akwarium14 - Wto 12 Sty, 2016 Temat postu: Sony Alpha A6000 czy Panasonic Lumix DMC-LX100 Witam, Chciałbym zakupić aparat i nie wiem na który się zdecydować, zawęziłem wybór do dwóch modeli dlatego chciałbym zasięgnąć opinii który lepszy aparat Sony Alpha A6000 czy Panasonic Lumix DMC-LX100. Dodam że jestem laikiem w tej dziedzinie tylko posiadałem kompaktówki maks do 300zł, to będzie mój pierwszy aparat z wyższej półki, którym planuje wykonywać fajne zdjęcia. Sunders - Wto 12 Sty, 2016
Lepszy jest Sony. Pytanie, czy jesteś zainteresowany mozliwością wymiany obiektywów? Wojmistrz - Wto 12 Sty, 2016 Za to Panasonic bardziej kieszonkowy, uniwersalny i nagrywa filmy w 4K. Do tej samej jakości w A6000, trzeba wydać sporo na obiektyw, bo LX100 ma całkiem jasny. akwarium14 - Wto 12 Sty, 2016 w przyszłości może i będę planował wymianę obiektywa, ale na chwile obecną nie planuje RB - Wto 12 Sty, 2016
O ile rozsądna odpowiedź na pytanie który lepszy jest dość trudna i wymagałaby napisania dość długiej rozprawki (co sprowokowałoby najpewniej potem i tak długa dyskusję o duperelach i tym podobnych), o tyle to ze kiedyś może zechcesz se dokupić obiektywa implikuje raczej zakup czegoś do czego owego obiektywa dokręcisz. W wypadku LX100 będziesz miał niejakie trudności. Wojmistrz - Wto 12 Sty, 2016
akwarium14 - Sro 13 Sty, 2016 a może poradzić między Nikon D5200 z obiektywem AF-S DX 18-105 f/3.5-5.6 VR ED a Alpha A6000? Wojmistrz wymianę myślę że 2 lata RB - Sro 13 Sty, 2016
Ma być małe - weź a6000 z 16-50 Niekoniecznie małe - nikona z 18-105 Tylko dwie rzeczy: 1)Różnica rozmiaru jest dość niebagatelna: http://camerasize.com/com...60,393.290,ha,t 2)Nikon da Ci trochę lepszy obiektyw, znacznie lepszy zakres ogniskowych (2 razy dłuższa ogniskowa robi różnicę - ale też 2 mm z dołu na korzyść Sony też są wbrew pozorom niebagatelne) Zdjęcia zrobią na takich samych ogniskowych dość podobne. Tyle, ze gdy miałoby być małe i majac w perspektywie 2 lata jazdy na 16-50 Sony to kupiłbym zdecydowanie LX100. Mniejsze a obiektyw chociaż jaśniejszy. Wojmistrz - Sro 13 Sty, 2016 No i należy dodać, że ciężko będzie dostać obiektyw o takich parametrach jak ma ten LX100. xseeb - Czw 14 Sty, 2016 Jako były użytkownik a6000 stanowczo odradzam. O ile konstrukcja fajna to z jakością gorzej. Jeśli jednak iść w tym kierunku to kupić samo body a do tego dobry obiektyw. Inaczej zakup nie ma sensu. Widziałem również osoby, które sprzedawały a6000 z obiektywem zeissa. Cóż.. Lx100 nie znam..Kwestia tego na ile rozmiar ma znaczenie. Ze swej strony proponuje dwie opcje z naciskiem na tą pierwszą, choć sam mam tą drugą i jestem zadowolony. Panasonic FZ300 Sony RX10 Pozdr TS - Czw 14 Sty, 2016 akwarium14, Wybór nie jest mz zbyt skomplikowany: - Jeśli duże wymiary Ci nie przeszkadzają, to bierz Nikona. Używałem poprzedniego modelu z 18-105, fajny i uniwersalny zestaw (od szerokiego kąta do powiedzmy budynków, aż po w miarę fajne przybliżenie wiewiórek w parku, etc.), do tego niedrogo kupisz 35/1.8 