forum.optyczne.pl

Aparaty analogowe - Pierwszy pościk w tej materii.

Karan - Wto 28 Mar, 2006
Temat postu: Pierwszy pościk w tej materii.
Pytanie do wszystkich którzy choć troszkę mieli do czynienia z fotografią i pamiętają stare aparaty. Otóż całkiem niedawno sprzątając starą szafę znalazłem w niej mój pierwszy instrument optyczny - komunijny aparat, który jak się okazało nastukał aż 21 zdjęć w ciągu 20 lat. Na przodzie aparatu dumnie widnieje rosyjski napis "Vilia", obiektyw triplet 4/40 69-3. I tu pojawia się moje pytanie: czy rzucić nim od razu do kosza, czy też po zakupie filmu można by się choć troszkę pobawić (czy istnieje w tym starociu mozliwość zmiany obiektywu?)
Dzięki i pozdrawiam.

eska - Wto 28 Mar, 2006

gdy bylem maly moi rodzice rowniez posiadali Ville. Gdy w domy znalazl sie kompakt minolty Villa poszla dw rece moje i brata i to byl pierwszy aparat, ktorego wnetrze zobaczylem... Mialem wtedy z 7 lat i nie musze chyba dodawac, ze po rozebraniu nie wrocil on do pooprzedniego stanu ;-)

Z tego co pamietam, to obiektyw byl w nim zamocowany na stale, wiec wymienic go nie mozna. Jesli chodzi o fotki, to i bez zmian obiektywu mozna go uzywac. Mysle, ze da lepsze obrazki niz co niektore obecne "malpki".

Konrad

Karan - Wto 28 Mar, 2006

A cóż to na Boga są "malpki"???
eska - Wto 28 Mar, 2006

takie najprostsze kompakty zazwyczaj z jednym przyciskiem ;-)

Konrad

Karan - Czw 30 Mar, 2006

Witam.

To czy w takim razie istnieje możliwość ustawienia go za okularem lornetki (już ja tam coś wymyślę) w celu uzyskania jakiej takiej jakości zdjęć?
Oczywiście bawiłbym się tyn w ciągu dnia, bo w nocy raczej lornetą nie pokozaczę.

eska - Czw 30 Mar, 2006

Oczywiscie, tak jak kazdy inny aparat. Wystarczy ustawic ostrosc an nieksonczonosc w aparacie i zamocowac go (optymalnie) w odleglosci dlugigo oka od okularu lornetki. Dobrze jest oslonic przed niechcianym swiatlem czesc obiektywu, przez ktora nie beda trafialy promienie z okularu i... eskperymentowac :-)

Mysle, ze w nocy efekt bedzie lepszy, bo mniej niechcianego siwatla bedzie wpadac spoza okularu. Na poczatek mozna poprubowac na ksiezycu lub Jowiszu czy wenus.

Konrad

Tanis - Sob 20 Maj, 2006

Długo wachałem się czy zadać Wam to pytanie, pomyślałem jednak kto pyta nie bładzi. Miałem kedyś Minoltę Dynax 300Si i robiłem sobie zdjęcia, aż inny amator aparatów mi go nie skubnoł. Niesiony falą nowoczesności zdecydowałem kupić cyfrówkę i kupiłem Minoltę Dimage Z5 robię nią teraz zdjęcia, ale ciągnie mnie coś do aparatu analogowego. Tym bardziej gdy na allegro za powiedzmy 500 zł można kupić już niezly aparat wraz z obiektywem. I mam dylemat Minolta czy Nikon ( mam wyraźny sentyment do Minolty :) i patrzałem na Dynaxa 5 , ale dużo czytam o Nikonach i jestem w kropce , może mi pomożecie :?: :?:
eska - Sob 20 Maj, 2006

Ja nie bede obiektywny, bo sam mam Minolte Dynax 7xi i jestem z niej strasznie zadowolony, czasem nawet zaluje ze nie kupilem sibie Dynaxa 9xi, bo to juz byl wypas :-)

Mysle, ze czego nei kupisz, to bedzie Ci dobrze sluzylo i bedzie co dzieciom pokazac, jak juz analogow w muzeahc nie bedzie ;-)

Konrad

Arek - Sob 20 Maj, 2006

Gdybym ja miał bawić się analogiem, robiłbym to jakimś kultowym sprzęcikiem w wersji full manual np. Nikonem FM2 czy tańszym EM lub Canonem AE-1.
eska - Sob 20 Maj, 2006

Pelne analogi sa dobre w ekstremalnych warunkach: wysoka wilgotnosc, siarczyste mrozy etc. Jesli nie zamierzasz fotografowac w takich warunkach, ja bym poszedl w strone ciut bardziej zaawansowanych aparatow.

