|
forum.optyczne.pl
|
 |
Warsztat foto, literatura, teoria, art - Jaki czas otwarcia migawki
sami - Pią 22 Sty, 2010 Temat postu: Jaki czas otwarcia migawki Witam. Jestem swiezym posiadaczem C50D z niestety obiektywem 17-85 USM.
Mam pytanie. Jaki max. czas otwarcia migawki należy przyjąć aby mieć pewność że do statycznych obiektów nie bedze poruszonego zdjęcia? Zakładam wyłączenie lampy.
Usjwo - Pią 22 Sty, 2010
A nie lepiej sprobowac doswiadczalnie, przeciez aparat juz masz, wiec w czym problem.
Ja naprzyklad juz sobie nie ufam powyzej 1/30
hijax_pl - Pią 22 Sty, 2010
sami, z ręki? eksperymentuj, ze statywu - raczej nie ma ograniczeń
sami - Pią 22 Sty, 2010
problem jest taki ze na sobote robie zdjecia na otwarciu pewnego miejsca.
Boje sie ze nie znajde czasu na eksperymenty. Glupia sytuacja.
ps. tak, wszystkie zdjecia beda z reki. Wewnatrz budynku - dzien, czlowiek - przemówienie.
hijax_pl - Pią 22 Sty, 2010
sami, po prostu staraj się z czasem migawki nie schodzić poniżej 1/100 dla długiego końca czy 1/30s dla krótkiego (w sensie dłuższych ) Lub po prostu rób w trybie Tv na stałym czasie 1/80s.
Tutejszyn - Pią 22 Sty, 2010
Kiedyś byla taka zasada, że najkrótszy czas fotografowania z ręki jest odwrotnoscią ogniskowej, ale raczej nie powinien by krótszy od 1/60s. Odnosilo się to do małego obrazka, dlatego ogniskową w Canonie nalezy jeszcze pomnożyć x1,6.
Przykład: dla ogniskowej 17: 17mm*1,6=27,2, czyli czas 1/30s. Jednak jak powiedziałem wyżej zasada mówi, że nie dłużej niż 1/60s.
Dla ogniskowej 85mm: 85*1,6=136, czyli czas 1/100s
hijax_pl - Pią 22 Sty, 2010
Tutejszyn napisał/a: | Kiedyś byla taka zasada, że najkrótszy czas fotografowania z ręki jest odwrotnoscią ogniskowej, |
Ta zasada nadal obowiązuje
Kocur - Pią 22 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | Tutejszyn napisał/a:
Kiedyś byla taka zasada, że najkrótszy czas fotografowania z ręki jest odwrotnoscią ogniskowej,
Ta zasada nadal obowiązuje |
Obowiązuje, o ile obiekt się nie porusza, to też trzeba brać pod uwagę
hijax_pl - Pią 22 Sty, 2010
Kocur, zgadza się. Autor tego wątku pytał jednak o statyczne obiekty
Allan - Pią 22 Sty, 2010
Problem polega na samym momencie pstryku. Chodzi o to aby w momencie nacisniecia spustu nie ruszyc aparatem bo jego nieruchome trzymanie wczesniej nic ci nie da.
Technicznie musisz postarac sie aby oprocz miesnia palca naciskajacego spust zaden inny sie nie napinal. Mozna to potrenowac wtedy nawet 1/40 nie jest straszna.
To jest moment koncentracji calego ciala i wstrzymania oddechu.
Jesli natomiast warunki oswietleniowe na to pozwalaja to takim bezpiecznym czasem
przy ktorym mozesz "luzno pstrykac" jest 1/200
Dobra metoda na stabilnosc aparatu jesli robisz z reki sa tez trzy punkty podparcia.
Wiadomo, obie rece plus przytrzymaj gore aparatu czolem. Zamortyzuje ci to drgniecie
aparatu poprzez klapanie lustra. Im wiecej punktow podparcia tym lepiej. Jesli nie masz statywu
uzyj oparcie krzesla, drzewo, kamien ect..
