|
forum.optyczne.pl
|
 |
Warsztat foto, literatura, teoria, art - Jakość odbitek 10x15 przy 300dpi i 600dpi.
SylwekG - Sro 29 Lut, 2012 Temat postu: Jakość odbitek 10x15 przy 300dpi i 600dpi. Jak wiemy niemal wszystkie zakłady fotograficzne oferują odbitki na papierze w dość niskiej rozdzielczości 300dpi czyli ok. 12 linii na 1 mm jest to dobra jakość dla oka nieuzbrojonego patrzącego z odległości nie mniejszej niż 30cm, jeżeli jednak spojrzymy na takie zdjęcie przez lupę o 5x powiększeniu to szczegóły są już niewyraźne, przy 10x są już rozmyte. Po drugie zdjęcie 10x15 wykorzystuje tylko ok. 2MPx rozdzielczości czyli 1800x1200, więc robiąc zdjęcie 10MPx i kadrując je do rozmiaru 3600x2400 wykorzystuję tylko 1/4 informacji w nim zawartej, jeżeli natomiast byśmy zwiększyli rozdzielczość odbitki do 600dpi to byśmy musieli już wykorzystać 3600x2400, więc ponad 8,5MPx. Pytani tylko gdzie zamówić można takie odbitki?
Ps. Z tego co się orientuję małe odbitki o bardzo dobrej jakości mogą mieć nawet 1200dpi.
hijax_pl - Sro 29 Lut, 2012
SylwekG napisał/a: | w dość niskiej rozdzielczości 300dpi | To raczej bardzo wysoka rozdzielczość. Nie myl tego z rozdzielczością drukarek (powiedzmy 2880dpi) - one nie są w stanie takiego punktu stworzyć o dowolnym kolorze (by taki kolor mieć muszą użyć techniki rozsiewania).
Te folderowe 2000dpi to po prostu... wielkość kropli, którą drukarka używa. A, że ludzie lubią wielkie liczby to...
SylwekG napisał/a: | Pytani tylko gdzie zamówić można takie odbitki? | A po co? Zamiast przez lupę oglądać zdjęcie 10x15 nie lepiej w 300dpi wydrukować A4?
SylwekG - Sro 29 Lut, 2012
Cytat: | A po co? Zamiast przez lupę oglądać zdjęcie 10x15 nie lepiej w 300dpi wydrukować A4? |
Do albumu raczej za duże, poza tym nie zmienia to faktu że i A4 można mieć w 600dpi, jeżeli tylko by starczyło MPx w aparacie.
Żeby nie być gołosłownym dam przykład współczesnej odbitki zrobionej w fotolabie z rozdzielczością 300dpi (komputer) i porównamy to ze zdjęciem z przed ok 50 lat - odbitka naświetlona tradycyjnie. Oba zdjęcia sfotografowane zostały kompaktem z odległości ok. 15mm i w obu przypadkach obszar wykadrowany wynosi 0,5 x 0,375 cala, czyli 12,7mm x 9,5mm. rozdzielczość zaś 2324x1743. Szacunkowa zarejestrowana rozdzielczość zdjęć odbitek wyniosła więc 2324/0,5 = 4648dpi.
Zdjęcia o wymiarach: nowe 15 x 10cm, stare 8,5cm x 5,5cm
Proszę więc porównać jakość nowoczesnego komputerowo uzyskanego zdjęcia - odbitki 300dpi, ze starą tradycyjną odbitką:
http://img842.imageshack....05/05x03752.jpg
http://img109.imageshack....356/05x0375.jpg
poniżej jeszcze skan całego zdjęcia starego, w rozdzielczości 1200dpi - proszę zauważyć, że wciąż jest ostre, mimo że jego wymiary to tylko 8,5cm x 5,5cm:
http://img256.imageshack....71/85278498.jpg
W związku z tym pytanie: gdzie dzisiaj mogę uzyskać odbitki w takiej jakości, jak to robiono 50-60 lat temu? Czy nowoczesne odbitki muszą być dużo gorsze?
hijax_pl - Sro 29 Lut, 2012
SylwekG napisał/a: | Szacunkowa zarejestrowana rozdzielczość zdjęć odbitek wyniosła więc 2324/0,5 = 4648dpi. | Policz sobie jeszcze jaka jest szacunkowa rejestrowana rozdzielczość dzisiejszych matryc (np 24Mpx APS-C - pamiętaj o demozaikowaniu) przy rejestracji obrazu kolorowego i (to już bardziej jako doświadczenie teoretyczne, bo nie stosuje się takich matryc w konsumenckich aparatach fotograficznych) rejestracji czarno-białej.
