Adamol32 - Sro 19 Kwi, 2006 Temat postu: Lornetka Nikon 10x50 aktion EX a CF Witam Własnie się zastanawiam jaka jest różnica między tymi lornetkiami. Czy to te same lornetki by wydaje mi sie ze nie .Dzięki za odpowiedz 
Kmiernik - Sro 19 Kwi, 2006 Domyślam się, że chodzi o różnicę miedzy Nikonem Action EX, a Nikon Action VII. CF to skrót od Central Focusing i można go zastosować do obydwu modeli. Tak się składa, że kupując lornetkę porównywałem w sklepie właśnie takie dwa modele (wprawdzie 8x40, ale jestem prawie pewien, że dla 10x50 różnice są takie same). Po pierwsze seria EX ma gumowy pancerz, jest wododporna i wypełniona azotem, czego nie można powiedzieć o Action VII. Muszle w EX są chowane (kręcą się - 4 położenia) natomiast seria nieEX ma odwijane gumowe. Co do widoków przez lornetkę, to w Action VII bardzo mi przeszkadzało, że nie da się jej używać w okularach. Poza tym ostrość obrazu spada szybciej niż w EX a sam obraz był raczej ciemniejszy. Adamol32 - Czw 20 Kwi, 2006 Dokładnie o te lornetki mi chodziło ,choć w tej drugiej nie ma oznaczenia VII tylko samo CF moze to inna seria .Zastanawialem sie nad jej kupnem bo szukam czegos dobrego (chcę zamienić Zesisa Dekarema 10x50) Pewnie to podobna lornetka jak Minolty Clasic sport .Dzięki za odpowiedż
ps.chyba zaczne zbierać na Fujinona 10x50 
Arek - Czw 20 Kwi, 2006 Być może wystarczy pozbierać na WO 10x50. W ciągy 2-3 tygdoni ma się pokazać w sprzedaży. Jeśli powtórzy właściwości 7x50, to będzie taki sam jak Fujinon, a 2x od niego tańszy... Adamol32 - Czw 20 Kwi, 2006 Arku czy masz na myśli lornetke Nikon WO 10X50? bo nie jestem w temacie .Mam mały dylemat chce zmienić Dekarama 10x50 na cos lepszego naczytałem sie u Was testów i napaliłem się na zamiane myślałem o Fujinonie ale jak mówisz ma sie pokazac cos równie dobrego i tańszego to sie zdecyduje tylko jak ją przetestujecie . W Dekaremie mi troche przeszkadzają za płytkie muszle oczne i troche ta nieostrosc poza srodkiem pola widzenia jeszcze nie wiem jaka jest różnica jesli chodzi o balans bieli ale jak piszecie ,że jest spora to ją zamieniam . 
eska - Czw 20 Kwi, 2006 Chodzi o William Optics (stad WO) 10x50. Jej mniejsza siostra 7x50 byla u nas na testach i zrobila bardzo pozytywne wrazenie... Konrad Adamol32 - Czw 20 Kwi, 2006 Nie doczytałem tematów na forum sorki chodzi Ci pewnie o William Optics
Adamol32 - Czw 20 Kwi, 2006 Jeszcze raz dzięki
grzegorz - Nie 23 Kwi, 2006 Przepraszam, ze sie dolocze do tematu, ale interesuje mnie identyczny problem. NIKON Action VII 12x50 vs. NIKON Action EX 12x50. Podraze jednak to pytanie, bo nie wiem, gdzie moglbym sam poogladac te lornetki i porownac: Troche nie rozumiem co znaczy, ze EX ma gumowy pancerz. A Action VII nie ma gumowania, czy o cos innego chodzi? A najbardziej to mnie intryguje roznica w jakosci optycznej. Jeden jest Multicoated drugi Fully Multicoated. Wiem co oznaczaja te terminy. Czy oznacza to, ze EX bedzie mial jasniejszy obraz? Czy mozna to wyrazic procentowo - wartosciowo? Prosze przynajmniej o subiektywnie zdanie, jesli nie zalezy mi na pozostalych walorach EX (wodoodpornosc, wypelnienie nitrogenem), to roznica pomiedzy multicoated a fully multicoated uzasadnia dwukrotna roznice w cenie? Arek - Nie 23 Kwi, 2006 Doświadczenie uczy, że różnice są spore. Myślę, że w sprawności optycznej sięgną one około 10%-15%. Do tego dojdzie gorsza jakość wykonania w modelu Action VII i pewnie jakieś winietowanie na pryzmatach. Nie miałem go co prawda w ręku ale wnioskuje z porównań par konkurencji Nikona czyli Minolty