forum.optyczne.pl

Sklepy i promocje - Raty 0% do końca roku w Fotojoker

siosio - Sob 22 Lis, 2014
Temat postu: Raty 0% do końca roku w Fotojoker
Są dwie opcje:

10 rat 0% bez dodatkowych opłat, bez ubezpieczenia

oraz

od 3 do 60 rat 0% ale z obowiązkowym ubezpieczeniem kredytu, za który się płaci 0,6% wartości kredytu razy ilość rat.

Raty są w Sygma Bank

DamianDju - Sob 22 Lis, 2014

Napisane jest , że płacisz 200zł z groszami ;)
kot Sylvester - Sob 22 Lis, 2014

Wybór lornetek MIZERNY a ceny też nie powalają.
bogdanek - Nie 23 Lis, 2014

Nie wiem , ale ja zawsze miałem jaja z tym bankiem .
MC - Pon 24 Lis, 2014

A ja nigdy jakichkolwiek problemów.
kozidron - Pon 24 Lis, 2014

bogdanek napisał/a:
Nie wiem , ale ja zawsze miałem jaja z tym bankiem .


pewnie chodzi o ten moment jak zmieniali numery kont i zapomnieli o tym poinformować niektórych klientów, później wysyłali ponaglenia, że kasa nie wpłynęła. To się zdarza także w innych bankach, podobnie było jak credit agricole przejmowało lukasa, to się zdarza nawet najlepszym ;)

Maciek Szeffer - Pią 09 Sty, 2015

Witam,
Tylko informacyjnie - przedłużona jest promocja Raty 3x0, nawet do 50 miesięcy.
Promocja trwa od 10.01 do 31.03.2015.

Pozdrawiam!

[ Dodano: Wto 27 Sty, 2015 09:15 ]
Drobna zmiana w tej promocji powyżej - raty 3x0 obowiązują na 10 miesięcy, zamiast 50.

bogdanek - Nie 01 Mar, 2015

MC ,- z kredytami w bankach mam do czynienia od około 25 lat i zawsze , ale to zawsze , znajdzie się nadgorliwy pracownik ,w każdym banku zresztą, chcący się wykazać i odciąć chociaż palec ręki , która zanosi jego włodarzom co miesiąc ratę za coś tam.
Tak nie może być.
Ostatnio moja żona już nie to , żeby się zezłościła po telefonie od pracownika banku ,,o wyższej kulturze bankowości" , tylko była zdumiona .
Otóż , pracownica bądź banku lub windykacji oznajmiła przez telefon , że wykonanie go skutkuje naliczenie 10zł kary za brak , i tu nie pamiętam czy 10groszy czy złotówki przy wpłaconej racie za piekarnik.
Po wykonaniu pisma z prośbą o umożeniu kary ,tak dla zasady , bank ją umożył , ale niesmak pozostał.
Przykładu złej obsługi banku z fotojokera nie będę opisywał , bo byłoby to nie ładnie .
W fotojokerze jestem zawsze bardzo fajnie obsługiwany , ale bank to zupełnie ,ale to zupełnie inna instytucja żyjąca swoimi prawami.

Dżozef - Pon 02 Mar, 2015

Olejcie te ich "raty" same problemy się potem mnożą a banki latami traktują cię jak świnię i pogłębiają twoje zadłużenie na wszelkie możliwe sposoby o których nie miałeś wcześniej zielonego pojęcia. Naoglądacie się amerykańskich filmów i chcecie żyć jak ludzie :lol:
Jeśli nie jesteś w stanie odłożyć miesięcznie 20% swoich dochodów to- wydasz ~40% :cry: na spłaty kredytu.

MC - Pon 02 Mar, 2015

Bzdury. Wystarczy przeczytać umowę przed podpisaniem. Ze zrozumieniem.
Dżozef - Wto 03 Mar, 2015

Jeśli nie wydajesz ~40% dochodu na spłatę kredytu to będziesz wydawać latami 100% na sądy które pomogą ci zrozumieć jaką umowę podpisałeś.

A ze standardowej umowy wynika iż ręczysz całym majątkiem i przyszłym dochodem swoim i domowników oraz waszych spadkobierców. Nikt kto to zrozumie nie pali się do kredytu.

Jeśli przez niedopatrzenie twoje lub banku nie zapłacisz za jakiś np.znaczek to w każdej chwili możesz przywitać komornika z policją i wyrokiem sądowym w ręku. Sądy nie powiadamiają ciebie o takich rozprawach wystarcza zgodnie z prawem twój podpis na umowie i dokumentacja banku, ty nie masz żadnej dokumentacji poza wezwaniami do zapłaty

MC - Wto 03 Mar, 2015

Wybacz, ale akurat zawodowo to ja umowy przygotowuję i analizuję, więc raczej mi to nie grozi.