A jesli chodzi o rece to staraj sie trzymac aparat uzywajac jak najwiekszej powierzchni swoich dloni - wiecej miesni wtedy wspolpracuje ze soba
powodujac ze rece sie tak nie mecza, czyli nie zaczynaja drgac.
cybertoman - Pią 22 Sty, 2010
17-85 jest tez w wersji bez IS?
hijax_pl napisał/a: | Tutejszyn napisał/a: | Kiedyś byla taka zasada, że najkrótszy czas fotografowania z ręki jest odwrotnoscią ogniskowej, |
Ta zasada nadal obowiązuje |
Odnosze wrazenie, ze wiek tez trzeba uwzglednic, nie potrafie utrzymac juz takich czasow jak kiedys...
jaad75 - Pią 22 Sty, 2010
sami napisał/a: | ps. tak, wszystkie zdjecia beda z reki. Wewnatrz budynku - dzien, czlowiek - przemówienie. | Głównie jednak chodzić tu będzie o to jak ekspresyjny będzie ten człowiek, niż jaki czas będziesz w stanie utrzymać...
cybertoman napisał/a: | Odnosze wrazenie, ze wiek tez trzeba uwzglednic, nie potrafie utrzymac juz takich czasow jak kiedys... | Trzeba też uwzględnić, co się robiło poprzedniego dnia...
Marian - Pią 22 Sty, 2010
sami napisał/a: | Jaki max. czas otwarcia migawki należy przyjąć aby mieć pewność że do statycznych obiektów nie bedze poruszonego zdjęcia? | Odwrotność dwukrotności ogniskowej bywa czasami stosowana, ale conajmniej 1/60.
tupisac - Pią 22 Sty, 2010
Co do tego poruszania przy wciskaniu co pisał Allan, to jako noob polecam ustawić sobie serię i trzaskać po dwie foty. Zazwyczaj ta druga jest nieporuszona.
hijax_pl - Pią 22 Sty, 2010
Należy też wziąć pod uwagę, że sama postawa fotografującego jak i trzymanie aparatu też wpływa na stabilność
sami - Pią 22 Sty, 2010
stabilizacja w obiektywie jest. Dzieki za cenne wskazówki. Muszę polepszyć warsztat. jednak na to trzeba czasu.
B o g d a n - Pią 22 Sty, 2010
sami napisał/a: | ps. tak, wszystkie zdjecia beda z reki. Wewnatrz budynku - dzien, czlowiek - przemówienie. |
Takim zestawem, jaki kupiłeś popełniłem parę tysięcy zdjęć i może dorzucę kilka spostrzeżeń.
Postaraj się przed "występem" sprawdzić na miejscu jaki wychodzą Ci parametry naświetlenia. Założyć trzeba, że obiektyw musi być maksymalnie otwarty. Aparat ustaw na tryb M, wstępnie ISO na 800 i do dzieła. Wyłącznik aparatu ustaw na kreskę, a nie na ON, aby aktywne było też tylne koło nastaw. Będziesz mógł wtedy szybko obydwoma kółkami zmieniać przysłonę i czas. Jeżeli okaże się, że jest bardzo ciemno i czasy wychodzą Ci w okolicach 1/30s lub dłuższe to przestaw czułość na ISO 1600. Skróci Ci się czas dwukrotnie (np. do 1/60s) więc wogóle coś powinno wyjść.
Jeśli chodzi o stabilizację.
Jeżeli będziesz większość zdjęć wykonywał z bliska, przy ogniskowych rzędu 30 - 50mm, to wyłącz stabilizację na obiektywie bo i tak nic Ci nie da. Więcej, jeżeli zastosujesz bardzo pewny chwyt aparatu lub oprzesz go o coś, może tylko na dłuższych czasach przeszkadzać. Jeżeli będziesz uzyskiqwał czasy w okolicach 1/60, czy 1/100s, to nie przekraczaj ogniskowych, które podałem wyżej, bo musiałbyś je skrócić, a wtedy zdjęcie będzie niedoświetlone. Lepiej wtedy podejść.
