forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Prosze o wyjaśnienie - bokeh i cropa

AuThoR - Pią 03 Paź, 2008
Temat postu: Prosze o wyjaśnienie - bokeh i cropa
Witam....jak komuś by się chciało to proszę mi w miare prosto wyjaśnić co te dwa pojęcia znaczą...bokeh jest w słowniku i chyba kumam...ale może ktoś mi to lepiej przedstawi.CROPA spotykam co troche i posznupałem po forum ale nie znalazłem znaczenia tego słowa - w słowniku optycznych też go nie ma.
Z góry dzięki

NDT - Pią 03 Paź, 2008

http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=4188 :)
arietiss - Pią 03 Paź, 2008

Bokeh to rozmycie tła.
Crop to powiększenie/wycinek zdjęcia.

AuThoR - Pią 03 Paź, 2008

Śliczne dzięki

[ Dodano: Pią 03 Paź, 2008 23:01 ]
aaa....z tego co zauważyłem bokeh był różny dla np światełek....jak dobrze pamiętam może być zależny od czegoś co się zakłada na obiektyw bo widziałem światełka kwadratowe trójkątne kwadratowe...
Może pisze bzdury ale gdzieś coś takiego widziałem...chyba nawet w słowniku optyczne coś takiego jest

[ Dodano: Pią 03 Paź, 2008 23:03 ]
tak....w słowniku jest coś takiego

[ Dodano: Pią 03 Paź, 2008 23:05 ]
dzięki za odpowiedź arietiss....
i dzięki za link ndt...chyba musze poćwiczyć szukanie...

Ostegolectric - Pią 03 Paź, 2008

bokeh zależy od przysłony a nie filtrów zakładanych na obiektywy :wink: większość obiektywów ma przyslony kołowe wiec rozmyte światełka mają okrągły kształt. gdy przsłona jest trójkątna to mają kształt trójkąta, gdy obiektyw jest lustrzany to mają kształt... obwarzanków :razz: itd. :wink:
arietiss - Pią 03 Paź, 2008

Te światełka, to raczej efekt uboczny. Za najlepszy uchodzi bokeh jak najbardziej łagodny, choć ja osobiście lubię też taki bardziej "nerwowy" i taki ze światełkami. Czasami daje to ciekawe efekty...
AuThoR - Pią 03 Paź, 2008

Ano racja....szybko czytałem i coś mi utkwiło w pamięci że trzeba założyć jakieś coś na obiektyw...a teraz doczytuję po wyjaśnieniach i...hehm...głupio mi
mavierk - Pią 03 Paź, 2008

Ostegolectric napisał/a:
bokeh zależy od przysłony a nie filtrów zakładanych na obiektywy :wink:
Zależy :) Możesz sobie zrobić bokeh gwiazdkowy nakładając na przednią soczewkę coś w kształcie gwiazdki (tzw filtr gwiazdkowy na przykład)
AuThoR - Sob 04 Paź, 2008

rozumie że to jest coś co można kupić a nie trzeba samemu zmajstrować
krisv740 - Sob 04 Paź, 2008

mavierk, ale to nie bardzo bokeh, ale raczej filtry efektowe :smile:
mavierk - Sob 04 Paź, 2008

nie, to jest coś, czego kształt można troszeczke zmienić, ale bokeh to nie tylko kształt. Przykładowo poniższe zdjęcia zostały zrobione na takich samych ogniskowych - jak widzisz, wielkość rozmyć jest niemalże taka sama, ale kształty już tych rozmyć się różnią.

Jest to nano teścik sprzed tamtego roku i w sumie... przelamersko zrobiony :)


krisv740 - Sob 04 Paź, 2008

AuThoR, filtry efektowe produkuje np.hama . jak kupiłem tani filterek uv dostałem bardzo ładną ulotkę właśnie o filtrach efektowych - tyż :mrgreen:

[ Dodano: Sob 04 Paź, 2008 00:09 ]
mavierk, to są właśnie efekty filtru efektowego i braku ostrości :smile:

Jagor - Sob 04 Paź, 2008

Bokeh to jest rozmycie. Zależy od ogniskowej z której wynika głębia ostrości danego obiektywu i jego parametrów optycznych oraz odległości obiektu od obiektywu. To czy występuja kółka czy inne kształty (oczywiście nie trójkąty) przy robieniu zdjęć w których tło stanowią np źródeł światła zależy od przymknięcia przesłony. Obraz kolisty jest tylko gdy przysłona jest otwarta na maxa.
AuThoR - Sob 04 Paź, 2008

sorry ale do tych zdjęć wypowiem się amatorsko...ja widzę te same kształty tylko inny stopień rozmycia (ostrości) zdjęcia.