Konrad

krzysiek - Nie 21 Maj, 2006

Dobrej klasy stary manual, może być na pewno przydatny jeśli wybieramy się na wycieczkę w miejsce gdzie panują dość trudne warunki atmosferyczne, jak pisze Konrad, w których elektronika zarówno cyfrówek, jak i zaawansowanych analogów, mogła by nie wytrzymać. Ja zastanawiałem sie kiedyś nad Canonem F1 (19971) albo młodziutkim, bo z 1978 roku Canonem A1. Po tym poście znów będzie mi po głowie chodziło kupno czegoś takiego;-)

Ale, żeby pokazać wnukowm, to chyba kupił bym Leice;)

Bawiąc się w prognozowanie rynku, można chyba powiedzieć, że jeszcze 2-3 lata i aparaty analogowe niemal znikną ze sklepów. Więc chyba zbliża się ta najwłaściwsza pora, aby dokonać sensowanego zakupu. Pytanie, czy za te 5-10 lat będą jeszcze klisze fotograficzne?:-)

krzysiek

Tanis - Nie 21 Maj, 2006

Mi zakup jakiegoś analoga chodzi już dość dawno po głowie. jak wspomniałem we wcześniejszym poście jestem sentymentalnie przywiązany do Minolty, a fakt że Sony przejeło tę markę jeszcze bardziej potęguje we mnie chęć kupienia właśnie takiego aparatu. Myslałem o Dynax-sie 7 , ale jeszcze jest zbyt droga jak dla mnie, dlatego coraz częściej myślę o Dynax-sie 5 z obiektywem Minolty 28-100 D
Co Wy na to ??

Tanis - Nie 21 Maj, 2006

A co do materiałów, to myślę, że nie będzie tak źle. Jak kolorowa fotografia nie wyparła całkowicie cz-b , tak cyfrówki nie wyprą całkowicie analogów.
Przykładem może być nowy slajd Fujichrome Sensia 100, który zastąpił właśnie swą poprzedniczkę Sensia 50.

Analpg będzie dla pasjonatów i artystów, cyfrówki dla reporterów i urlopowiczów :lol: :lol: :lol:

eska - Nie 21 Maj, 2006

Uważam, ze Dynax 5 to dobry wybór. Moze troche rzeszkadzac plastikowe body i czas synchronizacji z lampa "tylko" 1/125s, ale poza tym ma wszystko czego mozna wymagac.

Ja na Twoim miejscu jednak poszukalbym troche i kupil troche starsze body, mianowicie Dynaxa 9xi. Jest to co prawda konstrukcja z '95 roku, ale nie dosc ze w niczym nie ustepuje swojemu mlodszemu bratu, to pod kazdym wzgledem go przewyzsza mozliwosciami no i ta magnezowa obudowa...

Jedynym mankamentem jest to, ze dynaxy z serii xi dzialaja na bateriach 2cr5, ktore tanie nie sa i maja spore zapotrzebowanie na prad. Dlatego jelsi juz, to warto przy zakupie 9xi zaopatrzyc sie w battery-packa, do ktorego mozemy wrzucac paluszki.

Konrad

Tanis - Nie 21 Maj, 2006

A jaki battery pcak do niego pasuje - czy BP-200 się nada :?: :?:
Tanis - Pon 22 Maj, 2006

W tej chwili na allegro jest zestaw Dynax 7xi
http://www.allegro.pl/ite...fd_uv_hama.html

mozesz zerknąć i powiedzieć co to jest warte :?:

eska - Pon 22 Maj, 2006

Niestety Bp-200 nie pasuje do Dynaxa 9xi, do niego dedykowany jest BP-9xi battery pack.

Co do tej aukcji z allegro, to sprzet wyglada w porzadku. Sam mam podobny z tym samym obiektywem. Samo body odstrasza troche specyficznym plastikiem, ktory po dluzszym czasie slizga sie w dloni i brakuje bracktingu (w zasadzie jest, ale trzeba dokupic specjalne karty rozszerzen o ktore teraz baaardzo trudno). Poza tym to mi np. czesto przydawaly sie takie funkcje jak ekspozycja z czasem 1/8000 sek czy mozliwosc robienia zdjec z predkoscia 3.5 kl/sek.

Obiektyw to taki troche lepszy kit, ale na brak obiektywow do Minolty nie mozna narzekac.

Cena chyba nie wygorowana, ale tak jak pisalem wczesniej, ja bym sie sklonil bardziej ku 9xi, bo jest znacznie solidniejszy i ma jeszcze lepsze mozliwosci.

