|
forum.optyczne.pl
|
|
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Kompakt premium albo bezlusterkowiec za 6000 zł
BBoder - Sob 17 Lis, 2018 Temat postu: Kompakt premium albo bezlusterkowiec za 6000 zł Witam,
mam gorącą prośbę. Przymierzam się do zakup[u kolejnego aparatu. W chwili posługuję się LX7, ale przyszedł czas na zmiany. Zastanawiam się nad zakupem następujących aparatów:
- LX 100 II
- Fuji X100F
- Olympus OM De M1 Mark II
W przypadku LX100 II odrzuca mnie brak uszczelnienia
Fuji brak stabilizacji obrazu
Olympus konieczność dokupienia jasnego obiektywu- koszty
Mój budżet to 6000 zł brutto. Planowany termin zakupu czerwiec 2019.
Który z tych modeli Waszym zdaniem jest najlepszy? A może jest jakiś model, który jest zdecydowanie lepszy, a nie został tu wymieniony?
Aparat będzie wykorzystywany głownie do zdjęć krajobrazu, architektury zarówno zewnętrznej jak i wewnętrznej.
Z góry dziękuję za fachowe odpowiedzi
Negatyw - Nie 18 Lis, 2018
Na wstępie wyjaśnię, że moja odpowiedź nie będzie fachowa. Wydawało by się, że sam odpowiedziałeś sobie na pytanie, że najlepszy będzie Olympus OM De M1 Mark II gdyby nie pewne fakty. Patrzę na ceny i widzę, że ten aparat przekracza kwotę 6000 zł za sam korpus (bez obiektywu). Jest to tzw. bezlusterkowiec, czyli aparat z wymienną optyką. Nie ma wbudowanej lampy błyskowej, ale lampa jest w cenie zestawu. Teraz pytanie czy odpowiada Ci lampa zewnętrzna? Aparatem kompaktowym z wymienionych jest tylko LX-100 II bo Fuji X100F jest bezlusterkowcem. W przypadku Fuji należy kupić obiektyw ze stabilizacją bo nie ma jej w korpusie.
Arek - Nie 18 Lis, 2018
Fuji X100F to też kompakt ze stałoogniskowym obiektywem. Z tego powodu nie polecałbym go do wymienionych zastosowań.
LX100 II to fajny sprzęt i mieści się w cenie.
Bezlusterkowce dadzą jednak więcej możliwości, bo masz możliwość stosowania wymiennej optyki. A do krajobrazu i architektury często przyda się kąt widzenia szerszy niż 24 mm dawane przez LX100 II.
Sugerowałbym więc wybór bezlusterkowca, tylko, tak jak napisał Negatyw, EM1 II jest poza Twoim budżetem. Ale można zejść niżej i pomyśleć o EM5 lub EM10.
Negatyw - Nie 18 Lis, 2018
Arek napisał/a: | Fuji X100F to też kompakt ze stałoogniskowym obiektywem. Z tego powodu nie polecałbym go do wymienionych zastosowań... | Dziwna (dla mnie) sprawa z tym Fuji X100F. Niby kompakt z obiektywem stałoogniskowym 23mm f/2 a na stronie Optycznych na pierwszym zdjęciu jest Fuji X100F z obiektywem 135mm f/2,8. https://www.optyczne.pl/i...p=dowolny&sort=
Zmyliło mnie to zdjęcie (może jednak ma wymienne obiektywy). Druga dziwna rzecz to brak stabilizacji (jeżeli nie można zastosować obiektywu ze stabilizacją).
BBoder - Nie 18 Lis, 2018
Dzięki za radę. Mam pytanie - jeśli bezlusterkowiec, to jaki M10 Mark czy M5 i jaki obiekty z szerokim katem widzenia. Do wnętrz muszę mieć jasny, gdyż chcę robić zdjęcia bez lampy.