Dżozef napisał/a:
nie zapłacisz za jakiś np.znaczek to w każdej chwili możesz przywitać komornika z policją i wyrokiem sądowym w ręku

Delikatniej niż idiotyzmami nie można tego nazwać. Poczytaj trochę o procedurze cywilnej, potem się wypowiadaj.

komor - Wto 03 Mar, 2015

MC, daleki jestem od katastroficznej wizji Dżozefa, ale takie przypadki na pewno miały miejsce, zresztą wszyscy chyba znamy z telewizora ostatni przypadek pewnego komornika… :) Co do sądów to owszem, mają gdzieś, czy „ofiara” została prawidłowo powiadomiona o procedurze. To akurat znam z doświadczenia.
MC - Wto 03 Mar, 2015

Czyli co? Każdy lekarz to pijak?
Takie przypadki łamania prawa o jakich wspominasz są wyjątkową rzadkością. Na co dzień współpracuję z komornikami z całego kraju i czasami bardzo bym chciał, aby korzystali z takich metod. Niestety, tak nie jest.

komor napisał/a:
Co do sądów to owszem, mają gdzieś, czy „ofiara” została prawidłowo powiadomiona o procedurze.

Mógłbyś rozwinąć?

komor - Wto 03 Mar, 2015

MC napisał/a:
Czyli co? Każdy lekarz to pijak?

No dlatego napisałem, że daleki jestem od katastroficznej wizji Dżozefa, że zawsze, każdy, itd. :)

MC napisał/a:
Mógłbyś rozwinąć?

Listy wysyłane na nieaktualny adres zameldowania (i zwracane z taką adnotacją przez pocztę) nie skutkują sprawdzeniem aktualnego adresu i ponownym wysłaniem na adres prawidłowy (który przecież można sprawdzić w systemie ewidencji ludności, pomijając ten drobiazg, że wierzyciel aktualny adres zna), przez co delikwent nie ma możliwości ustosunkowania się do sprawy i podjęcia jakichkolwiek kroków. Pierwszą informację jaką dostaje na temat sprawy to komornik u drzwi (bez policji, tylko wizyta „zapoznawcza”) albo zajęte konto bankowe (najpierw) i list polecony od komornika (potem).

MC - Wto 03 Mar, 2015

Chyba nie komornik a pismo zawiadamiające o wszczęciu egzekucji?
Cóż, w takim przypadku należy złożyć wniosek o pozbawienie tytułu wykonawczego klauzuli wykonalności. W dalszej kolejności (skoro powód wiedział o zmianie adresu) pozew o odszkodowanie oraz zawiadomienie prokuratury.

Dżozef - Wto 03 Mar, 2015

U tego rolnika po ciągnik to zjawił się z policją właśnie. Oni dobrze wiedzą że niewinny będzie się stawiał więc dobrze się przygotowują i od razu biorą z marszu.
A jeśli uda ci się wygrać z sądem i komornikiem to jedno jest pewne -pokażą cię w TV i zostaniesz gwiazdą internetu na kilka miesięcy.

[ Dodano: Wto 03 Mar, 2015 18:29 ]
MC napisał/a:
Wybacz, ale akurat zawodowo to ja umowy przygotowuję i analizuję, więc raczej mi to nie grozi.

Bo co? bogiem jesteś, zresztą Jezusa też skazali zgodnie z prawem ,wolą władzy i ludu. Mówisz o trzech stronach drobnym druczkiem zwykle z niedozwolonymi prawem i zdrowym rozsądkiem klauzulami.
:mrgreen:
Wybacz ale naiwny jesteś jak dziecko. Takie sztuczki likwidują nawet prawdziwych rekinów finansowych a co dopiero jakiegoś tam gostka biorącego kredyt na piekarnik.
MC napisał/a:
Poczytaj trochę o procedurze cywilnej, potem się....

Ech te amerykańskie filmy one takie fajne są..... :wink: Tyle tylko że ja już to widziałem. :sad:

MC - Sro 04 Mar, 2015

Ty oglądasz filmy, ja się poruszam w naszej rzeczywistości.
Myślisz, że działanie w przypadku tego rolnika było zwyczajowym działaniem komorników? Jesteś w wielkim błędzie.

A z sądem już raz udało mi się wygrać :mrgreen:

siosio - Pon 09 Mar, 2015

MC napisał/a:


A z sądem już raz udało mi się wygrać :mrgreen:


Z Sądem czy w sądzie?

MC - Pon 09 Mar, 2015

Z sądem. Wyraźnie napisałem.
A że miałem tylko jedną sprawę, to skuteczność 100%. Podobna sytuacja u koleżanki i kolegi.

siosio - Pon 09 Mar, 2015

MC napisał/a:
Z sądem. Wyraźnie napisałem.
A że miałem tylko jedną sprawę, to skuteczność 100%. Podobna sytuacja u koleżanki i kolegi.


A więc jedną ze stron postępowania był sąd.....? A orzeczenie wydał kto....?

MC - Wto 10 Mar, 2015

Sąd wyższej instancji.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group