|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Obserwacje z reki z powiekszeniem 12x.
Kondzio41 - Sob 29 Sty, 2022 Temat postu: Obserwacje z reki z powiekszeniem 12x. Czy obserwacje z reki sa mozliwe przy powiekszeniu 12x. Korzystam narazie z lornetek 10x42. Mysle o czyms z wiekszym powiekszeniem, ale z reki. Czy Nikon Aculon 12x50 jest dobry optycznie? Czy w jego cenie jest cos lepszego, czy raczej z tym powiekszeniem obserwacja z reki jest klopotliwa?
Soniak10 - Sob 29 Sty, 2022
Kondzio41 napisał/a: | Czy obserwacje z reki sa mozliwe przy powiekszeniu 12x |
Używam Vortexa Vipera 12x50 i nie mam problemu z obserwacjami z ręki. W każdym razie drgania nie są takie, żeby uniemożliwiały obserwacje i np. rozpoznawanie ptaków.
Co do Nikona Aculona - nie miałem w ręku, więc musisz poczekać na wypowiedź kogoś z doświadczeniem.
Kondzio41 - Sob 29 Sty, 2022
A jesli chodzi o komfort patrzenia i dostrzegalnosc szczegulow dalekich obiektow miedzy powiekszeniem 10 a 12, to jak jest?
anton - Sob 29 Sty, 2022
Na pewno będzie wyraźna różnica w powiększeniu, na korzyść 12-tki. Miałem dawno temu PZO 11x40 i różnica była wyraźna w porównaniu z Tento 10x50. Tym bardziej powinna być w przypadku 12x.
Soniak10 - Sob 29 Sty, 2022
Ja dyskomfortu przy lornetce 12x50 nie odczuwam, jakiś rzucających się różnic w poziomie drgań też nie. Po prostu opieram mocno okulary o łuki brwiowe i to w zasadzie wystarcza.
Co do dostrzegalności szczegółów, to trochę lepiej się ogląda przez 12-kę, zwłaszcza właśnie jeżeli chodzi o obiekty dalekie, ale też bez przesady. Najlepiej, gdybyś mógł osobiście wziąć do ręki jedną i drugą lornetkę i wtedy oceniłbyś, czy dla Ciebie taka różnica ma znaczenie, czy nie. Osobiście uważam, że lornetka klasy 10x42 lub 10x50 jest przyrządem najbardziej uniwersalnym do codziennych obserwacji przyrody, krajobrazu itp, ale jeżeli nastawiasz się głównie na obiekty stosunkowo odległe, rzędu kilkaset metrów i więcej, to ja bym preferował większe powiększenie. MZ 12x to granica w miarę komfortowego korzystania z lornetki bez użycia statywu.
Ps: no i jak widzisz, już masz drobne różnice w ocenie pomiędzy mną a antonem. Czyli potwierdza się, że byłoby najlepiej, gdybyś sam mógł się przekonać.
Arek - Sob 29 Sty, 2022
Większe powiększenia to sprawa mocno indywidualna. Ale ja nie mam żadnych problemów z powiększeniem 12x.
Kondzio41 - Sob 29 Sty, 2022
Dzieki za odpowiedzi. A jesli chodzi o wybor do 500 zl, to ten Aculon jest ok?
Jan55 - Sob 29 Sty, 2022
Kondzio41...mam obawy ,że nikt z uczestników tego forum nie miał tego Aculona w rękach, jako, że jest to mało popularna lornetka ze względu na jej nie najlepszą jakość optyczną, jak zresztą wszystkich Aculonów. Co do różnicy w doszczegalności szczegółow między 10-11X a 12x to też zależy od jakości optyki między lornetkami. Może się okazać, że lornetką 10x ale z dobrą ostrością zobaczysz więcej niż z 12x z marną optyką. Trafić na lornetkę do 500 zł z "dobrą" optyką w aperturze 12x50 to raczej małe szanse. Kupno dwóch różnych takich lornetek i porównanie 1:1 może dać odpowiedź czy 12x jest lepsze od 10x.
Soniak10 - Sob 29 Sty, 2022
Co prawda wątek dotyczył lornetek o trochę innych parametrach, ale jednak był to Aculon, więc spojrzyj może tutaj
anton - Sob 29 Sty, 2022
Obserwuję przez lornetkę (-ki) przede wszystkim ptaki, więc powyższą moją ocenę odnoszę do obserwacji szczegółów upierzenia ptaków.
Jan55 - Nie 30 Sty, 2022
Kondzio41...zerknij na lornetkę Opticron Adventurer T WP 12x50. Co prawda kosztuje 600 zł ale jest warta zainteresowania(powłoki FMC,wodoodporna,lekka). Optycznie powinna być lepsza od Aculona, ale to trzeba by sprawdzić samemu.
Kondzio41 - Nie 30 Sty, 2022
Ten Opticron dziwnie lekki. 765 gram chyba. Nikon ciezszy, co wg. mnie lepiej swiadczy o nim.
Binokularnik - Nie 30 Sty, 2022
Kondzio41 napisał/a: | Nikon ciezszy, co wg. mnie lepiej swiadczy o nim. |
Dlaczego tak uważasz?
