|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Tamron 17-50 - bokeh
mszczyrek - Wto 08 Lip, 2008 Temat postu: Tamron 17-50 - bokeh Po raz kolejny przymierzam sie do tego szkla, ale po przegladnieciu kilku zdjec testowych mam watpliwosci co do jakosci bokeh (mam zamiar awaryjnie uzywac tego szkla do izolacji obiektów). Nie wierze do konca w fotki z netu, wiec bede wdzieczny za wszelkie opinie:)
Pozdrawaim,
[ Dodano: Wto 08 Lip, 2008 03:07 ]
Chodzi mi zwlasza o kombinacje 50/2.8.
basidion - Wto 08 Lip, 2008
Witam..
Zapraszam na mojego bloga (od lipca 2007) jest tam dosc sporo fotek z T17-50 i takze w kombinacji 50/2.8 www.fotopstryki.blogspot.com
Pozdrawiam
mszczyrek - Sob 12 Lip, 2008
Dziekuje:) Bokeh calkiem calkiem. Rozpoczynam poszukiwania ostrej sztuki....
Ostegolectric - Sob 12 Lip, 2008
A propo tego tamrona... Czy posiadający go forumowicze mają takie problemy, czy to tylko winaq złego obchodzenia się z tym obiektywem?
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
...
P_M_ - Sob 12 Lip, 2008
Ja nie mam tamrona, ale sporo czytalem o samoistnym rozkrecaniu sie. Na bardzo wielu forach zwraca sie na to uwage. Drugim mankamentem jest oczywiscie jakosc i koniecznosc dlugiej (niezawsze) selekcji. Trzecim kiepski silnik w wersji do nikona, a czwartym to beznadziejny bokeh.
Do kolegi mszczyrek - pisze to bez zlosliwosci, wiec sie nie obrazaj. JEsli potrzeba ci dobrego obiektywu, to kup od razu firmowy. Oszczedzi ci to kasy i zachodu. Widze, ze jestes wymagajacy i jestem swiecie przekonany, ze do tego i tak dojdzie. Szkoda tylko twoich nerwow, czasu i kasy. Wez 17-55/2.8 lub 24-70/2.8 na raty, to bardzo nie zaboli, a napewno zadowoli.
Tamron nie na darmo nazywany jest przez zlosliwcow "tamponem", bo to taki przejsciowy "zapchajdziura", jak na nic lepszego nie stac lub wymagania sa niewygorowane.
Pozdrawiam serdecznie.
007areka - Sob 12 Lip, 2008
...juz dawno o tym pisalem, mnie tez sie rozkrecil i przednia soczewke musialem sobie sam naprawic....narazie wszystko ok....o znalazlem http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=2330
Ostegolectric - Sob 12 Lip, 2008
Rzezcztwiście, nie zauważyłem tego. no cóż, to bardzo psuje wizerunek tamrona w moich oczach
mszczyrek - Nie 13 Lip, 2008
Pierwszy raz slysze o takich problemach, niedobrze...:( To moze Sigme 18-50 sobie zostawic w takim razie? Jedyna rzecz ktora mi w niej nie pasuje to ostrosc przy 50/2.8, z tego co czytalem Tamron lepszy, dlatego chcialem zmienic... Przed zakupem Nikkora powstrzymuja mnie jego rozmiary i waga.
Bede wdzieczny za opinie n/t Tamron kontra Sigma, pozdrawiam
Michal
jaad75 - Nie 13 Lip, 2008
P_M_ napisał/a: | Trzecim kiepski silnik w wersji do nikona |
A on przypadkiem nie jest napędzany silnikiem z body?...
P_M_ - Nie 13 Lip, 2008
jaad75 napisał/a: | P_M_ napisał/a: | Trzecim kiepski silnik w wersji do nikona |
A on przypadkiem nie jest napędzany silnikiem z body?... |
Tu cie zaskocze - sa dwie wersje. Ta na srubokret jest szybsza i ostrzy o wiele sprawniej/pewniej.
mszczyrek - Nie 13 Lip, 2008
Zamierzalem kupic wlasnie wersje na srubokret (A16), jeszcze mozna dostac... Nowy z silnikiem ma oznaczenie A16II.
