|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Test lornetki Delta Optical Forest II 8x42
Arek - Wto 03 Kwi, 2012 Temat postu: Test lornetki Delta Optical Forest II 8x42 Zgodnie z obietnicami zapraszam do lektury:
http://www.optyczne.pl/23...st_II_8x42.html
i oczywiście dyskusji.
Arek
septimanus79 - Wto 03 Kwi, 2012
wyniki testu nieco rozczarowują i zaskakują. Rozczarowuje najbardziej słaba sprawność optyczna. Zaskakuje mnie zdumiewająco mały astygmatyzm. Po wstępnych testach stawiałem na dość wyraźny ... ale może to były problemy z precyzyjnym wyostrzeniem. Zaskakuje też słabe odwzorowanie bieli gdyż nie miałem wrażenia jakiegoś wyraźnego "zafarbu" obrazu.
Arek - Wto 03 Kwi, 2012
Słabe odwzorowanie bieli to za mocno powiedziane. One jest nawet dobre. 3.5 punktu na 5 to nie jest słaby wynik.
A astygmatyzm w najtańszych lornetkach może różnić się zasadniczo od modelu do modelu...
Moim zdaniem trochę za dużo wszyscy oczekujemy. Mamy następcę, który nie jest droższy od poprzednika, ma lepsze pole widzenia i zdobywa w rankingu około 5 punktów więcej. Poza tym jest lepiej wykonany i ładniejszy...
kivirovi - Wto 03 Kwi, 2012
No własnie, porównujac sumaryczne punkty moża dojsc do wniosku, ze jest lepiej. Ale gdzie zostały one zarobione? Na poprawnie podanych parametrach (co nie jest powodem chwały) i na obudowie. Moim zdaniem cała zmiana sprowadza sie do lepszego obicia i szerszych ale gorszych okularów, zeby stosowac chwyt marketingowy: najszersze pole widzenia w klasie 8x42. Astygmatyzm poszegł w nieostrość ale czy to cos zmienia? Mamy niedoskonałości na brzegu i tyle. Transmisja jest skandalicznie niska, nie da sie jej niczym usprawiedliwic. Gorsza jest chyba tylko lidletka za 50zł onegdaj.
Mnie sie FII nie podoba wcale. A o tym, ze stara obudowa powodowała reklamacje dystrybutor na pewno dobrze wiedział, skoro nawet ja o tym wiedziałem. Mniejmy nadzieje, ze to poprawili, bo jak dla mnie to jest upiekszony Forest. Ot i cała tajemnica udoskonaleń.
jutomi - Wto 03 Kwi, 2012
Wykazałem się brakiem cierpliwości, nie poczekałem na test i tydzień temu kupiłem DO Forest II 8x42.
Moje obserwacje w 100% potwierdzają wyniki testu:
1. Zawyżone pole widzenia (mi wyszło 1,43mb z odległości 10mb - test na ścianie )
2. Monstrualna dystorsja - bardzo przeszkadzająca w obserwacjach budynków i pni drzew.
3. Szybko zaczynająca się nieostrość brzegowa.
4. Aberracja widoczna w centrum i powoli rosnąca do brzegu (w odróżnieniu do DOT 9x63 gdzie w centrum jej nie ma a na brzegu jest większa niż w DOF II)
5. Przeciętna sprawność optyczna - nawet w środku pola widzenia obraz nie jest krystalicznie czysty (jak w DOT).
Jedyną różnicą jest minimalna ostrość ostrego widzenia - mi wyszło nawet 1,65mb.
Na plus:
1. Bardzo ładny wygląd.
2. Solidne ogumowanie.
3. Płynnie pracujące pokrętło ostrości (jest lekki luz, nie ma "mlaskania" smaru).
4. Ciekawie rozwiązane muszle oczne - dwustopniowy klikstop.
Arek - Wto 03 Kwi, 2012
kivirovi napisał/a: | Na poprawnie podanych parametrach (co nie jest powodem chwały) i na obudowie. |
No właśnie na parametrach lornetka straciła, za zawyżone o 0.4 stopnie pole widzenia.
