatnio natomiast inny kolega przyslał mi zdjęcia z Nikona D80. Tutaj zdjęcia były super, ale różnica w jakości była nie tak znaczna jak wskazywałaby różnica w cenie pomiędzy FZ18 a D80. Dodatkowo kolega w D80 używał zewnętrzną lampę za ponad 1000 zł. Reasumując moje wywody stwierdzam, że dla amatora lepszy jest kompakt, a dla profesjonalisty fotografika lustrzanka. Kompakt jest wygodniejszy w użytkowaniu i sporo tańszy. Aby wykonywać dobre zdjęcia lustrzanką trzeba dokupić dobry obiektyw i lampę, co podwaja koszt zakupu aparatu. Jakość zdjęć z dobrego kompaktu jest porównywalna z lustrzanką kosztującą drugie tyle co ten kompakt. Gdy lustrzanka kosztuje dużo ponad 3 tys. zł oraz obiektyw co najmniej 2000 zł, to wówczas z lustrzanki wychodzą lepsze zdjęcia.

Smola - Nie 11 Lis, 2007

Stz masz racje i jej nie masz.

Co do jakości zdjec z lustrzanki i kompaktu - z wieloma aspekatami jakości zdjęcia mozna sie zgodzic, ze w wielu przypadakch jest ona porownywalna, ale co do glebi ostrosci kompakty wymiekaja ( nawet przy kiepskim szkle do lustrzanki). A w zasadzie mozliwoscia grania glebia...

Smola - Nie 11 Lis, 2007

Maksymalnie nie po polsku wyrazilem sie w ostatnim poscie. sorki :?
pdf100 - Nie 11 Lis, 2007

ja ( a właściwie mój syn)
używam Kodaka P850
zapisuje w 3ch formatach

Jpeg
TIFF
RAW (.KDC)

syn jest strasznie zadowolony...
co prawda ma tylko matryce 5.1 (co powinno i tak wystarczyć)
ale ma stabilizacje i co najlepsze rawy wyglądają jak mają wyglądać...
nigdy nie zauważyłem udziału softu w RAW... (a tylko w nim zdjęcia robi-e)
szumy są spore,
nie zauważyłem także większej dystorsji ( a przecież w 12x zoomie o nią łatwo)

niewiem...
ja i syn póki co jesteśmy zadowoleni...
tu masz link do specyfikacji:
http://www.optyczne.pl/20...ja_aparatu.html
na zdjęciu wygląda gorzej jak w rzeczywistości...

pozdrawiam,
pdf100
[/url]

Monastor - Nie 11 Lis, 2007

Nie wiem co kolega robił z tą 350-tką. Po słabo oświetlonej imprezie mógłbyś pokazać znajomym sporo kolorowych kropek i tyle. Matryce lustrzanek pozwalają na DUŻO więcej. Jeśli do tego zamiast kitu kupi się obiektyw za przynajmniej 1,5 tysiąca złotych, kompakty mogą się schować.

Tak samo przy jakichkolwiek próbach zabawy z głębią ostrości, wydłużaniem czasów.

Swoją drogą mówiłem tak samo jak Ty dopóki nie uzbierałem na lustrzankę. Szumienie pozostawiam strumykom i drzewom na wietrze ;)

pdf100 - Nie 11 Lis, 2007
Temat postu: Re: YYYY
Joannita napisał/a:
Witajcie. mam pewien problem. Nic kompletnie nic nie wiem o aparatach cyfrowych. Nawet nie wiedziałem że jest podział na lustrzanki i kompakty(dowiedziałem sie dzięki forum). jeśli byście byli tak mili to doradźcie mi który aparat do 1000 zł byłby najlepszy. Chciałbym aby miał minimalnie 8 Mpx i zoom minimum x5(jak większy to też dobrze). Będzie on używany przeważnie do robienia zdjęć stroikom(takie ozdoby do domu z zasuszonych naturalnych roślin) oraz użytku domowego(Pstrykanie zdjęć rodzince).I warunek konieczny to polskie menu gdyż przeważnie moi rodzice będą go używać a oni angielskiego nie rozumieją w ogóle. Jakby co to piszcie do mnie na GG:8748516. Z góry dziękuje


zoom jeszcze moge zrozumieć
ale po jakiego grzyba piszesz min.8mpx???
rozumiem że nic o cyfrówkach nie wiesz więc już
tłumacze o co chodzi:

jak jeszcze zoom 5x mogę zaakceptować tak nie widze najmniejszego problemu w zadowoleniu się matrycą 5-7mp.
wydaję mi się że raczej nie planujesz drukować zdjęć w A4???
wydaję mi się że prawdopodobnie nie wydrukujesz nic w całej histori
twojego nowego aparatu...
a matryca 10-12mp tylko cię wkurzy przez jej negatywne właśności
(chooolernie duże szumy)...
więc wybacz ale jeżeli twoje kryteria to:

min. 8mp
i
5x zoomu
to ja uważam to poprostu za śmieszne...
lecz z chęcią ci pomoge z wyborem.

jeżeli masz jakiegoś znajomego który się na tym
zna poproś go o pomoc, we dwójkę zawszę raźniej...

pozdrawiam,
pdf100

stz - Nie 11 Lis, 2007

Monastor napisał/a:
Nie wiem co kolega robił z tą 350-tką. Po słabo oświetlonej imprezie mógłbyś pokazać znajomym sporo kolorowych kropek i tyle. Matryce lustrzanek pozwalają na DUŻO więcej. Jeśli do tego zamiast kitu kupi się obiektyw za przynajmniej 1,5 tysiąca złotych, kompakty mogą się schować.

Tak samo przy jakichkolwiek próbach zabawy z głębią ostrości, wydłużaniem czasów.

Swoją drogą mówiłem tak samo jak Ty dopóki nie uzbierałem na lustrzankę. Szumienie pozostawiam strumykom i drzewom na wietrze ;)

Jutro się dowiem jaki obiektyw ma kolega przy tym canonie oraz jakiej zewnętrznej lampy używał i napiszę na forum. Co do porównań kompaktów do lustrzanek to się zgadzam, że lepsze zdjęcia będą z lustrzanek z dobrym obiektywem, ale też mam rację, że kompakty wygrywają z lustrzankami stosunkiem jakości wykonywanych zdjęć do ceny.

pdf100 - Nie 11 Lis, 2007

oj z tym to bym się średnio zgodził,
matryce kompaktów trochę więcej szumią...

Monastor - Nie 11 Lis, 2007

stz napisał/a:
Co do porównań kompaktów do lustrzanek to się zgadzam, że lepsze zdjęcia będą z lustrzanek z dobrym obiektywem, ale też mam rację, że kompakty wygrywają z lustrzankami stosunkiem jakości wykonywanych zdjęć do ceny.

Kompakty są pod tym względem beznadziejne. Polecam pudełko z dziurką :)

Joannita - Czw 15 Lis, 2007
Temat postu: Re: YYYY
Ja już zdecydowałem co kupić i trochę już o tych aparatach poczytałem. Kuuję canona A720 IS
http://www.agito.pl/apara...698.323370.html
Karta pamięci będzie ta Kingstona za 49 zł, ładowarka GP PowerBank V600D (4x2700mAh AA) i pokrowiec Case Logic TBC3. Jeśli macie jakieś lepsze propozycje to piszcie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group