ryszardo - Nie 18 Lis, 2018
Negatyw napisał/a: | Dziwna (dla mnie) sprawa z tym Fuji X100F. Niby kompakt z obiektywem stałoogniskowym 23mm f/2 a na stronie Optycznych na pierwszym zdjęciu jest Fuji X100F z obiektywem 135mm f/2,8. https://www.optyczne.pl/i...p=dowolny&sort=
Zmyliło mnie to zdjęcie (może jednak ma wymienne obiektywy). Druga dziwna rzecz to brak stabilizacji (jeżeli nie można zastosować obiektywu ze stabilizacją). |
Nie 135 f/2,8 tylko odpowiednik 28 mm dla formatu 135 (popularnie zwanego obecnie pełną klatką). I to dlatego, że na tym zdjęciu założony jest konwerter szerokokątny WCL-X100 II
BBoder napisał/a: |
Dzięki za radę. Mam pytanie - jeśli bezlusterkowiec, to jaki M10 Mark czy M5 i jaki obiekty z szerokim katem widzenia. Do wnętrz muszę mieć jasny, gdyż chcę robić zdjęcia bez lampy. |
Jeśli (względnie) jasny szeroki kąt do mikro 4/3, to najfajniejszy moim zdaniem jest Panas 8-18/2,8-4,0. Niestety ciężko będzie zmieścić się w cenie z korpusem.
Negatyw - Nie 18 Lis, 2018
Ryszardo dzięki za wyjaśnienie. Ten dziwny zapis na konwerterze wprowadził mnie w błąd. Widziałem różne konwertery i na wszystkich była podana jego krotność. Nie można polecić tego dziwoląga Fuji X100F. Brak stabilizacji i obiektyw stałoogniskowy dyskwalifikują ten aparat.
Jar - Nie 18 Lis, 2018
BBoder, jeśli już decydowałbyś się na bezlusterkowca z wymienną optyką, to w m4/3 radziłbym Ci tak jak Arek kupienie tańszego korpusu (właśnie się przesiadłem na EM 10 II) i zainwestowanie w obiektywy. W takim przypadku 6000 zł powinno starczyć na niezły komplet. W razie czego któreś ze szkieł zawsze możesz kupić używane. Wyobrażałbym to sobie tak w wersji podstawowej:
1a) O. 14-150/4.0-5.6 albo P. 14-140/3.5-5.6 (II).
Alternatywnie:
1b) P. 12-60/3.5-5.6 + O. 40-150/4.0-5.6.
Do tego jasna stałka do wnętrz i wieczorów:
2) O. 17/1.8 (u mnie preferowane ze względu na b. uniwersalną ogniskową) albo P. 15/1.7 albo P. 14/2.5 albo P. 20/1.7.
Można toto uzupełnić czymś typu P. 25/1.7 albo O. 45/1.8 jak potrzebujesz czegoś węższego do portretów albo też w drugą stronę, coś solidnie szerokiego typu 12/2.0 lub skrajnie radykalnie L. 7.5/2.0, ale to już chyba potem w ramach rozbudowy systemu.
Osobiście stosuję wersję 1a) + 2). Dzięki temu na wyjazd zabieram zwykle tylko 2 obiektywy i zmieniam dość rzadko. Jeśli nie robisz dużych przybliżeń, to lepsza będzie wersja 1b), obcięta o długie tele (lub zabierane tylko opcjonalnie, kiedy potrzebne).
Pozdrawiam
-J.
TS - Nie 18 Lis, 2018
Ja bym polecił Olympusa E-M5 II oraz M. Zuiko 9-18/4-5.6. W tej konfiguracji dobrze sprawdza się u mnie do krajobrazów i wnętrz oraz całość zmieści się w 6 tys. zł. Obiektyw niestety nie jest uszczelniony ani wybitnie ostry, ale daje radę. Nie jest też jasny, ale to też nie jest specjalny problem we wnętrzach, bo stabilizacja bardzo pomaga. Ale gdybyś mógł dołożyć, to Panasonic 8-18 na pewno byłby lepszym wyborem do tego Olympusa (a może nawet iść wówczas w E-M10 II/III?) pod wieloma względami: światło, zakres, uszczelnienia, jakość optyki.
A jako uzupełnienie, do zbliżeń detali krajobrazu czy architektury, można dołożyć to niedrogie tele, które poleca Jar, czyli 40-150.
PDamian - Nie 18 Lis, 2018
W budżecie mieści się E-M5 II z 12-40/2.8 z podwójnym cashbackiem
lub
Panasonic GX9 + 12-60mm: 3800
Panasonic G80 + 12-60mm: 3600
Panasonic GX9 + 14-140mm: 4450
Panasonic G80 + 14-140mm: 4600
BBoder - Pon 19 Lis, 2018
Witam!
