|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu bez lustra z wymienną optyką - Zamiennik dla lustrzanki - czy NEX 6 to dobry wybór?
adf1985 - Sob 02 Lis, 2013 Temat postu: Zamiennik dla lustrzanki - czy NEX 6 to dobry wybór? Witam,
Ok. rok temu używałem lustrzanki cyfowej Canon z kilkoma obiektywami, najpierw 550D, później 50D. Później trochę mnie zmęczyło noszenie takiego klocka, cenowo również zbyt mnie to obciążało, więc całość sprzedałem.
Najczęściej używałem ogniskowych 17mm i 50mm, a zdarzało się i 300mm.
Przesiadłem się na kompakta przed tymi wakacjami - model Nikon P7100. Uważam, że jest to całkiem zgrabny sprzęt, jednak po doświadczeniach z lustrzanką zaczyna mi brakować kilku spraw:
1. Jakość zdjęć
2. Wizer
3. Szybkość działania
4. Głębia ostrości
Niedawno miałem trochę przypływ gotówki, więc pomyślałem, że wartoby wrócić do czegoś z fajną jakością. Lustrzankę odrzucam z uwagi na to, że po I nie chce mi się tego nosić, a po II mój wymarzony zestaw kosztowałby pewnie z 7000zł, na co mnie nie stać. Po III boję się problemów z autofocusem - miałem z tym kilka przejść i po prostu chciałbym uniknąć tego problemu.
Biorąc pod uwagą powyższe rozterki, przebadałem rynek i dokonałem sortowania sprzętu wszelkiej maści pod względem możliwości i finansów. Wybór padł na sony nex 6. Nawet macałem ten aparat w sklepie i mi się spodobał.
Odnośnie wizjera - wiem, że EVF to nie będzie OVF, ale ja jestem fotografem bardzo statycznym, nie robię reportaży itd. Raczej robię widoczki, rodzinkę. Po prostu nawet jak będę na urlopie, to nie chcę żeby zdjęcie pięknego zachodu słońca było skaszanione przez słabą jakość obrazu z kompaktu, dlatego potrzebuję czegoś lepszego. Drukuję w A4 i A3, a kompakt kończy się na A4 niestety .
Do nexa mam zamiar zakupić:
Sigma 19mm 2.8
Sigma 30mm 2.8 - jako pierwszy, reszta później, zaczynając od szerokiego kąta
Sigma 60mm 2.8
Powiedzcie mi, czy NEX 6 to dobry wybór w mojej sytuacji i w ogóle, czy pchanie się w mirrorless jest dobrym pomysłem. Na nexa z obiektywami wydam łącznie w dłuższym okresie czasu jakieś 5000zł, a to już niezła kasa. Z drugiej strony sądzę, że tymi 3 obiektywami co wymieniłem, można "świat zwojować" że tak powiem. Teleobiektywu mi raczej nie będzie brakowało. Gdybym poszedł w lustro, to taki mój wymarzony zestaw to 70D + 15-85 + 35 2.0 + 70-200 4 - koszt nawet jak część kupię używaną wyniesie jakieś 7-8000zł, a w nexie wydam 4-5 tyś i mam spokój i plecy zdrowe. Nawet mocowanie filtra takie same w tych sigmach...
Proszę o poradę . Jestem świadomy wad nexa, w postaci beznadziejnego menu i smużenia wizjera w ciemnościach - jestem w stanie się z tym pogodzić w tej cenie. Proszę po prostu o wsparcie - czy bezlusterkowiec to dobry pomysł. Nie jestem pro i nigdy nie będę, ale chcę jakości, bo już w lustrzance poznałem co to duża matryca.
Proszę jeszcze o informację, czy w bezlusterkowcach występują problemy z BF i FF tak jak w lustrzankach. Z tego co wiem, to nie, bo tam nie ma OVF, a pomiary są na matrycy, która raczej żadko się myli jeśli chodzi o ustawianie ostrości.
RB - Sob 02 Lis, 2013
Pomysł IMO OK, zreszta sam w lipcu rzuciłem lustrzankę dla mikro4/3 (no, stronniczy wiec jestem). Też dla widoczków. Działa jak dla mnie świetnie.
