forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Nałóg

Usjwo - Czw 25 Wrz, 2014
Temat postu: Nałóg
http://tech.wp.pl/kat,100...,wiadomosc.html

Usjwo: dolaczyl 04 marca 2009, 2031 dni temu, Postow 3824, 1.9 posta/day.

Czy juz pora szukac terapeuty? ;)

komor - Czw 25 Wrz, 2014

Komor: dołączył 13 Lut, 2007, postów: 14915, (5,36 postów dziennie). :twisted:

Usjwo, jeszcze długa droga do nałogu Cię czeka… ;)

mavierk - Czw 25 Wrz, 2014

Mavierk: Dołączył: Pon 27 Lis, 2006 13:04 Postów: 7295, 2,55 postów dziennie

Rzeczywiście nie jesteśmy pokoleniem, które w wieku 85 lat będzie siedzieć na ławce w parku i rozmawiać z sąsiadami. Będziemy wtedy Palladynami na 85lvl z mega itemami. Dla mnie sam miód. :mrgreen:

Wojmistrz - Czw 25 Wrz, 2014

A kto tych 85 lat dożyje :D
maziek - Czw 25 Wrz, 2014

Mi ta epidemia nie grozi. W przeciwieństwie do większości Polaków nie wchodzę do internetu kilka razy dziennie bo to głupie i chore. Po co się tak męczyć? Ja wchodzę raz - o 7-ej rano ;) .
MC - Czw 25 Wrz, 2014

I wychodzisz o 22? :wink:
Wojmistrz - Czw 25 Wrz, 2014

o 6 :D
maziek - Czw 25 Wrz, 2014

Z dwóch podanych liczb - druga jest bliższa prawdy ;) .
Wojmistrz - Czw 25 Wrz, 2014

to jak u mnie :mrgreen:
Sunders - Czw 25 Wrz, 2014

Usjwo napisał/a:
Usjwo: dolaczyl 04 marca 2009, 2031 dni temu, Postow 3824, 1.9 posta/day.

Czy juz pora szukac terapeuty?


Usjwo, skoro komor i MC żyją i mają się dobrze, to chyba niekoniecznie. :smile:

mavierk napisał/a:
nie jesteśmy pokoleniem, które w wieku 85 lat będzie siedzieć na ławce w parku i rozmawiać z sąsiadami. Będziemy wtedy Palladynami na 85lvl z mega itemami. Dla mnie sam miód.


Pewnie siądziemy na ławeczce, ale ze smartfonem lub tablecikiem, no chyba że upowszechni się uczestnictwo w zlotach i fotomisjach, bo uczestnictwo we wspólnych plenerach jakoś zamarło :???:
mavierk, Ty to chyba byłeś jakiś czas na odwyku? :smile:

mavierk - Czw 25 Wrz, 2014

Sunders napisał/a:
mavierk, Ty to chyba byłeś jakiś czas na odwyku?
Przeglądam sobie forum od czasu do czasu ale albo nie chcę mi się komentować głupot, jakie tu piszecie albo totalnie mnie one nie obchodzą :mrgreen: .

No i liczę na to, że za te 30-50 lat spokojnie będziemy mogli wbijać do świata wirtualnego jak do Matrixa. Wtedy już rzeczywistość nie będzie aż taka istotna :P

maziek - Czw 25 Wrz, 2014

Mavierk, nie racjonalizuj sobie. Po tym najłatwiej poznać uzależnienie :mrgreen: .
MC - Pią 26 Wrz, 2014

mavierk napisał/a:
Przeglądam sobie forum od czasu do czasu ale albo nie chcę mi się komentować głupot, jakie tu piszecie albo totalnie mnie one nie obchodzą .

Podpisuję się pod tym rencyma i nogyma.

Usjwo - Pią 26 Wrz, 2014

Pierwszy symptomy alkohlizmu - Czlowiek robi sobie dlugie astynenckie przerwy, zeby przekonac siebie, ze nie jest uzalezniony :mrgreen:
komor - Sob 27 Wrz, 2014

Usjwo napisał/a:
Pierwszy symptomy alkohlizmu - Czlowiek robi sobie dlugie astynenckie przerwy

Najwyraźniej Ty sobie nie zrobiłeś przerwy. :twisted:

mavierk, MC, po przeglądać głupoty. Nie lepiej pisać coś mądrego? W przeciwnym razie zły pieniądz wypiera dobry…

