|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Jakiś pomysł na szeroki kąt do 5D?
nieogolony - Czw 24 Sty, 2008 Temat postu: Jakiś pomysł na szeroki kąt do 5D? Witajcie dobrzy ludkowie
Od dłuższego czasu przysłuchuję się Waszym dyskusjom, ale uznałem, że chyba nie mam za wiele do powiedzenia, więc sobie darowałem cenne uwagi, aż nadszedł czas poprosić o poradę, co niniejszym czynię
Canon nie przedstawił następcy 5D, to muszę kupić starą 5-kę.... I pojawił się problem. Teraz mam 350D, bardzo fajny aparacik, szklarnię sobie do niej małą zbudowałem i wszystko było fajnie, ale. Kupując Sigmę 10-20 wiedziałem, że jak przejdę na FF to będę musiał ją sprzedać, ale nie sądziłem, że będę miał problem ze znalezieniem czegoś do FF.
Ograniczeniem podstawowym jest - rzecz jasna - kasa. Podobałoby mi sie coś w rodzaju Sigmy 12-24, ale ma katastrofalną aberrację, ostra też trochę mało. Za to dobra cenowo - jakieś 3-3,5 tys. na szeroki kąt dam radę wydać. No to może stałka? Rybie oko nie bardzo, bo za duży wydatek w stosunku do efektu - z tego to raczej tylko efektowe foty... Może Sigma 15 mm, ale "Optyczne" nie przetestowały, to nie wiem, czy to kupa nie jest Canon 16-35 wygląda równie świetnie, jak drogo
No i mam zagwozdkę. No to może Wy jakieś pomysły?
pozdrawiam
Jarek
Arek - Czw 24 Sty, 2008
Jest jeszcze Sigma 17-35 i Tamron 17-35. Oba fajne.
Smola - Czw 24 Sty, 2008
Sigma 17-35 byla przeceniona w Blue City Sigma Pro- Centrum. Moze jeszcze jest. Tez o niej myslalem, ale jak zobaczylem sample - w testach ok, sample tragedia. Nie wiem co jest. Moze to przypadek.
koraf - Czw 24 Sty, 2008
Mam 5d i miałem też ten problem . Szeroki kąt wg mnie może rozwiązać najlepiej 16-35/2.8L II ze swoją wysoką ceną jak zauważyłeś lub gorzej ale bardzo przyzwoicie 17-40/4L mam osobiście i z tego egzemplarza jestem zadowolony .
Stałek typu 20 , 24 ,28 nie polecam canona bo albo drogo ( 1.4L) albo nie warto ( gorsze od 17-40/4 ) pozostałych alternatywnych firm nie testowałem.
MM - Czw 24 Sty, 2008
Ja podpinałem Sigmę 12-24 i byłem pod wrażeniem jakości. Dla mnie lepiej i to zdecydowanie niż Sigma 17-35 którą posiadam. Wada to wypukła soczewka. Za dużo ktoś się tutaj testami przejmuje, ja mam tę Sigmę na liście zakupów.
Sigma 17-35... zależy do czego. Do landszaftów jest ok., po mocnym domknięciu niezła, brzegi na 5D słabe, nie lubi bardzo światła w kadrze, traci wtedy momentalnie kontrast.
"Normalny" szeroki obiektyw do 5D? Canon 16-35/2.8 L II - dla mnie rewelacja. Kolor, kontrast, jakość na brzegu - pychotka.
nieogolony - Czw 24 Sty, 2008
No tak.... 4 odpowiedzi i cztery bardzo różne zdania
Ale dzięki bardzo, czegoś nowego się dowiedziałem. I znowu się zastanawiam nad Sigmą 12-24. 16-35 owszem, wygląda najlepiej, ale nie dam rady z ceną. Sigma 17-35 albo Tamron.... cenowo super, tylko to chyba nie do końca to. Za to Sigma 12-24 kusi olbrzymim kątem.... 120 stopni noooooo.... Trochę ciemna i aberracja, ale ten kąt Wychodzi, że albo Sigma 17-35 - przyzwoicie, choć nie do końca (Tamrona nie lubię, więc jak jest podobna Sigma, to wolę Sigmę ) albo Sigma 12-24 - być może gorzej od 17-35 ale za to z pięknym kątem i na dodatek na Allegro nowa za jakies 2,4 tys...
MM: a podpinałeś tą Sigmę do 5D?