W założonym budżecie całkiem zgrabnie, pod warunkiem, że 19 mm po szerokiej stronie Ci starczy. NEX6 jest całkiem OK.
Coś podobnego w m4/3 podobnego byłoby dziś chyba jednak droższe.
Co do AF - BF i FF nie ma, ale jak bezlusterkowcem celujesz w coś słabo kontrastowego to różnie bywa z ostrością, niekiedy wyostrza dość tak sobie.
muzyk - Sob 02 Lis, 2013
Jeden test porównawczy widziałem w jakimś dość fachowym niemieckim czasopiśmie.
Były m.in. GX7, jakiś Samsung, NEX 7 i właśnie NEX6.
Nex 6 wypadł najgorzej, ze względu na najsłabszy z całej piątki AF.
Oczywiście, nie trzeba brać takiego testu na 100% serio, ale ... przyjrzeć się warto.
adf1985 napisał/a: | Przesiadłem się na kompakta przed tymi wakacjami - model Nikon P7100. |
Może trzeba było "przesiąść" się na Fuji x20?
P.S. W NEXach nie podoba mi się guzikologio-funkcjo-uruchomiologia.
Uważam, że choćby w takim 16 megowym GX1 guzikologia jest o wiele lepsza.
adf1985 - Sob 02 Lis, 2013
muzyk napisał/a: | Jeden test porównawczy widziałem w jakimś dość fachowym niemieckim czasopiśmie.
Były m.in. GX7, jakiś Samsung, NEX 7 i właśnie NEX6.
Nex 6 wypadł najgorzej, ze względu na najsłabszy z całej piątki AF.
Oczywiście, nie trzeba brać takiego testu na 100% serio, ale ... przyjrzeć się warto.
adf1985 napisał/a: | Przesiadłem się na kompakta przed tymi wakacjami - model Nikon P7100. |
Może trzeba było "przesiąść" się na Fuji x20?
P.S. W NEXach nie podoba mi się guzikologio-funkcjo-uruchomiologia.
Uważam, że choćby w takim 16 megowym GX1 guzikologia jest o wiele lepsza. |
X20 nie chciałem, wtedy szukałem jak najtańszego kompaktu w stosunku cena/jakość.
Przed chwilą jeszcze rozkminiałem obiektywy do nexa i te 3 sigmy co opisałem sa w testach po prostu epickie. 30mm 2.8 i 60mm 2.8 są żyleta od pełnej dziury, bez aberracji, dystorsji itd. Po prostu ideały. 19mm 2.8 po przymknięciu do f/4 też ideal, praktycznie bez skaz, bez dystorsji, prawie zerowe CA. Każde z tych szkieł to koszt 600zł. Kurcze, aż się zastanawiam, gdzie tu jest kruczek...
Sam nex6 też nieźle się prezentuje, matryca na DXO ma 78 punktów, aż 13 EV, no masakrycznie. Zastanawiam się po prostu gdzie tu jest kruczek? Dlaczego amatorzy kupują lustrzanki, skoro można kupić takiego nexa 6 z kilkoma sigmami i mieć po prostu mega jakość nie do pokonania w stosunku cena/jakość....
Szkoda, że nexa 6 tak trudno dostać jako body - w MM jest teraz promocja i za 3150zł mógłbym dostać nexa 6 z kitem. Tyle tylko, że ten kit poza 16mm nie prezentuje sobą nic ciekawego. Najchętniej bym go sprzedał, ale jak patrzyłem na allegro ,to straszna posucha. Nikt tym nie handluje. Może tutaj jest kruczek? Że to jest strasznie niszowe, łatwo w to wpakować parę tysi, ale już pozbyć się kiedyś nie będzie łatwo?
RB - Sob 02 Lis, 2013
muzyk napisał/a: |
P.S. W NEXach nie podoba mi się guzikologio-funkcjo-uruchomiologia.
Uważam, że choćby w takim 16 megowym GX1 guzikologia jest o wiele lepsza. |
Mi też się nie podoba. Ale... aby w GX1 mieć wizjer to trzeba dać 1000 PLN extra w stosunku do ceny samego korpusu (pewnie i tak będzie taniej niż NEX6) i... toto nieźle wystaje. Co nie zmienia faktu, ze najpierw chciałem NEX'a 6 a kupiłem GX1 (i mam ten wizjer!).