kris - tani rozumie że 50- 100zł taki filtr można kupić

mavierk - Sob 04 Paź, 2008

no właśnie - napisałem, że teścik lamerski i mało, co widać ;)
mnich - Sob 04 Paź, 2008

Sami jesteście jak ten bokeh. Wszyscy wiedzą o co chodzi ale nikt nie umie wyjaśnić. :P
krisv740 - Sob 04 Paź, 2008

mnich napisał/a:
Sami jesteście jak ten bokeh. Wszyscy wiedzą o co chodzi ale nikt nie umie wyjaśnić. :P

wyjaśniaj :razz:

k1caj_ns - Sob 04 Paź, 2008

Po co to wyjaśniać jak wszyscy wiedzą o co chodzi? Jak ktoś nie wie to wystarczy mu pokazać.

btw. Jak już tak brną wszyscy w tą GO wiążąc ją z bokeh to dodam jeszcze ,że wielkość matrycy ma też wpływ oczywiście na "poziom" rozmycia zakładając takie same ustawienia przysłony i odległości naszej od fotografowanego obiektu oraz odległości tego samego obiektu od tła.

mnich - Sob 04 Paź, 2008

Więc bokeh- słowo pochodzące ponoć z japońskiego- oznacza rozmycie. W fotografi jednak oznacza sposób w jaki zespół: obiektyw-przysłona-matryca, oddaje rozmycie obiektów znajdujących się po za głębią ostrości.
Myślę że to jest zrozumiałe, że nie chodzi tylko o rozmycie tła. ( uwaga!: Rozmycie, a nie rozmazanie- spowodowane np ruchem obiektu. )

wikipedia napisał/a:
Obiektywy zależnie od konstrukcji dają różną jakość rozmycia. Najważniejszy wpływ ma niecałkowite skorygowanie aberracji sferycznej. Taka właśnie jest konstrukcja obiektywów Zeissa i współczesnych japońskich standardowych obiektywów. Panuje przekonanie, że bokeh obiektywów stałoogniskowych jest nieporównywalnie lepszy od zoomów.

Dobrym przykładem wpływu korekcji aberracji sferycznej na rozmycie są obiektywy Nikkor z serii DC (ang. defocus control). Oprócz pierścienia przysłony mają one też drugi, poruszający sekcją soczewek korygujących. Możemy w ten sposób uzyskać bokeh od obwarzanka przez neutralny, aż do tarczek jak z prostych obiektywów symetrycznych.

Generalnie panuje zasada, iż im więcej listków przysłony tym bardziej jej otwór jest okrągły, a co za tym idzie - bokeh ładniejszy. Widać to doskonale na przykładzie obiektywów Canon 50/1,4 (8 listków) i 50/1,8 (5 listków). Bokeh tego pierwszego jest nieporównywalnie lepszy.

AuThoR - Sob 04 Paź, 2008

Hehe :) to niby źle mi wyjaśnili?? :razz:
mnich - Sob 04 Paź, 2008

Nieprzyłożyli się :)
krisv740 - Sob 04 Paź, 2008

mnich napisał/a:
Nieprzyłożyli się :)


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted: :cool:

AuThoR - Sob 04 Paź, 2008

łatwe proste i przyjemne :)
to co wcześnej pisali rozumiałem dokładnie tak jak teraz opisałeś - więc wsio jasne.
dzięki serdeczne :smile:

nie powiem że ostatnio co troche czytałem jakieś komentarze zdjęć "ładny bokeh ładny bokeh" a ja nie kumałem i szukałem na tym zdjęciu cudów :)

krisv740 - Sob 04 Paź, 2008

AuThoR napisał/a:
kris - tani rozumie że 50- 100zł taki filtr można kupić

chyba coś koło tego
ale ja w poście pisałem o kupnie taniego uv i ulotce dołączonej do tego fitra :mrgreen:

o ile pamiętam to w www.pstrk.pl ceny oscylują około 100 pln za filtry efektowe.
tylko coś z dostepnością było nie teges :cool:

mnich - Sob 04 Paź, 2008

A ja polecam białą pończochę naciągniętą na przednią soczewkę obiektywu. Też daje fajny efekt "glow"
jaad75 - Sob 04 Paź, 2008