Dziękuję za cenne informację.
Ale wymienione aparaty nie są uszczelnione. Z tego, co się na tą chwilę zorientowałem to tylko EM5 mark II ma uszczelnienie. Co do kosztów to może do czerwca 2019, jakiś model trochę stanieje (ewentualnie mogę podwyższyć kwotę do 6500 zł? Na tą chwilę zastanawiam się na Lx 100 II i EM5 II + bardzo dobra stałka 7 lub 8 mm, później może 75mm. Stałka powinna być uszczelniona i z stabilizacją. Jak już wcześniej wspominałem aparat ma mi służyć do zdjęć krajobrazowych i architektury wnętrz. Zależy mi na bardzo dobrej, jakości zdjęć jak np. wychodzą z aparatu Fuji x100f. Czy to prawda, że EM5 II robi tylko zdjęcia w rawach? LX 100II zwycięża w testach 11-9 Poczytałem trochę i mam już ból głowy. Czy Lumix G80, czy Lumix G8, czy EM 5 II – no i do którego dostanę bardzo dobry obiektyw szerokokątny np. 8-18 mm. (cena do 3000 tys.) lub stałkę szerokokątną? Obiektyw i stałka ma być uszczelniona.
Pozdrawiam
Bogdan
PDamian - Pon 19 Lis, 2018
PANASONIC G80 jest uszczelniony.
The 8-18mm F2.8-4 is fully weather-sealed and freezeproof to -10C/+14F. https://www.dpreview.com/...2-8-4-asph-lens
BBoder - Czw 22 Lis, 2018
Witam!
Zrobiłem symulację następujących aparatów i na nowo mam ból głowy. Już myślałem, że będę wybierał pomiędzy Lumixem G80, a Olympuse M5 mark II. Teraz na nowo mam wątpliwości, bo różnica w cenie jest spora. Przypominam, że aparat ma mi służyć do robienia zdjęć krajobrazowych i architektury wnętrz. Trochę podróżuje. Jakby LX 100 II był uszczelniony, to chyba bym się nie wahał. Jak wcześniej wspominałem, ze mogę zainwestować 6500 tys., ale czy warto?
Lx 100 II Lumix G8 Olympus M5 Mark II
Cena 4000 zł (3pkt) 6500 zł z obiektywem (2pkt) 7100 zł z obiektywem
(1 pkt)
Waga 392 g. (2 pkt) 505 g. (1pkt) 469g (1 pkt)
Obiektyw Lecia Zuiko Digital Power Zuiko Digital Power
Obiektyw 10,9 – 34m F1,7-2,8
(3 pkt) 12 – 40m F 2,8 (2 pct.) 12 – 40m F 2,8 (2 pct.)
Stabilizacja Power OIS (1 pct.) 5 OIS / 5 Dual IS (3 pct.) 5 OIS / 5 (2 pct.)
Migawka 60-4000 (1pkt) 60-8000 (2 pkt) 60 – 4000 (1pkt)
Wizjer 2,67 Powiększenie o, 7 (2 pkt) 2,36 Powiększenie 1,48 (1 pkt) 2,36 Powiększenie 1,48 (1 pkt)
Wyświetlacz 1240 dotykowy (1 pkt) 1040 dotykowy i obrotowy (2 pkt) 1040 dotykowy i obrotowy (2 pkt)
Autofocus 49 (1 pkt) 49 (1 pkt) 81 (2 pkt)
Uszczelnienie Nie Tak (2 pkt) Tak (2 pkt
Razem 14 pkt 16 pkt 14 pkt
PDamian - Czw 22 Lis, 2018
To teraz czy w czerwcu?
Tu wychodzi 6000 zł https://www.fotoplus.pl/a...-2-8-PRO?w=7905
Jar - Pią 23 Lis, 2018
Pytanie, czy aparat MUSI być uszczelniony. To przydatna cecha, ale czy dla Ciebie niezbędna? Poza tym aby była użyteczna, to uszczelniony powinien być też obiektyw, a to ogranicza wybór szkieł, przynajmniej tych używanych w skrajnych warunkach atmosferycznych. Jeśli z niej zrezygnujesz, to pojawia się opcja EM10 zamiast EM5 i pole manewru gotówką większe.
