forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Copyright - Strach przed kradzieżą ... :)

janqseven - Pią 09 Wrz, 2016
Temat postu: Copyright - Strach przed kradzieżą ... :)
Przyznam się nie szukałem podobnych tematów na forum :mrgreen:

Mam pytanie do każdego i zachęcam do dyskusji:
1. Czy jest sens dodawania logo do zdjęć?
2. Czy myślisz, że Twoje zdjęcia mogą być ukradzione?
3. Masz coś przeciwko korzystaniu z Twoich zdjęć przez inne osoby?
4. Co byś zrobił jakbyś dowiedział się że Twoje zdjęcie zostało skradzione?

Ogólnie w tym temacie chodzi mi o to kto ma jakie doświadczenie. Ja przyznam się na początku swojej przygody z fotografią bałem się, że ktoś ukradnie moje zdjęcia. Z czasem mi to przeszło.

ryszardo - Pią 09 Wrz, 2016

Przydałoby się, żebyś sam też odpowiedział na zadane pytania.
Ale dyskusja może być ciekawa. Mogę zacząć:

1. Zależy jakie logo i jakie zdjęcia. Jeśli ktoś zarabia lub planuje zarabiać na zdjęciach, to od loga lepsze będzie nazwisko - dzięki temu nawet, jak ktoś ukradnie zdjęcie, to będzie większa szansa, że oglądający sami znajdą autora.

2. Bez szans w moim przypadku. Nikt by ich nie chciał - za słabe są :P
W związku z tym niewiele zdjęć też umieszczam w sieci, więc nie bardzo jest co kraść.

3. Co do większości zdjęć, które umieściłem w sieci przez ostatni rok nie mam przesadnych przeciwwskazań. Miałbym dodatkową reklamę.

4. Zakładając, że chodzi o zdjęcie, z którego wykorzystania nie byłbym zadowolony, to pewnie bym się zdenerwował. I pewnie tyle, bo w praktyce niewiele mógłbym zapewne zrobić. Może próbowałbym walczyć przynajmniej o usunięcie zdjęcia. Jednak uważam za prawdziwe twierdzenie "jeśli umieszczasz zdjęcie w internecie, to pogódź się z jego stratą". Tego nie da się kontrolować.

TS - Pią 09 Wrz, 2016

Ostatnio tylko wyjątkowo wrzucam zdjęcia, bo albo są one osobiste i nie chcę za bardzo ich upubliczniać, albo są neutralne, ale wówczas łatwo znaleźć lepsze, więc po co zaśmiecać internet.

Kiedyś trochę więcej publikowałem, są jeszcze ślady na flickr, raz zgłosiła się do mnie firma od artykułów cmentarnych z pytaniem czy mogą (komercyjnie) wykorzystać kilka zdjęć znad nagrobków, no to oddałem im darmo, jeszcze specjalnie wołając w lepszej jakości - nie żyję z tego, to co mi tam...

Co bym zrobił gdyby teraz ktoś wykorzystał bez pytania? Jeśli te osobiste, to pewnie żądałbym usunięcia. Jeśli te neutralne to znów, co mi tam, to raptem parę godzin na zrobienie zdjęć, parę na obróbkę, no nie jest to specjalny nawał pracy. Szlag mnie trafia gdy ktoś kradnie fragmenty mojej pracy na którą poświęcam parę miesięcy, ale dzień-dwa? Z Bogiem...

T.B. - Pią 09 Wrz, 2016

1. Sensu nie ma, a jeśli ktoś mnie pyta o zdanie, to odradzam.
2. Tak. Nie takie rzeczy ludzie kradną :zalamany:
3. Zależy przez kogo, jak i do czego. Najlepiej, żeby najpierw zapytał.
4. Wkurzyłbym się, pokłócił z żoną, a potem by mi przeszło. Wytłumaczyłbym sobie, że to dowód uznania. No chyba, że ten złodziej zarobiłby na moim zdjęciu milion dolarów albo coś koło tego. Wtedy bym go dopadł i odebrał wszystko z nawiązką.

janqseven - Pią 09 Wrz, 2016

1. Bez sensu
2. Mogą, jedna osoba wzięła zdjęcie na tapetę do smartfona i o tym napisała w komentarzu pod zdjęciem :mrgreen:
3. Niech sobie biorą
4. Szkoda nerwów :)

Ogólnie to mi mania wielkości = jakie to ja zdjęcia nie robię ..dam logo/nazwisko bo mi moje dzieła ukradną... przeszła dawno. Moim zdaniem ktoś kto ma wielkie mniemanie o sobie daje nazwisko albo logo. Z drugiej strony łatwiej znaleźć autora jak ktoś na przykład śluby robi.
Ale jak ktoś daje na forum zdjęcia i daje logo to mnie troszkę śmieszy i irytuje zarazem. Szpecenie zdjęcia.