SylwekG napisał/a: | W związku z tym pytanie: gdzie dzisiaj mogę uzyskać odbitki w takiej jakości, jak to robiono 50-60 lat temu? | W każdym labie starszego typu (analog). Ale:
- potrzebujesz klisze, a nie JPGa z puszki,
- raczej trudno będzie go dziś znaleźć.
SylwekG - Sro 29 Lut, 2012
hijax_pl napisał/a: | - potrzebujesz klisze, a nie JPGa z puszki, |
Czy w takim razie zdjęcia cyfrowego nie można wykorzystać do lepszych odbitek? Dlaczego z rozdzielczości 10Mpx współczesne laby wykorzystują tylko 2Mpx dla odbitki 15x10? Czy właśnie 600dpi nie umożliwiło by wykorzystanie ponad 8MPx?
Przymierzam się do analoga, ale jakoś odstraszają mnie koszty nowych klisz o dobrej jakości. Po drugie w moim miasteczku nie ma "speca" od naświetlania odbitek.
hijax_pl napisał/a: | - raczej trudno będzie go dziś znaleźć. |
Z tym się zgadzam, dzisiaj coraz mniej jest ludzi zajmujących się fachowo i profesjonalnie swoją pracą. Przykład z życia: raz jedna pani w fotolabie nie miała pojęcia o co chodzi z rozdzielczością dpi.
komor - Sro 29 Lut, 2012
W ofercie sieciowych labów (Fotojoker, Empik) pojawiły się zdjęcia jakości „HD”. Nie robiłem takich odbitek, ale niby chodzi właśnie o to, o co pytasz, SylwekG. Sprawdź tam może?
hijax_pl - Sro 29 Lut, 2012
SylwekG napisał/a: | Dlaczego z rozdzielczości 10Mpx współczesne laby wykorzystują tylko 2Mpx dla odbitki 15x10? | Bo 300dpi jest wysoką rozdzielczością, a papierek o rozmiarze 10x15cm to niecałe 2Mpx przy takiej gęstości. SylwekG napisał/a: | Czy właśnie 600dpi nie umożliwiło by wykorzystanie ponad 8MPx? | Można przyjąć, że zwiększenie rozdzielczości to 16:1, czyli by uzyskać obraz 300dpi potrzeba urządzenia zdolnego drukować w rozdzielczości 4800dpi. Gdyby miałoby to być 600dpi - drukarka musiałaby mieć natywne 9600dpi.
Jak znajdziesz drukarkę fotograficzną, która oferuje taką rozdzielczość - będziesz mógł sobie drukować 600dpi.
SylwekG napisał/a: | Po drugie w moim miasteczku nie ma "speca" od naświetlania odbitek. | Mówisz o kliszach czarno-białych? Polecam przeproszenie się z kuwetami i koreksem...
candy - Czw 01 Mar, 2012
SylwekG, bierz analoga,najlepiej średniaka jeśli zależy Ci na lepszej jakości negatywów(o dużym formacie nie wspomnę),za 200-300zł kupisz kompletny zestaw ciemniowy z powiększalnikiem
za kolejną stówkę odczynniki i co najmniej 50 papierków w interesującym Cię formacie i na jakość nie powinieneś narzekać,oczywiście mówię tu o odbitkach czarno białych
FotoTomek - Sro 14 Mar, 2012
SylwekG napisał/a: | hijax_pl napisał/a: | - potrzebujesz klisze, a nie JPGa z puszki, |
Czy w takim razie zdjęcia cyfrowego nie można wykorzystać do lepszych odbitek? Dlaczego z rozdzielczości 10Mpx współczesne laby wykorzystują tylko 2Mpx dla odbitki 15x10? Czy właśnie 600dpi nie umożliwiło by wykorzystanie ponad 8MPx? |
Dawno nie zajmowałem się tym tematem, ale są (albo były) firmy, które naświetlają slajdy z plików komputerowych. O ile pamiętam, to rozdzielczość pliku do naświetlania powinna wynosić 2400 dpi. Natomiast, czy taki slajd można później wykorzystać do zrobienia odbitki, to nie wiem. Pewnie tak, ale czy taka operacja poprawi jakość fotki w sensie rozdzielczość, to mam wątpliwości. Ale może...