Kondzio41 - Nie 30 Sty, 2022
Nikon wazy 910 gram, a ta 765 gram. Czego taka roznica.
Kondzio41 - Nie 30 Sty, 2022
Ten Opticron ma aluminiowa obudowe i jest pokryty guma. Pole widzenia ciut wieksze niz Aculon. Rzeczywiscie nie glupi. Dzieki.
Binokularnik - Nie 30 Sty, 2022
Odsunięcie źrenicy i granicę bliskiego ostrzenia też ma podobno lepsze.
Jan55 - Nie 30 Sty, 2022
Kondzio41... i już masz wyjaśnioną sytuację wagową. Przy takiej aperturze waga ma duże znaczenie. Trzymanie lornetki o 15 dkg cięższej daje o sobie znać już po 5-10 min obserwacji. Chyba, że ktoś jest "Pudzianem", albo używa statywu. Znając "życie" i marketing producentów, to Nikon może ważyć nawet 1 kg a Opticron 85 dkg, co i tak pozostaje dużą różnicą wagową między lornetkami. Pozostaje kwestia jakości optyki, MZ w Opticronie powinna być lepsza, ale to musisz (jak napisałem wcześniej) sam sprawdzić. Podstawowe znaczenie ma kwestia muszli ocznych, które są różne w obu lornetkach. Może się okazać, że muszle Nikona Tobie nie pasują do oczodołów albo na odwrót, Opticrona nie pasują, ma to kolosalny wpływ na jakość i komfort patrzenia przez lornetkę .
Kondzio41 - Nie 30 Sty, 2022
Sprawdzic pewnie bedzie ciezko. Jestem z Mielca, a tu nie ma takich sklepow. Ten Nikon jest tanszy o 100. Nie wiem jak wypada tam aberacja chromatyczna. W tescie 10x50 raczej slabo. Z drugiej strony moj wzrok doskonaly i tak nie jest.
Jan55 - Nie 30 Sty, 2022
Kondzio41... możesz kupić przez internet i jedną zwrócić. Niestety ale Aculony nie słyną z dobrej jakości optyki. Są słabsze od wcześniejszej wersji Action VII. Nawet wydając 500 zł na lornetkę pasuje sprawdzić jej jakość optyczną i przede wszystkim spasowanie muszli ocznych. Bo czym słabsza optyka(AC,nieostrość itd) to tym gorzej będziesz widział i szkoda pieniędzy na lornetkę, nawet te 500 zł.
Kondzio41 - Nie 30 Sty, 2022
A jakie sa jeszcze alternatywy w cenie 500-600 zl?
Jan55 - Nie 30 Sty, 2022
Kondzio41, nie kombinuj bo i tak nic lepszego w tych pieniądzach nie kupisz.
Kondzio41 - Nie 30 Sty, 2022
Jest jeszcze Yukon Solaris 12x50. To bialoruska produkcja. Czy ktos przez nia patrzyl?
Jan55 - Nie 30 Sty, 2022
Kondzio41, jest jeszcze multum podobnych wyrobów lornetkopodobnych. Wybór należy do Ciebie.
Kondzio41 - Nie 30 Sty, 2022
Ok. Dzieki.
Kondzio41 - Wto 01 Lut, 2022
Zdecydowalem sie. Doloze i bedzie Nikon Action EX 12x50.
anatol1 - Wto 01 Lut, 2022
Podczepię się pod pytanie. Która z lornetek 12x56 byłaby najlepszym zakupem w kategorii cena-jakość ?
Priorytet to obserwacje astronomiczne, głównie do tzw. szerokich pół, czyli spokojnego przeglądu nieba. A więc dobrze gdyby gwiazdy były ostre tak daleko od centrum jak się da. Wady dające się we znaki podczas dziennych obserwacji mogą być nieco większe.
anatol1 - Czw 03 Lut, 2022
Zacytuje samego siebie :
"Która z lornetek 12x56 byłaby najlepszym zakupem w kategorii cena-jakość ?"
Ktoś coś napisze ?
Jan55 - Czw 03 Lut, 2022
anatol1...jeżeli nikt nie odpisuje to znaczy, że nikt chyba nie miał z taką lornetką do czynienia i wygląda na to, że popularniejsza jest 12x50 .
anatol1 - Czw 03 Lut, 2022
Jan55 napisał/a: | anatol1...jeżeli nikt nie odpisuje to znaczy, że nikt chyba nie miał z taką lornetką do czynienia i wygląda na to, że popularniejsza jest 12x50 . |
Być może. Ale jest przecież DO Roh, Monarch DCF, Vortex Diamonback a z tańszych Omegon, Celestron ...
Zależy mi na informacji n/t dachówek 12x56, nie porro 12x50 (tutaj EX12x50 chyba rządzi w kategorii cena-jakość).