90s - Sob 10 Wrz, 2016

1.To zależy co znajduje się na zdjęciu, ja podpisuje zdjęcia nie ze strachu przed kradzieżą, bo usunąć podpis jest łatwiej jak go zamieścić. Ale z chęci promowania swojej strony www. Jak zdjęcie jest ciekawe to poprzez publikacje na rożnych portalach czy też forach notuje wejścia również na prywatną stronę.
2.Kilka było i podpis niczego nie zmienia w takiej sytuacji.
3. Oczywiście, chyba że chcesz by kiedyś zdjęcie twojej klientki znalazło się na kremie wybielającym sroma;).
4. To zależy czy zdjęcie skradziono i czerpano z tego powodu korzyści majątkowe, czy komuś się tak podobało że chciał je bardzo mieć. 1. Przypadku sprawa w 2. Można wysłać takiej osobie w lepszej rozdzielczości.

kelvinpiotr - Sob 10 Wrz, 2016

Cytat:
Ja przyznam się na początku swojej przygody z fotografią bałem się, że ktoś ukradnie moje zdjęcia. Z czasem mi to przeszło.


Proste , uważać gdzie publikuje się zdjęcia , nie rozrzucać wszędzie gdzie popadnie. Jako że zajmujemy się z synem fotografią zawodowo, nie możemy sobie pozwolić na "wrzucanie ich byle gdzie " , projekty zamawiane mają swoich właścicieli i my również mamy ograniczone prawa do publikacji , np. tylko portfolio.
Tak jak w życiu, okazja czyni złodzieja, więc uważajmy :wink: .
Znaki "wodne" podpisy itp nic nie dają jako zabezpieczenia . Chyba ,że przez środek zdjęcia litery wielkości 1/3 wysokości fotografii , zniechęcą do kadrowania czy usunięcia w PS . Ale po co coś takiego pokazywać ??

Wojmistrz - Sob 10 Wrz, 2016

1. Tak, jest sens jeśli zdjęcie jest przy okazji reklamą lub pamiątką. W UK stosuje się dość powszechnie podpis lub logo na odbitkach/wydrukach. Tyczy się to zwłaszcza specyficznych miejsc i wtedy wciśnięte są gdzieś loga zarówno fotografa jak i miejsca. Jeśli pytasz o fotki na fejsa... no przestań :P ... chociaż ładny nie rzucający się zbytnio podpisik nie przeszkadza. Ja obecnie używam logo w zdjęciach promocyjnych lub w.g. umowy.
2. Oczywiście, nie raz były, nawet Google mi ukradło zdjęcia.
3. Zależy co to za zdjęcia. Jeśli zdjęcie było czysto komercyjne i artystyczne to oczywiście, że jestem zły, ale jeszcze nigdy nie podjąłem kroków prawnych. Moje zdjęcia komercyjne mają zastrzeżenia w umowie co do formy dalszej publikacji. Miewam pretensje, ale nie walczę z klientami. Największe problemy stanowią wycinanki, kiedy ktoś używa łatwo rozpoznawalnego kawałka mojego zdjęcia.
4. Nic, zbieram informacje, może jak będę ślepy i stary, to prawnicy zarobią mi na emeryturę :D

janqseven - Sob 10 Wrz, 2016

Wojmistrz napisał/a:
4. Nic, zbieram informacje, może jak będę ślepy i stary, to prawnicy zarobią mi na emeryturę :D

:mrgreen:

komor - Sob 10 Wrz, 2016

Wojmistrz napisał/a:
2. Oczywiście, nie raz były, nawet Google mi ukradło zdjęcia.

To jeszcze nic, to jest lepsze:
https://torrentfreak.com/fox-stole-a-game-clip-used-it-in-family-guy-dmcad-the-original-160520/
i to:
http://arstechnica.com/te...cy-dmca-google/

Wojmistrz, a w jakim sensie Google ukradło? Użyli na którymś ze swoich serwisów?