czy 50/1.8 do portretów czy zdjęć w słabym świetle. - Jeśli ma być mały, to A6000 będzie ok o ile rozbudujesz go o jakieś ciekawsze szkła niż ten naprawdę kiepski 16-50 (mz przesada dawać tak słabe optycznie szkło w zestawie z dość zaawansowanym aparatem), no ale w każdym bezlusterkowcu płacisz narzut za małe wymiary. - Jeśli mały i dający dobre efekty od razu, to LX100... Na Twoim miejscu wybrałbym LXa, bo w sumie nie jest ważne czy to najlepszy wybór, tylko czy jest lepszy od tego co aktualnie używasz. A każdy tani (tak do 2 tys.) kompakt daje gorszą jakość zdjęć i o wiele mniejsze możliwości kontroli głębi ostrości. A później najwyżej dokupisz bezlustro/lustro, LXa sprzedasz albo nie, w końcu to nie ślub, nie musi być na całe życie 
Aha, dodam, że wszystkie ww aparaty obsługuje się dość mocno inaczej. Ale to kwestia obycia. xseeb - Czw 14 Sty, 2016 Poczekaj na TZ100 niż pakować się w sprzęt z wymiennymi obiektywami. Lustrzanki czy nawet bezlusterkowce są dla osiłków z grubym karkiem i duża torbą na szkła. RB - Czw 14 Sty, 2016
To wszystko co piszesz to jest w zasadzie propozycja dla osób zainteresowanych szerokim zakresem ogniskowych. Bo reszta aspektów to może i bardzo porządna, ale jak na superzoomy... Jeśli chodzi o to aby w miarę sensownie dało się sfotografować prawie wszystko co sie zapragnie z mniej wiecej dowolnego punktu to są to fajne propozycje. Bezlusterkowce czy LX100 to nieco inne podejście. Natomiast nie za bardzo rozmumiem co tu mają do rzeczy osiłkowie i duże torby... Zaręczam Ci, nie noszę zwykle wiecej niż 1 obiektywu extra do m4/3. Tylko, ze nie mam wtedy możliwości ani chęci (naprawdę) fotografowania wszystkiego. Nota bene wzięcie 3 obiektywów na wakacje sprowadza się do spakowania tych maleństw i korpusu do niewielkiej (4 litry) torby na kierownicę roweru czy tym podobne. Ale w sumie nie ma sprawy, mogę być owym grubokarczystym, co mi tam 
Wojmistrz - Czw 14 Sty, 2016 xseeb, LX100 to kompakt z dużą matrycą i bardzo jasnym obiektywem. Nie wiem w czym TZ100 miałby być lepszy, bo matryca mniejsza, obiektyw średni i tylko ten zoom x 10 co niektórym by odpowiadał. xseeb - Czw 14 Sty, 2016 Miałem na myśli Nikona 5200. Czy tz100 będzie lepszy to się zobaczy. Akurat wielkiej różnicy w matrycach nie będzie a z pewnością nie kupiłbym czegoś co ma 12mpx i dlatego nie zdecydowałem się ani nie zdecyduje na żadnego lx100. Polecałem fz300 ponieważ koledzy bardzo go chwalą jeśli chodzi o filmowanie. Ja zamieniłem matryce apsc na 1 calową i co? Dostałem dużo ostrzejszy obrazek niż z apsc w słabym świetle a to głownie za sprawą obiektywu
A ma lx100 Post-Focus ? a tz100 ma
RB - Czw 14 Sty, 2016