Wiking69 - Pią 04 Lut, 2022
Dachówki 12x56 są to chyba najrzadziej kupowane lornetki , nawet nie mogę sobie przypomnieć czy kiedykolwiek miałem taką lornetkę w rękach . Masz szansę zostać pionierem który odkrywa dziki zachód .
marcinkle - Sro 09 Lut, 2022
Jako, że nikt o 12x56 nie pisze, wspomnę o czymś podobnym. Miałem z 10 lat temu Minoxa 13x56 BL BR i nawet dość stabilnie dało się to powiększenie z ręki utrzymać, jako, że lornetka była długa i dość ciężka, a to pomaga. Sprzedałem bo miała dużą aberrację chromat. Jak było na gwiazdach już nie pamiętam.
gruber - Sro 09 Lut, 2022
Od dawna chodził mi po głowie zakup mocniejszej lornetki bo mam same ósemki i jedną 6,5x21.
Pierwsze podejście miałem ok. roku temu. Kupiłem Olympusa EXPS 12x50. Nie umiałem jej jednak ustabilizować na tyle aby przewaga powiększenia dawała dodatkowe szczegóły obserwowanych obiektów. Owszem widziałem większe obiekty ale drgania nie pozwalały wyciągnąć więcej informacji niż stabilny obraz z ósemki. Porzuciłem więc temat bo lornetki używałem głównie podczas wyjazdów w góry i na rowerze. Lornetkę zwróciłem.
Ostatnio jednak rzadziej wyjeżdżam w Beskidy a częściej chodzę na spacery po okolicy. I znów naszło mnie, że przydałaby mi się większa moc w lornetce. Jak oglądam ptaki wodne na okolicznych zbiornikach czy rozległych polach to ósemka niedomaga .
Byłem dziś w sklepie i przymierzyłem się znów do tego Olympusa i o dziwo ustabilizowałem go w stopniu zadowalającym bez większych problemów. Na bliskich obiektach do 30 metrów większe powiększenie nie wiele wnosiło. Ale już oglądając obiekty 70 - 150m moim M7 8x30 widziałem, że coś jest a dwunastką widziałem co to jest. Oczywiście mam na myśli małe obiekty. Olek był jaśniejszy od M7 i obraz poza niewielkim polem był ok.
Później wziąłem na testy Pentaxa SP 12x50. Również nie było większych problemów ze stabilizacją. Jednak optycznie był sporo gorszy. Cały obraz jakby się iskrzył a na wszystkich krawędziach budynków były żółte obwódki...W ten szary nieprzyjemny dzień aż prawie fajnie patrzyło się na ten pokolorowany obrazek .
Potem poprosiłem o Nikona EX 16x50 i wydawało mi się, że to musi być również dwunastka bo nie widziałem różnicy w powiększeniu. Ustabilizowałem go równie łatwo jak poprzednie ale obraz był słabszy niż w Olympusie.
Ten Olympus od biedy by mi starczył ale wiem, że po czasie bym żałował oszczędności tak jak było w przypadku Kowy SV 8x25. Dlatego chciałbym kupić coś lepszego. Na ten moment mam trzy typy: Vortex Viper 12x50, DO Chase 12x50 i jeszcze zastanawiam się nad Bushnelem Forge 15x56. Ten ostatni jest okrutnie ciężki 1450 g ale może ta waga pomogłaby okiełznać większą moc? Na dwu- trzy godzinnym spacerze może bym dał rady. Nie prowadzę dłuższych obserwacji. Jak coś mnie zaciekawi to zerknę kilkanaście sekund i idę dalej. Chciałbym zamówić dwie lornetki i lepszą zostawić. Jakie są Wasze doświadczenia z tymi modelami co radzilibyście wziąć pod uwagę? Oczywiście inne propozycje mile widziane.
Często tutaj na forum pada stwierdzenie, że porro jest optycznie równe dwukrotnie droższej dachówce więc przy cenie Olka 750 zł aby kupić coś lepszego należało by szukać w przedziale 2-3 tys. Dlatego zainteresowałem się Viperem. Jednak więcej pozytywnych opinii znalazłem na temat serii Chase od DO. Proszę o pomoc w wyborze.
Soniak10 - Sro 09 Lut, 2022
gruber napisał/a: | Vortex Viper 12x50, DO Chase 12x50 i jeszcze zastanawiam się nad Bushnelem Forge 15x56 |
Co do DO Chase to nie powiem, bo nie miałem w ręku, ale jak zapewne wiesz, wielu internautów ocenia bardzo pozytywnie tą serię Delty. Moi znajomi, głównie myśliwi, którzy ich używają, przeważnie o średnicy 42mm, również sobie je chwalą.
Co do Bushnella 15x56 to mogę powiedzieć tylko tyle, że miałem przez chwilę w ręku lornetkę o podobnej masie i chyba gabarytach - Docter Nobilem 8x56 i... czym prędzej odłożyłem tą cegłę zastanawiając się, jak można dźwigać ją na szyi. Fakt: kolega, który ją miał, woził ją jedynie w samochodzie, a brał do ręki na krótko, gdy potrzebował, raczej nie nosił jej na szyi. A jest ona i tak o 100 g lżejsza od tego Bushnella.
