|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Nikkor 16-85mm VR - MTFy!
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008 Temat postu: Nikkor 16-85mm VR - MTFy! http://www.nikonimaging.c...6g_vr/index.htm
Oj, moze byc ciekawie. A ja 18-70 kupilem 3 mies temu:(
mavierk - Sro 20 Lut, 2008
a zapłaciłyś 2000zł za 16-85?
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008
Jesli sie potwierdzi ze bedzie ostry w calym zakresie ogniskowych przy pelnych otworach, a to tego bedzie mial stabilizacje na poziome 3EV (nikon twierdzi ze 4, ale pewnie przesadzaja:)) to tak. Rzadko uzywam ogniskowych>85mm, 16mm to juz dla mnie dosc szeroko wiec pewnie bylby na body przez 80% czasu. Zwlaszcza ze sporo latam ostatnio z koniecznosci, wozenie calej szklarni jest przy obecnych przepisach strasznie uciazliwe. A tak - aparat na szyje i fru:) Dlatego strasznie zazdroscilem Sonolciarzom ich Zeissa. A w razie czego, jak jest czas i fantazja, mam stalki...
Pozdrawiam,
MC - Sro 20 Lut, 2008
Prezentuje sie niezle pytanie jeszcze co z CA, winieta itp glupotami (musialem zmienic, bo cenzor wykasowal...).
A co do CZ, to faktycznie masz czego zazdroscic
krzysiek29 - Sro 20 Lut, 2008
Ten 16-85 ma f/5.6 na długim końcu. To raczej ciemno...
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008
Ciemno, fakt. Ale na dlugim koncu VRII da 3,5 dzialki spokojnie. Zalozmy nawet ze 3.
5,6 - 3 = 2
Czasy beda dlugie, ale do robienia widoczkow albo nawet ludzi nie za ruchliwych, spokojnie wystarczy. A w razie W 85/1.8 jest w odwodzie:)
Mam nadzieje, ze to szkielko bedzie rownie dobre co Zeiss, +skuteczniejsza stabilizacja niz w korpusie sony i "spokojny" wizjer, co dla mnie jest wazne. A co do CA i winietowania - wysoka rozdzielczosc na brzegach (jesli taka naprawde jest) niejako wymusza pewien (dobry) poziom tych parametrow.
Pozdrawiam,
[ Dodano: Sro 20 Lut, 2008 ]
Swoja droga Nikon ma teraz cos dla kazdego w tym segmencie. Kit 18-55vr, 18-200VR dla pstrykacza ktory podlaczy do niego d40x i ma megazooma, tani i dobry 18-70 dla hobbysty ktory brzydzi sie megazoomow, 16-85 jako "codzienny" obiektyw dla amatora ktorego stac, i 17-55 oraz 24-70 dla zawodowcow. Przy czym 17-55 ma juz swoje lata, wiec pewnie juz nastepca czeka w kolejce...
komor - Sro 20 Lut, 2008
mszczyrek napisał/a: | "spokojny" wizjer |
Co to jest?
MC - Sro 20 Lut, 2008
mszczyrek: czy ja wiem czy ta stabilizacja bedzie taka skuteczniejsza? Sam pisales, ze pewnie bedzie ok.3EV, a A700 ma 3-3,5EV, wiec bardzo podobnie, a przynajmniej nic nie "plywa" w wizjerze. Poza tym ten dlugi koniec faktycznie dosyc ciemny...
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008
Spokojny - bo efekty stabilizacji w obiektywie widac przez wizjer, wlacza sie stabilizacja i obraz przestaje drżeć:) Stabilizajca w korpusie dziala na zasadzie chybil-trafil: robisz zdjecie i patrzysz na lcd czy zruszone czy nie. Przy dlugich ogniskowych, kiedy obraz naprawde sie telepie, stabilizacja dodatkowo ulatwia to komponowanie kadru.
Pozdrawiam,
komor - Sro 20 Lut, 2008
Dzięki za wyjaśnienie, nie pomyślałem o takiej konsekwencji stabilizacji w matrycy. Czyli jak rozumiem w następnej generacji korpusów Sony i Pentaxa należy spodziewać się nowej funkcji: stabilizacji wizjera
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008
Sony mowi o 3-3,5EV, ja w to osobiscie do konca nie wierze, tak samo jak nie wierze w 4EV Nikona. Uwazam ze 1EV przewagi powinien byc. Poza tym VRII umozliwia panning na przyklad. Co do wizjera, przy dlugich ogniskowych (600 i dalej, jak w supertele do sportu) obiektyw bez stabilizacji jest wg mnie z reki nieuzyteczny, bo sie po prostu nie da zdjecia skadrowac. Ale moze mi sie rece trzesa. Pamietaj, ze im dluzsza ogniskowa, tym stabilizacja w obiektywie skuteczniejsza. Moze sa tu jacys ptasiaze albo fotoreportezy ktorzy sie moga wypowiedziec na ten temat?
Pozdrawiam,
krzysiek29 - Sro 20 Lut, 2008
Potwierdzam w Canonie i Nikonie przy długich ogniskowych ( 300mm i więcej) i włączonej stabilizacji wyraźnie obraz w wizjerze" uspokaja się". Przy krótkich ogniskowych 20-100mm tego nie zaobserwowałem w tak wyrażny sposób.
W Sony czy Pentax-sie nie wiem jak to jest na długich ogniskowych.
