|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Kompakt do 1200 zł
mafu - Wto 07 Lip, 2009 Temat postu: Kompakt do 1200 zł Witam. Mam problem z wyborem aparatu kompaktu do 1200 zł.
Chodzi o to że zastanawiam się nad dwoma modelami pierwszy to PANASONIC Lumix DMC-TZ5 a drugi Fuji FinePix F200 EXR. Problem polega na tym że każdy zachwala panasoniki i faktycznie ma on dużo bajerów dobre filmy itd ale same zdjęcia jakie widze w necie są beznadziejne(głównie kolorystyka) http://www.photographyblo...dmc_fx500_3.php . Natomiast
Fuji mający troche mniej tych bajerów zdjęcia jak dla mnie robi o niebo lepsze http://www.photographyblo.../sample_images/ ,
http://www.letsgodigital....94/page_6.html.
O panasach na każdym forum jest bardzo dużo a i oceny ma bardzo wysokie natomiast o fuji niewiele sie pisze, ale ja i tak jestem bliżej fuji i z tąd moje obawyczy się nie myle. Proszę o pomoc.
Z góry dzięki.
Kamcio649 - Wto 07 Lip, 2009
Witam i pytam dlaczego dwa razy zakładałeś temat
A co do aparatu to myślę że dla początkującego ten i ten bedzie dobry jak Fuji cię przekonuje to bym go brał.
mglisty - Wto 07 Lip, 2009
hm... nie ma pojęcia w czym zdjęcia z TZ5 są gorsze od zdjęć z tego Fuji...? No chociażby biorąc pod uwagę zdjęcia z testów ze stronki letsgodigital.org, którą sam podałeś...
ja mając 1200,- brałbym ...TZ7 z allegro za 1279,- (oryginał made in japan - niestety menu po angielsku ale komu to przeszkadza?) i cieszył się zoomem x12, szerokim kątem (25mm), świetnym wyświetlaczem (460tys. pix) oraz filmami 720p AVCHD z zoomem optycznym - co niewątpliwie stanowi jeden z wyjątków w kategorii kompaktów kieszonkowych o czym wielu tutaj zapomina (chyba jeszcze TYLKO Sony H20 to potrafi, które widziałem w promocji w saturnie za 899,- ! i o dziwo nie potrafią tej sztuczki żadne kieszonkowe canony czy nikony hm...). Kompakt to nie lustrzanka i wyżej pewnej jakości zdjęć sie nie przeskoczy - grunt to mobilność (kieszonkowość), szeroki kąt, dobry zoom, dobre auto i dobre filmy, które maja sens tylko z zoomem optycznym choć to opcja niedoceniana a moim zdaniem własnie taki film z "małpki" to lepsza pamiątka niż potencjalnie super, hiper bezszumowe zdjęcie z lustrzanki, którego nie ma, bo... sie lustrzanki (ani kamery) nie chciało dźwigać...
mafu - Wto 07 Lip, 2009
No cóż jak dla mnie kolorystyka w panasoniku jest zimna i mechanicznie szara, Natomiast w fuji jest masa niuansówi zdjęcia są przepełnione kolorem ale nie nachalnie przerysowanym. Np wydmy z próbek fuji: tam każdym centymetrze zdjęcia nudnych wydm- coś sie dzieje i bogactwo jest ogromne. A panasonic- też nieźle ale te zdjęcia są mdłe i szarozimne co mnie odstrasz. Chociaż filmy w HD mnie strasznie kręcąi niewiem czy się nie zdecyduje na panasa ale jeszcze poczekam moze napiszecie coś ciekawego jeszcze.
mglisty - Wto 07 Lip, 2009
http://www.youtube.com/watch?v=RCRQHpMWsZY (koniecznie obejrzyj w HD)
jesli taki TZ7 w kieszeni co robi taką pamiątkę z wycieczki Cię nie przekonuje to bierz Fuji
mafu - Wto 07 Lip, 2009
No bez kitu video to jak kamera cyfrowa. I musze powiedziec ze bardzo mi tez zalezy na wysokiej jakosci filmu więc coraz bardziej przekonuje się do panasoniców. A TZ5 robiłby takie filmy jak Tz7? bo w danych technicznych widac że rozdzielczość taka sama jest
mglisty - Wto 07 Lip, 2009
TZ5 nie ma chyba AVCHD i robi tylko bardzo "karto-żerne" .mov'y - prawdę mówiąc nie wiem gdzie chcesz kupić TZ5? chyba dawno wyszły ze sprzedaży? a 1279,- za TZ7 brzmi lepiej niż rozsądnie.
