|
forum.optyczne.pl
|
 |
Serwis sprzętu i usterki - Decyzja Sądu Grodzkiego!!
matematolek - Wto 25 Lis, 2008 Temat postu: Decyzja Sądu Grodzkiego!! Od maja 2007 walczę o zwrot gotówki za Canona 400D, któryma następujący problem:
Niniejszy problem został dostrzeżony przy pierwszej zamianie obiektywu KIT-owego EF-S 18-55mm 1:3.5-5.6 II, który znajdował się na wyposażeniu zakupionego sprzętu na inny przeznaczony do pracy z aparatami Canon.
Problem polega na pogorszeniu jakości fotografii przy pracy z innymi obiektywami. Pogorszenie polega na znacznym zmiękczaniu zdjęcia bez względu na stosowaną liczbę przysłony czy ogniskową. Efekt ten jest na tyle silny, że aby uzyskać zdjęcia o przybliżonej ostrości do uzyskanych z obiektywu KIT-owego, trzeba nałożyć silną maskę wyostrzającą w programie graficznym, w przeciwnym razie szczegóły zdjęcia są nieczytelne. Dodatkowo odnoszę wrażenie mocnego spłycenia głębi ostrości nawet przy dużych liczbach przysłony, ale to już może być efekt wtórny problemu ze zmiękczaniem zdjęć.
Opisany problem został przetestowany na następujących obiektywach:
• TOKINA 28-80 f/2,8 AT-X PRO (kupiłem i oddałem w ramach reklamacji)
• SIGMA 17-70 DC MACRO (kupiłem i oddałem w ramach reklamacji)
• CANON EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM (zakupiłem tydzień temu w sklepie FOTOJOKER i obecnie posiadam)
Aby upewnić się co do występującego problemu poprosiłem kolegę, aby przetestował mój ostatnio zakupiony obiektyw CANON EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM na swoim egzemplarzu EOS 400D, zakupionym około 2 miesięcy wcześniej niż mój i tam problem nie występuje – zdjęcia charakteryzują się wysoką ostrością i odwzorowaniem szczegółów.
Podsumowanie:
Aparat CANON EOS 400D nr seryjny 1280751709 pracuje poprawnie jedynie z KIT-owym obiektywem EF-S 18-55mm 1:3.5-5.6 II nr seryjny 2840619791, który otrzymałem w komplecie z aparatem. Muszę przyznać, że zdjęcia robione tym obiektywem charakteryzują się dość dobrą jakością, ostrością i odwzorowaniem szczegółów. Jednak mając na uwadze główny atut lustrzanek cyfrowych, jakim jest możliwość rozbudowy sprzętu, wada, którą stwierdziłem w moim aparacie jest bardzo znacząca, przez co moja próba rozbudowy sprzętu zakończyła się niepowodzeniem.
Żłożyłem sprawę do sądu, bo sprzedawca - FOTOJOKER wysłał aparat do serwisu, gdzie nie dość, że w ogóle go nie zbadali pod kątem opisanego problemu, to jeszcze, jak to ujęli "dokonali profilaktycznej regulacji". Po tym pogrzebaniu kazali mi jeszcze udowadniać, że wada istniała w dniu zakupu. Złożyłem sprawę do sądu. Sąd za pierwszym razem zasądził zwrot kasy, jednak FOTOJOKER złożył sprzeciw. Odparłem wszystkie argumenty sprzeciwu, czego sąd nie omieszkał stwierdzić jako fakt.
Teraz najlepsze: Sąd uznał, że wszystkie moje roszczenia są słuszne i złożone proceduralnie. Jednak stwierdził, że wada jest nieistotna, bo można robić całkiem nienajgorsze zdjęcia obiektywem kitowym i zasądził obniżenie ceny o 750 zł.
Czy Wy też, patrząc OBIEKTYWNIE uważacie, że to, że nigdy nie zrobię dobrego zdjęcia teleobiektywem, obiektywem makro czy dobrą stałką uważacie za wadę nieistotną? Albo, że jak mi się ten plastikowy KIT w końcu rozpadnie, to nie kupię do aparatu obiektywu? Sam FOTOJOKER uważa to za wadę istotną, a sąd nie, bo postacie widać i kto jest na zdjęciu też. A co mam zrobić z obiektywem kupionym za prawie 2000 i całym tym badziewiem, którego nakupowałem (cokiny, filtry...)? Czy to może jakaś korupcja???
Pozdrawiam i dzięki, jeśli to przeczytaliście. Gdzieś się przecież wyżalić muszę (
MC - Wto 25 Lis, 2008
Po pierwsze - jakiego Sadu Grodzkiego????? Jesli juz to Rejonowego.
Po drugie - czy sprawa zostala juz prawomocnie zakonczona? Bo piszesz o sprzeciwie - wiec wnioskuje, ze nie. Chyba, ze masz na mysli apelacje FJ.