P_M_ - Nie 13 Lip, 2008
mszczyrek napisał/a: | Zamierzalem kupic wlasnie wersje na srubokret (A16), jeszcze mozna dostac... Nowy z silnikiem ma oznaczenie A16II. |
To i kup. Moze ci sie uda dorwac dobra sztuke. Jesli ci sie nie spodoba, to zazwyczaj nie ma problemu z odsprzedaza.
Ja zdecydowalem sie na sigme 24-70 i jestem zadowolony. Duzych odbitek nie bede robil, a kolorki i bokeh sa swietne. Grunt to wiedziec, na czym ci najbardziej zalezy, a z czego mozesz zrezygnowac.
Powodzenia kolego.
Ostegolectric - Nie 13 Lip, 2008
Eeee... A jaki jest związek tej sigmy z wielkoscią odbitek??
mszczyrek - Pon 14 Lip, 2008
Mam ta Sigme rowniez:) Nawet 2 sztuki mialem (1 juz sprzedana). Bokeh jest rzeczywiscie swietny, ale jak dla mnie brakuje jej troche "jadu";) Mam pare stalek, ale brakuje mi zooma kiedy nie chce mi sie ich targac, ciagle szukam.
dawid_ - Pon 14 Lip, 2008
mszczyrek napisał/a: | Rozpoczynam poszukiwania ostrej sztuki.... |
P_M_ napisał/a: | Do kolegi mszczyrek - pisze to bez zlosliwosci, wiec sie nie obrazaj. JEsli potrzeba ci dobrego obiektywu, to kup od razu firmowy. Oszczedzi ci to kasy i zachodu. Widze, ze jestes wymagajacy i jestem swiecie przekonany, ze do tego i tak dojdzie. Szkoda tylko twoich nerwow, czasu i kasy. Wez 17-55/2.8 lub 24-70/2.8 na raty, to bardzo nie zaboli, a napewno zadowoli. |
Święte słowa. Z oryginalnymi obiektywami nie ma zazwyczaj takich problemów. Nie wiem, czy ludzie są tak mało wymagający, czy już się przyzwyczaili do nabijania ich w butelkę, ale poszukiwania ostrej sztuki z pośród czegoś, za co płacisz konkretne pieniądze, to paranoja. To ma działać dobrze od razu, bo Ty płacisz za ostry ekzemplarz, a nie kupujesz los na loterii. Koniec i kropka. Skoro tak nie jest, to zostaw tego tamrona w spokoju.
P_M_ - Pon 14 Lip, 2008
Ostegolectric napisał/a: | Eeee... A jaki jest związek tej sigmy z wielkoscią odbitek?? |
Tak trudno sie domyslic? Gdyby byla ostrzejsza tu i owdzie (szczegolnie 70mm i f/2.8), to mozna byloby wieksze foty drukowac albo wiecej przyciac przy kadrowaniu, bo wiecej szczegolow na oryginalnej focie na to pozwala.
Z ostrzejszych szkiel mam za to nikkora 50/1.8d i bardzo udany egzemplarz sigmy 30/1.4. Tego zooma kupilem glownie do fotografowania ludzi i jestem zadowolony.
Ostegolectric - Pon 14 Lip, 2008
P_M_ napisał/a: | Ostegolectric napisał/a: | Eeee... A jaki jest związek tej sigmy z wielkoscią odbitek?? |
Tak trudno sie domyslic? Gdyby byla ostrzejsza tu i owdzie (szczegolnie 70mm i f/2.8), to mozna byloby wieksze foty drukowac albo wiecej przyciac przy kadrowaniu, bo wiecej szczegolow na oryginalnej focie na to pozwala.