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008
200mm, czas 1/30. Obraz w wizjerze stoi jak zamurowany, albo raczej plywa po malym okregu jesli wiecie o czym mowie:)
http://www.foto.moon.pl/z...i-dzinnikarskie
MC - Sro 20 Lut, 2008
mszczyrek napisał/a: | Stabilizajca w korpusie dziala na zasadzie chybil-trafil: robisz zdjecie i patrzysz na lcd czy zruszone czy nie. |
A to ciekawe... Jakos nie zauwazylem u siebie czegos takiego...
krzysiek29: w Sony na zadnej ogniskowej obraz nie "plywa". Bo i nie ma jak, skoro stabilizowana jest matryca.
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008
Skad w takim razie wiesz czy utrzymales zdjecie? Kierujesz sie tym wskaznikiem w wizjerze? Ja w krytycznych sytacjach sprawdzam na wyswietlaczu dla wszelkiej pewnosci, robie 3 i wybieram najlepsze:) Paranoja z analoga jeszcze...
MM - Sro 20 Lut, 2008
O ile stabilizacja w matrycy ma tę wyższość, że działa z każdym szkłem to o tyle lepsze jest stabilizowanie w obiektywie w kwestii ogólnie rozumianego "wizjera". Jaka jest różnica wie każdy użytkownik obiektywu z VR czy IS, wystarczy wyłączyć stabilizacje. Użytkowników Pentaxa, Sony, Olka i tym podobnych zachęcam to zabawy Nikonem lub Canonem z podpiętym długim tele mającym stabilizację. Jestem pewien, że im się spodoba i chcieliby tak mieć u siebie.
mszczyrek - Sro 20 Lut, 2008
Wlasnie o tym pisalem:) Ja prosty analogowy pstrykacz przyzwyczajony sie o sciany i latarnie opierac bylem w szoku jak to cudo pierwszy raz zobaczylem w akcji...
mavierk - Sro 20 Lut, 2008
MM z pewnością chcieliby to mieć u siebie w analogu
MM - Czw 21 Lut, 2008
mavierk napisał/a: | MM z pewnością chcieliby to mieć u siebie w analogu |
No właśnie, ja jeszcze używam analoga i tam mam z kilkoma szkiełkami stabilizację. Ciekawe co na to powiedzą użytkownicy Minolty czy Pentaxa. Na całe szczęście nic nie powiedzą właściciele analogowych Sony
MC - Czw 21 Lut, 2008
MM napisał/a: | No właśnie, ja jeszcze używam analoga i tam mam z kilkoma szkiełkami stabilizację. Ciekawe co na to powiedzą użytkownicy Minolty czy Pentaxa. Na całe szczęście nic nie powiedzą właściciele analogowych Sony |
Ogolnie odnosze wrazenie, ze niewielu jest uzytkownikow analogowych lustrzanek Siony
A tak powaznie jesli juz mowimy o roznicy stabilizacji w body a obiektywie, to nieco bardziej skuteczna jest oczywiscie ta w Nikonach i Canonach i tylko slepy lub/i fanatyk tego nie przyzna.
Ale stabilizacja w body ma takze swoje zalety. Przede wszystkim dziala z kazdym obiektywem, nawet takim kitem za 200zl. A poza tym jest bezglosna (wczesniej byl watek o myszach w obiektywie ).
Kazdemu wedlug potrzeb, kazdemu wedlug zasobnosci kieszeni.
mszczyrek - Czw 21 Lut, 2008
Swiete slowa:) Ja np chcialbym wiec stabilizacje w body tak "na wszelki wypadek", np kiedy uzywam stalek. Wyobrazcie sobie - 50/1.4 i do tego stabilizacja na poziomie chociazby 2EV... Toz przyslowiowego czarnego kota w kopalni mozna by czyms takim zrobic... Ale ze Nikon i Canon ida w zaparte (wypuscli stabilizowane kity) to czegos takiego nie doczekamy, a szkoda.
Arek - Czw 21 Lut, 2008
Już doczekaliśmy. Olympus E-3 (ze stabilizacją do 5 EV) i Leica 1.4/25 (krótka ogniskowa więc dłuższe czasy).
mszczyrek - Czw 21 Lut, 2008
Mialem na mysli ze nie doczekamy my, nikon'iarze i canon'icy;) To jedna z przewag systemu 4/3... Dlatego mocno zastanawialem sie nad e510: stabilizacja matrycy + dobre (i poreczne) obiektywy. Kiedy zobaczylem 40-150 nie moglem uwierzyc jaki jest kompaktowy. W dodatku tanio... Ale co z tego, kiedy male sensory maja wiadome ograniczenia. Zreszta moim zdaniem historia zatoczy pelne kolo i pelna klatka znow bedzie rzadzic:) Niektorzy zdaja sie zapominac ze APSC juz bylo kiedys....
Przy okazji, ile kosztuje ta Leica? Podejrzewam ze jest jakos rozsadnie wyceniona;)
Pozdrawiam,
Arek - Czw 21 Lut, 2008
mszczyrek napisał/a: | dobre (i poreczne) obiektywy |
Dobre tak, poręczne nie zawsze. Leica 1.4/25 jest 2-3x większa i cięższa od Nikkora 1.4/50 czy Sony 1.4/50.
mszczyrek - Czw 21 Lut, 2008
Mialem na mysli obiektywy dla przecietnego smiertelnika:) Przegladajac recenzje obiektywow do 4/3 zauwazylem wlasnie, ze te naprawde dobre dobre nie ustepuja rozmiarami pelnoklatkowym. I pewnie dlatego sa dobre... Ale w podroz
zestawik e510 + 14-42 + 40-150 to wymazona sprawa. Jesli ktos nie ma paranoi
sprzetowej jak wiekszosc z nas:)
Pozdrawiam:)
|
|