Sam fotografuję w podróży, w dość wymagających pogodowo okolicach, np. Skandynawia. W dodatku podczas wielodniowych wycieczek pieszych w terenie, warunki biwakowe raczej nie pozwalają na konserwację sprzętu. Poza utopieniem w szwedzkiej deszczówce (w podręcznym plecaczku) niezabezpieczonego telefonu komórkowego nie straciłem jeszcze żadnej elektroniki, w szczególności aparatu. Nigdy nie miałem uszczelnianych. Kwestia odpowiedniego, czynnego dbania o sprzęt w czasie niepogody, albo wnoszenia zimą kamery do ogrzewanych pomieszczeń (kondensacja). Jest jeszcze kwestia zapylenia, ale w takich rejonach też bywałem.
Uszczelnienia chronią tylko przed powierzchniowym zalaniem-zachlapaniem (ale nie zanurzeniem!!!). Przed kondensacją nie chronią całkowicie, tylko częściowo, jedynie opóźniając wnikanie pary wodnej do wnętrza (za to blokując także jej transport na zewnątrz, gdy sprzęt schnie). Ja zamiast tego wolę wchodząc z mrozu do pomieszczenia zawinąć sprzęt w szczelny foliowy woreczek do momentu, aż się temperatura wyrówna z otoczeniem (zwykle 1/2h lub dłużej).
Podczas deszczowej pogody aparat noszę pod połą kurtki przeciwdeszczowej, w miarę możliwości dbając o wentylację. Na drobny opad to wystarczy, jak leje drastycznie zawsze mogę schować do zabezpieczonego przed deszczem plecaka, a wtedy i tak nie ma co focić z reguły (absolutne wyjątki).
W przypadku, gdy na wyjeździe przewiduję przeprawy przez konkretną wodę, w plecaku mam zawsze zawijany worek wodoszczelny o pełnej wodoodporności. Firmowe uszczelnienia aparatu nie chronią przed (nawet krótkim) utopieniem go w cieku wodnym, z wyjątkiem specjalizowanych aparatów wodoszczelnych, to w praktyce tzw. kompakty podwodne. Dlatego nie zabieram nigdy głównego aparatu na kajak, tu zadowalam się jakością z wodoodpornego kompaktu.
Pozdrawiam
-J.
P.S. Z drżeniem serca rok temu robiłem trasę turystyczną (kilka km) w kanionie wypełnionym rzeką, w której brodziło się po kolana i głębiej miejscami. Szedłem zabezpieczając się kijkami, a zdjęcia robiłem albo z wysepek, albo stojąc oparty bezpiecznie o skałę za plecami. Jakikolwiek upadek na trasie (w wodzie jest zwykle b. ślisko) nie wchodził w grę, aparat skasowany natychmiast. Zabezpieczyłem tylko drugi obiektyw i komórkę. Na szczęście nic się nie stało, a zdjęcia warte były ryzyka.
Innym razem z aparatem w rękach wlazłem idiota w sandałach do sadzawki w egzotycznym parku/ogrodzie. Dla lepszego ujęcia oczywiście. Warstwa glonów na kamiennych płytach sprowadziła mnie od razu do parteru. Na szczęście wody było parę cm, ochroniłem aparat kosztem łokci. Ale i tak wymagał wycierania i suszenia. Przeżył, podobnie drugi obiektyw w torbie, lekko zamoczonej po wierzchu.
BBoder - Pią 23 Lis, 2018
Witam!
Pięknie dziękuję za odpowiedź na mój post.
Aparat zamierzam kupić dopiero 1.06.2019 roku, ale lubię się przygotować wcześniej, aby nie kupować pod wpływem emocji. Poza tym do czerwca niektóre modele i obiektywy mogą trochę spaść z ceny. Co do czy ma być uszczelniony czy nie musi – odpowiem, że podróżuję po świecie w okresie wakacji (16 dni) i w różnych warunkach przyszło mi robić zdjęcia? Nie należę do pedantów, aby cały czas w czasie podróżny myśleć o aparacie. Nie chcę się martwić, gdy robię zdjęcia wodospadowi, że mgiełka wodospadu zachlapie mi obiektyw, lub idąc wąwozem gdzie na głowę mi pada martwić się o aparat. Jeśli nie zależałoby mi na uszczelnionym aparacie to bez wahania bym kupił Lumixa Lx 100II, gdyż żaden bezlusterkowiec za cenę 4000 zł (a nawet za cenę 6000 zł) nie jest wstanie dorównać temu małemu kompaktowi.
