kocio - Sro 11 Gru, 2013 Temat postu: Wytrzymałość obudowy w lustrzankach W droższych modelach lustrzanek obudowy są cięższe i mocniejsze, podkreśla się to w recenzjach jako zaletę w stosunku do tańszych modeli. Rozumiem, że ciężar może dodatkowo się liczyć dla stabilizacji i równowagi przy cięższych obiektywach, ale mnie interesuje przede wszystkim jak jest z tą wytrzymałością w praktyce, tzn. co mniej więcej taki aparat powinie znieść, a na co raczej nie warto liczyć? kufel - Sro 11 Gru, 2013
  KLIK
jaad75 - Sro 11 Gru, 2013 Obudowa może znieść stosunkowo dużo (nawet ta plastikowa), gorzej z wnętrzem i dość wrażliwą na mocne uderzenia mechaniką i optyką. Bywa, że upadek ze stosunkowo niewielkiej wysokości, rozreguluje np. mechanizm AF... bogdanek - Czw 12 Gru, 2013 Rozbiłem Canona prima super , tzn. wypadł mi dawno temu na beton i szlak trafił lampę lecz dalej chodził , ale to był analog , twarda sztuka choć wydmuszka. Do dziś go mam , nie wiem po co. Canon PowerShot sx 110 też leżakował Bogu ducha winny nie wiadomo gdzie i działa. Canonem A-1 mogę wbijać przysłowiowe gwożdzie , to też analog. Teraz mam Pentaxa K5 , którego nie oszczędzam , też lądował na ziemi ale w lesie i nic , chociaż zdażylo mi się samoczynne wyłączenie aparatu przy bardzo wysokich temperaturach tj 35-40 stopni.Tyle tylko , że wystarczyło wysiągnąć baterie i wszystko wróciło do normy. Myślę , że o ile nie robimy zdjęć tylko w domu czy na imprezach od czasu do czasu , zdecydowanie warto dopłacić do metalowego i uszczelnionego korpusu.Ja już plasticzaka nie kupię. jaad75 - Czw 12 Gru, 2013
Raideur - Czw 12 Gru, 2013 Nikon D3s Sprawdzi sie w kazdych warunkach. http://www.youtube.com/watch?v=TBB-CvqjdCE Andrzej.M. - Czw 12 Gru, 2013
Masz?
Raideur - Czw 12 Gru, 2013
Chcesz kupic? bogdanek - Sob 14 Gru, 2013 jaad75 , racja , ale w moim przypadku plastikowy korpus nie wchodzi w grę ,ponieważ za dużo pałętam się po lesie.No tak niestety mam. Dziadek_W - Pią 20 Gru, 2013 Temat postu: plastikowy Canon 60D Mój Canon wypadł mi z plecaka na betonową jezdnię. Poza wyrwana klapką od baterii i zarysowaniem obudowy przeżył to bardzo dzielnie. Klapkę udało się wstawić i aparat bez problemu nadal działa.. Andrzej.M. - Pią 20 Gru, 2013
A co ma piernik do wiatraka? 
Jak korpus jest odpowiednio wzmocniony to może być nawet "plastikowy" czyli z poliwęglanu dobrej jakości i bardzo magnezowemu nie będzie ustępował , przynajmniej w lesie... Raczej istotne jest by miał dobre uszczelnienia - jeśli "pałętanie" ma miejsce przy niepogodzie. bogdanek - Pią 20 Gru, 2013 Niestety chodzimy po innych lasach , przynajmniej ja. Andrzej.M. - Sob 21 Gru, 2013
Rozumiem że ty chodzisz po skamieniałych?
bogdanek - Sob 04 Sty, 2014 No , bardzo śmieszne , co ja zrobię , że zbieram korę z drzew , ale przynajmniej mam na skalniaki
Werwik - Nie 05 Sty, 2014 Mi wypadł z plecaka D7000 z zapiętym Nikkorem 24-70 2.8. Na beton i poza rysami obudowy w rogu aparatu i lekko uszkodzonym mocowanie tulipana, wszystko jest ok. Mysle ze to jest podobnie jak z telefonami czasem spadnie pare razy z wysokosci i nic a czasem z reki ci wyleci i pekniety ekran... losówka. Andrzej.M. - Nie 05 Sty, 2014
kora to dość miękkie tworzywo, nawet dla poliwęglanu , szczególnie gdy usztywniony jest ramą z nierdzewki jak to jest w niższych modelach Pentaxa. We wszystkich korpusach najsłabszym elementem są wyświetlacze , obiektywy i rolka programów. Przyznam że raz nawet mnie się zdarzyło pociągnąć za kabel w studiu i przewrócić lampę zboksem na statyw z zamontowanym Pentaxem K-x który "wylądował" na podłodze, szczęśliwie obiektywem do góry.W lampie poszedł halogen pilota, K-x jakoś nie poczuł. |