Konrad

Tanis - Wto 30 Maj, 2006

Mam pytanie do Konrada, jako urzytkownika Dynaxa 7xi,
jak pisałem wczesniej zamierzam kupić jakiś aparat za jakieś nieduże pieniądze. Czytając twoje wypowiedzi nabrałem przekonania że wiesz o czym mówisz :lol: :!: . Pisałeś, że jesteś zadowolony ze swojej Siódemki, ale teraz wybrał byś raczej 9xi. Niestety 9xi nigdzie nie widać, poza tym jest chyba sporo drożcza. Pisałeś także, że do 7xi są katry rozszeżające, nawet w tej chwili są na allegro np. PANNING, SPORTS czy TRAVEL, jeśli mógłbyś mi doradzić , która z nich jest najbardziej użyteczna, biorąc pod uwagę że najczęściej fotografuję ptaki i przyrodę :?: :?:

Tanis - Sro 31 Maj, 2006

Piszę jeszcze raz gdyż znalazłem w necie opisy kart rozszeżających do Dynaxa 7xi więc moje poprzednie pytanie jest już nieaktualne :lol: :lol: :lol:
Ale jak to z pytaniami bywa mamy odpowiedź na jedno a rodzą się dwa następne. Może ktoś mi pomoże zdecydować czy lepszym rozwiązaniem będzie zakup Dynaxa 7xi z obiektywem Minolta AF-Lens 28-85 Macro F-1:3,5(4,5), czy może z obiektywem Minolta AF Zoom Xi 28-80mm F-1:4(22)-5.6. Doczytałem się już, że aparaty te z obiektywami serii xi mają dodatkowe finkcja takie jak: AutoZoom - automatyczne ustawienie optymalnego zbliżenia (ogniskowej) obiektywu zoom po zbliżeniu oka do wizjera, ale nie wiem na ile te funkcje są ważne z praktycznego punktu widzenia :?: :?: :?:

eska - Sro 31 Maj, 2006

Ja bym wzial jasniejszy obiektyw a z czasem dokupil cos jeszcze lepszego, np.: dobra stalke. Poza tym 28-85 daje odrobine lepsze powiekszenie przy fotografowaniu makro.
Co do funkcji autozoom, to wiem jedyni, ze dziala z aparatami z serii xi i tylko po wlozeniu karty rozszerzen, ktora aktywuje ta funkcje. Niestety nie dane mi bylo sie tym pobawic, wiec nic wiecej o tym nie napisze ;-)

Konrad

Tanis - Sro 31 Maj, 2006

I jeszcze jedno, jeśli mogę, jak oceniasz AF w 7xi. Chodzi mi przede wszystkim o precyzję działania i jego prędkośc. Dla mnie jest to o tyle ważne, że fotografuję ptactwo :D :lol: :lol: i nie tylko domowe, więc ważne jest jak szybko uda się ustawić ostrość zazwyczj obiektu w ruchu. :?: :?: :?:
Tanis - Sro 31 Maj, 2006

No i zapomniałem o najważniejszym o co miałm Cię spytać, czy lampa błyskowa z 7xi będzie pasować do Dimage z5 :?:
eska - Czw 01 Cze, 2006

Hej,

AF chodzi calkiem szybko, choc to tak naprawde chyba najbardziej zalezy od obiektywu. NIe pamietam, zeby czesto sie mylil. Ponadto w serii xi byl juz zaimplementowany jakis prosty algorytm, ktory sledzi opruszajace sie obiekty i to calkiem fajnie dziala (Ponoc po zastosowaniu dodatkowej karty rozszerzen, bodajrze SPORT) AF slediz jeszcze lie[piej i to szybciej poruszajace sie obiekty.

Co do Flasha, to to w opisie Z5 jest, ze pasuja do niego wszystkie lampy z aparatow z serri Dynax wiec nie powinno byc problemow.

Konrad

Tanis - Czw 01 Cze, 2006

Dziękuję Ci bardzo :lol: :lol: :lol:
Właśnie ktoś sprzątoł mi 7xi z lampą na allegro. Trudno poczekamy na następne. Na razie pozostaje tylko Z5.
A może wiesz gdzie znaleść polską instrukcję do 7xi , bo z angielskim u mnie nie tego :oops: :oops: :oops:

eska - Czw 01 Cze, 2006

Kiedys widzialem instrukcje do niego jak i do wielu innych aparatow na gieldzie fotograficznej w stodole w wawie. Byc moze jeszcze mozna ja tam znalezc... Ja to widzialem pare lat temu i byla do nabycia za 20 ziko.

Konrad

Remol71 - Nie 05 Lis, 2006

Arek napisał/a:
Gdybym ja miał bawić się analogiem, robiłbym to jakimś kultowym sprzęcikiem w wersji full manual np. Nikonem FM2 czy tańszym EM lub Canonem AE-1.