Kuba Nowak - Wto 14 Lip, 2009
Mam podobny problem: krotność zooma w TZ5/7 jest kusząca, ale trudno wtedy oczekiwać super jakości, a że jednocześnie używam lustrzanki, to już to zauważam.
Co do Fuji, to mam już trzeci aparat (E900) i trudno mi znaleźć następcę... - dużo ustawień w małej puszce i zasilanie AA. Ważne jest też, że F200 EXR, podobnie jak E900 ma większą matrycę, a kolorystykę w Fuji uważam za najlepszą (podobnie było z analogowymi filmami).
mglisty - Wto 14 Lip, 2009
Kuba Nowak napisał/a: | Mam podobny problem: krotność zooma w TZ5/7 jest kusząca, ale trudno wtedy oczekiwać super jakości, a że jednocześnie używam lustrzanki, to już to zauważam. |
TZ5/7 to aparaty kieszonkowe do zdjęć, które sie podziwia jako pamiątki w formacie co najwyżej 15x10 cm - ciekawe jak widzisz wtedy spadek jakości i te szumy? no chyba, że właściciele lustrzanek widza więcej? no tak trzeba mieć lustro żeby wejść na wyższy poziom percepcji... - bez jaj - chcesz jakość to tachaj wszędzie lustro chcesz uchwycić chwile to wystarczy komórka z aparatem 2Mpix
zresztą po co zoom - wystarczy podejść bliżej... albo w ogóle nie zrobić zdjęcia takiego jak sie chce...
a ja myślałem że małpki się kupuje po to żeby mieć toto w kieszeni i w dowolnej chwili zrobić zdjecia do ALBUMU a nie do profesjonalnej sesji fotograficznej...
Kuba Nowak - Wto 14 Lip, 2009
mglisty napisał/a: | TZ5/7 to aparaty kieszonkowe do zdjęć, które sie podziwia jako pamiątki w formacie co najwyżej 15x10 cm - ciekawe jak widzisz wtedy spadek jakości i te szumy? no chyba, że właściciele lustrzanek widza więcej? no tak trzeba mieć lustro żeby wejść na wyższy poziom percepcji... - bez jaj - chcesz jakość to tachaj wszędzie lustro chcesz uchwycić chwile to wystarczy komórka z aparatem 2Mpix
zresztą po co zoom - wystarczy podejść bliżej... albo w ogóle nie zrobić zdjęcia takiego jak sie chce...
a ja myślałem że małpki się kupuje po to żeby mieć toto w kieszeni i w dowolnej chwili zrobić zdjecia do ALBUMU a nie do profesjonalnej sesji fotograficznej... |
Ale po co te nerwy?
Oczywiście, że można poprzestać na komórce, kupić practik'ę lub benq. Chodzi mi o to, że z czasem każdy fotograf zauważa więcej niedociągnięć w tanim sprzęcie. Sam zaczynałem od analogowego contax'a i practik'i, ale kiedy zacząłem zauważać słabość optyki, to kupiłem canona. Z cyfrówkami jest podobnie - po jakimś czasie zacząłem zauważać w moim ukochanym fuji E510 małość zakresu tonalnego i wtedy kupiłem lustro. Natomiast kiedy nie biorę lustra, to prawie zawsze mam ze sobą kompakta i mimo, że jestem jak najbardziej amatorem, to z kompakta zrobiłem wiele odbitek A4.
Poza tym zakładam, że twórca wątku nie jest pstrykaczem, który niepotrzebnie chce wydać 1200 zł, tylko chce być fotografem?
mafu - Nie 19 Lip, 2009
Ja to myśle że jak już coś kupować to robić to dobrze i żeby potem się nie wstydzić i byc zadowolonym z fotek pomimo małego rozmiaru aparatu. Bo Trzeba stawiać sobie i światu najwyższe wymagania i nie robić tandety. Ja wiem że super jakosci nie bedzie ze zdjęc kompaktem ale próbuje wyciągnąc ile się da z tej jakości. Jednak zamówiłem fuji jeszcze nie przyszło- już nie moge się doczekać . Myśle że to dobry wybór, jestem pewien że to dobry wybór, bo najważniejsze sa zdjęcia a jak już przedmówca napisał fuji zna się na kolorach.
flash - Nie 19 Lip, 2009
Jeśli chodzi o zdjęcia to F200EXR ma dwie podstawowe zalety:
-pierwsza to dobra jakość obrazu w granicach ISO 100-400 oraz używalne 800 i 1600 (najlepiej używać 6MPx);
-druga (moim zdaniem o wiele ważniejsza) to rewelacyjny zakres tonalny;
Ja byłbym napewno zadowolony i wybrałbym Fuji właśnie ze względu na ten zakres.