W dalszym ciągu jestem w punkcie zerowym, co do wyboru aparatu, nikt nie odpowiedział mi czy jakość zdjęć bezlusterkowca za 6000 zł będzie lepsza od Lx 100 II.
Pozdrawiam i oczekuję pomocy.
Jar - Sob 24 Lis, 2018
BBoder napisał/a: | W dalszym ciągu jestem w punkcie zerowym, co do wyboru aparatu, nikt nie odpowiedział mi czy jakość zdjęć bezlusterkowca za 6000 zł będzie lepsza od Lx 100 II. |
Bo na to pytanie trudno odpowiedzieć jednoznacznie. LX 100 I/II ma matrycę tej samej wielkości, co bezlusterkowce m4/3. A takie wymieniłeś w swoich postach. Na tym polu by zyskać przewagę musiałbyś pójść w systemy z APS-C czy mały obrazek. Idziesz w koszty i większe gabaryty, zależnie od konfiguracji. A przewaga (mniejsze szumy, lepsza dynamika)będzie widoczna tylko na niektórych typach zdjęć. Pytanie, czy będzie miała praktyczne znaczenie dla Ciebie.
Osobna sprawa to obiektywy. Jeżeli nie potrzebujesz dużego zakresu ogniskowych i zakres oferowany przez zoom tego kompaktu jest dla Ciebie wystarczający, to biorąc pod uwagę jego b. jasny obiektyw, pójście w bezlusterkowiec (przynajmniej m4/3) nie ma za bardzo sensu. Zwłaszcza, że większość zdjęć robi się na relatywnie krótkich ogniskowych. Tylko jeśli nagle się okaże, że na kolejnych wakacjach będziesz (???) od czasu do czasu potrzebował większego zasięgu, bo zamiast ulicy, ludzi z w miarę bliska czy ogólnych szerokich widoczków zechcesz jednak sfotografować zwierzątko, które nie ma rozmiarów słonia i nie podchodzi na wyciągniecie ręki, to z LX-em tego nie zrobisz. Tak jak każdego obiektu, którym chciałbyś wypełnić większy fragment kadru, a do którego nie da się podejść. Pytanie czy ten problem Ciebie dotyczy, czy jest zupełnie nieistotny -tylko Ty znasz odpowiedź.
Pozdrawiam
-J.
P.S. Wracając do uszczelnień: poziom ochrony, który zapewniają wystarczy na tę mgiełkę przy wodospadzie. Ale przed ciągłym opadem intensywnego deszczu tylko przez ograniczony czas. Nie da się więc beztrosko maszerować kilka godzin w ulewie z dyndającym na wierzchu aparatem, to nie jest wodoszczelny kompakcik. Tak więc sprzęt tak czy inaczej wymaga pewnej zdroworozsądkowej opieki. Tyle, że zniesie więcej przez dłuższy czas przy tej samej staranności. Ale tak jak pisałem -zwykłymi aparatami też ludzie robią zdjęcia w ciężkich warunkach i jakoś te aparaty przeżywają. Moje 2 (3-ci mam od b. niedawna) zaliczyły m. in. 4 x Islandię (z czego 2x poruszałem się głównie autostopem i pieszo, wodospadów, wąwozów i deszczu Ci tam bez liku). 2 x północna Szwecja na piechotę z końcem lata i tamże (+ raz Lofoty) wyjazdy zimowe (2 stacjonarne i 1 na nartach śladowych). Celowo te przykłady podaję, ze względu na znane (w kontekście tej dyskusji) warunki pogodowe. Ciepłe kraje też fotografowały, aczkolwiek nie byłem z nimi w środowisku typu tropikalny las deszczowy. Ten ostatni to ponoć wyjątkowo ciężkie warunki dla sprzętu, ale tu uszczelnienia ochronią sprzęt jedynie doraźnie przed opadem (tak samo, jak wszędzie indziej), a nie kondensacją na skutek okresowych zmian temperatury w skrajnie wilgotnym środowisku. Woda i tak wnika do aparatu w formie pary (nie tylko w tropikach!). Warto o tym pamiętać.
