forum.optyczne.pl

Warsztat foto, literatura, teoria, art - Wstępne podnoszenie lustra - kiedy i po co stosować?

arietiss - Sro 18 Cze, 2008
Temat postu: Wstępne podnoszenie lustra - kiedy i po co stosować?
Pytanie do kolegów siedzących w temacie. Jak do tej pory stosowałem jeden raz przy zdjęciach księżyca (tak na próbę). Czy słusznie? Co nam to daje, bo w sumie nie zauważyłem jakiejś większej różnicy? Kiedy stosować? W jakich sytuacjach sie to sprawdza? Będę wdzięczny za porady! :smile:
komor - Sro 18 Cze, 2008

Generalnie chodzi o wyeliminowanie drgania spowodowanego ruchem lustra, czyli przydaje się to przy długich ogniskowych oraz przy makro, gdy czas ekspozycji jest na tyle długi, że drganie korpusu będzie zarejestrowane podczas ekspozycji. Oczywiście przy bardzo długich czasach wpływ drgania będzie mniejszy, bo lustro drga przez ułamek sekundy, więc dla ekspozycji np. 2 sekundowej wpływ rozmazania będzie niewielki.

Jeśli nie masz wężyka spustowego to akurat w Twoim 400D funkcja MLU może być przydatna w połączeniu z samowyzwalaczem. Włączenie MLU i samowyzwalacza ustawia 2-sekundowe opóźnienie między opadnięciem lustra a otwarciem migawki. Przy fotografowaniu księżyca na 300 mm ma to już znaczenie, chyba że masz statyw droższy niż aparat :D

W połączeniu z wężykiem spustowym masz już zupełnie spokojną sytuację. Wężyk do 400D kosztował mnie na Allegro jakieś 35 zetów, to akurat nie musi być oryginalne canonowskie akcesorium.

edmun - Sro 18 Cze, 2008

przy dłuższych czasach kiedy to możesz poruszyć zdjęcie samym ruchem lustra a zależy na ostrości. nie wiem.. makro, księżyc czy też duże ogniskowe.
arietiss - Sro 18 Cze, 2008

Czyli dla jakiego czasu stosować MLU? Napisałeś Komor dla długiego, ale jednocześnie, że jeśli bardzo długi np.2 sek, to nie ma to już znaczenia. Czy istnieje jakiś orientacyjny przedział czasów naświetleń, dla którego to ma sens?
Czy duże ogniskowe to 200mm (tyle mam), albo 280mm (jak kupię Kenko)? Rozumiem, że jest to wypadkową z czasem naświetlania? Czyli dla 200-280mm w jakim przedziale czasu naświetlania stosować MLU?
Przy makro sobie jakoś nie wyobrażam MLU. Chyba, że statycznym! Bo przecież po włączeniu funkcji pierwsze wciśnięcie podnosi lustro, a drugie uruchamia migawkę. Pomiędzy widzimy tylko ciemność... Jak by to było makro robala, to pewno już by zwiał z płaszczyzny ostrości.
Co do statywu to mam Sherpę i sam już zauważyłem jak cykałem księżyc, że wciśnięcie spustu powoduje minimalne przesunięcie widoczne na zdjęciach. Wpadłem więc na pomysł z wyzwalaniem czasowym wcześniej. Myślę teraz na przyszłość o kupieniu pilota. Podróby nie są drogie, a dodatkowo w porównaniu z wężykiem,można np.cyknąć zdjęcie sobie z rodzinką. Można zastosować pilot do 400D?

komor - Sro 18 Cze, 2008

Oczywiście MLU ma sens tylko i wyłącznie dla statywu, bo po co by było wygaszać delikatne drgania lustra, jak sprzęt trzymasz w łapie, czyli trzęsiesz sto razy mocniej. Co do czasów to sprawdź sobie, bo to zależy od statywu. Poeksperymentuj.
arietiss - Sro 18 Cze, 2008

OK! Jak tylko znajdę chwilkę, to nawet na balkonie! :wink: Dzięki za rady!
lisor - Nie 12 Paź, 2008

Czy z praktycznego punktu widzenia podczas pracy z obiektywem o ogniskowej 10-20 mm i
czasach migawki 0,15 - 0,5 sekundy jest celowym podnosić wstępnie lustro ?

MC - Nie 12 Paź, 2008

Ja takie czasy robie z reki tym na ogniskowej 10mm.
krisv740 - Nie 12 Paź, 2008

MC, pół sekundy z ręki? :shock: no, no :razz:
MC - Nie 12 Paź, 2008

Przy 10mm i SSS da sie.
krisv740 - Nie 12 Paź, 2008

MC napisał/a:
Przy 10mm i SSS da sie.