Wcześniej potrenuj na miejscu fotografując choćby statyw od mikrofonu.
komor - Sob 23 Sty, 2010
tupisac napisał/a: | ustawić sobie serię i trzaskać po dwie foty. Zazwyczaj ta druga jest nieporuszona. |
Z moich eksperymentów wynikało, że z dwóch klatek zrobionych w taki sposób to właśnie pierwsza jest nieporuszona więc wróciłem do stosowania zasady podanej przez Allana, czyli zen, wstrzymanie oddechu, napięcie i podparcie.
A jak nie wyjdzie to wyparcie, czyli skasowanie z karty
sami - Pon 25 Sty, 2010
Jestem juz po wstepnych fotach.
Sa jednak pewne sprawy których nie bardzo rozumiem. Generalnie chodzi o sam czasy i przesłony. Polecalibyście jakąś ksiażkę lub stronę www? Poczytałbym sobie jak to wygląda od strony teoretycznej i miałbym podstawy aby zacząć eksperymentować.
Generalni to, np.: jeśli czasy na P (automat wyliczy) wychodzą mi np. 1/15 to jak przelączę na Av i włączę lampę to faktycznie tak się migawka otwiera?? Czy mogę sobie spokojnie przełączyć na M i ustawić ogniskową np. 50mm a czas 1/100 tak jak to jest przykazane?
hijax_pl - Pon 25 Sty, 2010
Jak masz Av to ustawiasz przesłonę, a czas Ci dobierze aparat. W związku z tym raczej się nie spodziewaj że będziesz miał 1/15s, bo nie kontrolujesz tego parametru.
sami napisał/a: | Sa jednak pewne sprawy których nie bardzo rozumiem. Generalnie chodzi o sam czasy i przesłony. |
W skrócie czas (t) odpowiada za zamrażanie ruchu, przesłona (f) za głębię ostrości, czyli wyizolowanie tematu zdjęcia z planu. Korelacja między czasem i przesłona to ekspozycja (ev), określająca ile światła będzie padać na film/matrycę.
Każda książka traktująca o podstawach fotografii to Ci wyjaśni. Pierwsza z brzegu: http://pl.wikibooks.org/wiki/Fotografia
sami - Pon 25 Sty, 2010
hijax_pl wielkie dzięki!
[ Dodano: Pon 25 Sty, 2010 18:27 ]
a co do serii zdjęć, to w 50D takiego nie znalazłem...
B o g d a n - Pon 25 Sty, 2010
sami napisał/a: | Polecalibyście jakąś ksiażkę lub stronę www? |
sami napisał/a: | a co do serii zdjęć, to w 50D takiego nie znalazłem... |
sami, najlepiej będzie jak poczytasz instrukcję, którą dostałeś wraz z aparatem. Są w niej omówione krótko i zwięźle wszystkie tryby fotografowania i wiele, wiele więcej. O tym jak ustawić wykonywanie zdjęć w serii, też w niej znajdziesz. 50D ma to na pewno.
komor - Sro 27 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | W skrócie czas (t) odpowiada za zamrażanie ruchu, przesłona (f) za głębię ostrości |
Głębia ostrości to tylko optyczny efekt dodatkowy związany z przysłoną, ale dyskutując o ekspozycji przede wszystkim musimy powiedzieć, że przysłona reguluje ilość światła wpadającego przez obiektyw. Razem z czasem (tego wpadania) oraz czułością (matrycy/filmu) daje to nam ekspozycję.
Usjwo - Czw 28 Sty, 2010
Ja to zawroce troche watek na wlasciwe tory . Zrobilem dwie fotki (prosze sie nie czepiac kolorow, obrobki itp.) z reki na "dlugich" czasach.