I odpowiednie szkła będa mniejsze od tych Sigm (ale droższe...).
adf1985 - Sob 02 Lis, 2013
Wielkość tych sigm mi akurat nie przeszkadza. Ja mogę po kieszeniach nosić obiektywy albo w plecaku sportowym. Guzikologia - dla mnie kwestia przyzwyczajenia. Kurcze, no gdzie jest ten kruczek? Może kolory nie takie, a może się coś chrzani w tych nexach? Serio piszę, bo ja jestem gotów jutro iść do mediamarkt. Już chyba z 4 godziny ogladam testy i fotki i do niczego nie mogę się przyczepić ...
RB - Sob 02 Lis, 2013
adf1985 napisał/a: | Dlaczego amatorzy kupują lustrzanki, skoro można kupić takiego nexa 6 z kilkoma sigmami i mieć po prostu mega jakość nie do pokonania w stosunku cena/jakość.... |
Bo to nie jest bardzo uniwersalne body, optyki do tego do niedawna było co kot napłakał, a ta po dokręceniu czyniła z tego korpusu coś średnio małego. Ergonomia zestawu z czymś dłuższym ogólnie leży i kwiczy.
adf1985 - Sob 02 Lis, 2013
No w sumie racja. Ja sam bym olał temat, gdyby sigma nie zrobiła tych 3 szkiełek o których pisałem.
Po prostu ja używam 3 ogniskowych - 28mm, ok. 50mm i ok. 90mm - te sigmy mi to zapewniają. Szkoda tylko, że UWA kosztuje ponad 3000zł to tej zabawki, ale w sumie może kilka razy w życiu faktycznie by mi takich super szerokich ogniskowych brakowało.
Nie ma co się oszukiwać, jestem amatorem z ambicjami, ale jednak amatorem. Lubię robić widoczki, zdjęcia rodzinki (ładne, a nie zaszumione, a takie daje mi kompakt :/). Te 3 szkiełka zaspokoją wszystkie moje potrzeby fotograficzne. Kiedyś bawiłem się w ptaszki, ale za 10 razem znudziła mnie fotografia kaczek w locie. Obecnie chciałbym raczej robić zdjęcia tam, gdzie chcę i wiedzieć, że wyjdą dobre.
Wiem, że to forum gdzie spora część to zawodowcy - oni potrzebują lustrzanki, wiadomo. Ja coś czuję, że nex będzie spoko. Mam teraz kompakta i on daje radę - wytrzymałem z nim w końcu już pół roku , ale drażni mnie po prostu brak szczegółów i szumy, no i ten brak wizjera - ekranik LCD to lipa na dłuższą metę .
RB - Sob 02 Lis, 2013
adf1985 napisał/a: | Wielkość tych sigm mi akurat nie przeszkadza. Ja mogę po kieszeniach nosić obiektywy albo w plecaku sportowym. Guzikologia - dla mnie kwestia przyzwyczajenia. Kurcze, no gdzie jest ten kruczek? Może kolory nie takie, a może się coś chrzani w tych nexach? Serio piszę, bo ja jestem gotów jutro iść do mediamarkt. Już chyba z 4 godziny ogladam testy i fotki i do niczego nie mogę się przyczepić ... |
O ile wiem nic się nie chrzani. A przejść i potrzymac kilka róznych bezlusterkowców polecam. Tych z m4/3 szczególnie Też A3 wydrukujesz.
Kolory... jakoś przy wołaniu RAWa sam se robię. A matryca 16Mpix jak we wszystkich odpowiednich Pentaxach, Sonych, Nikonach...
adf1985 - Sob 02 Lis, 2013
Nawet przed chwilą przeglądałem zdjęcia z obiektywu 16-50 3.5-5.6 i są ... nawet niezłe. Szeroki kąt taki sobie, winietowanie okrutne, ale za to na wszystkich innych ogniskowych tragedii nie ma . Coś czuję, że jutro pojadę do mediamarkt na ostateczne macanie i może nawet zakupię .