Abs - Wto 03 Kwi, 2012
Ja myślę, że źle nie jest. W kilku kategoriach lornetka spisuje się wyśmienicie. Cóż, trudno było oczekiwać bezkompromisowej lornetki za 400zł. DO nie konkuruje z Leicami czy Zeissami. Tutaj można porównywać do Crossfirera ale już do Vixena chyba nie - zobaczymy. Patrząc na ceny Vixenów to są wyjątkowo atrakcyjne u nas. W Niemczech ta lornetka kosztuje 350 Eu. W każdym razie za Deltę nie przepłacamy. Jak widzę, że firma deklaruje duże pole to można się spodziewać, że kosztem nieostrości brzegowej czy dystorsji. Widać to np. w Vortexie Diamondback. Pewnie z Vixenem będzie podobnie. Trochę szkoda tych punktów karnych bo to nieco zaniża obiektywny wynik końcowy (była punktacja tak jak Vortex Crossfirer).
Andrzej_X - Wto 03 Kwi, 2012
jutomi napisał/a: | Wykazałem się brakiem cierpliwości, nie poczekałem na test i tydzień temu kupiłem DO Forest II 8x42. |
Ja też, tyle że kupiłem Vixena New Foreste. Zobaczymy co test pokaże. Po DOFII spodziewałem się jednak nieco więcej (chyba jak większość).
jaqb - Sro 04 Kwi, 2012
Pytanie do Arka o pomiar transmisji: dawniej transmisję szacowaliście (jak zrozumiałem z artykułu o testowaniu) zakładając, że znacie aperturę, a tą z pomiaru średnicy przedniej soczewki - zbożnie suwmiarką. Metoda przy sztucznym ograniczeniu apertury (np zwężką na pryzmatach) dawała czasem kuriozalnie niskie wyniki vide lidletka (apertura 40 zamiast 50 czyli na starcie strata sprawności 36%) czy podejrzewany przeze mnie o aperturę bliższą 60mm niż 70mm Skymaster 15x70. Metoda rozsądna skąd inąd bo odnosząca ilość przepuszczanego przez lornetkę światła do danych producenta. Czasem jedynie skutkująca lekkim dysonansem poznawczym: bo niby jasno i kontrastowa a sprawność tylko 70% (sam miałem takie wrażenie spojrzawszy raz przez SM - fakt w sklepie)
Tu pytanie: czy spektrofotometr jest uodporniony na pomysły producentów z diafragmą, znaczy czy nie da się "zwalić" słabego wyniku transmisji DOFII na lekkie (np do 40mm) ograniczenie apertury?
RB - Sro 04 Kwi, 2012
Andrzej_X napisał/a: |
Ja też, tyle że kupiłem Vixena New Foreste. Zobaczymy co test pokaże. Po DOFII spodziewałem się jednak nieco więcej (chyba jak większość). |
Ta lornetka - wg. testów, bo sam nie miałem okazji - wydaje się być całkiem sensowną dachówką za 5 stów. Czego się po takim produkcie spodziewać? Że DO to grupa charytatywna i będzie produkowała sprzęt klasy wyższej sprzedając za 5 stów? Wyjścia sa dwa - albo robią lornetki normalne w swej cenie (i zdaje się robią przyzwoicie), albo robią coś lepszego optycznie (w widełkach cenowych) o dość niewiadomej trwałości i mechanice (vide nowe chińskie ED - w cenach jednakże 'nieco' wyższych). Z tym, że trwałość lornetki za 5 stów trudno sensownie obniżać.
Ja tam się cudów nie spodziewałem. Oczywicie jak wspomniałem, to może być bardzo sensowna lornetka do używania - byle tylko ją wybrać popatrzywszy uprzednio.
Oczywiście mogą też się tu zdarzyć bardzo dobre egzemplarze.
madibar - Sro 04 Kwi, 2012
fajnie,że jest już ten test
jak widać DO potrafi zrobić lepszą optycznie lornetkę nie używając powłok na pryzmatach,niż nikon który o nich nie zapomniał,jak twierdzą niektórzy.