Poza tematem: w ciepłych krajach to udało mi się raz na słońcu usmażyć akumulator w kompakcie. Zwarcia dostał. Na szczęście zdążyłem migiem wyciągnąć gorącego kartofla z aparatu, zanim upiekł się jeszcze i ten ostatni
BBoder - Nie 25 Lis, 2018
Jar dziękuję za obszerną wypowiedź. Zazdroszczę Ci wspaniałych wypraw, Islandia jest największym moim marzeniem. Ale przeraża mnie cena noclegów i wynajęcie samochodu terenowego. Z moich wyliczeń wychodzi 12 000 zł na osobę na 14 dni (jeszcze może się okazać, że codziennie będzie padać). Spać nie chcemy w namiotach, gdyż mamy po 60 lat, – choć jeszcze dużo w nas energii. Nie wiem jak się zachowa aparat nieuszczelniony nowszej marki w warunkach, gdy przez 14 dni jeździliśmy samochodem terenowym (np. Gruzja lub Armenia) i robiłem zdjęcia z samochodu ( naje szczęście nie jestem kierowcą). Mój Lumix Lx7 trochę ucierpiał (obiekty od kurzu trochę wolniej chodzi). Uwielbiam z każdych wakacji robić album w programie cewę, gdzie uwieczniam 35 lat naszego życia, (aby pokazać wnukom, że można spędzać inaczej czas niż komputer, telewizor, szkoła i spać, a na rozstaju dróg gdyż się obejrzysz w wstecz – pusta!) Czytając posty powyżej zdecydował się na zakup bezlusterkowca. I tu też się zaczynają problemy, czym więcej czytam o sprzęcie, tym bardziej brakuje mi kasy. Jak to się mówi apetyt rośnie…. Proszę o radę, który zestawów będzie:
Zakładam, ze do 1.06.2019 cena spadnie tych aparatów.
1. M1 mark II + stałka (szerokokątna od 7-9), lub obiektyw czterokątny - na obiektyw chcę wydać maksymalnie 800 zł
2. Lumix G9 + stałka (szerokokątna od 7-9), lub obiektyw czterokątny - na obiektyw chcę wydać maksymalnie 1000 zł
3. XH1 + stałka (szerokokątna od 7-9), lub obiektyw czterokątny - na obiektyw chcę wydać maksymalnie 800 zł
4. M5 II + M.Zuiko Digital ED 14 150mm 1:4.0 5.6 II + stałka (szerokokątna od 7-9),
5. M10 III ++ M.Zuiko Digital ED 14 150mm 1:4.0 5.6 II + stałka (szerokokątna od 7-9),
6. G80 + LUMIX G X VARIO 12-35 mm f/2.8 II ASPH. POWER O.I.S. + kit
7. GX9 + jasna stałka (szerokokątna od 7-9) + kit np. 40-100
Inne obiektywy do powyższego zestawu:
Obiektyw Venus Optics LAOWA C-Dreamer Lightweight 7.5 mm f/2.0 / Micro 4/3 – cena 2300 zł
Obiektyw Samyang 12 mm f/2.0 NCS CS / Micro 4/3 srebrny – 1300 zł mocowanie: micro 4/3
Obiektyw Samyang 10 mm f/2.8 ED AS NCS CS / Micro 4/3 – 1710 zł
Pozdrawiam i pięknie dziękuję za udzielone rady.
PDamian - Nie 25 Lis, 2018
W lustrzankowym świecie starczyło by ci na uszczelnianego Pentaksa K-70 z 18-50mm + Sigma 10-20mm f/3.5 + 55-300mm
lub K-70 + Sigma 10-20mm f/3.5 + Sigma 17-50mm f/2.8 ...i by jeszcze zostało.
Jar - Nie 25 Lis, 2018
Jeśli zostajemy w m4/3, to mogę Ci przedstawić swoje preferencje, wraz z kryteriami, którymi bym się kierował. Oczywiście Twoje mogą być całkiem inne, postaram się przedstawić jakieś tam alternatywy w jednym czy drugim miejscu.