Aha, jedna ważna sprawa - czy w bezlusterkowcach występuje coś takiego jak back i front focus? Nie chodzi mi o to, że obiektyw pomyli się raz na 10 zdjęć. Chodzi mi o problem z ustawianiem ostrości, typu kupuję sigmę i muszę 10 egzemplarzy przejrzeć, żeby wybrać ten jeden czy dwa, co ostrzą w punkt? Nawet nie chodzi mi o sigmę, bo wiadomo, że w systemowych też się problemy z focusem trafiają. Czy w bezlusterkowcach też to występuje?
Bo czytałem, że nex ma hybrydowy autofocus, tj. detekcja fazy + kontrastu. Z niektórymi obiektywami działa detekcja fazy - m. in. z kitowym 16-50, a z innymi jest tylko detekcja kontrastu - np. sigmy.
muzyk - Sob 02 Lis, 2013
RB napisał/a: | Ale... aby w GX1 mieć wizjer to trzeba dać 1000 PLN extra w stosunku do ceny samego korpusu |
Hmm, trochę mniej, a jeśli używka, to jeszcze trochę mniej.
219 euro - nowy.
Owszem, nie mało. Warto jednak.
Focenie staje się łatwiejsze, zwłaszcza w słoneczny dzień.
Co do Sigm...
mam jedną z nich, 60 2.8 DN dla micro 4/3.
Jest AŻ zbyt zajebista. Po prostu: optyczny wypas na maxa od 2.8.
Do tego niegłupi design (choć do gładkiego pierścienia ostrości trzeba się przyzwyczaić...) i ... stukające coś w środku, gdy aparat wyłączony.
Taka kołatka... (może w Sigmie myśleli o pewnych wyznaniach używających tego typu akcesoriów? ).
adf1985 napisał/a: | Bo czytałem, że nex ma hybrydowy autofocus, tj. detekcja fazy + kontrastu. |
No właśnie i przez to podpadł NEX 6 we wspomnianym teście, tzn. że JEDNAK nie działa to tak elegancko jakby się oczekiwało.
adf1985 - Sob 02 Lis, 2013
Tak, tyle tylko, że ten fazowy AF jest połączony z af na bazie kontrastu, czyli aparat najpierw za pomocą detekcji fazy łapie ostrość, a później doostrza kontrastem - z tego co czytałem .
Gdybym wiedział, że na AF można polega w 95%, to chyba nex jest mój .
muzyk - Sob 02 Lis, 2013
adf1985 napisał/a: | z tego co czytałem |
Sam wypróbuj, zwłaszcza NEX6.
Analizator - Nie 03 Lis, 2013
adf1985 napisał/a: | No w sumie racja. Ja sam bym olał temat, gdyby sigma nie zrobiła tych 3 szkiełek o których pisałem.
Po prostu ja używam 3 ogniskowych - 28mm, ok. 50mm i ok. 90mm - te sigmy mi to zapewniają. Szkoda tylko, że UWA kosztuje ponad 3000zł to tej zabawki, ale w sumie może kilka razy w życiu faktycznie by mi takich super szerokich ogniskowych brakowało.
Nie ma co się oszukiwać, jestem amatorem z ambicjami, ale jednak amatorem. Lubię robić widoczki, zdjęcia rodzinki (ładne, a nie zaszumione, a takie daje mi kompakt :/). Te 3 szkiełka zaspokoją wszystkie moje potrzeby fotograficzne. Kiedyś bawiłem się w ptaszki, ale za 10 razem znudziła mnie fotografia kaczek w locie. Obecnie chciałbym raczej robić zdjęcia tam, gdzie chcę i wiedzieć, że wyjdą dobre.
