lupus - Wto 16 Wrz, 2008 Temat postu: Jaka rozdzielczość do wywoływania zdjęć? Witam, mam pytanie. Jaką rozdzielczość zdjęcia ustawić na komputerze żeby potem to zdjęcie wywołać (format 10x15)? Czy jak dam największą rozdzielczość jaką dysponuje mój aparat to zdjęcie "na papierze" będzie normalnie, ładnie wyglądało czy będzie miało spore niedoskonałości, jakie widzę aktualnie na monitorze? Z góry dzięki. edmun - Sro 17 Wrz, 2008 wystarczy spokojnie 1600x1200 (plus oczywiscie kadrowanie do proporcji odbitki z 3:2 na 4:3) MC - Sro 17 Wrz, 2008 lupus, jesli Ty nie zmniejszysz zdjecia to i tak zrobia to w labie.
No wlasnie... Nie bedzie mialo. Chyba, ze masz na mysli bliki itp. lupus - Sro 17 Wrz, 2008 Chodzi mi o białe kropki które są chyba na każdym zdjęciu. Nie wiem jak to będzie wyglądało po zmniejszeniu, bo teraz zdjęcia są w rozmiarze 4272x2848 bo nie jestem pewien, czy jakiegoś zdjęcia nie zrobię na formacie w stylu A4, dlatego nie chcę zbyt pomniejszać wszystkich zdjęć. MC - Sro 17 Wrz, 2008 lupus, jakie biale kropki. Hoty? Wstaw jakies zdjecie przykladowe. lupus - Sro 17 Wrz, 2008 Zdjęcia ważą po 60 mb. 
Nie tyle co białe kropki..tylko jakość "nie powala", nie wiem czy po zmniejszeniu i na papierze to także będzie widoczne. MC - Sro 17 Wrz, 2008 To co z nimi robisz, ze waza 60mb? Mi rawy wychodza zazwyczaj mniej niz 20. lupus - Sro 17 Wrz, 2008 Największa rozdzielczość+przerobione na *tiff = trochę waży.
Zmniejszyłem zdjęcie na 800x600 i wygląda nieźle, bałem się że jakość będzie niczym z najstarszej małpki.
MC - Sro 17 Wrz, 2008 Przepraszam, ale po kiego grzyba chcesz nam tutaj tiffa wstawiac? Obrob normalnie do jpg, zmniejsz i wtedy wstaw. lupus - Sro 17 Wrz, 2008 Dobra, jest już dobrze. 
WojciechW - Wto 30 Wrz, 2008 Ja większość zdjęć zapisuje na jpegach w największym formacie matrycy i najmniejszej kompresji, a póżniej drukuje sam odbitki w formatach nie mniejszych niż 13x18 cm na drukarce atramentowej o dużej rozdzielczości (obecnie Canon Pixma ip4200) lub oglądam jako slajdy na komputerze. Może dzięki temu na przeszlo 2000 zdjęć wykonanych na Canonie G9 nie trafilem na coś co przypominało by mydło lub kaszankę. Nie wiem natomiast jak by było, gdybym zdjęcia zmniejszał, zapisywał z powtórną kompresją i oddawał do fotolabu. Obawiam się, że w skali pomniejszeń z powtórną kompresją w danym software mogą być trudne punkty, gdzie coś z obrazem może się dziać. Kiedyś mialem zupelnie idiotyczne problemy z kopiowaniem obrazów z wczesnej drukarki komputerowej na kserografie bo pojawialy się zdudnienia i nie wiem czy coś takiego nie może pojawić w przypadku niedpowiedniej obróbki plików zdjęciowych. Przy RAW-ach aparat i komputer pracują znacznie wolniej. Tiffy są najodpowiedniejsze do wykresów i dwutonowych rysunkow. WojciechW Jagor - Sob 04 Paź, 2008 Dla drukarni offsetowej wystarczy żeby obraz miał 300 DPI w kolorze dla monochromu już jest potrzebne 1200 DPI. Można to połączyć z