Canon AE-1 Program to był kiedyś obiekt moich marzeń :) A co do jakości fotografii to mam duzo zdjęć robionych analogiem i jak ogladam fotki robione na FUJI 4-warstwowej to widzę jak daleko jeszcze fotografii cyfrowej do ideału, o slajdach nie wspomnę. Teraz jest znakomity moment na kupno naprawdę dobrego analoga od amatora, który zrobił raptem kilka rolek, a sprzęt zajmował miejsce w szafie. Niestety sam robię teraz prawie same zdjęcia cyfrowymi aparatami, bo jest poprostu taniej.

Marian - Pią 10 Lis, 2006

Remol71 napisał/a:
A co do jakości fotografii to mam duzo zdjęć robionych analogiem i jak ogladam fotki robione na FUJI 4-warstwowej to widzę jak daleko jeszcze fotografii cyfrowej do ideału, o slajdach nie wspomnę. Teraz jest znakomity moment na kupno naprawdę dobrego analoga od amatora, który zrobił raptem kilka rolek, a sprzęt zajmował miejsce w szafie. Niestety sam robię teraz prawie same zdjęcia cyfrowymi aparatami, bo jest poprostu taniej.

A ja wróciłem do fotografowania analogowymi. Cyfrowy Dynax 7 leży. Cyfrowego Digiluxa 1 zabieram czasami do sprawdzania w trybie manualnym parametrów ekspozycji, przed ostatecznym pstryknięciem zdjęcia na analogu.
Z kosztami radzę sobie minimalizując je, nie pstrykam bezmyślnie do czego zachęcała mnie cyfra.

WojciechW - Sro 25 Cze, 2008

Niestety cyfrą jest również wygodniej.

Chcąc mieć dobre analogowe odbitki trzeba współpracować z dobrym laboratorium fotograficznym, a "konsumpcja" pełnej jakości fotografii analogowej wymaga odbitek dużego formatu. O kadrowanie czy korekcję drobnych błędów w takich warunkach jest bardzo trudno. Natomiast oglądanie slajdów na rzutniku to już chyba coś z kategorii zabytkowego fotoplastykonu. Według mnie w sumie wygodną propozycją pośrdnią jest jednak dobry skaner, ale dla prawdziwych fanów fotografii analogowej to już prawie cyfra.

Nie potępiałbym za bardzo samego robienia dużej liczby zdjęć, jeżeli czemuś to służy - doskonaleniu się, dokumentacji, a nawet przyjemności.

Chyba coraz gorzej będzie z filmami, choć nie wszystkie zostaną wyparte.

Zacznijmy od tego, że szeroki rozwój fotografii w latach osiemdziesiątych musiał być oparty o materiały barwne, bo zużywaly one znacznie mniej drogiego srebra niż materiały czarno-białe. Musiało to oczywiście byc poprzedzone rozwojem technologii materiałów barwnych, standaryzacją procesów obróbki i wprowadzeniem wysokowydajnych maszyn do robienia odbitek - łącznie prowadzącymi do obniżki kosztów zdjęć barwnych. Póżniej w ciągu kilku, a najwyżej kilkunastu lat lat materiały czarno białe po prostu zniknęły z większości sklepów. Owszem jakieś filmy czarno białe gdzieś jeszcze można kupić, ale bezpowrotnie zniknęło ich wiele asortymentów, zwłaszcza w grupe tych bardziej specjalistycznych. Mówie tu raczej o sytuacji na zachodzie, bo u nas to nastąpiło wręcz skokowo, niedługo po zmianie ustroju.

Podobna sytuacja dotyczy teraz analogowych materiałów barwnych. Skala rozwoju fotografii cyfrowej musiała być zaskoczeniem dla samych producentów sprzętu i materiałów fotograficznych. Kiedyś przeszlo dziesięć lat temu sluchałem ciekawego referatu przedstawiciela laboratorium koncernu Fuji dotyczącego elektronomikroskopowych badań ziaren srebra w emulsjach fotograficznych. Zadałem mu wtedy pytanie, czy nie uważa, że niedługo możliwości fotografii cyfrowej zbliżą się do możliwości filmu. Japończyk był bardzo zaskoczony moim pytaniem i jak mi się wydaje szczerze odpowiedział, że jego zdaniem zastosowania fotografii cyfrowej jeszcze wiele lat będą marginalne. Teraz wielu producentów materiałów fotograficznych przerzuciło się na cyfrówki, a asortyment filmów się kurczy.

I tą apokaliptyczną wizją pozdrawiam znalazcę starego aparatu Villia, zachęcając go do wykonania przynajmniej paru analogowych fotek.

WojciechW


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group