Wiem, że to forum gdzie spora część to zawodowcy - oni potrzebują lustrzanki, wiadomo. Ja coś czuję, że nex będzie spoko. Mam teraz kompakta i on daje radę - wytrzymałem z nim w końcu już pół roku , ale drażni mnie po prostu brak szczegółów i szumy, no i ten brak wizjera - ekranik LCD to lipa na dłuższą metę . |
ogniskowe ekwiwalentu 28, 50, 90mm?
w micro43 masz 14/2.5, 25/1.4, 45/1.8 - mniejsze od Sigm
ewentualnie 12/2 (ekw.24mm), 15/1.7 (ekw.30mm), 17/1.8 (ekw. 34mm), 20/1.7 (ekw.40mm)
AF będzie lepszy, body są do wyboru - z EVF i bez, Olki i GX7 maja stabilizację matrycy
U NEXow optyka słabsza i AF.
adf1985 - Wto 05 Lis, 2013
Dzisiaj byłem w MM i dość długo pobawiłem się nexem 6.
Moje spostrzeżenia:
Menu jest beznadziejne, ale wszystkie funkcje można wyciągnąć na korpus (na funkcyjne przyciski).
Focus peek - świetna funkcja
Praca zooma - bardzo szybka, mniej więcej tak szybko pracuje jak szkło manualne w lustrzance, tyle, że elektronicznie
Wizjer EVF - ma jak dla mnie więcej zalet niż wad. Wadą jest na pewno to, że to nie jest optyczne, czyli świecie po gałach, taka trochę schiza, ale da się przeżyć i tutaj wady się kończą. Zalety to możliwość focenia i ustawiania wszystkiego bez odrywania oka od wizjera (niepotrzebny dodatkowy ekran), do tego właście focus peak, widać gdzie przepalone, lag jest znikomy, wizjer jest ogromny i bardzo szczegółowy. Po zabawie z nexem podszedłem do lustrzanek xxxD i spojrzałem w wizjer, to zdawało mi się, że tam jest tunelowy . AF działa wystarczająco szybko, jeśli ktos nie zajmuje się fotografią sportu czy ptaków. No świetna sprawa ten aparat. Szkoda, że kosztuje obecnie 2600zł, chociaż to i tak nie najgorzej. Uchwyt i ergonomia bardzo wygodna, porównywalna do lustrzanek EL (uchwyt na rękę jest nawet szerszy niż w EL), tyle, że w nex 6 są dwie rolki, czyli na plus. Szybkość działania pozytywna jak najbardziej.
Chyba sprzedam kompakcik i będę szukał okazji na nexa.
muzyk - Wto 05 Lis, 2013
Kup NEX 6 jeśli dla Ciebie ma więcej zalet niż wad.
Do tego jakiś dobry Zeiss na początek i … rządzisz.
siosio - Sro 06 Lis, 2013
Wystarczy sigma 60 f/2.8, żeby trochę porządzić.
muzyk - Sro 06 Lis, 2013
Jak już to coś bardziej szerokokątnego, np. Sigma 19 2.8 i do tego wówczas 60 2.8 DN
siosio - Sro 06 Lis, 2013
muzyk napisał/a: | Jak już to coś bardziej szerokokątnego, np. Sigma 19 2.8 i do tego wówczas 60 2.8 DN |
Ale pewnie kupi z kitem 16-50. Najlepiej oba, a jak brakuje $, to według uznania. Ja bym brał w 1wszej kolejności sigmę 60 2.8
adf1985 - Sob 09 Lis, 2013
Wracam napisać moje przemyślenia po kolejnym macaniu, czytaniu recenzji i analizie szklarni, bo może ktoś będzie się też interesowal zamianą lustra na nexa, to może się przydać.
Co mi się podoba:
1. Wizjer,
2. Dwie rolki
3. Pokrętło trybow (po prostu jest, w bezlusterkowcach sony nie jest to takie oczywiste)
4. Możliwości matrycy - naprawdę ogromne
5. Sprzęt jest mały, lekki, a przy tym bardzo ergonomiczny moim zdaniem (łapy mam średnie)
Co mi się nie podoba:
1. Brak porządnych szkieł z AF do nex, a jeśli są, to bardzo drogie. Oczywiście są sigmy 30mm 2.8 i 60mm 2.8, które są świetne optycznie i są w stanie wykorzystać tą dobrą matrycę, ale nie oszukujmy się - 2.8 to jak na stałkę słabo. W innych systemach można zejść o jedną działkę niżej, a i konstrukcyjnie będzie lepiej, skala ostrości itd.
