|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Wywalenie filtru AA w lustrzankach
LDevil - Pią 11 Wrz, 2009 Temat postu: Wywalenie filtru AA w lustrzankach Dlaczego obecnie żaden producent lustrzanek nie zdecydował się na wywalenie filtru AA?
Porównali wady i zalety takiego rozwiązania i wyszło im, że jednak to się nie opłaca?
Jeżeli tak, to dlaczego Leica jednak się na to zdecydowała? Zostali do tego zmuszeni ze względów technicznych, czy też był to ich świadomy wybór?
hijax_pl - Pią 11 Wrz, 2009
Bo wywalenie filtru skutkuje bardzo niefajnym efektem mory. A ten efekt bardzo trudno wytępić obróbką w post-processingu. Każda metoda, np blurowanie i wyostrzanie kanałow - spowoduje utratę jakości. Tak samo jak dodawanie filtru AA pogarsza jakoś obrazu własnie
Usunięcie filtru AA to nie tylko zwiększenie rozdzielczości oraz odchudzenie matrycy - to również minimalizowanie abberacji matrycy Brak interpolacji to też uzyskanie rzeczywistej rozdzielczości aparatu patrząc w parametry matrycy, a więc mniej "zakłamań" marketingowych
Luke_S - Pią 11 Wrz, 2009
Leica nie filtru AA, bo być może już tam nie ma na niego miejsca. Ja myślę, że filtr AA powinien być, byle nie za mocny.
mavierk - Pią 11 Wrz, 2009
a może nie powinno go być, bo każdy piksel ma mikrosoczewkę
Luke_S - Pią 11 Wrz, 2009
mavierk napisał/a: | a może nie powinno go być, bo każdy piksel ma mikrosoczewkę |
Nie dostrzegam związku między jednym a drugim.
hijax_pl - Pią 11 Wrz, 2009
mavierk, To tak jabyś powiedział że LV jest niepotrzebne bo jest slot SDHC
mavierk - Pią 11 Wrz, 2009
ale i tak ci z Leiki myślą tak samo, jak ja, nie Wy
007areka - Pią 11 Wrz, 2009
...i jak widać na załączonych obrazkach myślą dobrze, mnie sie obraz bardzo podoba (chyba chodzi tu o tonalność) nawet mimo lekkiego szumu...
MasterB - Pią 11 Wrz, 2009 Temat postu: Re: Wywalenie filtru AA w lustrzankach
LDevil napisał/a: | Dlaczego obecnie żaden producent lustrzanek nie zdecydował się na wywalenie filtru AA?
Porównali wady i zalety takiego rozwiązania i wyszło im, że jednak to się nie opłaca?
Jeżeli tak, to dlaczego Leica jednak się na to zdecydowała? Zostali do tego zmuszeni ze względów technicznych, czy też był to ich świadomy wybór? |
Wydaje mi się, że rozważyli za i przeciw i wyszło im że filtr AA mogą sobie darować. Wyobrażam sobie, że w typowych warunkach dla takiego dalmierzowca (otwarta przysłona, mała głębia ostrości, strzelane z ręki) ten efekt i tak nie będzie bardzo dokuczliwy.
Pewnie z tego samego powodu producenci lustrzanek nie rezygnują z filtru AA - wiele z tych aparatów ląduje w studiu gdzie (zapewne) ten efekt byłby łatwiejszy do osiągnięcia (statyw, duża głębia ostrości - np na włosach).
mszczyrek - Sob 12 Wrz, 2009
MasterB, studyjne srednie formaty nie maja AA. Gdybym to ja rzadził światem za filtr AA trzeba by doplacać;)
Marian - Sob 12 Wrz, 2009
Zauważcie, że na razie dominowały na rynku lustrzanki z mniej niż 18 milionami pikseli. A im niej pikseli ma matryca, im mniejszą ma rozdzielczość, tym większa szansa pojawienia się mory w momencie gdy fotograf podepnie najwyższej klasy obiektywy do takiego aparatu o małej ilości pikseli.
LDevil - Nie 13 Wrz, 2009
Ale przecież A900 i ND3x mają więcej niż 18MP, a mimo to posiadają filtr AA. Czym można to wytłumaczyć?
mavierk - Nie 13 Wrz, 2009
przyzwyczajeniem?
hijax_pl - Nie 13 Wrz, 2009
Eeee tam. Mory nie było w analogu i to też była metoda na zapobieżenie jej w cyfrze. Bo ludzie byli przyzwyczajeni do braku mory. Po
Po to też wymyślono interpolacje Bayera i filtry AA.Bo też fotodiody nie są równomiernie rozłożone. Weźcie przecież pod uwagę że w typowej matrycy połowa pikseli jest ZIELONA. I chcąc - nie chcąc - trzeba to interpolować. No chyba że mówimy o faveonie
Marian - Nie 13 Wrz, 2009
Podejrzewam, że boją się skutków pojawienia mory. Pamiętacie wrzawę w Internecie gdy kiedyś w Nikonie pojawiła się mora?
hijax_pl - Nie 13 Wrz, 2009
No o tym mówię....
offca11 - Nie 13 Wrz, 2009
A faveon ma filtr AA?
hijax_pl - Nie 13 Wrz, 2009
faveon nie potrzebuje filtru AA. To zupełnie inny sposób pracy matrycy i samej jej konstrukcji.
Marian - Pon 14 Wrz, 2009
Foveon
hijax_pl - Pon 14 Wrz, 2009
Marian, racja.
Swoją drogą tak znakomita technicznie matryca jest w pewnym sensie "blokowana" na rynku. To że sigma z niej korzysta w swoich aparatch to nic w sumie nie znaczy - zbyt mały, niszowy udzał w rynku. Ale gdyby z niej skorzystał też Nikon czy Canon - natychmiast by budowali kolejne hale produkcyjne matryc
Tak czy siak to właśnie Sigma DP1 została wyróżniona przez TIPA w dziedzinie innowacyjności. Coś w tym jest....
komor - Pon 14 Wrz, 2009
hijax_pl napisał/a: | Eeee tam. Mory nie było w analogu |
Była, tylko na etapie skanowania do druku Tak, wiem, czepiam się, bo skanowanie to już nie analog
hijax_pl - Pon 14 Wrz, 2009
A mówiąc ścislej - głowica skanera się przesuwa liniowo, elektronika też odczytuje analogowo (w sensie przebiegów) a mora się pojawia ta gdzie jest przetowrnik ADC.
Wszystko przez technike cyfrowa i tą cholerną kwantyzację.
|
|