Classic i Activa oraz Pentaxa XCF i PCF. Podsumowując, uważam, że warto dozbierać do EX. Arek Kmiernik - Pon 24 Kwi, 2006 Mimo pozornej podobnych nazw i niewielkich różnicach w wyglądzie to są inne lornetki. Jestem przekonany - tak jak Arek - że o ile Nikon EX bliźniaczo odpowiada Minolcie Activie to Nikon Action VII jest partnerem Minolty Classic. Zupełnie niewykluczone, że Action VII ma np. mniejsze pryzmaty. Wersja 12x50 z tej serii waży 960g, a z serii EX 1045g. Nie wiem czy taką różnicę pokrywa tylko dodanie gumowej osłony. Różnica w odstępie źrenicy, też chyba o czymś świadczy: 10-12 mm w serii VII i 16-17 mm w serii EX. Wydaje mi się, że różnice między tymi lornetkami nie sprowadzają się tylko do uszczelnienia, wypełnienia azotem i pokrycia gumą; są też jakieś zmiany we "wnętrzościach". Choć muszę przyznać, że jeśli komuś zależy na tańszym zakupie, to Nikony Action VII są bardzo przyzwoite. Pewno jak zawsze warto je sobie obejrzeć w sklepie i porównać. Kupując mojego Nikona oglądałem właśnie Action VII (także Monarcha) i przyznaję, że na wybór EX spory wpływ miała jej przestronna odporność, bo szukałem lornetki na ptaki. Może do mniej inwazyjnych zastosowań VII starcza. Prawie zawsze jest tak, że na półce leży droższy i lepszy model. Gdybym mógł byłbym sobie kupił Monarcha 8x42. I gdybym się pytał czy to jest lepszy wybór, to odpowiedź brzmi: tak. Na tej samej zasadzie EX jest lepszy od VII, tylko trzeba mieć więcej pieniędzy. Arek - Pon 24 Kwi, 2006 Jeśli już rozmawiamy o czymś dobrym, to na forach zagranicznych ta lornetka jest uznawana za jedną z najlepszych w swojej klasie: http://www.optyczne.pl/in...=&srednica=#100 Biorąc pod uwagę, że jest to porro w cenie ponad 4000 zł, jestem w stanie to uwierzyć. Ciekaw jestem jak ona się ma do Swarovskiego Habicht 10x40. Arek grzegorz - Pon 24 Kwi, 2006 Bardzo dziekuje za odpowiedzi. Czuje sie przekonany. Juz tylko z ciekawosci zapytam (bo seria SE jest poza moim zasiegiem budzetowym), czym moze sie roznic SE od EX? Jest jeszcze jasniejsza? Ma wieksza glebie ostrosci? Trzyma parametry w wiekszej czesci pola widzenia niz EX? Roznice pomiedzy Action VII a EX sa opisane konkretnymi parametrami, a czym opisac roznice pomiedzy EX a SE? Jeszcze uwaga o cenach. Nie wiem dlaczego, ale ceny tych lornetek sa duzo nizsze w Czechach niz w Polsce. (patrz www.internethity.cz, lornetki = dalekohledy). Tym chetniej kupie EX bo tu roznica w cenie pomiedzy PL a CZ jest ok 300zl. A wspomniana przez Arka 10x42 SE kosztuje tam 2300zl. I zdaje sie wynika to nie jest roznica w poziomie podatku VAT, a wrecz roznica w cenach sugerowanych NIKONA. Czyzby wynikalo to z tego, ze w Czechach ciagle istnieje Meopta i Fomei i jest z kim konkurowac, a u nas juz pustynia? I jeszcze jedna uwaga o Minolcie. Bo model Classic Sport 12x50 chyba byl Fully Multicoated, nitrogen i byl wodoodporny - czyli bardziej odpowiednik NIKON ACTION EX. I cena byla bardzo dobra bo zblizona do NIKON Action VII. Ale Minolta chyba zniknela z tego rynku. Jesli wiecie gdzie mozna jeszcze ten model kupic, to prosze o informacje. Pozdrawiam Grzegorz Arek - Pon 24 Kwi, 2006 Mieliśmy w testach Classic Sport 10x50 i fatycznie była ona wodoodporna i z azotem. Nominalnie miała nawet większe pole widzenia niż Activa. Ale wystarczy spojrzeć, nie tylko przez, wystarczy na lornetkę i od razu wiesz, że Activa to solidny sprzęt, a Classic to dolna półka. Porównaj wyniki testu: Activa: http://www.optyczne.pl/in...netki&test_l=66 Classic Sport: http://www.optyczne.pl/in...netki&test_l=65 A to