Ważne: Jeżeli chcesz pełen, docelowy komplet obiektywów zgromadzić już teraz w ramach budżetu, to niestety szykuj się na kompromis ws. korpusu oraz niektóre szkła (stałki) bierz z rynku wtórnego. Sam aparat bym nie ryzykował, ale obiektywy to zupełnie co innego. Alternatywą jest przeznaczenie 1-2 sezonów na dokupienie obiektywów "II potrzeby".
Mój zestaw (i filozofia użytkowania) jest taki: ultrazoom 14-150 + stałka/-ki. Coś a la poz. 4. i 5. Twojej listy. Korpus: wymieniłem E-PL1 bez wizjera na EM10 II z wizjerem i innymi przydatnymi rzeczami. Celowo nie brałem III, bo różnica w funkcjonalności aparatu niewielka, a PLN nie spadają z drzew jak liście. W Twoim wypadku te kilkaset zł jest ważne, bo musi Ci starczyć na szkła. Gdybyś brał body Panasonica, to sugerowałbym takie ze stabilizacją w korpusie, bo 100% krótkich stałek nie ma stabilizacji, a wbrew pozorom bardzo przydaje się ona w ciemnych wnętrzach z takimi właśnie szkłami.
Wybór ultrazooma zamiast opcji krótki zoom + zoom tele wynikał z chęci ograniczenia częstych zmian obiektywów, ale przede wszystkim z potrzeby natychmiastowego dostępu do długiego tele. Większość zdjęć robi się na krótkich i średnich ogniskowych, ale budynki i krajobrazy nie uciekają. Ludzie czasami, fauna niemal zawsze. W turystyce spotkania z fauną są często dość przypadkowe, czasem trudno to zaplanować. Ciągła żonglerka obiektywami w trakcie jazdy czy marszu to absurd.
Oczywiście takie podejście to kompromis. Gdyby długie tele nie było Twoim priorytetem, to alternatywnie radziłbym Ci 12-60/3.5-5.6 jako podstawowe szkło. Jakość przyzwoita, zakres ogniskowych b. uniwersalny. Tanie tele (<1000PLN) można do tego dokupić później.
Teraz stałka, czyli uzupełnienie ciemnych zoomów: u mnie sprawdza się 17/1.8 od Olka. Bardzo uniwersalne szkło (w sensie ogniskowej, światła i gabarytów). Nie za tanie, ale używane bywa w rozsądnych cenach. Zaczynałem ze względów ekonomicznych od Panasonica 14/2.5, ale o ile we wnętrzach jest O.K. (mimo nie najlepszego światła), to już w pewnych sytuacjach (np. do pojedynczych ludzi) jest zwyczajnie za szeroki. Dlatego ustąpił tej 17-ce. To jest stan obecny, ten zestaw wystarcza mi prawie do wszystkiego. Brakuje mi czegoś szerszego niż 14mm. Jeśli np. kupię 12mm, będę mógł całkiem zrezygnować z 14/2.5. Nie robię natomiast zdjęć typu portretowego z rozmyciem tła. Tu przydałoby się coś od 25mm w górę, gdybyś potrzebował. Wariant radykalny to 45/1.8 (świetne, małe i niedrogie). Późnym wieczorem na ulicy może być już jednak dla niego za ciemno. Wtedy bardziej sprawdzi się 25-tka. B. tania jest 25/1.7 od Panasonica (kilkaset PLN, jakość dobra wg. testów). Równie dobra lub lepsza 25/1.8 od Olka jest 2x droższa. Tylko wtedy nie wiem, czy bym nie szukał tanio używanej 25/1.4 od Panasa. Na wtórnym rynku pojawia się czasem w zaskakująco dobrej cenie. Gdyby coś z zakresu 25+ było dla Ciebie priorytetem, to wraca kwestia przydatności 17/1.8 -zamiast niego można wówczas coś szerszego: wspomniany 14/2.5 po taniości albo 15/1.7 (dobre szkło, ale nie za tanie, chyba, że z II ręki).