Poza tymi sigmami i jeszcze może sigmą 19mm 2.8 nie ma nic porządnego w dobrej cenie. Niby to oczywiste, że za male pieniądze nie kupi się rewelacji, ale jednak w systemach lustrzankowych można nieco taniej, albo za niewielką dopłatą coś naprawdę wartego uwagi.
Kolejny problem z obiektywami to obiektyw kitowy - jest słaby, a 16mm 2.8 - tak samo. Rozwiązaniem jest UWA, ale kosztuje ono ponad 3000zł - chociaż fakt, jest niezłe.
Także głównym problemem jest niedoszacowanie możliwości obiektywów do matrycy. Jakby to powiedzieć, te tańsze obiektywy nie są "godne" tej matrycy.
2. Brak ładowarki w zestawie - ładuje się przez USB, jak jakiś smartfon. Do tego bateria działa tylko na ok. 300 zdjęć, a skoro baterię ładuje się w aparacie, to na nic zakup dwóch .
3. Taka ogólna wada - nex daje spore możliwości, ale ma też spore ograniczenia. Trochę ryzykowne jest wydawanie na niego konkretnej kasy, bo jak komuś się spodoba zabawa w fotografię, to będzie miał problem, bo zostanie na dzień dzisiejszy z niewielką ilością obiektywów do wyboru. Zapragnie lustrzanki, będzie musiał taki ktoś sprzedać tego nexa na rzecz lustrzanek, w których wybór obiektywów jest znacznie większy, a to przecież obiektywy są najważniejsze.
Uważam, że to zacny sprzęt, ale póki co wstrzymam się. Chyba lepiej postawić na lustrzankę. Jej jedyna wada to w sumie ciężar i rozmiary, ale można się z tym pogodzić.
Bezlusterkowiec jest jednak genialny jako aparat dodatkowy, albo jak komuś nie przeszkadza takie rozwiązanie z baterią i jest w stanie cieszyć się tymi szkłami co są obecnie w systemie.
hijax_pl - Sob 09 Lis, 2013
adf1985 napisał/a: | Także głównym problemem jest niedoszacowanie możliwości obiektywów do matrycy. | jakby to powiedzieć.... To jest właśnie ogólny problem NEXów: brak szklarni. Oczywiście zaraz ktoś wyjedzie, że możesz przejściówki różnorakie i nawet stare Pancolary montować. No niby można, ale niektórym nie o to przecież chodzi... adf1985 napisał/a: | a skoro baterię ładuje się w aparacie, to na nic zakup dwóch | Albo zewnętrznej ładowarki BC-VW1. adf1985 napisał/a: | Chyba lepiej postawić na lustrzankę. Jej jedyna wada to w sumie ciężar i rozmiary, ale można się z tym pogodzić. | Spójrz jeszcze na inne bezlustra jak u43 czy Fuji. Tyle, że dobre szkła kosztują niezależnie od marki. Chcesz tanio? Spójrz na Samsunga NX.
adf1985 - Sob 09 Lis, 2013
Patrzyłem na system mikro 4/3 i na papierze jest fajny, ale kurcze, nie mogę znaleść modelu z wizjerem i odpowiednią ilością pokręteł w cenie poniżej 3-4 tyś. zł za body. Czy istnieje coś takiego?
Odnośnie szkieł manualnych - niby są, ale z drugiej strony nie po to się kupuje zaawansowane body, żeby podpinać stare szkła. Choć na pewno ma to swoje zalety.
muzyk - Sob 09 Lis, 2013
GX1 + VF 2 do tego 20 1.7 + 45 1.8 i posprzątane.
adf1985 - Sob 09 Lis, 2013
Ehh przeanalizowałem to wszystko i przetrawiłem po raz kolejny.
Moje wnioski są następujące:
Ogniskowe na jakich mi zależy to szeroki kąt ekw. 24mm, ewentualnie 28mm, standard czyli 40-60mm i portretówka ekw. 85-135mm. Teleobiektywu tak naprawdę nawet jak miałem lustro nie używałem za często - powód to ciężar i mało okazji. Na sport wolę patrzeć zamiast fotografować . Myślałem nad jakimś UWA, ale ostatnio jak o tym pomyślałem, to stwierdziłem, ze UWA jest fajne, ale jednak w praktyce może się okazać, że ekw. 24mm będzie wystarczający do 90% krajobrazów. Zawsze zresztą na takie szaleństwo można kupić samyanga za 1000zł i najwyżej sprzedać bez dużej straty.