A może by tak zerknąc na przykład na to: http://tinyurl.com/zhdaa5s Niemniej Twoja uwaga jest cenna. Dla wielu potencjalnych użytkowników taki kompakt z racji z jednej strony na oferowany zakres obiektywu i z drugiej na w swej klasie bardzo dobre efekty zdjęciowe jest rozwiązaniem idealnym. Tylko, że warto po prostu określić mniej więcej co nam potrzebne, bo specjalizacja w sprzęcie foto jest duża i różne rodzaje produktów adresowane są po prostu dla realizowania innych potrzeb odbiorcy. Niekiedy nota bene tego samego odbiorcy, bo zadowoleni użytkownicy rx10 itd potrafią być przy okazji zadowolonymi użytkownikami dużych lustrzanek lub innych rodzajów aparatów. TS - Czw 14 Sty, 2016 Chyba każdy musi sam sobie odpowiedzieć, ja się poruszam w zakresie ekwiwalentu 18-100 mm, czasem chciałbym ciut szerzej i węziej, potem dłuuugo nic, i dopiero przydałoby mi się 600 i więcej na dzikie ptaki. Ogniskowe LXa są bardzo uniwersalne na codzień, ogniskowe RXa (i innych kompaktów z dużym zoomem) oczywiście bardziej, ale czy za ten dodatkowy zakres (tj. możliwość przybliżenia) warto zapłacić kontrolą głębi ostrości w zakresie portretowym i jakością zdjęć w słabym świetle? Dla mnie nie warto, dla kogoś równie dobrze może być odwrotnie.
To głównie w rzeczywistości, bo patrząc po necie (nie mówię o nikim konkretnie, takie ogólne wrażenie pewnie na wyrost nieco) jak ktoś używa aparatu X to zrobi wszystko, by zrównać z ziemią Y
Wojmistrz - Pią 15 Sty, 2016 TS, to chyba raczej zależy od dojrzałości użytkownika. xseeb - Pią 15 Sty, 2016 TS często tak jest, że dużo osób chwali to co posiada szczególnie jak się wydało 3k i więcej. W moim przypadku chwale zalety ale i wskazuje na wady sprzętu. Tak było jest i będzie. Jestem z tych mało zadowolonych. Miałem kilkanaście kamer i troche aparatów. Próbowałem szukać najlepszego rozwiązania. Niestety polecane sprzęty rzadko mi się sprawdzały. Oczekiwałem czegoś uniwersalnego o dobrej jakości. Tak się nie da bo jeden ma to drugi ma coś innego. Trzeba określić priorytety i niestety ryzykować z zakupem aż się trafi co chce. Upodobań jest wiele. Zgodnie z powiedzeniem jeden lubi matke drugi córke Co do rx10 jest to uniwersalny zaawansowany kompakt i poza oczywistymi zaletami ma sporo wad. Jest duży, krótki zoom, dzwiek silniczka zoomu nagrywa się na filmie, zoom jest dość wolny, af nie dfd jest wolny, przycisk menu jak i pokretło trybów fatalnie położone z lewej strony. Strasznie niewygodne do obsługi. Chyba sprzęt dla leworęcznych ) na plus jakość zdjęć filmu dobra stabilizacja jasny 2.8 po całości obiektyw. Szumy od 640 mocne idszumianie dobra bateria. W a6000 ta sama trzyma połowe krócej. Póki co wystarcza mi ale na wyjazdy to już nie usmiecha mi sie dzwigać taką puszke i kamerę, bo z kamery nie zrezygnuje. Ten sprzęt nie zastapi mi jej ot choćby ze wzgl na stabilizację.
akwarium14 - Nie 17 Sty, 2016 Dziękuje wszystkim za tak liczne wypowiedzi w rozpoczętym prze zemnie temacie. Chciałbym poinformować tylko że temat już można zakończyć, ponieważ wybrałem Nikon D5200 z obiektywem AF-S DX 18-105 f/3.5-5.6 VR ED. Wybrałem go ze względu na lepszy obiektyw oraz w przyszłości możliwość lepszego rozwoju sprzętu np wymiana body albo obiektywu na inny. Natomiast w a6000 body jest lepsze, ale dużo gorszy obiektyw, który w przyszłości wymiana na lepszy strasznie bije po kieszeni. Pozdrawiam |
