aconatic - Nie 11 Paź, 2015 Temat postu: Canon S5 is czy to dobry wybór ? Witam Właśnie ostatecznie zajechałem wysłużonego Canona S2is Czy S5is na jego miejsce to dobry wybór ? Zakładając że aparatu używam rzadko , czasem mnie coś najdzie i próbuje zrobić jakieś artystyczne foto 
Kryteria : tani, ruchomy wyświetlacz, na akumulatorki AA, nie musi byc to nie wiadomo co bo nie jestem gadzeciarzem , poprostu tani aparat którym zrobie łatwo ładne czyste przejżyste zdjęcie. Wojmistrz - Nie 11 Paź, 2015 A już chciałem ci starego analoga zaproponować Śmiech śmiechem, ale do takich typowo artystycznych chyba nic lepszego.
aconatic, określ jeszcze ile możesz na to wydać. aconatic - Nie 11 Paź, 2015 Cena najmniej tu się kieruje (tzn. w granicach rozsądku), powiedzmy 500zł. +/-... Oglądałem jakieś nowsze od S5is które miały duże zoomy , i w ogóle parametrami mocno przewyższające canona , ale w opiniach użytkowników słabo wypadały. lepiej chyba przy tym canonie zostać? tym bardziej ze s2is mam we krwi Wojmistrz - Nie 11 Paź, 2015 Myślałem, że ze 2000 +/- 500zł. Tak na serio to za 500zł będzie ciężko coś kupić. Liczysz to na nowy czy może być używany? aconatic - Pon 12 Paź, 2015 używany s5 bez problemu się kupi. 2000? na tyle zdjęć co ja robie to bardziej by sie kalkulowało wynająć za każdym razem fotografa
Wojmistrz - Pon 12 Paź, 2015 Nie no, wiem że S5 się kupi nawet taniej, ale to 8 letni model kompakt, do tego mocno odbiegający od nawet słabych dzisiejszych kompaktów, a żywotność tego typu urządzeń jest znacznie słabsza niż 8 letnich lustrzanek. Sorry, ale zakup aparatu z matrycą 1/2.5" to dziś nieporozumienie. Przeglądałem test tego aparatu i wydaje mi się, że mój smartfon robi lepsze zdjęcia. Twoja kasa, twój wybór
PS. Za podobne pieniądze, można kupić bezlusterkowca lub lustrzankę, gdzie masz całkiem dobrą optykę (plus zawsze możesz wkręcić coś o niebo lepszego) i znacznie większą matrycę, a przekłada się to na bezpośrednio na jakość samego zdjęcia i na efektowniejsze wyciągnięcie kogoś lub czego z tła (efekt głębi ostrości). Wiem, że to inny rynek niż polski, ale używanego w pełni kompletnego Panasonica DMC-G1 z obiektywem 14-45MM i rocznym ubezpieczeniem mogę kupić za £107.50. I jeszcze z tymi akumulatorkami AA. Kiedyś myślałem podobnie, upierałem się na zwykłe akumulatorki. Teraz omijam taki sprzęt z daleka. Nawet najsłabsze obecne w sprzedaży aparaty mają ogniwa Li-Ion/Li-Po, a nie NiMH. Ceny całkiem dobrych zamienników to koszt od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych z przesyłką. Ogniwa są małe i naładowane, przez co nie ma problemu jak przy zwykłych akumulatorkach, że po kilku dniach czy tygodniach w torbie maja połowę energii. Wiem, ze dziś są nowe generacje akumulatorów NiMH, ale nadal sama przestrzeń jaką zajmują w porównaniu do pojemności jest mało opłacalna, a koszt podobny. aconatic - Pon 12 Paź, 2015 Broń boże nie podważam twojej wypowiedzi. Przedstawie tylko swoje plusy które widzę w moim rozwiązaniu . Akumulatorki , dlatego ze w razie braku zasilania gdziekolwiek mogę kupić alkaiczne , co do utraty energii w akumulatorkach gdy aparat leży w torbie to masz racje, uciążliwy temat. lustrzanki nie chce bo aparatu używam rzadko, do wczoraj s2is mi wystarczał którego samemu kilkakrotnie naprawiałem, a do lustrzanki potrzebuje (tak mi się wydaje) obiektywy większa torbę na gadzety itd. a ja potrzebuje w miare mały , gotowy do szybkiego użycia aparacik którym strzele fotkę jedna bądz 30 i na kolejne poł roku odłożę w kąt. Wojmistrz - Pon 12 Paź, 2015 No a taki Panasonic G1? aconatic - Pon 12 Paź, 2015 ewidentnie sie nie rozumiemy, ja nie potrzebuje aparatu do ktorego musze miec jakies akcesoria typu obiektywy, zestawy do czyszczenia matryc i nie wiem co jeszcze. dam porownanie jedni wola miec osobno lawete i osobno auto ktorym ja ciogna, inni wola wola miec komputer stacjonarny do tego myszke monitor itd ja uzywam laptopa . ja chce aparat w jednej bryle miec wszystko a nie zastanawiac sie jaki obiektyw kupic i jaki zalozyc nie znam sie na lustrach nawet na kompaktach wiem ze nie znam jeszcze wszystkich mozliwosci wiec nie bede sie rzucal z motyka na slonce. to tak jak malolaty przychodza na strzelnice i chca odrazu strzelac z nie wiadomo jakiej broni bo gdzies na filmie jej nazwe slyszeli a nie potrafia z muszka i szczerbinka sie obchodzic Wojmistrz - Pon 12 Paź, 2015 Ale nikt ci nie każe wykręcać obiektywu. Poza tym są systemy samooczyszczania Ja patrzę po prostu na twój budżet, a masz znacznie nowszą konstrukcję, o niebotycznie lepszej jakości niż proponowany S5, a z drugiej strony podobne wymiary.