:smile: :cool:

edmun - Pon 13 Paź, 2008

Z ręki ze stabilizacją można nawet kombinować na 1/4 sekundy :) Ostatnio sam się zdziwiłem że udało mi się na taki czas zejść. Nie oglądałem jeszcze na komputerze, ale na miniaturce nie wygląda tak źle. Tyle że ja zrobiłem to kompaktem. W chwili obecnej boję się co będzie z lustrem
jaad75 - Pon 13 Paź, 2008

edmun napisał/a:
Tyle że ja zrobiłem to kompaktem.

Kompaktem i na krótkich ogniskowych, to da się nawet bez stabilizacji.

Marian - Pon 13 Paź, 2008

Kiedy? Prawdopodobnie zawsze kiedy to tylko jest możliwe.
Po co? To już koledzy wyjaśnili.

lisor - Wto 14 Paź, 2008

... dalej nie wiem, czy podnoszenie lustra przy ogniskowych 10-22 mm i czasach 0,15 - 0,5 sek. jest celowe ?
MC - Wto 14 Paź, 2008

Mozesz - nie musisz.
Zalezy tez czy masz stabilizacje matrycy.

palindrom - Wto 14 Paź, 2008

lisor napisał/a:
... dalej nie wiem, czy podnoszenie lustra przy ogniskowych 10-22 mm i czasach 0,15 - 0,5 sek. jest celowe ?


Bez podniesienia lustra nie zrobisz zdjęcia... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

lisor - Wto 14 Paź, 2008

... mam przaśnego Canona 400 , więc o stabilizacji matrycy nie ma mowy.
Dopiero od kilku dni robię plenery, bo wcześniej nie miałem szerokokątnego obiektywu.

komor - Sro 15 Paź, 2008

Moim zdaniem przy półsekundowym naświetlaniu jakiekolwiek drgania lustra nie mają znaczenia, nawet jakby ogniskowa była 400 mm...
palindrom, złośliwcze... :)

MC - Sro 15 Paź, 2008

komor, testow nie prowadzilem, ale wydaje mi sie, ze przy takiej ogniskowej moze miec to juz znaczenie.
Marian - Sro 15 Paź, 2008

Nie akcentujcie długich ogniskowych bo dla krótkich podnoszenie lustra też ma znaczenie.
Przecież dalmierzowce mają tylko krótkie ogniskowe, i brak lustra jest w nich olbrzymim handicapem.

komor - Sro 15 Paź, 2008

MC, jeśli naświetlanie trwa sekundę, a drgania lustra powiedzmy 0,05 s to nie mogą one mieć znaczenia dla ekspozycji, bo to tylko 1/20 czasu. Oczywiście inne drgania mają znaczenie. Ale to przykład ekstremalny, może przesadziłem z tymi długimi ogniskowymi, bo przecież chyba dla nich właśnie wstępne podnoszenie lustra wymyślono (tyle że nie stosuje się wtedy zwykle długich czasów).
Zdjęcia na szerokim kącie przy długim czasie moim zdaniem nie wymagają wstępnego podnoszenia, choć oczywiście nie zaszkodzi włączenie. Drgania wywołane lustrem są niewielkie w porównaniu np. do drgań, które mogą być przeniesione przez statyw z otoczenia (tramwaj, samochód).

MC - Sro 15 Paź, 2008

komor, nie tyle chodzi mi o drgania spowodowane przez samo lustro co przez nasz paluch naciskajacy spust migawki. Oczywiscie troche inaczej to wyglada jesli uzywa sie wezyka lub pilota.
komor - Sro 15 Paź, 2008

Noooo.... jak wstępne podnoszenie lustra to tylko samowyzwalacz lub wężyk/pilot. :) Inaczej nie ma sensu wygaszać mikro-drgań lustra, skoro wprowadzamy mega-drgania od palucha... :)
AuThoR - Sro 22 Paź, 2008

Tak się podepnę pod temat...
Czy ktoś się orientuje czy w D90 podnoszenie lustra odbywa się tylko za pomocą LV?
Czytam i czytam i nic o jakiejś funkcji osobnej nie pisze - no oprócz jednej opcji gdzie pisze że jest ona wykorzystywana do czyszczenia matrycy.

Chciałem poczytać instrukcje D80 no ale tam LV nie ma czyli pewnie jest osobna funkcja (tego nie wiem) . Na fotografuj.pl piszą troche niejasno w teście, ale wszystko wskazuje że LV to jedyna metoda wstępnego podniesienia lustra.

Pozdrawiam

[ Dodano: Czw 23 Paź, 2008 07:58 ]
ok już znalazłem


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group