AuThoR napisał/a:
nie powiem że ostatnio co troche czytałem jakieś komentarze zdjęć "ładny bokeh ładny bokeh" a ja nie kumałem i szukałem na tym zdjęciu cudów :)

Tak przy okazji, powinno być raczej "ładne bokeh" - "h" na końcu jest nieme i zostało wprowadzone przez Mike'a Johnstona wyłącznie w celu wymuszeniu na osobach anglojęzycznych odpowiedniej wymowy. Oryginalne japońskie "boke" wymawiane byłoby jak "bołk", stąd ta drobna modyfikacja...

AuThoR - Sob 04 Paź, 2008

Ja to w pierwszej kolejności chyba kupie jakiś filtr polaryzacyjny.
Brat taki ma i jak ostatnio pożyczyłem od niego aparat i robiłem zdjęcia w plenerze to fajne dawał nasycenie kolorów - podobało mi się to. Trzeba było tylko stawać prostopadle do słońca i wtedy efekt wychodził fajny.

[ Dodano: Sob 04 Paź, 2008 11:41 ]
tzn tak stawać żeby słońce było z boku a nie z tyłu lub z przodu - tak mi brat doradzał

mavierk - Sob 04 Paź, 2008

najlepsze w tym wszystkim jest to, że bokeh to kwestia gustu i mimo iż powszechnie mówi się, że taki Takumar 50/1.4 czy Planar 50/1.7 mają najlepszą plastykę spośród 50tek to tak na prawde wielu osobom może się podobać bardziej z takiego plastikowego Canonka 50/1.8...

A najbardziej zaskakuje mnie, czemu mimo iż wszystkie te 50tki mają niemalże identyczne konstrukcje, to inaczej zachowują się w podobnych warunkach...

mnich - Sob 04 Paź, 2008

Filtr polaryzacyjny wygasza jeszcze odblaski na powierzchniach odbijajacych światło, pod warunkiem że ustawimy sie do tej pow. pod kątem 45*.
AuThoR napisał/a:
Trzeba było tylko stawać prostopadle do słońca i wtedy efekt wychodził fajny.
nie próbowałeś kręcić samym filtrem ?
AuThoR - Sob 04 Paź, 2008

za każdym razem kręciłem żeby uzyskać jakiś ładniejszy efekt i różnice były widoczne w wizjerze.
palindrom - Sob 04 Paź, 2008

mnich napisał/a:
Filtr polaryzacyjny wygasza jeszcze odblaski na powierzchniach odbijajacych światło, pod warunkiem że ustawimy sie do tej pow. pod kątem 45*.
AuThoR napisał/a:
Trzeba było tylko stawać prostopadle do słońca i wtedy efekt wychodził fajny.
nie próbowałeś kręcić samym filtrem ?


Mnich, teraz Ty nie siej zamętu :)
Kąt, przy którym obserwujemy całkowitą polaryzację przez odbicie, nazywamy kątem Brewstera. Wtedy promień załamany i odbity tworzą kąt prosty. Tylko w tym przypadku da się całkowicie wygasić odbicie polaryzatorem. Kąt Brestera zależy tylko od współczynników załamania ośrodków, na których granicy zachodzi odbicie. Zwykle jest powietrze - woda, powietrze - lakier lub - szkło. Współczynnik załamania powietrza można z bardzo dobrą dokładnością przyjąć 1.
Parę przykładów:
pow. - woda (n=1.333) α = 53.12°
pow. - pleksi, lekkie szkło (n=1.5) α = 56.31°
pow. - szkło ciężkie (n=1.7) α = 59.53°

Kąt α jest mierzony od prostej prostopadłej (normalnej) do powierzchni!
Jeżeli przejdziemy do kąta od powierzchni do osi obiektywu dostaniemy odpowiednio:
36.88°
33.69°
30.47°

Kurcze, ależ ja się czepiam :)

jaad75 - Sob 04 Paź, 2008

O i takie posty lubię... :smile:
mnich - Sob 04 Paź, 2008

palindrom napisał/a:
Kurcze, ależ ja się czepiam
no tak, ale to bardzo dobrze. :) musimy się uzupełniać XD

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group