I jeszcze co do baterii. Aparatami z akumulatorkami AA nigdy nie natrzepałem tyle fotek co na dedykowanych Li-Ion/Po. Chcesz rady? Dałem, ale nie wiem, czy ktoś ci tu jeszcze coś odpisze w temacie, bo 500zł to po prostu za mało na sprzęt w którym forumowicze mogą mieć doświadczenie. Za 500zł możesz szukać używanego SX50HS lub SX40. Chociaż to megazoomy (czytaj najgorsza jakość optyczna), to są zdecydowane lepsze od S5. Jar - Pon 12 Paź, 2015 aconatic, Wojmistrz dobrze Ci radzi ws. zasilania. Sam kiedyś propagowałem akumulatorki AA, ale to już prehistoria, obecnie nie ma najmniejszego sensu. Część argumentów masz już podane. Co do użyteczności zastępczych ogniw alkalicznych AA, to nawet w czasach złotej przeszłości aparatów zasilanych AA była ona bardzo dyskusyjna z jednego banalnego powodu -komplet tych bateryjek alkalicznych wystarczał niekiedy na kilkanaście/kilkadziesiąt zdjęć. Na te przypadłość cierpiały zwłaszcza aparaciki zasilane 2, a nie 4 ogniwami AA. Chodziło o to, że baterie alkaliczne maja inną charakterystykę rozładowania niż akumulatory NimH i przy chwilowych dużych poborach mocy podczas pracy aparatu napięcie na zaciskach leciało poniżej limitu już przy stosunkowo niewielkim rozładowaniu. Skoro chcesz mieć aparat z łatwo dostępnym awaryjnym zasilaniem, to pomyśl o kompaktach, które mają baterię aku Li-ion na napięcie 3.6V i są też ładowane przez USB, podobnie jak współczesne telefony komórkowe. Ładowarki, kable, adaptery dostępne za każdym rogiem + 1 szt. zapasowej baterii i masz wszystko co trzeba. To spory komfort, bo ja np. przerabiałem awarię ładowarki w podróży. Inna rzecz, że takich aparatów nie ma (chyba) za wiele, co może zawężać wybór, no i to są aparaty względnie nowe w porównaniu z takim S5S (a polujesz na używki). Z drugiej strony współcześnie aparatów z zasilaniem AA też już prawie nikt nie robi. Pozdrawiam -J. aconatic - Wto 13 Paź, 2015 A co myślicie o Nikon Coolpix P520 Wojmistrz - Wto 13 Paź, 2015 Tak samo słabe rozwiązanie jak ten SX50HS. http://www.optyczne.pl/24...Wst%C4%99p.html aconatic - Wto 13 Paź, 2015 to co polecasz za kompakt do okolo 800zl robczo - Sro 14 Paź, 2015 Canon s5is jest dobrym aparatem i na pewno żaden smartfon nie zrobi lepszych zdjęć. Używałem go przez 4 lata dość intensywnie. Ma jasny obiektyw, szybki auto-focus choć nie zawsze celny, tryb manualny a nawet możliwość zapisu w RAW (po wgraniu odpowiedniego oprogramowania). Ogólnie aparat godny polecenia. TomPL2 - Sro 14 Paź, 2015 Bo te współczesne zoomy (za <1000zł), to mają tylko większy zoom (i szerszy kąt) i więcej pikseli, ale czy jakość lepsza? Wątpię... Wojmistrz - Sro 14 Paź, 2015
aconatic - Sro 14 Paź, 2015 wojmistrz ale ty jesteś nierozumny, ja pytam tylko i jedynie o kompakta a ty o lustrzance , gdybyś miał komis samochodowy i przyszedł by do ciebie klijent chcący kupić roadstera to wciskał byś mu na sile terenówkę bo ty lubisz terenówki ? naucz się czytać prośby o doradztwo ze zrozumieniem zanim zaczniesz ludziom radzić. ja chce kompakta i tylko kompakta, chce pstrykać fotki raz do czasu , i gdy będę chciał zrobić szybko zdjęcie ustawić auto i pstryknąć, gdy będę chciał żeby ktoś zrobił mi foto to nie mam zamiaru mu tłumaczyć co zrobić zanim naciśnie spust tylko dać mu aparat i na tym zakończyć temat. gdy będę miał