candy - Czw 15 Mar, 2012
można na specjalnej folii foto zrobić z pliku cyfrowego negatyw (tak duży jak dużą chcemy mieć odbitkę) i z tego zrobić stykówkę,ale czy to zabawa warta w ogóle zaczynania?
vultee - Nie 10 Cze, 2012
600dpi można uzyskać beztuszową metodą termosublimacyjną. Drukuję takie na dzień dzisiejszy tylko w formacie 10x15. Pozwolę sobie zacytować swoją aukcję z allegro:
Cytat: | Najwyższej jakości odbitki drukowane beztuszową metodą termosublimacyjną. Zastosowanie tej technologii pozwala na uzyskanie wydruków najwyższej jakości. Każdy wydruk pokrywany jest warstwą specjalnej folii ochronnej zabezpieczającej przed działaniem wilgoci i porwaniem. Nie rozmazują się i nie blakną - odbitki na lata.
Technologia bez zastosowania tuszu pozwala na druk w rozdzielczości 600 dpi (punktów na cal kwadratowy). Fotolaby, na których drukowane są tańsze odbitki, osiągają zazwyczaj 300 dpi, starsze urządzenia często 250 dpi. Wyższa rozdzielczość druku oznacza wyższą jakość obrazu, podobnie jak w przypadku monitora - pojedyncze kropki tworzące obraz są niedostrzegalne, a odbitki bardziej przypominają te wykonane z tradycyjnej kliszy fotograficznej.
Papier o gramaturze ok. 200 g/m2. Bez żadnych nadruków i napisów na odwrocie.
Wykończenie błyszczące lub matowe - proszę o informację po aukcji, w przypadku jej braku do momentu zaksięgowania przelewu stosujemy wykończenie błyszczące.
Wymagania techniczne odnośnie przesyłanych zdjęć:
- format JPG, JPEG, TIFF, PSD - bez warstw;
- dla rozdzielczości 300 dpi wymiary minimum 1841 x 1227 pikseli;
- dla rozdzielczości 600 dpi wymiary minimum 3683 x 2454 pikseli.
Proszę o przesyłanie zdjęć z zakończoną obróbką graficzną - nie ingeruję w kolorystykę. Zakładam, że moi klienci sami najlepiej wiedzą, jak mają wyglądać ich zdjęcia. |
Gdyby ktoś był zainteresowany, mój nick na allegro to
Cena jest sporo wyższa niż zwykłe odbitki z fotolabów, materiały drukarskie do metody termosublimacyjnej swoje kosztują, a ja nie zajmuję się poligrafią tylko fotografią
hijax_pl - Nie 10 Cze, 2012
vultee napisał/a: | Drukuję takie na dzień dzisiejszy tylko w formacie 10x15 | I po co? Przy 300dpi na wydruku 10x15 i standardowej odległości obserwatora dostrzegasz jakieś kropki?
vultee - Nie 10 Cze, 2012
Ponieważ mogę. Wcale nie twierdzę, że to jakiś przełom, większość oczywiście nie zobaczy żadnej różnicy. Podobnie jak w telewizorach 50 i 100 hz. Jakość jest minimalnie wyższa, ale jednak jest, więc to wykorzystuję. Mam technologię i plik w odpowiedniej rozdzielczości, więc raczej dziwne byłoby gdybym drukował w 300 dpi.
Nie chodzi mi o to, żeby wcisnąć komuś usługę na siłę wychwalając ją pod niebiosa. Drukuję głównie dla siebie i klientów, dla których fotografuję.
pasiasty - Pon 11 Cze, 2012
vultee napisał/a: | [...]dpi (punktów na cal kwadratowy) | ??
hijax_pl - Pon 11 Cze, 2012
pasiasty, to zapewne literówka Bo rozumiem, że kolega vultee doskonale wie co to jest dpi, do czego służy i jakie wartości są optymalne
jaad75 - Pon 11 Cze, 2012
pasiasty, no cóż...