Wojmistrz - Sob 10 Wrz, 2016

komor, jak ukradły? Dla przykładu w swoim czasie udostępniałem fotki w google maps, ot hobbistycznie i tak się włóczę po różnych mniej czy bardziej ładnych miejscach i pstrykam. Były opatrzone, a to logo, a to znak wodny, różnie, ale ważne, że nie pozostawiały wątpliwości co do autora, znaczna część była z ©. Czytając regulamin nie znalazłem (ale nie przeczę, że może taki istnieje tylko go nie wyłapałem) wzmianki o tym, że zdjęcia mają być bez podpisów, ani tez nie oddałem Google praw innych niż ich wyświetlanie publiczne. Po jakimś czasie Google zrobiło wycinanki z moich zdjęć, po czym dumnie do tej pory przysyła mi e-mail'e ilu to ludziom już pomogły... żenada.
matys - Sob 10 Wrz, 2016

Wojmistrz, sam wrzucam pełno zdjęć, teraz nazywa się to "local guide". Do map googla wrzucam tylko fotki poglądowe i najczęściej wykonane telefonem. Ot takie których bym się spodziewał w mapach jakbym sam czegoś szukał. Nigdy nic lepszego..

Jest wzmianka o tym, że jak wrzucasz do google maps to nie będziesz sobie rościł do nich praw i wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich przez google w ich serwisach i spółkach zależnych. Coś jak np na FB. Nie mogę teraz tego znaleźć, jak mi się uda to wrzucę.

komor - Sob 10 Wrz, 2016

Wojmistrz, znaczy sam dodawałeś fotki do Google Maps i twierdzisz, że to oni Ci coś ukradli? Wycięli Twoje logotypy? W sumie nie dziwne, gdyby można było do map wrzucać fotki z własnym logo, to byłaby to niezła machina krypto-marketingowa.
Wojmistrz - Nie 11 Wrz, 2016

Ale długo były całe, zmiany nastąpiły jakiś (dziś nie umiem napisać dokładnie kiedy, bo to zignorowałem) czas temu. Wcześniej fotki z nahalną reklamą nie były po prostu publikowane. Żeby było zabawniej nie bardzo jest opcja usuwania tych starych. Jeśli nawet zmieniono regulamin, to i tak jest to nie halo. Co innego udostępnić zdjęcie, a co innego pozwolić na dowolne grzebanie. Nawet na fb masz dość mocno ograniczone prawa do wykorzystania zdjęć i rzeczywiście ograniczają się jedynie do tymczasowego wyświetlania ich w serwisie.
Dżozef - Nie 11 Wrz, 2016

No i o co macie pretensję?. Równie dobrze można by rozrzucać pieniądze po ulicy i liczyć na to że nikt ich nie ruszy bo są "moje!" :lol:
A jak kloszard wygrzebie coś z waszego śmietnika to też się wnerwiacie? a może umieszczacie swoje loga na puszkach po piwie?. Śmietnik to śmietnik chyba że chodzi o dokumenty lub wizerunek, no ale to oczywiste.

komor - Nie 11 Wrz, 2016

Wojmistrz napisał/a:
Ale długo były całe, zmiany nastąpiły jakiś (dziś nie umiem napisać dokładnie kiedy, bo to zignorowałem) czas temu.

Wiesz, to ogromna machina, częściowo automatyczna, częściowo ręczna, pewnie zależy też od kraju i miejsca. Korporacje zjadają własny ogon. Zajrzałeś do tych linków, które dałem? :)

Wojmistrz - Nie 11 Wrz, 2016

komor, komuś się jednak chciało robić wycinanki, a to kosztuje czas. Co do tych artykułów, przypominają mi się dwie inne sprawy. Pierwsza to YouTube, gdzie na nagrane przeze mnie osobiście (choć w kawałkach i zmontowane), na własnym keybordzie preludium Chopina, które użyłem jako podkład w filmie na YT, poleciało naście procesów o prawa autorskie. Druga sprawa to niedawno publikowany w TV publicznej film o weryfikatorach facebooka, gdzie ujawniono, że mają w godzinę sprawdzić np 4000 zgłoszonych zdjęć, czyli poniżej 1s na zatwierdzenie zdjęcia, oraz 20sek na ocenienie czy film nie łamie regulaminu.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group