MM - Czw 24 Sty, 2008
Sigma 12-24 jest dla mnie lepsza od tej 17-35. Wszystko podpinane pod 5D.
nieogolony - Czw 24 Sty, 2008
MM: przekonałeś mnie Kupię Sigmę 12-24. Później będę klął na Ciebie i aberrację, ale jak coś, to sam se wybrałem Dzięki wszystkim za pomoc
MM - Czw 24 Sty, 2008
Jest jedno wielkie ALE... filtry. Na przednią soczewkę nic tam sobie nie nakręcisz. Problem przy landszaftach.
nieogolony - Pią 25 Sty, 2008
to prawda... ale nie taki znowu wielki. Przy dobrej pogodzie niebo i tak będę miał, a jak pogoda do d... to i z filtrem nic specjalnego nie osiągnę. Za to do reportażu i landszaftów bez nieba mniodek
czerwiniak - Pią 25 Sty, 2008 Temat postu: Re: Jakiś pomysł na szeroki kąt do 5D? Kup Zenitara
nieogolony napisał/a: | Witajcie dobrzy ludkowie
Od dłuższego czasu przysłuchuję się Waszym dyskusjom, ale uznałem, że chyba nie mam za wiele do powiedzenia, więc sobie darowałem cenne uwagi, aż nadszedł czas poprosić o poradę, co niniejszym czynię
Canon nie przedstawił następcy 5D, to muszę kupić starą 5-kę.... I pojawił się problem. Teraz mam 350D, bardzo fajny aparacik, szklarnię sobie do niej małą zbudowałem i wszystko było fajnie, ale. Kupując Sigmę 10-20 wiedziałem, że jak przejdę na FF to będę musiał ją sprzedać, ale nie sądziłem, że będę miał problem ze znalezieniem czegoś do FF.
Ograniczeniem podstawowym jest - rzecz jasna - kasa. Podobałoby mi sie coś w rodzaju Sigmy 12-24, ale ma katastrofalną aberrację, ostra też trochę mało. Za to dobra cenowo - jakieś 3-3,5 tys. na szeroki kąt dam radę wydać. No to może stałka? Rybie oko nie bardzo, bo za duży wydatek w stosunku do efektu - z tego to raczej tylko efektowe foty... Może Sigma 15 mm, ale "Optyczne" nie przetestowały, to nie wiem, czy to kupa nie jest Canon 16-35 wygląda równie świetnie, jak drogo
No i mam zagwozdkę. No to może Wy jakieś pomysły?
pozdrawiam
Jarek |
Michal4 - Pon 25 Lut, 2008
mam osobiście Sigmę 17-35 podpiętą do 5D i jestem w niebo wzięty, zero jakiejś abberacji czy winiety. Co do opisywanej utraty kontrastu - usiłuję się doszukać ale może problemem jest jednak moje czysto amatorskie podjeście do fotografii - bardziej patrzę na zdjęcie jako całość, a nie na 10cio krotne powiększenia czy jakieś tabelki. W tabelki owszem przed zakupem - teraz tylko fotki . Mogę podesłać kilka sampli pisz na e-mail - napisz tylko jakiego typu fotki Cię interesują gdzie będziesz mógł dopatrzyć się tej utraty kontrastu. - pozdrawiam
[ Dodano: Pon 25 Lut, 2008 ]
P.S.
zaznaczam, że nie miałem nigdy styczności z w/w Sigmą 12-24 może jest lepsza jeżeli chodzi o kontrast, ale chyba znacznie lepiej znieść minimalną utratę kontrastu niż jakieś paskudne przejścia z niebieskimi obwódkami w wyniku aberracji.- ale to już ty wybierasz i kupujesz.
nieogolony - Pon 25 Lut, 2008
Kupiłem 12-24
No. Jest pieeeeekny Na razie pogoda średnia, to nic konkretnego nie pofociłem, ale już go lubię. Jest szeroki, całkiem ostry, no i ten, no, co to ja chciałem... aha: i szeroki jeszcze bardzo jest
Dzięki wszystkim za pomoc
MM - Pon 25 Lut, 2008
Na 17-35 utrata kontrastu jest przy świetle padającym na soczewkę. Traci go momentalnie, dlatego ZAWSZE trzeba na to szkło mieć założonego tulipanka. Tutaj Tamron 17-35 był dużo mniej wrażliwy. Zjawisko zauważyłem jak z tego samego miejsca robiłem ten sam kadr tymi dwoma obiektywami. W pierwszej chwili byłem lekko przerażony co jest grane. Założyłem tulipana i zrozumiałem, generalnie pomogło.