B o g d a n - Pon 11 Cze, 2012
SylwekG napisał/a: | Jak wiemy niemal wszystkie zakłady fotograficzne oferują odbitki na papierze w dość niskiej rozdzielczości 300dpi czyli ok. 12 linii na 1 mm jest to dobra jakość dla oka nieuzbrojonego patrzącego z odległości nie mniejszej niż 30cm, jeżeli jednak spojrzymy na takie zdjęcie przez lupę o 5x powiększeniu to szczegóły są już niewyraźne, przy 10x są już rozmyte. Po drugie zdjęcie 10x15 wykorzystuje tylko ok. 2MPx rozdzielczości czyli 1800x1200, więc robiąc zdjęcie 10MPx i kadrując je do rozmiaru 3600x2400 wykorzystuję tylko 1/4 informacji w nim zawartej, jeżeli natomiast byśmy zwiększyli rozdzielczość odbitki do 600dpi to byśmy musieli już wykorzystać 3600x2400, więc ponad 8,5MPx. | SylwekG, powiedz z jakiej odległości oglądasz zdjęcia? Czy naprawdę używasz do tego lupy? A jak osóby, którym te zdjęcia pokazujesz?
Oko ludzkie średnio rejestruje szczegóły o rozdzielczości ok. 1 minuta kątowa, a optymalne oglądanie jakiegokolwiek obrazu jest przy max. 30 stopniach. Im większy obraz tym z większej odległości trzeba go oglądać by ... zobaczyć. To w zasadzie determinuje potrzeby rozdzielczości jakiegokolwiek wydruku, jeśli mamy go normalnie ogarniać wzrokiem, do ... 2Mpix.
I żadna stara fotografia, oglądana nawet pod mikroskopem, tego nie zmieni.
zgredu - Pią 07 Wrz, 2012
B o g d a n napisał/a: | SylwekG napisał/a: | Jak wiemy niemal wszystkie zakłady fotograficzne oferują odbitki na papierze w dość niskiej rozdzielczości 300dpi czyli ok. 12 linii na 1 mm jest to dobra jakość dla oka nieuzbrojonego patrzącego z odległości nie mniejszej niż 30cm[....]
| SylwekG, powiedz z jakiej odległości oglądasz zdjęcia? Czy naprawdę używasz do tego lupy? A jak osóby, którym te zdjęcia pokazujesz? |
Nie wiem jak SylwekG, ja oglądam album z ok. 50 cm, do pojedynczego zdjęcia zbliżam się na ok. 25 cm, jak chcę obejrzeć detal na zdjęciu to podtykam pod nos. I naprawdę obecne odbitki mają dla mnie ledwie akceptowalną jakość. Widzę to bez żadnej lupy. Naświetlanie odbitek to wg mnie najsłabsze ogniwo współczesnej fotografii. Po prostu nie ma jak przenieść na papier <A4 tych wszystkich szczegółów zarejestrowanych na matrycy.
Dostrzeganie szczegółów na odbitkach jest cechą osobniczą - pokazywałem kilkanaście ujęć po 2 odbitki z tych samych klatek, naświetlone cyfrowo i tradycyjnym labem, różnym osobom i wyniki były różne. Jedni widzą różnicę, inni nie. Niektórzy nawet za ostrzejsze uznawali cyfrowe, prawdopodobnie nie byli wstanie wyostrzyć wzroku na bliższej odległości. Różnica jest np. na zdjęciu osoby w jeansach. Z dużej odległości na cyfrowej odbitce widać wyraźniej "wzór" z białych nitek, z bliska widać że to dość duże plamy. Na odbitce tradycyjnej można obejrzeć sobie fakturę tkaniny, z przejściam tonalnymi blaknących nitek.
10x15 to naprawdę wystarczający rozmiar na większość zdjęć, ale pod warunkiem możliwości przyjrzenia się szczegółom. Drukowanie wszystkiego na A4 jest przecież bez sensu.
B o g d a n napisał/a: |
Oko ludzkie średnio rejestruje szczegóły o rozdzielczości ok. 1 minuta kątowa, a optymalne oglądanie jakiegokolwiek obrazu jest przy max. 30 stopniach. Im większy obraz tym z większej odległości trzeba go oglądać by ... zobaczyć. To w zasadzie determinuje potrzeby rozdzielczości jakiegokolwiek wydruku, jeśli mamy go normalnie ogarniać wzrokiem, do ... 2Mpix.