1. 26mm i 1/13s
2. 17mm i 1/8s
Obiektyw ten sam o ktorym wspomina sami. Mysle ze pierwsza daloby sie jeszcze utrzymac 2 dluzej (przy wiekszej koncentracji, ja nie mam imadla w reku). Obydwie z IS. Oczywiscie ruchu to nie zamrozi (jak widac), ale do statycznych scen uzyteczna jak najbardziej (to dla tych ktorzy twierdza ze w krotkich obiektywach stabilizacja niepotrzebna ).
Tomasz_ - Czw 04 Lut, 2010
Kiedys gdzies czytalem ze mozna przywiazac kawalek sznurka do buta i do mocowania aparatu, naprezyc sznurek, przyjac odpowiednia postawe i powinno to dac namiastke statywu. Czy ktos z Was probowal i ma doswiadcznie?
hijax_pl - Czw 04 Lut, 2010
Tomasz_, tak - działa... praktycznie jak monopod, tylko ze zamiast opierać - ciągniesz
garreth - Czw 04 Lut, 2010
Tomasz_, tak, da się, najlepiej sprawdza się w przypadku "stabilizacji" TLRów
Tomasz_ - Czw 04 Lut, 2010
No to trzeba sie bedzie mocniej zwiazac z Aparatem
Allan - Pią 05 Lut, 2010
A nie lepszy jednak leciutki, wielosegmentowy teleskopowy monopod ktory mozesz
nosic w kieszeni? Przynajmniej nie bedziesz wzbudzac wokol "sensacji" z przywiazujac sie
sznurkiem do aparatu
Usjwo - Pią 05 Lut, 2010
Raczej chodzi o warunki bojowe, sznurek wszedzie mozna znalezdz, a monopada nawet w kieszeni nie
Allan - Pią 05 Lut, 2010
Dlatego wyjezdzajac np na ryby mam w swoim pudelku wedkarskim praktycznie wszystko, wyposazenie
z ktorego nawet Rambo moglby skorzystac
Tutejszyn - Pią 05 Lut, 2010
Ja bym wolał, aby głowicę statywu zamontowano do kijka trekingowego. Taki monopodo-kijkotreking.
Jak juz jesteśmy przy patentach, to zamontowałbym drugi czujnik podczerwieni na tylnej ściance aparatu. Wtedy zamiast wężyka używałbym pilota. Swoją drogą, i tak używam pilota zamiast wężyka, tylko to straszna wiocha się robi..
Usjwo - Pią 05 Lut, 2010
Tutejszyn napisał/a: | Ja bym wolał, aby głowicę statywu zamontowano do kijka trekingowego. Taki monopodo-kijkotreking.
|
Nie wiem jak tam u was w cywilizacji, ale u nas mozna takie cos kupic w kazdym sklepie foto
Tutejszyn - Pią 05 Lut, 2010
Nie widziałem.. Nie szukałem, bo byłem przekonany, że tego jeszcze nie wymyslono..
Kurcze... No dobra, ale jak pojawi się ten drugi czujnik podczerwieni, to pamiętajcie, że to był mój pomysł!
garreth - Pią 05 Lut, 2010
Usjwo napisał/a: | Raczej chodzi o warunki bojowe, sznurek wszedzie mozna znalezdz |
a na chorobę szukać sznurka?
przeca są sznurowadła ...
lupo57 - Pią 05 Lut, 2010
taki statyw jest
http://www.youtube.com/watch?v=A-38GmkAqh0
i taki opisywany przez Was
http://www.joemonster.org...ani_statyw_foto
sami - Wto 09 Lut, 2010
dzieki za wskazówki. Ciekawa sprawa z tym sznurkiem. Jednak ja muszę wypracować technikę z odpowiednią postawą + wyzwalaniem migawki. Widze też ze czasy na poziomie 1/13 (ze stabilizacją) nadają się do zdjęć np. panoramy miasta wieczorem.
|
|