Wojmistrz - Sob 27 Wrz, 2014

E tam nałóg, to po prostu taka forma spędzania życia. Nasz cywilizacja zrobiła wszystko by nas od siebie porozdzielać, np wkładając w rękę społeczeństwa smartfony i tablety. To się nie przekłada tylko na siedzenie w necie, ale na wszystkie relacje już od wielu lat. Czy ktoś z was, wyobraża sobie wyjście z domu bez telefonu? O ile wyrzucić śmieci to się pewnie zdarza, tak wyjazd na drugi koniec Polski, wiąże się z patologicznym zastanawianiem się "a co jak mi się telefon rozładuje". To samo z netem, boimy się być odłączeni od sieci, bo tam mniej się nudzimy, tam mamy przyjaciół i często pracę, rozrywkę. Tak na prawdę to sami się już podłączyliśmy na stałe do tego matrixa i nam z tym dobrze :)
maziek - Sob 27 Wrz, 2014

komor napisał/a:
Usjwo napisał/a:
Pierwszy symptomy alkohlizmu - Czlowiek robi sobie dlugie astynenckie przerwy

Najwyraźniej Ty sobie nie zrobiłeś przerwy. :twisted:

mavierk, MC, po przeglądać głupoty. Nie lepiej pisać coś mądrego? W przeciwnym razie zły pieniądz wypiera dobry…


Sądząc po braku wyrazu "co" w wyrażeniu "po co" - też ostro rzeźbisz :mrgreen: .

certainbeing - Sob 27 Wrz, 2014

internet dla wielu to tylko narzędzie, tylko dlaczego nie słyszymy o ludziach uzależnionych od np. kombinerek.. a może gdzieś tam są i czekają na pomoc psychologów z wp czy onetu..
Uzależnieni jesteśmy od powietrza, wody, jedzenia, kawy, herbaty, środków transportu,
komunikacji.. z niektórych rzeczy można zrezygnować, ale niektórzy nie mogą, prawie każdy może darować sobie kawę, papierosy, tv itp. możliwe że spora część może zrezygnować z internetu, tylko że internet to nie diabeł żeby go tak bardzo się bać, a portale lubię wysoką klikalność i odsłony

kozidron - Sob 27 Wrz, 2014

certainbeing napisał/a:
zależnieni jesteśmy od powietrza, wody, jedzenia, kawy, herbaty, środków transportu,


uzależnienie to jednak zupełnie co innego niż sprawy o których piszesz.


Panowie (Usjwo, maziek) jakis czas temu pomagałem znajomej terapeutce przygotowywać prezentacje dla grupy pewnego uzależnienia, dopóki nie zaczynacie zaniedbywać rodziny a w drugiej kolejności swoich obowiązków pracowniczych nie macie się czym martwić ;)

Pierwszym symptomem jest jak kobita do Ciebie mówi, że gdybyś spędzał choć 1/4 tego czasu co z netem na masowaniu jej pleców....hmm... to czas się brać za masaż ;)

certainbeing - Nie 28 Wrz, 2014

trochę za bardzo się w to angażujesz :)
korniszon - Wto 14 Paź, 2014

Moim zdaniem sporo przesady jest w tym co piszą. Oczywiście nie można bagatelizować problemu, ale argument, że Polacy korzystają często z internetu w domu pracy i podróży jest bezsensowny. Społeczeństwo postępuje naprzód, internet przyczynia się w dużej mierze do rozwoju osobistego i przez to całego społeczeństwa. Oczywiście są pożeracze czasu, na które sporo ludzi się łapie, jak Facebook z którego sam korzystam i sam tracę czas. Są też dobre wartości i informacje które potrafią coś zmienić. Wydaje mi się, że wszystko co z umiarem jest do przyjęcia. Świat się zmienia :)
90s - Wto 14 Paź, 2014

http://alepompa.pl/obrazekpo.php?41205
Arek - Wto 14 Paź, 2014

A tam zaraz nałóg... ;)
pioroon - Sro 15 Paź, 2014

Ja tam swoje 486 za młodu wystawiałem na taras, z widokiem na las ... i się grało na łonie natury :P ale żeby nałóg? :cool:
maziek - Sro 15 Paź, 2014

Ty tu nie epatuj, że ogień krzesiwem nieciłeś bo Ci ZX Spectrum zajadę... No dobra, kolega miał.
Wojmistrz - Sro 15 Paź, 2014

Heh 486 to był wypas. W moim rodzinnym domu stał niegdyś IBM PC z 8088, ale na stole, z dala od okna. Pamiętam z jakim namaszczeniem instalowaliśmy koprocesor 8087. Prawdziwy desktop, czarno-biały monitor i supernowoczesna karta graficzna hercules, Dysk 5,25" MFM 20MB i 1MB RAM, stacja dyskietek DD 5,25". Nawet drukarka była, igłowa, OKI. To były czasy... eh...poczułem się staro :D Ja to jestem uzależniony, bo nadal to kocham :D
nienietaktak - Sro 15 Paź, 2014

Wojmistrz napisał/a:
Nawet drukarka była, igłowa, OKI.

