mszczyrek - Pon 06 Lip, 2009 Temat postu: Sprzedaż "lustrzanek" w Japonii - ranking http://kakaku.com/camera/...a/ranking_0049/ No, teraz sie burza rozpęta;) mavierk - Pon 06 Lip, 2009 d700 w czołówce... zawsze mówiłem, że to wspaniała amatorska puszka 
mszczyrek - Pon 06 Lip, 2009 GH-1 na pierwszym miejscu - ciekawe co na to Ci co pisali komentarze pod newsem o cenie:) [ Dodano: Pon 06 Lip, 2009 07:50 ] D700 jest w tym momencie chyba rzeczywiscie najlepsza puszka dla amatora, choc 5D II tez nie jest zly. Gdyby jeszcze AF zmienili... Ciekawe czy D700x bedzie rozsadnie wyceniony, jesli tak to to bedzie mega hit. Marian - Pon 06 Lip, 2009 mawierk podium ma tylko trzy miejsca
Baku - Pon 06 Lip, 2009 Dla mnie zadziwiająca jest tak niska pozycja D90, tak wysoka D5000. Za to K-7 wysoko i zasłużenie. A te lumixy to szok  - w życiu bym nie zgadł.
Ciekawe jak to się ma do naszego rodzimego ryneczku... ghost - Pon 06 Lip, 2009 zdaje się że nijak. ilościowo kiedyś było Nikon - Canon - Sony. podobno czasem sony wyprzedzało Canona 
Marian - Pon 06 Lip, 2009 mszczyrek przecież tu przewodzą aparaty nie będące lustrzankami, zatem co to za ranking lustrzanek? Arek - Pon 06 Lip, 2009 Nawet nie o to chodzi. Zauważcie, że ten ranking jest rozbity na poszczególne zestawy. 50D jest na 5tym miejscu ale z 18-200 IS, a samo body 50D jest na 11tym. Pewnie jeszcze dalej jest z 18-55 IS, jeszcze gdzie indziej z 18-55mm bez IS, a dodatkowo z 17-85 IS lub 17-55 IS plus jakieś dual kity, które się ostatnio pojawiły. To samo dotyczy D90, ktorego można kupić w tysiącu kombinacji. RB - Pon 06 Lip, 2009
A kto wie o co chodzi? Tzn. kto potrafi przeczytac o co chodzi (nie automatyczne tłumaczenie a oryginał)... komor - Pon 06 Lip, 2009 Co to za ranking jak są na nim dopiero co wprowadzone modele (K7) oraz takie obecne na rynku od dawna. Nawet Olympus P1 już tam jest. To jest jakiś ranking życzeń/lubienia czy sprzedaży z ostatniego tygodnia?
Marian - Pon 06 Lip, 2009 W każdym razie, jeśli jest to jednak ranking sprzedaży, to może świadczyć, że naprawdę wielu ludzi potrzebuje czegoś co nie jest kompaktem i nie jest lustrzanką. I ja się temu nie dziwię. Od dawna "wkurza" mnie ta oligopolistyczna monokultura kolorowo-lustrzankowa. komor - Pon 06 Lip, 2009 Marian, nas też wkurza, dlatego tak wiele osób kibicowało inicjatywom typu Sigma DP czy nowy mikro-4/3. Tylko część z nas zdziwiła się nieco cenami jakie wołają sobie Panasonic czy Olympus za te nowe zabawki.
mavierk - Pon 06 Lip, 2009
A ten ranking pokazuje, że w Japonii ludzie zwracają uwagę po pierwsze na wszechstronność sprzętu po drugie na jakość zdjęć I nie brakuje im kasy
Po za tym ja mogę napisać coś podobnego, wstawiając sos krzaczków i na tym forum wszyscy to łykną
Marian - Pon 06 Lip, 2009 Może te ceny napędza popyt na rynku, duży w stosunku do zamówionych mocy produkcyjnych przez Panasonica i Olympusa u producentów części. Ranking wskazywałby na duży popyt. [ Dodano: Pon 06 Lip, 2009 13:15 ] mavierk mea culpa 
oracle - Pon 06 Lip, 2009 mavierk: po części rozumiem hiragane i katakanę oraz ogólnie romaji więc uwierz mi, nie wszyscy uwierzą jakbyś coś takiego spreparował. 