ochotę postawić aparat na pulce podczas imprezy i ustawić żeby co minute pstrykał zdjęcie to tak zrobić . rozumiesz? chce kompakta, jestem mniej niż amatorem i aparatu nie używam na codzień, a przedewszystkim jestem na tyle dojrzały że wiem ze mam za małą wiedzę na lustrzankę i nie jest mi przedewszystkim to potrzebne——— komor - Sro 14 Paź, 2015 aconatic, spokojnie. Nie jestem przekonany, czy akurat koniecznie trzeba w tej sytuacji doradzać lustrzankę czy bezlusterkowca, ale sam fakt, że Wojmistrz sugeruje coś takiego nie oznacza, że chce Cię wpakować w terenówkę zamiast roadstera. Liczy się cena, rozmiar i możliwości, a te aparat systemu Mikro 4/3 spełnia. Lustrzanki i bezlusterkowce też mają tryby auto, a przy okazji znacznie lepszą jakość zdjęć. Też nie trzeba koniecznie coś ustawiać, znać się itd. Naciskasz spust migawki i koniec. aconatic - Sro 14 Paź, 2015 komor. co sadzisz o nikon coolpix p520 ? Wojmistrz - Sro 14 Paź, 2015 aconatic, cóż, a ja raczej bym to określił. Jeśli przyjechał byś po roadstera, to ja zaproponowałbym ci dzisiejsze sportowe auta dwuosobowe jak mazda MX-5, czy BMW Z4 ze składanym dachem o zintegrowanej konstrukcji, bo prawdziwych roadsterów już nikt nie produkuje. Z definicji, roadster ma mieć odpinany dach, nie będący częścią konstrukcji. To samo jest np z twoimi bateriami AA, tego po prostu już nikt nie produkuje. O ile w samochodach, jak ciebie stać, to ktoś ci wykona takie auto, tak marne szanse, że ktoś ci zrobi specjalnie jeszcze taki aparat. Powinieneś chyba jednak odrobinę prześledzić rynek fotograficzny. Od czasów kiedy zwykli śmiertelnicy kupowali kompakty, a profesjonaliści i pasjonaci lustrzanki, wiele się zmieniło. Dziś mamy wiele rozwiązań pomiędzy tymi grupami aparatów, jak właśnie bezlusterkowce, które przez jakiś czas nazywane były aparatami kompaktowymi z wymienną optyką. Świat fotograficzny stanął na głowie by dogodzić znacznej części klientów, tylko klient to ktoś kto ma kasę a nie drobne "na waciki". Dziś mieliśmy premierę kolejnego pełnoklatkowego KOMPAKTU od Sony, Pentaxy serii Q (właśnie z wymienną optyką) posiadają matryce 1/2.3", czyli jak najtańsze G z supermarketów, coraz więcej firm buduje aparaty bezkorpusowe, gdzie matryca jest wbita w obiektyw, a sterowanie jest w telefonie, same telefony potrafią robić super jakościowe zdjęcia i mieć więcej pikseli niż większość aparatów (np Nokia Lumia 1020), a Ricoh ma modele modułowe, gdzie do "rączki" dokładasz sobie moduły matrycy i obiektywu itd. Wskazałem ci aparat, który może mieścić się w twoim budżecie, oprócz baterii AA ma to co sobie życzyłeś i wiele więcej możliwości. Co kupisz, to nie moja sprawa. [ Dodano: Sro 14 Paź, 2015 20:35 ] Obczaj sobie jeszcze taki http://www.optyczne.pl/in...p=dowolny&sort= Chris62 - Wto 03 Lis, 2015 Miałem kiedyś Canona A60. Po 3 latach padła matryca I tyle w temacie. Takiemu S5 wkróce też padnie i do elektrośmieci pójdzie razem z obiektywem. Biednych nie stać na tanie rzeczy. Co do samej konstrukcji to zoom 35 mm jest za wąsko dla wnętrz. Poszukaj Samsunga EX1 EX2 lub Panasa LX5 - mają świało F1,8 a EX2 nawet F1,4 sa to znacznie nowsze konstrukcje z większymi matrycami I nie boją się pracy nawet w wieczornej scenerii. aconatic - Wto 03 Lis, 2015 wybor juz dokonany, padlo na nikona coolpix p520 |