mechanicznie mnie też się podobała.fajna lekka,zwarta,sztywna.lecz lornetka służy do tego żeby to właśnie przez nią patrzeć a nie na nią.lecz czego nie robi się dla mody,dla wielu to siara ciągać się po szlaku z porro na piersi
Arek - Sro 04 Kwi, 2012
jaqb napisał/a: | Tu pytanie: czy spektrofotometr jest uodporniony na pomysły producentów z diafragmą, znaczy czy nie da się "zwalić" słabego wyniku transmisji DOFII na lekkie (np do 40mm) ograniczenie apertury? |
Spektrofotometr daje prawdziwy wynik transmisji uniezależniony od diafragm itp. Pomiar poprzez aperturę/suwmiarkę został zarzucony dawno temu jako za mało dokładny. W międzyczasie była jeszcze metoda o fotometrię diody/gwiazd.
kivirovi - Sro 04 Kwi, 2012
RB, wszystko byłoby tak jak mówisz, gdyby w ogóle nie istniała konstrukcja porro, a zwłaszcza dachowy Vortex Crossfire - z wieczysta gwarancja i lepszymi wynikami. Vixen New Foresta tez poważnie atakuje przy cenie wciąż spadającej. Do tego jest tez dachowy Celestron LX i Nature Roof, nigdy nie przetestowane i mało znane w bardzo podobnej cenie w Polsce co DDO FII, a bardzo zawyżonej w porównaniu do USA. Z tego co wiem marka Celestron nalezy do SkyWatcher, a moim zdaniem to właśnie SW jest producentem lornetek i lunet Delta Optical i wiekszosci innych dziwnych marek.
Arek, nie wydaje mi sie szczerze mowiac, ze nie ma takiego zagrozenia. Moim zdaniem spektrofotometr przepuszcza waska wiazke swiatla, ktora zapewne kierujesz na centrum soczewki i mierzy punktowo transmisje przez szklo zakładając, że na całej powierzchni jest taka sama. Chyba nie jest w stanie sprawdzic, czy cala apertura jest czynna. do tego by trzeba przepuscic promien przy samym brzegu, co jest trudne lub niewykonalne. Dlatego pomiar najstarsza metoda ma tu najlepszy potencjał do wykrywania oszustw z diafragmą.
jutomi - Sro 04 Kwi, 2012
Cytat: | Foresta tez poważnie atakuje przy cenie wciąż spadającej. |
Niestety, jest to ciągle 459zł vs 799zł czyli 175% ceny DOF II.
Arek - Sro 04 Kwi, 2012
kivirovi napisał/a: | a zwłaszcza dachowy Vortex Crossfire - z wieczysta gwarancja i lepszymi wynikami |
Tiaaa.... który w klasie 8x42 ma genialne pole 6 stopni...
Abs - Sro 04 Kwi, 2012
Na punkty DOFII osiąga taki sam wynik (bez "karniaków") jak Crossfirer mimo, że różnią się w istotnych kryteriach (jak pole - chce wierzyć, że to jakiś błąd bo 10x ma też 6st.)
Co do Vixena - nie ma co liczyć na budżetowe wcielenie Svarka - pewnie dostaniemy także to za co zapłacimy (choć powinno być adekwatnie do ceny lepiej niż w Delcie).
kivirovi - Sro 04 Kwi, 2012
Oczywiscie, ze Vixen New Foresta nie przypomina Swarka, ale jest tez 10x tansza. Vixen rychtuje teraz jakąś dość szpetną z zewnątrz lornetkę premium i po tej juz można ho ho albo i więcej oczekiwać.
Pole widzenia Vortex Crossfire 8x42 jest rzeczywiscie dziadowskie. Wiec klasyczny wybór miedzy dżumą a cholerą. Tylko, ze biorąc pod uwage słabą transmisję FII, to pewnie Crossfire 10x42 bedzie od FII jaśniejszy... Ale Celestron Nature Roof (550zł) ma już ładne 8 stopni i otwarta konstrukcję a LX (630zł) przyzwoite 7,4 stopnia.
Kian - Czw 05 Kwi, 2012
Mnie w tym teście nie zaskakuje nic poza sprawnością optyczną i piramidalnie wysoką oceną astygmatyzmu. Gwiazdy tam jednak iskrzą trochę mocniej niż w DOT-ach i w CZJ 8x30, a wynik jest dużo lepszy. Jasność natomiast - w porównaniu z CZJ z jednej i z DOT 10x56 z drugiej strony - wydaje się dużo wyzsza niż pokazuje to test. W nocy jest duzo jaśniej niż w CZJ 8x30, który wychodzi na 92% i nie tak znowu ciemniej niż w DOT. Nędzne 70% powinno chyba odpowiadać mniej więcej 90 przytej różnicy obiektywów (chyba że mnie się trafił jakiś super egzemplarz (???) )
Wszystko inne odpowiada własciwościom starego zeissa - poza odblaskami, które sa w rzeczywistości duuużo mniejsze. W centrum pola obraz jest krystaliczny i przy tym polu widzenia wcale nie razi na brzegach.