ciekawe z tym Nikonem. Możesz mieć wiele racji pisząc o tym, że Czechy to trudniejszy rynek. Jakby tam Nikon wyskoczył z 4000 zł za model SE, to nikt by go nie kupił, bo za 2000 zł mogą tam mieć solidną Meoptę Meostar, która niczym może Nikonowi nie ustępować. W Polsce też nie jest wesoło dla Nikona. Nie wiem kto kupi Nikona SE 10x42, jeśli za 3000 zł można mieć Swarovskiego Habichta 10x40. Fajny byłby teścik: Nikon SE vs Swarovski. Możnaby co pary dorzucić jeszcze Zeissy Conquesty, które chodzą też po 3000 zł i Doctery za 2000 zł. W tesj samej półce znalazłaby się Meopta, Minox i Kowa. Arek Kmiernik - Pon 24 Kwi, 2006
Ostatni znak zapytania jest prawidłową odpowiedzią. Action EX jest fajny, ale trzeba pamietać, że mniej więcej od 2/3 pola widzenia zaczyna się robić nieostro, ciemnawo i w ogóle kiepsko. Tym się różnią lepsze lornetki, że trzymają poziom w znacznie większym zakresie. W centrum w zasadzie w każdej lornetce jest dobrze, pytanie jest tylko ile to "centrum" jest, bo w takich Swarovskich zapewne sięga 95%. A co do czesich cen to są one zadziwiająco zgodne z cenami z amerykańskich sklepach w dolarach. Nie sądzę, że to rynek decyduje o ich wielkości, bo ceny niemieckie czy angielskie (a to chyba jeszcze szersze i większe rynki niż czeski) są takie jak polskie. Sądze, że są tu jakieś inne powody. Adamol32 - Pon 24 Kwi, 2006 Ja się zdecydowałem na Williams Opttics 10x50 wprąwdzie jeszcze się nie ukazał ale już zbieram kase.Jeśli to będzie poziom Fujinona to warto dołożyć z 300zl jeszcze i kupic go zamiast Nikona lub Minolte.Arku ponieważ moj angielski jest kiepski, prosiłbym o więcej informacji na temat tej lornetki na forum Wiliamsa widzialem rózne posty Twój też bardzo jestem ciekaw jakie są opinie fachowców.
pozdro
i dzięki Arek - Pon 24 Kwi, 2006 Pamiętaj, że WO 10x50 choć pewnie świetny optycznie będzie ważył 1600 gramów i miał idywidualny system ustawiania ostrości. Jeśli Ci to nie przeszkadza, niewątpliwie warto zainteresowac się tym sprzętem. Ja w każdym bądź razie jestem pod dużym wrażeniem WO 7x50, a w szczególności jego stosunku jakości do ceny, który jest powalający. Arek Adamol32 - Wto 25 Kwi, 2006 Nie przeszkadzam mi indywidualne ostrzenie, jakos sie przyzwyczaje mialem kiedys 8x30 taką z PZO .Waga tez mi ie przeszkadza , poczekam aż będą one w sklepach i na Wasz test. Adam kuka3000 - Sro 31 Maj, 2006 Wracając do tego CF w Nikonach.... Buszująć w necie znajduję lorentki Nikon Action EX i Nikon Action EX CF. U głównego dystrybutora Nikona Wszystkie Actiony mają w nazwie CF, podobnie jak wszystkie opisane na "optycznych". W sklepach można natomiast trafić na takie i takie. Co więcej ceny różnią się nawet o 2 stówy - tańsze te bez CF. Czy brak CF to niedbalstwo sprzedających- czy rzeczywiście są bez ogniskowania centralnego? Różnica w cenie by to tłumaczyła... ale może to naturalny rozrzut cen dla identycznych lornetek? Jak to jest? Arek - Sro 31 Maj, 2006 Z tego co wiem CF mają wszystkie Actiony EX. Kacper - Sob 21 Kwi, 2007 Witam wszystkich serdecznie, oglądałem niedawno katalog Nikona "Optyka Sportowa 2006" i znalazłem w nim jeszcze jedną różnicę między Action VII i EX: otóż VII mają asferyczne soczewki, a EX - nie (z wyjątkiem 7x50 EX, która takową posiada). Co więcej oglądając z kumplem Nikona Action VII 7x50 i EX 7x50 odnieślimy wrażenie, że EX jest ciut ciemniejszy, ale to oczywiście subiektywna opinia niedoszłych klientów Fotojokera w Warszawie. Pozdrawiam Kacper ps. strona, testy i cały wortal robią niebywałe wrażenie! Dzięki Wam za całą tę pracę
|