I żadna stara fotografia, oglądana nawet pod mikroskopem, tego nie zmieni. |
To wykład na podstawie teorii, z twardym założeniem co wartości parametrów wzroku ludzkiego. A one prawdopodobnie mają rozkład normalny, z wartością przeciętną i odchyłkami. Wzrok przecietny lub gorszy to oczywiście większość populacji i do takich dostosowana jest masowa oferta.
Ciekawsze jest dla mnie osobiste doświadczenie. Dobry lab tradycyjny pozwalał na odbitce 10x15 rozróżnić użycie dobrego i przeciętnego obiektywu. Obecnie cyfrowo naświetlona 300 dpi odbitka na to mi nie pozwala. Więcej: odbitki ze starej cyfrowej małpki są czasem lepsze niż z dslr'a, bo małpka generuje małe pliki, a automatyczne zmniejszenie rozdzielczości dużego pliku z dslr powoduje kolejny spadek jakości.
Noritsu ma w ofercie printery (naświetlarki) 640 dpi, gdzieś widziałem opis naświetlarki 1200. Zatem producenci sprzętu też dostrzegają problem.
Proponowane w tym wątku rozwiązanie "kup sobie ciemnię" nie jest ani tak tanie, ani łatwe. Obiektyw w powiększalniku musi być przyzwoity, wywołanie filmu na początku lepiej zlecać, nauczyć się z książki czy www pracy w ciemni nie jest łatwo. We własnej ciemni jest praktyczny sens tylko obróbki czarno-białej. Żadna, absolutnie żadna kombinacja z naświetlaniem negatywu/slajdu z pliku i robieniem odbitki kolorowej nie ma sensu. Bardzo trudno jest znaleźć lab z tradycyjnym printerem, przecież nie byliby w stanie obsłużyć 99% zleceń. A trzymanie dwóch printerów w 1 punkcie jest nieopłacalne i często niemożliwe (powierzchnia).
Dla kolorowych odbitek, trzeba wg mnie poczekać na rozpowszechnienie się naświetlarek 640 dpi (albo więcej). Potrwa to długo, bo printery to duża inwestycja i amortyzują się latami.
Każdemu polecam metodę osobistego sprawdzenia. Zamówić z tych samych kilkunastu plików odbitki 300 dpi i 600 dpi w każdej dostępnej technologii. Sprawdzić co się bardziej podoba, a potem się tego trzymać.
SNCF - Sro 04 Cze, 2014 Temat postu: 600dpi Witam
Czy cos sie zmieniło w tej materii w 2014roku?
Mam "lustro" ok40Mpix i przy prawie 8000 linii zdjęciu naświetlanie odbitki nawet na 15x21cm przy klasycznym 300dpi to strata 3/4danych
czy są moze juz laby prawdziwe 600 i więcej dpi?
najlepiej we Wrocławiu
Pozdrawiam Serdecznie
15x21 przy 300dpi daje nam tylko 2500linii wiec zmniejszenie z 8000jest ogromna strata, a ja chce by w końcu w 2014roku miec zdjecie jak mojego pradziadka ze mozna siasc z lupą i na zdjeciu sprzed 100lat! mozna zobaczyc haft husteczki w kieszeni, co za czasy 100lat pozniej i nie ma takiej jakosci.
MM - Sro 04 Cze, 2014
A to kolega ogląda zdjęcia przez lupę? Gratuluję. Kolega pracuje w Laboratorium Kryminalistycznym?
Jak chcesz wykorzystać pełnię możliwości swojego sprzętu to zrób sobie zdjęcie 70x100 cm.
U mnie w domu zdjęcia drukuję sobie samemu i w 2/3 to co widać we wnętrzu są to foty A4. Gdybym miał większą chałupę robiłbym tylko A3 lub większe
Pocztówkę to można wywołać po zrobieniu zdjęcia telefonem. Czasami tylko przez fakt robienia na szerokim kącie widać, że to nie była lustrzanka z trylionem pikseli
300 dpi to wystarczająca ilość. Oczywiście przykładając oko do zdjęcia ktoś z dobrym wzrokiem może czuć niedosyt, ale ja bym się skupił bardziej na papierze, jego jakości, gramaturze, tuszach, odpowiednim oprofilowaniu kompa i drukarki a także właściwym wykorzystaniu tych profili a na końcu łamał sobie głowę ilością dpi...