Natomiast jedyną z tych lornetek, którą mam i używam (służbowo) jest właśnie dokładnie ten Viper 12x50. Pierwsze wrażenie: obraz bardzo czysty, klarowny, a gabaryty i waga zdumiewająco mała jak na te parametry. Również bardzo dobrze "trzyma się dłoni".
MZ jeżeli wybierzesz między DO a Vortexem, to nie będziesz żałował.
Ps: a tu masz porównanie
Jan55 - Sro 09 Lut, 2022
gruber...Bushnell to cegła o małym polu i słabej transmisji, natomiast Vortex jest lżejszy, zgrabniejszy z większym polem o 1* i znając Vortexy na pewno jest jaśniejszy. Co do Chase to ma bdb opinie no i jest najmniejsza ma duże pole i optycznie na pewno jest porównywalna z Vortexem. Kwestia tylko porównania 1 do 1 albo kupienie na "czuja". Różnica w cenie też znaczna na korzyść Chase.
gruber - Czw 10 Lut, 2022
No wybór nie jest prosty. Nie ukrywam, że Forge kusi mnie największym powiększeniem.
Jan55 pole ma wyraźnie mniejsze od obydwu dwunastek ale to chyba koszt większej mocy. Wychwalana przez wszystkich Meopta Meostar z takimi parametrami kosztująca obecnie 6000 zł ma takie samo...Na Wzrokowcu kolega Kot Sylwester napisał recenzję tej Forge, która jest mocną pochwałą. Nie zauważył aby jej jasność była słaba. Wiem, że Arek w teście mocno krytykował słabą transmisję ale napisał, że mimo tego to jest dobra lornetka. Zawiódł się bo oczekiwał super wyników.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że waży blisko dwa razy więcej niż Viper i może się skończyć tak, że nie będzie mi się chciało jej używać...Bo co prawda w zestawie są szelki ale nigdy nie używałem takiego ustrojstwa i nie wiem czy mi to podejdzie.
Ale zanim wczoraj przekonałem się, że jestem w stanie utrzymać 12x a nawet 16x w Nikonie cały czas myślałem o jakiejś opcji do oglądu na większe odległości. Myślałem o Canonie IS 15x50 ale cena 6 tys. i do tego rok gwary skutecznie mnie odstraszyły. Myślałem też o lunecie ale nie ma opcji aby mi się chciało targać statyw. Do tego to rozwiązanie stacjonarne a ja potrzebuję sprzęt do spoglądania podczas spacerów.
Z tych dwóch dwunastek bardziej wizualnie leży mi Viper i jest z kolei najlżejszy. Przy tak nie wielkiej masie mógłbym go sporadycznie zabierać do plecaka podczas rowerowych wycieczek do obserwacji w ciekawych punktach widokowych.
Delta z kolei kusi ceną i być może okazać się, że leży mi do twarzy najlepiej.
No na ten moment to wygląda, że powinienem chyba zamówić wszystkie trzy i na spokojnie podjąć decyzję.
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy wiecie jak w praktyce wygląda proces gwarancyjny w przypadku tych trzech firm? Czy naprawiają, wymieniają sprzęt bez łaski czy też odwrotnie robią problemy. Bo ja np. oddałem na gwarancji do Teleskopy.pl rozkolimowaną Kowę SV 8x25 i po kilku tygodniach ze Szwecji przyszła do mnie paczka z nową SV II. Czyli i Kowa i sklep stanęli na wysokości zadania.
Przyszło mi jeszcze do głowy, że prędzej czy później zachoruję na model 10x50 aby mieć naprawdę jasną lornetkę. Łatwiej będzie uzasadnić jej zakup gdy w szafie będą 8x i 15x niż gdyby były 8x i 12x
marcinkle - Czw 10 Lut, 2022
Mam trochę inne podejście - na ptaki prawie zawsze zabieram monarcha 5 12x42, jak dla mnie jest wystarczająco ostry, aberracja nie jest uciążliwa, pole ma przyzwoite. No i blisko ostrzy. Miałem SE 12x50 i EXWPI 12x50, ale sprzedałem, wygoda przeważyła - tu nawet o wagę nie chodzi, ale o poręczność, jak jeszcze lunetę i lustrzankę trzeba targać. Nikon właśnie odświeżył tą serię 5 i myślę o wymianie na nowszy model. Oczywiście NL 12x42 też kusi, ale (może na szczęście) nie miałem okazji przez niego spojrzeć.
Lubię duże powiększenia, ósemek nie używam, ale powyżej 12x z ręki bym nie wchodził, tu już drgania zabijają przyjemność z obserwacji.
Jan55 - Czw 10 Lut, 2022
gruber...co do gwarancji to z Kowy dostałem też nową lornetkę, co do Bushnella Nitro, którego reklamowałem na urywajace się zatyczki obiektywów, to dostałem zwrot pieniędzy a co do Delty to serwis jest w Polsce i to serwis podobno bdb. Vortexa nie reklamowałem ale w USA jest baedzo chwalony za gwarancję VIP, natomiast jak to funkcjonuje na inne kraje świata to nie wiadomo. Na pewno lornetkę wysyła się na własny koszt tam i z powrotem a to ponoć kwota z ubezpieczeniem około 300 $, więc każdy się zastanowi czy jest sens reklamować, chyba, że to model Razor za większe pieniądze kupiony.
