Kuba1234 - Nie 29 Paź, 2017 Temat postu: Aparat z obiektywem do 4500 zł Cześć, Planuje zakup aparatu do kwoty około 4500 zł z obiektywem w zestawie. Aparat będzie służył do robienia zdjęć z podróży, imprez rodzinnych, etc. - zdjęcia z ręki. Zależy mi na bardzo dobrej jakości zdjęć (zdjęcia nie będą obrabiane), dobrej jakości video i solidnej konstrukcji. Zastanawiam się nad Olympus M10 Mark III, Fujifilm XT 20, przy czym bardziej skłaniam się do Fuji. Po głowie chodzi mi też Sony a6300. Najlepiej cenowo wychodzi Olympus, za nim przemawia też stabilizacja i dobre filmy w 4k. Czy jest sens dokładać do pozostałych jeżeli jestem amatorem (będzie to mój pierwszy lepszy aparat)? Dodam jeszcze, że narazie nie będę inwestował w obiektywy. Kitowy na chwile obecną musi wystarczyć. Pozdrawiam. Wojmistrz - Nie 29 Paź, 2017 Temat postu: Re: Aparat z obiektywem do 4500 zł
Dozbieraj do sensownego szkła w Fuji, albo kup starszy model (X-T1 lub X-T10) np z XF 16-55/2.8 T.B. - Nie 29 Paź, 2017 Bez przesady - dla kogoś są te zdjęcia "prosto z puszki". Ja zdjęcia obrabiam i już nie przestanę, ale to trochę rozgrzesza podczas robienia zdjęć, bo "potem się poprawi". Do wszystkiego trzeba samemu dojrzeć. Kuba1234 - Pon 30 Paź, 2017 Jestem zdecydowany na 90% na Fuji xt 20 z obiektywem 16-50. Konstrukcja chyba przyszłosciowa i solidna. Zdjęcia dostępne w sieci robią wrażenie. Dziwi mnie tylko 1 rok gwarancji u producenta. . Wojmistrz - Pon 30 Paź, 2017 Moim zdaniem robisz błąd, ponieważ o ile kupisz dobry aparat, to sam obiektyw 16-50mm f/3.5-5.6 może okazać się zbyt słabym, ale to twoja kasa. Zważ, że o ile korpusy ludzie zmieniają dość często bo wchodzą coraz to nowsze na rynek, tak dobrego obiektywu nie pozbywa się nikt do puki jest w jakimś systemie, a serwisy aukcyjne wypełnione są "kitami". Ten 16-50 będzie dla ciebie najsłabszym ogniwem i będzie to mniej więcej jak porównanie: aparat 5+, obiektyw 3, cały zestaw 3. Kupując coś ze starszych modeli X-T z 16-55/2.8 masz aparat na 5, obiektyw na 5+ cały zestaw 5 
Kuba1234 - Pon 30 Paź, 2017 A obiektywy kitowe w Olympusie m10 mark iii i Sony a6300 będą lepsze? Wojmistrz - Pon 30 Paź, 2017 Każdy z trzech aparatów jakie wymieniłeś, ocenię na 3 jeśli będą w zestawie z najprostszym obiektywem. Wiesz, mi nie chodzi o fotografię typu "o, ale ładne >>pstryk<<" tylko o sytuację, kiedy będziesz chciał bardzo świadomie coś sfotografować, albo pójdziesz w miejsce gdzie nie będziesz mógł użyć lampy, a światła będzie skromnie. Nie wiem jak twoja wiedza o fotografii w teorii, ale różnica pomiędzy f/2.8 a f/5.6 to dokładnie 2EV, które dość mocno się przydaje. Pomyśl, że jesteś w jakiejś katedrze i masz tylko światło zastane. To co na f/5.6 zrobisz przy maksymalnym ISO 51200 
przy f/2.8 dasz radę zrobić na ISO 12800 
Piotr_0602 - Wto 31 Paź, 2017 2EV? Akurat w Katedrze każdy Olek będzie miał stabilizację, bo Olki mają stabilizację matrycy (a więc i każdego podpiętego obiektywu). Wydajność jej, zależnie od modelu to od 4,5 do 5,5EV. A ostatnie modele (nie wszystkie) umieją łączyć stabilizację matrycy i stabilizację obiektywu (o ile takowy ją ma, i wtedy dochodzą do skuteczności 6,5EV. Lepiej już się podobno nie da z uwagi na ruch obrotowy Ziemi (?). A i przy filmowaniu w nowych modelach stabilizacja działa i pomaga unikać trzęsącego się filmu z ręki. Wojmistrz - Wto 31 Paź, 2017 Jeśli miałbym odpowiedzieć jednym słowem na to co napisałeś, napisałbym "lol". Jak ktoś chce sfotografować w katedrze coś co tam stoi, to najlepiej zainwestować 50zł z statyw i użyć ISO 100, do tego wystarczy stara lustrzanka za 300zł a nie aparat za 4500zł. Napisz mi drogi Piotr_0602, od kiedy to stabilizacja może zamrozić ruch, np młodej pary. Jeśli chodzi o sprzęt (kurde czuje się jak Andrzej M) to patrząc na osiągi na dpreview, matryca w Olku M-10 III jest o 2EV słabsza od tej w X-T20, więc nawet ta stabilizacja tu mało pomoże. snufkin - Wto 31 Paź, 2017
O rozstawianiu statywów w katedrach to sobie możesz tylko pomarzyć.