Arek - Wto 25 Lis, 2008
A czy problem nie leży w dużym front-fokusie lub back-fokusie samej puszki, do której poprawnie skalibrowano sprzedawany w zestawie obiektyw kitowy, przez co on pracuje dobrze, a reszta szkieł
nie. Trudno mi bowiem wyobrazić sobie wadę matrycy/aparatu, która nie występuje z kitem, a występuje
z innymi szkłami.
novy - Wto 25 Lis, 2008
Może pokaż jakieś przykładowe zdjęcia.
007areka - Wto 25 Lis, 2008
...no dosc ciekawa sprawa, czekam na dalszy ciag.....ps. - moze by tak powolac bieglych...wtedy wysoki sad nie musial by sie opierac na swoim widzimisie.
(mysle ze sugestia Arka moze byc trafna).
WojtekM - Sro 26 Lis, 2008
Proponuję: sprawą zainteresować kancelarie prawną wraz ze wsparciem biegłych - ważne aby byli to biegli sądowi.
Pewnie, że na początku należ ponieść tego konsekwencje finansowe ale w rezultacie końcowym powinieneś uzyskać oprócz zwrotu kosztów/ nowego, wolnego od wad towaru rónież zwrot kosztów poniesionych w związku ze sprawą oraz odszkodowanie moralne. To ostatnie często nie jest uwzględniane, ale należy wziąć pod uwagę, że nie mając prawidłowego zestawu nie mogłeś zrobić właściwych zdjęć (przykłady powinieneś dołączyć).
MC - Sro 26 Lis, 2008
WojtekM napisał/a: | oraz odszkodowanie moralne |
Prosze, napisz, ze zartujesz w tym momencie
AQQ - Sro 26 Lis, 2008
WojtekM napisał/a: | biegli sądowi. |
... wiążące opinie sporządzają na zlecenie sądu.
Na Twoje zlecenie też mogą zrobić opinię, ale dla sadu będzie to opinia prywatna.
MC - Sro 26 Lis, 2008
AQQ napisał/a: | wiążące opinie sporządzają na zlecenie sądu. |
Przepraszam Kolego, ale nie wypisuj rzeczy na ktorych sie nie znasz!
AQQ - Sro 26 Lis, 2008
Słowo "wiążące" było skrótem (wg mnie) wystarczającym na tym poziomie szczegółowości tematu. Jeśli uważasz MC, że należy ten skrót rozwinąć, nie mam nic przeciwko temu
MC - Sro 26 Lis, 2008
Po pierwsze - opinia bieglego jest wiazaca dla Sadu tylko wtedy, gdy Sad w/w opinie za taka uzna.
Po drugie - na jakiej podstawie twierdzisz, ze opinia wydana na zlecenie strony bedzie "prywatna" (cokolwiek to znaczy)?
AQQ - Sro 26 Lis, 2008
MC, to forum optyczne a nie prawne, dlatego aby nie przedłużać tych teoretycznych rozważań, odpowiem Ci na pw
MC - Sro 26 Lis, 2008
AQQ napisał/a: | to forum optyczne a nie prawne, |
Zgadza sie, wiec nie wymagam, aby kazdy tutaj mial dobra znajomosc przepisow prawnych. Ale jesli ktos ich nie zna, to niech innych uzytkownikow nie wprowadza w blad.
[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 17:15 ]
PS. i juz sobie chyba wyjasnilismy
AQQ - Sro 26 Lis, 2008
MC napisał/a: | i juz sobie chyba wyjasnilismy |
jesteśmy w trakcie
MC - Sro 26 Lis, 2008
No, juz chyba uzgodnilismy wspolne stanowisko:
zwrocic sie o sporzadzenie opinii do bieglego i dolaczyc ja do materialu dowodowego. W przypadku wygrania sprawy - zgodnie z wnioskiem zostanie zasadzony zwrot kosztow postepowania (w tym opinii).
Chociaz mam wrazenie, iz matematolek, sie wypowiedzial, wykrzyczal zale i juz tu nie zawita
Paweł_G - Sro 26 Lis, 2008
MC, zgodze się z Tobą lecz kolega AQQ, też ma rację pisząc że opinia biegłego sporządzona na zlecenie strony jest często przez sąd traktowana jako dokument prywatny. Najlepiej to widać w sprawach o odszkodowania komunikacyjne gdzie poszkodowani często sami zlecają sporządzenie opini o zakresie uszkodzeń biegłemu rzeczoznawcy na etapie przedsądowym a potem w sądzie i tak powołuje sąd biegłego na podstawie którego opinii rozstrzyga. Zgodze się że należy żądać zwrotu kosztów takiej "prywatnej opinii".
MC - Sro 26 Lis, 2008
Paweł_G, juz sobie duzo rzeczy wyjasnilismy. Glownie poszlo o nieprecyzyjnosc jezykowa (takze i moja).
|
|