Napisałeś jeszcze..."Przyszło mi jeszcze do głowy, że prędzej czy później zachoruję na model 10x50 aby mieć naprawdę jasną lornetkę. Łatwiej będzie uzasadnić jej zakup gdy w szafie będą 8x i 15x niż gdyby były 8x i 12x".
Mając w szafie 8x i15x jaki jest sens kupowania 10x, w/g mnie to już raczej dobrą 8x i do tego 12x i 15x, ale może się mylę. To lepiej wiedzą bardziej obznajomieni w lornetkami z dużym zbliżeniem .
Wojtas_B - Czw 10 Lut, 2022
marcinkle napisał/a: | Mam trochę inne podejście - na ptaki prawie zawsze zabieram monarcha 5 12x42, jak dla mnie jest wystarczająco ostry, aberracja nie jest uciążliwa, pole ma przyzwoite. No i blisko ostrzy. Miałem SE 12x50 i EXWPI 12x50, ale sprzedałem, wygoda przeważyła - tu nawet o wagę nie chodzi, ale o poręczność, jak jeszcze lunetę i lustrzankę trzeba targać. Nikon właśnie odświeżył tą serię 5 i myślę o wymianie na nowszy model. Oczywiście NL 12x42 też kusi, ale (może na szczęście) nie miałem okazji przez niego spojrzeć.
Lubię duże powiększenia, ósemek nie używam, ale powyżej 12x z ręki bym nie wchodził, tu już drgania zabijają przyjemność z obserwacji. |
Ja spojrzałem przez NL 12x42. Przy pierwszej okazji miałem wrażenie znalezienia się w innym świecie. Potem spojrzałem drugi raz po paru tygodniach i choroba przeszła w fazę nieuleczalną.
Popatrz też przy okazji, a będziesz miał w życiu nowy cel - uzbierania paru złotych na coś, co jest tego warte.
gruber - Czw 10 Lut, 2022
Marcinkle no jak chodzisz z większą ilością sprzętu to waga i wielkość ma duże znaczenie. Ja na spacery chodzę z plecakiem w którym mam najważniejsze rzeczy czyli lekkim.
Jan55 jeśli z Vortexem jest tak jak piszesz to właściwie można uznać, że nie ma gwarancji...
1200 zł za transport tam i z powrotem to połowa wartości Vipera. A nigdy nie wiadomo co producent odpowie na nasze roszczenia. Gdzie znalazłeś takie informacje?
Czy Bushnela musiałeś odsyłać czy może oddawałeś osobiście do Militaria w Krakowie?
Dobrej ósemki nie zamierzam kupować bo już mam Kowę 8x25, M7 8x30 i Victory 8x25. Więc dość tych ósemek. 10x50 jest uniwersalna dla mnie bo nie powiela powiększenia 8x a źrenica 5.0 jest pewnie maxem moich możliwości bo mam prawie 5 dych na karku. Uniwersalna nie znaczy najczęściej używana. Ze względu na to, że dużo śmigam na rowerze najczęściej mam przy sobie Victory. A na pieszych wycieczkach, spacerach M7. Ta mocna lornetka byłaby używana wtedy gdy wybierałbym się nad wodę lub otwarte tereny.
Jan55 - Czw 10 Lut, 2022
gruber...szkoda, ze wcześniej nie napisałeś o tych 8x bo bym się tak nie rozpisywał Ale do rzeczy,Gwarancja Vipera jest i to ważna ale niestety kosztuje bo nie mieszkamy w USA i trzeba wysyłać do nich. Użytkownicy w USA i Kanadzie też płacą za przesyłkę, tylko dużo mniej, około 100$ z Kanady. Bushnella musiałem wysłać bo kupowałem w sklepie internetowym, a rozpatrzenie reklamacji trwało 4 godz. od momentu otrzymania przesyłki z mojej strony. Pieniądze zwrócono mi z kosztami przesyłki, ale musiałem się o to upomnieć.
Co do lornetek, jeżeli masz tyle 8x i takich jak piszesz, to zakup 10x50 jest uzasadniony jak najbardziej. Pasowała by Ci 10x z jak największym polem i bdb optyką, co by nie okazało się np, że Victory 8x25 daje lepszy widok niż 10x (jakość optyczna i wielkość pola), pomijam jasność i gabaryty obu lornetek, bo w dzień to jest mało zauważalne (jasność).
marcinkle,...myślałem kiedyś nad tym Nikonem 12x42, bo lekki i mały ale to pole 5* mnie powstrzymywało. Jakoś nie mogę się "przystawić" do tak małych pól, 6,5* to dla mnie minimum, przy którym odczuwam komfort "ogarniania" obrazu.Może ja tylko tak mam . Co do "nowego" M5 12x42 to zmienili tylko na papierze wielkość pola z 5* na 5,1* no i obudowę a wszystko pozostałe jest po staremu ale ja tego nie sprawdzałem tylko wiem od kogoś kto sprawdził i nie stwierdził żadnych zmian tak w M7 jak i w M5. Dlatego może zaczęły znikać ze sklepów, stare M7 8x30 i M5 12x42 bo ceny ostatnio miały bdb.