Pozdr.
qadest1 - Nie 19 Lip, 2009
flash napisał/a: | najlepiej używać 6MPx | A Możesz nam to przybliżyć, dlaczego stosować rozdzielczość jaka Podałeś i tym samym używać tylko wycinka połowy wielkości matrycy dość dużej jak na kompakt ale i tak malutkiej w porównaniu choćby z APSC
flash - Pon 20 Lip, 2009
Może i żle się wyraziłem, chodziło mi o to, że przy funkcji DR (podwyższonego zakresu tonalnego) i SN (redukcji szumów) matryca i tak rejestruje obrazy tylko przy rozdzielczości 6MPx.
Skąd natomiast u Ciebie pewność, że 200EXR w trybie 6MPx wykorzystuje tylko wycinek matrycy? Otóż ten typ tak nie ma.
Przy funkcji HR (wysokiej rozdzielczości) działają wszystkie pixele matrycy.
Przy DR połowa pixeli matrycy wykonuje ekspozycję standardową natomiast druga połowa pixeli rejestruje ekspozycję z ujemną kompensacją. Czyli jednocześnie obraz rejestrują jakby dwie niezależne matryce. Jakby, ponieważ matryca jest jedna a obraz rejestruje co drugi rząd pixeli. Po nałożeniu ekspozycji aparat uzupełnia przepalone obszary zdjęcia danymi z obrazu o obniżonej ekspozycji. Stąd całkowity zakres tonalny jest na poziomie ok 10EV więc jakby troszkę rewelacyjny nawet w porównaniu z matrycami APSC
Podobnie działa funkcja SN przy czym bazuje na tym, że szumy pojawiają się w losowych miejscach. Po nałożeniu dwóch obrazów prawdopodobieństwo pojawienia się szumu tego samego koloru na tym samym pixelu jest niewielkie więc uśrednienie poziomu kolorów w tym samym punkcie obrazu z dwóch ekspozycji powoduje obniżenie szumu, bo kolory prawdziwego obrazu się nie zmieniają.
Więc to nieprawda, że przy 6MP aparat używa tylko wycinka środkowego matrycy. Rozmiar matrycy pozostaje taki sam (ściśle, to jest węższy o jeden rząd pixeli czyli o wielkość pomijalnie małą), a różnica jest taka, że pracuje co drugi rząd. Jaka jest korzyść z dwukrotnego zmniejszenia ilości pixeli na matrycy o tym samym rozmiarze chyba nie muszę tłumaczyć.
Pozdrawiam.
qadest1 - Wto 21 Lip, 2009
flash napisał/a: | Jaka jest korzyść z dwukrotnego zmniejszenia ilości pixeli na matrycy o tym samym rozmiarze chyba nie muszę tłumaczyć. | Nie tłumaczyć nie Musisz, ale skoro flash napisał/a: | jest węższy o jeden rząd pixeli | czyli ja zrozumiałem, że matryca rejestruje obraz co drugim rzędem pikseli Więc zamiast użyć połowy matrycy na jej środku, rejestruje obraz co drugim rzędem, ale to nie zwiększa jego (piksela) rozmiaru! Na tej samej (fizycznej) wielkości matrycy orginalne 6 mpx i orginalne 12 mpx to jednak nie to samo, a wyłączanie co drugiego rzędu pikseli, to (jednak) tylko półśrodek a już Twoje porównanie: flash napisał/a: | całkowity zakres tonalny jest na poziomie ok 10EV więc jakby troszkę rewelacyjny nawet w porównaniu z matrycami APSC | rozumiem, że możemy potraktować jako dobry żart
flash - Wto 21 Lip, 2009
qadest1 napisał/a: | czyli ja zrozumiałem, że matryca rejestruje obraz co drugim rzędem pikseli Więc zamiast użyć połowy matrycy na jej środku, rejestruje obraz co drugim rzędem, ale to nie zwiększa jego (piksela) rozmiaru! Na tej samej (fizycznej) wielkości matrycy orginalne 6 mpx i orginalne 12 mpx to jednak nie to samo... |
Owszem, to samo można napisać o matrycy 10MPx 4/3 i 10MPx APSC lub DX
Możesz mi podać model innego kompaktu, który ma niższy poziom szumów?