No i na pryzmatach nic nie ściemnieje
na bagna i na drzewa nada się w sam raz (swarka żal by było rozwalić);
ja tam będę zawsze chwalić DOFa; Zastanawia mnie jeszcze, jak to jest z tym mierzonym powiększeniem. W DOF II to 8x daje wyraźnie większego ptaszka niz 8x CZJ; o co tu idzie?
jaqb - Czw 05 Kwi, 2012
Kian napisał/a: | Jasność natomiast - w porównaniu z CZJ z jednej i z DOT 10x56 z drugiej strony - wydaje się dużo wyzsza niż pokazuje to test. W nocy jest duzo jaśniej niż w CZJ 8x30, który wychodzi na 92% i nie tak znowu ciemniej niż w DOT. Nędzne 70% powinno chyba odpowiadać mniej więcej 90 przytej różnicy obiektywów |
W nocy jaśniej bo pewnie Twoje źrenice otwarte są ponad 5mm. Sprawność sprawnością a i tak więcej światła do oka wpadnie z 5mm DOFII niż 3.75mm CZJ. DOT 10x56 przyznajesz jest jaśniejszy (już podobne źrenice) i to może być właśnie różnica w transmisji - nie tak znowu doskonałej u DOT-ów patrząc na testy: ot c.80%+ w żółtym dla 7x50 i 9x63
RB - Czw 05 Kwi, 2012
kivirovi napisał/a: | RB, wszystko byłoby tak jak mówisz, gdyby w ogóle nie istniała konstrukcja porro, a zwłaszcza dachowy Vortex Crossfire - z wieczysta gwarancja i lepszymi wynikami. |
To prawda, lecz należy tez mieć na uwadze, że za te pieniądze lornetki zawsze mają pewne - i to niestety dość duże - ograniczenia. Porro to inna bajka w stosunku do tanich dachówek, ale też nie każdy je kocha. Crossfire czy Forest II? Warto samemu spróbować (choć gdybym miał kupować w ciemno przez internet to pewnie poszedłbym do Vortexa). W tej cenie liczy się konkretny egzemplarz a także jak obudowa oraz mechanika lornetki podpasuje użytkownikowi. Trudno o sensowne konkretne i zdecydowane doradzanie na papierze, w sumie można tylko zwracać uwagę na poszczególne cechy rożnych sprzętów.
Ja nic konkretnego nie napisze o DOFII przed obejrzeniem naocznym: np. to jego ogromne pole przy tak budżetowej konstrukcji może generować niezbyt przyjemne efekty brzegowe wynikające z sumy wad optycznych i ograniczeń konstrukcyjnych tanich okularów - może, ale czy tak jest - czy mi to bardzo przeszkadza - to nie wiem póki nie zobaczę sam.
Dlatego skłaniałbym się do delikatniejszej konkluzji (to wciąż li tylko egzegeza testu), że test wskazuje iż nie można tej lornetki wrzucić do wora pod tytułem chłam i że to możne być całkiem sensowny sprzęt do rozpatrzenia przy zakupach. Oczywiście - jak ktoś ma siłę i ochotę oraz dilera dość blisko. U nas we Wrocku to chyba sprzęt nie do zobaczenia, zresztą jakoś bardzo z tego powodu nie boleję.
kivirovi napisał/a: | Do tego jest tez dachowy Celestron LX |
Ten to mi z kolei się bardzo nie spodobał. Ale ja mam kłopoty z doradzaniem w tej cenie - mało która dachówka za 5 stów wyda się mi w miarę przyzwoitą. LX zdecydowanie nie wydał się.