Odnośnie 12-24.... Gratuluję i już zazdroszczę "szerokich" doznań
Michal4 - Nie 05 Paź, 2008
25 luty 2008- trochę to temu było, ale co tam odpowiem...
wreszcie dopatrzyłem się tej utraty kontrastu. Właściwie dopatrzyłem się najpierw utraty tulipanka Z tym tulipankiem 100% racji niestety zostawiłem go kiedyś na swoim stoliku na jakiejś tam imprezce (pomyślałem po co komu tulipanek do takiego obiektywu?) no jednak widać komuś się przydał bo jak wróciłem do stolika to tulipanka już nie było. Po miesiącu musiałem kupić nowego bo się nie dało focić. Tragedia (no prawie) zdjęcia po prostu blade, jak by nie ostre itd. Z tulipankiem obiektyw uważam za bardzo zacny.
A co do kolegi nieogolonego to faktycznie kolega szeroko poszedł - pieeeeekielnie szeroko słyszałem różne opinie o tym obiektywie. Ciekawe jakie opinie po ponad pół roku używania? - hmmm o ile ktoś tu zajrzy?
nieogolony - Nie 05 Paź, 2008
A zajrzy, zajrzy, kiedyś sobie ustawiłem powiadamianie na ten wątek Jak po pół roku? Bardzo dobrze. Aberracja szaleje, ale... jakoś niespecjalnie mi przeszkadza. No dobra, trochę przeszkadza, ale nie są to jakieś makabryczne rozjazdy. Trochę winietuje, ale da się to przeżyć. Najbardziej dolegliwe jest totalne... hm... "mydło" to byłby eufemizm. W rogach dzieje się coś makabrycznego
Ale i tak go lubię - da się nim robić - jak to Optyczni mówią - użyteczne obrazy W środku jest całkiem ostry, kontrast bardzo dobry, nigdy mnie nie zaskoczył utratą kontrastu albo odbiciami pod słońce.
A ponieważ to jest chyba jedyny w sensownej cenie tak szeroki zoom na pełną klatkę, to nie żałuję. 12 mm to naprawdę szeroko i - jak zauważył MM - doznania są rewelacyjne. Tak naprawdę, to zapinam ten obiektyw i widzę zupełnie inne kadry. Chce się powiedzieć - lepsze kadry... No. Bardzo się cieszę, że go kupiłem
Michal4 - Nie 05 Paź, 2008
Miło słyszeć(czytać) że ktoś pomimo pewnych wad coś lubi. Z tego właśnie zapaleńcy tacy jak my czerpią przyjemność. Pomimo jakichś problemów możemy mieć z czegoś zadowolenie - niejednokrotnie duże zadowolenie (nie tylko tabelki, wykresy, tabelki...czasami OK można zajrzeć ale nie można dać się opętać). Ja po już chyba rocznym użytkowaniu swojego zestawu dopatrzyłem się już wielu "wad" których często można użyć wręcz jako narzędzia (każdy kij ma dwa końce . Np. ta nieszczęsna dla niektórych winieta. Jak fajne zdjęcie można zrobić zdjęcie np. swojej lubej przy ognisku - ładnie doświetlona twarz, nieco ramiona, ktoś tam w tle w półmroku a brzegi niemal czarne - extra! Nie chcę winiety przymykam nieco przesłonę i lala. Problem tylko jak chcę jak najkrótszą głębię. No cóż aberrację trudno polubić, ale jak dużo nie cropujesz czy powiększać to nie będzie chyba tak źle, choć z tym cropem bywa różnie bo aberracja znów największa na brzegach - zatem może warto coś obciąć? ale co tam niech żyje FulF Ja zawsze tłumaczę sobie, ze gdyby nie podobało mi się coś na brzegach to mam więcej niż np. z 40D mogę wyciąć i będę miał to co z mniejszej matrycy He, A niewątpliwie światłoczułość FF jest niebo lepsza.
Zatem może podsumowując do 5D chyba nie da się kupić idealnego szerokiego szkiełka bo FF obnaża błędy nawet w tych najlepszych układach, Ja ze swojego 17-35 bardzo zadowolony na pewno mniej wad jak kolega wymienił przy swoich 12mm ale różnica kąta widzenia no cóż... pozazdrościć. Takie zdjęcia trzeba polubić.
Ktoś kiedyś napisał gdzieś na forum " Canona bierze się na wojnę" czy coś takiego - to fakt, no bo cóż dopóki nie zaczniesz pływać na głębokiej wodzie to nigdy nie nauczysz się dobrze pływać.
P.S.
przy kupnie rybiego oka od razu ostrzegam, że na FF rybie oczy nie mają obiecywanych 180st tylko tak na moje oko (moje ludzkie, a przy puszce Sigma 15mm EXDG fisheye ) jest jakieś 170. ale efekty extra zatem nie wybrzydzam
|
|