qadest1 napisał/a: | rozumiem, że możemy potraktować jako dobry żart |
Nie można tego porównać bezpośrednio do innych aparatów bo Fuji osiąga go na różnych ISO dla dwóch ekspozycji , ale proszę podaj mi ten model kompaktu który ma lepszy zakres tonalny skoro tak krytykujesz to Fuji
Teraz piszemy o wyłącznie o konkretach więc czekam na konkretny kompakt który ma zdecydowaną przewagę w jakości obrazu nad 200EXR i porównywalną cenę.
Tak na marginesie to producenci często wprowadzają zmiany w aparatach cyfrowych dla żartu np. ISO 6400 w Olympusie SP-570UZ
Kuba Nowak - Sro 22 Lip, 2009
Olać te kompakty!
Chyba poczekam na Fuji F 70 EXR, zapowiada się super, żeby tylko lepiej leżał w ręce niż F 200, bo jest za mały.
No i boję się ceny...
ZDZICHOOO - Sro 22 Lip, 2009
Witam!
Nie ma idealnego kompaktu!
Polecam DMC-FZ28
Proponuję zrobić porównanie danych technicznych DMC-FZ28 i wyprodukowane kompakty w 2009r i ułożyć je jeden obok drugiego i zobaczcie co wyjdzie? A wszystko wyjdzie podobnie.
F 70 EXR będzie na początku drogi i też mu dołożą jakieś badziewie jedno albo kilka dla równowagi.
Kompakt poznaje się dopiero podczas długiej i żmudnej pracy z nim i w różnych warunkach otoczenia dopiero można oceniać.
Dobry kompakt jest lepszy od taniej lustrzanki
Koledzy za dużo Was jest teorii. Praktyka Panowie praktyka czyni cuda.
Pozdrawiam
flash - Sro 22 Lip, 2009
ZDZICHOOO napisał/a: | ... Praktyka Panowie praktyka czyni cuda....
Pozdrawiam |
Chyba "Praktica", ale żeby od razu cuda?? No niewiem...
qadest1 - Sro 22 Lip, 2009
flash napisał/a: | podaj mi ten model kompaktu który ma lepszy zakres tonalny skoro tak krytykujesz to Fuji | Daleki jestem od krytyk ikompaktów/hybryd Fuji nadal uważam, że jak dotad najlepszy zakres tonalny ma S100fs a już Twoje porównanie typu 10 EV (czysty marketing) i przyrównanie tego zakresem tonalnym do APSC... Porównujesz matrycę wielkości dużego paznokcia na palcu do matrycy wielości średniego znaczka pocztowego (APSC) więc proszę w dalszym ciagu uważam, że fizyki nie przeskoczysz I nadal też sadzę, że najlepszym wyborem z pośród Fuji jest s100fs
ZDZICHOOO - Czw 23 Lip, 2009
Witam Panowie!
flash- kolego masz problem ze zrozumieniem i znaczeniem podstawowych słów :"PRAKTYKA" a "PRAKTICA".
Cytat: | Koledzy za dużo Was jest teorii. Praktyka Panowie praktyka czyni cuda. |
Wytłumaczę Ci - jeśli będziesz dużo ćwiczył w obsłudze z aparatem w różnych warunkach atmosferycznych i w pomieszczeniach to zdobędziesz umiejętność w posługiwaniu się kompaktem (inaczej mówiąc zdobędziesz praktykę w tym kierunku i będziesz najlepszy)
Trochę więcej własnej incjatywy.