Z ostrzejszych szkiel mam za to nikkora 50/1.8d i bardzo udany egzemplarz sigmy 30/1.4. Tego zooma kupilem glownie do fotografowania ludzi i jestem zadowolony. |
Tam zaraz trudno ja lubie konkrety
mszczyrek - Wto 15 Lip, 2008
dawid_ napisał/a: |
Święte słowa. Z oryginalnymi obiektywami nie ma zazwyczaj takich problemów. Nie wiem, czy ludzie są tak mało wymagający, czy już się przyzwyczaili do nabijania ich w butelkę, ale poszukiwania ostrej sztuki z pośród czegoś, za co płacisz konkretne pieniądze, to paranoja. To ma działać dobrze od razu, bo Ty płacisz za ostry ekzemplarz, a nie kupujesz los na loterii. Koniec i kropka. Skoro tak nie jest, to zostaw tego tamrona w spokoju. |
Niestety, wszystko zalezy od punktu widzenia, i od wymagan (wlasnie wymagan, a nie konkretnych potrzeb najczesciej:). Kupno "firmowego" obiektywu nie gwarantuje, ze bedzie on "dobry", po prostu zwieksza prawdopodobienstwo takiego faktu, proporcjonalnie do różnicy w cenie, i z tym niestety trzeba sie pogodzic:). W erze producji masowej sa roznice miedzy poczegolnymi sztukami i tyle. Nigdy nie kupil bym nawet najbardziej markowego i najdrozszego, ale produkowanego masowo obiektywu bez sprawdzenia. Co gorsza wraz z komplikacja konstrukcji (VR'y i inne cuda) prawdopodobienstwo wystapienia roznic miedzy sztukami jeszcze rosnie. Inna sprawa jest to, ze kazdy z nas ma inny prog tolerancji, i 99% ludzi obejdzie sie bez sprawdzania. Gdyby nie to, Sigma dawno zniknela by z rynku:)
A paranoja odnosnie szkiel w porownaniu z ta jaka ja znam ze swojego otocznia (bron i amunicja) jest jeszcze bardzo lagodna:)
dawid_ - Wto 15 Lip, 2008
mszczyrek napisał/a: | Kupno "firmowego" obiektywu nie gwarantuje, ze bedzie on "dobry", po prostu zwieksza prawdopodobienstwo takiego faktu, proporcjonalnie do różnicy w cenie, i z tym niestety trzeba sie pogodzic:) |
Racja, nie gwarantuje, ale zwiększa prawdopodobieństwo kolosalnie. Wszędzie zdarzają się błędy, ale w tych Tamronach są one po prostu zbyt częste, aby IMHO brać zakup tego obiektywu na poważnie. Weźmy taki 50/1.8. Ile on kosztuje? Słyszał ktoś o takich problemach, jak w droższym tamronie? Jedźmy dalej: 16-85/3,5-5.6 VR - 1800zł. Ma ktoś problemy?
Różnica polega na tym, że oryginalne obiektywy z półki amatorskiej mają po prostu gorsze światło, niż ich nieoryginalne odpowiedniki. W końcu te drugie muszą czymś kusić klienta. Ceny D300 spadają, a przy jego użytecznym, wysokim ISO, takie światło jest już do przełknięcia. Wolę mieć D300 z 16-85 i focić ze spokojną głową, a przecież o to w tym wszystkim chodzi, niż teoretycznie lepszego tamrona i jeździć po serwisach, lub samodzielnie majstrować przy przedniej soczewce.
mszczyrek - Wto 15 Lip, 2008
Niestety, jasne obiektywy kupuje sie nie dlatego zeby niskiego iso uzywac - nawet glownie nie dla tego. Kupuje sie je, bo daja wieksza kontrole po prostu. Do niskiego iso kupuje sie statyw.
Co do 50/1.8, to jest to bodajrze 6 soczewek zalanych plastikiem - to po prostu trudno spieprzyc. Natomiast zooma gdzie soczewek jest kilkanascie, wszystkie sie ruszaja, a czasami kilka z nich jeszcze sie telepie na boki (VR) znacznie latwiej. Polecam test Nikkora 18-70 tu na Optycznych. Klaus Schroif odrzuca 15% obiektywow ktore dostaje do testow jako nie mieszczace sie w parametrach.