Z innych szkieł , które rozpatrywałeś powyżej, po szerokiej stronie ostrzyłbym sobie zęby na Laowa 7.5mm. Świetne szkło dla podróżnika. Ultralekkie maleństwo, kąt widzenia radykalny. Raz podpiąłem w samolocie dzięki uprzejmości kolegi. Problem w tym, że nowa nie jest tania, a używanych na rynku albo nie ma wcale, albo kosztują niemal tyle, co nówka. Samyang 12/2.0 jest świetny optycznie, ale waży 1/4 kg (10/2.8 chyba jeszcze więcej) i dla mnie nie jest to szkło, które można stale ze sobą zabierać w daleką podróż. Tylko to powstrzymało mnie przed zakupem. Oryginalny 12/2.0 Olka jest zbójecko drogi, ale pewnie kiedyś się szarpnę na używkę. I tak wychodzi taniej niż Laowa
Aha, gdybyś potrzebował szerszego niż 14mm kąta koniecznie i tylko w terenie/na ulicy za dnia, to za ok. 500/700PLN (używany/nowy) da się kupić kieszonkowego zooma 12-32 od Panasa. Tylko dla tych 12mm.
Nie wiem, na ile te moje uwagi i rozważania Ci się przydadzą, ale może coś z tego będzie pomocne.
Pozdrawiam
-J.
P.S.1 W drodze na i z treku w górach w trakcie ostatniego wyjazdu latem rozbijaliśmy się trochę jeepami po miejscowych górskich szutrówach. Sytuacja zdjeciowa pt. "trzęsienie ziemi w Toyocie Landcruiser" aka "focenie świata z otworu betoniarki na obrotach". Jedna rzecz, z którą nie mogłem dojść do ładu w EM10 II (to był jego I-szy duży wyjazd, nadal siego uczę) to ciągle skaczący po kadrze punkt AF. Wyłączyłem ekran dotykowy w menu, by nie uruchamiać go nosem, ale dalej to samo. Chyba krzyżak na tylnej ściance się uruchamiał od wstrząsów Doprowadzało mnie to do szału, sporo ujęć przepadło przez to. Z drugiej strony, eksperymentalne stwierdzenie, że nasza koleżanka potrafi smacznie spać przy 7 st. w skali Richtera - bezcenne
P.S.2 Ws. Islandii mogę coś doradzić na priva (PW), pod kątem ograniczeń, o których pisałeś. Co prawda wejdę w zagadnienia, które nie zawsze przerabiałem osobiście, ale jakąś tam wiedzę z różnych źródeł mam.
PDamian - Pon 26 Lis, 2018
Zostałyby prawie 3 tys. na obiektywy. https://www.euro.com.pl/k...mm-czarny.bhtml
micz1313 - Pon 26 Lis, 2018
Witam zamierzam kupić sony RX 10 III jaka karta pamięci będzie najlepsza , czy może być np 128 GB albo większa ...
BBoder - Czw 06 Gru, 2018
Witam!
Na tą chwilę się zdecydowałem na 2 n/w modele. Proszę doradzie jakie obiektywy do nich dobrać. Liczę, że do 1.06.2019 roku jeszcze stanieją.
Panasonic Lumix DMC-GX8 - 3 299 zł
Olympus OM-D E-M5 Mark II – 3800 zł
M.ZUIKO DIGITAL ED 9 18mm 1:4.0 5.6 – cena 2700zł
Panasonic LUMIX G VARIO 7-14 mm f/4,0 / ASPH - 3 499 zł kąt 114%
Olympus M.ZUIKO DIGITAL 12 mm f/2.0 srebrny - 3 349 zł
Obiektyw Panasonic LUMIX G X VARIO 12-35 mm f/2.8 II ASPH. POWER O.I.S. – 3958 zł kąt 84% - uszcelnina
Olympus M.ZUIKO DIGITAL ED 12-40 mm f/2.8 PRO - 3 989 zł – brak stabilizacji
Obiektyw Panasonic Leica DG Vario-Elmarit 12-60 mm f/2.8-4 ASPH. POWER O.I.S. - 3 628 zł kąt 84% -
koremi - Pon 29 Kwi, 2019
Również poszukuję Panasonic Lumix DMC-GX8 ale słabo z dostępnością obecnie. Gdzie planujesz zakup tego aparatu? Pozdrawiam
|
|