marcinkle - Czw 10 Lut, 2022
Wojtas - nie kuś, może to i lepiej, że nie patrzałem przez NL bo cena skutecznie gasi wszelkie zapędy do kupna. Zresztą jakoś z wiekiem ( może się wzrok pogorszył)już nawet dobra optyka nie robi na mnie takiego wrażenia jak kiedyś. Kupiłem kilka m-cy temu aktualną wersję Habichta 10x40, no i owszem jest ostro jak lubię, ale jakiegoś efektu "wow" nie było. A pamiętam jak jakieś 8? lat temu na pokazie Swarovskiego nawet companion robił duże wrażenie.
merkury - Czw 10 Lut, 2022
Też miałem podobny problem skończyło się na Vortex Viper 12x50.
Dla mnie w tej cenie nic lepszego nie znalazłem.
Tak z woli ciekawości co to może być za optyka:
DDoptics Binoculars Pirschler 12x56 Gen. 3 green
DDoptics Pirschler 15x56 Gen. 3 green
DDoptics EDX 8x30 Fieldstar - pole widzenia aż 8,6 stopnia.
Jan55 - Czw 10 Lut, 2022
merkury, to firma pokroju GPO. Ogólnie produkują optykę na wysokim poziomie jak GPO a porównywalną z optyką Zeiss Conquest, Leica Trinovid. Ceny mają wysokie za serię EDX.
DDoptics EDX 8x30 Fieldstar - pole widzenia aż 8,6 stopnia to lornetka taka jak GPO Passion 8x32 lub Nikon HG 8x30, Zeiss SF 8x32 Swarovski CL 8x32 C B, Zeiss Conquest, z prawie identyczną, zmierzoną, transmisją. Jak porównasz zdjęcia GPO i DDoptics to zobaczysz,że DDo jest klonem GPO o nieco zmienionym wyglądzie. W sieci prawie nic o tych lornetkach( z tej serii) nie ma więc nie wiadomo o co chodzi.
gruber - Pią 11 Lut, 2022
Na wstępie Kot Sylwester dziękuję za wiadomość. Odpowiedziałem na nią ale nie wiem czy odpowiedź dotarła do Ciebie bo w skrzynce status "brak wysłanych wiadomości". W razie czego daj znać proszę czy ją odczytałeś.
Byłem wczoraj na przejażdżce rowerowej w Łączanach i pierwszy raz miałem okazję obserwować czaple białą. Najpierw w odległości ok 150 m i ósemka spoko pokazała wystarczająco dużo szczegółów. Późnej siadłem na wale między Wisłą a stawem i na nim również obserwowałem czaple białą i siwą. Ale tutaj odległość był ok. 250 m i wyraźnie brakowało mi mocy w szkle. Zaraz po powrocie zamówiłem Forge. Napisałem również zapytanie do sklepu jak wygląda sprawa gwarancji Vortexa. Dostałem odpowiedź, że gwarancje obsługuje krajowy dystrybutor i klient nie musi sam wysyłać lornetki za ocean.
Jan55 - Pią 11 Lut, 2022
gruber, czy pytałeś o gwarancję dożywotnią po upływie dwuletniej sklepowej ? Bo coś mi nie pasuje, jeżeli w Stanach muszą płacić to dziwne by było, że z Polski się nie płaci. Może chodzi o to, że wysyłasz do dystrybutora ale z pokryciem kosztów wysyłki. Kosztów nie pokrywasz w przypadku 24-ro miesięcznej rękojmi sklepu. Reklamowałem Kowę, Bushnella i Bressera w okresie gwarancji, więc nie płaciłem za koszty wysyłki, ale po tej gwarancji powiedziano, że gwarancja producenta np 10 lat będzie w mojej gestii, czyli do serwisu , w innym sklepie też było podobnie. Można prawdopodobnie wysłać przez sklep w którym dokonano zakupu ale nie sądzę aby sklep był skłonny do pokrycia kosztów wysyłki, do serwisu, za klienta, a już nie do USA gdzie te koszty są wysokie. Może się mylę, nie miałem sytuacji, żeby reklamować lornetkę po upływie gwarancji sklepowej, bo wtedy te wszystkie niuanse wychodzą na jaw . Trzeba by napisać np do Vortexa i niech Vortex odniósłby się do tego.
gruber - Pon 14 Lut, 2022
Jan55 chcąc doprecyzować szczegóły warunków gwarancji wysłałem kolejne zapytanie. Niestety nie otrzymałem odpowiedzi. Zadzwoniłem więc na drugi dzień. Sprzedawca zapytał czy to ja wysyłałem zapytania mailem. Kiedy potwierdziłem włączyła mu się funkcja nieuprzejmości. Więc nie udało mi się tego doprecyzować.
Wychodzę z założenia, że są dwa lata gwary/rękojmi i akceptuję to. Będzie więcej super. Zresztą nie wiem jak wygląda gwarancja w Bushnelu. Naj ważniejsze aby, któraś lornetka mi podpasowała. Oby nie obie bo będzie ból głowy, którą zostawić .