qadest1
Cytat: | I nadal też sadzę, że najlepszym wyborem z pośród Fuji jest s100fs |
Trochę mam wątpliwości bo znalazłem minusy w s100fs między innymi:
-niebieski przechodzi w kolor fioletowy
-krótko działający akumulator
-brak TTL lampy zewnętrznej
-cień osłony obiektywu - w dolnej części kadru przy wykonywaniu zdjęć lampą wbudowaną
-klapka z lcd nie umożliwia wygodnego zrobienia zdjęcia "z góry" np. trzymając aparat na wyprostowanych rękach ponad tłumem
-przy najkrótszej ogniskowej (28 mm) można natknąć się na aberrację chromatyczną w rogach i zniekształcenia geometrii,
-niezbyt przemyślany wizjer, który nie jest wysunięty przed linię tylniej ściany aparatu, a powoduje to m.in. odbijanie nosa na LCD
-dużo słabszy wizjer niż w innych aparatach
-cena za duża ok 2000zł
Nie czepiam się tylko podałem ww wady aparatu. (po to jest forum żeby sobie pomagać i wyjaśniać)
Powodzenia życzę miłego dnia
flash - Czw 23 Lip, 2009
Witam.
Nie twierdzę, że F200EXR nie ma wad. Najważniejszymi są okrojony tryb manualny i za wysoka moim zdaniem cena.
Co do zakresu tonalnego. Napewno nie da się go wprost porównywać z innymi aparatami bo taki wynik to efekt cyfrowej obróbki zdjęcia. Nie zmienia to faktu, że ta obróbka jednak działa. Na Fotopolis twierdzą inaczej ale nie napisali na jakim ustawieniu DR zrobili to zdjęcie. Przy DR100% różnic nie będzie napewno. Wyraźna różnica pojawia się przy DR 800%.
W teście Dpreview widać wyraźnie, że ta funkcja jednak działa i pomijając fakt, że czasami Dpreview robi błędy w zakresie technik stosowanych w testach, to uważam, że jest nieporównywalnie bardziej wiarygodne niż Fotopolis.
Przykładem są fragmenty testu choćby F200EXR
"Tryb SN - Wysokie ISO / Minimalny szum
Poniżej prezentujemy fragmenty 1:1 zdjęć tablicy Gretaga wykonanych na trybie wysokiej czułości. Na pierwszy rzut oka różnica pod względem ilości szumu nie jest porażająca w porównaniu ze zdjęciami wykonanymi w standardowym trybie. Jeżeli dodamy do tego, że zdjęcie w trybie SN jest 2 x mniejsze to zaczynamy zastanawiać się nad celowością rozwiązania EXR. "
A za chwile na tej samej stronie :
"Jednak po głębszej analizie można dojśc do wniosku, że w trybie SN Fujifilm lepiej radzi sobie z szumem, a co za tym idzie nie potrzebujemy takiego odszumiania jak w trybie standardowym, co skutkuje lepszą jakością szczegółów. Jednym słowem jesteśmy w stanie zrobić zdjęcie z mniejszą rozdzielczością jednak o lepszej jakości. Dorze obrazuje to porówanie fragmentu zdjęcia zrobionego na obu trybach. Pomimo, że fragment z lewej strony jest 2 x większy to trudniej na mnim odczytać tytuły książek."
Nie twierdzę, że Fuji ma monopol na jakość zdjęć. Myślę tylko, że ich rozwiązania mają jednak na celu ich poprawienie choć efekty są czasem lepsze lub gorsze. Trzeba dać im szansę, a nóż wymyślą coś co kiedyś naprawdę zrewolucjonizuje rynek kompaktów
Pozdrawiam.
[ Dodano: Czw 23 Lip, 2009 11:33 ]
ZDZICHOOO napisał/a: | Witam Panowie!
Wytłumaczę Ci - jeśli będziesz dużo ćwiczył w obsłudze z aparatem w różnych warunkach atmosferycznych i w pomieszczeniach to zdobędziesz umiejętność w posługiwaniu się kompaktem (inaczej mówiąc zdobędziesz praktykę w tym kierunku i będziesz najlepszy)
Trochę więcej własnej incjatywy. |
Mam 35 lat i robię zdjęcia od 20, zaczynałem od smieny 8M, potem były Zenity E, ET, TTL, powiększalnik Krokus i ciemnia w łazience, cztery lata temu przeszedłem na cyfrówki, kombinuję ze światłem, ekspozycją, perspektywą. Robię plenery, imprezy, portrety, próbowałem makro... Chyba jakiś wyjątkowo tępy jestem
ZDZICHOOO napisał/a: | Trochę mam wątpliwości bo znalazłem minusy w s100fs między innymi:
-niebieski przechodzi w kolor fioletowy |
To prawda, ale każde fuji tak ma. Takie odwzorowanie kolorów i już.