SNCF - Sro 04 Cze, 2014
Przepraszam? co mi gratulujesz?
po1. Ja nie mam albumów na zdjęcia A3 tylko 15x21 są już duże i nieporęczne
po2 Mam dobry wzrok jak większość w mojej rodzinie i gołym okiem bez przyglądania się widzę jak zdjęcia tracą na ostrości nawet na dp2 papierze i widac brak rozdzielczoćsi, rozmycie.
po3 Wstyd by po 100latach i pierdylionie zachwytów ludzi nad sprzętem i postępem zdjecia wyglądały gorzej
po4 nawet jakbym chciał dla fanaberii to moje pytanie było konkretne o lab 600dpi a nie dywagacje o cudzych gustach, chyba nie po to jest forum by kogoś ganic tylko dzielic sie wiedzą.
Pozdrawiam
mozer - Sro 04 Cze, 2014
SNCF, zmień lab. 300 dpi w zupełności wystarcza. Aparaty mają tak duże rozdzielczości m.in. po to, żeby móc robić większe odbitki. Upychanie większej liczby punktów w tak małej przestrzeni nie ma sensu - zdjęcie ogląda się jako całość z odpowiedniej odległości.
Zdolność rozdzielcza oka to ok 1 minuty - jak nam nie wierzysz, to policz sobie sam na tej postawie, czy to ma sens.
Wojmistrz - Sro 04 Cze, 2014
Ciekawe co miało się zmienić przez lata? Ludzki wzrok i tak jest największym ograniczeniem. Jeśli dobrze pamiętam to ostrzenia z 10cm nie przeskoczymy, a przy normalnej odległości uznanej za bliską (25cm) nie dostrzegamy więcej niż 180 punktów w lini i więcej niż 130 lini.
T.B. - Sro 04 Cze, 2014
Przy okazji zapytam:
na co wpływa ustawienie dpi w aparacie, albo przy zapisie zdjęcia po edycji w programie dołączonym do aparatu?
Na marginesie dodam, że "chodzą" tam takie wartości jak 300, 600 itp. A w EXIF starych zdjęć z kompaktu widnieje zaledwie 72 i są tak samo dobre na wydruku 10x15 cm (większych nie drukowałem).
cybertoman - Sro 04 Cze, 2014
T.B. napisał/a: | na co wpływa ustawienie dpi w aparacie, albo przy zapisie zdjęcia po edycji w programie dołączonym do aparatu? | W sumie na nic.
[ Dodano: Sro 04 Cze, 2014 19:57 ]
Wojmistrz napisał/a: | Jeśli dobrze pamiętam to ostrzenia z 10cm nie przeskoczymy, a przy normalnej odległości uznanej za bliską (25cm) nie dostrzegamy więcej niż 180 punktów w lini i więcej niż 130 lini. |
mozer napisał/a: | Zdolność rozdzielcza oka to ok 1 minuty {...} to policz sobie sam na tej postawie, czy to ma sens. |
MM - Sro 04 Cze, 2014
SNCF napisał/a: | Wstyd by po 100latach i pierdylionie zachwytów ludzi nad sprzętem i postępem zdjecia wyglądały gorzej |
A może te stare zdjęcia były robione wielkim formatem? Wtedy te Twoje bidne 36 MPx nie wystarczy...
Zamiast kupować wypasione lustro trzeba było starego kompakta z 5 MPx i spokojnie by to wystarczyło na zdjęcia 15x21.