OKI Microline 321 Elite - awangarda w muzyce ;)
Ale i tak do plotera tnącego Roland nie mogła startować w komponowaniu melodii.

maziek - Czw 16 Paź, 2014

A ja jeszcze mam na półce płytę, profesora, pamięci i grafę (chyba półmegowa była hihi) od mego pierwszego własnego firmowego kompa :) . Tzn 486 DX2 - zachowałem na poczet mojego muzeum, jakie kiedyś otworzą, żeby mieli łatwiej ;) .
nienietaktak - Czw 16 Paź, 2014

miałeś tryb TURBO, który zmieniał taktowanie procesora z 8 do 40 MHz? :mrgreen:
Wojmistrz - Czw 16 Paź, 2014

Ja mialem z 4.77MHz, a w turbo 8MHz (albo 7, juz nie pamietam):)
maziek - Czw 16 Paź, 2014

Było, tylko że ten przycisk wbrew powszechnemu mniemaniu nie zwiększał, tylko zmniejszał :) . IBM PC XT pd którego wszystko się zaczęło miał taktowanie procesora kilka MHz i to był "standard". Jak procesor nowszego kompa miał taktowanie szybsze to niektóre gry robione pod PC XT a pozbawione "własnego" zegarka tylko opierające się na taktowaniu procesora działały jakby troszku za szybko (np. 10x ;) ). Doświadczałem tego :) . Wyciśnięcie tego przycisku spowalniało proca do poziomu XT właśnie. Potem to się jakoś rozwodniło, bo pamiętam jakąś maszynę, co miała ten przełącznik 20/40 MHz to już nie wiem po co, niektórzy twierdzili, że służył do przełączania trybów z koprocesorem matematycznym lub bez, ale nie wiem, czy to nie bajka.
pioroon - Czw 16 Paź, 2014

Ten turbo to był chyba drugi bieg wentylatora, bo nic poza tym nie odczułem ;)
Wojmistrz - Czw 16 Paź, 2014

Było i działało. Ja wykorzystywałem w okolicach 386 przycisk turbo w niektórych grach, np Deathtrack, Odpalało się na szybkim a grało na wolnym trybie i było super.
90s - Czw 16 Paź, 2014

Widzę że tutaj wyższe sfery już od małolata:)
ja tam miałem atari, oglądałem godzinę jak gra się ląduje by w końcu się nie załadować:)
a najmilej wspominam amigi i ich kości aga:)


http://www.youtube.com/watch?v=5aXsrYI3S6g

nienietaktak - Czw 16 Paź, 2014

pioroon napisał/a:
Ten turbo to był chyba drugi bieg wentylatora, bo nic poza tym nie odczułem ;)

Miałem tak samo. No i jeszcze na wyświetlaczu była dumna czterdziestka :mrgreen:
90s napisał/a:
ja tam miałem atari, oglądałem godzinę jak gra się ląduje by w końcu się nie załadować:)

Nie w tym temacie, ale trochę później, w roku 1999, gdy z siecią łączyło się przez numer 202122, bywało, że przez 2 godziny wykonywało się próby połączenia, a jak już się udało, to można było być pewnym, że za kilka minut zerwie połączenie i zabawa zacznie się od nowa ;)

mozer - Czw 16 Paź, 2014

nienietaktak, ach, "darmowy" numer 202122 i te kłopotliwe zapytania rodziców o rachunek za telefon ;)
lcf - Czw 16 Paź, 2014

90s napisał/a:
Widzę że tutaj wyższe sfery już od małolata:)
a najmilej wspominam amigi i ich kości aga:)

http://www.youtube.com/watch?v=5aXsrYI3S6g


No to witamy w klubie :) .

certainbeing - Czw 16 Paź, 2014

idealizowanie nieprzydatnych rupieci nie jest mi bliskie
a co do wdzwaniania się do parainternetu mam uraz do dzisiaj

pioroon - Czw 16 Paź, 2014

Atari, wgrywający się zorro pół godziny u kolegi mieszkającego obok szkoły ... okienko 1h15m ... wywaliło się. Trudno próbujemy jeszcze raz pogramy tylko 15 min. Wywaliło się, powrót do szkoły.
Atari dbało o samokształcenie, najskuteczniejsza pozycja: cierpliwość - skutek uboczny: przekleństwa.

nienietaktak - Pią 17 Paź, 2014

ciekawostka taka:
https://www.youtube.com/watch?v=IF2v32xCD0Y

90s - Pią 17 Paź, 2014

nienietaktak napisał/a:
Nie w tym temacie, ale trochę później, w roku 1999, gdy z siecią łączyło się przez numer 202122, bywało, że przez 2 godziny wykonywało się próby połączenia, a jak już się udało, to można było być pewnym, że za kilka minut zerwie połączenie i zabawa zacznie się od nowa ;)


się pamięta kolego:) raz nawaliłem 600zl rachunku telefonicznego, to w owych czasach była prawie miesięczna wypłata. a poszło na granie w quakea z pingami 400 i packet lossami.