Pozdrawiam,
[ Dodano: Wto 15 Lip, 2008 01:13 ]
A co do Tamrona to chyba pierwszy watek gdze ludzie na niego narzekaja, zawsze slyszalem pozytywne opinie....
michal.s - Wto 15 Lip, 2008
Na tego Tamrona jak trafisz będziesz zadowolony, a z tym rozkręcaniem przedniej soczewki to słyszałem już wcześniej te przypadki od znajomych - wyciągam aparat z plecaka i nie mam przedniej soczewki &$&%@# ...
Ja kiedyś zaryzykowałem i kupiłem Tamrona 28-75, po 4 godzinach zabawy z szkłem, spakowałem i odesłałem do nadawcy, tracąc na wysyłce - powód ? na 2,8 AF strzelał gdzie chciał.
Kolega później zaryzykował i kupił Tamrona 17-50, też go odesłał z tego samego powodu po weekendzie obcowania z sprzętem.
Mam teraz Canona 17-55 2,8 IS, fakt jest dwa razy droższy, ale ostrzy w punk i ma dodatkowy IS. Kolega który oddał T17-50 też się przymierza do C17-55.
Jeśli obiektyw ma być na bagnecie Nikona to pozostaje problem samo rozkręcania.
mszczyrek - Wto 15 Lip, 2008
Gdyby C17-55IS byl na bagnecie Nikona to juz bylby u mnie w torbie:)
Smola - Sro 16 Lip, 2008
Bokeh w tym Tamronie jest taki sobie. Dla porównania Canon 100 2.8 Macro ma o niebo lepszy bokeh.
Moj T 17-50 nie ma problemu z wypadajaca przednia soczewka. Moze musze jeszcze poczekac aż klej do papieru pusci...
Seweryn - Pią 18 Lip, 2008
Ja używam tego Tamrona z Gx-10 i nie narzekam ani na ostrość, ani na szybkość, fakt to nie SDM, ale nie jest bardzo wolny (nie wiem jak silniki innych systemów, może przy procentowym dużym udziale szkieł USM, czy innych tam odpowiedników N, firmy te nie usprawniają śrubokrętów?), słyszałem o potencjalnej loterii, ale ja zamówiłem przez internet, bez testowania i żadnych problemów. Poza tym użytkownicy P K10/20/100D i analogicznych samsungów zawsze mogą się ratować kalibracją AF z poziomu body.
MM - Pią 18 Lip, 2008
Smola napisał/a: | Bokeh w tym Tamronie jest taki sobie. Dla porównania Canon 100 2.8 Macro ma o niebo lepszy bokeh.
|
To akurat oczywiste. Stałka Canona z większą ogniskową powinna mieć powalająco lepszy bokeh
arietiss - Pią 18 Lip, 2008
A ja na swojego Tamiego, nie narzekam! Nic mi się nie luzuje, AF trafia, jakość obrazu przy f2,8 akceptowalna. Pewno wiele zależy od egzemplarza. Ale podobnie jest z Sigmą, tylko tam z serwisem łatwiej. Głośny AF mi nie przeszkadza (brzmi bardzo "prfesjonalnie" ), no może trochę wolny. Ja polecam! Obiektyw przyzwoity!
[ Dodano: Pią 18 Lip, 2008 09:14 ]
I wracając do tematu, żeby mnie nie "wymoderowali" . Bokeh Tamiego jest dość ładny. Oczywiście nie tak jak Canona 100/2,8 Macro, ale dlaczego to juz napisał MM. Jesli komuś zależy na ładniejszym, to chyba trzeba raczej zdecydować się na stałki...
[ Dodano: Pią 18 Lip, 2008 09:16 ]
Aha, i żeby jeszcze nie było, że reklama! Oświadczam, że nie mam nic wspólnego z firmą Tamron, ani z jej kooperantami.
|
|