Jak już koniecznie mieć drukarnię 600 czy 1000 dpi to użyj sobie wyszukiwarki. My mamy to robić za Ciebie?
dcs - Sro 04 Cze, 2014
te stare zdjęcia to pewnie stykówi
SNCF - Czw 05 Cze, 2014
MM napisał/a: |
Jak już koniecznie mieć drukarnię 600 czy 1000 dpi to użyj sobie wyszukiwarki. My mamy to robić za Ciebie? |
tak, proszę
musisz miec prywatnego super googla bo mój jest chyba kulawy i nie wyszukuje mi po hasłach lab 600dpi czy 1000dpi wiesz...
raczej jest wyścig o cene niz jakość
i wiekszosc labow nawet sama sie nie interesuje czy maja 300dpi czy 400dpi
P.S.
drukarka, aby wydrukować 1 punkt drukuje raster 16x16 (256) "swoich" punkcików. Zatem wykonując obliczenie 4800 / 16 = 300 sprawa staje się jasna. To marketingowe 4800 DPI odpowiada 300 DPI u maszyny fotograficznej.
co nie zmienia faktu ze dobre Epsony nawet R800 8składnikowe i więcej dukują zdecydowanie dokładniej i przewidywalniej niż laby
komor - Czw 05 Cze, 2014
SNCF napisał/a: | raczej jest wyścig o cene niz jakość |
I to mniej więcej podsumowuje dyskusję. Są też drukarki, o których sam wspominasz. Standardowe laby używają standardowego sprzętu.
T.B. - Czw 05 Cze, 2014
A tutaj:
http://www.empikfoto.pl/p...mium,10x15.html
To nie jest to?
Cytat: | Rozdzielczość naświetlania: 640 DPI |
SNCF - Czw 05 Cze, 2014
o dzięki Ci, wreszcie odpowiedz na pytane
http://blog.empikfoto.pl/...-w-szczegolach/
ale tez jak zwykle:
http://www.empikfoto.pl/p...mium,15x21.html
15x21 to 8,26calax640linii 5291powinno byc a pisza zeby dac 2894
amatorszczyzna wszędzie
kozidron - Pią 06 Cze, 2014
Cytat: | 15x21 to 8,26calax640linii 5291powinno byc a pisza zeby dac 2894
amatorszczyzna wszędzie
|
masz racje wszędzie amatorszczyzna i dziadostwo, nie dość że nasze oczy nie wyewoluowały odpowiednio do tego, żeby dostrzec różnice na tak małej odbitce, to jeszcze to powszechne marnowanie mozliwości
SNCF, nie bójmy się tego słowa to jawne dziadostwo
Jak można robić tak małe odbitki, ja bym powiedział bieda z nędzą bo to nawet nie "amatorszczyzna", toć taka matryca aż prosi się o więcej.
Nie pamietam, żebym drukował czy odbijał coś poniżej A4
T.B. - Sob 07 Cze, 2014
kozidron napisał/a: | Nie pamietam, żebym drukował czy odbijał coś poniżej A4 |
Ło święty pentagramie
Idę się pochlastać! Jak ja teraz wyglądam z tymi moimi, śmiesznymi trzydziestoma albumami ze zdjęciami 10x15, zamiast mieć co najmniej sto dwadzieścia z co najmniej A4?
[ Dodano: Sob 07 Cze, 2014 11:37 ]
Z okropnym wstydem muszę jeszcze dodać, że mam też skrzynkę 6x9 i mniejszych!
kozidron - Sob 07 Cze, 2014
Cytat: | Idę się pochlastać! Jak ja teraz wyglądam z tymi moimi, śmiesznymi trzydziestoma albumami ze zdjęciami 10x15, zamiast mieć co najmniej sto dwadzieścia z co najmniej A4?
[ Dodano: Sob 07 Cze, 2014 11:37 ]
Z okropnym wstydem muszę jeszcze dodać, że mam też skrzynkę 6x9 i mniejszych! |
mówimy o fotografii cyfrowej, mogłeś nie zauważyć
Stare fotografie, które sam robiłem w ciemni też mam w takich formatach, odkąd odbijanie i drukowanie jest tanie jak barszcz nie robię mniejszych odbitek od A4, dodatkowo praca przy druku jakieś 10 lat temu rozpieściła mnie do formatów A0 i uważam 35 ziko za 1m2 druku w wysokiej jakości to nie jest majątek, prędzej ściany brakuje a poprzednie lecą do kosza. Robienie wystaw po 50 obrazów zrobiło się tańsze od przygotowań czy nawet całej sesji.