I teraz moje wyjścia:
1. W lustrzankach mój zestaw jakby miał wynieść ok. 4500zł wyglądałby najtaniej tak: 60D + 17-85 + 35mm 2.0 + 50mm 1.8 II = razem koszt ok. 4800zł zakładając, że 17-85 używany. Nie chcę żadnych sigm i tamronów, nie pytajcie dlaczego, po prostu boję się wtopić dużo kasy i mieć problemy z AF. Miałem już kiedyś 17-85 i byłem zadowolony. Generalnie wadą tego zestawu jest ciężar i brak 24mm, ale zaletą jest możliwość rozbudowy w przyszłości - tyle tylko, że ja raczej nie będę nic rozbudowywał, bo robię zdjęcia od ok. 10 lat i wiem, że te ogniskowe mi wystarczą.
2. W mikro 4/3 podoba mi się Olympus E-PL5, do tego kit 14-45 i jakieś 2 stałki typu standard i portretówka. Obawiam się jednak, że taki zestaw będzie gorszy niż lustro i może wyjść drożej niż propozycja nr 1. Poza tym olek nie ma wizjera, a więc musiałbym dodatkowo dopłacić, brak 2 rolek, ekran dotykowy o małej rozdzielczości. Matryca super, ale reszta jakoś mi się średnio widzi.
3. Ostatnia opcja to sony NEX 6 + 16-50 + 30mm 2.8 i 60mm 2.8. Wychodzi ok. 4500zł, mam porzadny wizjer, 2 rolki, dobrą ergonomię, świetną matrycę. Na upartego ten szeroki kąt ekw. 24mm przymknięty do f/8 (i tak zawsze tyle przymykałem inne szkła szerokokątne), ma taką jakość jak 17-85 Canona, który mi osobiście wystarczał. Wiem, że to nie jest szczyt marzeń, ale chodzi też o kasę. Sigmy jak wiadomo są genialne optycznie. Ładowarkę jak się okazuje można dokupić. Wówczas miałbym 2 obiektywy, które są odpowiednie do tej świetnej matrycy, i szeroki kąt. Ewentualnie myślałem nad tym, żeby kupić samo body NEX6 bez kita, a jako szeroki kąt kupić sigmę 19mm 2.8 (ekw. 28,5mm, ale przynajmnie całkiem niezły).
Zresztą odnośnie tego Sony E 16-50mm przeczytałem ostatnio taką ciekawostkę, że to szkło tak naprawdę obrazuje w RAW na jakieś 13,5mm, a 16mm to jest ogniskowa podawana dla JPEG po korekcie dystorsji. Wychodzi więc na to, że korzystając z korekty obiektywu w PS jednym klikiem usuwamy dystorsję i nie oznacza to, że przez taki zabieg pozbywamy się 2mm ogniskowej, robiąc z 16mm 18mm, bo tak naprawde robimy z 13,5mm 16mm. To by się właściwie zgadzało. Najbardziej żałuję, że NEX6 nie da się kupić jako samo body. Tzn. tylko jakieś firmy krzak sprzedają samo body, a u oficjalnych dystrybutorów jest się skazanym na kitowe szkło. Gdyby dało się kupić samo body nexa, to dużo łatwiej podjąłbym decyzję. Pierwsze szkła to byłaby sigma 19mm 2.8 i 30mm 2.8.
Zaletą bezlusterkowców jest jak dla mnie nie tylko ich niewielkie gabaryty, ale rownież brak użerania się z FF i BF (chociaż na lustrze ze szkłami systemowymi nie doświadczyłem tego problemu, ale wolę dmuchać na zimne na przyszłość :]).
Co o tym sądzicie?
PS. Dzięki za dotychczasowy udział w temacie.
kuba3d6 - Pon 11 Lis, 2013
Witam, podepnę się do tematu ponieważ męczy mnie podobna sprawa, od ponad roku używam Nikona d5100 + nikkor 18-55 + nikkor 35mm 1.8, wcześniej używałem jakiegoś prostego kompaktu Canona.