http://www.youtube.com/watch?v=irouaMRnLwI

nienietaktak - Pią 17 Paź, 2014

90s napisał/a:
raz nawaliłem 600zl rachunku telefonicznego

nie pytaj ile nakręciłem i ile razy :P

90s - Pią 17 Paź, 2014

nienietaktak napisał/a:
nie pytaj ile nakręciłem i ile razy :P

za późno, pytam:)

nienietaktak - Sob 18 Paź, 2014

90s napisał/a:
za późno, pytam:)

wstyd się przyznać. zielsko by wyszło taniej ;)

maziek - Sob 18 Paź, 2014

Swoją drogą skoro jak się okazuje tylu fotografów ślęczało nad tą naonczas świeżyzną elektroniczną to mógłby być to bardzo ciekawy przyczynek do dyskusji na temat praw autorskich. Bo wonczas wszystko absolutnie w Polsce było rżnięte. Pamiętam w roku 85-tym na ul. Wiartel był jakiś miejscowy (a może aż miejski, stołeczny) magik, co miał piraty pod ZX Spectrum i inne. Słowo "piraty" nie istniało wówczas, naturalnym było, że zgniły Zachód w pocie kapitalistycznego czoła, rękami bosych chłopców z Bronxu, niesłusznie coś zrobił, a my tu w lepszym systemie słusznie udostępniamy to pod strzechy za marne parę tysięcy kaseta (przed denominacją). No a teraz, to my jesteśmy bardziej papiescy niż sam papież, podpisiki na zdjęciu, bo kradną psie juchy... No to jak jest, tak zaglądając wgłąb duszy ;) ? Mówcie szczerze, przedawniło się :) . Ja na ten przykład w latach 80-tych i gdzieś do połowy 90-tych to nie słyszałem, żeby ktoś pracował zawodowo na AutoCadzie licencjonowanym :) . Wszystko było "dostosowane do powszechnego użytku". Czasami się zastanawiam, czy na mojej uczelni to był pirat - czy nie...
matys - Sob 18 Paź, 2014

maziek napisał/a:
Czasami się zastanawiam, czy na mojej uczelni to był pirat - czy nie...

To nie był pirat tylko odpowiednio spolszczona wersja :mrgreen:

certainbeing - Nie 19 Paź, 2014

były piraty wszędzie, w szkołach kupowali jedną licencję i instalowali na 15-tu komputerach,
było to trochę usprawiedliwione bo pieniędzy nikt nie dawał na takie rzeczy, a ludzie chcieli się uczyć i komputery ich interesowały, sam windows to było za mało :lol:

komor - Pon 20 Paź, 2014

Jak mi siostra z Niemiec kupowała Amstrada to i parę legalnych kaset z grami się dostało. A jak pierwszą kasę na pisaniu programów do 16-bitowego Atari zarobiłem (1992), to od razu wydałem na legalne narzędzia. Bo napisałem nielegalnymi :)
maziek - Pon 20 Paź, 2014

Tusk - dziadek w Wehrmachcie, Komor - siora w Niemczech... i jak żyć?!
Sunders - Pon 20 Paź, 2014

maziek, zapomniałeś, że od jakiegoś czasu żyjesz w UE? :smile:
pioroon - Pon 20 Paź, 2014

maziek, :mrgreen: ty to zawsze potrafisz poprawić humor, czy tam komor :)
komor - Pon 20 Paź, 2014

maziek, a Ty PRL zakładałeś! :)

(I to na dodatek w Chełmie, a nie w kasku.)

Monastor - Wto 21 Paź, 2014

Tylko mu nie mówcie, że jesteśmy w NATO bo serce nie wytrzyma :razz:
maziek - Sro 22 Paź, 2014

Gdzie jesteśmy to się okaże, jak pierwszy ruski czołg sforsuje Bug ;) . Będzie tam ciepło, ciemno i głęboko. A, i będzie tam nieźle waliło :mrgreen: . Wspomnicie moje słowa (jak mawiała babcia), choć modlę się za Was, abyście nie musieli.
komor - Sro 22 Paź, 2014

To skoro już Maziek nawiązał, a jesteśmy w wolnych tematach, to można sobie poczytać, jak ktoś chce: http://freeisoft.pl/2014/08/atak-rosji-na-polske/
Usjwo - Sro 22 Paź, 2014

"Zimowa Burza" czy to nomen omen nawiazanie do operacji "Burza" :?:
W koncu chodzi o te same tereny


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group