Oczywiście ze względu na wybitną uprzejmość sprzedawcy podczas rozmowy telefonicznej lornetkę zamówiłem gdzie indziej.
Jan55 - Pon 14 Lut, 2022
gruber, tak właśnie u nas wyglądają warunki różnych gwarancji, oczywiście te po upływie tej dwu letniej . Życzę Ci obyś nie musiał w ogóle korzystać z gwarancji. Napisz coś więcej na temat zakupionej lornetki, oczywiście jak się z nią "oswoisz".
gruber - Wto 15 Lut, 2022
Rano o 7.00 odebrałem z paczkomatu Vortexa . Od razu zacząłem go testować. Śruba ostrości pracuje za ciężko. Za to mostek moim zdaniem za luźno. Nie wpływa to póki co negatywnie na pracę lornetki ale nie wiem czy da się to samemu kiedyś dociągnąć? Jeśli ktoś z Was ma wiedzę w tym temacie proszę o info. Lornetka jak na tak duże powiększenie leciutka. Muszle są dla mnie wygodne ale ich praca i ogólny odbiór nie wzbudza we mnie przekonania, że są wysokiej klasy. Łatwo ustawia się do moich oczodołów. Efekt blackout minimalny w porównaniu do mojego M7. Po testach parapetowych wziąłem Vipera nad wodę popodglądać ptaszory na mojej miejscówce. Na dzień dobry na drzewie ok. 200 m trzy czaple. Jedna biała dwie siwe. Rzut oka przez M7 potem Viper. Jest odczuwalnie lepiej, widać już jakieś szczegóły. Choć oczywiście była nadzieja na więcej... Dość szybko ogarnąłem stabilizację i nie miałem z tym żadnych problemów. Lornetka przypadła mi do gustu i już widziałem oczyma wyobraźni, że M7 straci szanse na lokalnych spacerach.
Po kilkunastu minutach trzeba się zbierać z powrotem, bo kiedy przypinałem rower to dostałem smsa, że Bushnel czeka na Orlenie .
Jak wziąłem paczkę do rąk to wiedziałem już, że waga Forga będzie problemem...
Wróciłem do domu wypakowałem Forga i testuję obie przez okno. Nie mogę ustabilizować żadnej, co jest? Przypomniałem sobie, że już pora obiadowa z emocji nie czułem głodu. Zjadłem coś na szybko, Monstera do plecaka razem z trzema lornetkami i długa z powrotem nad wodę.
No niestety Forge to cegła ciężka jak cholera . Zdecydowanie w moim przypadku bardziej podatna na blackoty. Ale po kilku godzinach spędzonych nad wodą obcykałem sobie jak ją ustawiać aby było ok. Muszle gorzej mi podchodzą ale ich wykonanie i praca moim zdaniem lepsza niż w Viperze. Nad wodą nie miałem już żadnych problemów z ustabilizowaniem obu lornetek. Mam wrażenie, że nie miałbym też problemu z 18x. Oczywiście jak już pisałem na co dzień nie prowadzę dłuższych obserwacji choć dziś wyjątkowo używałem lornetek dwie godziny ciągiem. Waga Bushnela niestety jest mocno odczuwalna. Oczywiście nie używałem paska czy szelek więc moje dłonie odczuwały trud dźwigania tego kowadła
Nie zdecydowałem się jak na razie którą zostawić.
Jeśli chodzi o stabilność to ogarniam obie bez większych problemów.
Jasność o dziwo bez większych różnic w dzień jak i wieczorem.
Odbiór wielkości obrazka w obu całkiem zadowalający. Absolutnie nie ma mowy o patrzeniu przez dziurkę. Jest lepiej niż przypuszczałem.
O dziwo patrząc na białe ptaszory siedzące na barierce bez problemu widać było filetowe blaski na ich obrysach. Ale było to zauważalne tylko przy bardzo wolnym przesuwaniu lornetki wzdłuż szpaleru ptaków. W obu lornetkach ale w Viperze trochę mocniej.
Jeśli chodzi o różnicę w powiększeniu to... no nie widać jej specjalnie.
Viper gabarytowo oczywiście pasuje mi bardziej. Lecz jednak trochę bardziej podoba mi się widok z Forga.
Etui na Vipera fajne ale ciasne. Na Busnela w sam raz ale jak i lornetka wielkie jak...
Ptaki fruwające obok mnie 20-50 m dosć łatwo uchwycić w kadr. Ale samoloty już dużo trudniej, to niestety nie ósemka z dużym polem
Ciężki orzech do zgryzienia..