Przechodząc do rzeczy, ostatnio zacząłem myśleć nad kupnem nowego obiektywu UWA, myślałem o Tokinie 12-24 II, jednak w mojej głowie pojawiły się wątpliwości, czy na pewno chce dalej brnąć w aparat typu lustrzanka.
Przechodząc z kompaktu na lustro oczywiście bardzo zachwyciła mnie nieporównywalna jakość zdjęć, ale cóż fotograf ze mnie żaden, raczej kompletny amator, przez cały ten czas tzn trochę ponad rok zrobiłem max 7000 zdjęć, z czego większość podczas wycieczek w górach, gdzie gabaryt lustrzanki i wizja noszenia kolejnych obiektywów jest mało komfortowa.
Tutaj pojawia się moja nowa wizja, tzn sprzedaż lustrzanki i kupno czegoś mniejszego bardziej poręcznego, a jednocześnie pozwalającego zrobić zdjęcia w podobnej jakości do kita Nikona.
Czy coś takiego istnieje, dysponuję kwotą około 3000 zł, chciałbym za to kupić aparat z jakimś uniwersalnym obiektywem, umożliwiającym robienie zdjęć krajobrazów, panoram, i obfotografowaniu imprez u "cioci na imieninach", więc raczej coś z szerokim kątem, oczywiście w przyszłości chciałbym dokupić jeszcze jeden obiektyw z dłuższą ogniskową.
Czy w moim przypadku warto w ogóle pchać się w coś z wymienną optyką, czy może istnieje jakiś kompakt, z możliwościami kitowej lustrzanki.
Dzięki za każdą poradę.
Pozdrawiam
Kuba
siosio - Nie 24 Lis, 2013
kuba3d6
Moje propozycje:
1/ http://www.e-fotojoker.pl...g5k-z-ob14-42mm
plus
http://www.e-fotojoker.pl...0mm-f4-56-lumix
Jak coś mniejszego to:
2/ http://www.e-fotojoker.pl...2-mm-i-40-150mm
A jak chcesz Nexa:
3/ http://www.e-fotojoker.pl...mm-80038722-007
Nexy są fajne ale gabaryty większości obiektywów do nich są spore (akurat 16-50 jest malutki).
Jest dużo dobrych kompaktów ale mimo wszystko odstają od bezlusterkowców i lustrzanek.
Dobry kompakt to np. Sony RX100, Panasonic LX7, Canon G15, Nikon P7100. Jeżeli nie dasz rady dźwigać bezlusterkowca, to wtedy zwróć uwagę na kompakty. Dobry kompakt kosztuje teraz tyle co bezlusterkowiec z kitem ale w kompakcie nigdy nie będziesz miał takiej jakości jak w bezluserkowcu.
Co prawda jest Nikon Coolpix A - ale ma obiektyw z zerowym zoomem.... Z Fuji jest podobnie. Natomiast Canon G1X być może zaciekawiłby cię. W każdym razie lepiej mieć możliwość doboru szkieł niż jechać tylko na kicie...
fatman - Pon 25 Lis, 2013
adf1985, kuba3d6, a Panasa GX1 albo GX7 obmacaliście.
Dobrej szklarni w przystępnych cenach jest do wyboru, do koloru.
I zmieścicie się poniżej 4 tysi.
Zastanówcie się dobrze czy chcecie masę lustzanego żelastwa nosić na plecach
(Na szyi tym bardziej nie polecam bo kręgosłup wysiada).
mavierk - Pon 25 Lis, 2013
kuba3d6, jeśli masz do 3000zł to jesteś w stanie sprawić sobie sprzęt w góry i do cioci na imieniny. Ja do podobnych celów sprawiłem sobie GF1 + 14/2.5 i sprawdza się na imprezach (w góry jeszcze z nim nie pojechałem). W takim razie GX1 + 14/2.5 jako minimalizacja sprzętu to moim zdaniem fajny pomysł.
Aczkolwiek jeśli aż tak bardzo nie potrzebujesz szerokiego kąta to oczywiście 20/1.7 będzie bardziej uniwersalne
|
|