A gdyby ktoś nie wiedział, że istnieje coś takiego jak google translate: http://translate.google.p...history_state0= mavierk - Pon 06 Lip, 2009 oracle, a co to za różnica? Równie dobrze taki ranking mogę zrobić w języku polskim, podpisując się w jakiś sposób, w który ktoś by mi uwierzył. Po za tym nie ma co porównywać Polski do Japonii pod niemalże każdym względem. oracle - Pon 06 Lip, 2009 Bo oni mają inną mentalność niż my, dlatego takie rankingi mogą służyć tylko jako ciekawostka. A spreparować cos takiego to jednak więcej niż tylko napisać co wygrywa 
serwer, wiarygodna domena itp itd... mavierk - Pon 06 Lip, 2009 rozumiem, że kakaku.com dla Ciebie jest bardzo wiarygodne
Z drugiej strony taki ranking w ogóle by mnie nie zdziwił - pełna klatka i nagrywanie filmów w HD za nie za wysoką cenę - w krajach, w których cena nie odgrywa głównej roli, taki ranking na prawdę ma sens. B o g d a n - Pon 06 Lip, 2009 Ten niby ranking obejmuje tylko ostatnie 7 dni i nie ma się co podniecać. Warto jednak zauważyć, że statystycznie Canony częściej pną się do góry, a Nikony częściej spadają. 
Jeśli chodzi o Japończyków, to oni kochają się w miniaturyzacji i takie małe zabawki mieszczą się im lepiej do walizki. Wystarczy popatrzeć czym fotografują w świecie. Zdecydowana większość to małe mydelniczki. W ciągu swego 7 dniowego urlopu JP mało ogląda, a dużo fotografuje. Ma potem 11 miesięcy i 3 tygodnie na oglądanie. 
oracle - Wto 07 Lip, 2009 mavierk: Zapominasz że to jest cały serwis. Jest wiarygodny dlatego, że poza samym rankingiem mają mnóstwo innych materiałów.
Kilka dobrych lat by ci zajęło, żeby spreparować coś takiego. Naiwniaków może i byś oszukał ale internauci z reguły są podejrzliwi
Japonia jest specyficznym krajem, społecznościowo są bardziej rozwinięci niż my, przede wszystkim zdecydowanie bardziej otwarci i tolerancyjni (anime, manga, cosplay). Dla nas to są bajki, komiksy i... dziwaki w przebraniach 
W związku z tym są bardziej zafascynowani drobiazgami, bajerami i mniej liczą się pieniędzmi. Ich zamiłowanie do miniaturyzacji jest przeciętne akurat, powiedziałbym raczej że lubują się w ekstremach, albo bardzo duże albo bardzo małe. Specjalistą nie jestem ale często ocieram się o fascynatów japońskiej kultury z racji tego że sam oglądam anime. mavierk - Wto 07 Lip, 2009 Ja to wszystko wiem, troszkę interesuję się kulturą Japonii (głównie anime, manga, kinematografia, cosplay juz nie ) i różnice w społecznym rozwoju w porównaniu do Polski są kolosalne, ale nie sądzę, że na korzyść kraju kwitnącej wiśni, te kraje są po prostu inne
A co do portalu - jasne, masz rację, aczkolwiek nie do końca się z Tobą zgadzam
Jasper - Pią 10 Lip, 2009 Nie ma co się podniecać. Przecież taki ranking w wykonaniu każdego sklepu w Polsce wyglądałby najprawdopodobniej w każdym przypadku inaczej. loopez - Pią 10 Lip, 2009 hmmm.. trzecia zakladka - "satysfakcja w ciagu ostatniego roku" - D90, i olimpusy wg mnie to jest chyba czynnik najbardziej niezalezny od kultury i rejonu. Szabla - Wto 11 Sie, 2009
Ale nigdzie nie widziałem tylu aparatów "analogowych" co w Japonii. Bardzo dużo osób fotografuje tam na filmach. I nie są to czcigodni starcy
To niesłychanie praktyczny naród. Widać to na każdym kroku. |