rozdzielczością obrazu i powiększenia jakie chcemy z niego uzyskać. Skoro cal ma około 2,54 cm to już można sobie policzyć jaka jest minimalna rozdzielczość dla 15x10. Pozdrawiam i jeszcze raz podkreślam że pixele oznaczają graniczny zakres powiększenia dla przyzwoitej odbitki. Allan - Pon 06 Paź, 2008 Nie wiem jak jest w Polsce ale w Stanach rozdzielczosc uzywana profesionalnie w drukarniach jest wymagana 300dp/inch. Czyli zdjecie w formacie pocztowkowym 4"x 6" powinno miec rozdzielczosc 1800x1200 pixels. Czyli 10x15 w cm to jest 4x6 w inczach. Wychodzi ze 1800 na 1200 arietiss - Pon 06 Paź, 2008 Czyli do druku zdjęcia optymalne jest 300dp/inch? A co jeśli chodzi o ekran komputera? Jaka jest optymalna gęstość zdjęć, aby optymalnie wykorzystać możliwości monitorów (oczywiście chodzi o monitory standadowe)? WojciechW - Pon 06 Paź, 2008
Z tego rachunku wynika, że przy formacie A4 uzasadniona jest już matryca o pojemności co najmniej 8MP. Takie jest zresztą moje odczucie jako zdecydowanego zwolennika matryc o dużej liczbie pikseli. Pozdrawiam WojciechW jaad75 - Pon 06 Paź, 2008
Ile razy można pisać, że mówienie o DPI w przypadku pozostawania zdjęcia w formie elektronicznej jest kompletnie bezcelowe? Jeśli koniecznie chcesz wiedzieć, to współczesne monitory przeważnie mieszczą się w zakresie 96-126 PPI (pixels per inch), ale to, że wrzucisz taki tag w exifie, absolutnie nic nie zmieni w kwestii wyświetlania zdjęcia. Jeszcze raz napiszę - DPI/PPI definiuje wielkość pojedynczego piksela i nadaje mu fizyczny wymiar. Monitor pracuje w zdefiniowanej rozdzielczości i w związku z tym rozmiar pojedynczego piksela jest dla niego zdefiniowany w sposób oczywisty i nadrzędny wobec tego, co wpiszesz w exifie zdjęcia. To trochę tak, jakbyś założył sobie, że na kartce powiedzmy 30x20cm, przy rozdzielczości 300DPI wydrukujesz coś innego, niż 3543x2362 - jeśli wyłączysz skalowanie przy wydruku, to albo nie zmieścisz się w zadanej przestrzeni, albo nie wypełnisz jej całkowicie. arietiss - Pon 06 Paź, 2008 jaad75, kumam! Dzięki za wyjaśnienie! 
edmun - Pon 06 Paź, 2008 teraz ucze sie wlasnie takiej teorii na Grafice.... ja jakos rozumie
Allan - Wto 07 Paź, 2008
Nie optymalnie - tylko minimalnie ale to sa standardy prasy, kasiazek, plakatow Optymalnie to znaczy im wiecej tym lepiej 
jaad75 - Wto 07 Paź, 2008
Niekoniecznie... Allan - Wto 07 Paź, 2008 No moze plakatow nie do konca, troche inna specyfika, ale posterow powiedzmy... komor - Pon 13 Paź, 2008
Też niekoniecznie. Wszystko zależy jaką liniaturę rastra się zada przy robieniu blach (kiedyś klisz). Przy standardowych liniaturach rzędu 175 lpi wystarczy jak się da te 300 dpi, ale jak liniatury są wyższe to przydaje się więcej. Ale te wyższe liniatury to tylko w wysokiej jakości druku się spotyka, w naszym kraju raczej rzadko.* * Tylko niech zaraz ktoś nie pisze, że on tylko wyższe liniatury używa codziennie, bo to oznacza, że obsługuje marginalny segment rynku. |