SNCF - Sro 18 Cze, 2014
Wykonałem w Empik Foto niby premium 640dpi
dno, nie polecam, każdy format na innym papierze, z Endura to nie ma noc wspólnego itd
ale najważniejsze:
mydło, nieostre widoczne gołym okiem z daleka
nie ma żadnego porównania do druku na Epson Photo 8składnikowej
ściemniają z tym 640dpi powinno być 4x więcej szczegółów niz na klasycznym 300dpi a nie ma różnicy
zgredu - Czw 21 Sie, 2014
Witam po 2 latach
Teoretycznie istnieją printery 640 dpi, np:
http://www.noritsuservice..._Brochure-w.pdf
ale:
czy są stosowane w Polsce? Co ustawiają laboranci - 640 dpi czy 320 dpi?
W kwestii: "Czy oko ludzkie jest w stanie dostrzec szczegóły 600 dpi" polecam lekturę:
http://ctein.com/PostExposure2ndIllustrated.pdf
strony 13 do 16
Autor wprowadza rozróżnienie wystarczającej ostrości i idealnej ostrości.
Wystarczająca ostrość jest wtedy gdy patrząc na jedno zdjęcie, nie porównując go z innym, przeciętny człowiek z konkretnej odległości mówi "ostre".
Idealna ostrość jest wtedy, gdy patrząc na kolejne pary zdjęć o rosnącej rozdzielczości, nie jest w stanie wskazać ostrzejszej.
Autor posługuje się liniami na milimetr, ale to łatwo przeliczyć na dpi. Polecam lekturę, małe ćwiczenie rachunkowe i powrót do dyskusji.
Dobrego światła życzę.
MM - Czw 21 Sie, 2014
Jeszcze jest kwestia, czy coś jest ostre lub przeostrzone. Bo ja bym do tego dodał jeszcze np. modela który będzie tematem takiego zdjęcia. Jeżeli obraz naturalny (czyli model) nie jest tak ostry to co wtedy? Pomijam celowość takiego zabiegu.
zgredu - Sro 27 Sie, 2014
Witam,
MM napisał/a: | Jeszcze jest kwestia, czy coś jest ostre lub przeostrzone. Bo ja bym do tego dodał jeszcze np. modela który będzie tematem takiego zdjęcia. Jeżeli obraz naturalny (czyli model) nie jest tak ostry to co wtedy? Pomijam celowość takiego zabiegu. |
Ta kwestia jest zupełnie nie na temat. Równie dobrze można powiedzieć: "odbitki 600 dpi nic mi nie dadzą, bo ustawiłem ostrość na nieskończoność i zrobiłem zdjęcie z metra. Odbitka 600 dpi jest tak samo nieostra jak 300 dpi."
Pytanie o odbitki 10x15 w 600 dpi dotyczy przeniesienia szczegółów, które są w pliku na papier.
Pytałem we Wrocławiu przy Wybrzeżu Wyspiańskiego, za drzwiami z napisem "w pakiecie 100 sztuk, 0,33 zł za odbitkę". Bardzo Miły Pan wyjaśnił mi, że maszyny owszem są dostępne w Polsce, ale 600 dpi wymaga odpowiedniego papieru, który jest oczywiście droższy. A naród chce tanio. Więc nawet posiadacze takich super maszyn używają tańszego papieru. Żeby zejść z ceny, producenci robią papier z coraz cieńszą emulsją z coraz mniejszą ilością srebra. Dosyć to przygnębiające.
Przyłączając się do prośby SNCF: czy ktoś korzystał z usługi odbitek 10x15 w 600 dpi i może je polecić?
Dobrego światła życzę
SNCF - Wto 28 Paź, 2014
zgredu napisał/a: | ....600 dpi wymaga odpowiedniego papieru, który jest oczywiście droższy. A naród chce tanio. Więc nawet posiadacze takich super maszyn używają tańszego papieru. Żeby zejść z ceny, producenci robią papier z coraz cieńszą emulsją z coraz mniejszą ilością srebra..... |
Święte słowa
przez to że w polsce liczy sie tylko DUZO i TANIO
jak ktoś nawet chce zapłacić za mniej ale LEPIEJ to nie ma gdzie.
Dlatego kupiłem Epsona Photo
P.S. jak chce nieostre części zdjęcia to mam od tego przesłonę, a nie niedoskonałość drukarki!
Pozdrawiam
|
|