Andrzej_X - Czw 05 Kwi, 2012
Po pierwszych spojrzeniach przez Vixena New Foresta jestem nią raczej rozczarowany. Najbardziej drażni mnie ciągłe kręcenie pokrętłem, głębia ostrości jest słabiutka. Kolory naturalne, dystorsja niewielka tylko na granicy pola, nieostrość brzegowa też niewielka, aberracji narazie jakoś nie dostrzegłem. Nie podoba mi się jeszcze ogólna ostrość/rozdzielczość obrazu. Jutro musze sie pobawić lepiej ustawieniami ostrości.
Jak czas pozwoli to zaraz po świętach się wybiorę z nią do sklepu żeby porównać bezpośrednio z DOFII i... Viperem HD.
Kian - Pią 06 Kwi, 2012
jaqb napisał/a: | W nocy jaśniej bo pewnie Twoje źrenice otwarte są ponad 5mm. Sprawność sprawnością a i tak więcej światła do oka wpadnie z 5mm DOFII niż 3.75mm CZJ. DOT 10x56 przyznajesz jest jaśniejszy (już podobne źrenice) i to może być właśnie różnica w transmisji - nie tak znowu doskonałej u DOT-ów patrząc na testy: ot c.80%+ w żółtym dla 7x50 i 9x63 |
To wszystko prawda. DOTy, może poza 8x56, rzeczywiście nie są jakies bardzo jasne (n.b. nigdy nie dosrzegałem istotnej różnicy pomiędzy jasnością DOT i Silverem). Forest świadczy tu źle nie tyle o sobie, co raczej o DOTach, które z taką aperturą powinny go deklasować, a nie deklasują. Sam się dziwię, że dotąd jakoś nie zwracałem na to uwagi, a teraz tej jasności zaczyna mi brakować i zaczynam coraz bardziej serio spoglądać w stronę Swara, bo przeglądając testy, nie zauważam szczególnie "dominującego" sprzętu w cenie do 3 tysiączków.
DOF sprawdza się świetnie w dzień i o zmierzchu. Przed (dość neśmiałym) zakupem brałem pod uwagę Vixena i kiedy czytam, co pisze Andrzej_X, przekonuję się, ze jednak wybór Foresta był słuszny. Nie mogę złego słowa powiedziec o ostrości i klarowności obrazu, porównując z Zeissem czy z DOTem. Nieostrość brzegowa nie wydaje mi się wiele większa niż w innych tej klasy lornetkach; w każdym razie nie razi i nie przeszakdza, nie deformuje jakoś obrazu. Gdyby mi się rozwalił swarovski w taki sposób, jak kiedyś silver, zachlastałbym sie chyba z rozpaczy A taki forest jest w sam raz do rozbijania się na rowerze i łażenia po drzewach. Żaden chłam to to jednak nie jest
jaqb - Pią 06 Kwi, 2012
Kian napisał/a: | Sam się dziwię, że dotąd jakoś nie zwracałem na to uwagi, a teraz tej jasności zaczyna mi brakować i zaczynam coraz bardziej serio spoglądać w stronę Swara |
Svara o testowanej sprawności często na poziomie DOT 8x56?
Supersprawna lornetka to jednak chyba tylko porro; Fuji, Steiner, Docter, WO?... do wyboru.
Btw nawet przeciętna sprawność np. 80% równoważna jest zmniejszeniu apertury o ledwie c.10% - nie warto przeceniać tego parametru IMHO. W efekcie DOT 10x56 i tak bije w nocy dziesiątkę Fuji, przynajmniej teoretycznie Oczywiście jeśli obserwator w pełni wykorzysta źrenice wyjściową.
RB - Pią 06 Kwi, 2012
jaqb napisał/a: | Kian napisał/a: | Sam się dziwię, że dotąd jakoś nie zwracałem na to uwagi, a teraz tej jasności zaczyna mi brakować i zaczynam coraz bardziej serio spoglądać w stronę Swara |
Svara o testowanej sprawności często na poziomie DOT 8x56?
Supersprawna lornetka to jednak chyba tylko porro; Fuji, Steiner, Docter, WO?... do wyboru.
|
jaqb, chyba nie tak.
Swarek New SLC 8x56 ze zmierzoną tu sprawnościa rzedu 98% jest dość daleki od Tytanów rodzimego obrandowywacza chińskich lornetek...
Co więcej, ta dachówka pod tym wzgledem raczej równiez ucieka porro Njthanterom Sztejnera, nawet tym extreme, cokolwiek to znaczy. Fujinony FMTR mają podobną sprawność. Nobilem ma 99%. WO raczej nie.