Wyobraź sobie, że istnieje świat poza fotografowaniem Zdzicha przegryzającego schabowe na weselu... T.B. - Sro 01 Lis, 2017
Dlaczego? Tak w kwestii formalnej pytam. Kuba1234 - Sro 01 Lis, 2017 Decyzja nie jest latwa szczególnie, że mam czas do końca tygodnia na podjęcie decyzji. Może tak - który z aparatów sprawdzi się lepiej na wakacjach? Jak już pisałem nie jestem specjalistą w zakresie fotografii ale niechce wwyrzucić pieniędzy w błoto. Co wybrać? Jar - Sro 01 Lis, 2017 Kuba1234, poparłbym tutaj częściowo Wojmistrza: jak już kupujesz aparat z wymienną optyką, to naprawdę uzupełnij kitowy obiektyw jasną szerokokątną stałką. To da Ci więcej, niż wybór korpusu aparatu z dodatkowymi bajerami lub koniecznie najnowszej wersji. Wszędzie tam, gdzie brakuje światła. Zwłaszcza, że taki dodatkowy obiektyw można kupić używany. W przypadku Olympusa (ten system znam) najtańszym rozwiązaniem jest panasonikowy 14/2.5 Mogą być też (tylko portfel bardziej boli) używane 15/1.7 i 17/1.8 (ten od Olka). Wszystkie 3 mają zalety i wady, doskonale sprawdzą się w fotografii wnętrz. Jeśli zaś chcesz fotografować z bliska pojedynczych ludzi, to lepiej coś z dłuższą ogniskową: 20/1.7, 25/1.7 1/3-1/2 kasy na taki dodatkowy obiektyw zaoszczędzisz kupując zamiast E-M10 III E-M10 II... Działam tu wbrew własnym interesom, bo sam się pomału przymierzam do kupna E-M10 II, nim zniknie z rynku 
Pozdrawiam -J. TS - Sro 01 Lis, 2017 Kuba1234, skoro podoba Ci się X-T20 to weź, ale z 16-55/2.8-4. Kosztuje ok. 5000 zł, ale teraz mają jakiś cashback https://www.ceneo.pl/50006071 Koledzy dobrze piszą, że warto mieć jaśniejsze szkło (i na wakacje, i na imprezy), a budżet pozwala wyjść ponad kita. W m4/3 nie zmontujesz nowego zestawu z jasnym zoomem, ale możesz kupić E-M10 II z kitowym 14-42 i jakaś jasną stałką. To też dobre rozwiązanie. snufkin - Sro 01 Lis, 2017
Bo w większości przypadków jest to po prostu zakazane. Głównie z przyczyn logistycznych i środków bezpieczeństwa. By rozstawiać statywy trzeba sobie załatwiać oficjalne komercyjne zezwolenia (w przypadku gdy planuje się jakieś większe profesjonalne przedsięwzięcie fotograficzne). Przy odpowiednio zasobnym portfelu zamkną obiekt dla publiczności i będziesz miał całą katedrę dla siebie by spełniać swoje artystyczne wizje. Wojmistrz - Sro 01 Lis, 2017 Ale są jeszcze monopody i umiejętności zablokowania aparatu na kilka sekund, jak choćby woreczek z kulkami styropianowymi. Jar - Sro 01 Lis, 2017
...oraz ministatywy, których zawsze byłem gorącym wielbicielem. Odpowiednio dobrany (wymiary, głowica kulowa z kadrowaniem pod kątem 90st.) pozwala korzystać z każdego podparcia, nawet pionowego (filary/kolumny, ściany, framugi). Które czasem jest łatwiej znaleźć niż horyzontalną podstawę wystarczającej wysokości. Ale, ale! Odkąd z kompakta przesiadłem się na bezlustro i zaopatrzyłem w 14/2.5, a potem 17/1.8, niemal wszystkie zdjęcia w zabytkowych wnętrzach robię z ręki. Mimo, że nadal noszę ze sobą skróconego goryla. Chociaż jakość fotek ze statywu jest lepsza (niskie ISO), to w praktyce oszczędzam tyle czasu, że przy zwiedzaniu najczęściej nie opłaca mi się go używać. No i kadrowanie z ręki łatwiejsze, bo z dowolnego miejsca. Tutaj np. monopod ma jakąś przewagę nad innymi wynalazkami stabilizującymi (poza pełnowymiarowym statywem). Pozdrawiam -J. Wojmistrz - Sro 01 Lis, 2017 Ja mam monopod z trójnogiem, który potrafi utrzymać 6D z 28-135 IS 
Kuba1234 - Pią 03 Lis, 2017 Wybór padł na Fuji xt 20 z 16-50. W przyszłym roku dokupie lepszy obiektyw. Dodatkowo fuji daje jeszcze 200 zł cashbacku, zawsze coś. Zamawial ktos w sklepie fotozakupy.pl? Planuje kupic u nich, chyba ze znacie lepsze sklepy? Pozdrawiam. |