Jan55 - Wto 15 Lut, 2022
gruber...fajnie piszesz . MZ to są właśnie dylematy zakupu dużych i ciężkich lornetek z małymi polami. Powinieneś jeszcze spróbować Delty Chase 12x50, a nuż Ci spasuje muszlami i optycznie. Co do muszli Vortexów to jest to sprawa problematyczna, żeby było dobrze to muszą naprawdę spasować do oczodołów. Mają cieniutkie ranty i to powoduje, że nie są komfortowe dla każdego, chociaż mnie, o dziwo, w miarę to nie przeszkadza. Masz trochę czasu (14 dni) więc potrenuj i zobaczysz czy Ci któraś spasuje bardziej .
gruber - Czw 17 Lut, 2022
Drugi dzień testów za mną. Decyzja zapadła. Niestety okazało się, że choć wiedziałem o dużej masie Bushnella i byłem skłonny ją zaakceptować to właśnie ten czynnik zdecydował o jego przegranej.
Proszę pamiętajcie, że wszystko co napiszę poniżej jest moją subiektywną opinią. Nie mam technicznej wiedzy na tematy optyki i miałem styczność z kilkoma zaledwie lornetkami.
Forge jest moim zdaniem lepszy optycznie od Vipera. Obraz z niego bardziej mi się podoba. Jest lepiej wykonany. Jego duża masa nie przeszkadza mi podczas obserwacji. Nawet wydaje się, że stabilizuje instrument. Obraz jest stabilny co najmniej jak w Viperze. A kiedy chwytałem za koniec tubusów to może efekty były nawet lepsze niż w dwunastce.
Przez dziesięć minut oglądałem dzięcioła zielonego buszującego w trawie jakieś 100 metrów ode mnie i nie mogłem za nic stwierdzić czy widzę go większego przez Forga czy tylko wiem, że tak jest (testy Arka). Niestety pomimo tylu godzin spędzonych z lornetkami to wystarczy te kilka sekund przy zmianie lornetki aby już nie móc dostrzec różnicy w powiększeniu.
Podczas korzystania z obydwu lornetek doszedłem do wniosku, że to może będzie mój podstawowy sprzęt do użytku lokalnego. Tak mi podeszło to powiększenie. Być może to tylko efekt nowej zabawki I tutaj masa Forga jest kłopotem. Założyłem pasek i podczas testu siedziałem z Forgiem na szyi przez 30-45 minut na zmianę patrząc przez niego i przez Vipera. Po tym czasie czułem już zmęczenie karku. A podczas trzymania go w ręce przez kilka minut też już ręka odczuwała dyskomfort. Oczywiście są jeszcze szelki ale uznałem, że nie będę na siłę się przekonywał iż Bushnell jest dla mnie.
Uznałem, że Viper choć minimalnie gorszy optycznie i pod względem wykonania będzie lepszym wyborem. Jego najpoważniejszą wadą jest ciężko pracujące pokrętło ostrości. Przy ciasnawy futerał to niewielka niedogodność za to jest zdecydowanie mniejszy co przekłada się na dużo większą mobilność przy przewożeniu w plecaku. No i koronny argument efekt blackout jest wielokrotnie mniejszy niż w Forge, który pod tym względem jest podobny do M7. Oczywiście ogarnąłem jak go ustawiać aby tego efektu nie było jednak zawsze to dłużej trwa. Wracając z miejscówki nad wodą odwiedziłem kolejną gdzie urzędują myszołowy. Z plecaka wyciągnąłem już tylko Vortexa i poszedłem na półgodzinny spacer z lornetką w ręku. Ciężar nie sprawiał dyskomfortu a drapole wyłuskiwałem dużo wcześniej niż ósemką M7. W sumie myślałem wieczorem czy nie dołożyć do jakiejś lepszej dwunastki ale podnosząc limit o 1000-1500 nie znalazłem nic dużo lepszego.
Wniosek dodatkowy po kontakcie z tymi lornetkami (Wiem, że nie odkrywczy) jest taki, że testy testami, również opinie innych użytkowników nie koniecznie przekładają się nasz odbiór konkretnych lornetek. Trzeba jak najwięcej modeli testować osobiście co nie jest łatwe biorąc pod uwagę mizerię naszego rynku. W testach Arka transmisja Forge wypadła słabo a ja nie dostrzegłem różnicy w porównaniu do Vipera. A np. różnicę w jasności między Victory 8x25 a M7 8x30 widzę. Kolejną sprawą jest powiększenie. Powszechna opinia jest taka, że dwunastka to max do użytku z ręki. I faktycznie ja przy pierwszym podejściu do Olympusa 12x50 nie ogarnąłem jej. Ale winna była moja zła technika. Teraz dałem radę z piętnastką i być może ogarnąłbym też 18x.
Dziękuję Wam bardzo za rady i wskazówki.
Jan55 - Czw 17 Lut, 2022
gruber...gratuluję wyboru.
Co do Twoich końcowych konkluzji to całkowicie się z nimi zgadzam. Zawsze piszę, że tylko własna ocena, przyswajalności danej lornetki przez nasze oczy jest tą prawidłową oceną, zakładając, że wiemy o co w tym wszystkim chodzi. Testy i opinie można potraktować jako coś informacyjnego o danej lornetce, bo każde oko jest inne i każdy widzi inaczej, że o możliwościach fizycznych(dźwiganie) już nie wspomnę. Lornetka to jak okulary korekcyjne u optyka, nie powinno się jej kupować "na oko" ani na podstawie samych testów i opinii innych użytkowników.
|
|