BTW - jeśli upieramy się przy austriackich binoklach to EL-ki o ile mnie pamięc nie myli coś tam koło 94% miewały..., no chyba że chodzi Ci o Habichta z 90% sprawnością - ale to chyba byłoby duuuuże nieprorozumienie porówywać ten mały klejnocik z wymienionymi tu gumowymi klocami. Nota bene, nawet te nieco tańsze brandy dachówek, np. Kowa (seria Genesis) ma sprawność na poziomie 94%, czyli raczej z DOT nieporównywalną...
Tyle, że Zeissy Victory czy Swarki EL nie są lornetkami robionymi po to by konkurować z Docterem Nobilem sprawnością optyczną (wzmiankę o DOT pomińmy już...). Co więcej, EL-ek chyba nawet w rozmiarówce 5.6cm nie ma. Bo to inny target.
jaqb - Pią 06 Kwi, 2012
RB słusznie prawisz. Ja odniosłem się do testu Svarovisiona i tylko jako przykład, że sama marka nie wystarcza. Poza tym ostatnio nabrałem nieco dystansu do tak lubianego parametru przez lornetkohokolików - w poczet których i siebie zaliczam ino że pomału "na odwyku"
Z innej beczki: pomiary sprawności Optyczni robili różnymi metodami, z różną dokładnością (tą zawsze rzetelnie podawali), przy różnych założeniach co do wpływu rzeczywistej apertury etc. Ostrożny byłbym w porównywaniu wyników bez dobrego rozumienia/dyskusji użytej metody.
Na swoj użytek pomału opracowuję własną skalę jakości transmisji:
1. Eee..tam
2. ładnie
3. SUPER!
4. Ach!.. Och!!... Ekstra!!!.... WZORZEC!!!
Swój sprzęt oceniam na 2, czasem 2+. Trafię na okazję 7x50 Fuji będzie 4
I na koniec pytanie: zmianę ilu procent sprawności transmisji w ogóle zauważę w obserwacjach; o wpływie na obserwacje zmilczę
kivirovi - Pią 06 Kwi, 2012
Kian, nie dziwi mnie, ze nie zauwazasz wad brzegowych DOF i DOT, bo sa podobne, problemem jest transmisja, a ta niestety bardzo trudno ocenic na oko, nawet przy porównaniu dwoch lornetek o identycznych parametrach. LER, pole widzenia, nieostrosc, a zwlaszcza zafarb bardzo to utrudniają. Oceniam, ze 10 pkt procentowych jest baz wnikliwych prorównan nie do odroznienia. Najlatwiej zauwazyc niska transmisje o zmierzchu lub zwracajac uwage na kontrast.
Co do Swara, nie ma sie co podniecac Swarovision, to jest strasznie nieporeczna lornetka.
RB - Pią 06 Kwi, 2012
kivirovi napisał/a: | Oceniam, ze 10 pkt procentowych jest baz wnikliwych prorównan nie do odroznienia. Najlatwiej zauwazyc niska transmisje o zmierzchu lub zwracajac uwage na kontrast.
|
kivirovi, 10 pkt procentowych tzn. róznica między 90% a 80% transmisji? Moje zabawy jednak wskazują, że pomiędzy 90% a 80% w tej samej rozmiarówce róznice widac dość dobrze, podobnie jak między 70% a 80%. Dość dobrze to nie znaczy że w 80% widzimy ciemność, oczywiście
Mi tez najszybciej rzuca sie w oczy zmiana kontrastu. Ale swoją droga, jak już wielu tu pisało, sama transmisja to zaledwie częśc całego zagadnienia
Abs - Sob 07 Kwi, 2012
Różnice w transmisji widać gdy porównujemy lornetki bezpośrednio. W przypadku jednej lornetki ocena transmisji jest trudna.
RB - Nie 08 Kwi, 2012
Abs napisał/a: | Różnice w transmisji widać gdy porównujemy lornetki bezpośrednio. W przypadku jednej lornetki ocena transmisji jest trudna. |
eeee, zaależy jak duże. Poobcowawszy z jasną optyka praktycznie od razu widać kiedy lornetka jest ciemna, nawet gdy nie ma do czego bezpośrednio i na miejscu porównać.
|
|