|
forum.optyczne.pl
|
 |
Aparaty analogowe - Lomography
muzyk - Czw 04 Kwi, 2013 Temat postu: Lomography Czy fotografuje/bawi się ktoś z Was "plastikiem" spod znaku "lomo", konkretnie czy ma ktoś do czynienia z aparatem Holga CFN 120 i Diana F+
a także kliszą Earl Grey B&W 100 ISO?
A może inne aparaty? Zwłaszcza te na klisze średnioformatowe, np. Belair X 6 12?
ophiuchus - Wto 09 Kwi, 2013
Moim zdaniem to przepłacony crap Jak zechcesz, to takie fotki zrobisz każdym jednym aparatem, ale jak najdzie Cię ochota na nieco lepsze jakościowo zdjęcia, to podejrzewam, że nie wykrzeszesz z tych zabaweczek zbyt wiele.
muzyk - Wto 09 Kwi, 2013
ophiuchus napisał/a: | Jak zechcesz, to takie fotki zrobisz każdym jednym aparatem |
Tzn. nie zrobisz, a obrobisz.
ophiuchus napisał/a: | ale jak najdzie Cię ochota na nieco lepsze jakościowo zdjęcia, to podejrzewam, że nie wykrzeszesz z tych zabaweczek zbyt wiele. |
To mam Kiev 60, czy APSc tudzież m4/3
Jakby mi chodziło o "lepsze jakościowo" nigdy bym nie kupił tego, ale dla "brudnych zdjęć" i zabawy?
Ciekaw jestem jak się spiszą filmy Made in Czech Republik
"Earl gray"
ophiuchus - Wto 09 Kwi, 2013
Gdyby to kosztowało 10 ojro maks To jeszcze jak cię mogę. Ale przy tych cenach, to tylko dla bogatych hipsterów ;P
muzyk - Wto 09 Kwi, 2013
ophiuchus napisał/a: | to tylko dla bogatych hipsterów |
Zoom - Wto 09 Kwi, 2013
Za te pieniądze to na Al... można kupić oryginalnego Łomo i nie bawić się w naśladownictwo.
Można też kupić tanio Smienę, ale to chyba już za dobra jakość .
Na filmy średnioformatowe też znajdziesz kilka tanich aparatów np AMI.
muzyk - Wto 09 Kwi, 2013
Zoom, może i można.
Smieny mam dwie
Zoom napisał/a: | i nie bawić się w naśladownictwo. |
ale po czemu?
Aparaciątko jest akuratne, klisze czeskie... intrygujące.
Kasa? Hmm, w piątek zamówione, w poniedziałek dostawa (z Wiednia) na miejscu.
candy - Czw 11 Kwi, 2013
Czeskie materiały światłoczułe są spoko,sam używam Fomę
Stuku - Pią 12 Kwi, 2013
muzyk napisał/a: | ophiuchus napisał/a: | to tylko dla bogatych hipsterów | |
ubodzy jadą na instagramie
staryman - Pią 12 Kwi, 2013
też używam Fomę, jest ok
muzyk - Pią 12 Kwi, 2013
Na razie jeszcze nie wywołałem "Earl Gray". Mam wszakże nadzieję, że efekt będzie taki jak oczekuję.
W Polsce, w sklepach, w których sprzedają "lompgraphy" można za 39 zł paczkę trzech rolek kupić. Jest to trochę taniej niż np. w Niemczech/Austrii - 14.90 euro.
Nieco problematyczny jest załadunek rolki w "Dianie F+".
Fajna rzecz: możliwość wielokrotnych naświetleń, w tym "normalnych" klatek plus kamera otworkowa - innymi słowy: w dziedzinie wielokrotnej ekspozycji możliwości ogranicza tylko fantazja.
pawelek3D - Pon 20 Sty, 2014
Ja dostałem Lomography Supersampler i powiem Wam, że fajną zabawę z nim mieliśmy. Sporo frajdy i ciekawe efekty. Polecam ale fakt, są z lipnych materiałów lub delikatnie wykonane i trzeba bardzo uważać by go nie zniszczyć, mi się lada moment urwie sznureczek od przeciągania kliszy.
Andrzej.M. - Pon 20 Sty, 2014
Zoom napisał/a: | Na filmy średnioformatowe też znajdziesz kilka tanich aparatów np AMI. |
Mam , ale to już "lepszy sprzęt" - zwłaszcza Ami 2. Do tego lampa Amilux- na żarówki spaleniowe. Dostałem komplet na komunię...
Osobiście wolę jednak Mamiya Super 23. Wersja Graflex.
cobalt - Pon 27 Sty, 2014
Jak sama nazwa wskazuje łomografia to aparaty firmy Łomo.
Czyli np Smiena 8. Efekt dają raczej materiały foto niż sam sprzęt.
Co do średniego obrazka to spokojnie polecam Agfę Isola http://allegro.pl/agfa-isola-i-i3910676246.html
muzyk - Pon 27 Sty, 2014
cobalt napisał/a: | Efekt dają raczej materiały foto niż sam sprzęt. |
Przede wszystkim ... obiektywy.
cobalt - Wto 28 Sty, 2014
muzyk napisał/a: | cobalt napisał/a: | Efekt dają raczej materiały foto niż sam sprzęt. |
Przede wszystkim ... obiektywy. |
Czyli jedna kiepska soczewka.
Wolę fotografię otworkową, bo tam nie ma nic szklanego przed materiałem światłoczułym, a efekt jest podobny: http://forum.optyczne.pl/...er=asc&start=30
Łomografia to moda na niedoskonałość techniczną zdjęcia, przy której można jeszcze zarobić.
Jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy kupują aparat łomo za 200÷300zł, a mogą mieć znacznie lepszy oryginalny ŁOMO za 30zł.
Furorę też robią drogie filmy. A można spokojnie kupić przeterminowanego 20 lat Kodaka za 1,5zł.
muzyk - Wto 28 Sty, 2014
Oryginalny Łomo, to oryginalny, a podrobiony żyje już swoim życiem.
Wolański - Wto 04 Mar, 2014
muzyk napisał/a: | cobalt napisał/a: | Efekt dają raczej materiały foto niż sam sprzęt. |
Przede wszystkim ... obiektywy. | Ten aparacik można zaliczyć do łomo ?
Omegas - Czw 13 Mar, 2014
muzyk napisał/a: | cobalt napisał/a: | Efekt dają raczej materiały foto niż sam sprzęt. |
Przede wszystkim ... obiektywy. |
Dokładnie obiektywy przede wszystkim
T.B. - Sob 24 Maj, 2014
Wolański napisał/a: | Ten aparacik można zaliczyć do łomo ? |
To zależy, czy jesteś purystą (wtedy nie), czy chcesz należeć do szerokiego ruchu nieszkodliwych wariatów.
http://lomografia.pl/lomografia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lomografia
Przy czym LC-A, o jakim piszą w Wikipedii, to chyba jakaś wersja eksportowa. Ja mam prawdziwy, radziecki ŁK-A (pisane cyrylicą). W tych dniach dałem mu nowe baterie, po jakichś 25 latach, załadowałem film i pstrykam. Jak wypstrykam - okaże się, czy coś tam widać.
kriss8 - Wto 02 Wrz, 2014
przede wszystkim - filmy dobre. zainteresowanie analogami podnosza.
a aparaty? kolorowe - w dzieciach mozna byc moze jakas pasje wzbudzac.
|
|