ZDZICHOOO napisał/a: | -krótko działający akumulator |
Owszem, mniej wydajny niż mógłby być ale można z tym spokojnie żyć. Tym bardziej, że prawie każdy kupuje zapasowy.
ZDZICHOOO napisał/a: | -brak TTL lampy zewnętrznej |
Szczerze mówiąc to niewiele hybryd ma gorącą stopkę. Fuji ją ma więc to zaleta. Lampa która ma możliwość pracy w TTL i przyzwoitą liczbę przewodnią kosztuje niewiele mniej niż ten aparat. Można natomiast dokupić np. Nikonowską SB 80 która jest moim zdaniem rewelacyjna lub Cullmanna DC 42 z którymi fuji świetnie współpracuje w trybie automatyki przysłony. Zwłaszcza z SB80. A cena? Używany DC 42 - 300zł, SB80 - 600zł. Gorąco polecam.
ZDZICHOOO napisał/a: | -cień osłony obiektywu - w dolnej części kadru przy wykonywaniu zdjęć lampą wbudowaną |
Patrz wyżej, lub kadruj zdjęcia od ogniskowej 35.
ZDZICHOOO napisał/a: | -klapka z lcd nie umożliwia wygodnego zrobienia zdjęcia "z góry" np. trzymając aparat na wyprostowanych rękach ponad tłumem |
Niektóre hybrydy wcale nie mają uchylnego LCD więc nie jest to taka wielka wada. Poza tym, można aparat trzymać delikatnie z przodu i problem znika.
ZDZICHOOO napisał/a: | -przy najkrótszej ogniskowej (28 mm) można natknąć się na aberrację chromatyczną w rogach i zniekształcenia geometrii, |
Tu się z Tobą zgadzam ale taki jest koszt dużego zakresu ogniskowych.
ZDZICHOOO napisał/a: | -niezbyt przemyślany wizjer, który nie jest wysunięty przed linię tylniej ściany aparatu, a powoduje to m.in. odbijanie nosa na LCD
-dużo słabszy wizjer niż w innych aparatach |
Chyba sam przyznasz, że nie jest to wada dyskwalifikująca aparat. Z moim nosem używając nawet Nikona D300 żeby nie zostawiać śladów na LCD musiałbym robić zdjęcia patrząc od strony obiektywu
ZDZICHOOO napisał/a: | -cena za duża ok 2000zł |
Fakt, mógłby być trochę tańszy. Mam nadzieję, że po wprowadzeniu na rynek S200 cena S100 wyraźnie spadnie.
All in all, nie zmienia to faktu, że pomimo wielu wad S100fs jest jedną z najlepszych hybryd na rynku i da się nim robić udane zdjęcia. Najważniejszą wadą dla której zrezygnowałbym z zakupu są wady obiektywu. Tutaj Fuji powinno brać przykład z firmy która niestety nie cieszy się uznaniem na Optyczne a wypuściła kiedyś aparat o nazwie R1.
Tam obiektyw był świetny bo zakres ogniskowych był przemyślany pod kątem najlepszej jakości zdjęć.
Również życzę miłego dnia i proszę się nie oburzać na niektóre moje posty mające na celu wprowadzenie trochę rozluźnienia kiedy już "walka idzie na noże"
ZDZICHOOO - Czw 23 Lip, 2009
Nikt się nie obraża i nikt nie myśli o walce na noże.
Mam w domu także zabytek "Smienę 2" (która jeszcze robi zdjęcia)
Po prostu chciałem wydobyć od Was informacji ale z waszych obserwacji i z własnego zaobserwowanego podwórka ( udało się połowicznie bo zaledwie kilku udało się w ciągnąć w dyskusję na argumenty.) Zrobiliśmy niezły przegląd. (Może inni też coś zrozumieli)
Jeśli chodzi o s100fs to faktycznie zgadzam się słaby obiektyw (zawsze coś zawalą w tym i w każdym innym)
Poczekam na test jeszcze F200EXR.
Szukam kompaktu (kompromisu pomiędzy mniejszymi a większymi wadami)
Cześć! Dzięki!
mafu - Pią 04 Wrz, 2009
no i
tomcod - Sro 30 Wrz, 2009
Witam.
Możesz coś powiedziec jak spisuje się nabytek. Mam zamiar kupić tego Fuji, ale jeszcze sie waham między nim, a Panasonikiem FX60 lub ZX1.
Pozdrawiam.
|
|